Państwo wychowuje... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-12, 12:10   #31
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Hm nie no nic mnie nie drażni jak narzucanie innym swojego zdania :P Już w temacie aborcja pisałam że osobiście bym się raczej nie poddała aborcji (wyjątkiem jest zagrożenie zdrowia lub życia) ale nie oznacza to że każda inna kobieta ma rodzić jak jej zagram.

Cytat:
No nie zgodzę sie, że w PRL aborcja nikogo nie gorszyła.
pewnie gorszyla ale coś nie pamiętam protestów z tego czasu przeciwko aborcji
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:16   #32
carpaibex
Zakorzenienie
 
Avatar carpaibex
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 407
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Co do tabletek, nie chodziło mi o to, że będą czekać z seksem. Są inne środki. Ale znam dziewczynę, która od 15 roku życia bierze tabletki- czy 15stka jest na tyle odpowiedzialna, żeby sobie zdawać sprawę, że hormony to nie witamina C?
Ja mam 15 i uwierz mi, ja zdaję sobie z tego sprawę i czuję się odpowiedzialna za swoje postępowanie. Ale oczywiście to nie znaczy, że każda dziewczyna mniej więcej w moim wieku jest podobna do mnie, wręcz przeciwnie. Często aż ręce opadają.

Nie rozumiem sprawy z solarium. Czy ktoś może mi to wytłumaczyć lub przekierować do takiego tematu jeżeli jest na Wizażu ? dziękuję z góry.
carpaibex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:16   #33
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Hm nie no nic mnie nie drażni jak narzucanie innym swojego zdania :P Już w temacie aborcja pisałam że osobiście bym się raczej nie poddała aborcji (wyjątkiem jest zagrożenie zdrowia lub życia) ale nie oznacza to że każda inna kobieta ma rodzić jak jej zagram.
Zasady dyktuje większość.
To nie jest tylko narzucanie swojego zdania. Gra toczy się tu o realne życie (nie utożsamiam aborcji z morderstwem, ale fakt faktem uniemożliwia ona urodzenie dziecka, czyli w rezultacie manipulujemy nad czyimś potencjalnym życiem), więc kwestie etyki trzeba w tym przypadku szczególnie brać pod uwagę.
Je nie mam sprecyzowanych pod względem etycznym poglądów na temat aborcji. Z przyczyn praktycznych natomiast bardzo podoba mi się obecny stan prawny.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:17   #34
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Jeśli kobieta decyduje się na nielegalną skrobanke, to musi się liczyć z konsekwencjami. Nie mogę się zgodzić z argumentem, że w takim razie lepiej by wprowadzić legalną skrobankę. Niechciana ciąża - to nie problem donosić, urodzić i oddać do adopcji, chyba, że ktoś jest tak wygodnicki, że lepiej usunąc niż przez 9 miesięcy pochodzić z brzuchem. To jest lepsze dla ogółu - urodzić, oddać i uszczęsliwić zarówno dziecko jak i nowych rodziców.
Tak, to żaden problem donosić zdrową ciążę, stracić pracę, oddać dziecko, które się urodziło - żaden problem..

Aborcja to kwestia wiary (ad. tego czy wykonywać czy nie) - państwo i prawo ma być podobno laickie.
Tak w ogóle to dajcie spokój z aborcją, bo jest cały wątek o tym - wiadomo, jakie będą argumenty za i przeciw, i że będą 2 strony, których się nie pogodzi.

Co do przepisywania pigułek - lekarz jest lekarzem, a nie księdzem-moralistą. Jeśli będzie musiał przepisać hormony ze względów medycznych, to je przepisze 15-16-latce. A jak ze wzgl. antykoncepcji to już nie, bo on ma inne podejście do seksu? Wiem, że tak bywa, ale dla mnie to absurd. Swoją drogą - faszerować 5-latki antybiotykami bez potrzeby mogą i ich sumienia to nie rusza, że dzieciak będzie miał problemy zdrowotne dzięki temu. Wystarczyło by zrobić badanie, jaki i czy w ogóle dziecku potrzebny jest antybiotyk, ale po co? Można przetestować 5 różnych - którymś może wceluje w chorobę.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:21   #35
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez carpaibex Pokaż wiadomość
Nie rozumiem sprawy z solarium. Czy ktoś może mi to wytłumaczyć lub przekierować do takiego tematu jeżeli jest na Wizażu ? dziękuję z góry.
temat: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349983

Cytat:
Co do przepisywania pigułek - lekarz jest lekarzem, a nie księdzem-moralistą. Jeśli będzie musiał przepisać hormony ze względów medycznych, to je przepisze 15-16-latce. A jak ze wzgl. antykoncepcji to już nie, bo on ma inne podejście do seksu?
No właśnie, ktoś wie jak to wygląda ze strony prawnej (?)

Aktualnie każda wizyta u lekarza nawet 1 kontaktu musi być z rodzicem...

Cytat:
Zasady dyktuje większość.
większość rządu, nie obywateli. nie słyszałam nigdy o referendum w tej sprawie.
i demokracja wcale nie jest idealna...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:28   #36
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
No właśnie, ktoś wie jak to wygląda ze strony prawnej (?)

Aktualnie każda wizyta u lekarza nawet 1 kontaktu musi być z rodzicem...
O ile pamiętam (ale mogę się mylić), to ustawa o zawodzie lekarza i dentysty mówi wprost, że lekarz ma obowiązek informowania rodzica (tzn. przedstawiciela ustawowego) o stanie zdrowia, metodzie leczenie tudzież (nawet!) podejmowania pewnych działań bez zgody pacjenta jeżeli pacjent ma mniej niż 16 lat.


Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
większość rządu, nie obywateli. nie słyszałam nigdy o referendum w tej sprawie.
i demokracja wcale nie jest idealna...
Oj zdecydowanie nie jest.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan

Edytowane przez Kira87
Czas edycji: 2009-07-12 o 12:29
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:33   #37
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Kira87 Pokaż wiadomość
Mój "ćwiczeniowiec" wyszedł z założenia, że pełna akceptacja dla aborcji (czyli nie tylko w 3 przypadkach tak jak jest teraz) może realnie wpłynąć na zwiększenie się dokonywanych zabiegów. Łączył to również ze zmianami jakie dokonują się w społeczeństwie np. seks przed ślubem nie jest tematem tabu. Łatwiej będzie dokonać aborcji bez ryzyka społecznego ostracyzmu - ot ewolucja.
Hm no to jest jedna z hipotez. Moim zdaniem, te kobiety, które zrobiłyby to nie bacząc na legalność czynu będą to robić niezależnie od prawa, są też takie, które nie zrobiłyby tego nigdy i będą się trzymać sumienia. Suma sumarum liczba aborcji drastycznie nie wzrosłaby moim zdaniem.

Podobna sytuacja miałaby miejsce, gdyby rząd zalegalizował marihuanę. Ten kto chce pali, ten kto nie chce nie pali. Wizja kary nie przeszkadza nikomu zajarać na imprezie, wizja legalnego jarania nie sprawi, że nagle wszyscy się na to rzucą. A w przypadku legalizacji, można by wprowadzić podatek od zioła, taki sam jaki mamy przy papierosach czy alkoholu. Poza tym, wg wielu ludzi marihuana jest mniej szkodliwa niż papierochy i alkohol, a mimo to ona jest nielegalna, a na fajki i alken ograniczeń nie ma. Hipokryzja państwowa?

Zakaz palenia w miejscu publicznym też nie zmniejszy liczby palaczy.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-12, 12:47   #38
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Hm no to jest jedna z hipotez. Moim zdaniem, te kobiety, które zrobiłyby to nie bacząc na legalność czynu będą to robić niezależnie od prawa, są też takie, które nie zrobiłyby tego nigdy i będą się trzymać sumienia. Suma sumarum liczba aborcji drastycznie nie wzrosłaby moim zdaniem.

Podobna sytuacja miałaby miejsce, gdyby rząd zalegalizował marihuanę. Ten kto chce pali, ten kto nie chce nie pali. Wizja kary nie przeszkadza nikomu zajarać na imprezie, wizja legalnego jarania nie sprawi, że nagle wszyscy się na to rzucą. A w przypadku legalizacji, można by wprowadzić podatek od zioła, taki sam jaki mamy przy papierosach czy alkoholu. Poza tym, wg wielu ludzi marihuana jest mniej szkodliwa niż papierochy i alkohol, a mimo to ona jest nielegalna, a na fajki i alken ograniczeń nie ma. Hipokryzja państwowa?

Zakaz palenia w miejscu publicznym też nie zmniejszy liczby palaczy.
Tu to się z tobą zgodzę, z wyjątkiem ostatniego zdania - nie palę i naprawdę przeszkadza mi, jeśli ktoś stoi na przystanku i wali mi dymem prosto w twarz (jest zakaz, ale nadal palą). Nie zawsze mogę odejść gdzieś dalej (chociaż to nie ja powinnam odejść, ale ten, co pali). Zwłaszcza, że jest to nie tylko kwestia tego, że mi to przeszkadza, ale i źle wpływa na moje zdrowie. To, że ktoś chce się truć, to jego prawo i wolna wola, ale niech nie podtruwa mnie przy tym, bo do tego prawa nie ma. Kwestia też bardziej prozaiczna - osoby, które w ogóle nie palą, źle się czują siedząc w dymie - boli głowa, szczypią oczy etc.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 12:51   #39
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Poza tym, wg wielu ludzi marihuana jest mniej szkodliwa niż papierochy i alkohol, a mimo to ona jest nielegalna, a na fajki i alken ograniczeń nie ma. Hipokryzja państwowa?
dokładnie :/
gdyby zalegalizować i opodatkować to HO HO, 21% dochodów państwa to podatek akcyz

a mnie denerwują ludzie którzy zmuszają innych różnymi głupimi zakazami by nie palili. Gdyby ludzie przestali palić budżet zmniejszyłby się drastycznie
i tak -
"Co siódmy papieros sprzedawany w Polsce pochodzi z przemytu. Szacuje się, że w całym kraju ok. 15 procent papierosów kupowanych przez Polaków to wyroby z nielegalnych źródeł. Wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe sprawia, że dochody budżetowe idą w górę. Do kasy państwowej mogłoby trafiać jeszcze więcej pieniędzy, gdyby nie rosnący przemyt papierosów."
przykro mi, płacimy jak w unii, zarabiamy jak w afryce. Osobiście jak pale, to ruskie papierosy. chcą niecałe 4 zl za paczke cieńkich, gdzie w polsce przeciętnie zaplace 9 zl.

Ludzie jak chcą palić, to będą palić. Jak już mówiłam - niektórym przeszkadza smród papierosów, a mi przeszkadza smród brudnych spoconych ludzi w komunikacjach miejskich. Nie dogodzi się.

Cytat:
nie palę i naprawdę przeszkadza mi, jeśli ktoś stoi na przystanku i wali mi dymem prosto w twarz
akurat przystanek jest jednym z miejsc gdzie nie powinno się palić. miałam na myśli miejsce w stylu park gdzie przeciętnie ludzie są od siebie oddaleni o 20-30 metrów
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-12 o 12:54
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:03   #40
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
dokładnie :/
gdyby zalegalizować i opodatkować to HO HO, 21% dochodów państwa pochodzi ze sprzedaży papierosów i alkoholu. (generalnie akcyz)

a mnie denerwują ludzie którzy zmuszają innych różnymi głupimi zakazami by nie palili. Gdyby ludzie przestali palić budżet zmniejszyłby się drastycznie
i tak -
"Co siódmy papieros sprzedawany w Polsce pochodzi z przemytu. Szacuje się, że w całym kraju ok. 15 procent papierosów kupowanych przez Polaków to wyroby z nielegalnych źródeł. Wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe sprawia, że dochody budżetowe idą w górę. Do kasy państwowej mogłoby trafiać jeszcze więcej pieniędzy, gdyby nie rosnący przemyt papierosów."
przykro mi, płacimy jak w unii, zarabiamy jak w afryce. Osobiście jak pale, to ruskie papierosy. chcą niecałe 4 zl za paczke cieńkich, gdzie w polsce przeciętnie zaplace 9 zl.

Ludzie jak chcą palić, to będą palić. Jak już mówiłam - niektórym przeszkadza smród papierosów, a mi przeszkadza smród brudnych spoconych ludzi w komunikacjach miejskich. Nie dogodzi się.

akurat przystanek jest jednym z miejsc gdzie nie powinno się palić. miałam na myśli miejsce w stylu park gdzie przeciętnie ludzie są od siebie oddaleni o 20-30 metrów
Dla mnie absurdalne są zakazy palenia w aucie! Komu to przeszkadza?! Nie wiem, może to tłumaczy się tym, że człowieka to rozprasza, jak komórka, ale w takim układzie, to co zrobić z tym, że człowiek po pracy często jest tak zmęczony i/lub zdenerwowany, że w ogóle nie powinien siadać za kółkiem? Też jakiś zakaz?
Idiotyzmem też jest zakaz picia alko w miejscu publicznym. Siedząc w pubowym "ogródku" na świeżym powietrzu mogę spokojnie sobie pić. Jeśli stanę 2 metry od tego ogródka i piję to już demoralizuję młodzież
Co do śmierdzieli z autobusów itp. - no ba! mam to nieszczęście, że moja trasa pokrywa się z trasą żulerii i bezdomnych na pobliskie 2 dworce kolejowe. Czasami trafi się taki kwiatek, że jest niewyobrażalny wręcz smród na cały wagon (jeśli to tramwaj). Ludzie cisną się jak najdalej, nikt nic nie powie. Kwiatek wysiada, a wtedy wszyscy rzucają się do okien. A co jest w tym śmiesznego? To, że jeśli wsiądę z czyściutkim, oswojonym, hodowlanym szczurem na ramieniu, to kierowca czy motorniczy ma prawo mnie wyrzucić, bo nie wolno przewozić rzeczy budzących powszechne obrzydzenie i odrazę, czy jakoś tak (przynajmniej był taki przepis).
__________________


Edytowane przez Deede
Czas edycji: 2009-07-12 o 13:05
Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:12   #41
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Moja znajoma ostatnio dostała mandat w wysokości 200 zł za przechodzenie przez ulicę na czerwonym świetle, mimo tego, że akurat nie było żadnego auta w tym czasie
Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość



Mandat za przechodzenie na czerwonym świetle, gdy ulica jest pusta- uważam za pewnego rodzaju przesadę.
A gdyby samochód pojawił się nagle? jeszcze kierowca miałby wyrzuty sumienia, że kogoś potrącił a winy żadnej by nie miał, bo jechał prawidłowo. Tak samo z przechodzeniem w miejscach niedozwolonych, to jak proszenie o potrącenie.



Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
To temat na plotkowy, a nie intymny.
Dokładnie (niestety Intymnie zatraciło swój sens... kiedyś były tu tylko wątki z problemami, rozterkami, a teraz jest misz masz...)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:13   #42
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

No dokładnie... W gdyni na bulwarze jest bar Kontrast - ma bardzo duży "ogródek" wszyscy idący bulwarem widzą cię pijącego piwko. Ale już na ławce bulwarowej z piwkiem usiąść nie możesz.
Idąc wieczorem bulwarem co widzę? Dwóch napakowanych dresów, naćpanych. Jeden leży pod ławka zasikany a drugi siedzi i pali papierosa. Rozumiem że pić i ćpać nie można ale być pijanym i naćpanym można (?) Policja po prostu przeszła obok i udała że nie widzi.

Uważam też że zamykanie centrum handlowych i sklepów w niedziele za absurd...
To samo pomysł o zakazie sprzedaży genetycznie modyfikowanej żywności...

Cytat:
A gdyby samochód pojawił się nagle?
samochody nie wyrastają spod ziemi a o to w tym chodzi że przechodzi się na własna odpowiedzialność.
tudzież uważam że fajnie że są zakazy ale mandat 200 zl za przejście na czerwonym - buahahah lol. Estakada w gdyni - żeby przejść na przystanek muszę iść po (uwaga liczę) 4 przejściach na pieszych co daje 4 światla. Na każdym czekam okolo 6 minut, w zależności od ruchu. Na prawdę w środku dnia czekając za każdym razem na zielone, zajmuje to okolo 25 minut.
odleglosci między przejściami są takie - http://static.playmobile.pl/blog/94499/306564.4.jpg
czyli generalnie trudno poprzebiegać.
Ludzie wymyślają różne metody, idą taką zasikaną ścieżką pod estakadą (w nocy się można bać) babcie biegną z jednego przejscia na drugie zeby tylko sie zalapac na zielone. przejście na zielonym jest niemożliwością po prostu :/ a policja? stoi sobie ladnie z boku i patrzy komu dać mandat.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-12 o 13:19
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:13   #43
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Idiotyzmem też jest zakaz picia alko w miejscu publicznym. Siedząc w pubowym "ogródku" na świeżym powietrzu mogę spokojnie sobie pić. Jeśli stanę 2 metry od tego ogródka i piję to już demoralizuję młodzież
Do prawie każdego przepisu można dowalić absurdalny przykład i pod tym kątem stwierdzić, że cały przepis jest absurdalny.
Podany przez Ciebie przykład faktycznie jest absurdem, ale gdy weźmiemy pod uwagę inne określone ustawowo miejsca publiczne jak np. parki, ulice, skwerki, to już ten sam przepis nabiera z goła innego znaczenia.
Polska jest cholernie rozpitym państwem i moim zdaniem bardzo dobrze, że zabrania się picia w miejscach publicznych. W Rosji można pić nawet w tramwaju - jest na to przyzwolenie.
Oczywiście, że od tego nie zmieni się realnie ilość prawdziwych alkoholików, ale będzie jasno sprecyzowane, że nie życzymy sobie picia w ten sposób. Nie bez powodu ustawa nosi tytuł "...o wychowaniu w trzeźwości".

Dla zainteresowanych:

Art. 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich,
2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników,
3) w miejscach i w czasie masowych zgromadzeń,
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej,
5) skreślony,
6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan

Edytowane przez Kira87
Czas edycji: 2009-07-12 o 13:15
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:22   #44
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
przeprowadzane są w prywatnych gabinetach, czy ty myślisz że ginekolodzy siedzą w kanałach pod ziemią?;p
tak są przeprowadzane źle. np kobieta bierze niedozwoloną pigułkę wczesnoporonną, wykrwawia się bo nie ma obok lekarza.


No jeżeli nie widzisz różnicy... Jak się coś robi nielegalnie to się nie zważa na dobro pacjenta tylko robi się na jego odpowiedzialność. Jak coś byłoby legalne to nie w każdym przypadku. Tak płacisz, żądasz i dostajesz mimo że może to wywołać komplikacje, krwotoki czy nie wiadomo co jeszcze
oj nie zrozumiałaś, jaka szkoda....

bo ja to niestety mam wrazenie, ze panie "za" aborcją to włąśnie maja takie wrażenie, ze ci lekarze to te aoborcje w kanałach przeprowadzają



btw - tak sobie czytam raporty dotyczące kwestii hospitalizacji, powikłań itp po aborcji w krajach w których jest dozowlona i jakoś mi to "uroczo" nie wygląda, coś czuje, że te wspaniałe dozwolone zabiegi jakoś sredni wpływają na zmianę pozycji zdrowotnej kobiety. Jedyne 99% kobiet zgłasza problemy wynikające z wzięcia np. pigułki wczesnopornonej.... no naprawdę lekarz na kiwnięcie palcem może wiele zmienić.

Hehe już to widzę - pani sobie jednego dnia funduje aborcje a na konsultacje kolejną z lekarzem czeka 2 miesiące ( no co - takie są w Polsce realia ;D) - faktycznie to lepsze niż zapłacić - zresztą jak ktoś sobie robi nielegalnie to nie widze problemu żeby zapłacił lekarzowi nie tylko za aborcję ale też za dodatkową opiekę w tej kwestii co do zdrowia i powikłań. Jak ktoś chce zaoszczędzić.. cóż poradzić.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:26   #45
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
tak sobie czytam raporty dotyczące kwestii hospitalizacji, powikłań itp po aborcji w krajach w których jest dozowlona


nie wygląda uroczo, czyli jak?
Cytat:
Odsetek powikłań przy stosowaniu tego zabiegu jest bardzo mały - rzędu 2-3% (zależy w głównej mierze od umiejętności osoby przeprowadzającej zabieg i dokładności badania poprzedzającego aborcję). Do możliwych powikłań należą: skaleczenia szyjki macicy, przebicie ściany macicy, infekcja, powikłania anestezjologiczne.


Cytat:
W każdym wypadku zaleca się ponowną wizytę w gabinecie lekarskim w ciągu 14 dni od chwili przyjęcia pierwszej tabletki, celem sprawdzenia, czy nastąpiło całkowite poronienie.

teraz tabletki bierzesz na własną odpowiedzialność... tak - mogłabyś mieć pewność że wszystko gra.

z resztą teraz lekarz dostaje 3000 na czysto do ręki od pacjentki, a tak musiałby się z tego rozliczać
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-12 o 13:31
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:28   #46
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość

Ludzie jak chcą palić, to będą palić. Jak już mówiłam - niektórym przeszkadza smród papierosów, a mi przeszkadza smród brudnych spoconych ludzi w komunikacjach miejskich. Nie dogodzi się.
A komu NIE przeszkadza??

Mnie przeszkadza jedno i drugie, a zdaje się, że takiego śmierdzącego osobnika motorniczy powinien usunąć z pojazdu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:35   #47
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Najzwyczajniej w świecie wzruszają ramionami - bilet ma to znaczy że jest pasażerem a pani jak się nie podoba to wysiąść.
Policja wzrusza ramionami - a co ma mi tapicerkę menel zabrudzić!?
:/

w sprawie aborcji; http://miasta.gazeta.pl/torun/1,48723,4083829.html
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-12 o 13:40
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:48   #48
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Uważam też że zamykanie centrum handlowych i sklepów w niedziele za absurd...
Pracownicy tychże na pewno są odmiennego zdania. Sama wolę spędzić niedzielę na czym innym niż na pracy zawodowej (wiadomo, że co innego taki lekarz na przykład, wybierając taki a nie inny zawód jest świadom tego, że to nie jest praca od 8 do 16, ale służba zdrowiu...)

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
samochody nie wyrastają spod ziemi a o to w tym chodzi że przechodzi się na własna odpowiedzialność.
tudzież uważam że fajnie że są zakazy ale mandat 200 zl za przejście na czerwonym - buahahah lol. Estakada w gdyni - żeby przejść na przystanek muszę iść po (uwaga liczę) 4 przejściach na pieszych co daje 4 światla. Na każdym czekam okolo 6 minut, w zależności od ruchu. Na prawdę w środku dnia czekając za każdym razem na zielone, zajmuje to okolo 25 minut.
odleglosci między przejściami są takie - http://static.playmobile.pl/blog/94499/306564.4.jpg
czyli generalnie trudno poprzebiegać.
Ludzie wymyślają różne metody, idą taką zasikaną ścieżką pod estakadą (w nocy się można bać) babcie biegną z jednego przejscia na drugie zeby tylko sie zalapac na zielone. przejście na zielonym jest niemożliwością po prostu :/ a policja? stoi sobie ladnie z boku i patrzy komu dać mandat.
To, że samochody nie wyrasatają spod ziemi nie daje przyzwolenia, żeby przechodzić na czerwonym świetle. Już dzieci w zerówce uczą (a może nawet i wcześniej) że widząc czerwone światło NALEŻY się zatrzymać i poczekać na zielone.

Przechodzisz na swoją odpowiedzialność, a i owszem. Więc nie zdziw się gdy któregoś pięknego dnia albo oberwiesz mandat, albo samochód cię potrąci
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 15:09   #49
suzana
Zakorzenienie
 
Avatar suzana
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 389
GG do suzana
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Wenila Pokaż wiadomość
dla mnie absurdem jest obowiązek zapinania pasów w samochodzie. Ile jest przypadków gdzie można było uratować komuś zycie gdyby nie to że miał zapięte pasy, np ratowanie z płonącego samochodu. moim zdaniem niech każdy sam decyduje czy chce zapinać pasy czy nie. Owszem na trasie tak, ale ja jadę w mieście gdzie ograniczenie jest do 50 a i tak stoję w korkach to zapięcie pasów jest głupotą. Niech każdy sam decyduje
Sytuacji, które mogą przytrafic się człowiekowi poruszającemu się samochodem jest multum. Do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym może dojść nawet przy prędkosci nie przekraczającej 20 km/h. Ja uległam wypadkowi samochodowemu siedząc w nieporuszajacym się aucie (w mieście), więc reguły nie ma żadnej. Ale masz całkowitą rację, każdy sam powinien decydować, czy w razie czego chce być zeskrobywany z drzewa, bądź innej przeszkody czy wyciagany ze zmiażdżonego samochodu.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
To, że samochody nie wyrasatają spod ziemi nie daje przyzwolenia, żeby przechodzić na czerwonym świetle. Już dzieci w zerówce uczą (a może nawet i wcześniej) że widząc czerwone światło NALEŻY się zatrzymać i poczekać na zielone.

Przechodzisz na swoją odpowiedzialność, a i owszem. Więc nie zdziw się gdy któregoś pięknego dnia albo oberwiesz mandat, albo samochód cię potrąci
Dokładnie. Czy uczycie swoje dzieci, że na czerwonym świetle moza przelecieć, gdy nie widzimy jadącego pojazu? Czy mówicie mu, że należy poczekać na zielone światło?

Pomijając fakt, że taryfikator wykroczeń nie przewiduje mandatu karnego w wysokości 200 zł za przejście na czerwonym świetle - tylko 100 zł. Ale to nie ma znaczenia w prowadzonej dyskusji
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."

suzana




Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥





Edytowane przez suzana
Czas edycji: 2009-07-12 o 15:10
suzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 17:18   #50
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Państwo wychowuje...

co do pasów pokazywali ostatnio jakiś wynalazek 3 braci chyba, którego zadaniem byloby odblokowywanie pasow i drzwi (przez mikrowybuchy), mają to badać i juz jakieś firmy się tym niby zainteresowały. ;-)
Natomiast, na chwilę obecną z tymi pasami to nie jest takie hop, bo co z tego, że ten z przodu np. zapnie, gdy ten z tyłu nie, dostanie przyspieszenia w czasie wypadku więc uderza w to, co napotka z siłą np. z 15 czy 20 kiloniutonów (''waży;-)'' z 1,5 tony), bo tak to wygląda od strony fizyki, i lecąc do przodu zlamie kierowcy kark?

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=UthhJ...eature=related proszę

http://kampanie-spoleczne.filmiki.je.../view/543.html
http://kampanie-spoleczne.filmiki.je...view/3032.html

http://kampanie-spoleczne.filmiki.je.../view/555.html

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

A tego szukałam
http://www.youtube.com/watch?v=O6fjq...eature=related
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 17:53   #51
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Co jest według was dobrą ustawą a co naruszaniem prywatności obywatela?
Na przykład, mandat za przechodzenie na czerwonym świetle - to waszym zdaniem bzdura czy słuszność? W większości krajów czerwone światło to po prostu ostrzeżenie dla Ciebie że nie powinieneś przechodzić i robisz to na własna odpowiedzialność. W Polsce - spory mandat, nawet jeżeli na ulicy ani jednego samochodu.
Mandat za przeklinanie - słuszność? Nasz język świadczy o nas...
Solarium od 18 roku życia?

Lekarz od 18 roku życia? (słyszałam wiele wiarygodnych historii o lekarzu-ginekologu który nie chciał przepisać antykoncepcji dziewczynie bo przyszła bez mamy. sama w liceum mając grubo ponad 17 lat poszłam na bilans - zostałam wyrzucona z hukiem i krzykiem że bez rodzica się nie pokazywać)
Mieszkańcy strefy przygranicznej, albo ci którzy mieszkają do 50 km od morza - mogą być przeszukiwani przez policje w biały dzień, nagle, z ulicy. Wśród znajomych idąc grupką piliśmy nestea z butelki. Podjechal duży radiowóz kazal się wypakować przerzucal rzeczy sprawdzal co w butelkach. (Jak poprosiliśmy o porotkul przeszukania - nagle się zmyli) ;p
Co jest przesadą a co koniecznością wg was?
jeśli chodzi o przechodzenie na czerwonym świetle, powinny być mandaty. To przecież nie przestrzeganie zasad ruchu drogowego. a za to jest mandat.

mandat za przeklinanie? Niby dziwne, ale języka dzieci uczą się od nas.
chociaż wątpię, czy policjant miałby ochotę biegac za kimś, komu przypadkiem rzuciło się "k****"

solarium od 18? Pierwsze słyszę. Nie korzystam z solarium, poza tym jestem już pełnoletnia, więc to mnie nie dotyczy.

dużo mówi się o naruszaniu praw człowieka. Pamiętajmy, że czasem kiedy uważamy, że korzystamy z własnych praw, nie zauważamy, że naruszamy granicę praw innego człowieka.
Tego nigdy nie da się pogodzić.


aha, co do tego przeszukiwania.... Mieszkam rzut kamieniem od granicy i nigdy nie spotkałam się z przypadkiem przeszukiwania plecaków bez powodu.
Rozumiem, kontrola celna (kiedy jeszcze była) przeszukiwała plecaki na granicy, bo dużo osób (nawet niepełnoletnich) przewoziło spirytus. Ale na ulicy? Pierwsze słyszę.
50 km od morza? a Co to jest za różnica, czy ktoś mieszka 3, 50, 100 km od morza? Policja was przeszukała podejrzewając, że coś przemycacie, czy o co chodzi, bo tego nie rozumie

Edytowane przez 201604200942
Czas edycji: 2009-07-13 o 09:55
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:17   #52
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Kira87 Pokaż wiadomość
A gwałt?
Nie chcę robić niepotrzebnego offtopu, ale chciałam się tylko dowiedzieć, czy twoim zdaniem w takim przypadku okres ciąży i połogu dla ofiary, to też nie problem. Pytam z czystej ciekawości.
Nie, to inny przypadek. Pisałam o aborcji na żądanie, bo się wpadło. Gwałt, kazirodztwo, cięzkie uszkodzenie płodu, zagrożenie życia lub zdrowia matki o przeslanki, które moim zdaniem jak najabrdziej powinny uprawniac do legalnej i bezproblemowej aborcji (a nie szukania, który z ginekologów zrobi zabieg, bo na ogół każdy zasłania się swoimi przekonaniami, a wśród nich znajdzie się kilku, którzy prywatnie taki zabieg zalatwią bez problemó).
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:28   #53
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Państwo wychowuje...

Ej, ktoś tutaj pisał o zakazie palenia w samochodzie. Ja uważam, że to powinno być kategorycznie zabronione kierowcom, tak samo jak picie czy jedzenie
Nie chciałabym, żeby we mnie wjechał jakiś idiota, albo chociaż spowodował stłuczkę, bo podpala papierosa, albo spadł mu popiół na udo
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:51   #54
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Ginekolog z kolei MA PRAWO nie przepisać pacjentce tabletek antykoncepcyjnych, jeśli uzna ten fakt za niezgodny z jego sumieniem- wtedy trzeba szukać innego lekarza. Hormony od 18 r.ż.? Czemu nie (nie mówię tu o hormonach używanych w celach leczniczych, tylko antykoncepcyjnych). To ma sens : w wieku 18 lat człowiek jest o krok dojrzalszy niż w wieku 16 lat, ma większą świadomość chorób przenoszonych drogą płciową etc.
Dorosłej pacjentce lekarz nie ma prawa odmówić przepisania hormonów. Miałam taką sytuację i wyjaśniałam ją u Rzecznika Praw Pacjenta. Lekarz jest funkcjnariuszem publicznym, państwo (poprzez NFZ) płaci mu za wykonywaną pracę i widzi mi się lekarza nie ma tu nic do rzeczy, podobnie jak jego sumienie i światopogląd. Chcesz stosować antykoncepcję hormonalną, nie ma przeciwskazań medycznych do tego, a więc lekarz musi schować swoje sumienie głęboko do kieszeni i wypisać receptę bez pytania pacjentki o religię czy światopogląd i robienia wykładów z religii, bo od tego jest ksiądz.
Jeśli chodzi o to, że ginekolog nie może zbadać pacjentki poniżej 18 r.ż bez zgody rodziców wynika z tego, że mógłby odpowiadać za molestowanie itp. Za to ginekolog dziecięcy może przyjąć nieletnią pacjentkę i zbadać ją nawet jeśli przyszła bez rodziców (albo nie ma ich pisemnej zgody).
Moje koleżanki, żeby nie mieszać rodziców w ten temat chodziły do jedynego w mieście ginekologa dziecięcego. Ja natomiast podczas pierwszej wizyty u "normalnego" gina dostałam oświadczenie, które musiała podpisać mama, ze wyraża zgodę na badanie. Dopiero wtedy lekarz mógł mnie zbadać. Nikt mnie nie wyrzucał za drzwi tylko dlatego, że przyszłam bez rodziców.
W takich sytuacjach trzeba znać swoje prawa i je egzekwować.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:56   #55
trats
Rozeznanie
 
Avatar trats
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 906
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
samochody nie wyrastają spod ziemi a o to w tym chodzi że przechodzi się na własna odpowiedzialność.
tylko dlaczego później ja, jako niczemu winny kierowca, mam przez tą twoją własną odpowiedzialność ponosić konsekwencję? jeśli bym cię zabiła miałabym wyrzuty sumienia przez twoją głupotę do końca życia. pomijając to, że zapewne już bym za kierownicę nigdy nie wsiadła oraz to, że auto również by ucierpiało.

i samochody nie wyrastają spod ziemi, ale wystarczy deszcz/śnieg/mgła/ostre słońce, i zarówno ty jak i ja mamy ograniczoną/gorszą widoczność, a dodatkowo w dwóch pierwszych przypadkach ja mam wydłużoną drogę hamowania.

mówisz, że czekanie na zielone światło zajmuje dużo czasu? a nie przyszło ci do głowy, że kierowców takie czekanie też może denerwować? żeby było sprawiedliwie pozwólmy im też przejeżdżać na czerwonym świetle. przecież będą to robić na swoją odpowiedzialność. i najwyżej na tą swoją odpowiedzialność ktoś cię zabije.
jeśli ci się gdzieś śpieszy, to wyjdź szybciej te 25 minut. gdy to kierowcy się śpieszy i przekracza prędkość lub wyprzedza na trzeciego wszyscy jak jeden mąż bulwersują się i mówią, że przecież kilka minut go nie zbawi, i zawsze mógł wcześniej wyjechać. pieszego też to powinno obowiązywać.

tak z ciekawości zapytam: masz prawo jazdy? ja dopóki nie zrobiłam, nie wiedziałam ile głupot robią piesi, najczęściej nawet nie zdając sobie z tego sprawy, narażając kierujących na naprawdę mocne nerwy.
trats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 19:01   #56
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Jeśli chodzi o to, że ginekolog nie może zbadać pacjentki poniżej 18 r.ż bez zgody rodziców wynika z tego, że mógłby odpowiadać za molestowanie itp. Za to ginekolog dziecięcy może przyjąć nieletnią pacjentkę i zbadać ją nawet jeśli przyszła bez rodziców (albo nie ma ich pisemnej zgody).
Hmmm ja do 16 roku życia chodziłam do dziecięcego potem mnie odesłali do normalnego.

Cytat:
i samochody nie wyrastają spod ziemi, ale wystarczy deszcz/śnieg/mgła/ostre słońce, i zarówno ty jak i ja mamy ograniczoną/gorszą widoczność, a dodatkowo w dwóch pierwszych przypadkach ja mam wydłużoną drogę hamowania.
Ale myślę że umiem ocenić kiedy droga faktycznie jest pusta :P Ja tak myślę, nie sprawie natomiast by reszta ludzi myślała.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 19:23   #57
trats
Rozeznanie
 
Avatar trats
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 906
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale myślę że umiem ocenić kiedy droga faktycznie jest pusta :P Ja tak myślę, nie sprawie natomiast by reszta ludzi myślała.
Cytat:
wystarczy deszcz/śnieg/mgła/ostre słońce, i zarówno ty jak i ja mamy ograniczoną/gorszą widoczność
wiesz, raz oblałam egzamin na prawo jazdy, bo chciałam wymusić pierwszeństwo na skrzyżowaniu. a dlaczego? a bo przez słońce nie widziałam nadjeżdżającego samochodu. cieszę się teraz, że to było w trakcie egzaminu, a nie po nim.

wolę nigdy nie sprawdzać czy piesi na przejściu mają dobry wzrok.
trats jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 22:17   #58
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale myślę że umiem ocenić kiedy droga faktycznie jest pusta :P Ja tak myślę, nie sprawie natomiast by reszta ludzi myślała.
Większość wypadków została spowodowana właśnie przekonaniami typu "myślę, że zdążę", "..nic nie jedzie, to przejadę BUUUM (o, jechało..).
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 04:04   #59
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
No tak, ale najczesciej wypadki sa jednak z innymi samochodami,a w tych samochodach sa ludzie.
Ja osobiscie nie pojade z osoba ktora nie zapnie pasow w moim samochodzie. Nie chce miec na sumieniu czyichs wybitych zebow czy odpukac zycia.
Ja w swoim samochodzie tez kaze zapiac pasazerom pasy... ale co kto robi u siebie, jego brocha...

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Wyrak, jesteś facetem, nigdy nie zrozumiesz kobiety, która zajdzie w niechcianą ciążę.
Co za absurd. Ty super je rozumiesz, w momencie gdy chcesz pozbawic je dostepu do antykoncepcji ponizej pewnego wieku.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 09:39   #60
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Państwo wychowuje...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Co za absurd. Ty super je rozumiesz, w momencie gdy chcesz pozbawic je dostepu do antykoncepcji ponizej pewnego wieku.
Rozumiem, że Twoim zdaniem jedyna metoda antykoncepcji to tabletka hormonalna i wciskałbyś ją każdej nastolatce.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.