![]() |
#31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 879
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Ogolnie sie z toba zgadzam
![]() Dla mnie czerwona lampka bylyby slowa chlopaka, ze seks nie jest fundamentem. Seks jest fundamentem zwiazku (pomijajac biale ma³¿eñstwa, a wy takiego chyba nie chcecie?) tak samo jak inne rzeczy. Nie ma zdrowego zwiazku bez dobrego seksu, jak i dopasowania pogladami, charakterem i celami zyciowymi. Wybaczcie za ten smietnik ![]() Co sie dzieje z forum? Edytowane przez Katia525 Czas edycji: 2018-06-29 o 12:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomo¶ci: 95
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
S1oneczko, dziêkujê za Twoj± d³ug± odpowied¼. Tak naprawdê, to we wszystkim masz racjê - nie akceptujê swojego cia³a, bo troszkê za du¿o kg jest, choæ wiele osób mówi, ¿e wmawiam sobie to... Poza tym, niedocenianie w pracy i w domu, wszytko chyba wp³ywa na to, ¿e nie potrafiê psychicznie o sobie dobrze my¶leæ
![]() ![]() ![]() Postanowienie o tym, ¿e chcê zaczekaæ do ¶lubu, wziê³o siê ju¿ od bardzo dawna, czasy liceum - nale¿a³am wtedy do ruchu katolickiego. Poza tym, nie czujê siê gotowa na taki krok i po prostu nie chcê jeszcze tego zrobiæ, choæ bardzo mi zale¿y na obecnym ch³opaku. Nie jest to mój pierwszy ch³opak, ale czujê dopiero teraz, ¿e chcia³abym to w³a¶nie z Nim zwi±zaæ siê na ca³e ¿ycie i za³o¿yæ rodzinê. S1oneczko, czy swój pierwszy raz prze¿y³a¶, gdy by³a¶ ju¿ po ¶lubie, czy jeszcze przed? Bo z tego, co wyczyta³am, to rozumiem, ¿e wydarzy³o siê to po 1,5 roku zwi±zku. Tak¿e 'spróbowa³a¶' tego, stwierdzi³a¶, ¿e by³o i jest nadal tragicznie, to sk±d decyzja o zawarciu ma³¿eñstwa? Jak co¶ nie gra, to przecie¿ nie wychodzi siê za m±¿. Cytat:
To bardzo siê cieszê, ¿e masz udany zwi±zek i nadal jest ogieñ, tak trzymajcie ![]() Hmmm, no w³a¶nie. I powiedzia³ mi to ch³opak, który nie jest prawiczkiem, a ma pierwszy raz ju¿ dawno za sob±. Edytowane przez Magianelka Czas edycji: 2018-06-29 o 13:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 879
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
dzieki ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomo¶ci: 202
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Kochana, wed³ug tego, czego mnie uczyli, namiêtno¶æ wygasa, a na koñcu ca³kowicie umiera. U niektórych ludzi jest to rok, u innych 2 lata. Zdarzaj± siê równie¿ przypadki ekstremalne- 4 lata ![]() Moim zdaniem mieszkaj±c razem, nawet najbardziej siê staraj±c, wszystko powszednieje. Bo ile mo¿na patrzeæ na te same "cycki"? To ju¿ nie to samo kiedy widzi siê cia³o po raz tysiêczny. A i emocje z czasem gasn±. Je¿eli chodzi jeszcze o namiêtno¶æ, to nauka wyja¶nia to w taki sposób, ¿e namiêtno¶æ musi wygasn±æ, ¿eby partnerzy mogli skupiæ siê na potomstwie. Dlatego na pocz±tku jest tak silna chemia. Ma ona s³u¿yæ poczêciu potomstwa. Tez kiedy¶ w to wierzy³am, ale dane sprowadzi³y mnie na ziemiê. PS. Oczywi¶cie Twój przypadek mo¿e byæ tym wyjatkowym. Byæ mo¿e wasza namiêtno¶æ przetrwa d³u¿ej i to u obojga jednocze¶nie ![]() ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Cytat:
Przed. wysz³am wla¶nie z za³o¿enia takiego jak Twoje. Seks po ¶lubie. Bardzo tego pilnowa³am. Obieca³am sobie, ¿e bêdê tylko z jednym partnerem- mê¿em. Ta osoba nim zosta³a. W imiê zasady wysz³am za niego. Bo je¶li nie, to kim by³abym wtedy w swoich oczach? Tak o tym wtedy my¶la³am ![]() A czy to nie jest tak, ¿e ko¶ció³ wyklucza jedynie stosunek p³ciowy, a pozosta³e czynno¶ci mo¿na "robiæ" ? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 879
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomo¶ci: 5 009
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Jak ludzie na siebie trafi± + dopisuje im po prostu zdrowie, nie zabija stres oraz lubi± siê tak po ludzku i kochaj± na dodatek, to namiêtno¶æ miêdzy nimi kwitnie do pó¼nej staro¶ci. Ona nie wygasa nawet w sytuacji, kiedy potrzeby seksualne spadaj± z tak prozaicznego powodu jak nadchodz±ca staro¶æ fizyczna. Rzadziej, nie znaczy mniej namiêtnie. Piszê z perspektywy ponad 20 lat ma³¿eñstwa. Po prostu trzeba trafiæ na cz³owieka bardzo dopasowanego do nas, pod praktycznie ka¿dym wzglêdem. We¼ ten rozwód, i nie powtarzaj wiêcej b³êdu z m³odo¶ci. Ale te¿ porzuæ to czarnowidztwo, bo masz przed sob± jeszcze masê czasu, i mo¿esz ten czas prze¿yæ czerpi±c z niego masê przyjemno¶ci, a mo¿esz go zmarnowaæ swoim czarnowidztwem i zgorzknieniem. Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia! ![]()
__________________
Cava Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 9 946
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Wracaj±c do autorki. Je¶li odwlekanie wspó³¿ycia ma zwi±zek nie tylko z religijno¶ci± to nie wiem na co liczysz, ¿e po ¶lubie magicznie znikn± wszystkie twoje w±tpliwo¶ci i kompleksy? Czy mo¿e zak³adasz, ¿e wtedy z obowi±zku zaci¶niesz zêby i niech m±¿ robi swoje? W takiej sytuacji bardzo skrzywdzisz siebie i jego.
Rozwa¿y³abym terapiê skoro po roku rzekomo udanego zwi±zku 'nie chcesz seksu'. To dla mnie objaw oziêb³o¶ci seksualnej. Fajnie, ¿e przy nim czujesz siê pewniej i seksowniej, ale budowanie ca³ego poczucia warto¶ci na facecie to te¿ ¶redni pomys³. Sama czeka³am ze wspó³¿yciem na odpowiedniego partnera, ale odwlekanie tego w nieskoñczono¶æ tylko komplikuje sprawê. Je¶li nie uprawia³a¶ samomi³o¶ci, to mo¿esz mieæ problemy z odczuwaniem przyjemno¶ci i nie bêdziesz w stanie poinstruowaæ partnera. Same pocz±tki wspó³¿ycia te¿ zazwyczaj nie s± takie kolorowe dla kobiety, bo jej cia³o musi siê przywyczaiæ do penetracji. Nie zrozum mnie ¼le, na seks nigdy nie jest za pó¼no. Jednak skoro chce za³o¿yæ rodzinê to na to ju¿ mo¿e byæ. Nie wspominasz nawet czy ten ¶lub jest w planach czy to kwestia odleg³ej przysz³o¶ci. Pamiêtaj jednak, ¿e u kobiet z wiekiem znacznie wzrasta ryzyko urodzenia dziecka z wadami genetycznymi. Twoje komórki jajowe s± z tob± ca³e ¿ycie. Mimo ¿e siedz± sobie w jajnikach, nara¿one s± na niekorzystny wp³yw ¶rodowiska - wszystkie leki, choroby, niezdrowe jedzenie, u¿ywki itd. Ci±¿a te¿ jest bardziej obci±¿aj±ca dla nieródki w wieku +30 lat ni¿ 20, bo z wieku spada tempo regeneracji organizmu. Poza tym gadanie twojego ch³opaka, ¿e seks nie jest fundamentem zwi±zku brzmi raczej jak tekst, ¿eby pokazaæ mamie, ¿e on ma racjê. Wa¿no¶æ seksu w zwi±zku pewnie zweryfikuje rzeczywisto¶æ. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomo¶ci: 202
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Kochana. To jest wiedza z psychologii ![]() ![]() Ile z Was w ogóle siêgnê³o po definicjê namiêtno¶ci? ---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- Cytat:
Nie trzymam siê kurczowo teorii. Jestem psychologiem, muszê na czym¶ bazowaæ. Nauka jest dla mnie wa¿na, nie zamierzam powielaæ opinii, które nie maj± potwierdzeni naukowego i maja niewiele wspólnego z rzeczywisto¶ci±. To prawda, sama na w³asne ¿yczenie. Wtedy ten wybór wydawa³ mi siê s³uszny. Dziêkujê i równie¿ pozdrawiam ![]() ---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Cytat:
I w tym w³a¶nie rzecz ![]() ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
To o czym tu piszesz, to inne elementy mi³o¶ci. Intymno¶æ i zaanga¿owane, które rosn± wraz z up³ywem czasu. Ja to wszystko w zwi±zku mam. Jest idealny poza temperamentem w ³ó¿ku. ¯al mam, tak jak napisa³a Mahdab o to, ¿e inicjacja odby³a siê zbyt pó¼no i omin±³ mnie najwy¿szy poziom namiêtno¶ci. Namiêtno¶æ to bardzo silne emocje. Zarówno negatywne i pozytywne. To nie tylko sam poci±g seksualny. Mo¿e nie powinnam u¿ywaæ s³owa namiêtno¶æ, poniewa¿ dla laikow jest inaczej rozumiane ni¿ dla fachowców. Oczywi¶cie to o czym piszesz, w formie takiej w jakiej rozumiesz to s³owo jest prawid³owe. Ale nie jest to namiêtno¶æ. Pozdrawiam serdecznie ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Cytat:
I dziêkujê Ci za t± wypowied¼. Byæ mo¿e z boku wygl±da to w ten sposób, chocia¿ moim zdaniem daleko mi do zgorzknienia. Wszyscy mamy problemy w zwi±zku, wiele z nich koñczy siê rozwodem. Nie oznaca to, ze osoby, któe siê rozstaj± s± zgorzknia³e. To dla mnie bodziec do namys³u nad ¿yciem i zmian. Daje do my¶lenia, ¿e kto¶ mo¿e mnie w ten sposób odbieraæ. ---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
I jeszcze jedno. Czy we¼miesz odpowiedzialno¶æ za swoj± radê? Czy mogê do Ciebie przyj¶æ pó¼niej z reklamacj±, je¶li doprowadzisz do rozsypania ca³ego mojego ¿ycia takimi radami? Powstrzymywa³bym siê od takich rad. Z praktyki wiem, ze one jedynie mog± zaszkodziæ. Ka¿dy ¿yje tak, ¿eby sam by³ szczê¶liwy. Nie mo¿na komu¶ narzuciæ swojej perspektywy. A ju¿ pisaæ takie rzeczy bez znajomo¶ci osoby, sytuacji, bazuj±c tylko na zdawkowych informacjach... proszê Ciê ![]() ![]() Edytowane przez S1oneczko Czas edycji: 2018-06-30 o 10:49 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 879
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Rzucasz jakimis badaniami bez konkretow. Myslisz, ze za ciebie bede ich szukala, zeby potwierdzic twoje zdanie? Statystyki mozna obalic (chociazby patrzac kiedy te badania byly robione). Czytalam definicje namietnosci i wciaz nie laczy sie ze stanem zakochania, ktory opisujesz. Namietnosc nie musi wygasac i prosze nie przerzucaj swojego zwiazku i jego cech na inne. Nie bierzesz pod uwage jednej rzeczy- ludzie sa rozni, sa rozne zwiazki. Namietnosc wygasa w beznadziejnych zwiazkach z nieobranymi ludzmi i patrzac na ilosc rozwodow nie dziwie sie, ze Polacy sa tak bardzo niezadowoleni ze swoich zwiazkow oraz zycia seksualnego, gdzie namietnosc wygasa, bo nie chce sie starac i ulepszac zwiazku Edytowane przez Katia525 Czas edycji: 2018-06-30 o 15:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomo¶ci: 202
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Poda³am ¼ród³o. Zastanawia mnie jedynie, dlaczego kontynuowa³a¶ swoja wypowied¼ bez zapoznania siê z nim. To doprowadzi³o do moich wypowiedzi, które powinnam sobie darowaæ, bo rozmowa jest bez sensu, skoro nie pokusi³a¶ siê o to, ¿eby sprawdziæ na jakiej podstawie siê wypowiadam. No có¿. W zwi±zku z tym, zamiast rozkrêcaæ w±tek autorki, która ma powa¿ny problem, licytujemy siê w terminologii, a wystarczy³oby wpisaæ w google jedno zdanie i nie by³oby w±tpliwo¶ci co do znaczenia. Namiêtno¶æ nie trwa cale ¿ycie. By³oby to bardzo mêcz±ce. Przyk³adowy link, gdzie mniej wiêcej wyja¶niaj± teoriê Sternberga: https://www.mydwoje.pl/prawdziwa-milosc-wg-Sternberga Na tym zakoñczê swój udzia³ w tej dyskusji. Dziêkujê bardzo. Dalsze posty pozostawiam bez odpowiedzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Ty to zrobi³a¶. Teraz mo¿esz albo wyj±c d³oñ z ognia i spróbowaæ sobie pouk³adaæ ¿ycie bez bólu ( masz 50% szans w tej opcji), albo dalej i¶æ w zaparte , odgradzaj±c siê teoriami od prawdy o samej sobie ( w tej opcji masz 0% szans na zbudowanie zwi±zku który da Ci szczê¶cie). ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Cytat:
A jaka umiejetno¶æ prowadzenia dyskusji. ![]() Dawno nie widzia³am takiego popisu nawet na Wiza¿u. ![]()
__________________
Cava Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety. Liz Williams |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 879
|
Dot.: Przewra¿liwiony ch³opak?!
Cytat:
Juz jeden byl tutaj student psychiatrii, ktory osoby psychiczne tutaj na forum okreslil wariatami. Mam nadzieje, ze nie trafie kiedys na klozetke do takiego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.