![]() |
#31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Trudno, ja wypowiedziałam tylko swoje zdanie.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
nie podobają mi się Twoje słowa dotyczące matki Jen. nie bierzesz pod uwagę stanu w jakim ona sie znajduje, że stara się uciszać męża, nie denerwować, żeby mieć chwilę spokoju. bo tak postępują słabe i zranione osoby. odwrócić się od matki, dlatego, że jest słaba? nieważne, że dala Ci życie? w głowie mi się to nie mieści. rozumiem, że ojciec przegina ale od razu rzuca się w oczy, że matka taka jak on nie jest, może ciut jednak do niego podobna w kwestii zgorzkniałości. ale to jest MATKA i nie wierzę, żeby jej dzieci sie dla niej nie liczyły.
__________________
byle do wiosny
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Odnosząc sie do całej tej sprawy:
Jenefer. Jenefer powinna choć tymczasowo odciąć się od swojej rodziny. Na spokojnie wrócić do równowagi i skupić się na własnym życiu a nie na życiu mamy. Założyła własną rodzinę i powinna być zajęta teraz Nia a nie sprawami które dzieją się w jej domu rodzinnym. Jeżeli nadal będzie starała się stać jedna noga w domu rodzinnym to prędzej czy później zaważy to i na jej modelu rodzinnym i na jej psychice. Niestety wzorce wyciąga się z domu robiąc to nawet nieświadomie. Już teraz widać ze jest zatłamszona i niepewna swoich zachowań. W sytuacji w której zawinił drugi człowiek próbuje znaleźć winę tej sytuacji w sobie. W całej tej sytuacji jaka zaistniała nie jest winny tylko ojciec ale i zawiniła matka. Widząc nieprawidłowe postępowanie męża jeszcze go utwierdza w przekonaniu ze to on robi dobrze. Jenefer nie powinna w tej chwili nic robić. Powinna w spokoju zajac się własnym życiem. Powinna brzydko mówiąc olać (tymczasowo) swoja mamę. Moze w momencie jak jej mama zostanie sama bez wsparcia od strony Jenefer i jej brata to się choć odrobinę otrząśnie i spadną jej klapki z oczu. Niestety sa sytuacje w których trzeba "upaść" i mocno sie potłuc by zauważyć ze w rodzinnej drabinie brakuje jakiegos szczebla. passionfruit: Tak powinna się Jenefer odwrócić. To ze córka z synem trwa przy matce i ja wspiera utwierdza ja tylko w przekonaniu ze wszystko jest OK i jej mezuś jest w porzadku tylko dzieci ma złe bo tatusia dręczą a on jest przecież taki nerwowy. Jedynym radykalnym rozwiązaniem jest pozostawienie matki samej sobie z jej meżulkiem. Nie bedzie dzieci nie bedzie miał gdzie rozładowywać swojej "nerwowości" to się oberwie żonie. Jak sie oberwie żonie to w koncu moze Ona raczy zauważyc ze to cos nie tak jest z jej mażem a nie dziećmi. Emilka: W chwili obecnej najbliższą rodzina Jenefer jest Ona, jej partner i dziecko. Teraz powinna sie głównie skupiać na nich. Kompletna bzdura jest ze powinno sie utrzymywać więzi rodzinne na siłę. Jak w drzewie usycha gałąź lub toczy ja choroba to się ja odcina by nie pozarażała reszty drzewa. Na podstawie twoich wypowiedzi wynika ze to Jenefer jest wszystkiemu winna. Z Twojej postawy wynika ze popierasz zachowanie jej ojca i sadzisz ze on zrobił dobrze wyzywając ja i jej ubliżając bo jak ona (Jenefer) śmiała przyjść do jego domu i w ogóle jak śmiała być smutna i polecieć jej łzy. Czy Twoim zdaniem matka Jenefer dobrze zrobiła popierając ojca w wyzywaniu córki? Bo z tego co pisze Jenefer matka stanęła po stronie ojca. madame paranoja: Urodzenie dziecka to nie wszystko. Po urodzeniu dziecka trzeba tez je wychować i zapewnić mu normalne życie. Bedę brutalna ale z opisanej sytuacji odnoszę wrażenie ze Matka Jenefer urodziła sobie nie dzieci ale tylko i wyłącznie "przyszłych opiekunów". Niestety z całej tej opisanej sytuacji wynika ze Matce na dzieciach nie zależy. W sytuacjach spornych zawsze staje po stronie ojca, "nerwy" mężusia sa najważniejsze. Nieważne jest dla Niej jak bardzo cierpią w tej sytuacji jej dzieci.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Natomiast osoba, która zamiast wspierać własne dziecko, wyzywa je, obraża i krytykuje na każdym kroku nie jest ojcem, więc nie ma powodów by w dalszym ciągu utrzymywać z nim kontakty, a tym bardziej przepraszać. Odrobinę własnej godności i honoru. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Aramintha, Eanex
nie rozpatruję jedynie w kategoriach przekazania genów. tylko stawiam sie w sytuacji mamy Jen. w mojej rodzinie sporo było takich kobiet... niestety. a odejść naprawdę naszym matkom łatwo nie było, zazwyczaj siedziały w domu i nie miały dochodów ani pomocy rodziny, niewielu się udało postawić na jedną kartę. po trochu je tłumaczę, nie chodzi mi jednak o totalną aprobatę, żeby Jen przepraszała rodziców- nie, absolutnie. jednak zrywać kontakt z mamą bo ojciec jest debilem (za przeproszeniem) ? bez przesady. czy to na pewno odpowiednie rozwiązanie? Nie sądzę. To tak jakby ją karać dwukrotnie, że nie dała rady wygrać własnego życia...
__________________
byle do wiosny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 598
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
dziekuje za odpowiedzi ,rodzice nadal sie nie odzywaja,widac nie chca wyciagnac reki pierwszej a sadze ze mamie jsli by zalezalo zadzwonilaby do mnie ,ma swoje telefon wiec nie wiem...ja sie pierwsza nie odezwe mimo ze boli mnie to co sie stalo nie chcialabym zeby tak pozostalo ,pomalu zaczynam rozumiec ze wogole im na mnie nie zalezy:/
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
poświecenie o którym piszesz to nic innego jak wsadzenie butów własnej matki i kroczenie ta droga pod bacznym okiem tyrana! a stad tylko o krok juz do piekla. Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
![]() twoja mama pelni w twojej rodzinie pewnie nie od dzis role "wspieracza tyrana" jedna klotnia i twoje postawienie sie nie zmieni kilku- kilkunastu lat zycia. Doroslym jest bardzo ciezko zmienic sposob myslenia, zachowania ect. Ona ma taka role w rodzinie i sie tego trzyma (znow uogolniam) sprobuj zyc troszke dla siebie. Nie na przekor tacie, nie zeby mu cos udowodnic, dorownac. Nie zeby mnie zauwazono, wsparto. Po prostu dla Jen ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
nie masz a co przepraszac. Sorry ze tak mowie, ale mam w domu nieprzecietnego chama (naszczescie tak mnie nie wyzywa, bo wie ze zle by sie to dla niego skonczylo, mial tez kieedys problem z alkoholem-to juz dawno minelo) ale...to juz taki durny typ czlowieka, nic na to nie poradzisz. On uwaza, ze ma racje i zaaadne argumenty go nie przekonaja. Ja dziwie sie jedynie Twojej mamie ze nie zareagowala na to, ale moze jest tak przez niego zdominowana (nie wiem nie wnikam). Szczerze...to ja na Twoim miejscu w Twojej sytuacji zyciowo-materialnej w ogole nie kontaktowalabym sie z nim, bo po co? nie jest Ci do niczego potrzebny, a szkoda zycia na nerwy i sresy. Juz czytalam Twoje poprzednie watki, wspominalas jak rodzice traktuja Twojego brata - szkoda mi go.. powinien sie od nich wyprowadzic. Glowa do gory!! Ty w niczym nie zawinilas.
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" ![]() Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
![]() Być może zdziwi to co poniektórych ale może jennifer87 potrzebuje kontaktu z ojcem nie tylko z czysto materialnych powodów. Wydaje mi się, że skoro podzieliła się swoimi wątpliwościami i całą historią na forum to właśnie kontakty z rodziną są dla niej bardzo ważne. Nie będę tu odgrywać żadnego fachowca. Wysyłać Jen do psychologa też nie mam zamiaru. Czasami zapominamy o tym, ze tak naprawdę to my jesteśmy najlepszymi fachowcami od swojego życia. To Jen wie najlepiej co czuje i najprawdopodobniej w końcu będzie wiedzieć jak można zmienić bądź załagodzić tą sytuację. Powiem jedynie tyle, że rodzina odgrywa w naszym życiu bardzo ważną rolę - nie tylko ta nowa ale ta w której dorastaliśmy również, nie tylko ta zawsze obecna ale ta której już nie mamy lub mieć nie możemy. Jen uśmiechnij się, nie rycz nad perfumami (bo nie warto) tylko wyciągnij swoją mamę na zakupy - może tym razem się uda ![]()
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
Po drugie czy wychowywalas sie w takiej rodzinie? Wg mnie nie widac tego,poniewaz nie znasz podstawowych zasad co zrobic,zeby w domu nie bylo takich krzykow...Wiadomo skoro jej ojciec takimi slowami powital corke swiadczy to tylko o tym,ze nie jest normalny i robi awantury bez powodu....z takim czlowiekiem nie ma po co dyskutowac i tlumaczyc....jedyne czego sie chce to,zeby nie bylo glosno tak,zeby kazdy slyszal i zeby nie bylo awantury podwojnej...w takiej sytuacji jedyne co sie robi to sie uspokoja atmosfere tak naprawde nie prowadzac dyskusji Ja rozumiem Was,ze piszecie jak sie jej matka zachowala,ale jest podstawowa sprawa jesli ktos jest normalny w domu to ejst sens rozmawiac i wymieniac sie pogladami,jesli nie to nie w ogole sensu sie wyklocac i tlumaczyc bo to powoduje tylko jeszcze wieksza awanture..... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 598
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
dzownilam do matki ,nie wytrzymalam ,ja jestem winna bo przyszlam zdenerwowana do domu i sie zachowalam jak 5 latka ryczac z powodu perfumu -tak powiedziala matka,ze ojciec jest nerwowy ale co zrobic ,ze zaluje ze mnie urodzila....tyle przykrych slow uslyszalam ,ze sie zabije -i bede miala ja na sumieniu
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 598
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
normalnie rycze teraz
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
![]() ![]() trzymaj sie ciepło ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
![]() Błędy trzeba naprawiać, a nie fundować dzieciom piekło!-no ale oczywiście najważniejsze co ludzie powiedzą... Ciekawe co teraz powiesz po tym co napisałam Jeniffer87? Nadal będziesz bronić jej matki, a jej wmawiać, że ma fochy? Jeniffer87 bardzo bardzo Ci współczuje. Nie będę ci nic radzić bo w takich sytuacjach należy kierować się własnym sercem. Ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji-mój "ojciec" był beznadziejnym człowiekiem. Jako dziecko kochałam go (mimo że w domu ciągle słyszałam o k****), później znienawidziłam. Obecnie nie mam z nim kontaktu ale wiem jak to jest żyć w sterroryzowanej rodzinie bo mama za bardzo kochała...pytanie kogo bo chyba bardziej tyrana niż własne dzieci?! Na szczęście przejrzała na oczy (a raczej on sam jej w tym pomógł kiedy okazało się, że wyprowadził się do swojej wieloletniej kochanki) Tak jak napisała Lara, nie myśl, że to Ty jesteś winna!!!! Nie daj sobie zrobić wody z mózgu (tak jak pozwoliła na to Twoją mama). Możesz stworzyć PRAWDZIWĄ, KOCHAJĄCĄ się rodzinę. Niech to będzie życiowa lekcja dla Ciebie, że rodzina to nie zachowywanie pozorów dla sąsiadów (tak jak sugeruje Emilkaaa). Zawsze trzeba mieć odwagę, żeby odejść i walczyć o sobie! Mam nadzieję, ze twoja mama zmądrzeje bo mimo, iż również jest ofiarą twojego ojca to przesiąkła nim na tyle, ze sama staje się toksyczna-może kiedyś to pojmie, wtedy wyciągniesz do niej rękę. Trzymaj się dzielnie ![]()
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
![]() ![]() 3maj się i nie bierz wszystkiego do siebie, Twoi rodzice nie radzą sobie z emocjami i na pewno w końcu będą żałować tych gorzkich słów.
__________________
byle do wiosny
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 598
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
postaram sie gdyby nie dziecko i moj facet pewnie bym sie zalamala
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
jennifer87- kogo masz na avatarku, ze tak spytam poza tematem
![]() Co do rozmowy z mama..jej słów... naprawde rece opadaja.. Tak jak pisąłam wczesniej, zajmij sie soba, swoja rodzina, męzem, córeczka.. postaraj sie stworzyc ciepły dom, gdzie takie sytuacje nie beda miec prawa bytu... zycze ci duzo wytrwałosci i wiary w siebie.. bo na pewno nie jest tak, jak mwoia twoi rodzice, ze nie nadajesz sie do niczego itd... Kazdy człwoiek ma w sobie niepowtarzalna siłe, która nikt nie jest w stanie zniszczyc... trzeba umiec ja tylko w sobie odnalezc... buziaki
__________________
![]() ![]() 26.05.2008r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
Odetnij sie od tego bo zniszcza cie psychicznie.i mowie ci poszukaj psychologa ,cale zycie bedziesz sie obwiniala boty jedna z tej grupy masz serce i sumienie,zrobisz swojemu dziecku krzywde swoim brakiem wiary i spokoju. Zaczniesz wszytsko na nowo z swoja rodzina,co na to tescie -wieddza o tej sytuacji ?dziwie sie dlaczego twoj partner nic nie robi aby cie odciac od rodzicow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Raczkowanie
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
Bo jeżeli jest między Wami dobrze, to spróbuj, przez jakis czas skupić uwagę na stosunkach między Wami. Porozamawiaj z Teściową, niech wie jaką masz sytuacje rodzinną. Może w niej będziesz miała tak bardzo potrzebne dla Ciebie wsparcie. I naprawde, tak jak piszę większość na tym forum - skup się na swojej rodzinie, na dziecku i jego ojcu. To oni są teraz dla Ciebie najważniejsi. Nie bierz przykładu ze swojej mamy i stwórz ciepłą kochającą się rodzine, to jedyne co możesz teraz zrobić. A na sutuacje w domu rodzinnym najlepszy jest czas. Odczekaj troche, niech emocje opadną. Może za jakiś czas Wasze stosunki będą poprawne. Pisze poprawne bo pewnie idealne nie będą. I uwierz mi, w swojej beznadziejnej sytuacji i tak nie jestes na straconej pozycji. Wiele kobiet jest uzależnionych od rodziny ( tak jak np. twoja matka) i musi godzić się na takie traktowanie. Ty nie musisz, jesteś niezależna i chyba to najbardziej boli twoja mame - że ty się wyrwałaś z tego bagna a ona w nim siedzi. To straszne, ale czasem tak po prostu jest. Pisałam, abyś razem z nią i z Bratem spróbowała zmienić sytuacje w domu, ale myślałam wtedy że masz inne stosunki z mamą, że trzymacie sztame, ale jak widze, niestety tak nie jest. W takiej sytuacji, sama nie będziesz w stanie niczego zmienić, wiec zostaw to tak jak jest, i zajmij sie swoja rodziną. I pokaż matce i ojcu że jednak cos potrafisz : wychowac dziecko, zająć sie domem, może za jakiś czas jak mała podrośnie zajmiesz sie również życiem zawodowym ... jescze tyle przed Tobą, jeszcze wiele mozesz zrobić, nie załamuj się!!!! Jesteś mądrą, myślącą i wrażliwą osobą, dobrym człowiekiem, nie daj się złamać!!!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
[quote=yaminishi;7244667]Wybacz ale jak czytam takie bzdury to mi się przysłowiowy nóż w kieszeni otwiera
![]() Błędy trzeba naprawiać, a nie fundować dzieciom piekło!-no ale oczywiście najważniejsze co ludzie powiedzą... Ciekawe co teraz powiesz po tym co napisałam Jeniffer87? Nadal będziesz bronić jej matki, a jej wmawiać, że ma fochy? /quote] Jak możesz czytaj ze zrozumieniem zaznaczyłam w swojej pierwszej wypowiedzi,ze to nie jej wina....skąd miałam wiedzieć,ze ona po prostu oczekuje,żeby każdy jej powiedział,żeby odwróciła sie od swojej rodziny.Myślałam,ze chce wytłumaczenia dla matki,która tak się zachowała. Nie powiedziałam,że uważam,ze trzeba myśleć co ludzie powiedzą,napisałam tylko,że może jej mama tego sie boi...tak jak mowie myślałam,ze chce wytłumaczenia dla niej,a nie tylko powiedzenia w stylu odejdź od nich miej ich daleko.... Po pierwsze ja nie podejmuję takich decyzji za osobę dorosłą,po drugie nie wiem co sie u nich w domu dzieje....nie wiem nawet czy np.dzień wcześniej to ona nie zrobiła awantury matce i nie nakrzyczała na nią po czym przyszła następnego dnia jakby gdyby nic...niestety znamy tylko jej zwierzenia(chyba,że Ty mieszkasz z nimi i wiesz),które tak naprawdę nie idą w przeszłość i nie wiadomo co sie dokładnie u nich dzieje wiadomo historia jest wstrząsająca(ale jest tysiące osób,które mają takie problemy),ale nie wiemy jak autorka sama sie zachowuje.... Owszem możemy się użalać na nią,ale według mnie takie coś nic nie pomaga,powinna podjąć jakieś kroki.Myślałam,ze chce poznać każdego zdanie i pomyśleć co powinna zrobić,ale widzę,ze nie bo znajdzie sie zawsze jakaś osoba,która lubi kogoś zacytować i pisać do tego kogoś,nie wiem po co,ale ok. Jedna sprawa jest pewna kazdy inaczej odreagowuje stres dla jednych napisanie takiego tekstu jest pomoca ja to rozumiem,ale widze juz ktorys temat zalozony przez autorke....wczesniej o okropnym bracie,o swoim facecie,ktory uwaza,ze nikt sie za nia na ulicy nie obejrzy czy ze zaraz bedzie robic test ciazowy uwazam,ze nadaje sie do psychologa,ktory na pewno jej pomoże rozwiązać jej problemy,a skoro pisze,że jej facet zarabia dużo to nie będzie problemu z opłaceniem wizyt. Piszę to z dobroci i mam nadzieję,że pójdzie. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Cytat:
Co do Twojego pierwszego postu, również nie zgadzałam się ze stwierdzeniem że Jeniffer87 powinna odpuścić żeby chociaż oni mieli spokój. Jestem na takie rzeczy wyczulona, z własnego doświadczenia wiem, ze tyranowi nie powinno się we wszystkim ustępować tylko dla świętego spokoju a jej matka jest dorosłą kobietą i powinna przede wszystkim chronić swoje dzieci (mimo, ze teraz to już dorośli ludzie ale kiedyś przecież to były małe dzieci, a ojciec chyba od zawsze miał taki...charakter). Co do postów Jeniffer87 to nie mam takiego rozeznania, być może masz po części rację.
__________________
White Lies - Bigger Than Us |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 43
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Jennn ...odetnij się od tego. Wiem , nie jest to proste , ale jedyny sposób na to , żebyś nie powielała wzorców z domu to spokój psychiczny i równowaga. Jeśli twoje życie będzie upożądkowane i jeśli sama będziesz żyła w harmonii i spokoju - wówczas twoje dziecko tez bedzie spokojne i szczesliwe , a to , dla ciebie jako matki powinno byc najważniejsze
![]() Matka Jen wcale nie jest ofiara, pokazala to dzwoniac i tak rozmawiajac z Jen. Kochajaca matka , ktora tylko dla swietego spokoju przytakuje ojcu , juz po 20 min od tyjscia Jen z domu powinna wziasc komorke i nawet w tajemnicy zadzwonic do corki , powiedziec : przepraszam , wiesz jaki jest ojciec , nie chce go denerwowac bo sie go boje , ale chce zebys wiedziala ze cie kocham i nie mysle w ten sposob co ojciec. Matka Jen jest taka sama jak jej ojciec , tylko mniej agresywna. Trzymaj sie cieplutko i uszy do gory. Kochaj swoich rodzicow , bo sa tylko jedni , ale przede wszystkim bądz egoistkę i miej na wzgledzie swoje dobro i dobro swojej rodziny ![]() Pozdrawiam gorąco !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 93
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Twoj ojciec to alkoholik a matka jest współuzależniona... Im potrzebna jest pomoc specjalisty. To choroba jak każda inna. Możesz spróbować im pomóc. Moze zacząć właśnie od matki. Zwróć się o jakąś pomoc do psychologa.
Edytowane przez izulcia_90 Czas edycji: 2010-08-25 o 16:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kto kogo powinien przeprosic?
Nie ty jedna masz patologiczną rodzinę.
Jedyny ratunek to odcięcie się od nich. Daj znać bratu, ze jak będzie miał dość to może na ciebie liczyć. A gdyby matka nadal próbowała szantażu emocjonalnego, to jednym rozwiązaniem w takiej rozmowie jest zachowanie zimnej krwi. Matka zachowuje się tak haniebnie, bo to na ciebie działa - zaczynasz ryczeć, mimo, że matka plecie głupoty i bzdury. Odpowiadać trzeba sztywno i z dystansem. Jak zaczyna naskakiwać, trzeba powiedzieć coś takiego: "Zadzwoniłaś żeby mnie obrażać? Nie życzę sobie tego, więc albo natychmiast przestaniesz albo się rozłączam." Możesz tez w rozmowie wtrącić: "dlaczego obwiniasz swoje dzieci za swoje nieudane życie z agresywnym pijakiem?" Przy szantażu, że ona się zabije: "mamo, zachowujesz się dziecinnie. Jeśli tak ci źle, to zmień wreszcie swoje życie i przestań biadolić. Ja zaczęłam żyć pełną piersią dopiero kiedy opuściłam wasz dom. Jak chcesz, mogę ci pomóc. Ale to nie moja wina, że TY mnie urodziłaś i wychowałaś."
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:22.