Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

[Trinette]

Foch! A mnie to nikt nie poinformowal o 3ciej czesci
Ale mam rewelacje Jutro podpisujemy umowę z babka o mieszkanie - a standard -> rewelacja Mam nadzieje ze nic zlego sie nie stanie

[Magic Girl]

Napisane przez Copykat

U mnie tak samo kazdy z moich eksow usilowal mnie odizolowac od ludzi, a juz zwlaszcza facetow. Ostatni potrafil robic krzywe akcje o to ze sie spojrzalam na jakiegos typa... no ale on w ogole byl pier***

noo znam takie sytuacje.. bardzo dobrze.. Copy coraz cześciej myśle czy my nie mamy podobnego życia walczymy z tym gównem.. facetów podobnych mieliśmy..

[Sabcia87]

Napisane przez Trinette

Foch! A mnie to nikt nie poinformowal o 3ciej czesci
Ale mam rewelacje Jutro podpisujemy umowę z babka o mieszkanie - a standard -> rewelacja Mam nadzieje ze nic zlego sie nie stanie

A co miało by sie stać?

[Copykat]

Napisane przez Sabcia87

Ha miałam tak samo

ten sam co zerwal z Toba i sie zaraz puscil z inna?

Moj eks to w ogole byl paranoicznie zazdrosny, a przy tym totalnie chamski. Nie chce mi sie opowiadac o jego zalosnych wystepach, ale przytocze pare historii (chociaz sie waham, bo do dzis mi wstyd ze bylam z takim debilem, no ale przed Wami moge sie wyzalic...). Nie ma co wspominac o takich banalach jak to ze za kazdym razem zagladal mi w komorke, i robil afery jak np skasowalam smsy bo mi sie skrzynka zapchala, napewno mam cos do ukrycia. Kiedys znalazl nr do chlopaka ode mnie z pracy, ktory mial mi naprawic komputer, oczywiscie zaraz podejrzenia ze napewno mam romans

[Sabcia87]

Napisane przez Copykat

ten sam co zerwal z Toba i sie zaraz puscil z inna?

Moj eks to w ogole byl paranoicznie zazdrosny, a przy tym totalnie chamski. Nie chce mi sie opowiadac o jego zalosnych wystepach, ale przytocze pare historii (chociaz sie waham, bo do dzis mi wstyd ze bylam z takim debilem, no ale przed Wami moge sie wyzalic...). Nie ma co wspominac o takich banalach jak to ze za kazdym razem zagladal mi w komorke, i robil afery jak np skasowalam smsy bo mi sie skrzynka zapchala, napewno mam cos do ukrycia. Kiedys znalazl nr do chlopaka ode mnie z pracy, ktory mial mi naprawic komputer, oczywiscie zaraz podejrzenia ze napewno mam romans

Dokładnie ten sam, totalny paradoks czyż nie?
A mi sie z nikim spotykać nie wolno było, towarzystwa mam różne i teksty w stylu "nie bo oni palą zioło""nie bo ona za dużo pije" "nie bo on ma dziewczyne i po co ty z nim masz sie spotkać" Nie nie nie nie...
Nk i komenty, wojny (o czym juz pisałam) tez sprawdzał tel... Dekolty tylko jak jestem sam na sam z nim...
Z perspektywy czasu widze wszystkie mądrzejemy

[Limonka1987]

Napisane przez Sabcia87

JLimonka gdzieś Ty sie podziewała?? Chce dokładne sprawozdanie z tego co sie z Toba działo!

Niestety nic ciekawego, słońce. Po prostu mam dość ciężkie początki w nowej pracy i przychodzę tak wykończona, że ledwo mogę znaleźć w sobie siłę, żeby Was poczytać- nie jestem w stanie stworzyć jednego logicznego zdania. Poza tym staram się popołudniami walczyć trochę z moją pracą licencjacką (uwaga, chwalę się! został mi jeszcze tylko 1- słownie jeden- rozdział ). I tak mi upływa życie między cyferkami i paragrafami Sama słodycz
No ale nic to! Na pewno nie będzie to trwało wiecznie- muszę się tylko przestawić na nowy tryb życia i z pewnością przyjdzie taki dzień, że przestanę umierać wieczorem Albo nauczę się z dużą dyskrecją wchodzić na wizaż w pracy

Napisane przez Magic Girl

U nas jest fajnie.. poczekaj aż Limonka się wypowie.. guru tego wątku

Guru?!!!! No proooooooooooszę Cię

To tak szybciutko...

Pejtoon, Ewelika- witam cieplutko Mam nadzieję, że będziecie się tu czuły jak u siebie i będziecie zaglądać często

Magic- trzymaj się dzielnie Ok, domyślam się, że to nie jest najfajniejszy czas w Twoim życiu, ale nie możesz też dramatyzować. Trudno, masz buzię jaką masz, ale:
a) są ważniejsze rzeczy na świecie niż brzydka cera
b) przecież to nie będzie trwało wiecznie. NIE WIERZĘ, że w końcu nie będzie poprawy!
Na prawdę są ludzie, którzy chcieliby mieć taki problem jak Ty. To na prawdę nie koniec świata. Musisz być dzielna. Niestety życie to nie bajka i trzeba nauczyć się radzić sobie z różnymi problemami.

Tri- super, super, super Chociaż pewnie będziesz bardzo tęsknić za współlokatorką

Irmuś- chyba przegapiłam... Kiedy będziesz w Wawce?

Wszystkie panie nie wymienione z imienia- całują mooooocno, tym ze złymi humorkami życzę dużo uśmiechu na buzi i obiecuję, że postaram się wpadać wcześniej
A tymczasem zmykam, bo mam aż mroczki przed oczami- chyba ze zmęczenia

Buziak

[Sabcia87]

Łłło Jezusie Lim nie poznaje Cie normalnie, jak zobaczyłam że coś już napackałaś to sobie pmyslałam napewno epopeja a tu masz babo placek...
Ehhh ale w końcu masz ta prace i zajęcie Początki zawsze są trudne Iiii gratuluje pracy Jestem z Ciebie dumna

Ja sobie czytam weronike książka ponoć bdb jak wszytskie Coelha

[Copykat]

Napisane przez Sabcia87

Dokładnie ten sam, totalny paradoks czyż nie?
A mi sie z nikim spotykać nie wolno było, towarzystwa mam różne i teksty w stylu "nie bo oni palą zioło""nie bo ona za dużo pije" "nie bo on ma dziewczyne i po co ty z nim masz sie spotkać" Nie nie nie nie...
Nk i komenty, wojny (o czym juz pisałam) tez sprawdzał tel... Dekolty tylko jak jestem sam na sam z nim...
Z perspektywy czasu widze wszystkie mądrzejemy

Bo to tak jest, ze ten kto sprawdza i podejrzewa, najczesciej sam ma sporo za uszami... inaczej skad by sie braly takie glupie podejrzenia? W Twoim przypadku sie sprawdzilo, czy w moim - nie wiem, nigdy go na niczym nie przylapalam, ale prawda jest taka ze mogl mnie zdradzac na prawoi lewo, bo ja nie mam obsesji kontroli i wiele rzeczy moglo mi umknac.
Taa, moj eks tak samo nie znosil moich kolezanek, bo jak sa wolne to napewno chodza podrywac, wiec po co mam chodzic z nimi. Nie mowiac o wyjsciu na impreze czy wyjezdzie, bo jak dziewczyny jada gdzies same, no to wiadomo przeciez, ze tylko po to, zeby sie puszczac (a mi sie, cholera, nigdy nie udalo! )

Co do madrzenia - czlowiek moze raz wdepnac w gowno, ale jak wdepnie w to samo gowno po raz drugi, to znaczy ze jest po prostu glupi

[pejtoon]

Copykat - czego? hm praktycznie wszystkiego po trochu począwszy od zarządzania ruchem, poprzez znajomość pojazdów (w sensie mechanicznym) ... trakcję elektryczną, elektrykę, automatykę .. projektowanie np dróg, linii kolejowych/tramwajowych/ płyt lotniska .. statków ... marketing, logistyka, aż po bezpieczeństwo i zapewne o czymś zapomniałam
ooo ja miałam tak samo, na początku było cudownie być samej, ale teraz ... nie ma się do kogo przytulić, no po prostu brak tej drugiej osoby ...

monika7891 -
Sabcia87 - a ja myślałam, że tu stanowcza większość ma TŻ rzucił cię dla innej? oj to musiało być straszne, ale widocznie tak miało być
Limonka1987 - a można wiedzieć, gdzie pracujesz? czym się zajmujesz w nowej pracy?
Nie wiem czy za Wami zdążę, ale będę się starać


A ja idę oglądać you Can Dance - swoją drogą kocham taniec i podziwiam tych ludzi
A potem poczytam sobie książkę (o to też lubię robić) i lulu
Dobranoc

[Sabcia87]

Cop dokładnie masz racje

Pejtoon taaa własnie, szybko sie z tego otrzasnełam aczkolwiek rana została

Dobra ja tez juz wizaż zamykam i zagłębiam sie w książke...
Dobranoc
Rano jak zawsze o 4 coś napisze
Sweet dream Misiaki

[Trinette]

Napisane przez Sabcia87

A co miało by sie stać?

Ze moze z nas zrezygnowac? Mam nadzieje ze nie.

Napisane przez Limonka1987

Tri- super, super, super Chociaż pewnie będziesz bardzo tęsknić za współlokatorką

Tak bede tesknic Za jej wkurzaniem sie, za tym ze nie mozemy poprzebywac w 4. Za tym ze wkurza sie ze co 2 dni zmywam naczynia bo po prostu nie mam sily

[Copykat]

Napisane przez pejtoon

Copykat - czego? hm praktycznie wszystkiego po trochu począwszy od zarządzania ruchem, poprzez znajomość pojazdów (w sensie mechanicznym) ... trakcję elektryczną, elektrykę, automatykę .. projektowanie np dróg, linii kolejowych/tramwajowych/ płyt lotniska .. statków ... marketing, logistyka, aż po bezpieczeństwo i zapewne o czymś zapomniałam
ooo ja miałam tak samo, na początku było cudownie być samej, ale teraz ... nie ma się do kogo przytulić, no po prostu brak tej drugiej osoby ...

No wlasnie... wiosna, ladna pogoda, poszloby sie gdzies na spacer czy wyjechalo a nie ma z kim

Tri gratuluje mieszkania w jakiej dzielnicy jesli mozna wiedziec? kiedy nas zaprosisz na parapetowe?

[Magic Girl]

Jestem za parapetówą..

[Trinette]

Hehe a Wy tylko o jednym Wpierw wypadaloby sie w koncu na kawie spotkac. Wiec kiedy Moje Drogie?
A miejscowa - Bielany -> przy Metrze Wawrzyszew

[Copykat]

Napisane przez Trinette

Hehe a Wy tylko o jednym Wpierw wypadaloby sie w koncu na kawie spotkac. Wiec kiedy Moje Drogie?

Taaa, juz od pol roku sie umawiamy ja moge w niedziele najwczesniej

[Trinette]

Ja w niedziele w CK jestem - bede zapraszana na wesele Moze w przyszlym tygodniu jakos??

[Copykat]

Napisane przez Trinette

Ja w niedziele w CK jestem - bede zapraszana na wesele Moze w przyszlym tygodniu jakos??

Moze... moze niech sie inne warszawianki wypowiedza, chociaz oprocz nas chyba tylko Lim sie pokazuje ostatnio, Muiee gdzies wcielo

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Magic Girl

noo znam takie sytuacje.. bardzo dobrze.. Copy coraz cześciej myśle czy my nie mamy podobnego życia walczymy z tym gównem.. facetów podobnych mieliśmy..

Ja widze pewna roznice - Ty jestes w dobrych stosunkach z eksem, daje Ci pieniadze na leki, a moj okradl mnie z 2 miesiecznych wyplat i zwial za granice

[monika7891]

Napisane przez Sabcia87

Monika ja pije zieloną zwykłą gruboliściastą i czerwoną cytrynową, ta pierwsza to jako oczyszczanie z toksyn druga odchudzanie... CZarnej praktycznie wcale nie pije... Większość ludzi nie lubi tych herbat aczkolwiek ja bardzo Musisz spróbować Limonka pije zielone smakowe może ona sie wypowie więcej

Moze tez zaczne probowac inne ,moze akurat cos mi sie wkreci

Napisane przez Trinette

Foch! A mnie to nikt nie poinformowal o 3ciej czesci
Ale mam rewelacje Jutro podpisujemy umowę z babka o mieszkanie - a standard -> rewelacja Mam nadzieje ze nic zlego sie nie stanie

Gratuluje

[Trinette]

Napisane przez Copykat

Moze... moze niech sie inne warszawianki wypowiedza, chociaz oprocz nas chyba tylko Lim sie pokazuje ostatnio, Muiee gdzies wcielo

Do Muiee moge napisac jutro smsiaka Zobaczymy wtedy.
Lim sie wypowie na pewno.

Ja widze pewna roznice - Ty jestes w dobrych stosunkach z eksem, daje Ci pieniadze na leki, a moj okradl mnie z 2 miesiecznych wyplat i zwial za granice

Nie kazdy ma klase

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez monika7891

Gratuluje

Nie zapeszam i nie dziekuje. Podziekuje po podpisaniu umowy

[Copykat]

To pisz ja do niej nie mam numeru

[Sabcia87]

Napisane przez Trinette

Ze moze z nas zrezygnowac? Mam nadzieje ze nie.

Nie pomyślałam o tym
Ale trzymam kciuki żeby sie udało

Ja mimo tego że do poznna czytałam wyspałam sie, jeszcze jakiś palant przyszedł do nas po połnocy tzn walił jak głupi do trzwi nie wiem ocb...

Oooo kurcze ja juz powinnam siedzieć w aucie i jechać do pracy ;/

Więc miłego dnia

[Limonka1987]

Napisane przez Sabcia87

Łłło Jezusie Lim nie poznaje Cie normalnie, jak zobaczyłam że coś już napackałaś to sobie pmyslałam napewno epopeja a tu masz babo placek...
Ehhh ale w końcu masz ta prace i zajęcie Początki zawsze są trudne Iiii gratuluje pracy Jestem z Ciebie dumna

Dziękuję Uczę się od mistrza, czyli takiej jednej Sabci, która też w pracy nie ma lekko, ale nie przejmuje się przeciwnościami i prze do przodu I mimo porannego wstawania i męczących dni ma dość sił, by wnosić w wątek mnóstwo energii i optymizmu
O tym,że początki zawsze są ciężkie wiem doskonale dlatego też się nie zrażam, tylko czekam cierpliwie aż się wszystko unormuje. Jedno już jednak wiem na pewno- nie polubię księgowości nigdy Może w końcu to wszystko ogarnę, ale całe dnie wśród tych małych, wstrętnych cyferek zawsze będą dla mnie udręką. Ale nic to! Grunt, że na razie mam pracę i to w całkiem przyjemnym towarzystwie i całkiem przyjemną pensją- przecież nikt nie mówi, że muszę pracować tam do emerytury

Napisane przez pejtoon

Limonka1987 - a można wiedzieć, gdzie pracujesz? czym się zajmujesz w nowej pracy?

Jak już pewnie się domyśliłaś z powyższej wypowiedzi- pracuję w dziale księgowości Dodam tylko, że w firmie administrującej nieruchomościami.
Czym się zajmuję? Na razie głównie nauką nowych obowiązków (bo dla mnie księgowość to czarna magia, nigdy nie miałam z tym do czynienia)+ wklepywaniem danych do kompa+ (co jest zdecydowanie, zdecydowanie najgorsze!) windykacją. Muszę dzwonić do ludzi, którzy zalegają z wpłatami za mieszkanie i przypominać o uregulowaniu należności. Domyślacie się jak to wygląda- część osób jest w porządku, ale jest też zaskakująco dużo aroganckich dupków, którzy zachowują się w stosunku do mnie bardzo agresywnie A ja nawet nie mogę posłać im wiązanki, żeby nie zostać oskarżoną przez szefa o brak profesjonalizmu
Odnośnie bycia singlem- ja jestem sama od... ho ho ho! I jeszcze trochę I powiem Ci, że nie jest mi z tym jakoś wyjątkowo źle. Jasne, są dni, kiedy chciałabym się do kogoś przytulić i gdy na prawdę brakuje mi mężczyzny "przy moim boku", ale nic na siłę. Już mówiłam dziewczynom- nie zamienię niezależności, z którą jest mi bardzo dobrze na bylejakość we dwoje. Dopóki nie znajdę odpowiedniego pana, a dziewczyny świadkiem, że małe są ku temu nadzieje, bo przyciągam takich facetów, że strach się bać, będę sama i będę się cieszyć tą fajną niezależnością i możliwością flirtowania ze wszystkimi napotkanymi przystojniakami

Napisane przez Trinette

Hehe a Wy tylko o jednym Wpierw wypadaloby sie w koncu na kawie spotkac. Wiec kiedy Moje Drogie?

Ja dopiero w przyszłym tygodniu... Najchętniej poniedziałek- środa. Kończę pracę o 16.30, ale często muszę zostać pół godziny- godzinę dłużej. No i muszę dojechać w stosowne miejsce z Targówka

Napisane przez Trinette

Lim sie wypowie na pewno.

Się wypowiedziała

No ładnie! Muszę się szybciutko zbierać, bo nigdy nie zdążę do pracy o czasie! Jak tu wchodzę nagle znajduję się w jakiejś innej czasoprzestrzeni Ale może przynajmniej Sabcia będzie usatysfakcjonowana epopeją, którą stworzyłam

Całuję moooooooooooooocno i życzę miłego, uśmiechniętego dnia

[mav]

Napisane przez Magic Girl

jezusie.. Mój były by mnie zabił chyba..
zazdrosny był jak cholera.. dobrze, że teraz już nie jest nikt o mnie zazdrosny.. no czasami jeszcze jest dziwny schemat.. w ogóle..

i co to da takie bezgarniczne podporzadkowanie sie facetowi? bedzie cie lepiej traktowal ? 5 minut moze...wiem bo moja kolezanka ma takiego faceta totalny kretyn zabronil jej kontaktow z innymi trzyma krotko a sam chodzi na imprezy i ma przyjaciolek od liku...jest od niej 14 lat starszy a zachowuje sie jak gowniarz

ide do pracy, jeszcze tylko 4 razy i urlop

[pejtoon]

ale z Was ranne ptaszynki
Ja mam jeszcze troszkę czasu - zajęcia mam na 10

[irmandara]

AAAAAA III czesc! wiedzialam ze ktoras nie wytrzyma i sama zalozy

Ja sie melduje i zegnam bo jade w koncu do Szczawnicy za 2 h dokladnie :P ale dzien bez Was to dzien stracony wiec szybciutko pisze

I chcialam sie pochawlic ze pierwszy egzamin za mna!

I widze ze świeżaków nam przybylo WItajcie kobitki
Kal nie piernicz o wkrecaniu sie tylko pisz!

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Lim mojego boya kuzynka jest warszawianka i cos tam podobno mowila zebysmy w koncu przyjechali, to jest mocno na wodzie pisane i w ogole.. ale ja sie juz ucieszylam i musialam sie podzielic ta nowina :') mysle ze bede w sierpniu jezeli juz.. ale wiem ze umawiacie sie od pol roku wiec moze akurat do sierpnia sie zdazycie umowic

[tajlaa]

Ewelinko Pejtoon witam was

Dzieki dziewczeta za pocieszenie....ale smutno mi sie zrobilo tym bardziej po pozniejszej gadce. ze co to za róznica ten rok czy następny.mamy czas, a źle Ci jest jak jest.ojjj nie marudź.a ja nie wiedzialem ze ty dziś chcesz jakbym wiedzial to bym kupil chyba go grzeje coś jak ja juz od tamtego lata mowilam to on nie wiedzial ze chce smieszne. ja rozumiem ogolnie ze to tamto ale teksty ktore mowil to normalnie jak dziecka.ehhh
to teraz i ja bede nie miła i zmienie się...

a wasze wypowiedzi przeczytalam i powiem mialyscie cie jazdy z Tymi tztami

a ja dzis w domku poki co pozniej masz ałatwienia na miescie. i na jutro musze opracowac 5 pytan na obrone bo mnie rozszarpia jak tego nie zrobie;p

to buziaki kochane i milego dzionka w waszych pracach, domach, a IRm na wyjezdzie

[monika7891]

czesc wszystkim
ja teraz tu tylko na chwile bo zaraz na rowerku jade do dziakow powrot planuje na ok 13-14
mam nadzieje,ze wroce o wlasnych silach bo 1,5 roczna kuzynka to aniolek z rogaminie nadazam za niapewnie zaciagnie mnie do pokoju pelnego zabawek i bede buddowala domy z klockow,dawala jes lalkom:Pale jest cudowna

irmandara super,ze masz juz pierwszy egzamin za soba a wyniki kiedy? trzymam kciuki!

tajlaa faceci to zawsze tak...gada sie im,a jak przychodzi co do czego,to wielce zdziwieni,nie wiedza i takie ich tlumaczenie...ale nie martw sie-przyjdzie i Twoja kolej i blyskotka zablysnie na twoim palcu

Magic pamietaj- trzymaj sie i nie poddawaj! Juz blizej niz dalej do konca kuracji!!

Sciskam wszystkie mocnoMi lego dnia

[tajlaa]

monika7891 Tak zerknełam na Twoj suwaczek;p a Ty nie jesteś też zareczona?? ehhh no włąsnie faceci to taki prymitywny gatunek:PP
ale mi sie wydaje, że jak kogoś się kocha to chce sie z Toba osobą jak najszybciej związać i coś zmienić by razem być. a nie chodzić za rączke 100 lat:P
ha wiem, że ja to coś już na psychice mam.
a Ty na rowerek hihi ale Ci fajnie masz jakies dzieciaczki w rodzince ja żadnego to znaczy u rodziny gdzieś sa ale ja bezpośrednio nie mam w ogóle kontaktu, także nie mam rodzeństwa....i nawet nie mam okazji pobyć z małym dzieckiem.
milego wypadziku;*

[freddy296]

• Hej Ho

Witam nowe osobki pejtoon i ewelinke.

Trinette prosze mi tu fochow nie strzelac, gdyz nikt nikogo nie informował o nowej cześci, Tajla podala link do nowej i tyle

Gratuluje nowego lokum! - no pogratuluje jak zlozycie podpisy na umowie A bedziecie mieszkac sami??

mav moj facet tez by raczej nie byl zachwycony gdybym spala z innym - obok siebie. I nie wyobrazam sobie sytuacji gdyby on mial spac obok jakies kobiety... nie nie nie
Zazdrosc zazdroscia, ale to zbyt ryzykowne sytuacje jak dla mnie.

irma ja tez mam pierwszy egz za mna i to na 4

Ale wiecie co... facet podał wyniki na stronie, a pod wynikami list od kogos z naszej grupy:

przeczytajcie i powiedzcie jak mozna byc takim durnym podlizywaczem!!!!! Idiotka jakas, na 2 miesiace przed konce robi problemy!

"Oto list od osoby z Państwa Grupy:

Witam.Panie doktorze. Jestem studentką III FiR Koszalin. Chciałabym Panu napisac, że nie podobała mi sie ostatnia forma zaliczenia z rach instytucji ubezpieczeniowych. Niesprawiedliwe jest to, że niektórym pozwalał Pan ściągad, a innym nie. Dużo studentów czuję sie przez to pokrzywdzonych. Poza tym, zaliczenie powinno się odbyd bez ściągania. Jedni sie uczą i starają a inni nie chodzą na zajęcia i ściągając-bez problemów zaliczaja i jestem pewna, że często nie mają pojęcia o rachunkowości. Mam nadzieje,że wyciągnie Pan wnioski na kolejnym zaliczeniu i sprawiedliwie zweryfikuje naszą wiedze."

Moja grupa jest taka tandetna To juz nie pierwsza sytuacja skarżenia. Porazka jak dla mnie!


Tym bardziej, ze z tym facetem mamy jeszcze 2 zaliczenia!

[tajlaa]

Freddy ooo masakra z takim listem!!! co za idiotka a kto jej broni sie uczyć i dobrze napisać a to ze inni sciągaja to ich sparwa. to jej w głowie zostanie coś a nie im ale to każdy sam o sobie decyduje po co takie coś pisać.....;/;/

Gratuluje 4;*