więc i ja ustawiam się w kolejce do pań czarodziejek;)

[Joan82]

Pewnie juz za pozno na rade, ale moim zdaniem pomysl z wyrownaniem wlosow jest bardzo dobry

[Yuviel]

no i w końcu nie poszłam dziś do fryzjera. cały dzień była straszna pogoda i nic mi się nie chciało.
za to jutro z rana, w podskokach śmigam na przycięcie włosków

dziewczyny, korzystając z okazji chciałam się jeszcze parę rzeczy podpytać:

niby nie jestem zwolenniczką różnych balejaży bo uważam, że większość wygląda bardzo nienaturalnie. ale tak sobie myślę, jakbym tak bliżej twarzy zrobiła kilka refleksów, a' la te z tej fryzurki które pokazałam parę postów wyżej? (na wszelki wypadek wkleję jeszcze raz fotkę) myślicie, że było by mi dobrze? czy jednak zostawić tak jak teraz, z dość naturalnym jednolitym kolorem?

druga sprawa. przedziałek jak go nosić? obecnie mam go nieco po prawej stronie. po lewej nie za bardzo mi odpowiada bo mam tam pamiątkę z dzieciństwa (a dokładniej bliższego kontaktu z futryną drzwi ). Na środku też tak jakąś nijako. Myślę czy nie przesunąć go jeszcze bardziej na prawo i nie zrobić takiego śmiesznego zygzaczka. W razie czego mogę wkleić zdjęcia

i pytanie dotyczące "oporządzenia kreskowego". Czym najlepiej będzie robić kreski na powiekach takiemu nowicjuszowi jak ja? boję się, że kupię eye-liner i wyląduję on na samym końcu szuflady bo po prostu nie będę wiedziała jak go obsłużyć, co do kredki mam mieszane uczucia, zwykle nie umiem ich ponownie zatemperować (nie śmiać się ). Najbardziej zastanawiam się nad takim flamasterkiem do kresek, który łączy zarówno cechy eye linera jak i kredki. Ew. duet flamaster + kredka.


no i trzy ostatnie, które nurtują mnie od pewnego czasu. jaki mam kształt twarzy, a jaki kształt ślepi? no i pytanie dotyczące mojego wielkiego kulfona - słyszałam, że za pomocą mazideł można to optycznie retuszować, tylko nigdzie nie mogę znaleźć o tym informacji


Dziękuję z góry dziewczyny za cierpliwość dla takiego łasego na porady i pomoc wizażowego żółtodzioba, jak ja


ps. jestem zachwycona. dzięki wizażowi dowiaduję się rzeczy których nigdy bym nie przypuszczała. np. jak pielęgnować moją cerę. łaaaał, czuję sie jak małe dziecko które dostało nową zabawkę

[Yuviel]

no i zdjęcie:p

[miss_seepy]

no tak pallety maja to do siebie,ze ogolnie zlymi farbami nie sa,ale wychodza bardzo ciemne. super bys moim zdaniem wygladala gdybys zdecydowala sie na troche mniej naturalny kolor ktory zasugerowala kaska222. co do zrobienia czegos na glowie,czemu nie...o ile to beda refleksy (widzialam po kolezance ze nawet zrobienie grzywki innym kolorem niesamowicie zmienia rozjasnia twarz, ona byla brunetka).
mozesz sprobowac, beda wygladaly naturalnie i w lato chyba bylyby wporzadku, zwlaszcza ze zawsze mozna wlosy pokryc farba drugi raz

[miss_seepy]

jeszcze 3 grosze.
ksztalt twarzy mnie sie wydaje,ze trojkat albo owal ale to tez da sie jakos wylapac po profilu, oczy..migdaly? mysle ze juz teraz jestes bardzo ladna kobieta,no i masz wydaje mi sie urode podatna na metamorfozy, jestem pewna ze wygladalabys niezle nawet jako blondynka )

fajny kolor oczywiscie po spraniu mozna uzyskac palletem czekoladowy brąz

[Yuviel]

no i stało się. ścięłam te włosy i mam dość mieszane uczucia - wydaję mi się, że mogła ciapnąć ich trochę mniej

wklejam dwie fotki, bardzo brzydkie, co trzeba powiedzieć już na wstępie i bardzo średniej jakości - lepszych wymodzić nie mogłam. Włosy tutaj są bez żadnego, żadniusienkiego modelowania, takie o. Pierwsza fotka - włosy rozpuszczone, druga - spięte, czyli takie jak mam zamiar je nosić (ale będę je spinać staranniej, spinkami-żabkami, tutaj są po prostu zebrane gumką).

Powiedzcie mi, uważacie, że powinnam te kłaczory jeszcze bardziej rozjaśnić?

[joa_b]

po pierwsze primo: myślę, że dobrze będzie jeśli Wizaż nauczy Cię też wiary w siebie, bo i zdjęcia, i przede wszystkim dziewczyna na nich, są bardzo ładne!

Jeśli chodzi o fryzurkę, to mi się bardzo podoba. Myślę też, że w jasnych refleksach byłoby Ci ładnie.

Co do oprzyrządowania kreskowego, to polecam kredki automatyczne (taki wykręcany rysik) - na początku możesz spróbować Wibo, kosztują parę złotych, a są mięciutkie i łatwo się nimi posługiwać. Eyeliner to już wyższa szkoła jazdy, faktycznie może zniechęcić...

Powodzenia i czekam na dalsze efekty!

[princessaa11]

że Ty że niby brzydka o joj szok... To nieprawda nie wiem z czego wnika Twoja niska samoocena, ale powinnaś nabrać pewności siebie!!! Nad tym popracuj bo wygląd da się zmienić szybko Dziewczyny dają dobre rady. Może właśnie teraz jakieś jasne refleksy?? Trzymaj się ślicznotko Może trzeba pomyśleć nad wątkiem budowania wysokiej samooceny? Tylko nie umiem zakładać wątków, nie doszłam jeszcze do tego mi tez by się przydał....

[Yuviel]

może i troszeczkę jest to wina zaniżonej samooceny... ale zmiany wyglądowe znacznie poprawiają mi humor, i czuję się coraz lepiej we własnej skórze

a więc według Was dziewczyny powinnam zrobić sobie refleksy? czy rozjaśnić cały kolor o ton, góra dwa? tak jak pokazywała jedna z dziewczyn stronę wcześniej? poważnie zastanawiam się nad zmianą całego kolorku, ale prosiłabym Was jeszcze o opinie

i ratunku jutro mam "randkę" z moim "nowym chłopakiem" (w gwoli ścisłości jestem z nim dopiero 1,5 roku! :p). Niemniej to, że jest to "randka", a nowy chłopak jest "nowym chłopakiem" nie zmienia faktu, że chciałabym jak najlepiej wyglądać mogłybyście mi coś doradzić w sprawie makijażu? :p dodatkowo powiem, że ubieram się raczej w brązowe sandałki, białą spódnice i brązową bluzkę z dekoltem w łódeczkę:p

ps. i muszę się pochwalić! idziemy potem na imprezę w stylu lat 70!

[AnyaAn]

Moja Droga!!!

Ja tak patrzę i patrzę i czytam i czytam to, co się na Twoim wątku dzieje no i postanowiłam się odezwać ale przede wszytskim ze zdaniem : JESTEŚ ŚLICZNA!!!! po prostu ŚLICZNA!!! UWIERZ W TO WRESZCIE BO TO NIE JEST ŻADNE ZŁUDZENIE TO FAKT a lustra zamiast bić może rozwieszaj bo naprawdę jest na co patrzeć choć ja wiem, że to trudne ale Koleżanko masz przede wszystkim CUDNE WIELKIE oczy za jakie niejedna z nas wiele by dala...

co do włosków, to moim zdaniem są super ja bym odradzała wszelkie ekeperymenty z jakimiś blod pasemkami, bo to i niemodne i jak dla mnie nie potrzebne bo ładnie Ci w tym brązie - oczy ładnie esponuje...

a co do randki pozazdrościć... .. postaw na oczy... wyeksponuj je maxymalnie, może te przydymione oko błyszczyk taki dający efket mokrych ust, ale przy makijażu oczu już bezbarwny lub transparentny no i tam wiadomo twarz przypudruj śliczna jesteś, chłopak i tak ma szczęście, że Cię ma

a co do ubioru... a może jakieś odważneijsze kolory jendak... jakaś czerwień, choćby dodatek w tej barwie...

a może sukienka??

życzę udanej randki i 3maj sie ciepło

[Yuviel]

byście mi tylko słodziły dziękuję dziewczyny, na prawdę dziękuje chwilowo jednak troszkę ciężko mi uwierzyć w to że tak jest...

no właśnie też tak myślę, że pasemka są nie modne i przereklamowane. ale.. nie wydaje Wam się, że kontrast między skórą, oczami, a włosami jest zbyt duży? chodzi mi o takie delikatne rozjaśnienie (wklejam fotki w ten deseń).

co do "randki".. cholera jasna, z tym że ja nie mam żadnych czerwonych ciuchów zawsze ubierałam się w bardzo neutralnych barwach (co mam zamiar powoli zmieniać). Mogę jednak spróbować wymodzić jakiś makijaż w stylu cieniowanie oka biały -zgaszony czerwień- mocny czerwień albo maznę sobie pazury na czerwono (chociaż z reguły maluję na czerwień i żywsze kolory tylko u stóp, najlepiej czuję się z frenczem u rąk)

[miss_seepy]

pazury na czerwono bluzka jesli nie czerwona, to od brazowej lepsza bylaby klasyczna czern z fajnym dekoldem ale napewno i tak bedziesz slicznie wygladac
poza tym warto zebys pomyslala nad tymi butami na obcasie, albo chociaz modnej w lecie platformie, niesamowicie zmienia sylwetke, staje sie lzejsza, a lydki odsloniete w spodnicy wygladaja duzo ponetniej
co do refleksow, odradzam te wersje ktora wkleilas w ostatnim poscie, a wiec rozjasnie koloru, moze to troche wyjsc sztucznie i chyba niekorzystnie postarzyc... lepsze bylyby wlasnie refleksy (to juz fryzjerka powinna sie wykazac znajomoscia fachu) ,z refleksow latwiej pozniej zrezygnowac. masz dosc rownomierna dlugosc fryzury (nie sa pocieniowane tak mocno) wiec refleksy moglyby tu zadzialac na korzysc takze opcja https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1216846081 bylaby naj!

[Yuviel]

arghh... napisałam takiego długiego posta, a przeglądarka mi go zjadła a więc jeszcze raz, bardzo skrótowo.

po pierwsze chciałam się pochwalić, że chyba się TŻtowi w mocniejszym makijażu spodobałam bo usłyszałam, że "niesamowicie wyglądam idąc pod słońce, mam takie długie rzęsy i one rzucają taaaaaki cudowny cieńna moje oczy"

wypisałam sobie w punkcikach jak ma się i w jakim kierunku idzie moja metamorfoza. oto lista:

Włosy:
* przede wszystkim odżywiłam je, efekty już widać
* obcięłam końcówki na równo ( po kilku dniach bardzo mi się spodobało)
* podpinam włosy w koczki, próbuję modzić coś z zygzakowatymi przedziałkami - przeciwdziałam nudzie
* w najbliższym czasie odwiedzę fryzjera by jednak minimalnie rozjaśnić te włosy, taki ciemny bardzo mnie przytłacza, to nie był jednak dobry pomysł (zdjęcia "po" oczywiście wkleję)

Makijaż:
* zgłębiam tajniki kocich oczu i robienia wszelakich kresek na powiekach
* poszukuję matowej pomadki w cielistym kolorze (pomysł autorski)
* zaznajomiłam się z brązerem z połyskującymi drobinkami
* Ale wciąż nie wiem dziewczyny, jakie kolory cieni mi pasują? Przydałaby mi się jakaś delikatniejsza od kocich wersja dzienna.

Inne:
* zadbałam o moją cerę (która z dnia na dzień wygląda coraz lepiej)
* postanowiłam się troszkę opalić. Myślicie, że to dobry pomysł? Dodam, że opalam się na całkiem ładny, złoty kolor.

Styl:
* muszę do końca wakacji schudnąć 4 kg
* zakupię sobie kilka par długich kolczyków

Ale generalnie mój styl stoi w rankingu "porażki" na pierwszym miejscu. Zupełnie nie wiem w co się ubierać by ładnie wyglądać. Czuję się cholernie nieporadna i za żadne skarby nie mogę zrozumieć jak to robią niektóre dziewczyny, że we wszystkim wyglądają zjawiskowo. Bardzo na Was liczę w tym aspekcie metamorfozy, bo coś czuję, że bez wytargania mnie za uszy i podanie konkretnych propozycji będzie bardzo bardzo krucho.


Generalnie, pytania na dziś: STYL, kolory cieni? opalić się, czy nie? no i, gdzie można kupić w przystępnej cenie matową, 'nude' pomadkę?


z góry Wam drogie wizażanki dziękuję

[miss_seepy]

co do makijazu to proponuje,zebys sprobowala sie wymalowac tak jakbys chciala wygladac, troche zaszalej i umiesc makijaz na MM, tam dziewczyny zasypuja pomyslami na kolory cieni a przy okazji doradza technike Bo tak to trudno cos zaproponowac zupelnie w ciemno. A na tym zdjeciu ktore umiescilas na poczatku metamorfozy wygladalas naprawde charakternie jakos tak Moze powinnas sprobowac ubrac troche jakby w meskim, biznesowym stylu z bardzo kobiecymi dodatkami, typu wlasnie buty jakis fajny pasek....cos takiego ubrali kasie sowinska na pokazie, zdjecia mozna zobaczyc w ostatnim numerze party :P Tez ma drobne ramiona. To jest pewnie slaby przyklad, ale nic innego mi w tej chwili nie przychodzi do glowy :P idac tym tropem, moze lubisz jakas postac ze swiata mody, aktorke, piosenkarke, ktorej styl ci sie podoba i moglabys go nasladowac?

Gratuluje ci w kazdym razie determinacji w metamorfozach Kazda zmiana jest dobra jezeli jest porzadana

[Kissabble]

Ależ Ty masz boskie usta!
Koniecznie je eksponuj!
Moim zdaniem super podkreśliłby to delikatnie czerwony błyszczyk, wyglądałabyś zniewalająco!
Co do efektu kocich oczu - mocno tuszuj rzęsy, starając się je zaczesywać "na bok". Dolne rzęsy spróbuj jak najbardziej wydłużyć.

Co do włosów myślę, że kolorek i ścięcie jest odpowiednie, nie ma już co kombinować

ubrania?
Super, że lubisz retro rzeczy, ja też!
W jakim kolorze zakupiłaś buciki?
Może dokup sobie do nich małą retro torebeczkę w takim samym kolorze?
To gwarantuje super efekt do nawet prostego ubrania
W ogóle to świetnie musisz wyglądać w czerwonym kolorze!

Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że świetnie wyglądałabyś w czarnych spodniach o prostych nogawkach + czerwona koszula z lekkim żabotem - tak bardzo wytwornie, retro i kusząco

Pozdrawiam i życzę miłej metamorfozy

[Kissabble]

co do cieni:

wersja kocia - proponuję dwu-fazowo wymalować powiekę szarym i białym cieniem >>np powiekę u góry szarym, na dole białym - stopniowo! lub w kąciku białym, na reszcie powieki szarym<<

zaś na codzień - ciepłe odcienie brązów, beży, złota, może lekki seledynek?
W takich barwach Cię widzę

wracając jeszcze do stylu retro:

propozycje ubrań i dodatków dla Ciebie

(fioletowy kardigan okryłby trochę biodra o których wspominałaś jako o swoim kompleksie)

[Yuviel]

o kurcze! dziewczyny dziękuję dziękuje!

co do włosów, mimo wszystko zdecyduje się na minimalne ich rozjaśnienie a buciory mam koloru jasny brąz.
i przyznaję się bez bicia, że nie mam żadnych czerwonych ubrań, więc chyba pora się z nimi zaznajomić..

patenty na makijaż wypróbuję, efekty wkleję albo tutaj, albo na polecanych przez miss_seepy MM. no ale na czerwonawy błyszczyk nigdy bym nie wpadła. a co tam! trzeba pójść na całość...

w propozycjach ubrań się zakochałam! 2, 3 i 6 jest cudowne! podoba mi się też numer jeden, ale obawiam się, że z moim nadmiarem kochanego ciałka takie kamizeleczki nie są wskazane... czy te propozycje pochodzą z jakiś konkretnych sklepów?

jeszcze raz dziękuje

[Elie]

Jesteś pewna tego rozjaśnienia? Moim zdaniem aktualny kolor wcale Cię nie przytłacza, wyglądasz bardzo stylowo i kobieco Świetnie podkreśla Ci kolor oczy, refleksy odwrócą uwagę od Twojej bardzo ładnej, harmonijnej twarzy.
Co do pomadki spróbuj Velvet firmy GOSH kolor Darling, numerek bodajże 134, kosztuje ok. 25zł.

Kobieto, jaki nadmiar ciała? Ważysz 53kg, nie wiem ile musiałabyś mieć wzrostu, by być gruba z taką wagą! Moim zdaniem kamizelki nie są tylko dla szczupłych dziewczyn, trzeba po prostu sobie taką dobrać, by podkreślała walory, a nie uwydatniała minusy sylwetki.
Widziałam np. dziewczynę o zaokrąglonych kształtach (chyba typ cegła) i miała mikro kamizelkę na sobie, to faktycznie nie wyglądało ładnie, zwłaszcza, że prócz fasonu rozmiar też był za mały...
Tylko te kamizelki trzeba mierzyć... Ja normalnie noszę "góry" rozmiar 36-38 (ostatnio prędzej mniejszy z racji przekłamań w rozmiarach), a kamizelka 38 była na mnie za mała, w innym sklepie eL za duże!

Co do czerwieni - czerwonawy błyszczyk TAK! Czerwone ubrania? Nie jestem przekonana...

[Yuviel]

Elie! Dziękuje Ci za propozycje pomadki! Na pewno lada chwila sprawdzę. Szukam i szukam tych matowych pomadek, a nigdzie nie mogę ich dostać...

A co do rozjaśnienia. Już pokazuję o co chodzi, kaska222 zrobiła mi bardzo ładną symulacje, doradzając bym rozjaśniła kolorek o 1-2 tony. Wklejam fotkę poniżej, i właśnie taki kolorek chcę uzyskać

Jutro więc odwiedzę najbliższą drogerie i zobaczymy co z tego wyjdzie

A co do bycia grubą, może nie tyle gruba co "pulpecikowata". Przy wzroście pi razy oko trochę mniej niż 155 dość nie trudno o to

ps. dziewczyny... nie uważacie, że moje brwi są jakieś takie... dziwne? da się coś z nimi zrobić?

[miss_seepy]

to znaczy rozjasnianie idzie zawsze kosztem :P bardziej tajemniczego wizerunku, jasny kolor odmladza i lagodzi rysy

[Elie]

Moim zdaniem zupełnie na odwrót, niż jak napisała miss_seepy. Owszem łagodzi rysy i odmładza, więc nie może z tym w parze iść bardziej tajemniczy wizerunek Mi się bardziej podobasz w tym ciemniejszym, aktualnym odcieniu, ale grunt to samemu się dobrze czuć
Co do sylwetki, ja mam ok. 158cm i ważę ok. 51kg, ale fakt, chciałoby się mniej, tylko jeszcze w tych miejscach, co trzeba Chciałabym zejść do 48kg.
Co do pomadki to jeszcze Bell ma takie trochę w tym stylu, ale to już raczej takie blade róże, niż cieliste...