Kary cielesna w szkolach w USA - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-10, 09:47   #31
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;2865843]Nie zgadzam się. Dzisiaj byłam za koleżankę na dyrzuze, sama jestem z nich zwolniona, poniewaz musze zająć się na przerwach dzieckiem niepełnosprawnym ruchowo. nie znam więc dzieci nowych, gimnazjalistów. I na tym właśnie dyzurze grupa dzieciaków zachowywała sie skandalicznie - wyzywali się, popychali, używali wulgarnych gestów. Na moją ostrą reakcję ich reakcją był smiech. Jedna małolata z pępkiem nawierzchu i koszulką pod biustem po prostu odwróciła się plecami i odeszła.
Nie ma więc racji argument "słąby nauczyciel". Oni mnie nie znali, ja nie znałąm ich, a mimo to olali mnie kompletnie. I to jest kwestia braku wychowania w domu, a nie kwestia słabego człowieka.[/quote]

Uczniowie nie znali cię i tak jak napisałaś słowa nauczyciela potraktowali śmiechem. Ja miałam na myśli zupełnie inne sytuacje. Uczniowie już w krótkim czasie potrafią określić jakiemu nauczycielowi można się postawić a jakiemu nie. Coś w tym jest że jeden budzi większy respekt niż drugi. Pytanie tylko co sprawia że tak się dzieje. Moim zdaniem dużo zależy właśnie od nauczyciela(co nie znaczy że tylko od niego - podkreślam).
Mój brat jest nauczycielem i od samego początku swojej zawodowej drogi ustalił jasną hierarchię na linii nauczyciel - uczeń. Nigdy nie zdarzyła mu się sytuacja, że ktoś go poniża lub nie szanuje.
Sama z doświadczenia wiem, że w mojej klasie część nauczycieli budziła respekt, a część lepiej nie mówić...
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 15:19   #32
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez warszawianka Pokaż wiadomość

Rzeczywiscie zdania podzielone...
Ja uwazam ze od ukarania mojego dziecka jestem ja i nie pozwole zeby uderzyl je ktokolwiek inny.
Zgadzam sie w 100%.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:30   #33
tiare
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: not here
Wiadomości: 426
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Nie no ja od jutra każdego źle zachowującego sie klienta lub ludzia z pracy będę waliła jakimś pejczykiem czy czymś podobnym...
tiare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:38   #34
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
nie pomyślałabym! a niby USA to takie 'nowoczesne'. wlasnie widac.
Morelowa, Stany są przede wszystkim bardzo zróżnicowane, a w Europie jest widoczny głównie ten stereotyp "postępowości".

Jeśli chodzi o stwierdzenie "agresja rodzi agresję", to gdzie jest powiedziane, że stosując karę cielesną ktoś musi być agresywny ? Rozwiązanie kontrowersyjne, ale z obecna przepraszam "bachornią" momentami ciężko inaczej... Przykład gówniarzy, którzy nałożyli nauczycielowi kubeł na śmieci na głowę Przecież jakby jeden taki z drugim gdyby dostał z liścia aż by się przetoczył przez klasę, to by się kilka razy zastanowił nad robieniem pewnych rzeczy. Niestety, do niektórych osobników tylko takie rzeczy przemawiają :/

Dla mnie kwestią bardziej problematyczną jest - to czyjeś, cudze dzieci, ale jeśli rodzice dają zgodę na piśmie, to nie ma problemu.

Aha, dodam jeszcze że nie zamierzam swoich dzieci bić, ale nie uważam żeby to była jakaś nieodpowiednia kara.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:53   #35
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Morelowa, Stany są przede wszystkim bardzo zróżnicowane, a w Europie jest widoczny głównie ten stereotyp "postępowości".

Jeśli chodzi o stwierdzenie "agresja rodzi agresję", to gdzie jest powiedziane, że stosując karę cielesną ktoś musi być agresywny ? Rozwiązanie kontrowersyjne, ale z obecna przepraszam "bachornią" momentami ciężko inaczej... Przykład gówniarzy, którzy nałożyli nauczycielowi kubeł na śmieci na głowę Przecież jakby jeden taki z drugim gdyby dostał z liścia aż by się przetoczył przez klasę, to by się kilka razy zastanowił nad robieniem pewnych rzeczy. Niestety, do niektórych osobników tylko takie rzeczy przemawiają :/

Dla mnie kwestią bardziej problematyczną jest - to czyjeś, cudze dzieci, ale jeśli rodzice dają zgodę na piśmie, to nie ma problemu.

Aha, dodam jeszcze że nie zamierzam swoich dzieci bić, ale nie uważam żeby to była jakaś nieodpowiednia kara.
Sam swoich dzieci nie zamierzasz bic, a nie masz nic przeciwko, zeby zrobil to kto inny ??
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje



Edytowane przez layla_lbn
Czas edycji: 2008-02-18 o 11:51 Powód: Wybacz, płeć Ci zmieniłam, przez przypadek...:(
layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 17:45   #36
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
Sama swoich dzieci nie zamierzasz bic, a nie masz nic przeciwko, zeby zrobil to kto inny ??
Nie mam nic przeciwko temu, żeby inni rodzice dawali zgodę innym osobom na to.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 18:18   #37
Aramintha
Wtajemniczenie
 
Avatar Aramintha
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA



Bić dzieci w szkole? W XXI wieku? To się robiło w XIX, a co jeżeli taki nauczyciel przesadzi? Czytał ktoś "Janko Muzykanta"? On też nieźle dostał w tyłek i co się z nim stało;>

Z drugiej zaś strony sytuacja taka: gimnazjum lub liceum, filigranowa nauczycielka, 150cm wzrostu ma wlać 2-metrowemu mięśniakowi, który codziennie pakuje na siłowni? Co jeżeli taki postawny uczeń jej odda? No bo skoro można bezkarnie używać siły fizycznej w szkole...

I nie rozumiem tych wszystkich narzekań, że nauczyciele nie mają żadnej władzy nad uczniami?
Przecież zawsze można zostawić na drugi rok w tej samej klasie. Nie raz byłam świadkiem sytuacji kiedy nauczyciel przez cały rok użera się z takim delikwentem, a jak przychodzi czas klasyfikacji to mamusia przychodzi do szkoły i prosi nauczyciela o możliwość poprawienia oceny dla syneczka, bo to takie dobre dziecko jest.... Dobre dziecko dostaje w końcu pozytywną ocenę, na koniec roku cacy, a od września wszystko zaczyna się od początku.
Aramintha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 18:26   #38
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

niestety, na niektorych nie robi wrazenia, ze moga zostac na drugi rok w klasie ;/

a przemocy mowie nie
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 18:46   #39
kaktuss
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Bicie to dowód słabości tego, kto bije. Jaki skutek miałoby to przynieść? Poniżone dziecko zacznie jeszcze bardziej nienawidzić szkoły i nauczycieli. Co osiągnęli w Stanach? Poziom agresji i frustracji jest tak wielki, że uczniowie przychodzą z bronią, nie potrafiąc już sobie poradzić z emocjami.

Edytowane przez kaktuss
Czas edycji: 2008-02-17 o 18:47 Powód: -
kaktuss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 18:51   #40
pani_sylwia
Raczkowanie
 
Avatar pani_sylwia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez morelowa Pokaż wiadomość
Normalna. Np. u mnie w klasie tak nauczyciele robią. Jeśli ktoś nie reaguje raz, czy drugi, to w końcu zabierają i później rodzic musi się zgłosić po tel.
popieram ,jak mój synalek bawił się komórką na lekcji to też mu pani zabrała i chociaż na początku sama się bulwersowałam że dlaczego własność prywatna więc jak to .ale przyznałam rację nauczycielce bo w końcu to jest szkoła a nie impreza towarzyska.oczywiście nie jestem za przemocą ale co niektórym rodzicom proponuję raz wziąć udział w zajęciach w szkole a szczególnie na przerwach ,będą bardzo zdziwieni do czego zdolne są nasze kochane dzieci.
pani_sylwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 03:57   #41
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez kaktuss Pokaż wiadomość
Bicie to dowód słabości tego, kto bije. Jaki skutek miałoby to przynieść? Poniżone dziecko zacznie jeszcze bardziej nienawidzić szkoły i nauczycieli. Co osiągnęli w Stanach? Poziom agresji i frustracji jest tak wielki, że uczniowie przychodzą z bronią, nie potrafiąc już sobie poradzić z emocjami.
Zupełnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem "bicie to objaw słabości", wszystko zależy od kontekstu...

Cytat:
Przecież zawsze można zostawić na drugi rok w tej samej klasie. Nie raz byłam świadkiem sytuacji kiedy nauczyciel przez cały rok użera się z takim delikwentem, a jak przychodzi czas klasyfikacji to mamusia przychodzi do szkoły i prosi nauczyciela o możliwość poprawienia oceny dla syneczka, bo to takie dobre dziecko jest.... Dobre dziecko dostaje w końcu pozytywną ocenę, na koniec roku cacy, a od września wszystko zaczyna się od początku.
Taaaaaaaa, a co zamierzasz robić z uczniem, który ma pozytywne oceny, a stwarza ogromne problemy wychowawcze? Nie możesz go po prostu zostawić na rok w klasie, bo za co?

Z drugiej strony, myślę, że zostawienie kogoś na drugi rok w tej samej klasie za karę, jest dużo bardziej demoralizujące niż bicie

Cytat:
Z drugiej zaś strony sytuacja taka: gimnazjum lub liceum, filigranowa nauczycielka, 150cm wzrostu ma wlać 2-metrowemu mięśniakowi, który codziennie pakuje na siłowni? Co jeżeli taki postawny uczeń jej odda? No bo skoro można bezkarnie używać siły fizycznej w szkole...
bardziej ekstremalnego i abstrakcyjnego przykładu nie idzie wymyślić...

Cytat:
Co osiągnęli w Stanach? Poziom agresji i frustracji jest tak wielki, że uczniowie przychodzą z bronią, nie potrafiąc już sobie poradzić z emocjami.
Kaktus, proszę Cię... Na jakiej podstawie twierdzisz, że to wynik kar cielesnych w szkołach? To są osoby z poważnymi schorzeniami psychicznymi, a nie wkurzony dzieciak, który dostał po tyłku. Twoje stwierdzenie jest równie nieuzasadnione jak stwierdzenie, że granie na komputerze, czy słuchanie jakiejś muzyki powoduje takie zachowania

Najbardziej krwawe amerykańskie masakry szkolne nie zdarzyły się w Stanach których wykonuje sie kary cielesne (Columbine High), bądź na poziomie edukacji, na którym się te kary wymierza (Virginia Tech, Texas). W przypadku niezwykle krwawego Virginia Tech mordercą nie był nawet Amerykanin, lecz student z Korei. Inna głośna sprawa z 2006 - morderstwa w szkole Amiszów, też nie pochodzą ze stanu, w którym takie kary się wykonuje kary cielesne. Ostatni przykład - Northern Illinois (swoją drogą, sądząc po nazwisku mordercy, polskie pochodzenie/korzenie...), też ani stopień edukacji, ani stan w którym takie kary są wykonywane.

Na jakiej więc podstawie taka "błyskotliwa" korelacja wg Ciebie ?
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-18, 04:38   #42
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie mam nic przeciwko temu, żeby inni rodzice dawali zgodę innym osobom na to.
A ja mam.
Stosowanie przemocy wobec drugiego człowieka jest sprzeczne z prawem.
Nie widzę powodu, żeby prawo miało chronić tylko silnych (dorosłych) zaś dopuszczać pozbawianie podstawowych i niezbywalnych praw człowieka jednostki słabe (dzieci).
Ludzie często zapominają, że dzieci to także ludzie i prawa człowieka także ich dotyczą.

Tiare - to dobre, co napisałaś.
Też myślałam nad tym, że skoro twierdzimy, że kary cielesne maja działanie wychowawcze, to czemu nie bijemy pracowników niewywiązujących się z obowiązków, kierowców przekraczających prędkość, czemu nie mamy jakiegoś ładnie wychowującego systemu tortur fizycznych w zakładach karnych?
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 05:29   #43
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
A ja mam.
Stosowanie przemocy wobec drugiego człowieka jest sprzeczne z prawem.
Nie widzę powodu, żeby prawo miało chronić tylko silnych (dorosłych) zaś dopuszczać pozbawianie podstawowych i niezbywalnych praw człowieka jednostki słabe (dzieci).
Ludzie często zapominają, że dzieci to także ludzie i prawa człowieka także ich dotyczą.

Tiare - to dobre, co napisałaś.
Też myślałam nad tym, że skoro twierdzimy, że kary cielesne maja działanie wychowawcze, to czemu nie bijemy pracowników niewywiązujących się z obowiązków, kierowców przekraczających prędkość, czemu nie mamy jakiegoś ładnie wychowującego systemu tortur fizycznych w zakładach karnych?
Prawo jest ustanowione w tej chwili takie a nie inne. Ja bym tego nie rozpatrywał ze strony prawnej, a raczej etycznej i tym kontekście można argumentować, że jest to zachowanie etyczne.

Dzieci mają prawa, lecz jestem przeciwny doprowadzaniu do tego, że rodzice nie mają nic do powiedzenia w sprawach wychowania.

Efektem tego są dzieci wychowane bezstresowo, które nie mają żadnych norm i hamulców, bo nie zostały one w nich wytworzone w procesie wychowawczym. Niestety, tak się składa, że karanie jest nieuniknioną częścią wychowania. Jeszcze powiedz, że niezgodne z prawem jest zakazanie dziecku z korzystania z komputera/telewizora w ramach kary (bo ogranicza jego samoekspresję), czy "areszt domowy" (bo ogranicza jego wolność). Od paranoi tylko krok...

Co do ostatniego akapitu - bo to dorośli ludzie, a nie dzieci które się wychowuje?

Na koniec: dlaczego masz narzucać komuś jak ma wychowywać dzieci?
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 06:02   #44
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dzieci mają prawa, lecz jestem przeciwny doprowadzaniu do tego, że rodzice nie mają nic do powiedzenia w sprawach wychowania.
Czy uważasz, że przemoc to jedyna metoda wpływania na dziecko, jaką dysponuje rodzic?
Jeśli zabierze się rodzicom możliwość bicia dzieci, to już "nie mają nic do powiedzenia w sprawach wychowania"?!

Przerażasz mnie.


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Efektem tego są dzieci wychowane bezstresowo, które nie mają żadnych norm i hamulców, bo nie zostały one w nich wytworzone w procesie wychowawczym. Niestety, tak się składa, że karanie jest nieuniknioną częścią wychowania. Jeszcze powiedz, że niezgodne z prawem jest zakazanie dziecku z korzystania z komputera/telewizora w ramach kary (bo ogranicza jego samoekspresję), czy "areszt domowy" (bo ogranicza jego wolność). Od paranoi tylko krok...
Dzieci wychowywane bez przemocy nie są ludźmi bez norm i hamulców. To, że rodzice nie panują nad sobą i sami nie mają hamulców nie nauczy dzieci szacunku dla drugiego człowieka.
Przemoc silniejszych wobec słabszych uczy tego, że silniejszych należy się bać, a słabszych wolno bić.

Jakim przykładem jest rodzic, który mówi: nie wolno bić słabszych, a sam to robi?


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Na koniec: dlaczego masz narzucać komuś jak ma wychowywać dzieci?
W ten sposób można dojść do wniosku, że nie wolno również narzucać ludziom, żeby nie katowali współmałżonków, psów, a także własnych rodziców, kiedy Ci będą starzy.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 08:35   #45
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Niestety, tak się składa, że karanie jest nieuniknioną częścią wychowania.
Karanie nie jest równoznaczne z biciem.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Na koniec: dlaczego masz narzucać komuś jak ma wychowywać dzieci?
Bo może je zabić?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 11:54   #46
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dzieci mają prawa, lecz jestem przeciwny doprowadzaniu do tego, że rodzice nie mają nic do powiedzenia w sprawach wychowania.
No, jezeli Twoim zdaniem, jedynym srodkiem wychowawczym jest bicie, to rzeczywiscie jezeli rodzicom zabroni sie tego nie beda mieli nic do "powiedzenia".
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 19:34   #47
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Czy uważasz, że przemoc to jedyna metoda wpływania na dziecko, jaką dysponuje rodzic?
Jeśli zabierze się rodzicom możliwość bicia dzieci, to już "nie mają nic do powiedzenia w sprawach wychowania"?!

Przerażasz mnie.
A gdzie ja cos takiego napisalem ? Wyraznie napisalem, ze choc osobiscie nie zamierzam stosowac bicia, uwazam ze jest to jedna z dostepnych metod wychowawczych.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Dzieci wychowywane bez przemocy nie są ludźmi bez norm i hamulców.
Dzieci wychowane bez kar - juz owszem.... a tak jak dezawuujesz bicie, ze ogranicza prawa dziecka, tak mozna zdezawuuowac wiekszosc kar i do czego to prowadzi?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
To, że rodzice nie panują nad sobą i sami nie mają hamulców nie nauczy dzieci szacunku dla drugiego człowieka.
Przemoc silniejszych wobec słabszych uczy tego, że silniejszych należy się bać, a słabszych wolno bić.
A kto mowi o nie panowaniu nad soba, czy biciu w agresji? Uwazam, ze rodzic nie powinien bic dziecka w gniewie.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Jakim przykładem jest rodzic, który mówi: nie wolno bić słabszych, a sam to robi?
Takim, ze ponosi sie konsekwencje swoich czynow - zrobisz swiadomie cos nie tak, dostaniesz klapsa, zwiazek przyczynowo-skutkowy.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
W ten sposób można dojść do wniosku, że nie wolno również narzucać ludziom, żeby nie katowali współmałżonków, psów, a także własnych rodziców, kiedy Ci będą starzy.
Ty mozesz dojsc do takiego wniosku, to dla Ciebie najwidoczniej bicie = krzywdzenie. Jest chyba oczywiste, ze krzywdzenie innych ludzi jest naganne? Z tym ze, klapsa nie uwazam za krzywdzenie.

Cytat:
No, jezeli Twoim zdaniem, jedynym srodkiem wychowawczym jest bicie, to rzeczywiscie jezeli rodzicom zabroni sie tego nie beda mieli nic do "powiedzenia".
Co powstrzymuje po takim precedensie panstwo od zakazania czegokolwiek innego ? Konczy sie takimi idiotyzmami, jak stwierdzenie, ze praca domowa jest niekonstytucyjna i lamie prawa dziecka

Cytat:
Karanie nie jest równoznaczne z biciem.
Nigdzie nie napisalem, ze jest, tylko ze uwazam, ze jest jedna z przyjetych metod karania.

Cytat:
Bo może je zabić?
Uwazam, ze panstwo powinno wchodzic do dzialania w przypadku patologii zagrazajacych zyciu i zdrowiu dziecka, kilka klapsow czyms takim nie jest.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 20:09   #48
Aramintha
Wtajemniczenie
 
Avatar Aramintha
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Taaaaaaaa, a co zamierzasz robić z uczniem, który ma pozytywne oceny, a stwarza ogromne problemy wychowawcze? Nie możesz go po prostu zostawić na rok w klasie, bo za co?

Z drugiej strony, myślę, że zostawienie kogoś na drugi rok w tej samej klasie za karę, jest dużo bardziej demoralizujące niż bicie



bardziej ekstremalnego i abstrakcyjnego przykładu nie idzie wymyślić...
Uczeń z pozytywnymi ocenami i sprawiający problemy wychowawcze? Nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem w szkole. Zresztą jeżeli te pozytywne oceny to "dopuszczające" to ja nie widzę problemu - dop. i ndst. dzieli bardzo cienka granica. Te "pozytywne oceny" są zazwyczaj stawiane z litości.

Niby dlaczego pozostanie na drugi rok ma być demoralizujące? To dodatkowy rok na poprawę ocen i swojego zachowania.

Nie uważam, żeby przykład podany w moim poprzednim poście był ekstremalny bądź też abstrakcyjny. W szkołach do których uczęszczałam (podstawówka,gimnazjum,lo ) pracowały głównie PANIE nauczycielki i mało która mogła poszczycić się posturą sumo fightera
Natomiast w gimnazjum nie brakowało dresów w wieku 16-17 lat , którzy zamiast na lekcje chodzili na siłownię. I naprawdę nie zdziwiłaby mnie sytuacja, gdyby nauczycielka (zgodnie z prawem oczywiście) ukarała takiego ucznia -czyt. uderzyła go- a on oddałby jej o wiele mocniej, przy reszcie klasy oczywiście. Wspaniały sposób na poprawę autorytetu nauczyciela
Aramintha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 21:11   #49
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
Uczeń z pozytywnymi ocenami i sprawiający problemy wychowawcze? Nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem w szkole. Zresztą jeżeli te pozytywne oceny to "dopuszczające" to ja nie widzę problemu - dop. i ndst. dzieli bardzo cienka granica. Te "pozytywne oceny" są zazwyczaj stawiane z litości.
Ja sie spotkalem z zupelnie roznymi - np. osoby dosyc inteligentne, ale niewychowane i z tupetem. Nawet jesli komus wychodzi ten dop... to co, postawisz komus pale za problemy wychowawcze? I ktos tu jeszcze smie pisac o tym, ze klaps skrzywdzilbym dzieci, w momencie, kiedy sie chce zeby ktos kiblowal rok za problemy wychowacze

Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
Niby dlaczego pozostanie na drugi rok ma być demoralizujące? To dodatkowy rok na poprawę ocen i swojego zachowania.
Dlatego ze dziecko czuje sie gorsze "glupsze", dlatego ze jest wyalienowane ze swojego srodowiska w ktorym dotad dorastalo, w nowej klasie przez to ze bedzie starsze najpewniej bedzie mialo role dominujaca i bedzie jeszcze bardziej rozwydrzone. Do tego, nie ma zwiazku przyczynowo-skutkowego - kiedy dziecko zrobi cos zle i dostanie decha po tylku, to bedzie wiedzialo za to to kara, a zostawienie w klasie? Nie sadze.

Nie mieszaj poprawiania ocen i zachowania, bo to dwie rozne sprawy, u mnie w podstawowce osoby sprawiajace problemy wychowawcze i majace problemy z nauka, to byly dwie zupelnie nie pokrywajace sie grupy.

Reasumujac: krzywdzisz dziecko, zabierasz mu rok z zycia tak naprawde.


Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
Nie uważam, żeby przykład podany w moim poprzednim poście był ekstremalny bądź też abstrakcyjny. W szkołach do których uczęszczałam (podstawówka,gimnazjum,lo ) pracowały głównie PANIE nauczycielki i mało która mogła poszczycić się posturą sumo fightera
Tak, tylko ze dzieci w podstawowkach to kurczaki, problem moze byc dopiero w ostatniej klasie gimnazjum...

Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
Natomiast w gimnazjum nie brakowało dresów w wieku 16-17 lat , którzy zamiast na lekcje chodzili na siłownię.
Nie wiem do jakiego gimnazjum uczeszczalas ze uczyly sie tam osoby 17 letnie tym bardziej, ze wszyscy tacy przypakowani

Cytat:
Napisane przez Aramintha Pokaż wiadomość
I naprawdę nie zdziwiłaby mnie sytuacja, gdyby nauczycielka (zgodnie z prawem oczywiście) ukarała takiego ucznia -czyt. uderzyła go- a on oddałby jej o wiele mocniej, przy reszcie klasy oczywiście. Wspaniały sposób na poprawę autorytetu nauczyciela
Wlasnie do tego prowadzi bicie gdy nie jest to oficjalna kara. Gdyby taka kara byla, to po pierwsze, uczen nie powinien byc bity w klasie, po drugie, nie powinien byc bity publicznie (bo to ponizajace), nawet ta filigranowa nauczycielka nie musiala by wykonywac kary, tylko ktos inny. Ogolnie Twoj arugment to jest szukanie dziury w calym - 16letnie byczki to jakis promil tych uczniow, tak samo jak filigranowe panie (co zreszta, jak pisalem wyzej, nie jest problemem).
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-19, 08:16   #50
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisalem, ze jest, tylko ze uwazam, ze jest jedna z przyjetych metod karania.
Przyjętych? Chyba nie bardzo.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Uwazam, ze panstwo powinno wchodzic do dzialania w przypadku patologii zagrazajacych zyciu i zdrowiu dziecka, kilka klapsow czyms takim nie jest.
Gdzie przebiega Twoim zdaniem ta cienka granica, kiedy to państwo może wkroczyć?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 20:33   #51
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Przyjętych? Chyba nie bardzo.

Gdzie przebiega Twoim zdaniem ta cienka granica, kiedy to państwo może wkroczyć?
Dla Ciebie nie przyjetych, dla mnie przyjetych, stad tez "uwazam".

Ta cienka granica jest mysle dosc dyskusyjna... z jednej strony, wychodze z zalozenia, ze panstwo powinno sie jak najmniej mieszac w zycie obywateli, ale z drugiej jak sobie przypomne o parze wegan, ktorzy zabili swojego synka, bo go karmili produktami z soi ... jak juz mowilem, sprawa dyskusyjna.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-20, 04:48   #52
looska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 142
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Niestety, ale większość osób, które są za biciem uczniów do końca nie zdaje sobie sprawy czym by się to skończyło. Jestem uczennicą, nastolatką. Chodzę do normalnej szkoły. Owszem, bywają przepychanki, bójki (nie do krwi, bez noży), zdarzają się pijani (jak już to prędzej na dyskotece), palą jak wszędzie. I faktycznie czasem jednemu z drugim przydałaby się jakaś mocna kara, ale już nawet nie bicie, coś bardziej upokarzającego np ww mycie toalet ( i zdjęcia wywiesić na "ścianie wstydu'"). Ale bicie to przesada. To przykre, ale niestety prawdziwe. W wielu polskich szkołach pracują nauczyciele, którzy nie lubią pracować z młodzieżą, mają problemy z agresją. W mojej szkole jest wielu nauczycieli, którzy nie lubią młodzieży. Nie szanują nas, mają w głębokim poważaniu nasze zdanie, a lekcja kompletnie ich nie interesuje, nie przychodzą na nie lub w ogóle ich nie prowadzą. Moja była nauczycielka to straszna "wrzeszczota". Mama opowiadała mi, że kiedy były zajęcia z wuefu na terenie obok szkoły to ludzie przyglądali jej się i śmiali jak się wydziera choćby za to, że ktoś za wolno pobiegł. Nauczyciel sportówki wyzywa swoich podopiecznych od najgorszych i nie liczy się ze zdaniem innych nauczycieli (z hali korzysta kiedy chce, przekłada zajęcia po godzinach innych klas). A teraz wyobraźcie sobie tych nauczycieli gdyby dać im prawo do "lekkich cielesnych kar". Zdenerwowałby się taki i pobiłby do krwi ucznia, bo ten położył nogi na ławce i nie chciał zdjąć. I co teraz z tym zrobić? Przecież nikt nie określił jak bić wolno i kiedy to przesada i w jakich sytuacjach wolno tak karać. Nietrudno byłoby się wybronić w sądzie. Wiem, że uczniowie przesadzają. Że są chamscy, że pyskują itd. Ale przecież nie raz spotkałyście się w życiu z chamami i prostakami. I nawet gdybyście miały ochotę, czy uderzyłyście tych ludzi? Poza tym nauczyciel, który docieka się przemocy traci jakikolwiek autorytet w oczach uczniów. Z obserwacji wiem, że nauczyciel nie musi nawet krzyczeć by w klasie był spokój. Mój nauczyciel historii nigdy na nikogo nie krzyczał, a na lekcjach była cisza, bo do odpowiedzi nikt iść sam nie chciał, a pan prowadził ciekawie lekcje. Nauczyciel matematyki jedyną karę jaką stosuje to "wstań" i tak do końca lekcji. Nauczycielom powinno się robić odpowiednie testy psychologiczne. Czy lubi młodzież, czy nie jest agresywny i czy umie wzbudzić autorytet. Nie każdy nadaję się do tego zawodu. Miałam przez miesiąc nauczyciela, który nie potrafił patrzeć się komuś w oczy, czerwienił jak wypowiedział dwa słowa i bał się wpuszczać uczniów do klasy. Oczywiście autorytetu nie wzbudzał żadnego.
looska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-20, 05:57   #53
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Cytat:
Napisane przez looska Pokaż wiadomość
Niestety, ale większość osób, które są za biciem uczniów do końca nie zdaje sobie sprawy czym by się to skończyło.
To znaczy ?

Cytat:
Napisane przez looska Pokaż wiadomość
A teraz wyobraźcie sobie tych nauczycieli gdyby dać im prawo do "lekkich cielesnych kar". Zdenerwowałby się taki i pobiłby do krwi ucznia, bo ten położył nogi na ławce i nie chciał zdjąć. I co teraz z tym zrobić? Przecież nikt nie określił jak bić wolno i kiedy to przesada i w jakich sytuacjach wolno tak karać. Nietrudno byłoby się wybronić w sądzie.
Zupełnie się nie rozumiemy - o czymś takim nie ma mowy i to się powinno dla takiego "pedagoga" skończyć sądem. Metoda amerykańska jest ok - mają specjalne narzędzie do bicia po tyłku i tyle. Najlepiej jeszcze, żeby było jasno ustalone co komu wolno tj. kto może udzielać takiej kary itd.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-20, 08:13   #54
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Kary cielesna w szkolach w USA

Dla mnie bicie drugiego człowieka jest przejawem słabości. W życiu nie mam zamiaru być swoich dzieci, tak samo jak mama mnie w życiu nie uderzyła. Nie uważam się przez to za jakieś niewychowane dziecko, bo mama nie stosowala u mnie kar cielesnych.
Ja sobie bym nie pozwoliła, aby jakiś nauczyciel mnie bił. I również nie dziwiłabym się uczniom, którzy by oddali(agresje rodzi agresje)

Chodziłam do podstawówki, chodziłam do gimnazjum, gdzie było najgorzej. Niektórzy nie szanowali nauczycieli, wszędzie palili, bójki również się zdarzały, naćpani równiez przychodzili, nie uczyli się, zostawali po 3 lata w tej samej szkole itp.
Ale jakoś wyszli z tej szkoły, nauczyciele nie zostali zabici i sobie nawet radzili.

Na szczęście jestem już w liceum, gdzie nie ma tylu gówniarzy, a ludzie są najczęściej na jakimś poziomie.

A jeszcze odnośnie telefonów komórkowy. Czemu się tak ich czepiacie? Czy one naprawdę zakłócają lekcje? BArdziej bym powiedziała, ze rozmowy, a nie dźwięk smsa, który się zdarzył, bo ktoś zapomniał wyciszyć telefonu.
U mnie w szkole teoretycznie jest zakaz używania telefonów, trzeba mieć je wyłączone i głęboko schowanego. Jednak bardzo często się zdarza, ze telefon dzowni na lekcji, a nauczyciel go nie zabiera, tylko każe wyłączyć. To wszystko, nikt się nie denerwuję, nikt się nie wkurza.
Ja osobiście piszę smsy na lekcji i jak dotąd żaden nauczyciel nie zauwazył. Kwestia ukrycia się, pisać i tak będziemy mimo tych zakazów.
A argument, ze mogę z tym poczekać do przerwy jakoś mnie nie przekonuje, bo zazwyczaj piszę do kogoś, jak mi się potwornie ludzi na lekcjach. Niektórych nauczycieli po prostu nie da się słuchać...
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.