![]() |
#31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 142
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
A z pracy to mu się należy urlop okolicznosciowy - 2 dni bodajże z tytułu urodzenia dziecka... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() ![]() Monecitka, mój mąż wziął 2 dni urlopu okolicznościowego a potem normalnego, na szczęście miał jeszcze dużo. Urlop na opiekę (dają przy wypisie ze szpitala i trzeba mieć dane męża i jego zakładu pracy) ciężko jest dostać, tam gdzie ja rodziłam dają tylko po cc ciąży bliźniaczej, ew. zwykłym cc. Po naturalnym porodzie nie dają bo matka nie wymaga opieki męża a jest to zwolnienie właśnie na opiekę nad Tobą ![]() ![]() Jula śpi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Hej mamusie!
Eloteteie, wspolczuje bycia jak zombi ![]() Najwiekszy "kryzys" przezywam miedzy godzinami 12:00-14:00. Tak mi sie chce wtedy spac, ze ledwo mam oczy otwarte. Potem juz jakos funkcjonuje. Wiec rozumiem Ciebie doskonale i lacze sie w bolu. Jedynym pocieszeniem jest to, ze pierwsze 3 miesiace sa najtrudniejsze, a potem to juz z gorki i jeszcze bedziemy sie zastanawiac jak ten czas mogl tak szybko zleciec i jakie nasze malenstwa juz sa duze ![]() Asiuuuuula, Tobie tez wspolczuje nieprzespanej nocy ![]() ![]() Pappaya, gdzie jestes? Dawno tu nie zagladalas. Mama nadzieje, ze dobrze u Was jest. Jesli sie nie myle, to kashin jeszcze tu nie zagladala. Czyzby zamienila nas na inny watek mamusiowy? ![]() Pozdrawiam Was dziewczynki i duzo sily oraz cierpliwosci zycze. Pamietajcie, ze w koncu bedzie nam latwiej ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Asiuuuuula i HoniaBbardzo Wam dziewczyny dziękuję za odpowied na moje pytanie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() No nic jeszcze raz dzięki za odpowiedz i ![]() ![]() Mam nadzieję że i nie długo ja będę tu z Wami już nie w dwupaku ![]() Podrawiam
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/025/0253689c0.png?1231 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
hej rozpakowane mamuśki
![]() My dalej wszystkie w dwupakach czekam aż będziemy mogły sie tu przenieść ![]() Wpadłam zapytać jak wasza waga po porodzie<chociaż zdaje sobie że w tej chwili to dla was najmniej istotna sprawa ![]() No i czy każda z was karmi cycusiem?
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
Ja to w ogóle nie wiem jak ogarnąć to wprowadzanie i eliminowanie pokarmów, zazwyczaj zjadam więcej niż 1 "niepewną" rzecz dziennie i potem nie wiem czy to prężenie Majkowe to od sera żółtego czy może od babeczki z budyniem ![]() Robili Wam zdjęcie do Wyborczej? Cytat:
![]() ![]() Mam nadzieję, że to prawda, co mówią o pierwszych 3 miesiącach i potem faktycznie będzie już z górki ![]() ![]() 3kg in plus, na razie nie mogę nic z tym zrobić, do 20.10 muszę czekać z ćwiczeniami (wtedy mam wizytę u gina). Zastanawiam się nad jakimś pasem obciskającym, ale nie wiem czy to jeszcze cokolwiek da... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() ![]() Ja cały czas karmię tylko piersią ![]() ![]() Cytat:
Ha ha, drugie zazwyczaj jest świadomie ![]() ![]() Nie robili zdjęć do Wyborczej, tzn. robiła taka babeczka zdjęcia dla chętnych za 50 zł, tzn. 1 ujęcie tylko potem wywyołane różnie obrobione, nie wzięłam ale teraz żałuję. Pewnie ona daje do Wyborczej jak się weźmie te za 50 zł, nie wiem ![]() Byłam dziś z Julką na pierwszej wizycie u pediatry, na tą swoja okropną pupkę dostała jakąś maść do robienia, w pon. odbieram z apteki, powiedział dr, że niczym jej tego nie wyleczę i tylko taka maść pomoże plus wietrzenie. Ochrzanił mnie, że używamy mokrych chusteczek, pupkę powinno się wycierać wacikami zamoczonymi w wodzie a chusteczki awaryjnie w razie wyjścia. Kupiliśmy też Huggiesy, zobaczymy czy będzie lepiej, a pupke ma tak fatalną, że jak ją przewijam to mi się chce normalnie płakać. Dostaliśmy skierowanie do ortopedy i mamy zastanowić się nad szczepionkami, okropnie drogie te nie darmowe, skojarzone i nieobowiązkowe ![]() ![]() A Wy dziewczyny jakie bierzecie szczepionki? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Asiula, współczuję odparzonej pupki u Julki. Mam nadzieje ze szybko przejdzie.
Jesli chodzi o szczepionki to ja chce dawać Ewie jak najmniej żeby dziecko miało jak najmniej bólu i oczywiście biorę pod uwagę tylko skojarzone żeby było jak najmniej ukłuć. Oprócz obowiązkowej infanrix damy tez najpewniej prevenar no i na rota wirusa (to doustna wiec pól biedy). Szczepionki czekają tez mojego synka i szczerze mówiąc to okropnie sie tego boje jeszcze bardziej niz on. Znajac go to po szczepionce bedzie mial taki uraz ze nastepnym razem na sam widok przychodni i pediatry bedzie krzyczal, gryzł i wirgal nogami. Najgorsze jest to ze bedzie musial dostac jeszcze szczepionki ktore w Polsce sa obowiązkowe a w Szwajcarii nie - gruźlica, lub szczepi sie w innych terminach - hepatitis B. Dziewczyny, czy Wasze córeczki maja stwardnienie na sutkach? Ja sie przerazilam po tym jak wyczulam na prawej sutce cos twardego. Pozniej doczytalam w internecie ze to częste i to nasze hormony ktore przenikaly przez lozysko do dziecka. Moja mala jest tez obsypana pryszczykami na twarzy i główce - to tez hormony ![]() Milej nocy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() ![]() O rany, ale późno, dobranoc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Hej dziewczynki!
Ja wlasnie poukladalam do lozek moich brzdacow i teraz mam chwile dla siebie. Tak naprawde powinnam isc od razu spac, ale jeszcze siedze i slucham Evunie przez glosnik, bo cosik sie kreci i nie wiem czy jest sens sie klasc, zeby za chwile znowu wstawac ![]() Poza tym musze jeszcze mleko odciagnac - podwojna robota z takim czyms. Ale cos za cos - przynajmniej iles tego mojego mleczka malutka dostanie. Chociaz tak czy owak raz dziennie musze ja dokarmiac sztucznym mlekiem, bo mojego pokarmu nie starcza ![]() Widze, ze piszecie o szczepionkach. Mysmy szczepili Adasia na wszystko na co tu szczepia - dostalismy taki "rozklad" w ktorym miesiacu mamy przyjsc i dostawalismy wszystkie potrzebne szczepionki. Tutaj jest link do szczepionek ktore u nas sie podaje - pewnie mozna z nich zrezygnowac, ale ja wole nie ryzykowac. http://www.cdc.gov/vaccines/recs/sch...chedule_pr.pdf Evunie bedziemy szczepic tak samo - juz pierwsza szczepionke HepatitisB dostala w dniu urodzin, a teraz jak skonczy miesiac to bedzie druga dawka tej szczepionki i potem chyba jeszcze raz. Wszystko zalezy od pediatry na ile razy to rozdzieli. A wlasnie, czy bedziecie sie szczepic przeciwko grypie w tym roku? Mysmy sie szczepili co roku - w tamtym roku tez Adas pierwszy raz dostal szczepionke przeciwko grypie. Tym razem planujemy zrobic to samo - Evunia natomiast jest jeszcze za mala na takie szczepienie. Jedni mowia, ze szczepionka przeciwko grypie nic nie daje, ale nas - odpukac - grypa ominela przez te wszystkie lata, wiec moze jednak cos w tym jest (w koncu moj maz jezdzi po roznych szpitalach i domach starcow, a ja jeszcze do maja jezdzilam dzien w dzien na studia i non stop bylam wsrod kichajacych i zasmarkanych studentow). pappaya, moja Evunia tez ma krostki na twarzy ![]() ![]() Co do twardych sutkow, to wlasnie sprawdzalam u Evuni i nic takiego nie zauwazylam. Chyba nie kazda dziewczynka to ma. Kiedys czytalam ze corka probowala nakarmic wlasna mame - w sensie, ze cos tam jej sie wydzielalo z sutkow. No i krwawienia moze miec mala dziewczynka - nas na szczescie to ominelo, ale troche przerazajace to jest u takiego malego babla. Dziewczyny, mam pytanko. Evuni pepuszek odpadl juz tydzien temu, ale jakos od poniedzialku zauwazylam, ze z pepka wydziela sie jej troche krwi. Bylismy u pediatry i on powiedzial, ze to jest normalne i zeby poprostu ta krew wycierac morka szmatka i tyle. Ale dzisiaj w czasie kapieli znowu troche tej krwi bylo i nie mam pojecia jak dlugo cos takiego jest normalnym ![]() Asiuuuuula, jak tam Patryk? Juz troszeczke sie przyzwyczail do nowej sytuacji czy nadal ciezko to przezywa? Moj Adas doslownie zmienil sie w moich oczach. Na poczatku mielismy z nim nie zle perypetie, ale tfu tfu od kiedy maz wrocil do pracy, to maly jest bardzo spokojny i pomocny. pappaya, a Twoj Ivo jak tam? Nadal dobrze reaguje na siostrzyczke? ![]() eloteteie, z tym 2 dzieckiem to jest tak, ze szybko sie zapomina nieprzespane noce i urwanie glowy z noworodkiem, wiec sie chce miec drugie dziecko. Pisalam kiedys, ze chcialam by miec jeszcze 3 dziecko, ale teraz mysle, ze musiala by to byc bardzo nieplanowana wpadka, bo inaczej nie dam rady swiadomie sie wpakowac w "to" znowu ![]() ![]() ![]() Dobra, uciekam. Ide sciagac mleko i potem do wyrka. Musze jeszcze sie pochwalic, ze dzisiaj sama wykapalam i ulozylam spac 2 dzieciaczkow. Maz ma dyzur cala noc i jutro caly dzien, no i pech chcial ze go wezwali do pacjenta wieczorem. Wiec musialam sama walczyc i musze przyznac, ze nawet dobrze mi poszlo ![]() Buziaki dla Was mamusie i do napisania ![]() P.S. Evunia jutro konczy juz 3 tygodnie - matko, kiedy to zlecialo? ![]() pappaya, wszystkiego najlepszego dla Twojej Ewusi z okazji ukonczenia pierwszego miesiaca ![]() ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Asiula, no to dobrze ze Ewa nie jest sama z tymi stwardnieniami i mam nadzieje ze szybko im one znikną.
Schoolcraft, tez właśnie czytałam ze może wyciekać nawet mleko z piersi, ale o krwi nie słyszałam. Dobrze, ze mi napisałaś bo nie będę sie przejmowac jak cos takiego zobaczę. mam nadzieje ze nasze Ewy szybko wypięknieją pozbywając sie krosteczek. Kochana, moja Ewa tez miała krew w pępuszku i położna pokazała mi jak przemywać pępuszek w środku patyczkiem do ucha nasączonym woda utleniona a później dezynfekować alkoholem. Możesz tak spróbować i jeżeli woda utleniona będzie się pieniła to znaczy ze pępek nie jest jeszcze zagojony. Świetnie, ze sobie radzisz sama. Podziwiam Cie, na prawdę! Ale szkoda, ze mąż musi tyle pracować. Musi wracać z pracy wykończony. jesli chodzi o Ivusia to ogolnie jest do Ewy bardzo pozytywnie nastawiony. Widac ze ja bardzo lubi. Przejawia się w nim opiekuńczość starszego brata nad młodsza siostra ![]() A jak jest z tym u Was? Dziękujemy za życzonka z okazji miesiąca ![]() Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-10-17 o 12:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
pappaya, dziekuje za rade co do przemywania pepka. Bede musiala dzisiaj tak sprobowac. Czy uzywa sie zwyklej wody utlenionej? No i co z tym alkoholem - ja nie mam nic specjalnego do malutkich dzieci - nawet nie wiem czy tutaj cos takiego sprzedaja, bo przeciez pediatra kazal tylko zwykla woda przemywac
![]() Co do tej krwi, to podobno dziewczynki z powodu hormonow ktore dostaja od mamy moga miec cos typu miesiaczki. Pojawia sie to zwykle w 2-3 tygodniu po narodzinach. U nas tego nie bylo, ale w szpitalu uprzedzali, zeby sie nie bac jak sie zauwazy w pieluszce krew. Jezeli chodzi o Adasia, to on ani nie mysli zeby uderzyc Evunie. Od samego poczatku bardzo go nastawilismy na to, ze Evunia jest malutka i ze nie wolno wogole jej dotykac - tylko jesli mu pozwolimy. I tak tez jest. Powiedzialam by, ze Adas ja uwielbia. Zawsze przychodzi i chce ja calowac, a jak mala zaczyna plakac, to on zawsze przychozi do mnie i mi o tym mowi z takim zmartwionym wyrazem twarzy. Ostatnio tez zaczal zbierac po malej brudne pieluchy ![]() ![]() Niedawno tez bylo tak, ze ja siedzialam i sciagalam mleko, a Evunia byla w lezaczku. No i sie zdarzylo jej troche zwymiotowac mleczkiem. Wiec poprosilam Adasia zeby jej wytarl buzke i on wzial specjalny reczniczek i z taka miloscia i delikatnoscia wycieral ja (oczywiscie ja caly czas bylam obok). Ogolnie Adam caly czas sie dopytuje o mala - ciagle nazywa ja "dzidzia", bo jakos nie umie powiedziec Eva - i widze, ze jak nie moze jej znalezc z rana w lozeczku, to zmartwiony pyta gdzie ona jest. Jak sie pytam czy chce oddac dzidzie z powrotem do szpitala, to on krzyczy ze nie i tez ma takie zmartwienie w oczach, wiec musze mu szybko powiedziec, ze tak tylko pytam i ze dzidzia jednak zostaje z nami ![]() Ale oczywiscie nie raz lapie spojrzenia pelne zazdrosci od Adasia. Staram sie wszystko robic po rowno dla nich - jak cos zagaduje do Evy, to upewniam sie, zeby powiedziec jej cos o Adasiu, zeby on slyszal, ze o nim mowimy. Jak tanczymy, to ja tancze z mala, a maz tanczy z Adasiem. Ostatnio robilismy "footprints" i "handprints" malej na pamiatke i widzialam, ze Adas z taka zazdroscia obserwuje. Wiec wzielam osobna kartke papieru i jemu tez zrobilismy footprint i handprint ![]() Mam nadzieje, ze u Ivusia ta zazdrosc powoli przejdzie. Ja mysle, ze on jest jeszcze dosc malutki i chce jeszcze byc dzidziusiem, a tu trzeba w pewnym sensie wyrosnac. Mysle, ze dla Ciebie nie jest sensacja, ze trzeba zacisnac zeby i byc bardzo cierpliwa... Bedzie latwiej, kiedy dzieciaki juz beda w stanie razem sie bawic. Ja widze, ze Adas probuje mala zagadywac i pokazuje jej rozne zabawki, chcac sie z nia bawic. Ale ona tylko sie na niego gapi i wiadomo, ze nic nie reaguje. Nie moge sie doczekac, jak ona bedzie mogla kontaktowac z Adasiem, bo wiem, ze Adasiowi brakuje dzieci do zabawy, a tu bedzie idealna roznica wieku. Ojej, alez sie rozpisalam. Mam nadzieje, ze ktos doczytal to do konca ![]() Milego weekendu dziewczynki! I buziaki dla Waszych pociech i dla Was ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Schoolcraft, jak czytałam o Adasiu to się tylko uśmiechałam. Strasznie słodki i kochany z niego dzieciak
![]() Ivo tez całuje Ewe i głaszcze ja po główce. Takim dobrym braciszkiem jest na szczęście większość czasu. Jak Malutka płacze to Ivo mówi ''dzidzia la la'' bo Ewa jak płacze to robi właśnie la,la,la,la.... Od kilku dni zaczął wymawiać jej imię. Czasem zdarzy mu sie powiedzieć ładnie Ewa ale najczęściej wymawia Eba, Iba lub Iwa. Na siebie z kolei mowi Ilo albo Ilu ![]() Jeśli chodzi o wodę utleniona to jest to zwykła woda utleniona. A do dezynfekcji użyj czystej wódki. Czy przemywałaś kikutek pępowiny sama woda od samego początku? Nie dezynfekowałaś niczym? Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-10-17 o 20:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() Mi położna kazała przemywać pępek w środku dalej patyczkami do uszu nasączonymi roztworem 70% spirytusu a lekarz jak kilka dni temu byłam to powiedział, że spirytus to może sobie mąż wypić a pępek mam smarować rivanolem i dalej wywyjać pieluchę na brzuszku albo wycinać nożyczkami otwór na pępek ![]() Dziewczyny, przedwczoraj na obiad zjadłam brokuły i prawdopodobnie po tym (chyba, że z innego powodu, cholera wie...) noc z piątku na sobotę to był horror ![]() ![]() ![]() ![]() Wklejam zdjęcie moich dwóch dzieciaszków ![]() Miłego dnia wszystkim życzę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
hej hej
przenoszę się do Was : ![]() ![]() Jak na razie mamy (nawet przespaną ) drugą noc w domku ![]() Mała wcina do 2,5 h (ściągam mleko, które wreszcie mam i karmimy ją butelką) jakoś tak stresuję się przyłożyć ja znowu do piersi z 2 powodów...Mała mnie pogryzła strasznie w szpitalu jak nie miałam pokarmu , a dwa , że jak karmię piersią to nie mam pojęcia ile ona zje....bywało tak , ze karmiłam ją 50 min a Ona była jeszcze głodna....jak ściągnę do butelki np. 50 ml to wszystko szybciutko zjada i jest syta (a takie ściąganie trwa u mnie 30 min zaledwie. W dodatku dzisiaj udało mi się ściągnąć nawet 120 ml - czyli na dwa karmienia ![]() Mam nadzieję , że przez to zyskuje na wadzę...w szpitalu musiałyśmy zostać dzień dłużej bo mała znacznie schudła...w czwartek miałą 2790 ![]() ![]() ![]() Trzeba tylko wolno ją karmić; robić przerwy bo Ona tak łapczywie wcina moje mleczko, że potem jej się ulewa - ale jak mówiłam mamy już na to sposób ![]() mój tż baaaaaaaaaaaaaaardzo mi pomaga. Większość razy On ją karmi butelką, mogę iść szybciej spać, w nocy razem wstajemy (tylko raz w nocy się budzi) , chodzi na zakupy .. normalnie jestem tak dumna , że szok ![]() ![]() Jak tylko tż udostępni mi jakieś fotki to umieszczę ![]() Pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam, że nie dam rady Was podczytać. O 15 Julka znowu będzie jadła, a my też musimy jakiś obiadek wszamać ![]() Buziaczki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Hej dziewczynki
![]() Pappaya, no to widze, ze Twoj Ivo jest bardziej uzdolniony jezeli chodzi o gadanie niz moj Adas. Adam mowi tylko osobne slowka i nie ma mowy o tym, zeby nawet blisko powtorzyl "Ewa". Co do zazdrosci, to mysle, ze Ivo wkrotce zrozumie, ze siostra nie stwarza zadnego zagrozenia ![]() Jezeli chodzi o pepek, to i z Adasiem, i teraz z Evunia kazali mi nic nie ruszac i ze wszystko samo sie wysuszy i odpadnie. Wiec tak tez robilam - pepuszek caly czas byl suchy, wiec nie bylo potrzeby wycierac czegos tam, a nie chcialam tez czyms nawilzyc, zeby potem nie bylo tak, ze sie dluzej bedzie trzymal. No i w sumie odpadl nam po rownych 2 tygodniach, ale pojawila sie krew. Patrzylam wczoraj i dzisiaj, to juz tej krwi nie ma, wiec spoko. Asiuuuuula, zdjecie dzieciaczkow jest cudowne ![]() ![]() ![]() Kurcze, az mi sie zachcialo zrobic podobne zdjecie ![]() ![]() Wspolczuje bardzo nieprzespanej nocy ![]() ![]() ![]() Tak wiec nie wiem czy to te brokuly u Ciebie podzialaly czy nie - ale trzymam kciuki, zeby juz byl spokoj. Wiem jakie to wazne chociaz troche wyspac sie w nocy, szczegolnie kiedy sie ma drugie dziecko do opieki w dzien. tancerkaGd, witaj! ![]() ![]() Czekam na zdjecia Twojej malutkiej. Co do pokarmu, to ja robie dokladnie tak samo jak Ty - pompuje mleko i podaje z butelki. Jest to troche meczace, ale z tych samych powodow co Ty wole karmic mala z butelki. Najwazniejsze, ze nasze dzieciaczki dostaja nasze mleczko, a w jaki sposob to sie dzieje juz nie jest na tyle wazne. Wiadomo, ze chcialo by sie karmic piersia, ale widocznie nie kazda potrafi i co tu zrobic. Ja przechodzilam chwile zalamania przez to, ale w koncu sie pogodzilam z tym, ze jest tak a nie inaczej i ze wcale nie krzywdze moje dziecko. Musze tylko Ciebie uprzedzic, ze bedzie bardzo ciezko utrzymac dobra laktacje przez sciaganie mleka pompka. Teraz poki malutka je malo (50ml wow - moja zjada 120ml prawie od samego poczatku), to nie ma problemu, ale jak zacznie jesc tyle samo razy ale wiecej, to bedzie troche trudniej. U mnie juz tak jest, ze przynajmniej raz dziennie musze podac malej sztuczne mleko, bo moja mleczarnia nie wyrabia. Ale pocieszajacym jest to, ze Adasia tak karmilam do konca 8-go miesiaca - pod sam koniec co prawda on dostawal 1-2 butelki dziennie mojego mleka (pelne butelki), a reszta bylo sztuczne mleko, to tak czy owak bylo to cos. Moja babcia zawsze powtarza, ze kazda kropelka mleka dla dziecka jest na wage zlota, wiec nawet ciut ciut mleczka juz jest dobrze ![]() Trzymam kciuki, zeby u Was wszystko nadal bylo dobrze i zeby Julcia i TZ byli nadal tacy grzeczni ![]() Dziewczyny, chyba kiedys wczesniej pisalam, ze biore jakies tam tabletki na polepszenie laktacji. No i kurcze nie wiem co jest, ale nie widze zeby tego mleka bylo wiecej tylko musze czesciej pompowac po ciut ciut. Tzn. wlasnie przez to czeste pompowanie mam wystarczajaco duzo mleka, ale ja sie spodziewalam, ze bede rzadziej pompowac a wiecej sciagac ![]() Ostatnie 2 noce tez mam tak, ze jak wstaje 2 razy do malej, to potem ide za kazdym razem pompowac mleko bo piersi mam twarde i obolale, a mleczka jest dosc malo. I juz szlag mnie trafia, bo w ciagu dnia nie mam takich twardych piersi, chociaz moglam by wlasnie czesciej pompowac. Nie wiem co mam robic - moze odstawic te tabletki? ![]() Milego dnia zycze mamusie i trzymajcie sie dzielnie! Buziaki dla Was i dla Waszych malenstw ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
schoolcraft
mi polozna powiedziala, ze dziecko je tyle ile ma dni - tak sie liczy do 10 dnia zycia , np. jesli julka miala 3 doby to zjadala 30 ml, jak dzis ma 6 dni to zjada 60ml czyli do 1o dnia porcja pleka wzrasta o 10 ml ja w szpitalu musialam dokarmiac mala strzykawka - zabronione byly butelki.....i czasami musialam malej dawac ok. 10 ml wiecej mleczka strzykawka mojego mleka jesli udalo sie sciagnac lub sztucznego.... cazczle sescie w domu istnieja butelki ![]() dostalam taka kartke instruktażową jak karmic z laktatora.....jest taki system 7+7+5+5+3+3=30 min czyli zaczynajac np. od lewej piersi 7 min potem prawa piers 7 min...powinno sie sciagac co 2,5 godz. ale ja czasem ne mam kiedy i sciagam tak co 4 godz. dlatego od razu na dwie porcje starcza ![]() co do tabletek to nie wiem.....ja pije taka ziolowa herbatke jest tam np. melisa, koperek, anyz....i duzo innuch - na laktacje (nazwya sie bocianek ![]() sama jestem ciekawa jak dlugo bedzie trwala ta moja laktacja.....ale jak piszesz - kazda kropelka jest na wage zlota ![]() mam już fotki ![]() Edytowane przez tancerkaGd Czas edycji: 2009-10-18 o 17:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() Co do szczepionek - na pewno bierzemy skojarzone (pakiet na 6-tkę), poza tym rotawirusy i ewentualnie meningokoki, ale jeszcze nie wiem. W ogóle nie orientuję się w cenach - skojarzone chyba 600zł, a rotawirusy 700zł (2x350?), meningokoki - nie wiem ![]() Cytat:
Przyznaj się ile masz lat, bo mnie zaintrygowałaś ![]() A co do Adasia - jego stosunek do Evy jest słodki, aż się wzruszyłam jak czytałam Twój opis ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A co do budzenia małej - jest bardzo malutka, może ma jeszcze żółtaczkę - niedługo to minie i przestanie tak ładnie spać, więc wykorzystujcie czas, który na razie Wam daje ![]() BTW śliczne zdjęcia! Nam dzisiaj przywieźli kanapę i fotel, więc pewnie w tym tygodniu się przeprowadzimy do siebie ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
mnie też na początku wydawało się przekombinowane, bo wyczytałam ( i też tak chciałam robić ) żeby karmić dziecko 40 min z jednej piersi aby wypiło 3 'rodzaje' mojego mleczka....a tutaj wychodzi ze z jednej piersi ma byc 15 min....tylko ze ja używam elektrycznego laktatora i dużo dużo więcej wyleci przez te 15 min niż mała miałaby ssać a dwa, że próbowałam nawet kiedys przedłużyć to ściąganie , ale tak się składa ,że jak kończę tą śmieszną "przekombinowaną" serię to już kończy mi się pokarm i nie ma ani kropelki . Z dnia na dzień mam go co raz więcej - w siensie , że wczoraj przez 30 min ściągnęłam jakieś 120 ml a dzisiaj 150 . Ciekawa jestem czy ten laktator szybciej ściąga wszystko .. moja mała zawsze zasypiała przy piersi i po 50 minutach karmienia nadal była głodna :/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
No nie wiem Tancerko, nadal to dla mnie zbyt przekombinowane, ale najważniejsze, żeby Jula nie była głodna
![]() Ja jutro kupuję laktator elektryczny Medeli, będę mogła z czystym sumieniem wyjść czasem z domu. Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u ginekologa (Maja została w domu z tatą i wpadła w histerię, bo była głodna), bo jutro kończy się połóg. W ramach antykoncepcji przepisał mi Ceazette (chyba tak się to pisze?), ale przeczytałam kilka negatywnych opinii i trochę się boję... W piątek idziemy na szczepienie, a w przyszłym tygodniu do ortopedy - oczywiście załatwiony po znajomości, bo nie dało rady się umówić na żaden sensowny termin. Nie będę przecież robić "kontroli stawów biodrowych w 6 tygodniu" jak Maja będzie miała 3 miesiące... Okazuje się, że trochę do dupy mnie zszyli, nad blizną po cc jest wałek i można go zlikwidować jedynie przy następnym cc wycinając bliznę i nacinając skórę. Ewentualnie zrobię sobie operację plastyczną jak będzie mi bardzo przeszkadzać ![]() Majka ma alergię, cała buzia w krostach i czerwonych plamach, więc wróciłam do białego pieczywa, indyka i wody niegazowanej - nie mogę patrzeć jak się męczy, a i mi wyjdzie na dobre (jeśli chodzi o figurę oczywiście)... Pozdrawiam wszystkie mamy i małe jesienne cudaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Ja mam właśnie laktator elektryczny medeli. Jestem ciekawa ile uda Ci się ściągnąć mleczka za pierwszym razem...na pewno więcej skoro już troszkę karmisz....mi za pierwszym razem udało się AŻ 3 kropelki.....teraz przy 150 ml już się konczy mleczko na kilka godzin....
a tak z ciekawostek...(nie wiem czy tylko ja tam mam czy inne mamy również..) z lewej piersi produkuję więcej mleka....w prawej tak maławo raczej... :/ norma? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Cytat:
![]() ![]() A nie przystawiasz jej w ogóle do piersi? Bo w większości matki częściej przystawiają do lewej, może wtedy ona więcej produkuje? Eloteteie, ja po cc też mam taki wałek nas szwem. Moja koleżanka też, ale my miałyśmy delikatnie mówiąc sadełko i myślałam, że to dlatego, bo ma co nam się zwałkować ![]() ![]() Ja odkryłam, a raczej moja bratowa, że Julka uwielbia spać na brzuszku. Kładę ją i dziecka nie ma, śpi spokojniutko aż zgłodnieje, nawet się nie kręci, nie mruczy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Asiuuuuula - Maja też jest śpiochem brzuchowym. Jak tylko zaczyna marudzić przewracam ją na brzuch i mam 4,5h spokoju (tak, tak - zawsze 4,5 hahaha)
![]() ![]() Ściągnęłam 100ml z 1 piersi, ale nic więcej już nie leciało, martwię się, że mam mało pokarmu, może dlatego Maja tak często woła o cyca...? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Hej dziewczynki!
Wstalam do malej - jest 1:00 w nocy. Grzeje mleczko, wiec zagladam tu do Was i mam chwile zeby napisac. W ciagu dnia niestety czasu brak. Asiuuuuula, wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej Julci z okazji ukonczenia 1-go miesiaca ![]() ![]() tancerkaGd, sliczna masz coreczke ![]() ![]() Co do karmienia piersia, to mi polozne tez kazaly karmic po 15 minut z kazdej piersi. Ale jako ze ja sciagam mleko, to poprostu pompuje za kazdym razem 15 minut. Czy Ty sciagasz z kazdej piersi po 150ml (czyli razem 300ml) czy z 2 piersi razem 150ml? Ja sciagam tak - o 5:00 rano, o 10:00 rano, o 14:00, o 17:00 i o 21:00 - i za kazdym razem z jednej piersi sciagam 90ml, czyli 180ml razem. Niestety czesciej nie daje rady sciagac, chociaz powinnam. W kazdym badz razie tego mleczka nie starcza mi, zeby karmic Evunie 24h tylko nim i musze dokarmiac 1-2 sztucznym mlekiem. Ale ona je dosc duzo, wiec nic dziwnego ze powoli przestaje wyrabiac z pokarmem. Gdybym jeszcze sciagala co 2,5 godziny to moze bylo by inaczej... Jezeli chodzi o to, ze z jednej piersi masz wiecej mleczka niz z drugiej, to nie wiem z czym to jest zwiazane ale ja tez tak mam. Tyle ze raz mam wiecej z jednej piersi, a raz z drugiej, wiec nie jest to ta sama piers caly czas ![]() eloteteie, gratuluje zblizajacej sie przeprowadzki na swoje! ![]() ![]() Co do mojego wieku, to nie jest to zadna tajemnica - juz kiedys wczesniej na poczekalni pisalam, ze mam 20 lat ![]() ![]() ![]() Z tym, ze sciagnelas 100ml z jednej piersi i sie zastanawiasz, czy Maja ma wystarczajaco pokarmu, to Ci niestety nie pomoge. Jak widac, roznie to bywa. Asiuuuuula pisala, ze sciagnela tylko 50ml, ale wiadomo przeciez ze Julcia je wiecej. Asiuuuuula pisala, ze mala sie najada z piersi i ze ladnie przybiera na wadze, wiec trudno powiedziec jak to jest z tym mlekiem. Ogolnie z tego co kojarze, to mamy karmiace piersia maja ten "problem", ze dziecko czesto wisi przy cycusiu. Dlatego podziwiam kazda ktora tylko i wylacznie karmi piersia, bo ja bym nie potrafila tak czesto sama karmic dziecko - poprostu fizycznie bym nie wyrobila. Najlepsza oznaka tego ze dziecko sie najada jest przybieranie na wadze. Jesli Maja dobrze przybiera na wadze, to mysle ze nie masz co sie martwic. Swoja droga, moze ona lubi bywac czesto przy cycusiu dlatego, ze lubi byc blisko Ciebie i tak sie uspokaja ![]() eloteteie & Asiuuuuula, nie zebym byla wscibska baba, ale musze napisac, zebyscie uwazaly z kladzeniem dzieci na brzuszek! Tzn. wiadomo, ze trzeba klasc, zeby dziecko rozwijalo miesnie i uczylo sie podnosic glowke, ale nie wolno dziecka zostawiac tak do spania ![]() Badzcie ostrozne ![]() To chyba tyle co mialam kazdej z Was odpisac ![]() ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Hej dziewczyny,
Czekam na położną i mam chwilkę żeby zajrzeć, bo mąż pojechał z synkiem na zakupy. Inaczej nie dal by mi spokoju ![]() Piszecie o odciąganiu mleka. Jak ze wszystkim jest wiele na ten temat rad i sposobów ale ja raczej staram sie zawsze wypracowywac moj własny. Jesli odciągam to maksymalnie z jednej piersi i nie licze czasu tylko tak długo az przestanie cokolwiek juz z niej sikac. Później opróżniam druga i powtarzam cały ten cykl jeszcze raz. Tak samo przy karmieniu staram sie jak najdłużej karmić z jednej i jak nie słyszę ze Mała połyka to przystawiam do drugiej. Jeśli chodzi o kładzenie na brzuszek bez nadzoru to zgadzam się ze schoolcraft. Jednak każda mama robi tak jak uważa i ja tu nie będę się już wypowiadać. Podobnie jest z przykrywaniem kołderka lub kocykiem. A jesli chodzi o ulewanie w pozycji na brzuszku to, schoolcraft, dziecko raczej sie tak nie udlawi bo ma główkę odwrócona bokiem albo do dołu. W tej pozycji moze jednak ulac większa ilość przez naciskanie na brzuszek tak jak moja Ewa to zrobiła (zwymiotowała cala zawartość żołądka). Staram sie przez to nie klasc ja na brzuchol bo boje sie znow tych wymiotów. Jezeli już to kładę ja sobie brzuszkiem na moj brzuszek jak siedzę w fotelu czyli w pozycji półleżącej i wtedy nie ma takiego dużego nacisku na brzuch. Ona uwielbia tak zasypiać tylko ja jestem wtedy uwiązana ![]() Staram sie jak najwiecej klasc ja na boczek gdyby w razie ulania sie nie udusila. Robie to mimo zalecenia lekarki zeby klasc dziecko tylko na plecach lub brzuszku do momentu zrobienia usg bioderek. Swoja droga. Powiedzcie mi dlaczego w Polsce robi się rutynowe usg bioderek ![]() ![]() bioderek czy co? W Szwajcarii nie było czegoś takiego i ani Ivo ani żadne dziecko moich znajomych tam mieszkających nie miało żadnych wad. Wychodząc z założenia ze jakiś problem z bioderkami może być i trzeba sprawdzić to trzeba by było robić na wszystko szczegółowe badania bo zawsze jest możliwość ze będzie z dzieckiem coś nie tak. Schoolcraft, w US tez każą robić usg bioderek? a co u nas? Ewa w dzien coraz wiecej czuwa. Duzo pierdzi i poplakuje przy tym. Czasami potrafi caly dzień nie spać (tylko marudzic) albo tak spac jak mysz pod miotła. Za to w nocy jest prawdziwym aniołkiem. Ratuje mnie w jej dziennym marudzeniu smoczek. Widocznie Mała ma potrzebę ssania żeby się uspokoić a na cycu nie może mi wisieć przez cały dzień. Poza tym jest juz ciekawska i lubi byc oprowadzana po całym domu ![]() W dalszym ciągu ma te krosteczki i cały czas ich przybywa. Wygląda jak dziewczynka w okresie rozkwitania ![]() Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-10-22 o 11:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
schoolcraft
jak sciagam pokarm rzadko to wychodzi 150ml razem....ale dzisiaj uparlam sie sciagac co 2,5 h i produkuje tylko 40-50- ml ![]() bylismy dzisiaj u pediatry bez dziecka dowiedziec sie co i jak.....pani dr uswiadomila nas o cenach szczepionek..........i o tym usg bioderek. we wtorek mamy przyjsc z mala na warzenie i chyba jakas szczepionke juz...szczerze to sie zakrecilam - tz bedziebardziej zorientowany ![]() mam do Was pytanko....czy dzwonienie do poloznej i umawianie sie z nia na wizyte domowa jest w polsce obowiazkowe?? Czy mam sie z nia umowic jak tylko bede potrzebowala pomocy....? juz sama nie wiem...jak to jest u Was? Czy u każdej z Was byla polozna?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
pappaya, ja sie wlasnie z Toba nie zgodze, ze dziecko nie zakrztusi sie, lezac na brzuszku. Wlasnie o to chodzi, ze dziecko bedac na brzuszku ma obrocona glowke albo na bok, albo wlasnie do dolu <tak jakby calowalo posciel
![]() ![]() ![]() Co do krostek, to Evunia tez ma sporo tego "piekna". Pamietam, ze Adas mial podobnie i wlasnie jakos w wieku miesiaca/poltora mu to zniknelo - tym razem licze na to samo ![]() Jezeli chodzi o USG bioderek, to tutaj nie robia tego rutynowo. Na wizycie u pediatry zawsze sie sprawdza bioderka - lekarz cos tam ponaciska i tyle. Asiuuuuula & pappaya, jak Wy sobie radzicie z 2 dzieci? Tzn. czy macie w ciagu dnia czas na drzemke? Bo u mnie jest jakis horror doslownie - jestem zmeczona, ale nie mam mozliwosci sie polozyc nawet na chwile. Jak Evunia spi, to Adas szaleje, a jak Adas idzie sie zdrzemnac, to mala sie budzi i musze ja czyms zajac, zeby nie plakala i nie obudzila Adasia. I tak codziennie. Mowia, ze kobieta po porodzie powinna wykorzystywac kazda okazje zeby sie zdrzemnac - tylko jak to zrobic jak sie ma 2 dzieci, ktore zyja roznymi rytmami? ![]() tancerkaGd, nie podpowiem Ci w sprawie poloznej. Ale jezeli chodzi o odciaganie mleka, to mozliwe, ze bedziesz miala co raz to wiecej mleczka, jesli sie uprzesz i bedziesz odciagac co 2,5 godziny. U mnie natomiast jest inaczej - juz nawet biore jakies tabletki na polepszenie laktacji, ale nic to nie daje. Trzymam kciuki, zeby Tobie sie udalo ![]() Pozdrawiam Was dziewczynki i milego wieczoru zycze ![]()
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Schoolcraft - a już myślałam, że jestem z tych młodszych na wątku, a wygląda na to, że nie bardzo
![]() ![]() Jutro czeka nas szczepienie - WZW typu B i rota wirusy pierwsza dawka, nie wiem ile to kłuć, rota wirusy są chyba podawane doustnie... Pomimo tego, że Majka to anioł, boję się, że przy szczepieniu może być płacz. Co prawda w szpitalu jak pobierali jej krew z dłoni to nawet się nie obudziła, ale wiadomo jak to jest - noworodki cały czas śpią, a 1,5-miesięczna panna nie jest już taką śpiącą królewną ![]() Cycki znowu bolą, jutro dzwonię do poradni laktacyjnej, nie ma przebacz. I wracam do diety więziennej - indyk, białe pieczywo, marchewka, buraki, duszone jabłka... Nie mam pojęcia co tak uczula Majkę, ale po każdym karmieniu całą prawą stronę buzi ma w kropkach i czerwonych plamach ![]() Obstawiam kaszki Bebilon (jakieś mleczno-ryżowe dla dzieci od 4 miesiąca - uwielbiałam je lata temu i chciałam przywołać ten smak...). Jeśli to nie one to nie wiem co. A co do spania na brzuchu - Maja śpi tak tylko w dzień, w nocy na plecach z główką na bok (układamy ją na boku, ale się przekręca). Oczywiście jestem wtedy w tym samym pokoju lub obok, żeby kontrolować sytuację (jestem z tych nadopiekuńczych, co sprawdzają co 5 minut czy dziecko oddycha ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
Schoolcraft, dziękujemy bardzo za życzenia
![]() ![]() Ja na szczęście mam czas na drzemkę. Jak Patryk jest zdrowy i jest w przedszkolu to do tej 16.00 w czasie spania Julki miałam czas, z resztą do tej pory to i mąż był w domu, jak już padałam a Jula spała to on się zajmował Patrykiem. Teraz tak naprawdę zobaczę jak będzie bo już od pon. jest w pracy, chociaż dobrze, że on pracuje co drugi dzień to zawsze 3,4 dni w tyg. jest w domciu ![]() Ale często jest tak, że jak mam czas na drzemkę bo Julka śpi to oglądam tv albo siędzę przed komputerem (np. teraz) ![]() Patryk znowu chory, tzn. nie jakoś obłożnie, ale kaszle okropnie i ma katar, jest u mojej mamy bo lekarka powiedziała, żeby go odizolować od Julki... Wiecie co on powiedział mojej mamie jak się o tym dowiedział? Powiedział, że my mamy Julkę to on może mieć ich (babcię i dziadka). Potem, że "każdy musi mieć jednego dzieciaka żeby było sprawiedliwie", u nas jest Julka a babcia z dziadkiem są sami to on musi być u nich na ten czas... A jak on w ogóle czuje się tak, że chciałby mieszkać z moimi rodzicami... ![]() Julka kolki ma już i w ciągu dnia, i wieczorem i w nocy ![]() Wczoraj się zdenerwowałam bo dzwonili z apteki, że w poniedziałek wydali złą maść dla małej... Chodzi o tą maść na czerwoną pupkę, dali niby to samo bo taki sam skład tylko dodatkowo ze sterydem, a jej miała być bez... Pomyliły dlatego bo skład podobny, dobrze że to maść na taką dolegliwość a nie inną zupełnie albo, że to nie było lekarstwo do przyjmowania doustnie. Co do spania na brzuszku to spokojnie ![]() ![]() Jeżeli chodzi o ściąganie laktatorem to mi się wydaje, że ilość ściągniętego mleka nie jest taka sama jak zjadanego przez dziecko z piersi. Dziecko przy piersi je dłużej i mleko na bieżąco może się produkuje, bo przecież jakby Julka raz na 3, 4 godziny (jak nie miała kolek i długo spała) jadła koło 50 ml jak ściągałam laktatorem to by nie przybrała na wadze. Myślę, że nawet by nie spała tyle bo by się budziła zaraz z wrzaskiem, że jest głodna. Już zaczyna coś stękać, to się naspała... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009
schoolcraft, no rzeczywiście masz racje. Przez chwile nie pomyślałam, ze maleństwo może wciągnąć wymiocinki do noska mając główkę do dołu.
Ale lezac na pleckach moze rownie latwo sie zakrztusic. U nas przeciez tak bylo ze mala lezac na plecach ulala i cofnelo jej sie do gardla. Dlatego tak na dobra sprawe takie maleństwo zawsze powinno byc pod nadzorem nie wazne czy lezy na brzuszku czy pleckach. Ja zamowilam juz przez internet elektroniczna nianie żebym zawsze miała ja w zasięgu słuchu bo nie zawsze mogę siedzieć przy niej. Co do radzenia sobie z dwojgiem dzieci to radze sobie ale to chyba przez to ze mam pomoc męża i dziadków. W ciągu dnia jednak jesteśmy sami bo moi rodzice pracują i wtedy zajmujemy się dziećmi sami. Jak oboje dają koncert a często i tak się zdarza to mąż zajmuje się jednym bobasem a ja drugim ![]() TancerkaGd, szczerze mówiąc to nie wiem czy wizyta położnej jest obowiązkowa. Niby nie, bo przecież jeżeli nie potrzebujesz położnej to dlaczego ktoś by miał Cie do tego zmuszać no ale nic by mnie już nie zdziwiło w tym naszym kraju ![]() Według mnie wizyta położnej może być bardzo przydatna szczególnie jeżeli jest to dla Ciebie pierwsze dziecko. Ja jestem mama poraz drugi i wydawac by sie moglo ze doswiadczona a jednak wizyty poloznej mnie i Ewuni bardzo sie przydaly. Nie mam doswiadczenia z dziewczynka. Nie wiedziałam na przykład jak myc po kupce miejsca intymne, bo w szpitalu nikt mi tego nie pokazał. Pepuszek inaczej i dluzej sie goil niz w przypadku Synka wiec nie wiedziałam jak z nim postepowac i polozna wszystko mi pokazała. Dodatkowo zawsze mogłam sie jej poradzić albo zadzwonić np w sprawie krosteczek, przeziębienia itd a to wygoda bo ona przyjeżdża do mnie i nie muszę ciągać maleństwa do przychodni z każda małą rzeczą. Jezeli bylas szyta to polozna chyba sciaga szwy wiec wizyta chociaż raz jest konieczna. Swoja droga nie rozumiem dlaczego w polskich szpitalach nie zakłada sie szwów rozpuszczalnych. Co to średniowiecze? W Szwajcarii wszystkie szwy wewnętrzne i zewnętrzne same sie rozpuściły. Tancerko, nie wiem czy wcześniej pisałam, ale fajniutkie masz zdjęcia z Malutka ![]() Wczoraj rozmawialam z polozna na temat usg bioderek i powiedziala, ze nie musze tego robic tymbardziej, ze nie mam wpisanego takiego zalecenia w ksiazeczce zdrowia. I dobrze, bo jak pisałam wczesniej, uwazam ze to jakas fanaberia takie rutynowe badania. Nie bede ciągać dziecka niepotrzebnie po lekarzach w taka psia pogodę jeszcze mi jakieś choróbsko podłapie. Poza tym dowiedziałam się od niej ciekawej rzeczy, ze Ewa dostała najgorsze szczepienie na hepatitis B - koreańskie Euvax B. Mowila, zeby nastepnym razem brac tylko płatne belgijskie szczepienie Engerix, bo tamto było wycofywane (były felerne serie). Normalnie sie wku.., ze nikt mnie w szpitalu nie zapytał o zdanie, nie dal wyboru. Po prostu biorą dziecko, dają gówniane szczepionki (bo co? bo darmowe?), klują w stópkę i wyciskają krew i nawet własnemu ojcu dziecka nie chcą pokazać... Z tym kluciem w stopke to wiem jak to wyglada bo w Szwajcarii polozna robila to samo tyle ze w domu i przy nas. Zalozylismy, ze to potrzebne ale jak widzieliśmy ze synek płacze jakby go ze skory obdzierano (no chyba nie dziwne) to powiedzieliśmy stop. Na to położna mowi ze to badanie nie jest obowiązkowe. Normalnie tylko udusić takich sadystów! jakbym wiedziała, ze mi cos takiego tutaj z dzieckiem robia to bym chyba z papci wyszła! Wykrzyczałam się i juz mi trochę lepiej... Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-10-23 o 16:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:20.