|
|
#31 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
nigdy nie zozumiałam ludzi którzy zamiast walczyć o to zeby było dobrze kiedy jest zle idą po najmniejszej linii oporu i chcą sobie TYLKO SOBIE ulzyć w cierpieniu. Pomyślałaś o tym co będą czuć twoi najbliżsi kiedy ty odbierzesz sobie zycie lub bedziesz próbowała to zrobić?? Pomyśl sobie że ludzie mają naprawdę poważne problemy w życiu i jakoś sobie z tym muszą radzić i nie idą po najmniejszej linii oporu. Zawód miłosny to nie jest chyba wystarczający powód zeby targnąć się na własne życie ( czy wogóle któryś powód jest wystarczający??!)
Musisz się pozbierać i przesać myśleć o głupotach!!! Koniec miłości to nie koniec świata - jest tylu facetów na świecie że na pewno któryś jest tylko dla ciebie i doceni ciebie i twoje uczucie do niego. Wiem że to tak prosto się tylko mówi a czuje się inaczej ale NIGDY nie rób czegoś równie głupiego jak zrobiłaś - bo to nie rozwiązuje żadnych problemów!!!!! Może to trochę ostro zabrzmiało ale wierz mi że krew się we mnie gotuje jak czytam że taka osoba jak ty nie widzi sensu w życiu bo jakiś nic nie warty bęcwał jej nie docenił!!!!
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
|
|
|
|
#32 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
A tak naprawdę najlepiej nie oceniać Moniko. Swoją drogą słusznie napisałaś - nie zrozumiałaś. Gdybyś kiedyś przeżyła ból który stawia Cię na granicy życia i śmierci, nie napisałabyś tego postu w takim tonie. Nie wierzę to. I naprawdę życzę Ci by nigdy, z żadnego powodu nie przyszło Ci przeżyć (lub nie) takiego uczucia. Pozdrawiam. Ps. To nie atak Moniko, to moja osobista refleksja. Też kiedyś tak myślałam. |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Temat watku, to jak odzyskac chęć zycia a nie ocena mojego postępowania...ja wiem,że to, co chcialam zrobić było...ach nawet nie wiem jakiego epitetu uzyć,,,ale chcialabym tez odzyskać wiare w słoneczny dzień....jest ciężko...
A prawda, że każdy cierpienie znosi inaczej....ja sobie z nim już nie radze....nie radzilam, a teraz??? jak juz napisalam walcze o siebie, o usmiech, o słońce, o po prostu o zycie ........
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
Wiem, że będzie trudno, ale powoli, powoli dojdziesz do siebie, do życia... masz bardzo ładny, optymistyczny podpis
|
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny."
AAgusiaczku, to z Twojego podpisu i dedykuje to Tobie. Trzymaj sie. Rozumiem, ze jest Ci ciężko. Na 100% idź do psychologa, po dwóch próbach samobójczych, to koniecznośc. Na "zachodzie" juz po pierwszej trafiłabys pod skrzydla terapeuty, ale zyjemy w Polsce ![]() Poszukaj grup wsparcia dla kobiet- sa OSKA, jest Centrum Praw Kobiet: http://cpk.org.pl/infopage.php?id=3 Oto co znalazłam. Tam porady sa darmowe, moze taka rozmowa Ci pomoze, a moze tam powiedzą Ci co dalej- polecą dobrego psychologa itp... Wizyta u psycjolga to nic strasznego, to tak jak lekarz, tyle, ze od duszy Jak masz katar idziesz do lakarza pierwszego kontaktu, prawda? jak masz problem z miesiaczka to do gina, a jak problem z psychika to po prostu do psychologa ![]() Trzymam kciuki za Ciebie! A na nastepny raz PAMIETAJ- NIE WARTO!!!!
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
|
|
|
#38 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Gdzieś przeczytałam ten bardzo mądry,prawdziwy,najprawdz iwszy w życiu wiersz;
Nic *** Jakie to dziwne tak bolało nie chciało się żyć a teraz nieważne niemądre jak nic. Kochanie ,tak będzie naprawdę.Uwierz i daj sobie czas,niestety dłuuugi czas,abyś mogła komuś zacytować ten wiersz tak jak ja Ci cytuję. |
|
|
|
|
#40 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
Nie pomogły mi tabletki przeciw depresyjne ani pobyt w szpitalu psychiatrycznym bo w tydzień po jego opuszczeni trafiłam na intensywną terapie gdzie spedziłam prawie tydzien nieprzytomna....... Pomógł mi bardzo mądry lekarz. Pan adiunkt psychologi który spojżał mi w oczy i poprosił abym zechciała z nim porozmawiac i tak sie zaczeła długa i bolesna terapia. AAgusiaczeK wiem co przeżywasz i wiem że to jest trudne ale dasz sobie radę bo niby dlaczego nie?????? Jesteś młoda i i jescze życie pprzygotowało ci bardzo duzo niespodzianek tylko daj mu szanse!!!!! PROSZĘ Taverney czytałam twój komentarz kilka razy ........ Mam za soba kilka lat bez psychologa ale przychodzą takie chwile samotności a szczegulnie teraz gdy zakończyłam pewien związek że budzę się w nocy i mam ochote skączyc to wszystko, uciszyc ten wielki strach i rozpacz która tam w środku bardzo głęboko siedzi i czeka na odpowiednią chwilę ........Taverney myslisz że juz do końca życia bedą mnie nachodzić te czarne mysli????? Boje, boje się że tak jak kiedyś przestane mysleć a zaczne żyć rozpaczą a niechce być uzależniona od psychologa ...........jak z tym wszystkim żyć z lękiem że to wróci????????
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne........... Amethys |
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
|
#42 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
a prawda o terapii jest taka, że im bardziej bolesna tym bardziej oczyszczająca. skuteczność psychoterapii wynosi ok. 30%. to niby nie dużo, ale dzieje sie tak m.in. dlatego, że pacjenci bronią sie przed bólem i nie potrafią sie naprawdę otworzyć. jezeli będzie w tobie wola naprawy swojego życia, wola zmiany to tak sie stanie. uwierz w to. czasem te zmiany przychodzą bardzo powoli, ale porównaj siebie sprzed kilku lat ze sobą teraz. nie widzisz różnicy? wczoraj usłyszałam fajne przysłowie, ponoć chińskie: "jeżeli decydujesz się wsiąść na tygrysa to musisz liczyć sie z tym, że będziesz na nim siedzieć dopóki nie padnie martwy". tak jest z walką o siebie - albo zwyciężę albo... zwyciężę. nie ma innego wyjścia. w końcu czyje to życie?
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Wczoraj widziałam sprawce mojego cierpienia....i wszystko od nowa, wszystko wróciło....cała walka i terapia na marne....
Chciałabym,żeby on zniknął, żeby wyniósł się z tego miasta,żeby.... Jak to jednak chol;ernie boli...nie zrobie już głupstwa..nie.. Ale cały usmiech z mojej twarzy zniknął..dzisiaj miałam ochote zadzwonić,zapytać co słychać...jakie to głupie...chciałabym usłyszeć w słuchawce,że tez jest mu cieżko,że nie śpi po nocach,że płacze,że.... Nie chce się z nim mijac na ulicy....bo wszystko wraca.....znów jest tragicznie... ![]() ![]() ![]() Chyba znowu nie mam siły by żyć..znowu chce zniknąć....
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
Edytowane przez AAgusiaczeK Czas edycji: 2006-04-27 o 10:08 |
|
|
|
|
#44 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 176
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
Masz siłe,masz ją w sobie |
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
pierwsze co mi przyszło do głowy, że w takim stanie nie powinnaś podejmować decyzji o ślubie. nie znam dokładnie twojej sytuacji, ale wydaje mi się, że nie jesteś w pełni świadoma tego co sie wokół ciebie dzieje. zastanów sie nad tym. nie wiem co mogłabym ci powiedzieć, żeby ci dodać otuchy. mnie zawsze w momentach największego załamania pomagały słowa scarlett o'hara: "pomyślę o tym jutro". zabierałam się ze zdwojoną siłą do pracy, najlepiej fizycznej i po kilku godzinach, czasem dniach łatwiej było o dystans do spraw. nie można za bardzo skupiać sie na swoich myślach w momencie gdy do głosu dochodzą silne emocje - jest takie murzyńskie powiedzenie "w nocy wszystko jest straszne, a za dnia bizon okazuje się kamieniem" trzymaj sie.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
przeszłam własne piekło, nie chcę tam wracać. Nie zrobię nic głupiego, nie popełnię jeszcze raz tego samego błędu, nie pozwolę na to, żeby znów dopadł mnie taki stan. I Ty też potrafisz, musisz tylko uwierzyć że warto, odpędzać czarne myśli, kiedy wracają i nie dać się im omamić ponownie. Cholernie to trudne, ale walczę i widzę efekty, widzę że jest lepiej, a kiedy zaczyna się równia pochyła w dół, siadam, rozmawiam z kimś, kto mi pomaga, wysłucha, tylko wysłucha, bo sama mówię, że, np. zaczynam mieć znowu takie a takie myśli, przerażenie mnie dopada, ale tłumaczę sobie głośno, tak do swojego wnętrza, że to tylko czarnowidztwo, że punkt widzenia wiele znaczy, że tyle jest we mnie i wokół mnie dobra, że potrafię, że chcę...pomaga, bo znajduję w sobie dużo siły. Słonko, nie wiem, czy da się zabić te myśli, można je zepchnąć gdzieś głęboko i już nigdy nie pozwolić im wrócić. Ale to jest nasza przeszłość, ona jest częścią nas, musimy sobie z tym radzić jakoś...tylko proszę, nie pielęgnuj ich w sobie, a staraj się maksymalnie osłabić...niech to będzie przeszłość, tylko przeszłość...niech nie będzie determinowała teraźniejszości i przyszłości. |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Jak na złośc....wymijam Go nawet jadąc samochodem....
Podjęłam decyzję o ślubie zanim On pojawił się po raz drugi w moim zyciu( rozstaliśmy się ponad 7 miesięcy temu a on miesiąc temu wrócił do mnie..niby na zawsze a jednak nie..)...Wiem,że ten, z którym jestem kocha mnie całym sobą...mam watpliwości, ale chce tego, bo dzięki temu troszke mi lżej, może troszke zapominam,,ale jak Go spotykam na ulicy.................... .umieram..Wszystko wraca jak bumerang.. Dziś chciałam iśc do psychologa, ale wyjechał..i wróci dopiero za tydzień w piąek..a ja sobie nie radze,,,,znów mam te czarne, kosmate mysli o śmierci jako jedynym rozwiązaniu.. To wszystko tak boli..................... ..................
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
#48 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
AAgusiaczeK
Ty masz poważny problem - i to nie tylko z tym Byłym, ale i z tym Obecnym. Ten Były skrzywdził Ciebie, ale czy Ty nie krzywdzisz Obecnego? On Cię kocha całym sobą, ale Ty jak widzę jego tak nie kochasz. W takich warunakch - ślub? Musisz sama uporać się z tym poprzednim (obecnym?) uczuciem, zanim zdecydujesz się na zwiazek z innym. Nie traktuj małżeństawa, nowego związku, jak lekarstwa na poprzedni - to nieuczciwe i obróci się przeciwko Tobie. I skrzywdzisz innych. Nie chcę Cię urazić. Widzę, że masz problem - wiem jaki - pisałaś o tym w innym swoim wątku - wydawało mi się, że zrozumiałaś, że ten związek to nie było to, czego naprawdę byś chciała, że niósł za sobą cierpienie innych itd. i nic dobrego z tego nie wyniknęło. Pomyśl głową - jeszcze raz. Nie kieruj się emocjami - zastnanów się, skąd one sie biorą. Zauważam u Ciebie zachowania samodestrukcyjne - nie tylko ta próba samobójcza - ale i te ciągąty to Byłego - jak ćma do światła. Nie wiem, jak można Ci pomóc. |
|
|
|
|
#49 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Ja cche budowac ten nowy związek, to osoba, z która byłam ponad 6 lat...staramy sie odbudowac wszystko,,,ale nie jest tak łatwo zapomnieć...
Związek z żonatym to jak skaza na zyciorysie, sumieniu, sercu..nie jest łatwo o tym zapomnieć...Ja nie cche Go już..nawet gdyby błagał mam siłe na słowo NIe....ale widząc go wszystko wraca, staje mi przed oczami to co było między nami.. Po ślubie wyprowadzam sie,więc widzieć go nie bede i będzie łatwiej.. A teraz każde zetknięcie spojrzeń budzi wspomnienia, bo sa swieże... Samobójstwo....czasem tylko w tym widze rozwiązanie,,taką ucieczkę od walki o siebie, o radość..
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
poza tym wszędzie piszesz, ze ten z któym masz brać ślub cię kocha ale nigdzie nie piszesz, ze ty kochasz jego. miłość do niego nie przyjdzietylko latego, że nie będziesz widywała tamtego. będziecie coś razem odbudowywać - a może to się rozpadło, bo nie miało szans przetrwać? chcesz wyjść za niego za mąż bo tak jest ci trochę lżej, a co później? pomyślałaś o tym? jeżlei twoje cierpienia sie uspokoją i zaczniesz być szczęśliwa może sie okazać, ze ten mężczyzna nie jest ci już potrzebny. i co, rozwiedziesz sie czyli go po prostu wykorzystasz czy będziesz żyła z nim bez miłości? oczywiście to jest czarny scenariusz, ale o wszystkim trzeba pomyśleć w momencie podejmowania decyzji na całe życie. wybacz mi takie nadmierne wtrącanie sie w twoje sprawy, ale moim zdaniem z różnych przyczyn brak ci obiektywizmu, a nie raz widziałam jak kończą sie związki zawarte w tego typu okolicznościach. uważam, ze lepiej byłoby odłozyć decyzję o ślubie. być moze to ten właściwy facet, ale w tej chwili nie mozesz być tego pewna skoro nie podjęłaś decyzji czy chcesz żyć.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Przeczytałam calutki wątek
__________________
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
AAgusiaczeK, podstawowa zasada jest taka: podczas trwania depresji (a Ty ewidentnie jesteś w stanie depresyjnym), nie podejmuje się żadnych decyzji istotnych życiowo.
Najpierw trzeba wyleczyć depresję. Psycholog, jak mogę się domyślać, ma rozpocząć z Toba proces psychoterapii. Ale psychoterapia nie jest wystarczającym lekiem w przypadku depresji. Tutaj podstawą jest farmakoterapia, a więc kontakt z lekarzem psychiatrą, który może wypisać odpowiednie leki przeciwdepresyjne. Nowoczesne leki są całkowicie bezpiecznie, nie uzależniają, nie mają skutków ubocznych. A zdecydowanie poprawiają jakość życia i to życie niejednokrotnie ratują. Zatem proszę, zadbaj o swoje życie i zdrowie i jak najprędzej skontaktuj się z lekarzem. Mówię to z całą odpowiedzialnością zawodową (jestem psychologiem). |
|
|
|
|
#53 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
To bardzo ważne abyś teraz nie była pod presją żadnych ważnych decyzji a tymbardziej takich które są wiążące i to na całe życie. Napewno Twój przyszły mąż zrozumie jesli przełozycie ślub. Tak sobie czytam i i przypomina mi sie jak ja brałam ślub- Miałam 18 i pół roku, nie kochałam męża, on mówił że kocha mnie za nas dwoje. Dla mnie ślub był ucieczka z domu rodzinnego, który nawet teraz śni mi sie po nocach. Myslałam że wszędzie będzie lepiej niz w domu z rodzicami i sie pomyliłam. Po prawie 9 latach zmuszania sie do miłości rozwiodłam sie i to w bardzo dramatycznych okolicznościach. Pozostawiłam za soba bardzo skrzywdzonego mężczyzne ale inaczej nie mogłam postąpic. Dojdż do ładu z własnymi emocjami i później podejmuj decyzje. Trzymam za ciebie kciuki- UDA CI SIE !!!!!!!!!
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne........... Amethys |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 32
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Amethys, jeżeli źle czułaś się po lekach, to znaczy zapewne, że były źle dobrane. Czasami koniecznych jest kilka prób, aby spośród wielu preparatów, znaleźć najwłaściwszy dla danej osoby.
Psychoterapia to bardzo ważna sprawa w depresji, ale jeżeli przyczyna depresji jest endogenna ( tzn. wewnętrzna, czyli np. wiąże się ze skłonnościami genetycznymi ), to bez leków trudno o efektywnosć w terapii. Cieszę się bardzo, że Tobie się udało |
|
|
|
|
#55 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
AAgusiaczek`poradzisz sobie. Pomalutku, ale napewno dasz rade. Najwazniejsze, abys miała wokół siebie bliskich i życzliwych Ci ludzi.
Pozdrawiem Cię i trzymam kciuki
__________________
Okna funkcjonują w obie strony, lustra tylko w jedną . |
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Powiem Wam, że mężczyzna, z którym chcę wziąść slub jest kimś z kim byłam ponad 6 lat zanim poznałam "żonatego.."...Przez to się rozstaliśmy,ale teraz wiem,że przy nim częściej się uśmiecham, jest mi lepiej....Nie wykorzystuje Go..chce wierzyć i wierze,ze nadejdzie taki dzień, że to ja bardziej Go pokocham...Tego nie wie nikt..
Przy nim czuje się teraz spokojniejsza, bezpieczniejsza. Jego obecność sprawia,że nie myśle nonstop o tym co było...Gdyby nie to,ze mijam się czasem z "żonatym..", byłoby już o niebo lepiej... Psycholog jest mi nieodzowny do normalności,ale nie wstydze się tego...Wręcz przeciwnie, ciesze się,że on jest mi pomocną dłonią... Fakt faktem,ze teraz ciągle myśle,że smierć uwolniłaby mnie od tego całego bałaganu, ale .........staram sie walczyć i dzięki Wam również jest mi łatwiej...Wasze posty są dla mnie równie cenne
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Wybranie śmierci jako wyjście z całej tej sytuacji,to pójście po najmniejszej linii oporu.Czy pomyślałaś o twoim ojcu,czy zasłużył na coś takiego?Na opłakiwanie swojego dziecka?
Chcesz ,aby świat kręcił się wokól ciebie.W głębi serca masz nadzieję,że ten żonaty wróci di ciebie.A co będzie jeśli wyjdziesz za mąż i ten żonaty cię odszuka?Będziesz znowu krzywdzić i zdradzać swojego męża? Pomyśl troszkę o uczuciach innych.Jeśli nie jesteś pewna co czujesz do przyszłego męża ,nie rób mu nadziei na szczęśliwe życie u twego boku. Współczuję ci całej sytuacji w jakiej się znalazłaś,ale wiążąc się z żonatym,bedąc jeszcze z twoim narzeczonym-to nie mogło raczej skończyć się happyendem.Niestety ,ty płacisz najwyższą cenę. Pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Cytat:
oczywiście zrobisz jak będziesz uważała, ale ja czułam sie w obowiązku powiedzieć co o tym myślę. widziałam już związki, które powstały w wyniku podobnych okoliczności jak te, które opisujesz - żaden nie przetrwał. bez względu na twoją decyzję życzę ci powodzenia w walce o siebie
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
nie mam siły..znowu te beznadziejne myśli..ta okropna pustka, prawie kazdego samotnego wieczoru płacze...
Dziękuje,że jesteście i napiszecie kilka ciepłych słów,że moge komuś oprócz psychologa i rodzina się wyżalić,że nie jest łatwo i lekko... Oni myślą,że jest lepiej,ale chyba nie jest..................... ..... codziennie płacze....czy to się zmieni??
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: próba samobójcza..jak odzyskać chęć życia??
Przeczytałam znowu caly ten wątek i zadzwoniłam do psychologa.......
Przestałam płakać.....
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.






........














