Islandia - przybliżenie

[banana84]

czesc..jak tam pracka? bylas juz w niej? na czym polegaja twoje obowiazki? sa jacys polacy? wspomnialas ze planujecie zostac do 5 lat..to straszny kawalek czasu..pewnie po tak dlugim okresie juz wam sie odechce..przyzwyczicie sie tutaj..dobre roboty podlapiecie..jezyk wejdzie jakos do glowy i juz wam sie nie bedzie chcialo wracac do naszej polskiej " normalosci"....chyba ze zbieracie na wasze 4 katy..ale tu chyba o takowe latwiej niz u nas..ja na poczatek myslam zeby tu byc 3 miesiace..wyszlo juz 3 razy tyle..potem chcialam zostac na dluuuzo dluzej..ale po przeniesieniu sie z odludzia do miasta moj entuzjam opadl..choc dla spokoju sumienia rozejrze sie za potencjalnym zajeciem..
oj szkoda ze nie jestem teraz w rejkiawiku..poczlapalabym na jakas imprezke..a tu to trzeba raczej do lozka..bo praca wzywa:P
nie lubisz szczecina?? myslam ze z niego pochodzisz??..malo kto go lubi..zwlaszcza przyjezdni..ja juz tam napewno nie wroce..podpadli mi tamtejsi chlopacy:P..i dla ich i swojego dobra postaram sie byc jak najdalej..
pozdrawiam was..
to twoje prawdziwe foto w tym awatarze?..jesli tak to w ciagu najblizszych 2 tyg bede sie czujnie rozgladac

[Yo-asia]

Hej ho hej ho) A owszem, bylam juz w pracy, cale 4dni moja praca polega na...hmmm niemal ciaglej przerwie. Czuje ze cofne sie tam w rozwoju z nic nierobienia Jest to cos na wzor naszego domu pobytu dziennego podczas ktorego, "klienci" (osoby niepelnosprawne, z roznymi zaburzeniami psychicznymi) uczestnicza w czyms co mozna nazwac terapia zajeciową. I ja (wraz z kilkoma innymi osobami, w tym dwiema Polkami) doglądamy ich. Dzien pracy trwa 8 godzin (od pon. do pt.) w tym trzy posiłeczki
Jest bardzo nudno i lajtowo, zupelnie nie tego sie spodziewalam, jako pierwszej pracy tutaj, ale nie narzekam
W Szczecinie mieszkałam przez czas studioof i jakos tak nie bardzo za tym miastem bylam (ciagle zdala od domu..), ale teraz za to..hmmm)) wiele fajnych wspomnien)) A pochodze z Drawska Pomorskiego
A foto..he he- chcialabym:P To laska z serialu "LOST" tak mi sie spodobala ta fotka i w ogole ona cala, ze...jak widac:P Ale jak ja spotkasz to daj znac:P
Buziaki**

[Kasiulka__]

Hej Dziewczyny

Właśnie znalazłam ten wątek! co tu tak ciuchutko? w Islandii (w Reykjaviku) spędziłam 3,5 miesiąca (od czerwca do wrzesnia 2007). Teraz wróciłam do Polski aby dokończyć ostatni rok studiów, czyli zostać Panią mgr i później wracam spowrotem.

Pozdrawiam Was serdecznie

[Yo-asia]

A no cichutko bo banana jakos zamilkła zpracowała sie zywcem czy jak?? Nie wiem:P POZDRO

[banana84]

czesc
ja zapracowana?;-) ..aktualnie mi to wogole nie grozi bo nie pracuje juz od jakiegos miesiaca..nasz projekt dobiegl konca wiec i moja pracka dobiegla konca.. obecnie rozgladam sie za nowa, bo mozna zwariowac od takiego siedzenia w domu;/ ide tez na kursik islandzkiego od 19..a cicho siedzilam bo netu nie mialam..dopiero niedawno udalo sie zalozyc. no wiec tak siedze i sie nudze tu jak mops. gdyby nie biblioteka to bym juz dawno kopytka wyciagnela
a jak joasia sobie radzisz w pracce? podoba sie? szkolisz gdzies islandzki? jak wrazenia po uplywie czasu?:P
ja tak nie za bardzo wiem co chcialbym i co moge tu robic..zawsze niezdecydowana bylam w tej kwestii;-)
a kasiulka co tutaj porabialas? turystycznie bylas ( u rodzinki ) czy zarobkowo?
pozdrawiam...

[Yo-asia]

No hejka) Kope lat ma sie ochote rzec:P
A no 3 miechy za mna.. niby minely szybko, tylko ten styczen taaak sie wlecze:P Do Pl mam nadzieje w lipcu i juz dzionki odliczam. Czasami jak mnie tesknota chwyci... Niech sie juz jasno robi, bo ta ciemnica potrafi dobic:P
W pracy prze...nudno, oszalec mozna bo spac w pozycji siedzacej nie potrafie co chyba bedzie kwestia czasu:P Pracuje tylko 8 godzin dziennie, weekendy wolne i nuudze sie strasznie, bo bez samochodu to nie ma sie za bardzo gdzie podziac. Szkoda mi tak marnowac czas wiec na dniach rozejrze sie za druga robotka..
Islandzki... hmm podobno maja mnie wyslac z pracy, moze uda sie jeszcze w styczniu, ale jak narazie co dzien uswiadamiam sobie jak bardzo nie znam angielskiego:PP
No wlasnie kasiulka?? Rozwin swoja wypowiedz na temat odczuc doswiadczen...
POZDRAWIAM i zycze powodzenia w szukaniu pracy

[banana84]

Ja na islandzki ide za darmo, z urzedu pracy ma trwac 7 tyg - w kazda sobote przez 2 godzinki - tyle ze nie zalapalam sie do zadnej polskojezycznej grupy- nie ma juz miejsc nigdzie i bede miec kurs PO ANGIELSKU..nie wiem czy az tak znam ten jezyk by uczyc sie w nim takiego strasznego islandzkiego..mi angielski idzie srednio, po drinku jednak znacznie lepiej..wiec moze bede sie wspomagac przed lekcjami..hehe...szkoda tez ze znowu nie poznam zadego polaka bo pewnie ebde jedyna w grupie... mi pod domem autko stoi 2 tyg i tez sie nigdzie ruszyc nie moge z wiadomych wzgeldow..choc chyba juz przeceny ruszyly no i chcem kupic bilety na beassiego..a do centrum handlowego nie mam ambicji maszerowac..
zazdroszcze ci takiej pracy..bo ja zawsze trafilam na takie zmuszajace do uruchomienia sobie motorka w pewnej czesci ciala
a prace to najchetniej bym chciala miec noca bo i tak cala niespie i w dzien tez nie moge..dopiero o 2 po poludni udaje mi sie zasnac..ale jestem pokrecona od tej islandii
pozdrawim

[Yo-asia]

Z tego co wiem to moja firma bedzie oragnizowala kurs isl po polsku, niestety jest tylko dla pracownikoof.. zobaczymy) Choc przede mna jeszcze kursik pierwszej pomocy (tez po PL) i to bedzie kolejny papierek do kolekcji CV:P
Przeceny przeceny oczywiscie ze zaczete, a ze korona teraz ponizej 40gr mozna poszalec Dzis juz mi sie nie chcialo (jakis drobiazg tylko kupilam) ale jurto planuje konkretnie) no i pomaszeruje bo do smaralinda, mam tak blisko, ze smieszno byloby mi tam jechac) Mialam w planach tez Kringlana, ale... no zobaczymy jeszcze)
A wiesz ze ja jakos tez nie spie po nocach.. jesli juz wypali mi ta druga robota to weekendy biore nocki!!
A pracki nie masz co zazrdoscic bo za wiele nie placa:P Trza dorabiac zeby cosik odlozyc) Ale oczywiscie nie narzekam) Kiedy do Polandii jedziesz??

[banana84]

czesc..napisalm ci odpowiedz na gg, ale nie wiem czy doszla do Ciebie..lub moze wolisz pisac za posrednictwem tego forum..papa

[nati360]

Dziewczyny bardzo Was prosze o małe podpowiedzi. wybieram sie na Islandie w maju, na okres 6-ciu miesięcy (czyli pewnie do końca października, poczatku listopada). Doradźcie prosze jakie ubrania najlepiej zabrac na ten czas? Kurtkę zimową czy lepiej taka wiosenna a po prostu nieprzemakalną (mam tez kamizelkę z kapturem), jakie obuwie? Adidasy spełnią swoja rolę, takie na grubej podeszwie? Czy lepiej zaopatrzyc się w traperki czy coś?
O i moja skleroza dała o sobie znac bo zapomniałam o co jeszcze spytac. Jak sobie przypomnę dopiszę. Pozdrawiam cieplutko i licze na pomoc.
Aha własnie skoro o przecenach mowa to kiedy zaczynja się i czy sa wogóle przeceny w okresie mojego pobytu?

[Kasiulka__]

hej

pierwsze i najważniejsze pytanie: gdzie dokładnie jedziesz? bo jeżeli chodzi i pogodę, to ma to baaardzo duże znaczenie

a co do przecen: to oczywiście że się załapiesz pierwsze zaczną się już w lipcu i potrwają do połowy września w ubiegłym roku sama z nich porządnie skorzystałam

[nati360]

Napisane przez Kasiulka__

hej

pierwsze i najważniejsze pytanie: gdzie dokładnie jedziesz? bo jeżeli chodzi i pogodę, to ma to baaardzo duże znaczenie

a co do przecen: to oczywiście że się załapiesz pierwsze zaczną się już w lipcu i potrwają do połowy września w ubiegłym roku sama z nich porządnie skorzystałam

Dziękuje za odpowiedź

Będę w Keflaviku. A co do tych przecen to super Tylko w Keflaviku podobno nie ma takich sklepów (tak mi sie wydaje, moge się myslić, co bardzo by mnie ucieszyło), no ale Rejkavik nie jest bardzo daleko.

Kasiulka widzę Blue Lagoon u Ciebie w avtarze, obowiązkowo musze ją "zaliczyć"

[Yo-asia]

Jeśli mozna.. mieszkam w Kópavogur i baaardzo przdała mnie sie tu:P kamizelka z kapturem!! I cienkie nieprzemakalne spodnie, zakładane na normalne. Adidaski jak najbardziej, zeszłe lato całe przebiegane w japonkach, ale takiej samej pogody w tym roku obiecac nie moge
POZDROWIONKA i oczywiscie B.Lagoon-a RULES

[nati360]

Napisane przez Yo-asia

Jeśli mozna.. mieszkam w Kópavogur i baaardzo przdała mnie sie tu:P kamizelka z kapturem!! I cienkie nieprzemakalne spodnie, zakładane na normalne. Adidaski jak najbardziej, zeszłe lato całe przebiegane w japonkach, ale takiej samej pogody w tym roku obiecac nie moge
POZDROWIONKA i oczywiscie B.Lagoon-a RULES

Kamizelę wezme na pewno Japonki też - pod prysznic A nóz i to lato będzie takie ładne...
Adidaski musze kupic, wybiorę chyba takie na grubszej podeszwie.
Zastanawiałam sie nad parasolem, ale przy tych wiatrach chyba nie ma sensu.
Yo-asiu a nie orientujesz się co do skleow w Keflaviku??

Aha dziewczyny i jeszcze jedno bardzo ważne pytanie: przytyłyście może na IS? Szczerze mówiąc mam nadzieje, że jedzenie jest tam tuczące jak np. w Anglii.

[Yo-asia]

Niestety nie orientuje sie co do sklepów, ale popytam..
Czy przytyłam?? Ojej. Raczej nie, choc nie jestem najlepszą osoba, jeśli chodzi o dyskusje żywieniowe bo nie jem miesa. Temat jedzenia tutaj nadawałby sie na odrebny wątek:P Islandczycy mają bzika na punkcie zdrowego jedzenia (a piją kawe litrami:P) wiec uwazam ze nie tyle jedzenie samo w sobie moze byc tuczące co sposób jego przyzadzenia.
Reasumując (moje wywody niepoukładane) wydaje mnie sie ze w PL idzie bardziej przytyc!!

[nati360]

Napisane przez Yo-asia

Niestety nie orientuje sie co do sklepów, ale popytam..
Czy przytyłam?? Ojej. Raczej nie, choc nie jestem najlepszą osoba, jeśli chodzi o dyskusje żywieniowe bo nie jem miesa. Temat jedzenia tutaj nadawałby sie na odrebny wątek:P Islandczycy mają bzika na punkcie zdrowego jedzenia (a piją kawe litrami:P) wiec uwazam ze nie tyle jedzenie samo w sobie moze byc tuczące co sposób jego przyzadzenia.
Reasumując (moje wywody niepoukładane) wydaje mnie sie ze w PL idzie bardziej przytyc!!

Jaka szkoda Ja tez nie jem mięsa Tzn. nie do końca, bo od czasu do czasu zjem kurczaka, ale schabowe nieschabowe i te inne bleeee.

Gdybys wiedziała cos więcej na temat sklepów to daj prosze znać.

[Kasiulka__]

Skoro to będzie Keflavik, to te rzeczy które wymieniłaś będą OK. Co do parasolki- to polecam(sama też wezmę), bo czasem pada deszcz gdy nie ma wiatru :P (islandczycy prawie nie używają parasolek, deszcz im nie straszny-czasem włożą płaszcz przeciwdeszczowy i to,tylko starsi ludzie )
Ostatnio jak byłam w Reykjaviku kilka tygodni temu na święta, to były takie 2 dni że ja latałam bez kurtki a mój TŻ w krótkim rękawku-tak słonce przygrzało

A pogoda w ubiegłe lato w RVK była superrrrr, mam nadzieję że w tym roku będzie tak samo a nawet lepiej bo od lipca po zakończeniu studiów, IS będzie moim drugim domem

A wracając do sklepów w Keflaviku, to nie ma tam żadnego centrum handlowego, ale jakieś sklepiki są i w nich napewno też coś znajdziesz.

Pozdrawiam

[nati360]

Napisane przez Kasiulka__

Skoro to będzie Keflavik, to te rzeczy które wymieniłaś będą OK. Co do parasolki- to polecam(sama też wezmę), bo czasem pada deszcz gdy nie ma wiatru :P (islandczycy prawie nie używają parasolek, deszcz im nie straszny-czasem włożą płaszcz przeciwdeszczowy i to,tylko starsi ludzie )
Ostatnio jak byłam w Reykjaviku kilka tygodni temu na święta, to były takie 2 dni że ja latałam bez kurtki a mój TŻ w krótkim rękawku-tak słonce przygrzało

A pogoda w ubiegłe lato w RVK była superrrrr, mam nadzieję że w tym roku będzie tak samo a nawet lepiej bo od lipca po zakończeniu studiów, IS będzie moim drugim domem

A wracając do sklepów w Keflaviku, to nie ma tam żadnego centrum handlowego, ale jakieś sklepiki są i w nich napewno też coś znajdziesz.

Pozdrawiam

Szok! Ale nie narzekam, nie narzekam

Kasiulka a Ty na ile sie wybierasz jesli moge spytac? Na dłużej?

[Kasiulka__]

z tym że wiesz, te latanie bez ubrań to nie całodzienne-poszliśmy sem na spacer, i do cukierni(także ok.2 godz)..ludzie, zwłaszcza turyści(poubierani na maxa) dziwnie na nas patrzyli, ale kogo to obchodziło?

Ja zamierzam przyjechać do IS w lipcu i naprawdę nie wiem na jak długo..do PL oprócz rodziny nic mnie już nie ciągnie, studia będą zakończone, TŻ w RVK ma bardzo dobrą pracę, mieszkanie, więc kilka lat na pewno będziemy chcieli zostać

[nati360]

Napisane przez Kasiulka__

z tym że wiesz, te latanie bez ubrań to nie całodzienne-poszliśmy sem na spacer, i do cukierni(także ok.2 godz)..ludzie, zwłaszcza turyści(poubierani na maxa) dziwnie na nas patrzyli, ale kogo to obchodziło?

Ja zamierzam przyjechać do IS w lipcu i naprawdę nie wiem na jak długo..do PL oprócz rodziny nic mnie już nie ciągnie, studia będą zakończone, TŻ w RVK ma bardzo dobrą pracę, mieszkanie, więc kilka lat na pewno będziemy chcieli zostać

Pozazdrościć na prawdę. mój TZ nistety z angielskim nie stoi za dobrze, więc pewnie też za duzych szans na znalezienie pracy tam by nie miał... Ja sama nie wiem jak wytrzymamy te pół roku

Domyslam się, że nie cały dzień. Pewnie tez cały dzień tak bardzo nie przygrzewało.

[Kasiulka__]

napewno wszystko będzie dobrze zobaczysz że i z angielskim będzie lepiej każdego dnia! a czas w IS leci naprawdę szybciutko.

A właśnie co do pogody to ona jest czasami niemożliwa...potrafi się zmieniać kilka razy w ciągu dnia

[nati360]

Napisane przez Kasiulka__

napewno wszystko będzie dobrze zobaczysz że i z angielskim będzie lepiej każdego dnia! a czas w IS leci naprawdę szybciutko.

A właśnie co do pogody to ona jest czasami niemożliwa...potrafi się zmieniać kilka razy w ciągu dnia

Z moim angielskim najgorzej nie jest Ale mam nadzieję, że podszkolę i duzo sie nauczę.
Czas może i szybko zleci, mam nadzieję, ale tęsknota robi swoje. Ale cicho sza! Pełna optymizmu wyruszam w maju i koniec.

Pogoda chyba nie taka straszna w porównaniu z tym co można zobaczyc Taka mam przynajmniej nadzieję

[Kasiulka__]

Moim zdaniem Islandia jest piękna więc myślę że się nie rozczarujesz

[nati360]

Napisane przez Kasiulka__

Moim zdaniem Islandia jest piękna więc myślę że się nie rozczarujesz

Chyba nie ma takiej mozliwości

[honey999]

moja siostra jest w islandi ja chyba wybiore sie na tydzien w wakacje

[Yo-asia]

A ja jestem siostrą ktora jest na Islandii:P Moja tez chce tu przyjechac, a ze juz raz była i zobaczyła co trzeba, to podczas tego pobytu pojdzie do pracy

[banana84]

ja natomiast najprawdopodobniej juz za 3 tyg opuszcze islandie..
jeszcze nie wiem czy na stale, bo mam tu kogos..ale ZA nie zostaniem tu jest duzo argumentow

[Yo-asia]

Banana?? a Ty co takie rzeczy opowiadasz?? prosze odezwać sie na gadulcu!!

[Kasiulka__]

Cześć

Banana, a dlaczego chcesz wracać do PL? (jeśli można wiedzieć )


Ps. Dziewczyny nie wiecie czy w Is są w sklepach drożdże?

[Yo-asia]

Wydaje mi sie że tak, a napewno są w POLSKIM SKLEPIE