|
|
#31 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: potrzebuje pomocy.
Cytat:
Kaylee Jeżeli tż tak stawia sprawe i jestes tego na 100% pewna to jedz ,chociaz ja bym na Twoim miejscu z nim porozmawiała o Twoich planach ... Powiem Ci ,że nie ma nic gorszego dla dziecka niż wiecznie smutna mama i kłóotnie rodziców. Sama pamietam jak na Majuni się odbijały nasze sprzeczki Dlatego jeśli tż nie zamierza walczyc o Was ,powiedz mu po prostu adieu ,wyrob paszport dla dziecka 5 letni i leć ... ,może facet się opamięta i do Was przyleci
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja pszczółka I znowu odchudzanki ![]() 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: potrzebuje pomocy.
Ty Wyrak swoje ja swoje. Bezsensowną dyskusję zamykam bo i tak nie pomaga Kay lee. Pozdrawiam.
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: potrzebuje pomocy.
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: potrzebuje pomocy.
Cytat:
Cóż, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy , ale ,co gorsza ,będzie trudniej działać zgodnie z prawem .Skoro Wasz związek praktycznie nie istnieje , to może jednak warto , by sytuacja prawna Twoja i synka stała się jasna - to niestety oznacza konieczność wystąpienia do sądu o jasne określenie praw i obowiązków ( np. wakacje, ferie i weekendy dla ojca ). Prawnie ( z uwagi na dziecko) Wasz dotychczasowy związek można określić jako konkubinat, a to niestety raczej trochę mniej Twoich praw do tego , co stanowi własność TŻ-ta. Masz prawo wystąpić o alimenty (po stwierdzeniu , że nie stanowicie związku w rozumieniu prawa ), ale to , jak szybko zostaną przyznane przez sąd to już inna sprawa. Inną sprawą jest również to , czy TŻ będzie się wywiązywał z płatności ( chociaż jeśli nie będzie chciał dawać Ci powodu do wystąpienia o znaczne ograniczenie praw rodzicielskich , to będzie płacił ). Najprościej i najpewnie udać się po poradę prawną do prawnika ( najlepiej specjalizującego się w prawie rodzinnym ) |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.





Dlatego jeśli tż nie zamierza walczyc o Was ,powiedz mu po prostu adieu ,wyrob paszport dla dziecka 5 letni i leć ... ,może facet się opamięta i do Was przyleci



Cóż, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy , ale ,co gorsza ,będzie trudniej działać zgodnie z prawem .Skoro Wasz związek praktycznie nie istnieje , to może jednak warto , by sytuacja prawna Twoja i synka stała się jasna - to niestety oznacza konieczność wystąpienia do sądu o jasne określenie praw i obowiązków ( np. wakacje, ferie i weekendy dla ojca ). 
