Totalna załamka..:(

[Goshia]

Napisane przez guess17

ja mam 19 a mój Tż 26....

może i nie na temat ale.. masz 19 lat? jakim cudem, skoro masz w podpisie matura 2010? chyba za poprawiasz, ok, ale w takim razie dlaczego masz w nicku "17" a i rejestrowałas się w 2009 roku?

[000kwiatuszek000]

Rozumiem że chcesz zeby tak bliska Ci osoba akceptowala twojego faceta... Ale nigdy nie zapominaj ze najwazniejsze jest co co Ty o nim myslisz i to co czujesz w swoim serduszku

[guess17]

Napisane przez Goshia

może i nie na temat ale.. masz 19 lat? jakim cudem, skoro masz w podpisie matura 2010? chyba za poprawiasz, ok, ale w takim razie dlaczego masz w nicku "17" a i rejestrowałas się w 2009 roku?

chodze do czteroletniego technikum, więc moja matura wypada na 2010 ...(nie powtarzam roku) nick mam zawsze taki sam od dwóch lat, bo ta 17 nie ma nic wspólnego z moim wiekiem... jesli chodzi o ścisłość...

[GothicLolita22]

Zapytaj mamy, czy wolałaby Cię widzieć w małżeństwie z chłopakiem pięknym, ale bijącym Cię i będącym alkoholikiem

[KoalaFromCambodia]

Napisane przez Aggie125

Po jej wypowiedzi widać, że sama idealną mamusią nie jest, no bo jak można wyskoczyć z czymś takim? Ja bym chyba odpaliła, że chłopak może i nie jest idealny, ale mamusia też nie, bo jest złośliwa, nieuprzejma i nie mam u niej wsparcia. Walczyłabym zebami i pazurami i nie tolerowala takioch odzywek wobec swojego faceta, z którym jak sama piszesz jesteś szczęśliwa.

O, to to to! Dokładnie. Twoja sprawa, z kim jesteś (i jesteś szczęśliwa). Przecież uroda, piękno... to wszystko przemija. Nie możemy patrzeć na partnera jak w obrazek, ale żyć z nim, z jego charakterem. Twoja mama bardzo przejmuje się odbieraniem Ciebie przez innych ludzi, chciałaby mieć ślicznego modela za zięcia, a czy nie lepiej jest mieć dobrego zięcia? Oj, mam nadzieję, że dotrze to do niej. I że zauważy Twoje szczęście, bo to jest tutaj najważniejsze! Skoro to dobry facet... to naprawdę, Twoja mama na siłę szuka problemu (pewnie wciąż chodzi o to, że jest od Ciebie starszy). Nic nie poradzisz. Uświadom jej, że go kochasz.

[Muesli]

Napisane przez Goshia

może i nie na temat ale.. masz 19 lat? jakim cudem, skoro masz w podpisie matura 2010? chyba za poprawiasz, ok, ale w takim razie dlaczego masz w nicku "17" a i rejestrowałas się w 2009 roku?

patrzcie jaki Sherlock
cyfra w nicku nie zawsze musi dotyczyć wieku...

[mimochodem]

Nie przejmuj sie tym tak (: wiele razy spotkasz sie z niemilymi slowami, trzeba sie udpornic zawczasu

[Tetrix]

Napisane przez guess17

na początku owszem miala problem że jest dla mnie "za stary" jak to napisała jedna z wizażanek, że bedzie chciał mnie wykorzystać i takie tam brednie ale myslałam że juz jej przeszło... a teraz to sama nie wiem...

W takim razie obstawiam, że skoro jest uprzedzona ze względu na wiek (to tak łatwo nie przechodzi), to nic jej się nie będzie w chłopaku podobać, łącznie z wyglądem.

[19agusia91]

Powiedziałabym mamie, że bardzo się na niej zawiodłam i rozczarowałam. Powiedz mi jeszcze, że mamusia pierwsza na msze do kościoła lata...

Ja mam znajomą, która ostatnio poznała świetnego chłopaka (sama tak o nim mówi), twierdzi,że super się z nim rozmawia, spędza razem czas, ale nie będzie z nm, bo nie ubiera się w firmowe ubrania.

[guess17]

Napisane przez 19agusia91

Powiedziałabym mamie, że bardzo się na niej zawiodłam i rozczarowałam. Powiedz mi jeszcze, że mamusia pierwsza na msze do kościoła lata...

Ja mam znajomą, która ostatnio poznała świetnego chłopaka (sama tak o nim mówi), twierdzi,że super się z nim rozmawia, spędza razem czas, ale nie będzie z nm, bo nie ubiera się w firmowe ubrania.

w sumie to nie wiem co ma z tym wspólnego mój problem... no ale jesli juz to moja mama jest bardzo wierząca....

[19agusia91]

w sumie to nie wiem co ma z tym wspólnego mój problem... no ale jesli juz to moja mama jest bardzo wierząca....

Dla mnie to starszna hipokryzja jest. Tu Kościół, modlitwy,a z drugiej strony coś takiego..

[guess17]

Napisane przez 19agusia91

Dla mnie to starszna hipokryzja jest. Tu Kościół, modlitwy,a z drugiej strony coś takiego..

o to Ci chodzilo... no tak pewnie masz racje...

[nebraska]

Eee tam, nie zadręczaj się - odparuj mamie, że ona juz miała możliwość wyboru ( co podziała zwłaszcza jeśli jej wybranek nie jest cud-pięknością i mamie zrobiło by się nieswojo gdybys zniżyła się do wytykania braków w urodzi taty). A Ty będziesz wybierać jak Ci się żywnie podoba i już!