Mój samochód mnie kopie!!!

[201701160947]

Mi też czasem strzeli.
Ale częściej jednak zdarza się, że kopię ludzi. Jak już mam taki dzień, że jestem jakaś naładowana, to wtedy już każdy dostaj ode mnie małą dawkę
Ciekawe od czego to

[Knife_Girl]

Napisane przez Mona Lisa

PS. Ja od lat zamykam drzwi do samochodu ... torebką

Ja też zaczęłam stosować tą cwaną metodę Raz jak mnie kopnął samochód mojego TŻa, to ja go z buta wzięłam (samochód, nie TŻa ), ale moje Kochanie nie był zbytnio zadowolony, więc dałam spokój i używam torebki

Mój samochód też mnie kopie, ale zdecydowanie rzadziej
Nienawidzę tego uczucia, gdy mnie prąd "popieści"

[Knife_Girl]

Napisane przez silva

Ciekawe od czego to

Powietrze jest naładowane elektrostatycznie, a ładunki są przeciwne do naszych, no i mamy kopa

Trzeba by chodzić w gumowym ubranku i rękawiczkach

[beat@]

U mnie to samo. Spisek jakiś czy co
Otwieram dzwi autka kopnie, zamykam też kopnie i tak cały czas. A żeby tego było mało to jak jeszcze miałam staż to po około 2 miesiącach wszystko co metalowe zaczęło mnie i tylko mnie pokopywać A kumepl z koleżanką którzy byli ze mną w pokoju to tylko za mną łachali. Wstałam żeby wyjść bo drugiego biura łapie za klamkę i sruu oberwałam i to az byłio słychać tak głośno trzaskało. Pomyślałam sobie że nie będzie tak jak ta klamka chce i przez sweter ją i też kopnęło i tak przez 4 miechy non stop i ciągnie się to do tej pory, Już w pewnym monencie to powiedziałam że bądą mi drzwi otwietać bo ja już mam uraz. Nawet siedząc na krześle starałam się nie dotykać metalowych części bo też mnie kopały A klamki to do tej pory najlpierw delikatnie baaaaaaardzo szybko dotykam i 1 nie kopnie a 10 to zrobi
Nie wiem skąd to się zwięło. Kumel w końcu stwierdził że zelektryzowana gorąca dziewczyna jestem Mogę być gorąca ale zelektryzowana nie chcę, mam już dość

[201701160947]

Napisane przez Knife_Girl

Powietrze jest naładowane elektrostatycznie, a ładunki są przeciwne do naszych, no i mamy kopa

Trzeba by chodzić w gumowym ubranku i rękawiczkach

No tak...Ale shit..

[bro]

Ło widze, że nie jestem sama pokopana! A TŻ mi powiedział, że żeby nie kopało to trzeba jakiś pasek uziemiający zrobić czy cuś takiego i żeby nie było widać to najlepiej gdzieś na środku auta..

[Knife_Girl]

Napisane przez bro

A TŻ mi powiedział, że żeby nie kopało to trzeba jakiś pasek uziemiający zrobić czy cuś takiego i żeby nie było widać to najlepiej gdzieś na środku auta..

Tylko, że te paski jakś nie bardzo działają Albo samochód mojego TŻa ma taką ogromną moc kopnięcia

[Carrie]

My z TŻtem mamy takie szczescie, ze nawet 4 razy nas kopnie przy buziakach na pozegnanie

Zeby nie kopało to potrzebny jest taki gumowy pasek co zwisa z tyłu i ziemii dotyka
Czasem mozna przyuważyc w niektorych samochodach. Po prostu, potrzeba uziemic. Podobno

[śliweńka]

Ja miałam tak dwa razy, czasem kopał mnie kran tzn. woda jak odkręciłam to pierwszy kontakt z wodą mnie kopał dziwne może gdzieś jest jakieś przebicie.

[śliweńka]

Napisane przez Szczypta Chili

A ja myslałam, że moje miasteczko jakieś nawiedzone jest i trzeba będzie Scully i Muldera wzywac A tu proszę jakiś powszechny, metalowy bunt. Przez pewien czas nie mogłyśmy nawet w ogólniaku grać w kosza, bo nie dość, że każdy bał się piłki łapać to jeszcze musiałysmy zachowywać odległość 3m od siebie nawzajem, żeby przypadkiem do takiej wojny na prąd nie doszło...A gdy byłam na niedawno ukończonym stażu w Urzędzie Skarbowym razem z koleżankami większość czasu poświęcałyśmy wymyślaniu sposobów na otworzenie drzwi bez używania klamki czy siadanie na krzesło, tak by nie doknąć jego połyskujących złowieszczym uśmieszkiem nóg( stąd nazwałyśmy je "krzesłami elektrycznymi").

A nie Chucka Norrisa

[śliweńka]

Napisane przez Szczypta Chili

A ja myslałam, że moje miasteczko jakieś nawiedzone jest i trzeba będzie Scully i Muldera wzywac A tu proszę jakiś powszechny, metalowy bunt. Przez pewien czas nie mogłyśmy nawet w ogólniaku grać w kosza, bo nie dość, że każdy bał się piłki łapać to jeszcze musiałysmy zachowywać odległość 3m od siebie nawzajem, żeby przypadkiem do takiej wojny na prąd nie doszło...A gdy byłam na niedawno ukończonym stażu w Urzędzie Skarbowym razem z koleżankami większość czasu poświęcałyśmy wymyślaniu sposobów na otworzenie drzwi bez używania klamki czy siadanie na krzesło, tak by nie doknąć jego połyskujących złowieszczym uśmieszkiem nóg( stąd nazwałyśmy je "krzesłami elektrycznymi").

A nie Chucka Norrisa

[rusalka]

Mojego TŻta tez zawsze kopie samochód a mnie nie, ale mam szczęście

[justyna_dt]

Kurde, jakąś akcję trzeba zorganizować Nie umiem robić tego takiego łepka, co trzyma transparent i na nim daje się własny tekst, ale gdybym umiała, to bym napisała:

"PRECZ KOPANIU!!!"

[Szczypta Chili]

Napisane przez śliweńka

A nie Chucka Norrisa

A tak, tak Jakby on odkopnął z półobrotu... Jego pewnie nie kopie nic. To on kopie wszystko

[justyna_dt]

Napisane przez Szczypta Chili

A tak, tak Jakby on odkopnął z półobrotu... Jego pewnie nie kopie nic. To on kopie wszystko

To taka nowa złota myśl o Czaku

[justyna_dt]

Rządamy plastikowych samochodów!!!

A co, naumiałam się

[brązowiutka]

Mnie zawsze kopią piłki do kosza aż się odechciewa grać

[lalesia]

mam dokladnie to samo nawet tacie truje, ze mi samochod przy wkladaniu kluczyka do stacyjki i jakimkolwiek dotknieciu drzwi kopie pradem ale doszlismy do wniosku, ze to jednak nie od mnie kopie, tylko ja jego cale zycie kopalo ode mnie pradem, ale ostatnio sie to jakos nasililo taki juz charrrrakterek pewnie tez jakos naladowana ostatnio jestes

[201704240951]

Napisane przez Laura2112

Popada i przestanie

Wyrwałaś mi to z ust
Mnie tez czasami kopie

[201704240951]

aaa zapomniałam dodać
A jak fajnie kopie drut na bydło o mocnym napięciu
Raz biegłam przez łąke i nie zauwazyłam drutu i w miego wlazłam ajajajaja
Myślałam że już po mnie

[Bridget]

potem się inni dziwią, że jesteśmy zdrowo kopnięte

samochód można uziemić, ale co z aparatem telefonicznym np.?
kop z półobrotu w ucho to niezbyt przyjemna sprawa...

[justyna_dt]

Napisane przez Bridget

potem się inni dziwią, że jesteśmy zdrowo kopnięte

samochód można uziemić, ale co z aparatem telefonicznym np.?
kop z półobrotu w ucho to niezbyt przyjemna sprawa...

No, takiego hardkoru jeszcze nie miałam

[jaszmurka]

Napisane przez olcia7

Kopnij go też

o matko płaczeeeeeeeeeeeeeee i sikam na przemian


Zagroź mu że nie będziesz nim więc jeździć

[króliczek]

o, a mnie latem nie kopie za to zimą nie ma mowy, żebym dotknęła drzwi, ktoś musi otworzyć.
A wczoraj skopała mnie piłka do kosza i kocur siostry, bardzo chciałam im oddać !

[kate1991]

moj tez czesto kopie ;/. to zalezy chyba od tego jak sie jest ubranym.

[Paulyna]

Napisane przez bro

Ło widze, że nie jestem sama pokopana! A TŻ mi powiedział, że żeby nie kopało to trzeba jakiś pasek uziemiający zrobić czy cuś takiego i żeby nie było widać to najlepiej gdzieś na środku auta..

tak, tak są takie specjalne paseczki, czesto widac w samochodach , jak jada , a z tylu zwisa pasek dotykajacy ziemi zeby elekrody przeszly do ziemi
ja nie mialam jeszcze sytuacji kopania, przez moje autko na szczescie
hmm oby do mnie to nie przyszlo

[justyna_dt]

Dziewczyny, a ja przed chwilą obczaiłam system:
zanim wsiądziecie do samochodu, dotknijcie drzwi kluczykiem - to je "rozładuje" i już do następnego dotknięcia nie kopie

[króliczek]

Napisane przez Paulyna

zeby elekrody przeszly do ziemi

raczej elektrony
ale ja nie o tym. Pytaj kochana TŻta skąd taki paseczek wytrzasnąć Chociaż jest okropny i nieestetyczny chętnie zaopatrzę w to moje cztery kółka

[lalesia]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny, a ja przed chwilą obczaiłam system:
zanim wsiądziecie do samochodu, dotknijcie drzwi kluczykiem - to je "rozładuje" i już do następnego dotknięcia nie kopie

mnie wtedy kopie przez kluczyk ze zdwojona sila zwykle zamykam drzwi butem, bo przez podeszwe nie kopie ale juz otworzyc trudniej

[justyna_dt]

Napisane przez lalesia

mnie wtedy kopie przez kluczyk ze zdwojona sila zwykle zamykam drzwi butem, bo przez podeszwe nie kopie ale juz otworzyc trudniej

O kruca... to ja nie wiem, mnie nie kopie nie wyobrażam sobie, żeby mnie przez plastik "kopło"