|
|
#31 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wena i jej brak
Serialowo to ja polecam stargate sg-1 albo atlantis
Genialnie się przy tym dłubie.
|
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Wena i jej brak
O to to Szaja
właśnie przy tym mam i pomysły i chęci... Swoją drogą sama nie kumam czemu
__________________
Biżuteria mojego pomysłu Inne różności Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje |
|
|
|
|
#33 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Cytat:
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
||
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Cytat:
Po kilku takich wycieczkach mam kategoryczny zakaz, więc sobie w dzień wszystko polutuję, a w nocy składam
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Mnie domownicy właśnie nienawidzą. Zawsze łażę po nocy. I jakoś tak pechowo zawsze mi coś spadnie z łoskotem ;] A zawsze bardzo się staram zachowywać cicho.
Minusem robienia po nocy jest następny dzień. Zwłaszcza, że muszę wstac przed 6 do roboty... Co ciekawe potrafię mordować biżuta do 3-4 i nie chce mi się spać
|
|
|
|
|
#37 |
|
Rozeznanie
|
chwile zwątpienia
Biżuterią zajmuję się nie od dziś, moje prace jedne są lepsze, inne gorsze... czasem coś z czego jestem bardzo zadowolona bardzo długo leży. Nie wiem czym jest to spowodowane, czy tym, że tak naprawdę to co mnie sie podoba i z czego jestem dumna innym w ogóle się nie podoba, czy może się podoba tylko cena za wysoka, a może poprostu wszystko co wychodzi z pod moich rąk jest tragiczne!!! Tworzenie biżu daje mi tyle radości, kocham to robić, mimo, że czasem nie wychodzi tak jak planowałam, ale czasami mam takie chwile [ teraz właśnie także] , że patrząc dosłownie na stos mojej srebrnej biżuterii zastanawiam sie czy to ma sens??? a kiedy zastanowię sie przez chwilę ile w to jest pieniędzy włozone !, nie mówiąc o moim czasie, mojej pracy i serca... chce mi się płakać...
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
#38 |
|
BAN stały
|
Dot.: chwile zwątpienia
coś mi się kołacze, że był taki wątek, ale nie jestem pewna...
w sumie jestem w podobnej sytuacji tyle, że nie robię biżuterii od wakacji i jakoś tak..wcale mnie do tego póki co nie ciągnie. znaczy: sprawiało mi to mnóstwo radości, ale chwile zwątpienia + brak czasu = brak nowości. i właśnie: korzystając z okazji chciałam podziękować dziewczynom za miłe PW, zagadanie na gg i w ogóle zainteresowanie, kochane jesteście ![]() Patrząc na te pudła, ilość srebra, maluszków-kamyczków, swarków...jak pomyślę, ile to forsy...o kurcze . ale liczę, że jeszcze wrócę do tego, tylko po prostu taki okres musi mi minąć.chyba nie za bardzo Ci pomogłam , mogę tylko życzyć powodzenia.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Był wątek o wenie i jej braku ;]
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...highlight=wena Zdarza się taki stan zwątpienia mi również. Ale przechodzi. Wystarczą jakieś drobne minerałkowe zakupy - spełnienie kaprysu, zachcianki ( czyli ślinię się przez 2 miesiące do czegoś, ale nie kupuję, bo uważam ze za drogie, ale w takich chwilach sobie dogadzam i kupuję jakiś ekstra kamyczek). Cały wrzesień nic nie robiłam - praktyki. Teraz męczę się z zamówieniem, które muszę skończyć najpóźniej do jutra wieczór. I dosłownie momentami siadam, rzucam tym co mam ręce ( szczypce, filigran - obojętne) i dosłownie ryczę jak dzieciak. Nie mam już siły i ochoty tego kończyć. Gdyby to nie było zamówienie na specjalną okazję to już dawno bym odmówiła.... Po prostu projekt wymaga duużo lutowania luźnych elementów i idzie mi to dość opornie. Wczoraj siedziałam 4 godziny i zrobiłam 6 elementów ( po 2 do jednego filigranu). Dziś muszę zrobić jeszcze 2 ..... A to dopiero połowa, bo praca wymaga jeszcze innych elementów do wykonania ( na szczęście mniej czasochłonnych). Głowa do góry dziewczyny. Takie stany to normalka. Sprzedaż w galeriach powoli rusza, i teraz będzie coraz lepiej
Edytowane przez M0N1K4 Czas edycji: 2009-10-04 o 14:55 |
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
eh...mam to samo...może to jesienna depresja? mam nadzieje że przeminie...
W każdym razie u mnie sytuacja wygląda podobnie-nie mając szans na JAKĄKOLWIEK prace zajełam się biżuterią i chciałam z tego zrobic swój sposób na życie...ale widząc ile kasy juz utopiłam a ile zarobiłam chce mi się płakać. Do tego niedawno założyłam firme by móc legalnie sprzedawać biżuterie w okolicznych galeriach i wtedy przyszedł kryzys-kolejne galerie chcą moje prace a ja nawet nie mam im co dać bo sprzedaż mam jak narazie tak niewielką że po prostu nie mam za co kupić kolejnych produktów...a lista rzeczy które powinnam kupić rośnie w tempie zastraszającym a ja ciagle słysze pytania w stylu: kiedy dostatrczy nam Pani coś nowego? kiedy dostaniemy ekspozytory? kiedy dostaniemy wizytówki i materiały reklamowe...kiedy, kiedy kiedy...eh...a mi ręce opadają Jedyny plus ze dzięki temu ktoś mnie zauważył i prowadze kilka kursów dla hobbystek biżuterii (tworzac sobie przy tym lokalną konkurencje na przyszłość hehe) i choć w ten sposób zarabiam by kupić troche srebra do własnych projektów....aha-jeszcze mam wrażenie że się uwsteczniam-robie właśnie tony składaczków na kiermasz bożonarodzeniowy nawet nie mając pewności że coś sprzedam bo bede miała konkurencje w postaci moich własnych kursantek które mają wiecej kasy na półfabrykaty haha ...no nic tylko się rozpłakać normalnie ![]() Koncząc tą litanie żali i tak mam nadzieje że będzie lepiej i że wreszcie coś z tej całej mojej dłubaniny wyjdzie wiec poddać się nie mam najmniejszego zamiaru czego i Tobie życze !!!! Głowa do góry- skoro kochamy to właśnie robić dlaczego jakieśtam chwilowe kryzysy maja nam przeszkodzic w czymś co daje tak wielką frajde
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
|
|
|
#41 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
pozostaje mi czekać na lepsze czasy- dla mnie ![]() ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- Cytat:
brawo!!! własna firma i wszystko na legalu! ja też o tym marzę... ale tak jak napisałaś mało kasy na nowe półfabrykanty, na kamienie, a to co już zrobiłam leży i sie kurzy- stąd moje zwątpienie, dziekuję, że napisałaś---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- oto chodzi, że ja wene mam, chcę tworzyć, kocham to, ale robić coś, co potem leży i się kurzy chyba mija się z celem, ja wiem, że trzeba robić to co sie kocha, ale takiego "kochania" do garnka nie włożę i nie ugotuję obiadu stąd moje wahania...
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
||
|
|
|
|
#42 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
super! to niedługo będzie rok ![]() ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ---------- Cytat:
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
A mnie się wydawało, że ruch w galeriach (tych internetowych) jest raczej na stałym poziomie... Przynajmniej z moich obrotów na kasie tak wynika - stale ten sam marny poziom
![]() Nawet pomimo tego, iż przez długi czas nic nie robiłam z powodu dolegliwości ciążowych i ogólnego spadku zainteresowania tematem...
__________________
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
Normalnie jakbym to ja pisała Nawet dzisiaj rano do mojego mówie"po co ja to robie ,całymi dniami siedze i dłubie ,szybko obiadek zrobic ,byle jaki oby szybciej wrocic do biżu z dziecmi na spacer... tez szkoda czasu ,... i po co to wszystko skoro i tak nikt tego nie kupuje ... ale jeszcze mam nadzieje ze cos sie zmieni w koncu nie załamuj sie bedzie dobrze ![]() A na pocieszenie zamowiłam sobie dzisiaj zestaw startowy do AC ![]() Jeszcze dobrze nie opanowałam wrapków a juz za cos innego sie biore
__________________
Biżutki 2010 http://pretty.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=411256 Moje początki 2009http://pretty.wizaz.pl/forum/showthr...354928&page=11 Edytowane przez follow me Czas edycji: 2009-10-04 o 18:52 |
|
|
|
|
|
#46 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ---------- Cytat:
myślę, że tak znane postacie jak TY widzę Twoje prace tu i ówdzie mają sprzedaz w galeriach, jesteście już w tej branzy jakis czas i Wasze prace są rozpoznawalne, a takie szare myszki jak ja...no cóż muszą czekać chyba na swoje 5min. O ile sie doczeka jak narazie na 3 galerie do których sie dostałam jedna cosik sprzedała, a reszta? no cóż tłumaczy, ze dopiero startuje, więc czekam.... a tak na marginesie- śliczne te Twoje biżutki
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
||
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: chwile zwątpienia
ostatnio mnie tez dopada zwatpienie. chyba chandra jesienna. jakos nie mam ochoty nic robic. a dzis pomyslalam, ze pora chyba zakonczyc te zabawe i wziac sie za cos powaznego. np. sprzatanie chalupy, gdy dziecko spi zamiast dlubania w kazdej wolnej chwili. moze minie ten podly nastroj bezsensu.
__________________
Proszę, mów mi Beata.
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
Mnóstwo pieniędzy w to zatopiłam i wszystko stoi i stoi a ja nie tylko nie mam na to czasu, ale jakoś i mniej ochoty. Czasem coś sobie zrobię.. mam pełno projektów na kartkach, ale co z tego ![]() Przy okazji tęsknię trochę za pasjami, które odłożyłam na rzecz biżuterii.. Jeszcze jedna rzecz: jak robiłam biżu to zawsze częściowo kosztem snu. Niestety długo tak się nie da, bo mój organizm się buntuje. I tak od kilku lat nie śpię więcej niż 6 godzin w nocy, a często zdarza się że tylko 5.. po 3 dniach takiego czegoś zasypiam w autobusach... Edytowane przez naila Czas edycji: 2009-10-05 o 10:28 |
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
zwyklaki, nie zwyklaki, ale piękne nie jest sztuką wykonać kolczyki na zasadzie bałwanka to każdy potrafi, ale sztuką jest dobrać tak materiały by ze sobą współgrały i w efecie końcowym cieszyły oko- Twoje są wykonane perfect!
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 607
|
Dot.: chwile zwątpienia
oj dziewczęta... jakbym miała przeanalizować, ile wydałam na kamyki, srebro, kryształki, narzędzia, chemię.... chybabym się załamała... owszem mam czasem tak, że nakupiłam elementów jak głupia i leży toto wszystko, i zerka na mnie ze złością. No cóż, tak to już jest, ale co mi tam, potem jest tak, że siadam przed tv i oglądam jakąś bzdurkę, typu Futurama i nagle mam miliard pomysłów i powstają taśmowo wisiorki, kolczyki, naszyjniki, bransoletki... a jak mnie wena opuszcza, to z powątpiewaniem patrzę na to, co zrobiłam i się zastanawiam, czy ktoś to w ogóle będzie chciał... rzadko robię na zamówienie... bo wtedy MUSZĘ zrobić i zwykle na określony termin... a co jak wena nie przyjdzie???
Ale właściwie po co się mam dołować! To i tak nic nie pomoże. Wtedy łapię się za warkoczyk i stawiam do pionu, przecież nie ma tak, żeby nie mogło być lepiej - no nie?
__________________
Listen,smile,agree,and than do whatever the fuck you were gonna do anyway! Robert Downey Jr. Wymianka tanecznie wakacyjna - Zapraszam |
|
|
|
|
#52 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
tego kopniaka było mi trzeba bo przecież po każdym deszczu, wcześniej czy później wychodzi słońce - dziekuję Ci bardzo
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: chwile zwątpienia
Dziewczyny,
Ja też tak niekiedy mam. Mówię sobie "idźcie akysz biżuteryjne myśli twory bo teraz was nie chcę". Miotam się chwilę po domu, usokajam negatywny umysł na chociaż neutralny stopień. Biżuterię robię odkąd jestem na foum. To już parę lat. Nie stanęłam na nosie w tej dziedzinie, nie wynalazłam niczego nowego. Ale to co osiągnęłam, to moje. Moje marzenia, pasje, projekty, uśmiechy. Owszem - władowałam to naprawdę masę pieniędzy, będzie ok 2-2.5 tysiąca. Przez przeprowadzki wiele prac się po prostu rozwaliło, części pomogły w tym koty, część się sprzedała a część leży. Ale nie żałuję niczego. Chcę przeżyć moje życie tak by go nie żałować. A oderwanie się od pasji bo nie ma sprzedaży będzie mu suszyć głowę przez długi czas, jeżeli tak się zachowam. Dlatego cały czas się staram rozwijać, robić projekty na kartkach, ulepszać siebie, pomysły. Bo wierzę w to, że w końcu mi się uda, potrzeba czasu Najważniejsze jest podejście.Więc dziewczyny, głowy do góry! Nie jesteście zaprogramowanymi robotami,m macie uczucia, serca, pasje. I kiedy tylko dodacie tą "potrzebną część" osiągniecie zamierzone cele ![]() Depresje i chandry miną, nie pozwólcie im tylko być. Kolorowy szalik, kubek kakao, zdjęcia w złotych liściach, ulubiona książka... Szukać pozytywów a nie zamartwiać się
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: chwile zwątpienia
Cytat:
![]() Dzięki |
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: chwile zwątpienia
Achnes
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:36.



Genialnie się przy tym dłubie.










Jedyny plus ze dzięki temu ktoś mnie zauważył i prowadze kilka kursów dla hobbystek biżuterii (tworzac sobie przy tym lokalną konkurencje na przyszłość hehe) i choć w ten sposób zarabiam by kupić troche srebra do własnych projektów....aha-jeszcze mam wrażenie że się uwsteczniam-robie właśnie tony składaczków na kiermasz bożonarodzeniowy nawet nie mając pewności że coś sprzedam bo bede miała konkurencje w postaci moich własnych kursantek które mają wiecej kasy na półfabrykaty haha ...no nic tylko się rozpłakać normalnie 



jestem również

