![]() |
#31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Nikt mi nigdy nie narzucał jakichś sztywnych granic, że nasza znajomość to jeszcze koleżeństwo ale przyjaźń już nie. Przecież to sztuczne i dziwne. Znajomość się toczy swoim torem, czy to przyjaźń czy dobre koleżeństwo, to kwestia interpretacji. Jakby ktoś mi rzucił w twarz, że w sumie jestem okay, ale przyjaciółkami nie jesteśmy i nie będziemy, to zakończyłabym tę znajomość w trybie natychmiastowym - nie ze względu na brak tej mistycznej przyjaźni, tylko po prostu odechciałoby mi się tej dziecinnej relacji. Takie rozgraniczenia tylko z podstawówki pamiętam. Wtedy dziewczyny w klasie dzieliły się na przyjaciółki, koleżanki, osoby obojetne, dziwaczki i wrogów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89113102]Nikt mi nigdy nie narzucał jakichś sztywnych granic, że nasza znajomość to jeszcze koleżeństwo ale przyjaźń już nie. Przecież to sztuczne i dziwne. Znajomość się toczy swoim torem, czy to przyjaźń czy dobre koleżeństwo, to kwestia interpretacji. Jakby ktoś mi rzucił w twarz, że w sumie jestem okay, ale przyjaciółkami nie jesteśmy i nie będziemy, to zakończyłabym tę znajomość w trybie natychmiastowym - nie ze względu na brak tej mistycznej przyjaźni, tylko po prostu odechciałoby mi się tej dziecinnej relacji. Takie rozgraniczenia tylko z podstawówki pamiętam. Wtedy dziewczyny w klasie dzieliły się na przyjaciółki, koleżanki, osoby obojetne, dziwaczki i wrogów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Właśnie też mi się to takie wydaje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 758
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
wg mnie to ta pani trzymała Cię blisko jak myślała, że będzie potrzebowała Cię w chorobie. jak okazało się, że zdrowieje to już przestajesz jej być potrzebna... zerwij tę znajomość, ona Ci nic dobrego nie przynosi. masz jakiś przyjaciół poza nią? znajomych? partnera?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
Ta znajomość trwa ponad 10 lat i tak już wsiąkłam w pewne schematy, że trudno się z tego wyplątać. Tak sobie myślę, że zawsze tak mi dawkowała: trochę ciepła, trochę zimna, mówiac i robiąc sprzeczne rzeczy i powodując moją dezorientację. Teraz po prostu nastąpiło apogeum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
Musisz zrozumieć, że obie w pewnym sensie jesteście toksyczne, przy czym to ona wyzwoliła tę toksyczność w tobie. Sprawiała, że cały czas dawałaś od siebie. Gdyby była uczciwa, to nie życząc sobie przyjaźni z tobą (a widziała przecież jak na dłoni twoje uczucia), zakomunikowałaby Ci, że nie możecie dłużej spotykać się prywatnie. Nawet nie dlatego, że ona czegoś nie chce, tylko że widzi, jak się angażujesz i że to nie jest dobre dla Ciebie. Zamiast tego wolała się bawić Twoim kosztem i brać z Ciebie tyle ile jej się w danym momencie podobało. Nie widzę nic dziwnego w tym, że miałaś nadzieję na zmianę. Wnioskuję, że dawała takie sygnały, więc im uległaś. Ludzie się zmieniają. Czasami w chorobie mogą przejrzeć na oczy, widzą kto w ich życiu czego jest wart. Tak oczywiscie nie musi być, ale nie dziwię się, że na podstawie jej zachorowania sądziłaś, że coś się w niej zmieniło. Wydaje mi się, że ona chce zapomnieć o chorobie, a do tego potrzebuje też zapomnieć o osobie wspierającej ją, którą przez cały ten czas traktowała instrumentalnie. To jest perwersja narcystyczna. Nie masz na to wpływu, ale od takich ludzi się ucieka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Dla Was obu lepiej będzie, jeśli każda pójdzie w swoją stronę... Inaczej sobie tego nie wyobrażam...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Już znowu do mnie pisze, tym razem z prośbą, żebym jej znalazła w internecie coś potrzebnego do pracy. Nie odpowiadam, bo naprawdę chciałam się zdystansować i jakoś przetrawić jej ostatnie słowa. Po jednym dniu pisze znowu, że ma nadzieję, że moje milczenie nie jest objawem wpadania w drugą skrajność.
Ona swojego zachowania chyba nie widzi albo robi to celowo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 774
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
Widzi co robi, ale nie widzi w tym problemu. Nie przetłumaczysz jej tego. Dostatecznie dużo czasu i nerwów zmarnowałaś już na nią. Ten wykład, który Ci walnęła po tym, jak śmiałaś jej zwrócić uwagę na nietaktowny żart, to po prostu hit. To jest jakiś egocentryzm chyba. Do takich ludzi nic nie dociera. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 758
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
napisz jej wprost, że tego rodzaju znajomością nie jesteś zainteresowana, dlatego nie będziesz się z nią więcej kontaktowała i nic nie odpisuj. jak napisze jeszcze raz czy będzie dzwonić to po prostu ją zablokuj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Chyba tak zrobię. Macie rację. Choć ciężko mi bardzo. Na pewno takie wiadomości od niej nie ułatwiają mi niczego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
Powiedziała Ci wprost, że nie jest zainteresowana częstym kontaktem z Tobą, że się jej narzucasz, że nie jesteście przyjaciólkami, pięknie podsumowała to, co dawałaś z siebie przez ostatnie miesiące (no tak, zawsze fajnie jest brać), a teraz oczekuje, że z podkulonym ogonem będziesz jej wyświadczać kolejne przysługi? W imię czego? Kim ty jesteś, że masz tańczyć jak ona zagra? Jej służącą? Podwładną? Wyciągnij wnioski i nie daj się więcej. I nie licz, że ona kiedyś zrozumie. Nie zrozumie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Takie wiadomości i ogólnie jakikolwiek kontakt z nią nic dobrego Ci nie przyniosą. Dlatego najlepiej poblokować wszędzie gdzie się da. To na prawdę pomaga.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Niestety wszędzie się nie da, pracujemy teraz w jednej firmie. Nie ma między nami absolutnie żadnej zależności, nie musimy się nawet widywać, no ale nie jestem w stanie zablokować jej w pracowym systemie, a właśnie tam napisała. Muszę po prostu się uodpornić.
Edytowane przez migotka234 Czas edycji: 2022-02-14 o 22:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Ah chyba że tak... To pozostaje tylko i wyłącznie się kontaktować w kwestiach pracowniczych jeśli faktycznie takowe będą występować. A pozostałe wiadomości bym ignorowała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Jednostronna (toksyczna?)relacja i nowotwór w tle...
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89117670]Musisz iść na terapię bo przezywasz tą sytuację jakby napisał do Ciebie Twój ex który dopiero co Cię zostawił. Niestety ale wydaje mi się że jeżeli nie poszukasz fachowej pomocy to prędzej czy później jej odpiszesz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jest pewnie WWO, więc przeżywa. Nie wszyscy lekko traktują takie rzeczy, a ona zdaje się spedzila w tej relacji duzo czasu. Oczywiście nie mówię, że terapia jest niewskazana. Jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:30.