![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: stąd gdzie mnie nikt nie zobaczy i nie usłyszy:-)))
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() I po co było mi to spotkanie? hehehe... Ale czy Ten Facet faktycznie jest już do skreślenia? Najlepiej chyba byłoby z nim porozmawiać delikatnie na ten temat. Powinien zrozumieć.[/QUOTE] jeśli widzisz nadzieje z nim i byś chciała być z nim to musisz go bardzo dobrze poznać przez gg. a potem pomyśleć o kolejnym spotkaniu. ale trzeba go bardzo dobrze poznać.
__________________
20 wrzesień 2014r 23.50 3950kg 60cm Monika moja coreczka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
U mnie i koleżanek to się zawsze sprawdza. Fajni faceci się nie sępią. Chyba, że z góry się ludzie umówią wiosną, czy latem na spacer - np. jak blisko siebie mieszkają i chcą się tylko wstępnie poznać. Ale to całkiem inna sytuacja.
Jak chcesz, to zaryzykuj i się z nim umów ponownie. I sama wtedy powiedz: "ale ja wolę kawiarnię" (a najlepiej wcześniej ustalcie, gdzie idziecie; jak będzie twardo obstawał przy spacerze, to sobie go odpuść - sęp lub boi się pokazywać publicznie). Zobaczysz, czy Ci coś zaproponuje do picia, czy będzie udawał głupka. Na pierwsze spotkanie mógł zapomnieć portfela - zdarza się, ale na drugim powinien pokazać klasę. Tu nie chodzi o restaurację z daniami za 50 zł, ale na wydanie na dziewczynę, która się podoba, 5-10 zł. Moja siostra ma jedną zasadę: "jak kończę dopijać pierwsze piwo/sok, facet już powinien proponować następne" (jeśli mnie gdzieś zaprosił na miły wieczór). Jak dorosły facet zaprasza, to dobrze wie co ma robić. Może to brzmi strasznie, ale to się sprawdza. W rzeczy które nam się podobają inwestujemy - podobnie jest ze znajomościami, na których nam zależy. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-01-25 o 10:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Reasumując - dziewczyno, do samochodu obcego faceta, zwłaszcza poznanego na necie (co do którego widzę, że masz wątpliwości) się nie wsiada
![]() Dziękuję Ci za ten komentarz, mimo, że uważasz mnie za głupią. Ale masz racje nalezy mi się. Ale poważnie, wiem gdzie żyjemy i mimo, że mam 18 lat i chyba pierwszy raz na kogoś takiego trafiłam, to wiem, że 'takich' facetów jest o wiele więcej.. Na pewno będę ostrożniejsza. I nie będę sie tłumaczyć, bo wiem, że mogłam powiedzieć cokolwiek, że chce jeszcze do koleżanki wejść, albo chociażby wprost. Czyż nie uczymy się na błedach? Ty nigdy nic głupiego nie zrobiłas? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Wg mnie poznanie kogoś przez internet np. przez gg to takie samo spotkanie jak w przypadku gdy poznajemy kogoś w sklepie czy na imprezie, przeważnie też nic o nim nie wiem (poza tym jak wygląda) a na pierwszą randkę się jednak umawiamy
![]() I często podczas pierwszej randki podjeżdża facet po dziewczynę samochodem, i czy to coś strasznego do niego wsiąść. I coraz więcej jest takich związków gdzie ludzie poznali się właśnie przez internet. A ja kilka miesięcy temu byłam na ślubie osób, które poznały się przez gg ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Może i troche brutalne, ale masz racje. ![]() Jednak jeśli miał jeden cel w tym spotkaniu, to czemu nic nie robił? Chyba, że narazie zgrywał miłego. Albo wyczuł, że narazie nic z tego? Jejku jest tyle możliwości. Ja się jednak chyba nie nadaję do facetów :PP |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Jejku jaka ja sie tutaj staje podejrzliwa... :P Oczywiście nie przecze, że można spotkać nawet prawdziwą miłość. W końcu wszystko w życiu jest możliwe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Myślę, że - brzydko mówiąc - chciał Cię najpierw "obadać" - czy jesteś ładna, czy fajnie się prezentujesz. A na drugim spotkaniu może Cię już normalnie zaprosi i będzie OK. Ale jeśli niezbyt będzie do tego chętny (zacznie kręcić ze spacerami...), to albo sama rzuć temat gdzie idziecie (bo inaczej facet pomyśli, że nie musi na Ciebie nigdy grosza wydać), albo daj sobie z nim spokój. Najgorzej jest faceta od początku przyzwyczaić, że dziewczyna nie ma żadnych wymagań - że nie trzeba jej nigdy kwiatka kupić, kawy postawić, zaprosić gdzieś. Pokaż, że masz swoje ulubione miejsca, jakieś wymagania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
ale istnieje pewna kurtuazja i zasady, ktore juz od samego poczatku powinny byc przestrzegane. bo pozniej pojawiaja sie watki "podniUsl na mnie reke" ![]()
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
albo: 'koleżanki będą słuchać: on nie chce rozmawiać, chce sie tylko stukać..'
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10641612]A czy tylko ja zwróciłam uwagę na potencjalną niechęć do wydawania pieniędzy
![]() Zimno, posiedźmy w samochodzie. no kawiarnia obok. A nie, to już lepiej na spacer chodźmy ![]() Niekoniecznie musi chodzic o kase. Moze chodzi dokladnie o ta kawiarnie. Moze zna wlascicieli lub barmanow, albo po prostu nie spodobalo mu sie to miejsce. No chyba, ze na 10 randce odmowialby wejscie do 1000 lokalu, wtedy mozna bylo by sie zastanawiac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Dziewczyny, na pewno nie chodziło o kawiarnie... My już prawie tam szliśmy, jednak stwierdził: "a może spacer, w sumie to tylko mżawka"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
hehe co by odpowiedziała?:P
mimo wszystko dziwny facet i coraz bardziej trace ochote na następne spotkanie.. no ale zobaczymy. (wiem, gdyby tylko takie mieć problemy :P) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() Mi się wydaje że z tym samochodem to trochę przesadzasz, chłopak ma samochód, więc pewnie mi się wszędzie porusza ![]() Nie myślę, żeby cię sprawdzał, raczej nie miał pomysłu na randkę i jedyne co mu przyszło do głowy to posiedzieć w samochodzie i pogadać ![]() ![]() ![]() I normalne że skoro na randkę przybył samochodem to zaproponował że cię odwiezie, ładnie się zachował. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10641612]A czy tylko ja zwróciłam uwagę na potencjalną niechęć do wydawania pieniędzy
![]() Zimno, posiedźmy w samochodzie. no kawiarnia obok. A nie, to już lepiej na spacer chodźmy ![]() I masz z tym problem? Moze wlasnie dlatego ten facet tak postąpił, chciał sie przekonać jaka będzie reakcja... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() jasne, chłopak nie musi na pierwszej randce wydawać fortuny na dziewczynę.. ale w tamtych okolicznościach, kiedy pogoda nie była zbyt dobra, a mar.tynka wyraźnie chciała iść do tej kawiarni, powinien przystać na ten pomysł. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Swoja droga to dziwne, ze akurat nas pytasz czy powinnas sie z nim spotkac.
![]() Chcesz to sie spotkaj, nie to nie. Tylko uwazaj na siebie - ostroznosci nigdy za wiele. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Nie przesadzacie troche z ta jego sklonnoscia do oszczednosci?
![]() Moze nie chcial isc do tej kawiarni zeby nie czuc sie skrepowanym, moze nie lubi jak inne osoby sluchaja o czym rozmawia na randce. Dla mnie jest za wczesciej zeby uwazac go za sknere. mar.tynka - dobrze ze uwazasz na siebie i na swoje bezpieczenstwo, ale wg mnie przesadzasz. Wpadasz w lekka paranoje i sama sie negatywnie nakrecasz. Facet cie odwiozl do domu - to chyba dobrze. Facet powinien odwozic pod dom i poczekac az bezpiecznie dotrzesz do domu/bloku. Znasz jego imie i nazwisko, wiesz do jakiej klasy chodzi/chodzil - to nie jest anonimowy nieznajomy. Ja nie wiem czy on ma uczciwe czy 'nieczyste' zamiary ![]() ![]() ![]() Tym razem powiedz, OK spacer juz byl teraz bym chciala isc na kawe/piwo/czekolade ![]() Edytowane przez lorelei Czas edycji: 2009-01-25 o 12:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Ja wlasnie tak poznalam mojego chlopaka ![]() ![]() Ps. teraz powinnam napisac do nka, ze polaczyla nas nasza klasa,moze mi jakies profity dadza;P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Jak jedna z forumowiczek napisał "ile pozwoli bez kasy", czyli za pieniadze mozna pozwolic na duzo tak? Aha i 5-10 zł na pierwszej randce robi sie potem 500 zł a w przyszlosci wymagania finansowe wobec partnera w takich związkach rosną. Nie jestem zwolennikiem skąpstwa ale jesli widzę tak jednoznaczna postawę wobec pieniedzy (jeszcze obcego czlowieka) to wiem ze cos jest nie tak. Tez sie kiedyś śmiałem się z mojego znajomego który miał bardzo złe wspomnienia z nazwijmy to "materialistycznych związków", postanowił to zmienic gdy poznał dziewczynę która autentycznie go zauroczyła. Zostawił swój samochód za 500 tys. w garażu i pojechał ja randkę kupionym na szybko, rozpadającym sie Fiacikiem, jezdził nim potem chyba 3 miesiace ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
ty Sadek masz jakis problem z pieniędzmi czy co?
juz któryś wątek z kolei, gdzie posądzasz kobiety o materializm, nawet jeśli chodzi o kawe w kawiarni na pierwszej randce, czy dużego ''kubusia'' kupionego przez chłopaka w rocznym związku . Widać że masz z tym problem , ale inforumje cię że to jeszcze nie jest materializm, i nie robi z kobiety zimnej suki która tylko czycha na pieniądze faceta, tylko dobre wychowanie i umiejętnosc zachowania się ze strony faceta .
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() Potem sie okazalo, ze on jest wlascicielem tej fabryki i kilku innych zasiada w radzie nadzorczej. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]()
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Odpowiadając Doris81, rozumiem że jesli facet nie zaproponuje Twojej siostrze kolejnego piwa (nim skonczy to pierwsze) to jest automatycznie skreslony tak?? Bo to nastepne piwo swiadczy o tym czy ma klase czy nie?? Ciekawy tok rozumowania ![]() Edytowane przez Sadek Czas edycji: 2009-01-25 o 13:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
szczerze powiedziawszy gdyby facet zaprosil mnie na randke i nie zaproponowal mi piwa czy kawy (nie chodzi o jednorazowe wyjscie tylko pare pod rzad) to bym wiecej sie z nim nie umowila. sama zarabiam, stac mnie zeby sobie kupic piwo ale jesli w jego mniemaniu nie warto wydac na mnie 5 zl to takiemu panu stanowczo dziekuje.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
jak mu ta konkretna kawiarnia nie pasowala, to mogl zaproponowac inna, prosta sprawa.
taaaaaaaaaaaaaak, z kawy za 5 zl zrobia sie prezenty za 500 zl, a z zaproszenia na kawe, zrobi sie zaproszenie na wspolny wyjazd na safari do Afryki. Logiczne rozumowanie w istocie. ja sie tam z Doris zgadzam. To chodzi o drobiazg tak naprawde, po 5 zl nikt nie zbiednieje, a swiadczy to o czlowieku.
__________________
................. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Wiadomo, jak już się potem regularnie spotyka z chłopakiem, to jest już "mój" chłopak, to się mu kupuje prezenty, też czasem gdzieś zaprasza etc. Niestety, ale prawda jest taka, że jeśli facet żałuje 5 zł na soczek, to znaczy, że albo mu się dziewczyna nie spodobała, albo się sępi. Jakby nie miał kasy, to z góry by jej to zapowiedział, albo by się nie umawiał. Tak jak piszą dziewczyny wyżej: tu chodzi o miły gest, bycie gentlemanem. A oczywiście, że z kawy za 5 zł robią się prezenty za 500 zł - jak się ludzie ze sobą zwiążą, są parą, to np. na ślub sobie takie prezenty dają. Bardzo się wykorzystują w tym momencie i ogólnie co za materializm... Najlepiej całe życie zapraszać kogoś na ławkę w parku, woda przyniesiona z domu, a kupować sobie najwyżej gumę do żucia w prezencie. Co do lecenia na kasę: znam sporo (więcej, niż w przypadku kobiet) przypadków mężczyzn lecących na kasę/pożyczających kasę (często "na wiecznie nieoddanie"). Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-01-25 o 13:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | ||
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
Taaaaak.... był taki wątek, co to facet kupił dziewczynie zaraz po pięciu dniach bycia razem a zaledwie dwóch tygodniach znajomości, wycieczkę do Bułgarii ![]() Cytat:
![]()
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy powinnam się z nim spotkać ponnownie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:20.