Samotny miły chłopak...

[Niepoprawny Romantyk]

Napisane przez arrabbiata

Chyba chodziło o SMUKŁY a nie SMUTNY

Nie, chodziło o SZCZUPŁY, ale nawet nie zauważyłem że źle napisałem...
To chyba przez ten mój zły nastrój...
Ostani raz się spotykałem z dziewczynami w listopadzie...
bo każda wiecznie mówi że nie ma czasu albo inne rzeczy...

[adia82]

chlopak chcial sie wygadac,a tu takie zj...bki pomyslal,ze wizaz to odpowiednie miejsce,by poznac zainteresowana ,a tu klops.swoja droga,ciekawe jak tu trafiles...
Fakt faktem,facet jaja miec musi.Sympatyczny i mily nie ma szans.Wynika wiec z tego,iz facet powinien byc chamem.Z kolei taki to tez zle.Najgorsi jednak sa ci,ktorzy chca za bardzo....Kota tez mozna zaglaskac.Przyznaje racje-choc sama jestem i mi brak TZ,to na sile nie szukam.Jesli ma byc,to bedzie.Prztetrwac ten czas "pomiedzy".Oto rada

[Charmain]

Zgadzam się z powyższymi opiniami, nic na siłę- też miałam kiedyś taką sytuację, że druga osoba za bardzo chciała i wyszło na odwrót właśnie- dystans wskazany

[aniko 23]

a masz przyjaciol ,znajomych???wychodzis z nimi gdzies...do pubu na przyklad...
przeciez dziewczyna do domu ci nie zapuka sama

[88natalia]

Bez urazy, ale.... sama tą wiadomoscia raczej bardziej zniechecisz jakakolwiek wolna na blizsze poznanie. Co jak co ale powialo mi desperacja

P.S kobiety lubia pewnych siebie i wlasnych wartości facetów takze weź sie w garść i spróbuj poszukać gdziś indziej, nie koniecznie w wirtualnym świecie.

[adia82]

Napisane przez aniko 23

a masz przyjaciol ,znajomych???wychodzis z nimi gdzies...do pubu na przyklad...
przeciez dziewczyna do domu ci nie zapuka sama

taaaaaaaaa zapuka,posprzata,ugotuje i pokocha przepraszam za szydere,ale nie moglam sie powstrzymac-faceci to swinie i tylko,kiedy im czegos potrzeba,sa na wyciagniecie reki.Inaczej-"gon sie ,mala".

[Sabbath]

Czytam... i czuję żal.
Jak nudne i smutne życie musi prowadzić człowiek, który zamieszczając tak obszerny anons towarzyski (bo tym przecież jest ten wątek) potrafi napisać o sobie, że jest miły, nie ćpa, nie pali, może nie pić i że dziewczyny go nie chcą. I tyle.
Gdzie tu jakakolwiek osobowość? Cokolwiek, co mogłoby zainteresować potencjalną kandydatkę? Jakaś baza dla porozumienia? Pasje, zainteresowania?

Przecież to, że ktoś nie ćpa i nie pali jest... normalne. To tak, jak gdyby napisać: mam dwie nogi i dwie ręce. To miło, ale nie buduje się relacji na takich oczywistościach...

[adia82]

Napisane przez Sabbath

Czytam... i czuję żal.

Gdzie tu jakakolwiek osobowość? Cokolwiek, co mogłoby zainteresować potencjalną kandydatkę? Jakaś baza dla porozumienia? Pasje, zainteresowania?

nie ma dlategoz tak interesujaca persona nie potrafi zaintrygowac soba...

[martucha1602]

nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...
smutne.

[adia82]

Napisane przez martucha1602

nie wiadomo czy się śmiać czy płakać...
smutne.

wspolczuc i cieszyc sie,ze jest sie wierzaca w siebie kobieta.o!

[Muesli]

Nie chcę obrazić autora, ale... nie dziwię się, że te kobiety od Ciebie uciekają, kto by wytrzymał z takimi "ciepłymi kluchami"? Mężczyzna powinien być mężczyzną a nie jakimś mazgajem niepotrafiącym poradzić sobie w życiu. Chłopie, masz 24 lata i zachowujesz się jak nastolatek. Czas wziąć się w garść!

PS: zamieszczając anonse o takiej treści nie licz na odzew

[Lena_20]

Po pierwsze,wizaz to nie biuro matrymonialne. A anonsem tu zawiało..
I nie sądze ,ze któraś kobieta chciałaby takiego desperata.. co zresztą widać po postach. Bo tak,jesteś desperatem,w dodatku użalającym się nad sobą.. I to w tak młodym wieku,to smutne.. Bądź facetem,ze tak powiem.. A niepoprawny romantyzm Ci w tym nie pomoże..
Moja rada,jak i wielu innych - nic na siłę.. Bo z tego nic dobrego nie będzie. I popracuj nad sobą..

[pieluchomajtek]

Adia82 weszlas na ten watek zeby cos doradzic czy wysmiac autora?

Drogi autorze,
na wizazu jest wiele dzialow, miedzy innymi wizazowe spotkania (jakos tak), moze zagadaj na watku w ktorym udzielaaj sie dziewczyny z Twojego miasta i tam moze akurat kogos milego poznasz (nie chodzi o cele matrymonialne, ale tak zeby sie rozerwac)
Poszukaj tez moze jakiegos tematu ktory Cie interesuje, moze spotkasz kogos z podobnymi pasjami
Zycze powodzenia

[201703061232]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie, chodziło o SZCZUPŁY, ale nawet nie zauważyłem że źle napisałem...
To chyba przez ten mój zły nastrój...
Ostani raz się spotykałem z dziewczynami w listopadzie...
bo każda wiecznie mówi że nie ma czasu albo inne rzeczy...

Poza tym dziewczyny też nie lubią chłopaków w :" wiecznej depresji"
Słabo się reklamujesz
Wiesz co też jestem już długo sama i na początku było mi z tym bardzo źle, ale z czasem to polubiłam. Rozwijam swoje pasje, robię mnóstwo fajnych rzeczy i jestem szczęśliwa, poznaję ludzi.Jest mi super, a wiesz dlaczego bo stwierdziłam, że lepiej być szczęśliwą ,nie będąc w związku, niż być z byle dupkiem, dla samego bycia. Z Twoich postów wynika jasno, że chcesz mieć kogoś, żeby był, obojętnie jaka dziewczyna by to nie była. Sorry, ale nikt normalny nie zamieszcza anonsów matrymonialnych na takich forach, od tego sa serwisy randkowe. Chłopie zastanów się nad soba.

BTW: Napisałabym priva, ale mam wadę- palę, a Ty nie lubisz takich dziewczyn

[HollyG]

Ostatni facet, który mnie uwiódł (ehhh... szkoda, ze okaząło się, że nie wie czego chce) był bardzo pewnym siebie, nieziemsko męskim, czarującym mężczyzną z onieśmielającym spojrzeniem i uśmiechem. To co mnie w nim pociągało to to, że gdy chciał mnie pocałować, łapał mnie w talii i całował najcudowniej w świecie. Czułam ise wtedy jak mała, bezbronna kobietka. Oprócz tego nie odbieraliśmy sobie niezależności, nie oczekiwaliśmy wdzięczności, dzięki temu mimo rozstania utrzymujemy (przynajmniej pozornie) zdrowe relacje. Twój "anons" jest potwornie nudny, niczym nas nie zachęciłes, a jedynie zarsowałeś odpychający portret kobiet w swoich oczach. Wsluchaj się w siebie, Naucz się pięknie móić o swoich zainteresowaniach i do boju

[Niepoprawny Romantyk]

Napisane przez aniko 23

a masz przyjaciol ,znajomych???wychodzis z nimi gdzies...do pubu na przyklad...
przeciez dziewczyna do domu ci nie zapuka sama

Nie mam.
I wypraszam sobie mówić że jestem desperatem..
Jakby ktoś był 6 lat samemu bez miłości to ciekawe czy by jej nie chciał...
Nie znacie mnie a większość pisze jakieś głupie nie prawdziwe nie potwierdzone rzeczy omnie...!!

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

A Osoby które mnie obrażały tutaj, śmiały lub tego podobne żal mi was... nie będę się zniżał do waszego poziomu...

Co do użalania, to tak bym tego nie nazwał, mówie poprostu fakty a nie że sie użalam.
A to znacząca różnica.

[Lena_20]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie mam.
I wypraszam sobie mówić że jestem desperatem..
Jakby ktoś był 6 lat samemu bez miłości to ciekawe czy by jej nie chciał...
Nie znacie mnie a większość pisze jakieś głupie nie prawdziwe nie potwierdzone rzeczy omnie...!!

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

A Osoby które mnie obrażały tutaj, śmiały lub tego podobne żal mi was... nie będę się zniżał do waszego poziomu...

Co do użalania, to tak bym tego nie nazwał, mówie poprostu fakty a nie że sie użalam.
A to znacząca różnica.

Wybacz ale takie sprawiasz wrażenie.. Co do innych rzeczy,tak jak to opisałeś tak każdy po swojemu zanalizował,zinterpretowa ł i napisał co o tym myśli.. Nie znaczy,ze tak jest ale sposobem w jaki piszesz o sobie dajesz tak,a nie inaczej do myślenia.. A to jest forum więc licz się z tym,ze każdy może wyrazić swoja opinię.

[pieluchomajtek]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie mam.

dlaczego nie masz znajomych?
Nigdzie nie studiujesz, nie pracujesz? Moze jednak ktos by sie znalazl, jakis kolega do wyjscia na piwko Albo poszukaj moze znajomych (plci meskiej i zenskiej) na jakis forach tematycznych. ja np. poznalam swietna dziewczyne na forum kroliczym, polaczyla nas milosc do krolikow a teraz jestesmy najlepszymi kumpelami
Moze na naszej klasi odnow znajomosci (raczej meskie). zorganizuj jakies spotkanie klasowe. Zacznij robic male kroczki, wychodzic a na pewno spotkasz w koncu swoja ukcohana (a przy okazji bedziesz mial wiecej znajomych, ktorzy beda stanowili odskocznie od zwiazku)

[Wroclovianka]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie mam.
I wypraszam sobie mówić że jestem desperatem..
Jakby ktoś był 6 lat samemu bez miłości to ciekawe czy by jej nie chciał...
Nie znacie mnie a większość pisze jakieś głupie nie prawdziwe nie potwierdzone rzeczy omnie...!!

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

A Osoby które mnie obrażały tutaj, śmiały lub tego podobne żal mi was... nie będę się zniżał do waszego poziomu...

Co do użalania, to tak bym tego nie nazwał, mówie poprostu fakty a nie że sie użalam.
A to znacząca różnica.

A jak nazwać pisanie anonsu na forum, jak nie w pewien sposób "desperacją"? Sama poznałam TŻ przez internet, ale nie przez anonse a normalnie poprzez wymiane zdań w danym temacie. Dlatego to co Ty robisz dla mnie jest desperacją - usilnym szukaniem. Na Twoim miejscu nie zakładałabym wątku "szukam dziewczyny" tylko zaczeła aktywnie uczestniczyć w dyskusjach, wymieniać poglady, otworzyłabym się poprostu na ludzi - a nóż spotkasz "bratnią dusze" a nie "szukam i się zgłaszać".

Co do użalania...Sam piszesz jak to Ci żle, żadna dziewczyna Cie nie chce, jakie One złe i niedobre były bo się nie odwdzięczyły za wsparcie...Po co o tym wspominasz?Szukasz dziewczyny czy współczucia

[Ankalime]

po 1. faceci "ciepłe kluchy" są irytujący.
po 2. ja bym sie nie zwiazala z facetem, ktory otacza mnie szczelnie plaszczem "chodz, no juz wyplacz sie, pogadamy i wogole bedzie psiapsiolasnie". rozumiem przyjazn w zwiazku ale nie psiapsiolkowanie. dla mnie taki facet jest skreslony.
po 3. nie umiesz byc asertywny w stosunku do kobiet, albo nawet lekko uszczypliwy?
zapusc, zaostrz i pokaz pazur, bo jak narazie drapanie opuszkami palcow nie przynosi rezultatow.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Romans

Romans śpiewam, bo śpiewam! Bo jestem śpiewakiem!
Ona była żebraczką, a on był żebrakiem.

Pokochali się nagle na rogu ulicy
I nie było uboższej w mieście tajemnicy...

Nastała noc majowa, gwiaździście wesoła,
Siedli - ramię z ramieniem - na stopniach kościoła.

Ona mu podawała z wyrazem skupienia
To usta do pieszczoty, to - chleb do gryzienia.

I tak śniąc, przegryzali pod majowym niebem
Na przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem

Dwa głody sycili pod opieką wiosny:
Jeden głód - ten żebraczy, a drugi - miłosny.

Poeta, co ich widział, zgadł, jak żyć trzeba?
Ma dwa głody, lecz brak mu - dziewczyny i chleba.

Kocham ten wiersz i kojarzy mi się z pierwszą internetową rozmową z moim mężem. Chciałam mu wysłać ten wiersz na pocieszenie. Ciepła, samotna, miła klucha z ideałami.

[marta1210]

Dziewczyny przestańcie być okrutne!
Ja rozumiem o co Wam chodzi i po części podzielam Wasze zdanie!
Ale skoro nawet chłopak wyskoczył tutaj z takim postem, to zamiast go "wyganiać" w stylu " to nie portal matrymonialny" albo określaniem od desperantów i ciepłych kluch to przecież można mu spokojnie co nieco doradzić. A sama wiem, że macie zawsze różne trafne pomysły, bo nie raz sama się radziałam w życiowych zakrętach i dawałyście wiele rad.

Niepoprawny Romantyku, dziewczyny nie lubią drani, ale nie lubia tez zbyt zatopionych w romantyźmie chłopaków. Gdyż zawsze w życiu trzeba zachować pewien umiar! Skuteczną metodą, jest to by fakt faktem nie nadskakiwac drugiej osobie, czy to dziewczyna facetowi czy facet dziewczynie, bo mimo pozorów w obie strony działa to tak samo. Nie nadskakuj na codzień.
Raczej kieruj się metodą "normalny co dnia i od czasu do czasu królewicz z bajki". Bo chyba nie ma dziewczyny, która nie doceniła by gdy jej facet nagle czy to z okazji jakiegoś święta, czy tak dla rozproszenia monotonii wyrwie ją z tej codzienności by poczuła się jak księżniczka, czy to zabierze na kolacje, czy na romantyczny piknik przy gwiazdach, czy zorganizuje jakiś wyjazd. Ale tak jak mówie, muszą to być "AKCENTY W ŻYCIU".

Sprawa numer 2. Jeśli znajomość zaczyna się od wyciągania jej z bagna emocjonalnego to mało kiedy coś z tego wychodzi. A wiesz czemu? Bo raczej jak kogoś poznajesz i chcesz się z tą osobą spotykać jako z potencjalnym partnerem to chcesz go zafascynowac swoją osobą! Chcesz by ta osoba chciała Cie odkrywać/poznawać na codzień, i wtedy prezentujesz swoją osobę w samych pozytywach. Natomiast skoro dziewczyna odkrywa przed Tobą te kwestie, które je smucą, które je dołują to pewnie jak sam widzisz, prezentują na samym starcie te rzeczy, które normalnie by nie ujawniły.

A Kolega jak mówił, że on pociesza a później dziewczyny tego nie widzą i znajdują sobie innego, mimo że deklarują się, że nie chcą z nikim być, to mi sie nie wydaje że chodzi mu o wdzięczność, tylko raczej myśle, że jest to pewnego rodzaju nadzieja, że może ona zauważy, iż po takich złych przeżyciach z byłym, teraz jest obok niej ktoś całkiem inny i dojrzy w nim kogoś wyjątkowego...

Kolego, pokieruj się też radami Dziewczyn, byś np zaczął w sobie rozwijać jakąś pasję, hobby. Nie wiem co poza kwestiami informatycznymi lubisz, ale skoro masz tyle wolnego czasu, bo twierdzisz że nie masz znajomych więc wnioskuję, że tego czasu do wykorzystania troche masz. To może zacznij chodzić na jakąś siłownie, czy na tenisa, czy na inne zajęcia sportowe by troche fizycznie odżyć, by nabrać energii. Możesz się np zapisać do jakiegoś klubu zainteresowań w stylu wspinaczki skałkowej, wypraw czy czegoś innego, gdzie spotykają sie miłośnicy danej dziedziny, a sprawiłoby to nie tylko, że byś sobie urozmaicił codzienność, ale i poznał nowe osoby co by Ci na pewno bardzo pomogło.

I już na sam koniec, to nie oszukujmy się ale ważne jest pierwsze wrażenie także wizualne. Jak jedna z Koleżanek wyżej napisała istotną rzeczą u faceta jest to czy o siebie dba, bo mimo pozorów, dobry wygląd to podstawa. I od razu podkreślam nie mam na myśli wygląd modela!! Tylko by np włosy były fajnie ścięte, idź do dobrego fryzjera, który pomoże Ci dobrać fryzurę, bo nie wiem jak wyglądasz wiec nie wiem co Ci poradzić, czy raczej na krótko czy przydługie pocieniowane, ale myśle że profesjonalista da Ci jakąś złotą radę, jeśli są jakieś problemy z cerą o to też trzeba zadbać ,pierwsze na co zawsze się patrzy to twarz
a do tego ciuszki nie odbiegające jakoś kolorystycznie stasznie od siebie , wszystko podkreślić jakimś fajnym perfumem (najlepiej byś miał minimum 2, jeden na codzień, drugi na wyjścia) i będzie dobrze!

[kasieńka:)]

Popieram wypowiedzi wizażanek Sama miałam takiego adoratora kiedyś Facet który po drugim spotkaniu twierdzi, że mnie Kocha i wogóle oddał by życie za mnie to przesada:/ Szczerze mówiąc, czułam się osaczona, zagłaskana... Chłopak który 40 razy dziennie pisze smsy, że teskni; który czeka pod szkołą choc się nie umówilismy, który rano czeka pod domem jak wychodzisz... No zwariowac można:/ Nie mówie, ze masz olewac dziewczyne, ale trzeba znalesc taka złotą granice- kobiety uwielbiają facetów "zainteresowanych" a nie "zdesperwoanych". Kobieta ma byc zdobywana -okej, ale nie moze miec faceta ktory nie ma wlasnego zdania, swoich znajomych, ktory kazda minute chcialby spedzac z nią... Według mnie, tacy faceci są nudni po prostu, i po dwóch dniach zasypywania ciaglymi smsami i zdrobieniami typu "moja Ty mała pscółeczko" zaczynają się flaki przewracac. Zastanów się czy nie za bardzo się narzucasz, potencjalnym kandydatką na kobiete Twojego życia.
Poza tym, napisałeś, że interesują się Tobą 15-16 latki, Ty masz 24. Nie twierdze, ze różnica wieku to coś złego, ale naturalne jest to, że czego innego w "związku" szuka 15 latka niż 24 latek... (Dodam, ze znam pary z duża różnicą wieku- i nie mam nic przeciwko) I nie bulwersuj się wypowiedziami dziewczyn, tylko posłuchaj ich rad: znajdz własnych znajomych, swoje pasje... skoro piszesz, że nie masz znajomych, nie wychodzisz to w jaki sposób Ty chcesz poznac jakąś kobiete? Wydaje mi się, że od siedzenie przed komputerem i pisanie o swojej "nieszczęsliwości" nie pomoże Ci w znalezieniu swojej wybranki

[koKOro]

kiedyś na zajęciach z socjologii facet podał Nam jak negatywnie kobiety kiedyś postrzegały mężczyzn, a dzisiaj:

kiedyś: facet pije i bije

dziś: facet jest nudny

[Hija]

Napisane przez kasieńka:)

I nie bulwersuj się wypowiedziami dziewczyn, tylko posłuchaj ich rad: znajdz własnych znajomych, swoje pasje... skoro piszesz, że nie masz znajomych, nie wychodzisz to w jaki sposób Ty chcesz poznac jakąś kobiete?

No jak to jak, przez Internet? No bo chyba widać, że jego post to jednak anons towarzyski i nie da się tego ukryć.
Ja się przyłączam do tego abyś wyszedł z domu i zaczął przebywać normalnie z ludźmi.

[Ankalime]

Napisane przez koKOro

kiedyś na zajęciach z socjologii facet podał Nam jak negatywnie kobiety kiedyś postrzegały mężczyzn, a dzisiaj:

kiedyś: facet pije i bije

dziś: facet jest nudny

mozesz rozwinac mysl? bo nie rozumiem co ta uwaga ma wspolnego z Romantykiem.
To, ze on uwielbia byc szarmancki 24h wcale nie znaczy, ze jest nudna osoba.

[illuvies]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie mam.
I wypraszam sobie mówić że jestem desperatem..
Jakby ktoś był 6 lat samemu bez miłości to ciekawe czy by jej nie chciał...
Nie znacie mnie a większość pisze jakieś głupie nie prawdziwe nie potwierdzone rzeczy omnie...!!

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

A Osoby które mnie obrażały tutaj, śmiały lub tego podobne żal mi was... nie będę się zniżał do waszego poziomu...

Co do użalania, to tak bym tego nie nazwał, mówie poprostu fakty a nie że sie użalam.
A to znacząca różnica.

"Jeśli jedna osoba mówi Ci, że masz ogon, zignoruj ją. Jeśli mówi Ci to dziesiąta osoba, czas się obejrzeć".
Większość dziewczyn nie pisze, żeby Ci dopiec, tylko swoje spostrzeżenia. Może warto się nad nimi zastanowić, zamiast bronić swojej racji? "Moja racja jest najmojsza"

[koKOro]

Napisane przez Niepoprawny Romantyk

Nie mam.
I wypraszam sobie mówić że jestem desperatem..
Jakby ktoś był 6 lat samemu bez miłości to ciekawe czy by jej nie chciał...
Nie znacie mnie a większość pisze jakieś głupie nie prawdziwe nie potwierdzone rzeczy omnie...!!

---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:05 ----------

A Osoby które mnie obrażały tutaj, śmiały lub tego podobne żal mi was... nie będę się zniżał do waszego poziomu...

Co do użalania, to tak bym tego nie nazwał, mówie poprostu fakty a nie że sie użalam.
A to znacząca różnica.

w tym jednym jesteś podobny do typowego faceta, krytyka pali, jak woda święcona. Nawet nie jesteś w stanie się zastanowić nad treścią, chciałbyś żebyśmy się poużalały nad Tobą. Musisz zrozumieć, że tak jednak nie poprawisz swojej sytuacji. Jesteśmy kobietami, mówimy Ci jakie Twoje zachowanie jest zgubne, warto żebyś tego posłuchał, jak chcesz mieć dziewczynę, która zostanie na długo lub na zawsze.
Nie musisz się nad przyznawać, że coś zrozumiałeś, zrób to sam przed sobą. Wiem, że zmiany bywają ciężkie, że łatwiej być takim jakim się jest, ale skoro Twoja sytuacja się powtarzała nie masz wyjścia, musisz coś zrobić w tym kierunku.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Ankalime

mozesz rozwinac mysl? bo nie rozumiem co ta uwaga ma wspolnego z Romantykiem.
To, ze on uwielbia byc szarmancki 24h wcale nie znaczy, ze jest nudna osoba.

oczywiście, że mogę

Napisane przez katakumba

wiesz co mnie uderzylo? zobacz:

zawsze oczekujesz cos za cos? to w milosci tak nie dziala

druga kwestia. pytasz sie dlaczego kobietom podobaja sie dranie. moj drogi, kobiety (moja prywatna teoria, ale bylam, widzialam, koszulke przywiozlam) zawsze wola cywilizowanych chamow. nie wiem, tesknota za czasami gdzie facet byl od maczugi, gdzie bronil kobiete swoja przed calym swiatem?
widzisz, albo jest to wina (ten wizerunek) mediow, ze jak macho to od razu cham i dran, albo nas samych kobiet, zeby w koncu raz byc zniewolona

konkretnie po przeczytaniu tej wypowiedzi, przypomniało mi się o tym zróżnicowaniu ideałów

to ma pokazać, że kobiety potrzebują silnego typa, oczywiście w tym pozytywnym znaczeniu. uważasz, że bycie szarmanckim 24h na dobę nie może się znudzić? że jeśli ktoś jest jak falki z olejem, to może Nas pociągać, że nie znudzi nam się jego użalanie nad swoją niedolą. Jestem pewna, że jak teraz autor pozna jakąś dziewczynę to zasypie ją opowieściami o tym, jak go traktowały dziewczyny, a on przecież sie tak starał.
Jeśli zmieniło się z pije i bije na jest nudny, to chyba nuda wygrywa.
poza tym to nie była uwaga tylko ciekawostka, mnie na przykład zaszokowała ta zmiana poglądów i w skrócie daje niezły obraz dzisiejszego świata. Na nudę kobiety się nie zdobędzie, za szybkie tempo życia, za wiele granic się otwarło, mamy za szybki internet itp.

poza tym szarmancki to nie jedyna cecha, którą da się przypisać autorowi po jego wypowiedziach
zwróćmy jeszcze uwagę, iż autor sam nazwał się niepoprawny romantyk

fakt, faktem, że trochę kobiety same ukręciły sobie bata wymagając od faceta wielu przeciwstawnych cech. Ale jak facet mądry to zna granice.

[maja79]

Polecam Ci poczytać tę stronkę:
http://www.uwodzic-uwodzicielki.pl/index.php/category/mezczyzna/

Jest tam wiele o tym, jakie są kobiety, co lubią i jak do nich podejść... Jakie faceci popełniają błędy w kontaktach z kobietami... Poczytałam sobie i jako kobieta stwierdzam, że wiele tam prawdy, a jednocześnie nie ma tam nic krzywdzącego dla kobiet - dlatego polecam

[kasieńka:)]

Napisane przez koKOro

fakt, faktem, że trochę kobiety same ukręciły sobie bata wymagając od faceta wielu przeciwstawnych cech. Ale jak facet mądry to zna granice.

Właśnie wydaje mi się, że autor wątku nie zna granic...