Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-23, 21:39   #31
absta
Zadomowienie
 
Avatar absta
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 509
GG do absta
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Dla mnie tylko jakiś TROLLik mógłby napisać coś takiego.
Ciąża przez Ciebie nie chciana? A zabezpieczenia? Ok, są przypadki, że się zdarza, ale wątpię...

Jesteś z kimś od 4 lat i go nie kochasz? To po kiego groma z kimś jesteś i życie mu marnujesz?

Piszesz, że nawet swoich rodziców nie kochasz, chcesz pokazać, jaka Ty zła i nie dobra jesteś?
Albo może napiszę inaczej, cytuję "Chcę ułożyć sobie życie. Chcę być, wolna, samotna, BEZ DZIECI. " Hmmm gdyby nie Twoi rodzice, to raczej byś nie miała czego sobie układać, bo by Ciebie nie było. Przemyśl to sobie.

A tekstu o tym, że własnego dziecka nie kochasz? Mogłabym nie skomentować, ale nie mogę odpuścić, bo tylko osoba bez serca i chora psychicznie może tak napisać (jeśli dostanę za to karteczkę to trudno). Być może masz depresję poporodową, ale nie wydaje mi się, skoro piszesz, że jesteś z facetem którego nie kochasz...
Wiesz, kiedyś moja przyjaciółka wyznała mi, że była zgwałcona i chociaż przeżyła przez to koszmar, to jednak doszła do wniosku, że jeśli będzie miała dziecko, to je urodzi i będzie kochała z całego serca.
Dla mnie nie jesteś godną stwierdzenia "Homo sapiens"



Przepraszam, jeśli moja wypowiedź była zbyt obraźliwa, ale nie mogę po prostu takich głupot czytać...
absta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:40   #32
Sirene
Raczkowanie
 
Avatar Sirene
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 80
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość

Gdyby tak nie było, napisałabym - odejdź, lecz zakładam, że tego nie zrobisz.
Ty jedynie oczekujesz tu... no właśnie i wracamy do punktu wyjścia
.

Bardzo trafny komentarz.
Sirene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:42   #33
ania4119
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

eh, dziewczyny nie rozumiecie o co mi chodzi a ja nie potrafię tego wyjaśnić... Większość rzeczy w waszych postach jest faktami o których wiem i jestem wszystkiego świadoma. Myślę że mój mężczyzna przeżyje to doprawdy źle. Córka pewnie nie, jest za mała a po drugie nie zna mnie dobrze. Powątpiewam czy kiedykolwiek obudzi sie we mnie instynkt macierzyński. Ja naprawdę NIGDY nie chciałam mieć dzieci. Gdyby ojciec mojego znalazł sobie inna kobietę która wychowa nasze dziecko byłabym jeje wdzięczna że stworzy jej normalną rodzinę. Gorzej z moim mężczyzną. Nie rozumiem jak on teraz, po tych latach może jeszcze mówić że mnie kocha. Nie wiem jak zniesie to że zostawie swoje dziecko tak jak jego rodzice zostawili jego.
ania4119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:44   #34
Hija
Raczkowanie
 
Avatar Hija
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez szyszuniaa83 Pokaż wiadomość
ja nie chciala bym wychowywac sie w domu w ktorym matka daje mi do zrozumienia ze bylam niechciana ze zmarnowala sobie przezemnie zycie ze mnie nie kocha
Tym bardziej, że takie zachowanie matki czy ojca może prowadzić do wielu zaburzeń u dziecka, nawet do upośledzenia.
Hija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:44   #35
Sirene
Raczkowanie
 
Avatar Sirene
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 80
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
eh, dziewczyny nie rozumiecie o co mi chodzi a ja nie potrafię tego wyjaśnić... Większość rzeczy w waszych postach jest faktami o których wiem i jestem wszystkiego świadoma. Myślę że mój mężczyzna przeżyje to doprawdy źle. Córka pewnie nie, jest za mała a po drugie nie zna mnie dobrze. Powątpiewam czy kiedykolwiek obudzi sie we mnie instynkt macierzyński. Ja naprawdę NIGDY nie chciałam mieć dzieci. Gdyby ojciec mojego znalazł sobie inna kobietę która wychowa nasze dziecko byłabym jeje wdzięczna że stworzy jej normalną rodzinę. Gorzej z moim mężczyzną. Nie rozumiem jak on teraz, po tych latach może jeszcze mówić że mnie kocha. Nie wiem jak zniesie to że zostawie swoje dziecko tak jak jego rodzice zostawili jego.

Skoro o tym wiedziałaś, co zaznaczyłaś w pierwszym poście, powinnaś od razu nie dawać mu nadziei.
A już tym bardziej, gdy byłaś świadoma tego, że nie chcesz mieć dzieci, nie potrafisz obdarzyć kogoś uczuciem. Teraz krzywdzisz dwie osoby.
Sirene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:46   #36
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Jesli odejdziesz od rodziny zawsze bedziesz wyrodna matka, ktora porzucila dziecko. Spoleczenstwo nie wybacza takich rzeczy. Twoja corka bedzie miala kompleks opuszczonego dziecka, nawet ja wychowa ja nowa partnerka twojego TZ.

Jestes pewna ze zaznasz wolnosci z takim bagazem negatywnych emocji? Co to za wolnosc? Bardzo mi ciebie zal, bo chyba jestes bardzo nieszczesliwa i sie miotasz.
Skazujesz sie na samotnosc i spoleczny ostracyzm. Jesli nie zrobisz ze swoja psychika porzadku, nigdy nie zaznasz szczescia.
Ja bym chyba najpierw sprowala terapii a dopiero potem myslala o odejsciu. Jestes to winna swojej corce.

A co jak na kilka miesiecy/ lat zrozumiesz swoj blad i zechcesz wrocic? Znowu wywrocisz ich swiat do gory nogami?
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:48   #37
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Czy ktoś mógłby na wszelki wypadek sprawdzić, czy to nie prowokacja?
Zanim wątek rozwinie się w tasiemca?
Jak na złość, tyle użytkowniczek przeglądających, a nikogo zielonego.
A kto wie, czy momentami nawet niebieski nie będzie potrzebny.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:51   #38
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Czy ktoś mógłby na wszelki wypadek sprawdzić, czy to nie prowokacja?
Zanim wątek rozwinie się w tasiemca?
Jak na złość, tyle użytkowniczek przeglądających, a nikogo zielonego.
A kto wie, czy momentami nawet niebieski nie będzie potrzebny.
Backie, a w jaki sposób to sprawdzić? to tylko autorka wątku wie
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:51   #39
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 461
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez absta Pokaż wiadomość
Dla mnie tylko jakiś TROLLik mógłby napisać coś takiego.
Ciąża przez Ciebie nie chciana? A zabezpieczenia? Ok, są przypadki, że się zdarza, ale wątpię...

Jesteś z kimś od 4 lat i go nie kochasz? To po kiego groma z kimś jesteś i życie mu marnujesz?

Piszesz, że nawet swoich rodziców nie kochasz, chcesz pokazać, jaka Ty zła i nie dobra jesteś?
Albo może napiszę inaczej, cytuję "Chcę ułożyć sobie życie. Chcę być, wolna, samotna, BEZ DZIECI. " Hmmm gdyby nie Twoi rodzice, to raczej byś nie miała czego sobie układać, bo by Ciebie nie było. Przemyśl to sobie.

A tekstu o tym, że własnego dziecka nie kochasz? Mogłabym nie skomentować, ale nie mogę odpuścić, bo tylko osoba bez serca i chora psychicznie może tak napisać (jeśli dostanę za to karteczkę to trudno). Być może masz depresję poporodową, ale nie wydaje mi się, skoro piszesz, że jesteś z facetem którego nie kochasz...
Wiesz, kiedyś moja przyjaciółka wyznała mi, że była zgwałcona i chociaż przeżyła przez to koszmar, to jednak doszła do wniosku, że jeśli będzie miała dziecko, to je urodzi i będzie kochała z całego serca.
Dla mnie nie jesteś godną stwierdzenia "Homo sapiens"



Przepraszam, jeśli moja wypowiedź była zbyt obraźliwa, ale nie mogę po prostu takich głupot czytać...
Popieram w 100% Nawet niektóre zwierzęta zachowują się lepiej niż Ty.. Przykro mi, ale ja tak to widzę
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:51   #40
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

absolutnie cie potepiam. "zrobic" sobie dziecko latwo, wychowac ciezko? no popatrz
ze wpadka?? do cholery, tyle jest mozliwosci sie zabezpieczania, a sadzac po twoich wypowiedziach do ciemnogrodu sie nie zaliczasz

az mnie swierzbi w srodku jak czytam takie wypowiedzi. 3 lata z kims kogo sie nie kocha, bo daje bezpieczenstwo, 2 lata z kims kogo sie nie kocha bo co? bo ladnie sie z dziekiem wozek prezentuje??

cisnienie mi skoczylo, a o to nielatwo
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:51   #41
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
eh, dziewczyny nie rozumiecie o co mi chodzi a ja nie potrafię tego wyjaśnić... Większość rzeczy w waszych postach jest faktami o których wiem i jestem wszystkiego świadoma. Myślę że mój mężczyzna przeżyje to doprawdy źle. Córka pewnie nie, jest za mała a po drugie nie zna mnie dobrze. Powątpiewam czy kiedykolwiek obudzi sie we mnie instynkt macierzyński. Ja naprawdę NIGDY nie chciałam mieć dzieci. Gdyby ojciec mojego znalazł sobie inna kobietę która wychowa nasze dziecko byłabym jeje wdzięczna że stworzy jej normalną rodzinę. Gorzej z moim mężczyzną. Nie rozumiem jak on teraz, po tych latach może jeszcze mówić że mnie kocha. Nie wiem jak zniesie to że zostawie swoje dziecko tak jak jego rodzice zostawili jego.


"nigdy nie mów nigdy"



Znałas historie swojego męższczyzny od początku z tego co zrozumiałam a jednak sama chcesz zgotowac podobny los Swojemu dziecku

Pomimo wszystko,że nie do pojecia jest dla mnie takie zachowanie jakie tu opisujesz to smiem twierdzic,że posiadasz jakiekolwiek uczucia.

Bo gdybyś była ich całkowicie pozbawiona nie zastanawiałabys jak jak on to zniesie.Nic by Cie to nie obchodziło.
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:51   #42
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

A napisze może krótko zwięźle i na temat.Żałosne jest to co piszesz
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci



qathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:52   #43
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Backie, a w jaki sposób to sprawdzić? to tylko autorka wątku wie
Założę się, że niebieski też będzie to wiedział.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:52   #44
absta
Zadomowienie
 
Avatar absta
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 509
GG do absta
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Córka pewnie nie, jest za mała a po drugie nie zna mnie dobrze. .
Dwu letnie dziecko nie jest idiotą, wie kto to mama, a kto to tata, czy obca osoba. Piszesz, że córka Ciebie nie zna? Zna Cię ponad 2 lata i 9 m-cy to bardzo dużo...
absta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:53   #45
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Odejdz od nich najdalej, jak tylko potrafisz !! Jak mozna byc taka egoistka zapatrzona we wlasna osobe ?
Nie marnuj im zycia, TEMU dziecku !
Jak mozna nienawidziec wlasnego dziecka ?? Nie pojme tego nigdy.
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:53   #46
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Poczułam się jakbym przeczytała post małej dziewczynki która nie wie czym często kończy sie seks i na czym polegają związki. Nie wiem , nie umiem Ci współczuć kiedy piszesz tak jakbyś była zmuszana do związku i sexu. Troche to nieodpowiedzialne , że chęcią zabawy uprzykrzyłaś życie czlowiekowi , bo wątpie aby ktokolwiek chciał urodzić się z łona matki która juz w ciąży stwierdziła że nienawidzi swojego dziecka. Smutne jest to co piszesz .
Smutno musi byc temu czlowiekowi ktoremu dalas nadzieję na miłość i związek .Jestes EGOISTKĄ zapatrzoną we własne uczucia i potrzeby.

Nigdy nie chciałabym na swojej drodze zyciowej spotkac osoby takiej jak ty - bez serca.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2009-01-23 o 21:55
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:55   #47
ania4119
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Jedynym powodem dla tego że jeszcze tego nie zrobiłam jest ta świadomość co będzie dalej... bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem. Jestem świadoma że nasze społeczęństwo (i chyba żadne inne) nie toleruje czegoś takiego. Lecz szczerze mówiąc wolałabym żyć samotnie przez całe życie nie majac nikogo, z nikim nie rozmawiająć niż znajdować się w obecnej sytuacji... a to wszystko przez to że przez cudowne leczenia psychiatrów pomyślałam że ja też moge normalnie ( tak jak wszyscy) żyć.
ania4119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:57   #48
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Jesli odejdziesz od rodziny zawsze bedziesz wyrodna matka, ktora porzucila dziecko. Spoleczenstwo nie wybacza takich rzeczy. Twoja corka bedzie miala kompleks opuszczonego dziecka, nawet ja wychowa ja nowa partnerka twojego TZ.

Jestes pewna ze zaznasz wolnosci z takim bagazem negatywnych emocji? Co to za wolnosc? Bardzo mi ciebie zal, bo chyba jestes bardzo nieszczesliwa i sie miotasz.
Skazujesz sie na samotnosc i spoleczny ostracyzm. Jesli nie zrobisz ze swoja psychika porzadku, nigdy nie zaznasz szczescia.
Ja bym chyba najpierw sprowala terapii a dopiero potem myslala o odejsciu. Jestes to winna swojej corce.

A co jak na kilka miesiecy/ lat zrozumiesz swoj blad i zechcesz wrocic? Znowu wywrocisz ich swiat do gory nogami?

Dla mnie juz jest wyrodna "matka" . Spoleczenstwo takiej postawy tez nie wybacza !! Lepiej miec kompleks opuszczonego dziecka niz taka "matke ". Niech to dziecie ma szczesliwe dziecinstwo, mlodosc, zycie....
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:57   #49
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Po raz pierwszy brak mi słów....
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-23, 21:57   #50
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Jedynym powodem dla tego że jeszcze tego nie zrobiłam jest ta świadomość co będzie dalej... bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem. Jestem świadoma że nasze społeczęństwo (i chyba żadne inne) nie toleruje czegoś takiego. Lecz szczerze mówiąc wolałabym żyć samotnie przez całe życie nie majac nikogo, z nikim nie rozmawiająć niż znajdować się w obecnej sytuacji... a to wszystko przez to że przez cudowne leczenia psychiatrów pomyślałam że ja też moge normalnie ( tak jak wszyscy) żyć.

o kutwa, a w porzadku jest powiedziec ze sie jest z kims kogo sie nie kocha i ma sie dziecko ktorego sie nienawidzi?

zly PR rozumiem?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 21:59   #51
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 461
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Jedynym powodem dla tego że jeszcze tego nie zrobiłam jest ta świadomość co będzie dalej... bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem. Jestem świadoma że nasze społeczęństwo (i chyba żadne inne) nie toleruje czegoś takiego. Lecz szczerze mówiąc wolałabym żyć samotnie przez całe życie nie majac nikogo, z nikim nie rozmawiająć niż znajdować się w obecnej sytuacji... a to wszystko przez to że przez cudowne leczenia psychiatrów pomyślałam że ja też moge normalnie ( tak jak wszyscy) żyć.
Może wstąp do zakonu??
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:00   #52
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Leczyłaś się psychiatrycznie?A jaka konkretnei przypadłość?Napisz coś więcej o sobie,dzieciństwie to ułatwi nam nieco weryfikacje.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci



qathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:00   #53
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Jedynym powodem dla tego że jeszcze tego nie zrobiłam jest ta świadomość co będzie dalej... bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem. Jestem świadoma że nasze społeczęństwo (i chyba żadne inne) nie toleruje czegoś takiego. Lecz szczerze mówiąc wolałabym żyć samotnie przez całe życie nie majac nikogo, z nikim nie rozmawiająć niż znajdować się w obecnej sytuacji... a to wszystko przez to że przez cudowne leczenia psychiatrów pomyślałam że ja też moge normalnie ( tak jak wszyscy) żyć.


A w porządku jest to jak sie zachowywałaś i zachowujesz przez te wszystkie lata??Nie.


Nadal nie wiemy czego oczekujesz po swoim watku bo jeśli zrozumienia i współczucia to raczej go tu nie dostaniesz,wrecz odwrotnie.
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:01   #54
szyszuniaa83
Raczkowanie
 
Avatar szyszuniaa83
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 275
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

opowiedz mi jeszcze o tym kiedy sie leczylas jak to wygladalo jaka masz diagnoze ?? moze warto ponownie wybrac sie do lekarza ??
sa przypadki kiedy ludzie dobrzy wrazliwi majacy problemy z psychika maja takie mysli jak ty albo nawet gorsze kiedys czytalam o kobiecie ktora mila male dziecko kochala je bardzo ale miala strasne mysli ze udusi to dziecko poduszka bardzo sie meczyla miala straszne wyrzuty sumienia okazalo sie ze jest to jakis rodzaj nerwicy
moze naiwne ale moze warto powalczyc o siebie o rodzine nie da sie zyc nikogo nie kochajac
__________________
szyszuniaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:01   #55
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Z przykrością muszę napisać,że znam kobietę która zostawiła swoim partnerom aż troje dzieci.
Każde oczywiście z innym ale to akurat jej sprawa.
Przerażało mnie to zawsze i chociaż mięło tyle lat i poznałam w życiu różne sytuacje takiej nie umiem,nie potrafię i nie chcę zrozumieć.
Jest to dla mnie nie pojęte
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:02   #56
absta
Zadomowienie
 
Avatar absta
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 509
GG do absta
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Jedynym powodem dla tego że jeszcze tego nie zrobiłam jest ta świadomość co będzie dalej... bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem. Jestem świadoma że nasze społeczęństwo (i chyba żadne inne) nie toleruje czegoś takiego. Lecz szczerze mówiąc wolałabym żyć samotnie przez całe życie nie majac nikogo, z nikim nie rozmawiająć niż znajdować się w obecnej sytuacji... a to wszystko przez to że przez cudowne leczenia psychiatrów pomyślałam że ja też moge normalnie ( tak jak wszyscy) żyć.

Stwierdzenie "bo jakos nie w porządku jest spotkać kogoś i powiedzieć mu że porzuciłam faceta z naszym dzieckiem" potwierdza tylko ile egoizmu jest w Tobie, skoro nie myślisz o tym, jak będzie się żyło Twojemu dziecku, a masz głowę zawładniętą tym, jak dla przyszłego faceta powiedzieć co zrobiłam... A przepraszam, skoro nikogo nie jesteś w stanie pokochać, to po co Ci te rozmyślania. Następnego chcesz w ... kulki zrobić?

No i dopiero teraz wychodzi, że było leczenie psychiatryczne... Dla mnie to szukanie pretekstów, żeby teraz nad Tobą się pożalić i pogłaskać po główce...

Z resztą dla mnie sytuacja jest nie realna, żeby kobieta z przejściami psychiatrycznymi wychowywała przez 2 lata dziecko, a jej facet niczego nie widzi. Nikt nie jest aż tak zaślepiony miłością...

Edytowane przez absta
Czas edycji: 2009-01-23 o 22:05 Powód: ort
absta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:03   #57
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Cytat:
Napisane przez ania4119 Pokaż wiadomość
Witam. Na wstępie zaznaczam, że nie wiem czego od was oczekuję. Rady, uznania, zmieszania z błotem a może czegoś innego czego nie potrafię nawet nazwać. Mam 25 lat, mój mężczyzna na 27 lat, jesteśmy razem od prawie czterech lat. On jest człowiekiem niezmiernie wrażliwym, kochającym, zrównoważonym. Zawsze marzył o założeniu rodziny. Żona, trójka dzieci... Myślę ,że jego pragnienia wynikają z tego, iż został porzucony przez swoich rodziców i wychowywał się w rodzinie zastępczej. Zaczęłam z nim być właśnie dlatego, że ujęły mnie jego cechy. Nie planowałam jakiegoś dłuższego związku. Potrzebowałam chwilowo odrobiny stabilności, bezpieczeństwa a on idealnie to zapewniał. Mimo jego deklaracji o miłości moje uczucie nie zmieniło się. Nigdy go nie kochałam i nie kocham. Niestety po niecałym roku spotykania się (ok. 3 lat temu) zaszłam w (niechcianą przeze mnie) ciąże. Obecnie uważam, że mówiąc mu o tym popełniłam największy błąd w moim życiu. Gdybym tego nie zrobiła z pewnością usunęłabym ciążę w legalny sposób gdy nie było jeszcze za późno, lecz powiedziałam a on (pierwszy i jedyny raz czegokolwiek) zakazał mi... ( nie będę się rozpisywała w jaki sposób przebiegały wydarzenia tamtego czasu) Finał jest taki, że przez 9 miesięcy nosiłam w sobie kogoś kogo nienawidziłam a teraz od 2 lat "wychowuje" córkę której nienawidzę. Mój mężczyzna przez cały czas deklaruje swoją miłość a ja regularnie odrzucam jego oświadczyny. Nie kocham ani jego ani naszej córki. Prawdę mówiąc to on się nią zajmuje, i jest chyba najwspanialszym ojcem na świecie. Kocha ją nad życie. Brak miłości z mojej strony nie wynika z tego, że byłam przymuszona(?) do donoszenia dziecka, lecz z tego, że nie lubię dzieci i nigdy nie chciałam ich mieć. A mojego mężczyzny nie kocham bo po prostu nie kocham. Nigdy nikogo nie kochałam. Zastanawiam się nad porzuceniem córki ( zostawieniem z ojcem) i odejściem. Czuję, że zmarnowałam sobie życie przez wydarzenia ostatnich lat. Chcę ułożyć sobie życie. Chcę być, wolna, samotna, BEZ DZIECI. Nie stwierdzajcie, że jestem nieodpowiedzialna, niewyżyta i ,że uciekam od problemów. Gdybym chciała, potrafiła miałabym wspaniałe życie przy boku kochającego mnie mężczyzny i dziecka, nie ma w tym żadnego problemu. Ale ja tego naprawdę nie chce... Może to wszystko głupio brzmi i nie oddaje tego co tak naprawdę chciałam napisać ale nie potrafię inaczej. Nie wiem czy któraś z was zrozumie...
Autorka jest bardziej beznadziejna, niż się wydawało.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky

Edytowane przez Betty83
Czas edycji: 2009-01-23 o 22:37
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-01-23, 22:05   #58
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Po dluzszym zastanowieniu stwierdzam, ze to prowokacja...
Niemozliwe by bylo prawdziwe
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:06   #59
kkaczuchaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
Red face Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Może i macie wszyscy racje że ,,ona'' powinna odejsc od swojej niechcianej coreczki, ale mi sie wydaje ze problem tkwi gdzie indziej. Skoro nie kocha własnego dziecka, ani rodziców to chyba należałoby sie dowiedzieć dlaczego tak sie dzieje to nie jest normalne. Każdy tylko patrzy jaka jest relacja matki i córki, a jaka jest relacja ania4119 i jej rodziców? Może w dziecinstwie była jakas taka sytuacja gdzie zawazyła na dalszym jej zyciu.
Moim zdaniem jak 2 lata jest z tym dzieciem to i nie zbawi nikogo jak pojdzie do dobrego specjalisty (psychiatra lub psycholog) i sie dowie dlaczego jest tak nastawiona anty do całego świata. Bo wydaje mi sie ze mozna jeszcze cos naprawic- a szkoda by bylo poznij zalawać ze sie porzyciło swoje dziecko
kkaczuchaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-23, 22:06   #60
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Porzucić dziecko, odejść czy męczyć się do końca życia...

Ja znam dziewczynę, która zostawiła swoje kilkuletnie dziecko rodzicom w okolicach 80-tki, bardzo schorowanym. Tylko dlatego, że przeszkadzało jej w nowym związku, w którym ma córkę. I powiem Wam jedno. Laska nie spotkała się z ostracyzmem społecznym. Najbardziej boli mnie to, co będzie z K kiedy dziadków zabraknie...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.