|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Znam, kiedyś trafiłam na niego przypadkowo i jak sam przyznał, wszystko co opisuje to jedna wielka ściema.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Nie mam pojęcia kim jest kominek i co pisze.
__________________
Wiwianna |
|
|
|
|
#33 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Na początku było fajnie, teraz może i mniej, ale w niektórych kwestiach na pewno się ze sobą zgadzamy. Niektórych
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Niby był/jest dziennikarzem i trzeba mu przyznać, że ma talent do pisania tekstu w dodatku posługując się przy tym specyficznym językiem. Raz czytałam jego sposoby na popełnienie samobójstwa, ma chłopak bujną/dużą wyobraźnie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#35 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Przeczytałam sobie dzisiaj jego zapiski z działu
kobieta. Jesli potraktować to poważnie, bo tak się niestety składa, że nie brak mężczyzn lansujących sobie tego typu podejście do życia (np. o 1ym wiem na pewno, to jeden z moich bardzo bliskich przyjaciół, z tym, że on jest obecnie w stałym związku), to można jedynie powiedzieć, że mamy do czynienia z typowo konsumpcyjnym nastawieniem (btw, i trudno odmówić słuszności niejednemu z zawartych tam, hm, poglądów, z tym, że większość z nich ja np. poznałam jako 20latka, i nie potrzebowałam mieć do tego celu internetu... ), a które nie jest przecież wynalazkiem tzw. naszych czasów (chociaż, naturalnie, świetnie oddaje ducha każdego 'pokolenia MTV' ), i to już (znów) każdego sprawa, czy uważa to za dobre, czy za złe. Skoro tak ludziom pasuje... Your life is what you make of it, prawdaż. Miło chyba za to wychwycić za tym (pozornym? ) cynizmem także tęskną nutę 'idealizmu' (btw, i tu postawa roszczeniowa jest dość ciekawą, bo co niejaki Kominek mógłby zaoferować w zamian? Seksu nie wliczam, nie samym seksem niektórzy ludzie żyją... Tego już się nie dowiem), tak to sobie, powierzchownie, a jakże, ocenię. Nie brak też autorowi ;-) pewnej niekonsekwencji w tym co pisze (przykład: krytyka (czy faktyczna? ) kobiecej potrzeby realizacji zawodowej , i jednoczesne zakładanie, że laska ma w knajpach czy kinach placić za siebie, bo co to kurna ma być ).Wulgarność mnie nie ruszyła (chociaż sama klnę rzadko, bo rzadko mam na to ochotę, i nawet nie robię tego, przykładowo, w sytuacji, gdy, cytuję kogokolwiek zechcecie , ''je*nę się w palec'') i nie zrobiła na mnie wrażenia; wychowałam się w społeczeństwie, w którym mijane na ulicach matki pochylone nad wózkami, bez krępacji 'ku**ują' do partnerów, i do pociech, ile wlezie, a 'białe kołnierzyki' , z którymi dane jest człowiekowi obcować czy to na co dzień, czy od święta , używają określenia ''pie**olić'' (bardzo uniwersalne słówko, btw) o wiele częściej i swobodniej niż ''dzień dobry''. Spodobało mi się za to bardzo zdanie: stopa na kształt żydowskiego świecznika (jakoś tak, uruchomiwszy wyobraźnię, myślałam, że padnę ), oraz określenie: ''pi*duś'' ( ). A, i jeszcze mnie rozbroiło naturalne biologiczne przedłużenie kobiety, czyli szmata do podłogi w ręce. ^^Ogółem rzecz ujmując, szału ni ma, ale nie dziwi mnie, że Kominek znajduje bardzo oddanych czytelników. Inna sprawa, że im już się trochę dziwię, ale tylko trochę, w koncu społeczeństwo składa się głownie z ludzi przeciętnie inteligentnych, zaś ci ponadprzeciętnie inteligentni, lubią być, hm, zepsuci. Z pewnością ten człowiek nie jest głupi. Płytki, jak dla mnie, bardzo niewykluczone (generalnie, całość przypomina mi trochę Seks w wielkim mieście, jak dla mnie, podobna 'głębia' ). Jedyne co mnie ciekawi, to czy jest z rozbitej rodziny, czy też może z - dość często chyba spotykanej - pełnej, ale takiej, gdzie rodzice mieszkając razem tak naprawdę żyli (żyją) 'osobno'. Czy też nie, oczywiście.Dalej czytać nie będę, bo nie mam na to ochoty, czasu, a co najważniejsze - potrzeby.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Kominek bardzo często i bardzo trafnie przedstawia rzeczywistość! [odnoszę to m.in. do notki o wojnie z linka poniżej] Nie czytam go namiętnie, kiedyś na początku, potem kilka razy wysłało mnie do niego google i teraz Wy przypomniałyście. Nie rozumiem ludzi, którzy mają go za kompletnego ignoranta, świnię i skończonego głupka. Sposób w jaki piszę, stylistyka etc. świadczy o tym, że jest człowiekiem jednak inteligentnym, bo zaciekawia, manipuluje. To sztuka. Czyż czytając notatkę o gwałcie nie przeczytałyście jej do końca? a przecież nie podobała Wam się od początku, to dlaczego po pierwszym zdaniu nie wcisnęłyście magicznego krzyżyka w prawym górnym rogu, który pozwoliłby Wam zapomnieć o tym CO wstrząsającego ujrzały przed chwilą Wasze oczy... Z wieloma rzeczami pewnie z Kominkiem się nie zgadzam.Ale nie czytam go przecież po to, żeby ukształtować swój charakter i poglądy na nowo, tylko żeby poznać JEGO poglądy.
On wyśmiewa ludzkie cechy, to czego ludzie się boją, często zupełnie bezpodstawnie, komentuje sprawy bieżące. Czy on jest cynikiem czy satyrykiem? Zauważcie, że kominek nie wyśmiewa się TYLKO z kobiet [co macie mu do zarzucenia] ale i z całego narodu, świata a i przede wszystkim z samego siebie! On wie, że GO nie można brać na serio. Że do tego co piszę bardzo często trzeba mieć dystans. Ale Wizażankom nie podobał się wulgarny sposób w jaki on się wyrażał, wiec zapraszam do lektury: http://kominek.blox.pl/2008/08/I-PO-CO-KOMU-WOJNA.html temat aktualny i jak trafnie przedstawiony! czy Kominek nie ma racji? Przy czym nie użył ani jednego wulgaryzmu. Nie oceniajcie Kominka po jednej notce, która dotyka Waszą moralność i poczucie wartości. Bo jedna jaskółka wiosny nie czyni... edit. Cytując Kominka: "Ubezwłasnowolniani, zmuszani, poniżani a nawet upodlani jesteśmy w trakcie swego życia wielkrotnie. W domu, w szkole, na ulicy, w kościele i piaskownicy." Nie prawda? ![]() Więc dlaczego osoba, której nie znacie i nigdy nie poznacie, która nawet nie wie o Waszym istnieniu i pewnie nigdy się nie dowie potrafi tak uderzyć w Wasze morale? Może bierzecie życia zbyt serio ;-) EOT |
|
|
|
|
#37 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Ok, zaprosiłaś ;-) do notki o wojnie, z której (notki) moim zdaniem, nic interesującego nie wynika (ktoś w necie skomentował kominkowe pisanie jako typowe dla pokolenia neostrady, coś w tym, wg mnie, jest), nie na tyle by warta była większej ( w ogóle?) uwagi; zmarnowana minuta i kolejne 3 na ten wpis.
A to, że ludzie są ignorantami w wielu dziedzinach jest oczywiste, że nie przeszkadza to nikomu mieć poglądu, również. Btw, jeśli chodzi o samą istotę, genezę konfilktu g-o-r, na mnie nie robi wrażenia, że w tego typu zagadnieniach, przemianach społecznych, dobrze orientują się dziennikarze, absolwenci politologii czy, no właśnie, prawa lub SM, oni za to nie rozpoznaliby, nie wiem, np. wielomaniu Lagrange'a (zrobi na mnie wrażenie, gdy wie o co chodzi absolwent medycyny np. sypiający po 4 h/dobę ), trudno dziś o 'erudytę'...Poza tym, kiedy ludzie mają mieć czas, nie mówię o tych, którzy pracują po 8 godzin, w sklepie np., a po powrocie do domu oglądają Wesołowską , czy rozmnażają się, siedzą w domu z dzieckiem, a w tle jedynie przygrywa im telewizja śniadaniowa - kiedy ktoś, kto siedzi po kilkanaście godzin na dobę nad projektami czy dokształcając się zawodowo, ma mieć jeszcze czas, by zaczytywać się prasą, czy oglądać tvp info (och, lub CNN), gdzie co 'mądra głowa', to opinia. Znowu mu zostają takie Kominki.
|
|
|
|
|
#38 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Wykopałam notatkę o gwałcie.
Cóż, uważam, ze jest po prostu głupia, nigdy mnie szczególnie nie ruszyło, gdy ktoś nieźle już wstawiony, na przyjęciu np., korzystając z okazji przy pożegnaniu zmacał mnie po piersiach, ale tylko raz 1, jeden facet (skądinąd niebrzydki, lubię go), przejechał mi po policzku (właściwie: po uchu) językiem, i wtedy miałam próbkę tego, jak okropnym, by nie powiedzieć: obrzydliwym, może być naruszenie cudzej intymności dla tego, kogo intymność się narusza. Nie wszystko na zasadzie: nie mydło, nie zużyje się , dla mnie nielubiana praca kradnąca człowiekowi dni a przymuszona penetracja to trochę inne szkoły jazdy, a to, że są kobiety, które np. uwielbiają coraz popularniejszy dogging, z byle kim, byle gdzie, a gwałt potraktują jak wykradnięcie jabłka z koszyka na zakupy, to, no właśnie, co mnie to.Dziękuję za ten krótkotrwale, ale jednak mnie interesujący, temat, eot.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Dopiero niedawno na niego trafiłam choć wcześniej coś mi się tamo uszy obiło. Przyznam,że przeczytałam wszystkie notki z działu Kominek i Przyjaciele i b.mi się podobały
![]() Za to pobieżnie przejrzałam te wszystkie pseudo filozoficzne wynurzenia m.in. o kobietach...Z niektórymi się zgadzam, z innymi nie-może jeszcze wrócę,ale jedynie dla rozrywki-nie mam zamiaru być ani pro ani antykominkowa.
__________________
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno... http://www.youtube.com/watch?v=ORGdwZG5m0o |
|
|
|
|
#40 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Poza tym, z tego Kominka to byłby całkiem udany mąż.
Skoro zarzuca kobietom, że nie gotują (dobra, że nie umieją, prawie na 1 wychodzi), i że mają w domach syf, przy czym idealny mężczyzna nie musi umieć np. naprawić kranu bo od tego są fachowcy, to przynajmniej potencjalna przyszła żona może byc spokojna, bo wie, że gostek zdaje sobie sprawę z tego, że musi zarobić i na fachowców od sprzątania. :-DA co do tego gwaltu, to może i ma rację, w końcu wszystkim wiadomo, że np. tacy starozytni (i nie tylko oni, rzecz jasna) mieli jeszcze bardziej wyluzowane podejście do seksu, niż nam współcześni, , i może faktycznie nie warto przesadzać, a dzięki temu, panowie wyzbęda się niektorych irracjonalnych zahamowań, i nie będą się krzywić na myśl o niezobowiązującym zapinaniu ich w 4 literki przez przyjaciela, np., a panie dzięki temu będą mogły sobie pozwalać na ból głowy nie martwiąc się, że zastąpi je od razu pierwsza lepsza blond lala, jeśli będzie im się to przytrafiać zbyt często.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-01-19 o 21:07 |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Hultaju, zaraz sobie poszukam o tym wielomaniu Lagrange'a, bom prawnik i mam większe pojęcie o polityce i sytuacji międzynarodowej niż o takich rzeczach. No...ale może komus kiedyś zaimponuje
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
|
|
|
#42 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 2 441
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
pierwsze słysze...
__________________
studentka czas na zmiany! Prosiaczek: -Jak się pisze 'miłość'? Puchatek: -Tego się nie pisze. To się czuje. ♥♥♥ |
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Pierwszy raz się z tym blogiem właśnie tutaj spotkałam. Wrażenie może robi na początku, ale też aż TAK nie szokuje, chociaż język jak dla mnie odrobinę zbyt dosadny. Nie będę go więcej czytać, bo szkoda mi na to czasu a i ochoty nie mam.
|
|
|
|
|
#44 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
up, lubie kominka
|
|
|
|
|
#45 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Zgadzam się, dla mnie to tania prowokacja, nic odkrywczego nie pisze
![]() Kiedyś zaglądałam z ciekawości, a teraz już prawie wcale. Jego wpisy stały się nudne, tendencyjne, "na jedno kopyto". Pomysłów też już coraz mniej. Poza tym denerwują mnie wszędobylskie reklamy i ten "niby" regulamin na blogu (że niby nie można krytykować w komentarzach produktów, które są reklamowane na jego stronie
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". Edytowane przez ever-dream Czas edycji: 2011-01-18 o 15:31 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Znam, kiedys czytywalam namietnie, ale w koncu mi sie znudzil
|
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 354
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Czytałam kiedyś bardzo namiętnie, obecnie już trochę mniej, jak jest ciekawszy temat to spojrzę.
__________________
Zaryzykuj, aby zyc, jak w marzeniach. |
|
|
|
|
#48 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Przejrzałam kiedyś, nie spodobał mi się. Teksty obliczone na tanie prowokacje, eksploatowanie raz po raz tych samych schematów.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Raz widzialem ten blog, nie czytam; za to jedna wizazanka mi usilnie wmawia, ze z ww kopiuje, wzoruje sie, czy cos w tym guscie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Nieee Wyrak, ty z Cejrowskiego ;p
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
![]() Aczkolwiek faktycznie - do Cejrowskiego momentami ci bliżej..
__________________
|
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Jako, ze nie ma tematu "czytacie/znacie Cejrowskiego", to tu napisze: widzialem pare razy w telewizji, nie czytam; za to jedna wizazanka mi usilnie wmawia, ze z ww kopiuje, wzoruje sie, czy cos w tym guscie ![]() PS. Deede - wiesz, ja tego blogu nie znam, wiec nie wiem nawet, na ile to twierdzenie ma choc pozorny sens.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Prawda? WC kwadrans jakby.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
Ty to ogóle nic nie wiesz, niczego nie oglądasz, niczego nie czytasz..
__________________
|
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
? Bo tak to wyglada z tego drugiego zdania
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
Tylko przypominam, że temat nie o tobie jest..
__________________
|
|
|
|
|
|
#57 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
![]() A mi tam się Kominek kojarzy z Dodą ; mam nadzieję*, że nikogo nie urażam.*Tak ze względu chyba na kontrowersyjność jednego i drugiego. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-01-19 o 21:03 |
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Cytat:
![]() Kominek z Dodą ma kilka wspólnych cech: - rzekoma kontrowersyjność (dla picu, jakby ktoś się chciał w to wgłębiać); - szczerość w tym co robią ![]() - atakowanie dla zasady tych, co ich krytykują (Dodzi wszyscy zazdroszczą na ten przykład, a u Kominka są tępi (krytykanci)), - klasa..
__________________
|
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Zaciekawiły mnie wasze dyskusje więc postanowiłam przeczytać parę notek. Nie powiem, wciągnęłam się i przeczytałam tego sporo. Niektóre notki mnie rozbawiły, inne wzruszyły, były też takie, które wywołały oburzenie i zniesmaczenie, ale generalnie faceta oceniam bardzo pozytywnie. Jest kontrowersyjny, tzn. chce być, prowokuje i ma specyficzne poglądy na wiele spraw, a dodatkowo używa wulgarnego i dosadnego języka. To może spowodować, że niektórzy go zdyskwalifikują.
Jednak moim zdaniem trzeba kompletnie nie mieć dystansu do siebie i otaczającego świata żeby być oburzonym nazwaniem kobiety "cipką" czy "szmatą". (oczywiście chodzi mi o jego bloga i kontekst w jakim są te słowa użyte) Chyba nie myślicie, że w normalnym życiu idzie do sklepu i grubą ekspedientkę wyzywa od w/w "szmaty"? Facet jest maksymalnie pewny siebie i schlebiają mu przede wszystkim nieprzychylne komentarze, można powiedzieć, że karmi się krytyką Bawią mnie komentarze jakichś lasek, takie przymilające się"ohhh Kominek, super wpis, Ty to jesteś facet, mogłabym Cię zaprosić na kawę"? "Kominku Kochany znów trafiłeś w sedno, będę jutro o ktorejś tam, gdzieś tam, przyjdź to możemy się poznać. Ręce opadają... pewnie się zwija ze śmiechu jak to czyta.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
|
|
|
|
#60 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Czy znacie/czytacie blog Kominka?
Kiedyś przypadkiem trafiłam na ten blog. Jeden artykuł mnie zaciekawił, drugi przeczytałam pobieżnie, trzeci już znudził. Dla mnie to jedna z tych osób, które kreują się na kontrowersyjne i oryginalne (wow, jestem taki cool, nie wstydzę się powiedzieć brzydkiego słowa...), a takie zachowanie jestem w stanie zrozumieć tylko u poszukujących sensu życia nastolatków :P
Poza tym szumne wyrażenie "dystans do siebie" zaczyna oznaczać - co wnioskuję z niektórych wypowiedzi - przytakiwanie z uśmiechem, kiedy ktoś zaczyna nas obrzucać błotem. Jeśli tak jest, to faktycznie brakuje mi dystansu i jestem z tego dumna
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.





), a które nie jest przecież wynalazkiem tzw. naszych czasów (chociaż, naturalnie, świetnie oddaje ducha każdego 'pokolenia MTV'
) kobiecej potrzeby realizacji zawodowej
). A, i jeszcze mnie rozbroiło naturalne biologiczne przedłużenie kobiety, czyli szmata do podłogi w ręce. ^^








Ręce opadają... pewnie się zwija ze śmiechu jak to czyta.


