Podróż z kotem, wyprawka, porady ;) - WĄTEK ZBIORCZY

[punk_lady]

Witam!

Za tydzień biorę w swoje ręce kociaczka. Kotek będzie miał wtedy 6 tygodni i czeka nas podróż do Holandii, to tam czeka na nas domek.

I tu moje pytania: jak zapewnić jak najbardziej komfortową podróż dla maluszka?

I kolejne: czy jeśli będę chciała potem kociaczka wyprowadzać na spacerki to muszę mieć szelki, czy może wystarczy tylko obróżka i smycz?

Przydadzą się też każde porady z innej beczki.

Dziękuję!

[Paulettka]

W sklepach zoologicznych można kupić specjalne ˝kuwety˝ do przewozu zwierząt, a co do wyprowadzania kotka na specery uważam, że powinnaś kupić szelki, lepiej nadają się dla tak małego zwierzątka

[norka27]

6 tygodni to bedzie jeszcze dzidzi - nie za wczesnie? pamietaj o paszporcie bo jak go odkryja w aucie to masakra - zabiora i zneutralizuja - wiem ze to okrutne ale tak celnicy robia - mi skonfiskowali drzewka owocowe Wracajac do watku - on nie bedzie jeszcze samodzielnie jadl - przynajmniej nie dobrze - zaopatrz sie w mleko dla maluchow - znajdziesz w necie albo u dobrego weta. Ja podrozuje ze zwykla kuweta z dobrym zwirkiem - w zysty zwirek wmocowuje miseczke z woda bo jest stabilna - najlepiej kuwete wcisnac pomiedzy siedzenia i pokazac malemu na starcie - znaczy sie wsadzic go do niej. Szelki doradzam - zrob mu na tylnim siedzeniu miejsce to bedzie mial dostep do kuwety i na polke na tylnim siedzeniu do patrzenia - przod auta nie wchodzi w rachube maly bedzie skakal, plakal i sie wiercil a tak to po placzu zasnie i bedzie spokoj. A ty spokojnie go dosiegniesz, poglaszczesz i bedziesz miec na oku. Maly bedzie potrzebowal jesc co kilka godzin wiec posotj konieczny - watpie ze zje w drodze. Dobrze jest to kocie mleko rozrobic z woda - 2 w 1. A i kup kilka puszek dla maluchow tylko polecam cosik lepszego niz whiskas czy kitekat - jakosc okropna a do tego k...pa okropnie wali. Na droge kup saszetki, latwiej dozowac i nic sie nie rozwali po aucie. Z tanszego ladelka dla maluchow calkiem przyzwoite jest perfect fit (wiem ze to whiskas produkuje ale ma az 21% miecha w suchym) i dostepne w kazdym markecie i w saszetkach. W polsce zaopatrz sie w kuwete, obcazki do pazurkow i grzebyk bo to drogo za granica. Zabawek tez by sie kilka przydalo. Powodzenia W razie co to pisz - ja juz chyba wiem wszystko o podrozach z kociastymi Bozesz - zapomnialam o najwazniejszym - maly potrzebuje mieciutkiego kocyka do wtulenia - kup jakis polarowy albo wez bluze od pizamy by toba pachniala - bedzie sie czul bezpieczniej i sobie spokojnie zasnie - moj przez kilka miesiecy spal w polarowych spodniach od pizamy

[punk_lady]

Bardzo dziękuję za te rady! Kotka transportuje tylko dlatego, że wyprowadzam się do Holandii na stałe. Kuwetę będzie miał na pewno, postoje będą, z resztą tak jak napisałaś wszystko zrobię. Dziękuję!

[lain]

6 tygodni to zdecydowanie za malo. dwa kociatka, ktore mam zamiar przygarnac urodzily sie dzisiaj i wezme je od kociej mamy jak beda mialy conajmniej 8 tygodni (a slyszalam nawet o 12 tygodniach). taki maly kotek przez zbyt wczesne odlaczenie od mamy moze miec pozniej chorobe sieroca

[sunshain]

paszport i czip
a tu są przepisy o przewozie zwierząt - zebrane

http://kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1189

zawsze też można szukać na stronach

http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?a...28&kat_id=1507

z Polski do innych krajów UE
http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2005

ponadto perfect fit / whiskas - ja bym tego karma nie nazwała

[Bejjka]

sześciotygodniowy kotek i taka długa podróż to może być koszmar...
Mam trzy koty i pamętam jak bardzo nieznosiły kiedyś podróży. całą drogę miauczały w niebo głosy, wierciły się, uciekały z kolan lub próbowały wydostać z transporterka. teraz przesypają całą drogę i są grzeczne a czasami jeżdzą nawet 800 km z nami.

co do wieku, to sprawa też jest różna:
- moją pierwszą kotkę-dachowca odebraliśmy gdy skończyła 8 tygodni,
-drugiego-abisyńczyka po 12 (i tak z wyproszeniem, bo hodowca uważał, że to zbyt wcześnie)
- trzeciego-dachowca, znaleźliśmy go gdy miał ok 5 tygodni i byl chory. I nie wiem czy to przez to zabiedzenie, choroby i zwalczanie pasożytów czy przez tak młodziutki wiek, ale nasz trzeci kotek jest trochę upośledzony, przynajmniej mam takie wrażenie. jest kochany, tylko taki niezaradny, sierotowaty. W swoim kocim dzeciństwie nie bawił się tylko spał i spał, więc może dlatego.

Pocałabym Ci karmy royal canin. znajdziesz tam wszystko dla maluszka.

No i z takich gadżetów polecałabym Ci owczą skórę, są takie na allegro za ok 50 zł, które nie śmierdzą i mają naprawdę długie i miękie włosie. Twój kotek pokocha takie posłanko, zobaczysz, będzie się wtulał i poczuje się bezpiecznie, jakby był nadal ze swoją kocią rodzinką.

pozdrawiam i życzę udanej podróży

[norka27]

Moj dostal owcza skorke jak mial okolo 10 tygodni, wsysal sie w nia jak w mamcie Klaki z loczkow zrobily sie zupelnie proste
Co do Perfect fita (przeczytaj co napisalam - ze nie polecam whiskasa ani kitikata bo to shit a wiem fita wlasnie whiskas prod. ) napisalam ze to karma znosna a nie ze super - nie wiem jak jest w Polsce z dostepem do lepszych karm, ja chcialam kupic cos dla mojego bedac w Polsce w mojej miescinie to w zoologicznym mieli tylko suche i z Royala, dlatego o tych saszetkach wspomnialam, bo kocie nie moze na samym suchym jechac - taka moja opinia. A nie rzucilo mi sie w oczy w tamtym sklepie zande inne puchowe dla maluchow... Moj z braku dostepu do dobrej karmy jako mokre dostawal tylko mieso a suche royal kitten (a jak zbraklo to dostal perfect fita z marketu i nie umarl...)ty bedziesz musiala chyba kupic te opcje kittena dla zupelnych maluszkow - jest cosik dla bobaskow. Ja bym sie wstrzymala conajmniej do 8 tygodnia z wzieciem kotka ale znam kilka osob co mialy 6 tygodniowe kotki jak i 4 tygodniowe - znajdy - i zyja zdrowo i sa normalne. U mojego opcja transporterka nie wchodzi w rachube, po 5 minutach zaczyna sie nie ustajacy ryk, dlatego jezdzi w szelkach przypietych do zaglowka na tylnim siedzeniu - ma taka dlugosc by wejsc do kuwety i bym mogla go poglaskac - i cala podroz siedzi na polce i sobie patrzy Czasem mialknie... tak by o sobie przypomniec

[Bejjka]

[QUOTE=norka27;12076675]Moj dostal owcza skorke jak mial okolo 10 tygodni, wsysal sie w nia jak w mamcie Klaki z loczkow zrobily sie zupelnie proste


hihi
mój mimo, że ma już 10 miesięcy to jak się wczuwa w pieszczotki to ją ssie jak dziki
nie wiem czy nie jest to skutek zbyt wczesnego odstawienia/utraty matki, bo jak go znaleźliśmy to był sam i ledwo na oczy patrzył takie miał zaropiałe......

[norka27]

Nie wiem czym to jest powodowane ze koty tak kochaja owcze skorki ale ja mojemu dodawalam do jadelka te przeciw kulowe tabletki bo w same kulki z owczych klakow co chwila wdeptywalam A taki maluszek to taki slodziak niesamowity, ah zazdroszcze wam tej przygody z maluchami, moj to juz niezly byczek sie zrobil, ma 9 miesiecy i wazy 5,5kg (kocur - mieszanka norweskiego lesnego z brytyjczykiem i vetka mowi ze byczy urosnie ).
Pisz jak tam maluch, czy juz wyprawke macie i jak mu daliscie na imie

[sunshain]

ja polecam nastepujące pasty odkłaczające:
- Bezo-Pet
- INTERVET Remover

[Bejjka]

Koniecznie kup mu też jakieś zabawki na podróż żeby się nie nudził.Polecam tzw piórka zawsze się sprawdzają i są ulubioną zabawką moich kotów

Uwielbiam małe kotki, są przeurocze. Szkoda, że tak szybko rosną ....

[punk_lady]

Oj szkoda.

Zabawek bedzie miał pod dostatkiem i na pewno kupie mu ta owcza skore!

[ally5]

A jak to jest w podróżowaniem z małym kotkiem pociągiem? Czy któraś z Was jeździła tak z kotem? Nie wyrywa się, nie miauczy? Niedługo będę mieć kota, a średnio raz w miesiącu z mężem jeździmy do rodziców (ponad 230 km), najczęściej właśnie pociągiem i nie chciałabym zostawiać kiciusia samego, nawet na weekend.

[sunshain]

transporter i po kłopocie

[ally5]

Napisane przez sunshain

transporter i po kłopocie

dla małego kotka lepszy będzie transporter czy na przykład taka torba? http://allegro.pl/item694962404_torb...cznie_bcm.html torba bardziej mi się podoba, ale to nie ja mam przecież w tym jeździć i tak się zastanawiam co kupić

[sunshain]

na dłuższe trasy transporter ma zapewnic kotu swobode ruchu

torby sa dobre - np. w drodze do veta itd

[ally5]

dziękuję bardzo sunshain rozwiązałaś mój dylemat. W takim razie zakupię transporter, bo to jednak 4 godziny jazdy.

[loss_lauri]

Napisane przez ally5

dla małego kotka lepszy będzie transporter czy na przykład taka torba? http://allegro.pl/item694962404_torb...cznie_bcm.html torba bardziej mi się podoba, ale to nie ja mam przecież w tym jeździć i tak się zastanawiam co kupić

zdecydowanie transporter ja radzę od razu kupić taki, który będzie służył dłuższy czas, nawet kiedy kotek podrośnie. możesz też wziąć szelki - jeżeli kotek jest do nich przyzwyczajony i np - za zgodą współpasażerów - przypiętego do szelek kociaka (jeśli nie będzie się bał oczywiście) wyjąc z transportera w czasie podróży i pozwolić mu rozprostować łapki lub powyglądać przez szybę, ale podkreślam - jeśli nie będzie się bał.
torby na lato zdecydowanie odradzam

[ally5]

Dzięki za cenne rady Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie przewożenia kota. Czy w pociągu nie będzie za głośno? Szczególnie dla małego kotka. Słyszałam, że koty są bardzo wrażliwe na dźwięki.

[loss_lauri]

Napisane przez ally5

Dzięki za cenne rady Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie przewożenia kota. Czy w pociągu nie będzie za głośno? Szczególnie dla małego kotka. Słyszałam, że koty są bardzo wrażliwe na dźwięki.

to zależy jakim pociągiem jedziesz. ekspresy, IC czy EC są bardzo ciche, co innego z pospiesznymi czy osobowymi. jeśli jedzie się z kotem (albo psem) warto poświęcić dla niego trochę pieniędzy i wybrać się droższym pociągiem, w którym są miejscówki czy klimatyzacja, no ale wiadomo, że ekspresy nie jeżdżą na wszystkich trasach. myślę jednak, że ten hałas nie powinien być aż tak duży, by był dla kicia uciążliwy.

[ally5]

niestety tam gdzie jeżdżę nie kursują ekspresy, najczęściej jeżdżę zwykłymi osobowymi lub interregio

[loss_lauri]

wg mnie tym hałasem w pociągu nie trzeba sie zbytnio przejmować - podczas jazdy pociągiem emitowane są infradźwięki przez które chce nam się spać w pociągu, także na kota tez powinny działać i moim zdaniem prześpi on całą podróżpozdrawiam

[ally5]

mam nadzieję, że tak będzie jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady i również pozdrawiam

[Romanaccia]

Mam pytanie do wszyskich osob,ktore kidykolwiek przewozily swoje zwierzaki za granice ,mieszkam we Wloszech,mam malego kotka,chcialabym go przywiesc do Polski,ale nie bardzo wiem jak....
nie wydaje mi sie,alby tanie linie lotnicze posiadaly taka usluge jak przewoz zwierzat,samochodu nie mam,wiec ta opcja odpada.... zastanawiam sie jak mam to zrobic,jakie linie lotnicze (nie drogie!) oferuja przewoz zwierzat,wiem,tez ,ze sa mi potrzebne jakies dokumenty dla kotka,zastanawiam sie ile to trwa i ile kosztuje,wiem,ze prosciej byloby pojsc do weterynarza,ale o tej porze nie czynny

[Fresa]

Napisane przez Romanaccia

Mam pytanie do wszyskich osob,ktore kidykolwiek przewozily swoje zwierzaki za granice ,mieszkam we Wloszech,mam malego kotka,chcialabym go przywiesc do Polski,ale nie bardzo wiem jak....
nie wydaje mi sie,alby tanie linie lotnicze posiadaly taka usluge jak przewoz zwierzat,samochodu nie mam,wiec ta opcja odpada.... zastanawiam sie jak mam to zrobic,jakie linie lotnicze (nie drogie!) oferuja przewoz zwierzat,wiem,tez ,ze sa mi potrzebne jakies dokumenty dla kotka,zastanawiam sie ile to trwa i ile kosztuje,wiem,ze prosciej byloby pojsc do weterynarza,ale o tej porze nie czynny

Zadzwoń jutro do konsulatu i się dowiedz.

[sunshain]

po pierwsze czip i paszport

po drugie jak samolotem i nie chcesz aby wylądował pod pokladem to duzo wcześniej zgłoś rezerwację na bilet z zaznaczeniem, że chcesz mieć kota na pokładzie ze sobą (poczytaj jaki transporter itd, wymiary, niektóre tylko spełniają warunki transportu lotniczego), niektore linie mają limit np. 2 zwierzęta na pokładzie z pasażerami a reszta pod pokład (szczepienia - jak pierwszy raz to masz karancję zazwyczaj 21 dni od szczepienia)

przepisy o wwozie i wywozie zwierząt

http://kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1189

czyli http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?a...28&kat_id=1507

http://www.wetgiw.gov.pl/

http://www.izbawetkatowice.pl/index....orty&Itemid=18

http://www.rottka.pl/pliki/poradnik.pdf

[_Kakara]

Cześć Dziewczyny!
Mój problem z kotem polega na tym, ze nie mam dla niej żadnych papierów, a pod koniec maja chciałabym ją w jakis sposób przetransportować do Polski z Anglii. I nie mam pojęcia co w tym momencie zrobić Ile wyrobienie papierów trwa i kosztuje? Odkąd kotka jest ze mną, nie robiłam jej zadnych szczepień ani nic ( nie wiem jak poprzednia właścicielka),a kotka ma w tym momencie 8 miesięcy. Czy w ogóle znajdzie się jakis sposób, żeby troszkę obejść te wszystkie przepisy?

[Okruszka]

Kakara wydaje mi się że książeczka zdrowia kota to PODSTAWA. Bez aktualnych szczepień to chyba niewiele zdziałasz... wogóle jak mogłaś pozwolić do tego że kotka nie ma szczepień, i nic o tym niewiesz...

[sunshain]

paszport i czip to podstawa + szzcepienia

oraz

http://www.izbawetkatowice.pl/index....orty&Itemid=18


http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2006