wyrzuty sumienia

[kasiunia`18]

ja skonczyłam Lo i byłam przez te wszystkie lata moze ze dwa razy na wagarach,jak było juz lato i ciepło,a raz z klasa na dniu wagarowicza(obnizyli nam zachowania),ja nie jestem zwolenniczka wagarów przede wszystkim,dlatego,ze pózniej i tak ten dzien trzebabyło nadrobic,a drugi powód jest taki,ze ja uwialbiałam swoja szkołe wiec po co z niej uciekac

[kasiunia`18]

Napisane przez tak-po-prostu

"Błogosławieni, którzy na wagary zwiewają, albowiem oni świeżego powietrza wdychają. Jak podstawą drzew są konary, tak podstawą szkoły były, są i będą wagary!"

Trzeba zapamietac...

[Anul3k]

A ja dziś byłam pierwszy raz Poszłyśmy razem z koleżanką do miasta, później poszłam do parku i... nawet nie pamiętam, żeby dziś lekcje były. Wyrzuty sumienia? Żadne Zachowanie mam bdb

Wydaje mi się, że przesadzasz, i to bardzo. Mieszasz do tego sprawy wiary? A księża to się w sutannach rodzili? Nie chodzili do szkoły i co za tym idzie na wagary?

[kate1991]

ja dziś też zostałam w domu
i jutro nie pójdę bo jest jakiś dzień sportu
ale przyjaciółka mi mówiła że straszyli ich że ci co nie chodzą bedą mieli obniżone zachowanie na koniec roku. ale zawsze tak strasza i nic potem nie robia. ja myśle, że skoro jest po radzie pedagogicznej to już nic nie mogą zrobić, musieliby zwołać drugą radę, a tego im się robić napewno nie zechce
ale na wszelki wypadek prawdopodobnie w czwartek zaniosę usprawiedliwienie.

[kate1991]

Napisane przez tak-po-prostu

"Błogosławieni, którzy na wagary zwiewają, albowiem oni świeżego powietrza wdychają. Jak podstawą drzew są konary, tak podstawą szkoły były, są i będą wagary!"

madre słowa

tyle że ja za bardzo nie wdycham świeżego powietrza bo przed kompem i tv od rana siedzę

[Wisienki]

Napisane przez ilo16na

Dzis ja wzorowa uczennica pod wzgledem zachowania gorzej z ocenami bylam 1 raz od 17 lat na calodniowych wagarach i mam okropne wyrzuty sumienia.Mysle ze to byl 1 i ostatni raz.Zrobilam to za namowa kolezanki ale wiecej nie dam sie namowic.Oklamalam mame i zle sie z tym czuje.A jestem z nia w dobrych kontaktach.

Wagary nigdy wiecej!!!!!

poszłam na wagary tylko raz w życiu - z całą klasą nie miałam wyrzutów sumienia. mało tego wiem,ze moja mama ( nauczycielka) miała by do mnie pretensje gdybym tego nie zrobiła. To przecież nic strasznego - wiem że teraz bardzo to przeżywasz, ale pomyś o tym od tej strony przynajmniej będziesz miała co wspominac po skończeniu szkoły. Wiesz co - szkończyłam szkołe już jakiś czas temu i uwierz człowiek pamięta właśnie takie rzeczy - a nie grzeczne siedzenie w ławce.

Pozdrwiam -

[ciekawa_świata]

oj, ja też jutro i w czwartek zostaję w domu
mam nadzieję że ktoś da znać o której zakończenie roku
z jakimi innymi niegrzecznymi uczennicami spotkam się w te dni na Wizażu?

[the magus]

przesadza, nie przesadza - nie ma sensu się tak rozdrabniać.
nic się nie stało, byłaś pierwszy raz (!), więc progadaj z mamą i myśle że będzie okej

[Madzioonia]

Napisane przez ciekawa świata

z jakimi innymi niegrzecznymi uczennicami spotkam się w te dni na Wizażu?

Ze mną napewno
Wyrzutów sumienia raczej nie będę miała

[quietly]

Ja dzisiaj też poszłam pierwszy raz na wagary. Zerwałam się ze sztuki, bo chybabym się zanudziła na śmierć Jutro zamiast na lekcje wybieram sięz koleżankami na dizałkę jednej z nich, popoalamy się. Nie dzie nic złego w tym, że czasem się zerwiesz ze szkoły, zwłascza że mamy ostatni tydzień szkoły, pogoda ładna i nie chce się siedzieć w budynku - zwłaszcza że na lekcjach się teraz nie uczy tylko gada i gra w państwa-miasta (jak u mnie). Jeśli cuzjesz wyrzuty sumienia, to powiedz mamie, nie powinna się wkurzać, zwłaszcza, że sama się przyznałaś.

[ciekawa_świata]

Napisane przez Madzioonia

Ze mną napewno
Wyrzutów sumienia raczej nie będę miała

ja też raczej nie
jak mam znowu iść do szkoły po nic to mnie coś bierze ani jednej normalnej lekcji, mniej niż połowa klasy, bezsensowna paplanina

i jest tak gorąco i duszno, że myślałam, że w autobusie zemdleję, normalnie czułam jak ze mnie pot kapie

[tak-po-prostu]

Napisane przez kate1991

tyle że ja za bardzo nie wdycham świeżego powietrza bo przed kompem i tv od rana siedzę

wiec nie masz błogosławieństwa

[śliweńka]

Ja poszłam dwa razy na wagary raz kolezanka namówiła a drugi ja ją A tak pozatym to Ci co chodzili w mojej klasie na wagary lepiej wyszli na tym wszytskim niż ja.

[ciekawa_świata]

u mnie też "opłaca" się nie porzychodzić, sprawdziany w późniejszym terminie wcale nie są trudniejsze - powiedziałabym - prostsze

np. geografia, chyba lepiej być pytanym przy mapie na której wszystko jest zaznaczone niż pisać sprawdzian na beznadziejnie odbitej (ksero) konturówce na ktorej nawet nie widać zarysu kontynentu