![]() |
#31 |
Zadomowienie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
No wlasnie, ale czy warto byc z facetem, ktory nas nie akceptuje. Czy warto znosic jego uwagi przez cale zycie..? A zycie seksualne...przeciez jest jedna z wazniejszych czesci zwiazku (tak mi sie wydaje), czy mozna byc z tego caly czas niezadowolonym....? Przeciez milosc ma polegac na akceptacji zarowno wad jak i zalet drugiej strony.
Cheetah |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
baaardzo mi się podoba, co napisałaś Ynca. pozdrawiam.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez.../do YNCA
Niestety nie w Gdyni, ale w cudnej Łodzi, mieście Krzysztofa Krawczyka i Ich Troje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
No właśnie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Również przesyłam pozdrowienia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
ja myślę, że to jest też troszkę takie gadanie dla samego gadania. facet jest zdobywcą z natury, a po wielu latach związku wydaje mu się być może,że już może nie umie wyrwać sobie ekstra laski, no i niby nie chce tego wcale robić, ale czuje się taki "niemęski",więc chociaż sobie pochrzani, że ta to jest taka super, a ta ma co innego super i że my też mamy to zrobić. czuje się dzięki temu panem i władcą, znawcą kobiet itd. ale podejrzewam że w większości przypadków nic się za tym głębszego nie kryje. trzeba to olewać.to wkurza, wiadomo, ale coż- to że kobiety i mężczyźni są inni i maja swoje jazdy wiadomo nie od dziś. moim zdaniem sukces będzie wtedy, kiedy sobie to w pełni uświadomimy i damy spokój przeróbkom tej innej płci na własną (własnej płci) modłę. zawsze będzie coś czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć, ale tak ma być.
mój chłopak zawsze jak widzi jakąś interesującą swoim zdaniem dziewczynę , to bezczelnie się za nią ogląda, nie bacząc na to ,że idzie ze mną. ja mam to gdzieś, no chyba że mam PMS akurat tego dnia. ![]() ![]() ![]() ![]() oczywiście każdy związek jest inny,a każda z par ma swój sposób na załatwianie pewnych spraw.jednak myślę,że do tego rodzaju paplaniny nie należy przywiązywać zbytniej wagi, podobnie jak faceci nie powinni na serio brać kobiecych humorów spod znaku PMS, bo wiadomo, że one miną. ![]() ale szacunek! o tym nie zapominajmy- jeśli facet traktuje nas bez szacunku i tak też do nas się zwraca, to powyższa sprawa się komplikuje. powiedzieć można wszystko, sęk tylko w tym , jak się to zrobi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 25
|
Re: Czy Wasi faceci tez.../do YNCA
Oj Ynca, trafiłas w sedno! To jest dokładnie tak jak mówisz.. Faceci to z natury bigamiści, zawsze będą im się podobać inne laseczki, i w zaleznosci od dnia albo pogody, chcieliby żebysmy wygladały jak Zeta-Jones/Lopez/Jolie.. A problem tkwi w tym, że my jestesmy za bardzo wrażliwe (co poniektóre, np ja) i bierzemy to za bardzo do siebie. Tak czy inaczej, wolałabym żeby mój men uważał zawsze że to ja jestem najbardziej sexowną babeczką na świecie a w lóżku wywołuje u niego nieokiełznane żądze
![]() Ech, widzę że ze zbyt kobiecymi strojami Twoj M tez ma problem.. Jak zakładam jakąś koszule i mam odpięte od góry dwa (!) guziki, to mówi ze wszyscy widzą mój stanik i że przesadzam. Straszne, straszne... Ale juz sie zdystansowałam troche, i stwierdziłam jednak ze rozmowa na te tematy nie ma sensu, jak na razie.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Noooo — oto doskonała rada dla wszystkich dziewczyn i podsumowanie naszych psychologicznych rozważań. Dystans musi być. Do tego, co chłop czasem smęci, do naszych "chceń", pragnień i do naszej urody, uważanej przez nas, chyba niesłusznie, za istotę naszej kobiecości, której urażenie grozi poważnymi komplikacjami związkowymi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez.../do YNCA
Bóg jednak miał już pewną praktykę, gdy przyszło mu stworzyć kobitkę. Nie ma co ukrywać, stoimy trochę wyżej od mężczyzn na drabinie ewolucji
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Ynca - studenci owszem, zauważają
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() co do facetów i ich marudzeń - ja mam teorię, że trzeba im raz na jakiś czas dać, czego chcą, i wtedy szybko im przechodzi ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Faceci są jak dzieci ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 421
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Ja sobie nie wyobrażam, żeby mój facet do tego stopnia dawał mi do zrozumienia, że nie jest zadowolony z mojego wyglądu/sposobu ubierania się/zachowania w łóżku. Może dla mojego faceta jest wszystko ok, dlatego nic nie mówi, hehe
Spotykałam się przez bardzo krótki czas z pewnym gościem poznanym w internecie i był to jedyny facet, który próbował mnie ze wszystkich sił ściągać na ziemię, jeśli chodzi o mój wygląd. Dodam, że był zakompleksiony, nieatrakcyjny i nie mam wątpliwości, że robił to, żeby leczyć własne kompleksy. Chyba go trochę onieśmielałam swoją osobą i jakoś próbował sobie z tym poradzić... W ogóle zauważyłam, że im bardziej nieapetyczny facet, tym bardziej krytycznie nastawiony jest do urody kobiecej - krytykuje, wybrzydza, sam wyglądając jak Jaś Fasola, ohyda po prostu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Szarada napisał(a):
> > W ogóle zauważyłam, że im bardziej nieapetyczny facet, tym bardziej krytycznie nastawiony jest do urody kobiecej - krytykuje, wybrzydza, sam wyglądając jak Jaś Fasola, ohyda po prostu. ale na to też nie ma reguły. ![]() ![]() ![]() pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
1000% racji!!! Im większy brzydak tym ma większe wymagania!! Swego czasu gdy jeszcze jako licealistka bujałam się po dyskotekach to zawsze wprawiało mnie w zdumienie, ze podchodza do mnie największe paszczury w lokalu..Po kilku latach, doszłam w toku licznych obserwacji do wniosku, ze im większy paszczur tym do lepszej laski startuje( ale to nie pochwała mej urody jakby co..
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
hehe, a ja mam właśnie zupełnie odwrotne spostrzeżenia- że pary dobierają się na zasadzie podobieństwa- w tym sensie, że wybieramy partnera mniej więcj tak samo estetycznego jak my sami. kiedyś nawet oglądałam o tym program, w którym wypowiadali się psychologowie, że tak właśnie jest. pewnie co psycholog, to teoria, ale ja później zaczęłam przyglądać sie znajomym parom, parom nieznajomym i wszędzie widziałam potwierdzenie tej teorii.
![]() a w życiu pewnie raz jest tak, a raz inaczej. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Ależ niech sobie obgadują, przeca i ja to robię
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Wtajemniczenie
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Marilyn napisał(a):
> 1000% racji!!! Im większy brzydak tym ma większe wymagania!! Swego czasu gdy jeszcze jako licealistka bujałam się po dyskotekach to zawsze wprawiało mnie w zdumienie, ze podchodza do mnie największe paszczury w lokalu..Po kilku latach, doszłam w toku licznych obserwacji do wniosku, ze im większy paszczur tym do lepszej laski startuje( ale to nie pochwała mej urody jakby co.. ![]() ![]() Też to zauważyłam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A tak poważnie, to dziwię się czasem, gdzie te śliczne dziewczyny mają oczy ![]() ![]() Ale starsze też często bywają z jakimiś przygłupami albo brzydalami albo i jedno i drugie na raz ![]() Mam a bloku taką pannę - śliczna dziewczyna, zgrabniutka, miodzio. I jest właśnie z takim skatem. Krok w kolanach, mleko jeszcze pod nosem, a jara skuny, fajki, po osiedlu chodzi z browarem, lekceważąco klepie ją w tyłek przy kolegach itp. a przy okazji jest brzydki (a może tylko w moim pojęciu) ![]() Szkoda mi dziewczyny, bo młodziutka i ładniutka. Tylko że chyba głupiutka ![]()
__________________
![]() ![]() http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Gorzej, gdybym przypadkiem usłyszała, że mam np. gruby tyłek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Czy Wasi faceci tez.../uniwers.
ynca napisał(a):
> Ależ niech sobie obgadują, przeca i ja to robię ![]() ![]() To prawda ![]() ![]() ![]() I jeszcze pamiętam legendy o wykładowczyni gustujacej w zbyt krzykliwych strojach - zanim jeszcze zaczęłam studia miała ksywę "miss wiejskiej dysokteki" ![]() ![]() ![]() Wydaje mi się, że wykładowca, jako osoba publiczna i reprezentujaca uniwersytet, nie może sobie pozwolić na zbytnią ekstrawagancję (mini za majtki, bardo opięta półtransparentna bluzka i brak stanika) czy śmieszne zestawienia kolorystyczne. Zbytnia sztywność, szczególnie u młodych dziewczyn, też wygląda śmiesznie - jakby chciały sobie dodać autorytetu strojem ![]() ALe moja ulubiona asystentka też ma koszulę z misiami ![]() ![]() mam tylko nadzieję, ze nie jesteś z Uniwersytetu z wydz. fil/hist ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Teorie znam, bo to w sumie z mojej działki i generalnie na pewno tak jest. Chodziło mi bardziej o to, że mężczyźni którzy nie mają ani porażającej inteligencji, ani poczucia humoru ani uroku osobistego(takiemu to można czasem poważne braki w wyglądzie wybaczyć) ani w końcu wyglądu - mają WIELKIE wymagania:chcą miec super laseczkę.na dziewczynę mniej urodziwą nawet nie spojrzą nawet jesli jest świetna bo: ma krzywe nogi, duze uszy, owłosione rece, za duze palce u nóg i tym podobne heheh Można to wyjasnic oczywiscie innymi psychologicznymi teoriami ale to w koncu forum plotkowe a nie naukowe
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 26
|
Re: Czy Wasi faceci tez.../uniwers.
Święta racja
![]() ![]() ![]() Nie musisz się obawiać, że ujrzysz mnie któregoś dnia paradującą w koszulce ze Snoopym po korytarzach Twojego wydziału. Jamże filolożka polska ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Akina
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
> Im większy brzydak tym ma większe wymagania!! Swego czasu gdy jeszcze jako licealistka bujałam się po dyskotekach to zawsze wprawiało mnie w zdumienie, ze podchodza do mnie największe paszczury w lokalu..Po kilku latach, doszłam w toku licznych obserwacji do wniosku, ze im większy paszczur tym do lepszej laski startuje< Piękne Kochana! Widzę, że więcej osób ma podobne spostrzeżenia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
moj maz jest troche inny :)
To ja jestem ta osoba, ktora pokazuje mu laski i mowi jakie to one
piekne i ze ja tez chcialabym miec takie wlosy czy oczy czy cos tam jeszcze innego..a on na to, ze chyba zwariowalam, bo tamte dziewczyny sa brzydkie a ja piekna. Nigdy nie krytykuje mojej fryzury, koloru wlosow.. ale..tez chcialby abym nosila czesciej spodniczki, ponczochy, buty na wysokim obcasie.. to chyba marzenie prawie kazdego faceta ![]() Ale to wlasnie on, jest tym, ktory podnosci moje poczucie wartosci.. i nigdy jeszcze nie uslyszalam od niego, ze moglabym cos zrobic aby wygladac jak ktos inny. Szczerze powiem agaya, ze Twoj mezczyzna nie zachowuje sie jak ideal.. Napisalas, ze nie ma zadnych wad (czy w ogole sa tacy ludzie??) a jednoczesnie piszesz, ze tak do Ciebie mowi.. czy nie uwazasz, ze to jest wlasnie jego wada? A wady ukochanej osoby trzeba akceptowac, choc nie musimy ich lubic ![]() chyba nic z tego dobrego nie wyjdzie. Dolaczam sie do propozycji jednej z dziewczyn, zebys to Ty zaczela mowic mu jakich to pieknych facetow widzisz, i ze tez chcialabys aby on tak wygladal. Zycze Ci powodzenia w uswiadomieniu mu, jak bardzo Cie tym rani.. moze to zrozumie i przestanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
koko napisał(a):
> hehe, a ja mam właśnie zupełnie odwrotne spostrzeżenia- że pary dobierają się na zasadzie podobieństwa- w tym sensie, że wybieramy partnera mniej więcj tak samo estetycznego jak my sami. kiedyś nawet oglądałam o tym program, w którym wypowiadali się psychologowie, że tak właśnie jest. pewnie co psycholog, to teoria, ale ja później zaczęłam przyglądać sie znajomym parom, parom nieznajomym i wszędzie widziałam potwierdzenie tej teorii. ![]() > a w życiu pewnie raz jest tak, a raz inaczej. ![]() hehe, a ja mam właśnie zupełnie odwrotne spostrzeżenia- że pary dobierają się na zasadzie podobieństwa- w tym sensie, że wybieramy partnera mniej więcj tak samo estetycznego jak my sami. kiedyś nawet oglądałam o tym program, w którym wypowiadali się psychologowie, że tak właśnie jest. pewnie co psycholog, to teoria, ale ja później zaczęłam przyglądać sie znajomym parom, parom nieznajomym i wszędzie widziałam potwierdzenie tej teorii. ![]() a w życiu pewnie raz jest tak, a raz inaczej. ![]() Ja podobnie jak Koko zauważyłam, że pary dobierają się na zasadzie podobieństwa. Mówię tu tylko o kwestii atrakcyjności fizycznej, bo jeśli idzie o charakter czy światopogląd - różnie z tym bywa. Generalnie ładne kobiety spotykają się z ładnymi mężczyznami, piękne z pięknymi itp. Pamiętam, że kiedyś zaczęłam się zastanawiać na tą teorią [po lekturze jakiejś książki z dziedziny psychologii] i jak Koko - wszędzie odnajdywałam jej potwierdzenie. Dziś analizuję znów - i nadal uważam, że jest trafna. Prawdą jest jednak fakt, że im brzydszy facet tym ma wyższe aspiracje. I niekoniecznie musi być tzw. palantem. Chyba jakiś zew natury każe takiemu mierzyć najpierw do najatrakcyjniejszych kobiet.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Przyczajenie
|
Re: moj maz też jest troche inny :)
Hej. A mój mąż ostatnio mi powiedział (i często powtarza), że mogłabym schudnąć, że przy moim wzroście powinnam dbać o to, aby moja figura była filigranowa, bo on zna takie dziewczyny, które są niskie a jednocześnie szczupłe, zgrabniutkie, choć nie porównuje mnie. Jak ostatnio ubrałam sukienkę i chodziłam w niej po domu, popatrzył sie z niesmakiem na moje uda i stwierdził, że ktoś kto tak wygląda nie może już chodzić w sukienkach i spódniczkach
![]() ![]() Ale tak faceci chyba mają, bo gadałam ostatnio z moim kumplem z pracy, zwierzyłam mu się a on powiedział,że jest taki sam dla swojej żony.I że oni, faceci lubią sie z nami tak droczyć (tak to nazwał)no ale czemu??? chyba że lubią nasze łzy, albo sami przez to chcą sie dowartościować Chyba musimy sie z tym pogodzić i też czasami się z nich ponabijać,podroczyć ![]() nineczkas napisał(a): > To ja jestem ta osoba, ktora pokazuje mu laski i mowi jakie to one > piekne i ze ja tez chcialabym miec takie wlosy czy oczy czy cos tam > jeszcze innego..a on na to, ze chyba zwariowalam, bo tamte dziewczyny > sa brzydkie a ja piekna. Nigdy nie krytykuje mojej fryzury, koloru > wlosow.. ale..tez chcialby abym nosila czesciej spodniczki, ponczochy, > buty na wysokim obcasie.. to chyba marzenie prawie kazdego faceta ![]() > Ale to wlasnie on, jest tym, ktory podnosci moje poczucie wartosci.. i > nigdy jeszcze nie uslyszalam od niego, ze moglabym cos zrobic aby > wygladac jak ktos inny. > Szczerze powiem agaya, ze Twoj mezczyzna nie zachowuje sie jak > ideal.. Napisalas, ze nie ma zadnych wad (czy w ogole sa tacy ludzie??) a > jednoczesnie piszesz, ze tak do Ciebie mowi.. czy nie uwazasz, ze to > jest wlasnie jego wada? A wady ukochanej osoby trzeba akceptowac, > choc nie musimy ich lubic ![]() > chyba nic z tego dobrego nie wyjdzie. Dolaczam sie do propozycji jednej > z dziewczyn, zebys to Ty zaczela mowic mu jakich to pieknych facetow > widzisz, i ze tez chcialabys aby on tak wygladal. > Zycze Ci powodzenia w uswiadomieniu mu, jak bardzo Cie tym rani.. > moze to zrozumie i przestanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Przyczajenie
|
Re: moj maz jest troche inny :)
sorki, to miało być bez tekstu nineczki, zapędziłam się
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 213
|
Re: moj maz jest troche inny :)
Agaya! Moja mama zawsze mi powtarzała, że jak się ktoś sam nie szanuje, to inni go też nie szanują i uważam, że miała świętą rację. Nie chcę Cię urazić, ale w pewien sposób przyzwalasz swojemu "ideałowi" na chamskie zachowanie wobec Ciebie. Też kiedyś pozwalałam mojemu chłopakowi (byliśmy razem 5 lat) na krytyczne uwagi pod adresem mojej urody i myślałam, że to normalne, że tak być powinno (inna sprawa, że chyba obiektywnie nie miał do tego podstaw - jestem finalistką ogólnopolskiego konkursu piękności). Jednocześnie z zazdrością obserwowałam zaprzyjaźnioną parę - ona poniżej przeciętnej, on - ósmy cud świata i tak w niej zakochany, że nie dostrzega ŻADNYCH JEJ MANKAMENTÓW. I co? Upłynęło sporo czasu, przez moje życie przewinęło się kilkunastu potencjalnych narzeczonych, aż trafiłam na SWOJĄ POŁÓWECZKĘ i mam to samo, co tamta koleżanka. Mój mąż nie widzi we mnie żadnych wad - wielbi każdy szczegół mojego ciała włacznie z tymi mniej doskonałymi. I daje mi poczucie, że nawet gdybym się roztyła, została poparzona, pokryta bliznami, etc, dla niego i tak zawsze będę NAJPIĘKNIEJSZA. BO PIĘKNO JEST W OKU PATRZĄCEGO. Nie gódź się na dzielenie życia z facetem, który ma do Ciebie jakieś zastrzeżenia. Życie jest wystarczająco trudne, kiedy dzeli się je z człowiekem zakochanym bez pamięci, więc po co przysparzać sobie dodatkowych problemów dzieląc je z kimś, kto nie uważa Cię za wystarczająco dobrą? Wierzę, że każdy ma na świecie swoją drugą połówkę, która jest dla niego całym światem, więc Ty też. Kiedyś GO znajdziesz, bo to na pewno nie Twój obecny "ideał". Buziaki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: moj maz też jest troche inny :)
patrycja napisała :"popatrzył sie z niesmakiem na moje uda i stwierdził, że ktoś kto tak wygląda nie może już chodzić w sukienkach i spódniczkach
![]() nie wyobrażam sobie usłyszec takiego czegos od mojego faceta ,mam cellulit ,rozstepy a mój TŻ i tak ciagle powtarza ,że mam najpiękniejszą pupe na świecie. dla mnie jest to nie do pojęcia . chyba jestem z "ideałem " pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 927
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
ynca napisał(a):
> Martwy się dopiero wtedy, gdy ujrzymy lubych w objęciach którejś z tych superlasek. ![]() ojjj, obawiam sie, ze wtedy to juz bedzie za późno na martwienie. Wtedy przyjdzie czas słodkiej zemsty, tzn. poderwanie sobie jakiegpś supermana ![]() ![]()
__________________
Rudy to nie kolor włosów, rudy to charrrrakter ![]() Marzysz o kolorze włosów jaki ma Ashley Simpson?? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: Czy Wasi faceci tez...
Karola napisał(a):
> A tak poważnie, to dziwię się czasem, gdzie te śliczne dziewczyny mają oczy ![]() ![]() > Ale starsze też często bywają z jakimiś przygłupami albo brzydalami albo i jedno i drugie na raz ![]() > > Mam a bloku taką pannę - śliczna dziewczyna, zgrabniutka, miodzio. I jest właśnie z takim skatem. Krok w kolanach, mleko jeszcze pod nosem, a jara skuny, fajki, po osiedlu chodzi z browarem, lekceważąco klepie ją w tyłek przy kolegach itp. a przy okazji jest brzydki (a może tylko w moim pojęciu) ![]() > Szkoda mi dziewczyny, bo młodziutka i ładniutka. Tylko że chyba głupiutka ![]() Wg. mnie dziewczyny zadające się z dresiarzami i z karkami wcale nie są ładne przynajmniej te w Poznaniu. Często Ci dresiarze i karki żyją z przestępczości, mają kasę i jeżdżą "odjazdowymi" furami i dlatego te dziewczyny z nimi są, dla kasy dla samochodu. Dla mnie to zwykłe blachary, przynajmniej tak się na nie mówi u mnie w mieście. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 421
|
Re: moj maz jest troche inny :)
Ładna laska u boku to wizytówka mężczyzny, tak samo jak dobry samochód, mięśnie wypracowane na siłowni i opalenizna z solarium. Niektórzy faceci traktują kobiety jak jeszcze jeden gadżet, który im podnosi prestiż. Jesli facet usiłuje na siłę z Ciebie zrobić superlaske, to zastanowiłabym sie o co mu tak naprawdę chodzi...
Inne kwestia. Niektórzy meżczyźni mają obrzydliwy zwyczaj taksowania kobiet jak krowy na targu i chamskiego komentowania mankamentów ich urody. Najczęściej robią to w knajpie i wcale nie są to wbrew pozorom buraki, osoby niewykształcone. Dużo takich facetów znam osobiście, komentują czasem wygląd jakiejś panny, a ja wtedy przecieram oczy, czy to Brad Pitt wypowiada te krytyczne słowa ? Nie, podstarszawy pan z brzuszkiem, grubawy łysiejący, nieatrakcyjny chłopak, albo w najlepszym przypadku zwykły przeciętniak. Myslę sobie wtedy - kim ty do cholery jesteś, żeby krytykować czyjś wygląd jak sam wyglądasz jak niedomyta muszla klozetowa ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.