Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II

[jmw]

Napisane przez vril

A propos poczty... Wczoraj zdebialam jak kobieta w okienku zaczela mnie wypytywac (znow!) co wlozylam do koperty babelkowej, BO NIE WOLNO W KOPERTACH PRZESYLAC PRZEDMIOTOW, TYLKO I WYLACZNIE DOKUMENTY, A W PRZYPADKU ZAGINIECIA TAKIEJ PRZESYLKI Z PRZEDMIOTEM NIE OTRZYMAM ODSZKODOWANIA!
No chyba ta poczte pogielo do szczetu - kupuje znaczek, a wiec oplacam przesylke i zawieram tym samym umowe zlecenie z Poczta Polska na dostarczenie przesylki, nie chce slyszec o zaginieciach przesylki i tym, ze PP wymiguje sie od odpowiedzialnosci. Przeciez to chore, to jakby sami przyznawali, ze to czy dostarcza przesylke czy nie, jest ich widzi-mi-sie. To samo sprawa odszkodowania, takie podejscie jest niezgodne z prawem - biora na siebie odpowiedzialnosc za przesylke, wiec i w razie jej zagubienia sa zobowiazania do zadoscuczynienia, prawda?
Mam w planie kilka przesylek, w kopertach, a jakze i nie usmiecha mi sie szarapac za kazdym razem z "Pania z okienka". Czy mi sie zdaje czy chca nas tym samym zmusic do wysylania paczek, za ktore oplaty sa drugie tyle drozsze?

vril mialam wczoraj taka sama jazde na poczcie (tzn zaczęłam ja opitalając panią, że nie ma dużych kopert bąbelkowych - juz drugi raz tak mam) a ona na to do mnie, że co ja tam niby przesyłam, bo jak nie papier wewnątrz to może coś się na sortowni stać, jak ciężkie paczki przywala tę moją i w ogole że Poczta to się przesyła listy-listy a takie rzeczy to paczką powinnam (a wysyłałam 150 gr prochu )
wyszłam nabuzowana aż mi TZ mowił żebym sobie kopnęła ten samochodzik pocztowy - akurat stał - to mi ulży

[rozwielitka]

Napisane przez jmw

vril mialam wczoraj taka sama jazde na poczcie (tzn zaczęłam ja opitalając panią, że nie ma dużych kopert bąbelkowych - juz drugi raz tak mam) a ona na to do mnie, że co ja tam niby przesyłam, bo jak nie papier wewnątrz to może coś się na sortowni stać, jak ciężkie paczki przywala tę moją i w ogole że Poczta to się przesyła listy-listy a takie rzeczy to paczką powinnam (a wysyłałam 150 gr prochu )
wyszłam nabuzowana aż mi TZ mowił żebym sobie kopnęła ten samochodzik pocztowy - akurat stał - to mi ulży

super masz TŻta!

[Dominkab]

Ja na pocztę nie narzekam, wszystko mi zawsze sprawnie lub prawie sprawnie idzie, ale zazwyczaj jest tak, że jak zaczynam coś chwalić to to wtedy nawala więc już nic nie mówię żeby nie zapeszyć Jedyne co mnie denerwuje to kolejki czasem

[IlonaP]

Napisane przez jmw

vril mialam wczoraj taka sama jazde na poczcie (tzn zaczęłam ja opitalając panią, że nie ma dużych kopert bąbelkowych - juz drugi raz tak mam) a ona na to do mnie, że co ja tam niby przesyłam, bo jak nie papier wewnątrz to może coś się na sortowni stać, jak ciężkie paczki przywala tę moją i w ogole że Poczta to się przesyła listy-listy a takie rzeczy to paczką powinnam (a wysyłałam 150 gr prochu )
wyszłam nabuzowana aż mi TZ mowił żebym sobie kopnęła ten samochodzik pocztowy - akurat stał - to mi ulży

i oczywiście jako posłuszna żona/narzeczona/tudzież inny rodzaj posłuchałaś

mnie tam jeszcze nikt nie zapytał a wysyłam na różnych pocztach bo nasza jest czynna aż 3h

[frantic]

Napisane przez cathy

Franic- jak zwykle czujna

Napisane przez foxxxy

Frantic to w Excelu robi symulacje pojawiających się postów, a potem estymuje czas pojawienia się 5000 posta Przyznaj się Frantico ??

Napisane przez pastereczka

a Frantic nawet jak jej nie ma to jest, a juz w odpowiednim momencie P(A)=1

Napisane przez Naamah6

Czyli podejrzewamy Frantic o zastosowanie teorii szeregów czasowych Trochę byłoby to skomplikowane - uzależnione od liczby wizażanek, ich aktualnych nastrojów i chęci na plotki, wydarzeń losowych i tematów poruszanych na innych wątkach.... Wow, moi wykładowcy w takim razie mieli rację



Popatrz, prawdopodobieństwo przewidzenia bardzo małe, a Ona zawsze trafia... Za czasów inkwizycji spaliliby ja na stosie Nas zresztą też za używanie mózgów

Ale mnie tu od rana obgadujecie. Co ja za to mogę, że lubię porządek, a że akurat trafia mi się być o czasie na Wizażu to zamykam.

Ja też uwielbiam matematykę, ale probablistyka to mój znienawidzony dział.

Napisane przez WhiteInnocent

Frantic- dziękuję za te cenne informacje- jak teraz przyjdą mi te przesyłki a będę miała akurat zły dzień awanturnika to złożę zażalenie

Pastereczko- dziękuję za zamówienie - moja wpłata jakoś tak na styk będzie także jak wszystko dojdzie to wtedy proszę podsumuj mnie całkowicie za zbiorowe

Ja jestem skorpion I ostatnio bywam złośliwym nerwusem


vril- dokładnie! ja mam dość PP jak cholera... Ciągłe nerwy czy przesyłka dojdzie czy nie i na dodatek utrudnianie możliwości sprawdzenia gdzie jest polecony list- a ma swój nr a ja potwierdzenie nadania przecież :|

Ja też jestem skorpion i rzekomo mam wiele jego charakterystycznych cech, m. in. złośliwość. Ale tu nie chodzi przecież o to żeby komuś dokuczyć, tylko żeby domagać się swoich praw. Ja mimo wszystko aż tak wyszczekana nie jestem jak bym chciała, ale staram się nad tym pracować.

[carmelova]

Buzię doprowadziłam do porządku, więc czas zabrać się za włosy. Idą do mojej Pani Basi z Kiss Paris (btw. osławionej na wizażu). Tylko mam sylemat, czy ścinać jakoś mocno czy wycieniować i zapuszczać.

[86Paula]

a ja jako Lew ryknac potrafie, i to glosno. tylko cos chyba zlagodnialam...
u nas teraz zmiany byly jesli chodzi o poczte, glowna poczta byla ode mnie daleko, jak na chodzenie pieszo z dzieckiem to masakre byla. co prawda na osiedlu u nas byl malenki (doslownie) oddzial pocztowy to rachunki mozna bylo oplacic, ale paczki stamtad wysylane czesto nie dochodzily wiec nie ryzykowalam. a teraz tadadam--- zbudowali jakies 200 metrow od naszego bloku taki pawilon jakiby i mam- apteke, sklep z art.dzieciecymi, ciuchy, moja ulubiona fryzjerke i poczte (glowna teraz) tak blisko i do tej pory nie mialam zadnego problemu, nikt nie wypytywal co wlozylam do koperty, dziwne to dla mnie jakies jest.

ja sie wylamie- nie lubie matmy.... a o probablistyce to juz w ogole nic nie mowie. ja tam zawsze bylam bardziej humanistyczny rozum...

[frantic]

Też ostatnio myślę o jakiejś większej zmianie na głowie. Od prawie roku chodzę tak samo - włosy do ramion, ścięte równo jak od linijki. Mam mega proste włosy więc nieźle to wygląda, ale chciałabym jakoś inaczej i krócej.

[WhiteInnocent]

Napisane przez frantic

Ja też jestem skorpion i rzekomo mam wiele jego charakterystycznych cech, m. in. złośliwość. Ale tu nie chodzi przecież o to żeby komuś dokuczyć, tylko żeby domagać się swoich praw. Ja mimo wszystko aż tak wyszczekana nie jestem jak bym chciała, ale staram się nad tym pracować.

No to witam siostro
Ja też zauważam wiele charakterystycznych cech skorpiona u siebie ale jakieś takie stłumione Z resztą muszę mieć powód albo wyjątkowy zły dzień żeby być złośliwą No chyba, że wobec mojego szefostwa- oni nie mają taryfy ulgowej ale sami na to sobie zasłużyli swoim zachowaniem
Nic nie zmienia faktu, że staram się w 100% przestrzegać prawa i tego też wymagam od innych- co często niestety jest nie do zrealizowania np. na PP czy w sklepach różnych w PL...

[mamaNiny]

Pastereczko dziękuję

Dziewczynki, jako że znacie się na wielu sprawach to zapytam.. Jak było ciepło i ładnie, to smarowałam córci buzię Lirenką dla dzieci.. i teraz ma przy nosku porozszerzane pory?! czy to może być od tego? i co robić, żeby to poprawić? Przemywam jej buzię wodą przegotowaną w ciągu dnia. Boję się, że jakoś jej dodatkowo nie zaszkodzić

[vril]

Poczty nie zmienie, bo mam tylko jedna w miescie (urok prowincji), poza tym zawsze sobie chwalilam swoja poczte, tylko teraz jakos sie zaczeli czepiac, chyba bede ta konkretna kobiete omijac i walic do innego okienka. Co ja do szlabana obchodzi co wysylam, jesli nie jest to zywe stworzenie, zywnosc czy niebezpieczne substancje

[mamaNiny]

Napisane przez 86Paula

a ja jako Lew ryknac potrafie, i to glosno. tylko cos chyba zlagodnialam...
u nas teraz zmiany byly jesli chodzi o poczte, glowna poczta byla ode mnie daleko, jak na chodzenie pieszo z dzieckiem to masakre byla. co prawda na osiedlu u nas byl malenki (doslownie) oddzial pocztowy to rachunki mozna bylo oplacic, ale paczki stamtad wysylane czesto nie dochodzily wiec nie ryzykowalam. a teraz tadadam--- zbudowali jakies 200 metrow od naszego bloku taki pawilon jakiby i mam- apteke, sklep z art.dzieciecymi, ciuchy, moja ulubiona fryzjerke i poczte (glowna teraz) tak blisko i do tej pory nie mialam zadnego problemu, nikt nie wypytywal co wlozylam do koperty, dziwne to dla mnie jakies jest.

ja sie wylamie- nie lubie matmy.... a o probablistyce to juz w ogole nic nie mowie. ja tam zawsze bylam bardziej humanistyczny rozum...

ja też lew z 14.08
ja z wykształcenia humanistka i z zamiłowania również pasjonuję się wszystkim po trochu w szkole średniej w klasie humanistycznej uwielbiałam matmę, fizę i chemię a na maturze zdawałam biologię
nie powiem, wszystko to przydaje mi się w pracy (w zawodzie)

[86Paula]

ja z 21.08, a moja cora z 15.08
hehe ja jakos z zamilowania humanistka, uczylam sie w technikum technologii zywnosci raczej z przypadku. i tez zdawalam biologoie na maturze chcialam najpierw historie... ale doszlam do wniosku ze moj "walniety", zakrecony i gadajacy w kolko o seksie nauczyciel mnie do niej odpowiednio nie przygotuje i zrezygnowalam

a z ta Lirenka to nie mam pojecia, moze zapytaj w aptece?
ja dzis nalozylam Lirenke pod mineraly (wreszcie sama ja kupilam nie ryzykujac ze tz znow by ja gdzies zostawil )... bo rano piekne slonce swiecilo, teraz pogoda jest do zdarzyam zrobic zakupy i odstawic je na balkon, a kiedy chcialam posadzic mala na hustwake lunal deszcz i musialysmy uciekac do domu. ot spacer po takim czasie siedzenia w domu...

[frantic]

Napisane przez WhiteInnocent

No to witam siostro
Ja też zauważam wiele charakterystycznych cech skorpiona u siebie ale jakieś takie stłumione Z resztą muszę mieć powód albo wyjątkowy zły dzień żeby być złośliwą No chyba, że wobec mojego szefostwa- oni nie mają taryfy ulgowej ale sami na to sobie zasłużyli swoim zachowaniem

Wprawdzie nie jestem obiektywna, ale uważam że skorpion to naprawdę fajny znak - oczywiście mówię o charakterystycznych dla niego cechach charakteru. Ale zauważyłam już dawno temu, że ludzie dziwnie reagują, jak słyszą że ktoś jest spod tego znaku, jakby zaraz miał ich ugryźć albo wbić swój ukryty kolec jadowy. Naprawdę nieraz się spotkałam z dziwnymi reakcjami...

[mamaNiny]

u mnie też paskudnie wieje i co rusz pada chcę słoneczka ;>

[carmelova]

Napisane przez frantic

Też ostatnio myślę o jakiejś większej zmianie na głowie. Od prawie roku chodzę tak samo - włosy do ramion, ścięte równo jak od linijki. Mam mega proste włosy więc nieźle to wygląda, ale chciałabym jakoś inaczej i krócej.

Może jakiegoś boba? Ja mialam boba 1,5 roku w różnych wariacjach, teraz mi odrosły i chce coś zmienić

Napisane przez 86Paula

a ja jako Lew ryknac potrafie, i to glosno. tylko cos chyba zlagodnialam...

A ja jestem Wodnik, podobno dobry znak

[86Paula]

Moj malz jest skorpionem ogolnie to fajny ma charakter, spokojny dosc czlowiek, pomocny, kochajacy ale balaganiarz straszny- akurat on.

Carmelova- kiedys bliski dla mnie znak zodiaku milo mi sie kojarzy.

[frantic]

Napisane przez carmelova

Może jakiegoś boba? Ja mialam boba 1,5 roku w różnych wariacjach, teraz mi odrosły i chce coś zmienić



A ja jestem Wodnik, podobno dobry znak

Myślałam poważnie nad bobem, ale niedawno usłyszałam na TVN Style że boby już są niemodne. Nie żebym jakoś specjalnie podążała za modą, co to to nie, ale ostudziło to nieco mój zapał do tej fryzurki. Chociaż pewnie dużo zależy od rodzaju boba, bo ponoć niemodny jest ten a'la Victoria B.

Też tak słyszałam, że Wodniki to dobre znaki.

[Darianna25]

Napisane przez jmw

vril mialam wczoraj taka sama jazde na poczcie (tzn zaczęłam ja opitalając panią, że nie ma dużych kopert bąbelkowych - juz drugi raz tak mam) a ona na to do mnie, że co ja tam niby przesyłam, bo jak nie papier wewnątrz to może coś się na sortowni stać, jak ciężkie paczki przywala tę moją i w ogole że Poczta to się przesyła listy-listy a takie rzeczy to paczką powinnam (a wysyłałam 150 gr prochu )
wyszłam nabuzowana aż mi TZ mowił żebym sobie kopnęła ten samochodzik pocztowy - akurat stał - to mi ulży

I co kopnęłas? Bo ja bym kopnęła.

Napisane przez mamaNiny

ja też lew z 14.08
ja z wykształcenia humanistka i z zamiłowania również pasjonuję się wszystkim po trochu w szkole średniej w klasie humanistycznej uwielbiałam matmę, fizę i chemię a na maturze zdawałam biologię
nie powiem, wszystko to przydaje mi się w pracy (w zawodzie)

Ja też Lew.
Ale ja bardziej matematycznie uzdolniona co przejeła moja córka.Uwielbiam liczenie, rachunkowosć.Za to z przedmiotów humanistycznych noga byłam.

Napisane przez carmelova

A ja jestem Wodnik, podobno dobry znak

Uwielbiam Wodniki. Kobiety są ok a meżczyzn kocham wręcz.Mój maż jest Wodnikiem .
Ja mam takie zboczenie,ze jak kogoś poznam to typuje spod jakiego znaku zodiaku jest.Mam kilka typów i prawie zawsze trafiam. Jeśli chodzi o facetów to uwielbiam Wodniki ,Koziorożce, Lwy i Raki.Uciekam od Bliźniąt.

[jmw]

Napisane przez Darianna25

I co kopnęłas? Bo ja bym kopnęła.
.

a pożałowałam butka zamszowego , jak cudem kupiłam eleganckie pantofelki o numerze 42 i 1/3 to już je musze szanować
a ja jestem Wagą - ale tak kompletnie niezgodną horoskopem że można by w objazdowym cyrku pokazywać nie wiem czy bardziej mnie rozśmieszaja własne "zdolności artystyczne" czy "poczucie taktu i zdolności dyplomatyczne"

[Iwi82]

Napisane przez jmw

a pożałowałam butka zamszowego , jak cudem kupiłam eleganckie pantofelki o numerze 42 i 1/3 to już je musze szanować
a ja jestem Wagą - ale tak kompletnie niezgodną horoskopem że można by w objazdowym cyrku pokazywać nie wiem czy bardziej mnie rozśmieszaja własne "zdolności artystyczne" czy "poczucie taktu i zdolności dyplomatyczne"

oooo, jam też Waga ale ponoć typowa

[mamaNiny]

Napisane przez Darianna25

I co kopnęłas? Bo ja bym kopnęła.



Ja też Lew.
Ale ja bardziej matematycznie uzdolniona co przejeła moja córka.Uwielbiam liczenie, rachunkowosć.Za to z przedmiotów humanistycznych noga byłam.

Uwielbiam Wodniki. Kobiety są ok a meżczyzn kocham wręcz.Mój maż jest Wodnikiem .
Ja mam takie zboczenie,ze jak kogoś poznam to typuje spod jakiego znaku zodiaku jest.Mam kilka typów i prawie zawsze trafiam. Jeśli chodzi o facetów to uwielbiam Wodniki ,Koziorożce, Lwy i Raki.Uciekam od Bliźniąt.

moja mama Wodnik i najlepsza przyjaciółka równeiż a co do mężczyzn.. całe życie jak nie Baran to Bliźnięta Mąż Bliźnię

[Dominkab]

a ja nie wierzę w znaki zodiaku. Dla mnie to pic na wodę. Moja mama jest wodnik i strasznie nerwowa, jak również niestety denerwująca, negatywnie do wszystkiego nastawiona. A ja baran trochę uparty, ale ostatnio jakiś spokojny i pozytywny Co to w ogóle jest żeby data urodzin decydowała o cechach charakteru. Bzdety jakieś! To się wygadałam

[WhiteInnocent]

Frantic- ja też taką reakcję na skorpiona zauważyłam- nie wiedzieć czemu
Chociaż praktycznie nikt się nie domyśla, żem skorpionica
Mama rak, tata też to coś ze skorupiaków być musiało w rodzinie

Wagi- bardzo zrównoważone, ciche- takie tylko znam i bardzo lubię

Mój TŻ to ryby- niby skorpion i ryba to idealne połączenie a gorszego nie jestem sobie w stanie wyobrazić... Także chyba też w to nie wierzę
Aż zacznę pytać znajomych jakimi są znakami zodiaku- ciekawe

[jmw]

Napisane przez Dominkab

a ja nie wierzę w znaki zodiaku. Dla mnie to pic na wodę. Moja mama jest wodnik i strasznie nerwowa, jak również niestety denerwująca, negatywnie do wszystkiego nastawiona. A ja baran trochę uparty, ale ostatnio jakiś spokojny i pozytywny Co to w ogóle jest żeby data urodzin decydowała o cechach charakteru. Bzdety jakieś! To się wygadałam

hehe co do zasady sie absolutnie zgadzam, racjonalizmem w nich uderzmy i dlatego się podsmiechuję z tego mojego znaku - acz facetów zawsze miałam z 3 znaków Wagi Lwy i Byki więc może coś na rzeczy jest...
acz jak sie ma doła nie ma jak poczytać horoskopy zawsze się można posmiać (inny dobry rozsmieszacz to wątek na wizażu o tytule mniej wiecej "jeśli MUSISZ zadać pytanie czy jesteś w ciąży to zadaj je tutaj" - nieprawdopodobne pytania - i odpowiedzi - z życia wzięte )

[foxxxy]

A ja jestem Lwem Rooooooooaaaarr !!! Wykazuję cechy lwa
A może my sobie czytając nasze "rzekome" cechy zodiaku jakoś podświadomie kodujemy
A horoskopy to dopiero jest zabawa Dlatego jak już je czytam to zawsze po fakcie, żeby sprawdzić czy coś się sprawdziło

jmw - pozdrów TŻ

Evelinek - ja się cjichruję z byle czego poczynając od siebie Szkoda, że dużo ludzi nie potrafi się śmiać z siebie. Dzisiaj byłam w super hiper Carrefo...coś tam ( nie pamietam jak sie pisze ) i kupowałam jakiś silny środek do klozetu najtańszy na półce - żeby sobie zrobić spodnie takie farbione, cieniowane metodą Destroy it Yourself I kupiłam tylko to, normalnie kobieta kasuje tak się na mnie patrzy i pyta się czy coś jeszcze To może nie jest takie śmieszne, ale w mojej głowie zachodzą różne reakcje i zastanawiałam się "co też chciałaby mi ta Pani opchnąć do kompletu do czyszczenia klozetu" No ona się juz zaczęła śmiać i jak zobaczyła, że ja się zaczynam i tym optymistycznym akcentem kończąc zakup klozetoczyściciela pożyczyłam jej miłego dnia i opuściłam kasę z klozetoczyscicielem na dloniach, gdyż Carref... od jakiegoś czasu eko zdaje sie być i reklamówek klientom "nie dawać"

Frantic wklejam Ci fryzy Mi się osobiście ten pierwszy strasznie podoba Jest strasznie ciekawy i wydłuża szyje A jak mówisz, że masz proste baciki z włosów to wydaje mi się wprost idealna Boba miałam dwa lata temu jak "były modne" cokolwiek to znaczy w kontekście fryzur A teraz poddałam się modzie zapuszczania

[jmw]

Napisane przez foxxxy

Frantic wklejam Ci fryzy Mi się osobiście ten pierwszy strasznie podoba Jest strasznie ciekawy i wydłuża szyje A jak mówisz, że masz proste baciki z włosów to wydaje mi się wprost idealna Boba miałam dwa lata temu jak "były modne" cokolwiek to znaczy w kontekście fryzur A teraz poddałam się modzie zapuszczania

ależ piekna ta pierwsza fryzura ale druga tez fajna i taka mniej wymagająca się wydaje

[agusia_1]

Napisane przez mamaNiny

ja też lew z 14.08
ja z wykształcenia humanistka i z zamiłowania również pasjonuję się wszystkim po trochu w szkole średniej w klasie humanistycznej uwielbiałam matmę, fizę i chemię a na maturze zdawałam biologię
nie powiem, wszystko to przydaje mi się w pracy (w zawodzie)

Ha! też jestem z 14.08 i jestem typowym lwem

Napisane przez 86Paula

Moj malz jest skorpionem ogolnie to fajny ma charakter, spokojny dosc czlowiek, pomocny, kochajacy ale balaganiarz straszny- akurat on.

Carmelova- kiedys bliski dla mnie znak zodiaku milo mi sie kojarzy.

Mój TŻ-też skorpion i mogłabym w sumie napisać o nim to samo co Ty o swoim

A jak dziewczyny z waszymi imionami? Czy wasze cechy pokrywają się z tym co piszą w różnych imiennikach?

[IlonaP]

Jam Strzelec - z grubsza się zgadza
a mąż Byk - to nie jest łatwy układ
a imię niezbyt popularne toteż nie wiem

[gadmarka]

jam Baran potulny jak baranek? , na pewno uparta jak baran,a małż Lew, no to się lubimy
z imionami to ni wim