Matura z religii???

[rabid]

no i stało się. <klask klask klask>
http://wiadomosci.onet.pl/1329256,11,item.html

skoro można zadawać egzamin z wiedzy o tańcu, to dlaczego nie z religii?

a ja chcę pisać maturę z historii gier planszowych i jeździectwa, ewentualnie z wiedzy o bangladeszu.

[kasiunia`18]

Napisane przez Fresa

Przecież nikt cię nie zmusi ,żebyś zdawała z religii maturę .Nawet gdyby miała to być prawda,to na pewno by była do wyboru-a nie obowiążkowa

dokładnie

[masiek]

Matura z religi nawet jako dodatkowa trochę idiotyczne. Przecież to nie matematyka czy historia. Bo jak zamierzają to urzeczywistnić tylko dla katolików?? Bo chyba o nich tylko myślą. A inni chrześcijanie: bo katolicy to tylko wyznanie pochodzące z chrześcijaństwa a są jeszcze: protestanci (m.in. luteranie, baptyści, metodyści, zielonoświatkowcy), kościoły wschodnie - prawosławie, anglikanie i jeszcze inni chrześcijanie. Czy w takim razie ktoś z ministerstwa weżmie to pod uwagę?? A zupełnie inne religie? Buddyz, islam, hinduizm, manicheizm, mormoni, wedyzm i inne religi. Bo w Polsce przecież nie mieszkaja sami katolicy!!
No chyba, że będzie to teologia ale chyba po to są studia.

[natalii87]

moim zdaniem za duzo jest zamieszania wokół tej sprawy. jesli ktos będzie chciał to bedzie ją zdawał; jeśli nie to po prostu nie wybierze tego przedmiotu i tyle!

[demetria]

a dlaczego nie wprowadzą matury z przedsiębiorczości??
nie jednej osobie by się przydała
a z WF? na wszystkie AWF-y się przyda
i nie tylko

[a-sea-of-honey]

Ktos wczesniej napisal, ze matura z religii ani go ziebi, ani parzy. A mnie parzy i to bardzo, bo uwazam, ze przygotowywanie matury pod katem katolickim - a jesli matura ma miec cos wspolnego z programem nauczania religii, to taka wlasnie bedzie - jest krzywdzace dla mniejszosci wyznaniowych i dla samych katolikow. Mysle, ze nalezaloby u nas wprowadzic taki system nauczania religii, jak np. w Szwecji, czyli informacje praktyczne i nieco teorii o roznych religiach. W krajach zachodnich i skandynawskich wprowadzono taki program ze wzgledu na to, ze u nich mniejszosci wyznaniowe sa calkiem spore, ale u nas tez by nie zaszkodzilo. Niby porusza sie tematy z religioznawstwa np. na historii, ale troche za malo, zeby faktycznie cokolwiek na ten temat wiedziec. Z powodu programu religii takiego, jaki mamy, jestem zdecydowanie przeciwna maturze z religii. Zeby nie bylo, nie podobaja mi sie tez przedmioty typu wiedza o tancu, bo one nie maja nic wspolnego z programem nauczania w szkole. Zreszta za 2 lata bedzie mozna ten przedmiot wybrac tylko jako dodatkowy, zawezy sie zakres przedmiotow obowiazkowych. I bardzo dobrze.
Co do samej matury, to moze nie sprzyja nieuctwu, ale na pewno zabija kreatywne myslenie i uczy bezkrytycznego powtarzania informacji uslyszanych na lekcjach. Sama mam to szczescie, ze trafilam na swietna nauczycielke, ktora umiala nas przygotowac do matury i nie zrobic z nas kretynow piszacych z klapkami na oczach. Ale co maja zrobic ci wszyscy, ktorym sie tak nie poszczescilo? Oceniac literature wedlug regulek z lekcji i zasad maturalnego klucza?
Jeszcze cos na temat wyksztalcenia ogolnego i specjalizacji. Nie widze nic zlego w tym, ze przez ostatni rok liceum nie mialam biologii, chemii, fizyki i informatyki (jestem na profilu humanistycznym), bo przygotowanie sie np. do matury z historii jest dosyc pracochlonne i dzieki "odejsciu" tamtych przedmiotow mialam wiecej czasu, aby skupic sie na tym, co dla mnie wazniejsze. Do pewnego stopnia system "specjalizacyjny" sie sprawdza, bo ksztalci swietnych specjalistow. Ale podzial na profile juz w gimnazjum uwazam za totalna porazke, przeciez w tym wieku zazwyczaj nie wie sie jeszcze, co sie bedzie robilo w przyszlosci. W moim gimnazjum jedynymi profilami z prawdziwego zdarzenia byl profil matematyczno-informatyczny (faktycznie robilismy z matmy wiecej niz inne klasy) i ... sportowy (bo klasa sportowa zaczynala sie od czwartej klasy podstawowki). Profile z jezykiem angielskim to byl pic na wode. Wkurzaja mnie tez tzw. elitarne gimnazja (chocby takie przy moim liceum), bo w wieku 13 lat oczekiwanie od dziecka doroslych wyborow to lekka przesada. No i wbrew temu, co twierdzili reformatorzy oswiaty, nie daje rownych szans na edukacje. Wybaczcie, ze sie tak rozwinelam, ale natchnienia dostalam

[Momo]

Dla mnie to absurd

[cattt]

-przykładowe pytanie maturalne.
1.Jaka jest twoja ulubiona stacja radiowa i dlaczego jest to Radio Maryja?
Odpowiedź uzasadnij odnosząc się do sytuacji w polskim rządzie.

[Zmijka]

No i absurd stał się rzeczywistościa
http://wiadomosci.wp.pl/wid,8648890,...wiadomosc.html

w 2010 ma juz być.

Czyzby Polska miałą stać się drugim Watykanem, w którym wiekszość obywateli do ksieża.
A w Polsce przeciez 89 % ludności jest wyznania chrześcijańskiego.

[dora_angel]

Ja proponuję maturę z wuefu. Ale najpierw dzieciom należy kazać założyć zeszyty, dyktować do nich odpowiednie definicje i objaśnienia jak krok po kroku skoczyć przez kozła, reguły gry w siatke i kosza. Za pare lat wypuścić podręcznik " wychowanie fizyczne dla klasy podstawowej/gimnazjalnej/średniej" , która by liczyła ok 200stron, a do każdej klasy byłaby inna część. Co roku byłyby wznowienia książek, także takei z ubiegłego roku byłyby bezużyteczne.
A może by tak matura z godzin wychowawczych?!