Jakie autko?

[krowa118]

A z którego roku macie te kiie? Z wadą fabryczną lakieru były w 2007r teraz jest juz poprawiona wersja i nie ma sie czego bac jestem użytkowniczka straszego modelu i silnik jest bardzo dobry. Warto o tym poczytac.

Fiat ma złą opinie moze dlatego że silniki robione sa w polsce i niedawno błya głosna sprawa ze wstrzymaniem produkcji przez bład w konstrukcji silnika robionego własnie w Polsce.

Fordy te nowe pewnie są lepsze natomiast starsze strasznie rdzewieja co do silnika to sie nie wypowiadam bo nie wiem

[MdM]

Tez slyszalam, ze starsze Fordy rdzewieja. Moj na razie jeszcze nie, ale i tak teraz na to za wczesniej wiec jakby co to dam znac za pare lat

[moniczorek]

Napisane przez madzia.a

bo fiaty, to nie są dobre samochody

zgadzam sie w 100%! Fiat to szit.

Mojej siostry chlopak mial Pande...prosto z salonu...od samego poczatku mial ja w serwisie. Sprzedal po 3 latach ,bo nie wyrabial na naprawy. Wczesniej mial fiata Punto ( troszke mniej awaryjny niz Panda , ale tez ciagle wkladal w niego jakas kase). Mojej kumpeli chlopak ma fiata Bravo...wiece to auto stoi niz jezdzi, a chlopak cale wyplaty na naprawy wydaje. I tak bym jeszcze kilka przypadkow mogla wymienić.
Moja mama miala seicento ( tez czasem nim jezdzilam , jak nie mialam swojego) i nawet jako tako jej sie sprawowal...ale i tak jakos jestem przeciwniczka fiatow!

[MdM]

dla tych co znaja niemiecki: FIAT - Fehler in allen Teilen
chociaz ja sie z tym nie zgadzam

[Nefretete]

Na Grande Punto narzekać nie mogę- fajne, zwrotne, dynamiczne autko.
Posiada wystarczająco dużo miejsca, aby spakować klamoty, wózek, dziecko, TŻ i jechać
Średnie spalanie przy dynamicznej jeździe to 7-8l/100

http://www.wroom.pl/samochody-fiat-g...-malejaco.html

[Biejatka]

Co do fiata, plus- tanie części. Ale jeśli chodzi o markę, to dobre są auta niemieckie, golfik IV, V, full wypas

[krowa118]

Jestem włascicielka Polo i musze powiedzieć ze sprawuje sie dobrze natomiast tata ma golfa IV i to jest dno totalne. Golfy były dobra do III a IV juz powoli sie psuja. Teraz im nowsze auta tym bardziej awaryjne jakos te koncerny musza zarabiac

[MdM]

Ja nie lubie golfa dlatego, ze za duzo ich jezdzi po ulicach. No i z wygladu mi sie nie podobaja. Ale znajomy ma golfa (III) i chwali sobie.

[krowa118]

No tak bo III są ok moj brat tez ma i jest zadowolony a golf taty własnie stoi u mechanika

[zlosliwiec]

Napisane przez MdM

dla tych co znaja niemiecki: FIAT - Fehler in allen Teilen
chociaz ja sie z tym nie zgadzam

dobre, nie znałem tego

Mi ojciec zawsze powtarzał: żadnego auta na F, czyli Ford, Fiat i Fszystkie Francuskie

A propos aut z ogniem pod pedałem, to wiele kompaktowych aut ma wersje sportowe, ale jakoś dziwnie jestem spokojny, że jeśli takie auto idzie do komisu, to miało sporo przygód blacharsko-sportowych. No i te opowiadania sprzedawców, że wcześniej 200-konną małą bryczką jeździła babcia po 70.

[Fruzja]

Witam wszystkie Panie
mam pytanko a raczej prośbę o recensję co sądzicie o nowym oplu corsie ?


Prosze wpiszcie w google.pl OPEL CORSA zjedzcie na sam dół stronki i weżcie 3 autko od lewej tam zaprezentowano wnętrze i powiedzcie, co sądzicie o wyglądzie wizualnym, i o opinię techniczną prosze również obecne włascicielki tego uroczego autka. Słyszałam, że posiada bardzo czuły układ kierowniczy ? czy to prawda ? i czy jest to w jakiś sposób uciązliwe ? rozglądam sie za jakims autem bo w listopadzie prawo jazdy zdaje tak więc tu również pytanie czy nadaje się dla młodego kierowcy ?

ale i tak ogólnie chciałam sobie pomarzyć a może w przyszłości zainwestuję

A więc słucham opini czekam z niecierpliwością

[L I L Y]

co do wyglądu to ta najnowsza Corsa jest naprawdę ładna. Bardzo mi się też podoba. Ale o opinii technicznej się nie wypowiem, bo się nie znam

ale w sumie tak na początek to nie lepiej kupić sobie jakiegoś tańszego autka, żeby się wprawić? potem za jakiś czas mogłabyś sobie kupić takie lepsze... ale to już moje zdanie, gdyż na początek rozglądam się na razie za czymś używanym

pozdrawiam

[Fruzja]

"""ale w sumie tak na początek to nie lepiej kupić sobie jakiegoś tańszego autka, żeby się wprawić? potem za jakiś czas mogłabyś sobie kupić takie lepsze... ale to już moje zdanie, gdyż na początek rozglądam się na razie za czymś używanym """

ohh ja sądzę tak samo, i zapewne tak zrobię ale narazie to moje nie osiągalne marzenie i pytam o opinię
Pozdrawiam Gorąco

[krowa118]

Ja jeździłam corsa na kursie i nie najlepiej sie w nim czułam denerowały mnie tam kierunkowskazy które trzeba "złamać" zeby cykały cały czas. Często mi gasło gdyż było dosyć ciezkie a silnik diesla nie wiem dokładnie jaka moc nie dawał sobie z tym rady tak samo było na pierwszym egzaminie z tym że tam był silnik benzynowy i nie wiele sie różniło. Jednak to tylko kursoe doswiadczenia i nie sugeruj sie nimi tak do konca.

[MdM]

Opel Corsa...
Tym samochodem jezdzi tato Tzta, Tz jezdzil poprzednia wersja, ale sprzedal w zeszlym roku, moja przyjaciolka ma Corse z 2007 r i ja nia jezdzilam jako 'L'. Tylko kolezanka ma dieselka, reszta to benzyniaczki. Wszyscy sobie chwala. Nie znam wlasciciela Corsy, ktory ba na nia szczegolnie narzekal. Mnie sie wydaje bardzo dobrym samochodem.
Fruzja... pamietaj, ze marzenia sa do spelnienia. Wszystko da sie zrobic, a kupno samochodu jest duzo latwiejsze niz podroz na ksiezyc
Moj TZcik mial sportowa corse, bardzo dobrze wchodzila w zakrety. Tato TZta kupil swoja Corse 5 miesiecy temu na poczatku roku w wyprzedazach z zeszlego roku. Samochod sprawuje sie swietnie. Musial jechac do naprawy ze wzgledu na mocne zderzenie z zajacem, ale to raczej nie jest wina samochodu tylko zajaca
Ja swoja Corse 'L' wspominam swietnie. Mysle, ze Corsa to bardzo dobry samochod dla poczatkujacego kierowcy. Do nauki jest lepszy niz Yaris. A do samochodzielnej jazdy to juz zalezy co kto woli.

[Ptysio5]

Napisane przez MdM

Mysle, ze Corsa to bardzo dobry samochod dla poczatkujacego kierowcy. Do nauki jest lepszy niz Yaris.

instruktor mówił mi, że yarisy są w ogóle najgorszymi samochodami do nauki jazdy M.in. dlatego, że pedały sie naciska takim wślizgiem (nie wiem jak to inaczej określić ) a nie wdeptywaniem. Ja jednak yariskę miło wspominam i nie miałam większych problemów w innych samochodach.

Co do corsy - sama się wahałam (poważnie nawet rozważałam tą opcję). Znajome posiadaczki corsy bardzo je zachwalały, że autka naprawdę żywotne i nie do zdarcia (mimo rdzy na nadkolach ). Oglądałam parę i jednak zrezygnowałam, bo: wszystko w środku jakoś się trzęsło i strasznie klekotało , przeraził mnie wsteczny wkładany do przodu (miałam wizję ruszania na światłach do tyłu - niby niemożliwe, ale nie mogłam się jej pozbyć...) i przede wszystkim - nie kupowała bym nowej z salonu i zawsze istniało by ryzyko, że kupię właśnie byłą L-kę

[MdM]

Napisane przez Ptysio5

instruktor mówił mi, że yarisy są w ogóle najgorszymi samochodami do nauki jazdy M.in. dlatego, że pedały sie naciska takim wślizgiem (nie wiem jak to inaczej określić ) a nie wdeptywaniem. Ja jednak yariskę miło wspominam i nie miałam większych problemów w innych samochodach.

Co do corsy - sama się wahałam (poważnie nawet rozważałam tą opcję). Znajome posiadaczki corsy bardzo je zachwalały, że autka naprawdę żywotne i nie do zdarcia (mimo rdzy na nadkolach ). Oglądałam parę i jednak zrezygnowałam, bo: wszystko w środku jakoś się trzęsło i strasznie klekotało , przeraził mnie wsteczny wkładany do przodu (miałam wizję ruszania na światłach do tyłu - niby niemożliwe, ale nie mogłam się jej pozbyć...) i przede wszystkim - nie kupowała bym nowej z salonu i zawsze istniało by ryzyko, że kupię właśnie byłą L-kę

Dokladnie z tego samego powodu nie kupilam Corsy. Bo sie balam, ze bedzie byla eLka
Moim zdaniem wybor Yarisa na samochod do nauki jazdy to najwiekszy blad jaki popelnily nasze WORDy. Przeciwko temu samochodowi nie mam absolutnie nic. Mnie chodzi tylko o to, ze jest to za maly samochod, zeby sie uczyc. Kierowcy powinni sie uczyc na maksymalnie duzych samochodach. Jest przeciez duzo latwiej przesiasc sie do mniejszego samochodu niz odwrotnie.
W niemczech ucza sie na mercedesach lub focusach. Szkoda, ze u nas to raczej niemozliwe

[Świniaczek]

Napisane przez MdM

Kierowcy powinni sie uczyc na maksymalnie duzych samochodach. Jest przeciez duzo latwiej przesiasc sie do mniejszego samochodu niz odwrotnie.
W niemczech ucza sie na mercedesach lub focusach. Szkoda, ze u nas to raczej niemozliwe

W Poznaniu raz widziałam dużą eLkę, Scenica albo Sharana, nie pamiętam teraz Rozmiarowo dosyć sporo różnicy między tymi dwoma (bo kształtem dość podobne śmiem twierdzić), ale na pewno większe jedno i drugie od "zwykłej" eLki

[dodek89]

Świniaczek, ja jak zobaczyłam Golfa III jako [L] to takie oczy zrobiłam Dopiero dużo później, widziałam jak po mieście jeździła tyle że za motocyklem [L]

[aniulek87]

Ja w Poznaniu na L widziała audi TT

[MdM]

Napisane przez aniulek87

Ja w Poznaniu na L widziała audi TT

wow. to juz musiala byc jakas bardzo elitarna szkola jazdy

[krowa118]

U mnie też jeździ sportowe auto niestety nie przypatrzyłam sie jakie ale też dużo wieksze niż nasze micry i crosy

[Ptysio5]

cos kojarzę, że każdy samochód moze byc elka (nawet doraźnie) jeśli jest w środku instruktor z uprawnieniami i może tą "L" na dachu postawić.

[MdM]

Napisane przez Ptysio5

cos kojarzę, że każdy samochód moze byc elka (nawet doraźnie) jeśli jest w środku instruktor z uprawnieniami i może tą "L" na dachu postawić.

Ja tego nie czaje. Jak kazdy samochod moze byc eLka jesli nie kazdy ma sprzeglo i hamulec rowniez po stronie pasazera?? To zeby byc eLka instruktor nie musi miec dostepu do tego sprzetu (hamulca i sprzegla)??

[Ptysio5]

Napisane przez MdM

Ja tego nie czaje. Jak kazdy samochod moze byc eLka jesli nie kazdy ma sprzeglo i hamulec rowniez po stronie pasazera?? To zeby byc eLka instruktor nie musi miec dostepu do tego sprzetu (hamulca i sprzegla)??

w sumie masz rację
ale tak słyszałam, że jak ktoś ma uprawnienia to może "L" postawić na dachu i jeździć czym chce - (może z córką czy tam innym znajomym? nie wiem, o tym nie pomyślałam), że tak sie podobno robi.
A jak np. ktoś kto ma juz prawko chce kupić dodatkowe i pojeździć z instruktorem to mógłby np. swoim samochodem?

Ale faktycznie, przy kontroli to dziwne by było.

[krowa118]

Musi być drugi hamulec i sprzegło ale każdy samochód da sie przerobic to nie jest problem dlatego każdy samochód tak na prawde moze być eLką tylko po przeróbce. Ośrodki najczesciej jednak wybieraja te które posiadaja WORD-y.

[Ptysio5]

Napisane przez krowa118

Ośrodki najczesciej jednak wybieraja te które posiadaja WORD-y.

to jest logiczne
i wyjaśnienie przeróbki auta też mi pasuje

[Świniaczek]

Napisane przez aniulek87

Ja w Poznaniu na L widziała audi TT

Słyszałam, ale nie miałam okazji jej widzieć Co mnie jakoś nie specjalnie smuci, bo ten samochód mi sie strasznie nie podoba

[justyna_dt]

Kurczę, z kupnem nowego samochodu za taką kwotę może być ciężko - biorąc pod uwagę Twoje wymagania (co innego, gdybyś chciała kupić coś małego ). http://www.nowe.mojeauto.pl - tutaj możesz sobie poszukać wg ceny.
Ja osobiście odradzam: Fiata, Kię, Hyundai, Renault. Polecam Hondę, Toyotę, Mazdę, Volvo, Nissan... ale też namawiam do kupna samochodu używanego, a młodego. Naprawdę dużo tracą na cenie, a można trafić na bardzo zadbane i nieawaryjne fajne autka.

BTW u nas w WORDzie jeżdżą Renault Clio

[Eva ID]

Napisane przez zlosliwiec

Mi ojciec zawsze powtarzał: żadnego auta na F, czyli Ford, Fiat i Fszystkie Francuskie

Fspaniale !!!

No a Ferrari?

Miałam Fiata Marea, jeździł naprawdę super, potem miałam Nissana Pimere, też dobra auto z mocnym silnikiem i bardzo silną klimą.

Nie wiem dlaczego upierać się przy nowym aucie, przecież można rocznego kupić, już będzie jeździł miękko i nadal będzie na gwarancji, poza tym tańszy.