Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-04, 14:29   #31
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

To teraz złącz do kupy to co rozbiłaś
Bo nie chce mi się pisać znów tego samego Napisałam że sprawiasz wrażenie (jak dla mnie)co nie znaczy że tak jest

Może i trafiłyśmy na fajnych, kto wie A być w związku nikt Ci nie każe, czy ktoś tak napisał
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 14:30   #32
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

6 lat razem,pól roku po slubie

Nie jestem jasnowidzem i nie wiem,co bedzie za ileśtam lat,ale na dzien dzisiejszy pomimo problemow wiekszych i mniejszych nie zamieniłabym mojego męza na nikogo innego.
Nawet jak się pogryziemy,to wiem,ze to ten
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 14:38   #33
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez oshinek Pokaż wiadomość
A być w związku nikt Ci nie każe, czy ktoś tak napisał
Nie. Ale z Twojego postu zrozumiałam tyle: ja jestem sama, to na pewno coś ze mną nie tak, bo się wywyższam. Być może się wywyższam, ale nie widzę powodu się obniżać. Znam pary, które są ze sobą z obowiązku (tradycja, bo mama każe, bo dziecko bla bla, bo jak to tak samemu); ja takiego obowiązku nie uznaję.

Wracając do tematu wątku - ok, dziewczyny zakładają wątki, opisują swoich strasznych facetów itp. A o sobie ile piszą ? Najczęściej są to dwa, trzy zdania w stylu "Ja też nie jestem święta, robiłam to i to, móiwłam to i to, ale przecież on nie miał prawa ...". Konkludując - jeśli się jest fajną, to się ma fajnego faceta. Bo jak ktoś jest fajny i normalny toraz) nie wiąże się z kretynem, dwa) nie wytrzyma z kretynem i prędzej czy później kopnie go w d ... , a nie zakłada wątku w stylu "jest beznadziejny, ale go kocham". A jeśli się jest niefajną, to się ma faceta oglądającego pornosy, przedkładającego pracę/znajomych/inne kobiety nad ciebie.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 14:42   #34
GoodNight
Zadomowienie
 
Avatar GoodNight
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Wracając do tematu wątku - ok, dziewczyny zakładają wątki, opisują swoich strasznych facetów itp. A o sobie ile piszą ? Najczęściej są to dwa, trzy zdania w stylu "Ja też nie jestem święta, robiłam to i to, móiwłam to i to, ale przecież on nie miał prawa ...". Konkludując - jeśli się jest fajną, to się ma fajnego faceta. Bo jak ktoś jest fajny i normalny toraz) nie wiąże się z kretynem, dwa) nie wytrzyma z kretynem i prędzej czy później kopnie go w d ... , a nie zakłada wątku w stylu "jest beznadziejny, ale go kocham". A jeśli się jest niefajną, to się ma faceta oglądającego pornosy, przedkładającego pracę/znajomych/inne kobiety nad ciebie.
Fajnie napisane. Podoba mi się.
GoodNight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 14:49   #35
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie. Ale z Twojego postu zrozumiałam tyle: ja jestem sama, to na pewno coś ze mną nie tak, bo się wywyższam. Być może się wywyższam, ale nie widzę powodu się obniżać. Znam pary, które są ze sobą z obowiązku (tradycja, bo mama każe, bo dziecko bla bla, bo jak to tak samemu); ja takiego obowiązku nie uznaję.
No to w takim razie sprostuję, po prostu już wcześniej natknęłam się na Twoje posty i każdy jest w takim właśnie tonie, lekko zgorzkniałym, odrobinę moralizatorskim -dlatego na mnie sprawiasz takie a nie inne wrażenie, a nie dlatego, że jesteś sama
Szugarbejb każdy z nas myślę, że zna takie pary - ja miałam kiedyś koleżankę, której życiowym celem było mieć faceta - przez 5 lat była z jednym, mimo iż od 4,5 roku było jej źle(dlatego doskonale zdaję sobie sprawę, że są takie osoby), w końcu go rzuciła i od 4 lat próbuje kogoś znaleźć, a chętnego o dziwo nie ma mimo iż dziewczyna jest zgrabna, naprawdę śliczna, niczego zewnętrznie jej nie brakuje....

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Wracając do tematu wątku - ok, dziewczyny zakładają wątki, opisują swoich strasznych facetów itp. A o sobie ile piszą ? Najczęściej są to dwa, trzy zdania w stylu "Ja też nie jestem święta, robiłam to i to, móiwłam to i to, ale przecież on nie miał prawa ...". Konkludując - jeśli się jest fajną, to się ma fajnego faceta. Bo jak ktoś jest fajny i normalny toraz) nie wiąże się z kretynem, dwa) nie wytrzyma z kretynem i prędzej czy później kopnie go w d ... , a nie zakłada wątku w stylu "jest beznadziejny, ale go kocham". A jeśli się jest niefajną, to się ma faceta oglądającego pornosy, przedkładającego pracę/znajomych/inne kobiety nad ciebie.
Ale zauważyłaś, że robią to zazwyczaj 14-17latki Taki wiek chyba.
A już np. takich samych postów od 25-30latek jest raczej niewiele, albo wcale. Ja myślę, ze nastolatki mają to do siebie, ze w ich wieku wszelkie problemy są wynaturzone do granic możliwości, poza tym faceci takich 14-17latek to ich równieśnicy, więc czego się spodziewać
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 15:07   #36
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Z założenia miał to być wątek o długim stażu, a przerodził się w temat o krótkim stażu.
3 lata, 4 czy niecałe 5 - bez urazy, ale to bardzo króciutki staż dla związku.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 15:08   #37
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez oshinek Pokaż wiadomość
Ale zauważyłaś, że robią to zazwyczaj 14-17latki Taki wiek chyba.
A już np. takich samych postów od 25-30latek jest raczej niewiele, albo wcale. Ja myślę, ze nastolatki mają to do siebie, ze w ich wieku wszelkie problemy są wynaturzone do granic możliwości, poza tym faceci takich 14-17latek to ich równieśnicy, więc czego się spodziewać
A 25-30stki zapewne mają już doświadczenia tych 14-17stek za sobą.

Podejrzewam, że etap niewłaściwego faceta po prostu trzeba przejść, by móc wytyczyć granice.
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-04, 15:09   #38
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Kolej na mnie
Jestem w związku od prawie 7 lat, poznaliśmy się z moim TŻ kiedy byliśmy w gimnazjum.Mieliśmy wtedy po 14 lat. On jest moim pierwszym poważnym chłopakiem, ja jego pierwszą poważną dziewczyną.To właśnie ze sobą oboje przeżyliśmy swój pierwszy raz, na który czekaliśmy ponad 6 lat
Jak w każdym związku i unas były te gorsze ale i lepsze chwile.Nie które sytuacje bardzo nas do siebie zbliżyły, inne poróżniały. Przez nasz związek przeszło kilka osób, które chciały nas poróżnić. W zeszłym roku doszło do rozstania,gdyż nie byliśmy w stanie się porozumieć, a to za sprawą osoby trzeciej, oczywiście kobiety.Rozstanie było bardzo bolesne, sprawiło że polało się wiele łez.Życie w tamtej chwili było kompletnie bez sensu, ale właśnie wtedy oboje zrozumieliśmy,że osobno jest nam strasznie.Że jeśli nie będziemy ze sobą to już nikt nie da nam tego szczęścia, którym obdarowywaliśmy się nawzajem.
Wróciliśmy do siebie, wybaczyliśmy sobie, zapomnieliśmy i cieszymy się każdym wspólnie spędzonym dniem.
Nie jestem osobą idealną, mam wiele wad, miewam często swoje humory, pokazuje fochy. Mój TŻ również posiada swoje minusy, ale jest ktoś na świecie kto ich nie ma?
Mogę zawsze na niego liczyć,jest obok,kiedy go potrzebuje.Mówi,że kocha,że tęskni.Wspiera.Dodaje otuchy,ale również kiedy jest taka potrzeba ostro zjedzie.
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 15:29   #39
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
No właśnie. Bo ja na przykład uważam, że facet tali jest beznadziejny, i nie wytrzymałabym z nim 5 minut. I dla mnie to kolejny przykład beznadziejności facetów i to mnie dołuje zamiast podnosić na duchu.

Tak samo dziewczyny w innym wątku pisały - "staż ileś lat, kochamy się, ja akceptuję jego picie, oglądanie pornosów, to, że ogląda się za innymi, i nie ma pracy, a on znosi moje straszne fochy".

Nie ma fajnych facetów Czas się z tym pogodzić
I tu sie z Tobą zgodzę niestety, dlatego bedzie mi bardzo miło poczytac o prawdziwych, szczesliwych zwiazkach.
Pamietam watek Tali i tez bym sie na to nie pisała;/

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie. Ale z Twojego postu zrozumiałam tyle: ja jestem sama, to na pewno coś ze mną nie tak, bo się wywyższam. Być może się wywyższam, ale nie widzę powodu się obniżać. Znam pary, które są ze sobą z obowiązku (tradycja, bo mama każe, bo dziecko bla bla, bo jak to tak samemu); ja takiego obowiązku nie uznaję.

Wracając do tematu wątku - ok, dziewczyny zakładają wątki, opisują swoich strasznych facetów itp. A o sobie ile piszą ? Najczęściej są to dwa, trzy zdania w stylu "Ja też nie jestem święta, robiłam to i to, móiwłam to i to, ale przecież on nie miał prawa ...". Konkludując - jeśli się jest fajną, to się ma fajnego faceta. Bo jak ktoś jest fajny i normalny toraz) nie wiąże się z kretynem, dwa) nie wytrzyma z kretynem i prędzej czy później kopnie go w d ... , a nie zakłada wątku w stylu "jest beznadziejny, ale go kocham". A jeśli się jest niefajną, to się ma faceta oglądającego pornosy, przedkładającego pracę/znajomych/inne kobiety nad ciebie.
Bardzo ciekawa filozofia, cos w tym rzeczywiscie jest.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 15:39   #40
tala
Zadomowienie
 
Avatar tala
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Pamietam watek Tali i tez bym sie na to nie pisała;/[COLOR="Silver"]
To jako autorka podwójnie już wspomnianego wątku powiem Wam, że kryzys, który przeszłam z TŻtem bardzo dużo mnie nauczył - przede wszystkim o mnie samej.


Dziś potrafię nazwać słowami moje potrzeby i uczucia i potrafie o nich rozmawiać, a także nauczyłam się słuchać i szanować potrzeby drugiej osoby.
I choć nie wiem czy to jest mężczyzna do grobowej deski, to warto bylo walczyć - jestem szczęśliwa - zmieniłam się ja i mój TŻ, no a do tego jestem bogatsza w doświadczenia.
__________________
Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071
Zapraszam do wymiany!
tala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 15:51   #41
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez oshinek Pokaż wiadomość
No to w takim razie sprostuję, po prostu już wcześniej natknęłam się na Twoje posty i każdy jest w takim właśnie tonie, lekko zgorzkniałym, odrobinę moralizatorskim -dlatego na mnie sprawiasz takie a nie inne wrażenie, a nie dlatego, że jesteś sama
E tam. Czasem też coś napisze o paznokciach

Cytat:
której życiowym celem było mieć faceta - (...) mimo iż dziewczyna jest zgrabna, naprawdę śliczna, niczego zewnętrznie jej nie brakuje....
Rozumu jej brakuje, wewnętrznie

Cytat:
poza tym faceci takich 14-17latek to ich równieśnicy, więc czego się spodziewać
O właśnie

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Z założenia miał to być wątek o długim stażu, a przerodził się w temat o krótkim stażu.
3 lata, 4 czy niecałe 5 - bez urazy, ale to bardzo króciutki staż dla związku.


Cytat:
Napisane przez tala Pokaż wiadomość
To jako autorka podwójnie już wspomnianego wątku powiem Wam, że kryzys, który przeszłam z TŻtem bardzo dużo mnie nauczył - przede wszystkim o mnie samej. Dziś potrafię nazwać słowami moje potrzeby i uczucia i potrafie o nich rozmawiać, a także nauczyłam się słuchać i szanować potrzeby drugiej osoby.
I choć nie wiem czy to jest mężczyzna do grobowej deski, to warto bylo walczyć - jestem szczęśliwa - zmieniłam się ja i mój TŻ, no a do tego jestem bogatsza w doświadczenia.
Aaaaaaa widzisz. W Twoich wątkach było o tym, że Ty jesteś spoko, a Twój TŻ taki, śmaki i owaki, i czego to on nie robi, a co wyprawia. Czyli o sobie nam nie napisałaś. Czyli sprawdza się teoria, że skoro on był beznadziejny, to dlatego, że Ty byłaś też beznadziejna. A Ty się zmieniłaś, to on nagle też.

No i tak to jest.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 16:11   #42
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Ja nie wiem czy mój związek to już jest długoletni czy nie
Ale jakby ktos uznał, że tak, to oficjalnie mogę pocieszyć co poniektóre panny i panie, że tak, fajni faceci sa na świecie.
A przynajmniej jeden jest, niestety, zła wiadomość dla Was jest taka, że zajęty od wielu lat
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 16:27   #43
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie ma fajnych facetów Czas się z tym pogodzić
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czy mój związek to już jest długoletni czy nie
Ale jakby ktos uznał, że tak, to oficjalnie mogę pocieszyć co poniektóre panny i panie, że tak, fajni faceci sa na świecie.
A przynajmniej jeden jest, niestety, zła wiadomość dla Was jest taka, że zajęty od wielu lat
I ja muszę się zgodzić z Lubą. Mój facet też jest fajny. Ale go nie oddam
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 16:43   #44
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Immaginary Pokaż wiadomość
Zakładam ten temat, bo po wszystkich rewelacjach, o których czytam na forum "Intymnie", to tylko załamać się idzie i zwątpić w całą męską populację... W co trzecim temacie, dziewczyny wyzewnętrzniają się na temat swoich problemów w związku i naprawdę wychodzi na to, że większość facetów to padalce/egoiści/ciapy/casanovy, którzy chorobiliwe zdradzają, odchodzą bez powodu (albo też podane przez nich przyczyny są tak idiotyczne, że powodami ich nazwać nie można), a nad swoją partnerkę przedkładają znajomych, używki, komputer, pracę, rozrywkę, lub Boże uchowaj, inne kobiety.
Na forum spotykam sie także z tym, że niektóre wizażanki, również ze zgrozą czytają większość tematów, bo same zapewne rozumiecie, że takie statystyki nie napawają nas optymistycznie.
Zauważyłam nawet po sobie, że choć byłam już w kilku związkach, to w każdy z nich bałam się zaangażować, bo wychodziłam z zalożenia, że lepiej jest nie wkładać w potencjalną znajomość serca, niż wyjść ze złamanym. Po prostu całkowicie straciłam wiarę w to, że na tym świecie istnieją jeszcze porządni i odpowiedzialni mężczyźni!
Dlatego niech w tym wątku wypowiedzią się wszystkie panie, które przebywają w długich związkach, a których TŻ nadal sprawują się nienagannie, w których nie zanosi się na żadne zdrady, ani głębsze kryzysy, a jeśli juz jakiekolwiek były, to są dawno zażegnane. Ogólnie, niech napiszą tutaj te wizażanki, które uważają, że ich związek przetrwa każdą burzę
Powtarzam, ten temat powstał po to, by przywrócić mnie i wielu innym wizażankom, wiarę w mężczyzn i nastroić nas optymistycznie na potencjalny związek
A dlaczego to stosujesz jako punkt odniesienia do zycia ? Przeciez oczywiste, ze wiekszosc tematow powstaje, gdy sa jakies problemy, raczej nikt nie zaklada tematow: "jest mi fajnie w zwiazku, uklada sie nam dobrze". Kolejna sprawa: znaczaca czesc tych watkow, to watki, w ktorych autorka (a) robi problem gdzie go nie ma/szuka dziury w calym (b) sama jest wspolwinna, czy tez winna danej sytuacji. Nie watpisz od tego w cala damska populacje? Dziwne.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 18:22   #45
LoveU
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 98
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Myślę, że powinnam się tutaj wypowiedzieć, bo jakby nie patrzeć wątek dla mnie Jestem z moim TŻ już prawie 6 lat (minie nam we wrześniu) Przeżyliśmy razem niejeden upadek, pokonaliśmy każdą przeszkodę, znosimy rozłąkę jeśli taka się zdarzy, mimo że tęsknota jest i to ogromna. Ufam mu i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym się "sparzyć" (ale wiem też, że niejedna mówiła tak jak ja a potem boleśnie tego doświadczyła). Przeżyliśmy Jego wojsko, gdzie np. moja znajoma której chłopak był z moim w jednej jednostce przeżyła zdradę, mówiła że mi zazdrości że przetrwaliśmy, że mam wielkie szczęście mając jego. Tamten chłopak zdradził ją na przepustce, mimo to nawet przez chwilę nie pomyślałam, że mój może mnie zdradzić. Druga sprawa...sprawa kolegów, itd. czyli spraw które niby facet często wybiera częściej niż własną dziewczynę. U nas nie ma czegoś takiego...Rozumiem Jego potrzeby i wiem, że chce czasem pobyć sam z kumplami mimo, że mówi nieraz żebym siedziała z nimi to ja idę gdzieś z koleżanką, zajmuje się czymś co mnie interesuje a on w tym czasie np. spotyka się z kumplami, itd. Nie trzymam go w klatce, każde z nas ma tez swoje życie i myślę, że to jest dobre. Dużo razem przeszliśmy, i wiem że przetrwamy wszystko, każdą rozłąkę, każdy dół. I to jest fajne jak się ma taką świadomość... Np. jest o coś kłótnia (wiadomo nie ma związkow idealnych, a jeszcze my na domiar zlego mamy obydwoje wybuchowe charakterki ) to mimo wszystko wiem, że i tak będzie dobrze. Bo nic nam nie jest straszne, bo bardzo się kochamy Życzę każdej z Was takiego związku, takiej miłości jak nasza. Śmiało o tym piszę, można powiedzieć że się chwalę (jednak myślę, że źle odebrane to nie zostanie), ale mam czym bo w końcu 6 lat to nie mało prawda?
LoveU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-04, 20:00   #46
memento12
Zakorzenienie
 
Avatar memento12
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 411
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

My zaczelismy byc razem od 16 roku zycia , razem 12 lat<6 lat chodzenia ,6 lat po slubie> ,dwojka dzieciaczkow i super nam sie uklada ,bywaja chwile ciezkie ,ale przyznam ze gorsze bywaly jak chodzilismy ze soba ,niz teraz ,po slubie czujemy sie bardziej zwiazani ze soba ,uczucie jest glebsze,bywalo ze on byl w Belgii w pracy a ja jednoczesnie w innym kraju,nie widzielismy sie po kilka miesiecy i przetrwalismy

Edytowane przez memento12
Czas edycji: 2009-08-04 o 20:02
memento12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 21:47   #47
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
E tam. Czasem też coś napisze o paznokciach
Tam akurat nie siedze za często

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Rozumu jej brakuje, wewnętrznie
pewnie tak, no i nie ma szans, aby inni polublili kogoś, kto nie lubi sam siebie

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Przeciez oczywiste, ze wiekszosc tematow powstaje, gdy sa jakies problemy, raczej nikt nie zaklada tematow: "jest mi fajnie w zwiazku, uklada sie nam dobrze".
z tym się akurat zgodzę
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 22:20   #48
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

W większości sytuacji jest tak ze opisujemy to co się dzieje złego. Niestety lubimy przesadzać a wtedy słychać stały tekst "rzuć go"

Jestem w związku 6lat. Przetrwaliśmy rozłąkę, kryzys, wielkie i małe wojny, ale to nic w porównaniu z tym ile szczęśliwych chwil przeżyliśmy razem. Najgorzej chyba było 4lata temu, kiedy oboje byliśmy mlodzi, zazdrosni itp. Dotarlismy sie, umiemy pojsc na kompromis, wyjsc osobno na piwo ze znajomymi(co kiedys nie bylo mozliwe). Od niedawna jestesmy zareczeni(ponad 3miesiace) a ja wciaz ciesze sie jak glupia Moge ze spokojem stwierdzic ze przetrwamy wszystko(a niezle z nas ziółka i niezłe akcje robiliśmy).
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-04, 22:34   #49
Immaginary
Zadomowienie
 
Avatar Immaginary
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań/Kielce
Wiadomości: 1 270
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A dlaczego to stosujesz jako punkt odniesienia do zycia ? Przeciez oczywiste, ze wiekszosc tematow powstaje, gdy sa jakies problemy, raczej nikt nie zaklada tematow: "jest mi fajnie w zwiazku, uklada sie nam dobrze". Kolejna sprawa: znaczaca czesc tych watkow, to watki, w ktorych autorka (a) robi problem gdzie go nie ma/szuka dziury w calym (b) sama jest wspolwinna, czy tez winna danej sytuacji. Nie watpisz od tego w cala damska populacje? Dziwne.
Widocznie zaczynając wątek, nieco opacznie się określiłam. Prawda jest taka, że nie wymyśliłam go wyłącznie w odniesieniu do wizażu, ale także do codziennych sytuacji, których wciąż jestem świadkiem. Bo w końcu inaczej traktuje nieznajomą internautkę, która równie dobrze może być sama sobie winna, a inaczej cierpiącą przez niewłaściwego mężczyznę koleżankę, którą dobrze znam i doskonale wiem, że do głupich nie należy. Poza tym, nawet jeśli ze wszystkich wątków na temat problemów w związkach, tylko 1/2 jest zgodna z opisem autorek, to i tak jest takowych sporo. Zresztą ja jestem jeszcze młoda i głupia, tak więc jeśli w cokolwiek zwątpie, to zawsze próbuje to sobie wyperswadować, byle nie spaczyć sobie psychiki teoriami w gruncie rzeczy nieprawidłowymi xD
No i ten wątek pomógł mi co nieco sobie naprostować. Skoro tyle dziewczyn natrafiło na facetów z krwi i kości, których nie odstraszają ich humory, tudzież trudny charakter i którzy są w stanie dla nich co nieco poświęcić, to dlaczego ja miałabym nie trafić? Podniosło mnie to na duchu, wierzę, że nie tylko mnie, a przecież temu właśnie mają służyć wątki na forum "intymnie"

Bardzo Wam wszystkim dziękuje za to, że poświęciłyście czas, po to by wyprowadzić z błędu zdesperowaną małolatę

Edytowane przez Immaginary
Czas edycji: 2009-08-04 o 22:37
Immaginary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 08:06   #50
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Wtrącę swoje trzy grosze.

Człowiek z natury jest istotą, która dzieli się raczej swoim bólem i nieszczęściem, radościami i szczęściem zaś rzadko. Jest to szczególna cecha Polaków. Mówimy, wręcz użalamy się nad tym, co nas gryzie, często wyolbrzymiając swój smutek, rozpacz, złość i inne negatywne cechy. Jednocześnie odpychamy od siebie to, co dobre i radosne - bo będą zazdrościć i się mścić. Taka prawda. Dlatego jest tak mało wątków szczęśliwych wizażanek

Wracając do tematu. Ani ja, ani mój TŻ nie jesteśmy ideałami, nigdy nie byliśmy i chyba nawet nie dążymy do tego, aby nimi być. Pod wieloma względami jesteśmy podobni, pod wieloma różni. Generalnie TŻ ma ciężki charakter, są dni kiedy narzekam, a co Jednak nie zmienia to faktu, że potrafi mnie rozbawić, zaskoczyć. Bywają ciche dni jak i głośne. Ostatnio zostaliśmy wystawieni na ciężką próbę, intensywnie pracuję nad tym, aby było normalnie. I zaczyna wychodzić słoneczko Długiego stazu nie mamy - zaledwie 5 lat, 4 lata po ślubie. Ja jestem młoda, TŻ mniej
Jest nam ze sobą dobrze i to jest najważniejsze. Że możemy na siebie liczyć w trudnych chwilach.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 10:27   #51
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 225
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie. Ale z Twojego postu zrozumiałam tyle: ja jestem sama, to na pewno coś ze mną nie tak, bo się wywyższam. Być może się wywyższam, ale nie widzę powodu się obniżać. Znam pary, które są ze sobą z obowiązku (tradycja, bo mama każe, bo dziecko bla bla, bo jak to tak samemu); ja takiego obowiązku nie uznaję.

Wracając do tematu wątku - ok, dziewczyny zakładają wątki, opisują swoich strasznych facetów itp. A o sobie ile piszą ? Najczęściej są to dwa, trzy zdania w stylu "Ja też nie jestem święta, robiłam to i to, móiwłam to i to, ale przecież on nie miał prawa ...". Konkludując - jeśli się jest fajną, to się ma fajnego faceta. Bo jak ktoś jest fajny i normalny toraz) nie wiąże się z kretynem, dwa) nie wytrzyma z kretynem i prędzej czy później kopnie go w d ... , a nie zakłada wątku w stylu "jest beznadziejny, ale go kocham". A jeśli się jest niefajną, to się ma faceta oglądającego pornosy, przedkładającego pracę/znajomych/inne kobiety nad ciebie.
Generalnie gdyby nie nick to bym pomyślał, że napisał to facet.
Jeszcze, jak by się okazało, że wolisz :"czystą" zamiast "kolorowych" to już 100%...
Ale do tematu....

W jednym akapicie + jednym zdaniu ujęłaś wszystko co i jak.
Generalnie ciężko jest trafić w dzisiejszych czasach na faceta który nie chce Cię tylko za przeproszeniem "przelecieć" (mówię o sytuacji kobiet) albo kobiety (sytuacja mężczyzn) która już w drugim zdaniu nie odmieni słowa "kasa", "zarobki" itp (swoją drogą, jak to zgrabnie ujął mój znajomy, wiele wyjaśniałoby gdyby faceci under 25 chodzili z PIT'ami swoich rodziców w kieszeni a >25 z własnym - zaoszczędziłoby to wielu kobietom rozczarowań)....

Dlaczego tak jest?
Takie czasy + biologia która była obecna zawsze a obecny świat tylko ją potęguje.

Tym bardziej chylę czoła przed osobami którym udało się znaleźć WARTOŚCIOWĄ drugą połówkę i są już ze sobą x lat.
Miło się takie rzeczy czyta

Pozdrawiam

PS A i oczywiście dla informacji wszystkich których korci zaraz napisać że uogólniam za bardzo - tak SĄ wyjątki ale potwierdzają raczej regułę...

Edytowane przez Luckyboy
Czas edycji: 2009-08-05 o 10:30
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 15:14   #52
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Immaginary Pokaż wiadomość
Widocznie zaczynając wątek, nieco opacznie się określiłam. Prawda jest taka, że nie wymyśliłam go wyłącznie w odniesieniu do wizażu, ale także do codziennych sytuacji, których wciąż jestem świadkiem. Bo w końcu inaczej traktuje nieznajomą internautkę, która równie dobrze może być sama sobie winna, a inaczej cierpiącą przez niewłaściwego mężczyznę koleżankę, którą dobrze znam i doskonale wiem, że do głupich nie należy. Poza tym, nawet jeśli ze wszystkich wątków na temat problemów w związkach, tylko 1/2 jest zgodna z opisem autorek, to i tak jest takowych sporo. Zresztą ja jestem jeszcze młoda i głupia, tak więc jeśli w cokolwiek zwątpie, to zawsze próbuje to sobie wyperswadować, byle nie spaczyć sobie psychiki teoriami w gruncie rzeczy nieprawidłowymi xD
No i ten wątek pomógł mi co nieco sobie naprostować. Skoro tyle dziewczyn natrafiło na facetów z krwi i kości, których nie odstraszają ich humory, tudzież trudny charakter i którzy są w stanie dla nich co nieco poświęcić, to dlaczego ja miałabym nie trafić? Podniosło mnie to na duchu, wierzę, że nie tylko mnie, a przecież temu właśnie mają służyć wątki na forum "intymnie"

Bardzo Wam wszystkim dziękuje za to, że poświęciłyście czas, po to by wyprowadzić z błędu zdesperowaną małolatę
\

No ok, ale nawet w zyciu codziennym - przeciez kolezanki nie beda Ci sie zwierzac - "no, jest mi z moim misiaczkiem fajnie".

Statystycznie, wg mnie w calej populacji wina za problemy lezy gdzies po srodku. Nikt nie mowi, ze to jest hop siup, o zwiazek/uczucie trzeba dbac; co nie zmienia faktu, ze te negatywne sprawy sa bardziej nosne i moga tworzyc falszywy obraz.

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Generalnie gdyby nie nick to bym pomyślał, że napisał to facet.
Jeszcze, jak by się okazało, że wolisz :"czystą" zamiast "kolorowych" to już 100%...
Ale do tematu....

W jednym akapicie + jednym zdaniu ujęłaś wszystko co i jak.
Generalnie ciężko jest trafić w dzisiejszych czasach na faceta który nie chce Cię tylko za przeproszeniem "przelecieć" (mówię o sytuacji kobiet) albo kobiety (sytuacja mężczyzn) która już w drugim zdaniu nie odmieni słowa "kasa", "zarobki" itp (swoją drogą, jak to zgrabnie ujął mój znajomy, wiele wyjaśniałoby gdyby faceci under 25 chodzili z PIT'ami swoich rodziców w kieszeni a >25 z własnym - zaoszczędziłoby to wielu kobietom rozczarowań)....

Dlaczego tak jest?
Takie czasy + biologia która była obecna zawsze a obecny świat tylko ją potęguje.

Tym bardziej chylę czoła przed osobami którym udało się znaleźć WARTOŚCIOWĄ drugą połówkę i są już ze sobą x lat.
Miło się takie rzeczy czyta

Pozdrawiam

PS A i oczywiście dla informacji wszystkich których korci zaraz napisać że uogólniam za bardzo - tak SĄ wyjątki ale potwierdzają raczej regułę...
Ja nie wiem, w jakim swiecie niektorzy zyja, tudziez jakies maja doswiadczenia, ale jak czytam takie teksty, to sie zastanawiam, skad sie ludzie pourywali. Pewnie ze sa ludzie, ktorym chodzi glownie o seks/pieniadze, zaleznie od plci, ale pisanie, ze to jest jakakolwiek regula jest wg mnie mocno przesadzone.

Nie znam doswiadczen tychze osob, ale to brzmi jako bardzo wygodne usprawiedliwienie wlasnych niepowodzen. Przypomina sie artykul z onetu o kobietach singlach (zenujacy nawiasem mowiac poziom i mocno naciagany temat, ale nie o to chodzi) - wszystko i wszyscy w okolo bylo odpowiedzialne za ich niepowodzenia zwiazkowe, tylko nie one same
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 16:50   #53
Luckyboy
Raczkowanie
 
Avatar Luckyboy
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 225
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
\

Ja nie wiem, w jakim swiecie niektorzy zyja, tudziez jakies maja doswiadczenia, ale jak czytam takie teksty, to sie zastanawiam, skad sie ludzie pourywali. Pewnie ze sa ludzie, ktorym chodzi glownie o seks/pieniadze, zaleznie od plci, ale pisanie, ze to jest jakakolwiek regula jest wg mnie mocno przesadzone.

Nie znam doswiadczen tychze osob, ale to brzmi jako bardzo wygodne usprawiedliwienie wlasnych niepowodzen. Przypomina sie artykul z onetu o kobietach singlach (zenujacy nawiasem mowiac poziom i mocno naciagany temat, ale nie o to chodzi) - wszystko i wszyscy w okolo bylo odpowiedzialne za ich niepowodzenia zwiazkowe, tylko nie one same
Dzięki że rozbiłeś moją psychę i moje niepowodzenia na kawałki i wytłumaczyłeś mi co i jak

Znając to, że pierwszą osobą która zazwyczaj komentowała / komentuje tu moje wpisy byłeś / jesteś Ty umieściłem "PS"
"PS A i oczywiście dla informacji wszystkich których korci zaraz napisać że uogólniam za bardzo - tak SĄ wyjątki ale potwierdzają raczej regułę..."

Po raz kolejny czuje się wyróżniony, że poświęcasz mi tyle uwagi

To że masz inne poglądy niż ktoś kto tu pisze nie oznacza, że możesz mu odbierać prawo do wypowiadania się / wyrażania własnych opinii poprzez "jechanie" po danej osobie sugerując że żyje w "innym świecie" itp.
Zostaw takie aluzje może dla siebie.

Szczególnie, że ten post wzbudził TYLKO i WYŁĄCZNIE Twoją reakcję

Masz chyba jakieś przeczulenie na mnie albo Ci bardzo mocno za skórę musiałem zaleźć - nie moja sprawa ale nie wszystkich to musi interesować

Ja mimo to pozdrawiam i proszę - nie trolluj

Edytowane przez Luckyboy
Czas edycji: 2009-08-05 o 16:54
Luckyboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 18:40   #54
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Dzięki że rozbiłeś moją psychę i moje niepowodzenia na kawałki i wytłumaczyłeś mi co i jak
Dzieki ze czytasz to co napisalem i zauwazyles, ze podkreslam "Nie znam doswiadczen tychze osob".

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Znając to, że pierwszą osobą która zazwyczaj komentowała / komentuje tu moje wpisy byłeś / jesteś Ty umieściłem "PS"
"PS A i oczywiście dla informacji wszystkich których korci zaraz napisać że uogólniam za bardzo - tak SĄ wyjątki ale potwierdzają raczej regułę..."
Fajnie, tyle, ze ja widzialem Twoje PS i nigdzie nie twierdze, ze imputowales, ze to dotyczy wszystkich przypadkow. Pisze jedynie, ze uwazam, ze okreslanie tego regula jest przesadzone.

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Po raz kolejny czuje się wyróżniony, że poświęcasz mi tyle uwagi
Kto sie ma czuc wyrozniony, Ty po tym gdy ja skomentowalem Twoj post na temat moja opinia odnoszaca sie tematu, czy ja w momencie gdy Ty sie rozpisujesz na temat mej skromnej osoby i jak to mi szalenie zalezy na komentowaniu Twoich postow ?

Niestety, troche popadles w paradoks tym postem.

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
To że masz inne poglądy niż ktoś kto tu pisze nie oznacza, że możesz mu odbierać prawo do wypowiadania się / wyrażania własnych opinii poprzez "jechanie" po danej osobie sugerując że żyje w "innym świecie" itp.
Zostaw takie aluzje może dla siebie.
Luckyboy, czy Ty na pewno komentujesz mojego posta? Bo nikomu nic nie odbieram, tylko sie zastanawiam, jak rozne ktos musi miec ode mnie doswiadczenia, zeby dojsc do takich a nie innych wnioskow. Wydawalo mi sie, ze to bylo jasne, ale coz.

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Szczególnie, że ten post wzbudził TYLKO i WYŁĄCZNIE Twoją reakcję

Masz chyba jakieś przeczulenie na mnie albo Ci bardzo mocno za skórę musiałem zaleźć - nie moja sprawa ale nie wszystkich to musi interesować
Tak odnosnie tego i kilku innych postow kilku innych osob, az sobie w blogu posmarowalem:
https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3290

Zachecam do zapoznania sie z tym, co nieco powinno rozjasnic w tej sprawie Nie rozumiem, dlaczego niektorym sie niewiadomo co wydaje

Cytat:
Napisane przez Luckyboy Pokaż wiadomość
Ja mimo to pozdrawiam i proszę - nie trolluj
A ja Cie prosze - daruj sobie takie teksty, bo tak jak mozemy sie nie zgadzac i sobie o tym pisac, tak sugestie traca zenada

Rowniez pozdrawiam
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-05, 20:45   #55
ResurrectionOfHappiness
Rozeznanie
 
Avatar ResurrectionOfHappiness
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
Dot.: Niech wizażanki w związku z dłuugoletnim stażem przywrócą nam wiarę w mężczyzn!

Jest dobrze

Edytowane przez ResurrectionOfHappiness
Czas edycji: 2010-12-08 o 11:15
ResurrectionOfHappiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.