|
|
#31 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 596
|
Dot.: KenzoAmour
Buteleczki na zdjęciach również mnie zauroczyły. Zapach - miałam okazję powąchać wczoraj - duużo mniej. Kojarzy mi się z Flower by Kenzo, które mnie do straszliwej migreny doprowadzały. Nie dla mnie
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Testowałam w piątek i ponownie nastepnego dnia ale bez zachwytów.Dość przyjemny waniliowo-budyniowy zapach,trwały ale mam wrażenie że prawie wogóle się nie rozwija.Tego typu zapachy pasują mi bardziej do balsamu do ciała niż do perfum.
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: KenzoAmour
I ja testowalam te nowosc, juz jakis czas temu, ale niespecjalnie chce mi sie o nim mowic
Przypomina wspomniane Hypnotic Poison, troche Le parfum Lalique (ale tylko troche) i Voile d'ambre YR. Na mnie czuc glownie wanilie, kadzidlo tylko na poczatku. Nie nazwalabym go kwiatowym w zadnym razie ani przyjemnym czy latwym. Raczej mdlym, budyniowym i wywouljacym mdlosci. Szkoda ze flakon jest na piatke Naprawde jest sliczny, w kazdym kolorze. Osobiscie marzylam o rozowym, ale gdzie tam - nie przekonam sie do tego zapachu nigdy.
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 68
|
Dziś byłam na mojej małej perfumeryjnej wyprawie i przyniosłam sporo blotterków i jeden zapach na ręce - Kenzo - Amour. Jeden test to jak dla mnie za mało, ale narazie jestem zaciekawiona - wydaje mi się taki spokojny, ciepły, czuję coś słodkiego lub pudrowego. Może fajny zapach na jesień...? Jestem ciekawa jak Wam się podoba, wszak to nowość, więc napewno "obwąchałyście"
. Moim zdaniem reklama, którą znalazłam w gazecie b. dobrze oddaje "nastrój" zamknięty w tym zapachu. Evee ostrzegała, że to perfumowe kupowanie wciąga... |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 8 133
|
Dot.: Kenzo - Amour
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 868
|
Dot.: KenzoAmour
Zachęcona booooskim flakonikiem postanowiłam sprawdzić zapach w Douglasie. Nigdy nie byłam zwolenniczką Kenzo, a ten zapach mnie zaciekawił.. trzyma się niesamowicie długo...czułam go na sobie cały dzień, na ubraniu utrzymuje się dłuuuuugo, nawet bardzo długo
. Szukałam zapachu lekko ciasteczkowego, poprawiającego nastrój, ale jednocześnie jesiennego. Chyba go znalazłam
__________________
Be happy for this moment. |
|
|
|
|
#37 |
|
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: KenzoAmour
nie wiem co o nim sądzić. kiedy pierwszy raz powachałam to sie w nim zakochałam. po kilku dniach poszłam jeszcze raz do perfumerii i sie odkochałam
na początku jest lekki, słodki ale później staje się ciężki, nieznosny wręcz... chociaz moze na zime byłby ok, bo po kilku godzinach czuć w nim słodka wanilię... nie wiem, musze jeszcze raz iść go powąchać.
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 68
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
. No ale teraz już coś wiem. Dla mnie miły, jesienny...ale testowałam tylko raz.
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
pojawil sie na Allegro
ale cena taka sobie ![]() http://www.allegro.pl/item125621912_...l_nowosc_.html http://www.allegro.pl/item127654801_...dp_nowosc.html http://www.allegro.pl/item127689980_...fum_folia.html |
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Powąchałam dziś po raz pierwszy i moje jedyne skojarzenie to pewien dezodorant perfumowany niezwykle popularny w latach osiemdziesiątych, którego nazwy jednakże nie mogę sobie przypomnieć. Jedno jest pewne: to już było i to niemal identyczne!
|
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 120
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie idealny. Choć nie znoszę ciężkich zapachów, ten mnie zauroczył, kojarzy mi się z wanilią, ciasteczkami
. Co ciekawe, na mnie pachnie rewelacyjnie, na mojej siostrze nie do zniesienia.
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
a ja się zastanawiam nad kupieniem, podoba mi się taki zapach na zimę
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie pachnie jak dawny zapach Coty -Wild Musk.
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: KenzoAmour
Super piękny,cudowny zapach idealny na jesień.Oczywiście już go mam i nawet podba się mojemu lubemu, chyba ze względu na wanilię.Jednym słowem powalający no i flakon ciekawy.
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
zdradź czy kupiłaś na allegro czy w perfumerii? ja myślę o allegro ostatnio 2 razy poszła "setka" za niecałe 200 zł. Wydaje mi się że to były oryginały.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Ja mam i kupiłam tester 50ml na allegro za 184zł
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
Kurcze 100ml za niecałe 200zł jak w perfumerii kosztuje prawie 400zł.Moim zdaniem jeżeli ktoś oferuje oryginał to nie za pół ceny, chyba że tester.
|
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 780
|
Dot.: KenzoAmour
Ponieważ dzisiaj śniło mi się, że obficie spryskuję się Amour i bardzo, bardzo mi się on podoba (chyba pod wpływem wątku o snach i o bulwersujących nas zachowaniach
). I co? AAAAaaa, niedobrze Bo nawet mi się zaczyna podobać Nuta starego, zepsutego kremu ( ) nie jest prawie wyczuwalna, słodko, waniliowy, całkiem przyjemnie pachnie. Macie rację, że to taki Hypnotic Poison w wersji light Chyba muszę skombinować próbkę i potestować go dokładniej ![]() Czyżby proroczy sen? |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
Burn to chyba u kupiłaś od szymona, ja nyślałam o aukcji rotez2 i teraz patrzę na to http://www.allegro.pl/item133705342_...gwarancja.html i coraz bardziej mnie kusi
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
A to z nieudanym prezentem/zakupem jest już bardziej wiarygodne. A read_in_english ma rzeczywiście zachęcające aukcje |
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 918
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie to Kenzo to wielki niewypał. Może kiedys się do nich przekonam ale na razie wywołują we mnie odruch wymiotny. Ta słodycz...po prostu wszystkiego w nich za dużo.
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
KTO ma i używa Amour?
Zapach bardzo ładny, balsamiczny, ale niemal nie różni się od Flower... Czy któraś z Was widzi jakieś różnice??? |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Cytat:
Jeśli chodzi zaś o amour, to odkrywam wiele podobieństw zapachowych (podobnie jak inne wizażanki). Pachnie trochę podobnie do hypnotic poison (ta słodycz i miękkość ). Jedna z Was napisała, że jest podobny do wild musk - faktycznie wyczuwam te nuty, szczególnie po kilku godzinach noszenia zapachu.Mnie zauroczyły w tych perfumach nuty orientalne - nieco podobne do oriental summer lub bardzo mocno złagodzonego rush. Generalnie kenzo amour podoba mi się szalenie, być może przez to, że odnajduje w nim nuty innych pięknych zapachów, które kocham. Ktoś napisał, że to zapach wtórny. Ja sądzę, że na tym polega jego urok |
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 918
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
a mnie, wbrew wcześniejszym zastreżeniom zaczął sie podobać. Pewnie przez skojarzenia z Hypnotic Poison (tak jak napisała PolaH) które wielbię. Problem z amour polega na tej nieokielznanej słodkosći, może się od niej zrobic niedobrze. Ale w niektóre dni widać taka słodkość jest potrzebna i mój nos reaguje na nią ekstatycznie.
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 8 133
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Własnie jestem po 2-dniowych testach Amour i stwierdzam, że to żaden szałowy zapach. OT przyjemny, słodki, waniliowy, takie trochę słodkie ciasteczka, ale żeby mnie zachwycał, to niestety nie. Właściwie poza tą wanilią nie wyczuwam nic ciekawego w tych perfumach, są jakies takie jednostajne.
![]() Przyjemne, miłe, miękkie, słodko-waniliowe, ale w sumie nijakie. Bezpieczne. POnadto widzę, że padły skojarzenie że Amour jest podobne do FLowe BY Kenzo. Mama Flower i nie widzę żadnego podobieństwa między tymi dwoma zapachami. FLower jest dużo cięższym, pudrowo-kwiatowym zapachem, słodkim, ale w zupełnie innym wydaniu. Ja dostrzegam podobieństwo między Amour, a L Lempickiej, podobne w podobnym wydaniu i brzmieniu.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
spędziłam sobotę z Amour i oto wnioski: dla mnie to ciepły ryż na mleku, bardzo słodki, ale nie do końca mdły, jest czymś lekko doprawiony.
kadzidło? hmmmm... nie zidentyfikowałam w Amour takiej nuty. ładny zapach, od czasu do czasu mogę użyć mojej próbki, ale z pewnością nie chcę flakonu. brakuje mu charakteru i jest zbyt jadalny w taki sposób, w jaki ja nie umiem pachnieć na codzień |
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
A ja go zakupiłam i ,pomimo, że po pierwszych testach stwierdziłam, że nie muszę go mieć, to parę miesięcy potem już zacierałam ręce, nie mogąc sie doczekać jego kupna, więc chyba ma choćby minimalną moc przyciągania:P
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:23.






Przypomina wspomniane Hypnotic Poison, troche Le parfum Lalique (ale tylko troche) i Voile d'ambre YR. Na mnie czuc glownie wanilie, kadzidlo tylko na poczatku. Nie nazwalabym go kwiatowym w zadnym razie ani przyjemnym czy latwym. Raczej mdlym, budyniowym i wywouljacym mdlosci. Szkoda ze flakon jest na piatke
Naprawde jest sliczny, w kazdym kolorze. Osobiscie marzylam o rozowym, ale gdzie tam - nie przekonam sie do tego zapachu nigdy.
. Moim zdaniem reklama, którą znalazłam w gazecie b. dobrze oddaje "nastrój" zamknięty w tym zapachu.
:




. No ale teraz już coś wiem. Dla mnie miły, jesienny...ale testowałam tylko raz.

jak w perfumerii kosztuje prawie 400zł.Moim zdaniem jeżeli ktoś oferuje oryginał to nie za pół ceny, chyba że tester.


