Brak seksu i rozstanie

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez MeganEagle

badania krwi nie zobrazują wszystkiego

poczytaj o skutkach ubocznych po długotrwalyms tosowaniu - trudno sie do tej wiedzy dokopac, bo usiluje sie ja ukryć ale to fakty

Ta spiseg bigpharmy i illiminatow

Prawda jest taka, ze plodnosc wraca po odstawieniu jesli o to Ci chodzi.

Trzeba czytac ulotke i przeciwwskazania to raz, bo sa pewne chorby i predyspozycje, przy ktorych nie mozna brac tabletek i robic badania przed, ale oczywiscie to spiseg i nas trujo. Masz migrene- nie wolno brac tabletek, tak samo przy problemach z krazeniem, watroba i wielu innych chorobach.

Jak juz pisalam branie witamin bez badan jesli nie mamy niedoborow jest niebezpieczne i tez moze miec skutki uboczne

[anka_skakanka_]

O matko, odczuwam straszną frustrację.
Czytając Twój post chcąc nie chcąc poczułam jakieś negatywne uczucia wobec Twoje kobiety. Z drugiej strony znamy tylko Twoją wersję
W każdym razie od początku - obiektywnie - było widać, że coś nie gra, nie pasuje. Szkoda, że tyle czasu do tego dochodziliście.
Co do niej - zdecydowanie ma jakiś problem. Ktoś wcześniej w poście wspomniał o molestowaniu - dodatkowo ten tekst o ojcu i ciąży. Dziwna sytuacja. Była u psychologa, ale czy na pewno chciała się leczyć? Ma jakiś problem, dopóki się z nim nie upora ciężko będzie jej zbudować zdrową relację z partnerem.
Starałeś się, byłeś w niej bardzo zakochany - to widać, bez wątpliwości.
Życzę szybkiego powrotu do siebie i proszę pamiętać, że każde doświadczenie, nawet to najgorsze czegoś nas uczy.

[kalor]

A ja mam negatywne odczucia i do dziewczyny, i do autora. Wieloletnie męczenie tyłka przez dwie niedopasowane osoby. Autor wymuszał psychicznie na dziewczynie seks, obrażał się, ona miała ewidentne problemy z seksualnością, nie chciała tego. Powinna się leczyć, takie poczucie winy i strach nie jest normalne i powinna nie wiązać się w takim stanie z osobą, dla której seks jest ważny, ALE wymuszanie seksu (seks albo zerwanie, DOSŁOWNIE!) jest moim zdaniem niedopuszczalne i dziwi mnie, że nikt poza MeganEagle nie zwrócił na to uwagi. Ona zrobiła to tylko po to, żeby zatrzymać przy sobie autora, nie z własnej woli. Zaraz pewnie będzie, że człowiek potrzebuje seksu, autor taki biedny, ale moim zdaniem należało się rozstać, nie wymuszać seks. To było jedyne prawidłowe rozwiązanie.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez kalor

A ja mam negatywne odczucia i do dziewczyny, i do autora. Wieloletnie męczenie tyłka przez dwie niedopasowane osoby. Autor wymuszał psychicznie na dziewczynie seks, obrażał się, ona miała ewidentne problemy z seksualnością, nie chciała tego. Powinna się leczyć, takie poczucie winy i strach nie jest normalne i powinna nie wiązać się w takim stanie z osobą, dla której seks jest ważny, ALE wymuszanie seksu (seks albo zerwanie, DOSŁOWNIE!) jest moim zdaniem niedopuszczalne i dziwi mnie, że nikt poza MeganEagle nie zwrócił na to uwagi. Ona zrobiła to tylko po to, żeby zatrzymać przy sobie autora, nie z własnej woli. Zaraz pewnie będzie, że człowiek potrzebuje seksu, autor taki biedny, ale moim zdaniem należało się rozstać, nie wymuszać seks. To było jedyne prawidłowe rozwiązanie.

Zgadzam sie. Powinni sie rozstac, a nie meczyc bule i wymuszac

[snemo]

Napisane przez kalor

Autor wymuszał psychicznie na dziewczynie seks, obrażał się, ona miała ewidentne problemy z seksualnością, nie chciała tego. Powinna się leczyć, takie poczucie winy i strach nie jest normalne i powinna nie wiązać się w takim stanie z osobą, dla której seks jest ważny, ALE wymuszanie seksu (seks albo zerwanie, DOSŁOWNIE!) jest moim zdaniem niedopuszczalne i dziwi mnie, że nikt poza MeganEagle nie zwrócił na to uwagi. Ona zrobiła to tylko po to, żeby zatrzymać przy sobie autora, nie z własnej woli.

Sądziłęm, że prżeżyję to, że samo się zmieni, ale takie rzeczy sięâ˜☠w życiu nie dzieją. Im dłużej tego nie było, tym bardziej stawało się to dla mnie ważniejsze. Tak, obrażałem się, to był mój błąd. Teraz już wiem, nie potrafiłem w inny sposób okazać, że jest mi przykro. Nigdy bym jej nie szantażował (świadomie). Po prostu stwierdziłem, że odchodzę, bo już mam dość. Wtedy zaczęła mnie przekonywać, żebym został i że ona się zmieniła, na początku nie chciałem, ale po 3h uległem.

Ludzie są w stanie się zmieniać. Pytanie w którym momencie się powinni przestać walczyć...

[arancia94]

Napisane przez kalor

A ja mam negatywne odczucia i do dziewczyny, i do autora. Wieloletnie męczenie tyłka przez dwie niedopasowane osoby. Autor wymuszał psychicznie na dziewczynie seks, obrażał się, ona miała ewidentne problemy z seksualnością, nie chciała tego. Powinna się leczyć, takie poczucie winy i strach nie jest normalne i powinna nie wiązać się w takim stanie z osobą, dla której seks jest ważny, ALE wymuszanie seksu (seks albo zerwanie, DOSŁOWNIE!) jest moim zdaniem niedopuszczalne i dziwi mnie, że nikt poza MeganEagle nie zwrócił na to uwagi. Ona zrobiła to tylko po to, żeby zatrzymać przy sobie autora, nie z własnej woli. Zaraz pewnie będzie, że człowiek potrzebuje seksu, autor taki biedny, ale moim zdaniem należało się rozstać, nie wymuszać seks. To było jedyne prawidłowe rozwiązanie.

Zgadzam się w zupełności. Ja byłam kiedyś w związku, gdzie facet nie chciał seksu, nie był mu potrzebny i wręcz uważał seks za zło. Był bardzo wierzący. Jedynym rozwiązaniem było się rozejść. Nie wyobrażam sobie tkwić w czymś takim przez x lat. Ale dobrze, że autor się ogarnął.