|
|
#31 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz.
Wiadomości: 2 613
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Cytat:
to prawda, że tyją. Ja mojemu specjalnej nie zmieniłam, ale staram sie nie faszerować go byle czym i niepotrzebnymi zaspokajaczami. Ciesze sie, że z Pimpkiem wszystko ok Wiem jak to jest jak ktos robi krzywde Twojemu zwierzakowi ;[ Że też tacy ludzie łażą po świecie, brakuje słów.Pozdrów koteczka ; ) |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Cytat:
![]() Myślę, że zależy to indywidualnie od kota i jego opiekuna.
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
no wlasnie mit albo prawda
.... ale Ty sky chcesz cos zmieniac w jego jadłospisie ?
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Zalezy od kota. Jesli bedziesz przestrzegac ilosci karmy z tabeli na opakowaniu karmy i nie bedziesz dawac W czy KK to bedzie wporzadku. Mam 10-letniego kocura po kastracji i jest smukly az milo
A apaetyt tez ma
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 83
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
I jak tam kicia?
__________________
Moje skarby. ![]() https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=7504280&po stcount=288 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=7552424&po stcount=349 |
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Na razie nic nie zmieniam, ale dzisiaj zapytam się weta czy trzeba stosować jakąś specjalną dietę po kastracji.
O 19-stej jadę z Pimpkiem na ostatni zastrzyk, uff. ![]() Kotek teraz bardzo dużo odpoczywa no i mieszka ze mną w pokoju. Dzisiaj obudziłam się po piątej rano, bo zaczął po mnie skakać. Już się nawet przyzwyczaiłam. ![]()
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
ok, to trzymam kciuki za ten ostatni zastrzyk
napisz co weterynarz powie o zmianie diety
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
|
|
|
#39 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Uff, ostatni zastrzyk Pimp ma już za sobą.
Wreszcie poznałam Panią Wet, która kastrowała Pimpusia. ![]() Dostał tabletki, a co do diety to Pani powiedziała, żeby nie tuczyć, bo koty po kastracji MOGĄ mieć tendencje do tycia. Aha i powiedziała, że rana po postrzale się bardzo ładnie goi. Dodała też, że Pimpuś miał szczęście, że został postrzelony akurat w ogon, a nie w inne miejsce... ![]()
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
|
|
|
#41 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 338
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Cytat:
A jak tam z podawaniem tabletki. Bez problemu? ![]() I to wielkie .
__________________
Jesień? /10 maj. |
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Dziękuję Wam za słowa otuchy.
![]() Kotek jeszcze przez dwa dni będzie miał podawane tabletki, a drugiego czerwca na zdjęcie szwów.
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Bardzo się cieszę sky, że z kotkiem jest już dobrze
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
No i nadszedł dzień zdjęcia szwów.
![]() Lecznica jest czynna do 20-stej, a więc jest jeszcze trochę czasu. Po powrocie zdam relację. ![]() Edit: Pimpuś nie ma już szwów. Wszystko się ładnie goi. Pani wet. powiedziała, żeby posiedział jeszcze tą dobę w domku. Cieszę się, że został wykastrowany, przynajmniej będzie się trzymał domu. ![]()
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
Edytowane przez sky Czas edycji: 2008-06-02 o 18:35 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Super
Dobrze, że juz po wszystkim!Pozdrów kiciusia
__________________
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
...i nie bedzie 'przyczyną' niechcianych małych kotków w okolicy
![]() dobrze, ze z nim lepiej
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
To super, że wszystko się dobrze skończyło
|
|
|
|
|
#48 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Niestety takie praktyki są częste moja kotka dostała z wiatrówki śrut utkwił jej w kości udowej. Mało brakowało a dostałaby brzuch. Strasznie cierpiała ma1,5 roku ale po kuracji antybiotykowej czuje się dobrze. Zawiadomiłam Policję i Prasę niech się boją sadyści !!!!
|
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Luzie niestety potrafią być okrutni... moje koteki(mam kocurka i kociczkę-mamusię) wychodzą na podwórko ale trzymają się zawsze blisko domku, niestety raz kocurek poszedł do sąsiada noi... wracam do domu, zauważyłam uchyloną szafkę w kuchnii, gdzie ten moj psotek lubił się chować, zaglądam i... o mało zawału nie dostałam siedział tam bidulek całą mordkę miał zakrwawioną... okazało się, że ktoś mu szczękę rozwalił
przez dwa tygodnie musiałam kotka karmić z butelki i to tak, żeby wszystko było płynne i prosto do gardełka bo gryźć nie dał rady, zresztą jeść też nie... przestałam wypuszczać kotki, do sąsiada poszłam i sądem mu groziłam, z racji tego, że studiuje prawo wziął to na poważnie i przestraszył się(jak się póżniej dowiedzialam wczesniej też niejednokrotnie próbował "uszkodzić" inne kotki) mój kotek na szczęście wyszedł z tego, po jednej stronie prawie ząbków nie ma albo są połamane, ale je normalnie, poluje i jest dalej taki radosny, noi żeczywiście zrobił się do mnie jeszcze bardziej przywiązany... zresztą to już nie pierwszy raz ratowałam mu życie(karmiłam jak był mały bo kotka była za słaba, pielęgnowałam gdy paskudnie zranił się w łapkę), ja 2 miesiące później wyprowadziłam sie z ulgą z tamtego miejsca, niby to była wieś pod miastem a ludzie robili z siebie niewiadomo kogo i wogóle nie tolerowali zwierząt a na tych co je mieli patrzyli jak na wariatów!!! Teraz mieszkam na cichej uliczce w mieście!!! gdzie każdy ma przynajmniej! jednego psa i kota.... i jest dobrze kotki zadowolone brykają i nikt ich nie prześladuje, wręcz ostrzegają jak widzą, że dzieje się coś złego... i tak powinno być uffff, ale się rozpisałam, pozrawiam wszystkie kotki i inne zwierzątka i życzę miłego i spokojnego życia
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kot postrzelony z wiatrówki
Wspólczuję Sky ale mam nadzieję ze jest już dobrze albo lepiej.
Wygłaskaj kotka. Hm .. Zrozumiałam że zostal postrzelony (dobrze że nie w kręgosłup, tak było blisko .. ) ale nie wiem co to ta kastracja czy jak tam ;P Zainteresowalo mnie to . hm .. ale w internecie nic nie znalazłam ;P dobra. jestem w temacie.SKąD W LUDZIACH BIERZE SIę TYLE NIENAWIśCI ?! ![]() ![]()
__________________
♥♥♥
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:44.





, ale słyszałam o tym........... prawda to?
Wiem jak to jest jak ktos robi krzywde Twojemu zwierzakowi ;[ Że też tacy ludzie łażą po świecie, brakuje słów.



.... ale Ty sky chcesz cos zmieniac w jego jadłospisie
?
się bardzo ładnie goi. 



