więc i ja ustawiam się w kolejce do pań czarodziejek;)

[Yuviel]

Od dłuższego czasu obserwowałam jakie wy tu cuda robicie,
jak dzięki waszym sugestiom kobiety pięknieją w oczach.
Od równie długiego czasu sama się czaiłam, czaiłam i przyczaić się nie mogłam
Aż wreszcie jestem.

Co tu dużo mówić; czuję się zwykła i szara, niczym nie wyróżniająca.
Marzę o wielkiej zmianie, a szczególnie teraz w wakacje mam ku temu możliwości.

Jestem najżółciejszym z żółtodziobów w sprawie wizażu, makijażu, fryzur i innych cud cudeniek. A więc trzeba mi wszystko łopatologicznie, od samego początku.

Tak sobie pomyślałam, że może ułatwię zadanie mówiąc o kilku moich pomysłach/ tym co w sobie lubię/ nie lubię.
Podobają mi się rude włosy - sama myślałam o jakimś odcieniu mahoniu, rudości - ale nie wiem czy byłoby mi w nim dobrze. Włosów ścinać nie chcę ( i tak mam krótkie, do linii brody zaledwie i postanowiłam je zapuszczać.) Mam dość dziecinny typ urody, który chciałabym trochę "wyostrzyć", krągłe policzki i całkiem pokaźny nos (jeden z moich kompleksów - długi i kulfoniasty ) . W wielkim skrócie - marzę o bardziej dynamicznym, niebanalnym wyglądzie.

Prosiłabym Was też o rady co do stylu ubierania. Cokolwiek nie założę wyglądam nijako. Mam drobne ramiona i duże biodra. Od spodni stanowczo wolę spódnice. Śmigałam w balerinkach ale teraz widzi mi się zakupienie leciutkich obcasów. Chciałabym ubierać się kobieco, ale i dość oryginalnie, zawsze mieć chociaż jakiś dodatek na którym można by zawiesić oko.

Jestem otwarta na wszelkie, wszelkie propozycje

Poniżej odpowiadam na pytania co do typu kolorystycznego (wydaje mi się że jestem latem):

1. Jak się opalasz - opalam się dość szybko, i rzadko kiedy po nawet niewielkim słonecznym prysznicu nie mam drobnych zaczerwienień. Późniejszy kolor skóry jest dość ciemny, ale jakby przykurzony

2. Kolor oczu - Oczy mam koloru szaro-niebieskiego, o słabo widoczniej czarnej obwódce. Tęczówka nie kontrastuje z białkiem.

3. Piegi - Kilka ich, dwa na krzyż. Ale zdecydowanie szaro-brązowe.

4. Cera - Cerę mam dość jasną. Wydaje mi się że można w niej dostrzec delikatny niebiesko-różowy pigment.

5. Naturalny kolor włosów - takie o - mysie. Co dziwne, kiedyś byłam jaśniutką, nordycką wręcz blondynką

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - Hmm...przydymiony jasny róż.

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuję się w czerni, całej gamie fioletów, khaki, szarym... Wydaję mi się, że blado wyglądam w pomarańczowym... - trudne pytania zadajecie



No i wklejam zdjęcia. Tylko pierwsze i drugie jest aktualne, takie mam obecnie włosy (te ze zbliżeniem niestety nieco podtuningowane). Wkleiłam jednak wszystkie jakie miałam, co by łatwiej Wam było cokolwiek doradzić. Jak dorwę sie do aparatu mojego mężczyzny (za tydzień, dłużej może:| ) to wkleję inne

[Yuviel]

aż tak beznadziejnie?

[czeklitmusse]

jesteś bardzo ładną dziewczyną

co do włosków to pisałaś że chciałbyś rudy kolor może coś w stylu ashlee simpson?ona ma śliczny kolorek niżej daje fote wogóle jakie masz włosy chodzi mi tu o proste/kręcone bo na zdj sa srednio widoczne

co do stylu ubierania to niestety nie doradze nie ejstem w tym za dobra ale może podpatrz styl jakiejś gwiazdy i spróbuj tak dobrać ubrania żeby pasowały do twojej sylwetki

a tu znalazłam coś na szerokie biodra mam nadzieję ze coś to da


Sposób na duże biodra:

Jeśli masz duże biodra i wstydzisz się nosic kostiumy kąielowe, spódnice czy obcisłe spodnie to nie zamartwiaj się!

http://republika.pl/blog_oc_878841/2.../minigif99.gif Strój kąpielowy: przewiąż sobie przez biodra kolorową dużą chustę, nie dość, że to modne to jeszcze ładne!

http://republika.pl/blog_oc_878841/2.../minigif99.gif Spódnice: nie noś obcisłych tylko luźne i zwiewne. Jeśli zaley ci na całkowitym maskowaniu to ubieraj się w czarne spódnice.

http://republika.pl/blog_oc_878841/2.../minigif99.gif Obcisłe spodnie: zrezygnuj z jeansów, chociaż nie do końca. Zacznij nosić spodnie z materiału. Jeżeli decydujesz sie jednak na jeansy kup troszeczke luźniejsze, ale nie takie żeby cie pogrubiały!

Niezależnie od kroju spodni są zasady, których przestrzeganie zawsze da nam korzystne efekty i pomoże optycznie wyszczuplić biodra:

• spodni wzorzystych, jasnych, oraz w mocnych, ciepłych kolorach
• podwyższonej talii
• zbyt nisko obniżonej talii
• dużych wzorów
• cygaretek
• spodni marszczonych w pasie
• spodni z zakładkami w pasie

mam nadziję ze minimalnie pomogłam jak znajdę coś wiecej to napisze
pozdrawiam serdecznie

[Yuviel]

włosy mam takie o - czesane wiatrem. niby proste, ale bez modelowania zdarzy im się tu i ówdzie wywinąć

co do koloru - właśnie taki miałam na myśli; nie marchewkowy, nie czerwony, a taki na pograniczy rudości, mahoniu i kasztana. podoba mi się ale mówiąc szczerze to aż się boję...

Ten trick z chustą/pareo na pewno zastosuję, bo na samą myśl o śmiganiu po plaży w portach zaczynam obgryzać paznokcie A na punkcie spódnic mam wielkiego bzika - zwykle właśnie czarne, brązowe, lub z ciemnego dżinsu. No... z balerinkami wyglądają one co prawda wesoło, ale wcale a wcale nie kobieco. Uczyniłam w stronę zmienienia tego pierwsze kroczki - zamówiłam rajstopy w sprayu (chociaż opinie użytkowniczek z tego co czytałam są bardzo skrajne) i rozglądam się za butami na niewielkim obcasie (na razie rozglądam)

dziękuje Ci czeklitmusse za rady

[czeklitmusse]

ciesze się ze pomogłam
kolor mnie się osobiście bardzo podoba i myślę ze ci będzie pasował
co do makijażu nie mam pojęcia co ci doradzić nie jestem zbyt dobra w te klocki
pozdrawiam serdecznie i życzę udanej metamorfozy
aha kozystając z okazji moze ty mi coś doradzisz w mojej przemianie fryzurowej:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=262958

[Yuviel]

Dziewczyny, pomożecie? Nie macie żadnych rad, sugestii...?
Ech...

[Vampi_z_piekla_rodem]

Ja widzę,że nie jest z Tobą tak źle, bo widać,że masz świadomość swojego ciała a także stylu, więc na pewno szybko osiągniesz zamierzony efekt

a może wybierz się z chłopakiem na zakupy? Taki punkt widzenia bywa często interesujący

Masz ładną buzię, zapomnij o kompleksach, bo no także pozdrawiam

[Yuviel]

ech... żeby to tak było łatwo.
a z chłopakiem na zakupy chodzę co i rusz, bo tylko on mi umie cokolwiek doradzić - samej nigdy nic nie mogę wybrać (tak tak, wiem że taki chłopak to skarb). Ale prawda jest taka, że jest mi okropnie źle z tym, że nie mam własnego stylu. Chciałabym wiele, a nie wiem od czego i jak zacząć.

Patrzeć w lustro nie mogę, i jakąś nie widzę tej ładnej buzi. Tylko szarą i nijaką.

[karta666]

Ja rownież widze Cię w rudym kolorze w stylu ashleey simpson.
Nie wiem jaką masz figurę, pokaz zdjęcie swojej figury, kilka zdjęc siebie w calosci to powiem Ci w jakich ciuchach Cię widzę
pozdrawiam

[Yuviel]

Niestety zdjęć chwilowo wkleić nie mogę bo TŻ przetrzymuje u siebie aparat, a będę u niego dopiero za jakieś dwa dni. Wtedy wkleję na pewno.

Spróbuję jednak się troszkę opisać:
Jestem niewysoka, przy wzroście 154, ważę 52 kg - i jest to efekt odchudzania, wcześniej byłam co by tu nie mówić "małym czołgiem". Odchudzam się nadal, planuję zejść do 45 kg. Co do figury to ma ona chyba kształt gruszki - ramiona są drobniejsze, biodra i tyłek zdecydowanie większe . No i właśnie z zapałem ukrywam spódnicami tą odstającą pupę i biodra jak dwa baleroniki. I w kieckach czuję się najlepiej - więc podobały by mi się jakieś patenty na nie. Cierpię na totalny brak ciuchowego gustu, we wszystkim wyglądam bardzo nijako. Chciałabym totalnie wymienić szafę, i kupić rzeczy w których bez zarzutu wyglądałabym dobrze. Mam też okrągłą buźkę, krótką szyję i dość spory jak na swój wzrost i posturę biust.


A w sprawach makijażu? Jak się zapatrujecie? W jakich kolorach mnie widzicie? Jak się malować? Co podkreślać, co ukrywać?

Eh

[Yuviel]

tak mówiłam o tych rudościach, ale nabrałam pewnych wątpliwości.
Mahonie to wymagające kolory. Podoba mi się również taki kolorek jak ma pani na zdjęciu poniżej.


Jak myślicie zdecydować się na ten mahoń, czy może zrobić sobie taki brązik z delikatnymi refleksami?

[Yuviel]

hop hop? ziemia do wizażanek! ziemia do wizażanek! Yuviel potrzebuje natychmiastowej pomocy

Otóż dziewczyny, po rozmyślaniach zdecydowałam się na brąz. Mam dwie farby, dwa odcienie brązu:

• 1. Palette GK5 Olśniewający Brąz
• 2. Palette 231 Jasny brąz

Poniżej wklejam obrazki. Który kolor ładniejszy?



I jeszcze coś - zdecydowałam się kupić sobie dobre i niezbędne kosmetyki. Mam już zalotkę, wydłużający tusz Inglot i podkład tej samej firmy (dziś kupiony). Co jeszcze jest mi potrzebne? Puder, róż/brązer? Hm? I cienie do oczu, w jakich kolorach waszym zdaniem było by mi dobrze? Oczy można zaliczyć do niebieskich, chociaż bardziej dokładnie wydaje mi się że jest to granat zmieszany z niebieskim i szarym.


Dziewczyny! Pomóżcie! W Was moja cała nadzieja!

[veiled]

jestes sliczna dziewczyna i dziwie sie ze potrzebujesz jakichkolwiek zmian... co do makijazu to zalezy od tego na jaki kolor wloskow sie zdecydujesz... do obecnego proponuje tak jak pisalas ten granacik... wydaje mi sie ze dobrze by ci bylo takze w jakims fajnym odcieniu zieleni i fioletu...moga byc polyskujace zeby rozswietlily twoj wyglad... tak i brazer sie przyda napewno... ale jakbys chciala wygladac tak bardziej "zwiewnie" to wydaje mi sie ze i roz sie przyda (ale z gory mowie to zalezy od tego jaki kolorek wloskow wybierzesz)... co do kolorku wloskow to kurcze sama nie wiem musisz koniecznie dac jakies konkretniejsze fotki...wydaje mi sie ze lepiej ci w ciemniejszym no ale musze zobaczyc jakies lepsze zdjecia

[czeklitmusse]

widzę że mamy podobne upodobania kolorystyczne... co do farb
ja cię jednak widzę w rudości ah oh i uh!

[Yuviel]

tak śliczna, że aż lustra pękają

a tak na poważnie - jestem bezwyrazowa, taka o, zwykła, ani nie strasznie paskudna, ani nie ładna - chciałabym to zmienić. Najlepiej w stronę tego drugiego...

już tłumacze dlaczego taka nagła zmiana w kolorze - obiecałam TŻ-owi zapuścić włosy a farbując je na kolor o moim naturalnych odcieniu, daję sobie możliwość nie przejmowania się aż tak odrostami i zapuszczania zdrowych, lśniących kłaczków. Ale to na razie sam pomysł. Zrobimy tak - dziś zafarbuję włosy na ten kolor do 24 myć czyli jasny brąz i wkleję dokładną fotkę i zdam się na wasze sugestie - jak będzie dobrze to zostanę przy brąziku, jak tak sobie to za 24 mycia spróbujemy z mahoniem

Aktualne zdjęcie pewnie pomoże też dobrać kolorki makijażu, brązera ew. różu.

i chciałam jeszcze zadać jedno pytanie, znacie jakieś dobre kosmetyki do pielęgnacji cery mieszanej? Obecnie mam trochę pierdzielnik w kosmetyczce i wszystko jak leci, z zupełnie innej parady. Mężczyzna kupił mi krem matujący Nivei do cery mieszanej, który okazał się strzałem w dziesiątkę (dziękuje ci skarbie ) , wiem, że ten krem ma całą serie, i zastanawiam się czy jej nie kupić.


ps. idę dziś do kosmetyczki na wyskubanie brwi > : P

[Yuviel]

zaharcerzyłam TŻ- owi aparat, a więc w najbliższym czasie dysponuje zdjęciami aż do obrzydzenia. tak więc w akcie desperacji zrobiłam sobie jasny brąz, który wcale nie wyszedł jasny. uczucia mam mieszane - na pewno wyglądam ładniej i schludniej niż wcześniej, bo sprany brąz z rudym poblaskiem i trzy centymetrowy odrost nie dodawały mi (i tak niezbyt imponującej urody). wydaję mi się jednak, że lepiej bym się prezentowała w jaśniejszych barwach. a wy co myślicie? doradzicie coś?

zdjęcia są, takie jakie są - o tej godzinie, całkowicie zmęczona nie mogłam prezentować się niestety lepiej - a więc prezentuje się jakby mnie coś conajmniej zjadło, przeżuło i ekhm.. . przełamałam się również robiąc zdjęcie odkrytej twarzy - to pomoże określić kształt twarzy, oczu, ust i czego tam się jeszcze określa.

jeśli zechcecie mi pomóc w sprawie ubioru wkleję także zdjęcia (o zgrozo!) całej sylwetki.

z brwi jestem zadowolona - wydaję mi się, że prezentują się całkiem nieźle.

a może doradzicie mi jakąś fryzurek do włosów mojej długości? by trochę ją ożywić, ale dużo nie ścinać.

makijaż...?

z góry bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo bardzo dziękuje wszystkim wizażankom, które chcą mi pomóc i doradzić :pli z:

z tej rozpaczy, aż zapomniałam wkleić fotek =='

ps. ten okropny nochal..

i jeszcze ( inaczej nie mogłam, więcej niż trzech mi nie ładowało)

[Yuviel]

podbijam dziewczyny, poomocy! jestem zdesperowana, i bliska wybicia wszystkich luster w najbliższej okolicy:/

za niedługo mam jechać ze znajomymi na wakacje, nie mówię, że chciałabym ich od razu oczarować, ale pozytywnie zaskoczyć.

brak pomysłu na siebie, wizji, czegokolwiek cholera jasna.

ratujcie mnie bo Wam Yuviel wykituje. będę wdzięczna za każdą rade, każdą pomoc

[kaska222]

Dobrze by bylo gdybys zalaczyla wyrazniejsze zdjecia.
Jestes sliczna dziewczyna,wiec nie ma co doradzac Tobie
Co do ubran,jest teraz lato moze zaszalej z kolorami ubran czerwone,zielone,biale

[Yuviel]

zdjęcia jakieś są, proszę, a przy tym są wyjątkowo paskudne, bo jestem straszliwie nie fotogeniczna. no ale przynajmniej widać, że wcale ładną dziewczyną nie jestem

[veiled]

jestes jestes- masz piekne oczy i usta a nosek jest bardzo zgrabny i napewno nie masz sie czego wstydzic!!! nie mam co doradzac no moze kolorek jakis inny... prostujesz wloski- bo jesli tak to moze prosta grzywka...tak dla odmiany albo jakas tak mocno cieta na bok (nie ulozona tylko cieta)...

[kaska222]

Co do koloru wlosow powinnas o 2 tony miec jasniejsze,mysle ze w odcieniach jasnego brazu wygladalabys i czula sie o wiele lepiej.Fryzurke zapuszczaj,moze spruboj z tasiemkami na glowe lub upinac w taki nielad troszke podtapirowac,Co do makijazu widze cie w dymnym i kocim makijazu ,nad lukiem brwiowym powinnas troszke rozjasnic bialym cieniem lub kredka i przetrzec palcem zeby ladnie sie odznaczal. Zrobilam mala symulacje na szybko

Dymny makijaz
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1185815250

Kocie oczy
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=kocie+oczy

Mozesz rowniez nauczyc sie krok po kroku malowac tak jak wizazanki ktore zalaczyly swoje makijaze,
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=157928

[Yuviel]

stanowczo lepiej będę się czuła w jaśniejszym kolorku, no i właśnie w tym celu jak tylko zmyje mi się obecny kolor (jest do 24 myć, może się wspomogę jakimś przeciw łupieżowym - które ponoć szybko zmywają farbę) będę myślała nad jakimś orzechowym, ewentualnie ciemnym karmelem

no i zauważyłam, że wyglądam choć trochę lepiej w podpiętych włosach (tak jak ma Mandy) tylko nie wiem co zrobić by z tyłu wyglądało to ciekawie, a nie jak przyczepiona płasko do łebka spinka. Jakieś wsuwki? Kolorowe, czarne, białe, fioletowe "żabki"?

przydymionego oka muszę się dopiero nauczyć... Ale zupełnie nie wiem jak się wyciąga zewnętrzny kącik oka w kształt takich ślicznych łez. Głowię się nad tym i głowię.

Dziewczyny mam twarz trójkątną czy okrągłą? Jak ją optycznie wyszczuplić? No i czym?

[Yuviel]

a może jakaś fryzurka na moje obecne włosy? i jakieś rady co do stylu?

[Joan82]

Witaj.
Tak bardzo prosisz o porade, ze nie sposob przejsc obojetnie i mimo, ze ja sama blakam sie po wizazu w poszukiwaniu wiedzy, to jednak moge Ci napisac, co mysle...

Jestes bardzo ladna
Jesli chodzi o wlosy to wydaje mi sie, ze beda Ci pasowaly jasniejsze, np. karmel (choc ja sama uwielbiam czarne wlosy, ale wygladam w nich fatalnie i musze miec jasne ). Co do makijazu... tez wiem niewiele, ale namietnie czytam wizaz, nie wiem tylko czy samo czytanie mi pomoze Tez uwazam, ze powinnas sprobowac z ciemniejszym makijazem. Ja mam swoj patent i jedynym makijazem jaki do tej pory wykonuje, jest makijaz z brazowej kredki Miss Sporty 02, fluid, tusz. Brazem zaznaczam zewnetrzna krawedz dolnej powieki i mocniej zewn. gorna powieke, potem to rozcieram palcem. Moze nie bierz ze mnie przykladu, bo odkad czytam wizaz, czuje, ze popelniam straszne bledy we wszystkim Mimo wszystko mozesz sprobowac i zobaczysz jak sie bedziesz czula.
Co do ubierania sie...to mam podobna sylwetke - gruszka Zazdroszcze Ci, ze chodzisz w spodnicach, ja o tym marze, ale oprocz szerokich bioder mam fatalne nogi, wiec spodnice odpadaja. Najbardziej podoba mi zestaw: Spodnie z materialu (czarne/brazowe/szare) najlepiej na kant i do tego rozne tuniki, paski.

Pozdrawiam

Zapomnialam jeszcze dodac, ze Chcialam Ci zaproponowac fryzure Katie Holmes + jasny karmel i ..miodzio

[Yuviel]

A więc kolorek tamten ciemny się sprał i na mojej łepetynie zagościł "karmel" który co prawda wyszedł dość ciemno, ale mimo wszystko wygląda sto razy lepiej. Czuję się w nim bardzo dobrze, i wydaję mi się, że lepiej wyglądam. Mam jakiś taki zdrowszy koloryt cery A wy jak myślicie?

Moja metamorfoza na razie na tym stanęła. No i na tym, że wyrzuciłam całą szafę, kupiłam sobie dwie pary SPODNI (!!) (tak tak, przemogłam się, i ponoć nie wyglądam, aż tak źle, a wręcz przeciwnie, całkiem dobrze).

Doszłam do wniosku, że nie powinnam ukrywać mojej miłości do różnych retro ubranek, staromodnych fasonów. Kupiłam sobie sandałki w tym stylu, na obcasy wciąż i wciąż poluję (no bo znaleźć ładne buty na stopę 35 to nie lada wyzwanie :/ ). Dalsze zakupy w planach.

Na zdjęciu makijaż ograniczył się do pudru na strefę T i wytuszowanych rzęsisk.

Właśnie, dziewczyny, doradzicie mi jakieś kosmetyki którymi mogłabym robić ten efekt kocich oczu? <załamuje ręce> bo nie wiem od czego zacząć no i może macie jakieś inne pomysły na makijaż dla mnie?

co zaś fryzury się tyczy... myślałam, myślałam i doszłam do wniosku, że dam włosom spokojnie rosnąć. Postanowiłam jedynie ściąć same końcóweczki na idealnie równo (bardzo podoba mi się ten efekt). Myślałam nad robieniem też jakiś zygzakowatych przedziałków i za poradą wizażanek zacznę upinać włosy w "koczki".

Odwiedziłam również kosmetyczkę i bardzo się zdziwiłam gdy usłyszałam, że mam trądzik "zaskórnikowy" ( tego nie podejrzewałam, w odrożnieniu od tego, że mam mieszaną cerę). Edukuję się więc w pielęgnacji jej.

Co myślicie dziewuchy? Macie jeszcze jakieś sugestie?

dziękuję za porady i opinię czeklitmusse veiled karta666 vampi kaska222 Joan82

i poniżej fota szkaradna

[czeklitmusse]

o jak przyjemnie śliczna dziewczyna z ciebie była ale teraz to wyglądasz olśniewająco!!!
gratulację!

[katttkaa]

jesteś naprawde śliczna masz ładnee duże usta ja też mam takie heheh wieć coś nas łaczy podam Ci kilka moich propozycji..http://http://ikf.com.pl/fryzury-sre...yzura14929.htm http://http://ikf.com.pl/fryzury-sre...ryzura3932.htm

http://e-fryzurki.pl/images/articles/mlodziezowe/7.jpg z tej ostatniej mam na myśli kolorek

[joa_b]

co do kolorku: wydaje mi się, że skoro jesteś latem (a tak wynika z Twojego opisu), to powinnaś unikać rudości. Może spróbuj z balejażem w odcieniach popielatego blondu? Większość lat dobrze wygląda w takich włoskach.

Co do makijażu: tusz na rzęsy, ciemna kredka na górną powiekę (cienka, tuż nad rzęsami), ciemniejszy cień przy zewnętrznym kąciku. O "kocim oku" i przydymionym makijażu poczytaj na wizażu, a potem popróbuj. Na pewno się uda.

PS więcej wiary w siebie! śliczna dziewczyna z Ciebie!

[Yuviel]

katttkaa pierwsze dwa linki niestety nie działają, albo ja mam jakiś pogrzmyndolony komputer

co do rudości, już mi się jej w sumie odechciało Chyba teraz na dłuższy czas poromansuję z tym karmelem, który co prawda karmelowy nie jest, ale bardzo mi się podoba. Swego czasu myślałam o blondzie, ale mam farbowane włosy, z których będę teraz próbowała wychodzić (właśnie tym karmelowym kolorem do 28 myć) . Myślę, że na chwile obecną blond byłby niestety zamachem na moje włosy (mogły by wyjść jakieś pomarańcze, mogłyby się spalić i inne cuda niewidy). Dopiero co zaczęłam poprawiać ich stan kuracją: szampon dla maluchów, ten żółty Johnsona (mój TŻ mówi że pachnę mu koloniami zuchowymi ) , maseczka z papayi z Avonu (obłędny zapach) i mikstura z olejku rycynowego - efekty już widać, włosy jakby odżyły. Ale może ktoś mógłby mi zrobić małą symulacje?

z makijażem będę próbować, próbować aż się nauczę:p

no i dzisiaj wybrałam się na zakupy do drogerii i wzięłam się za kompletowanie specjałów do mojej cery będę działać. tak samo dieta - trzeba zrzucić nadmiar ciałka (z tym, że z dietowym wytrzymywaniem to u mnie nie najlepiej..:/)

i dziękuje za miłe słowa dziewczyny piękna to jeszcze nie jestem, ale jeśli wyglądam lepiej to tylko dzięki waszym sugestiom

[Yuviel]

a więc stało się. na jutro jestem zapisana do tego fryzjera. i mam wielki dylemat czy podciąć tylko te końcówki, tak jak mówiłam, czy może coś na łebku wymodzić innego?