Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[toskaKrk]

Napisane przez certina4

pokaż

Napisane przez tancerka212

no i jak? panna młoda zadowolona?

Halka jest złożona w szafie, a drut/koło osobno złożony więc nie pokażę

Do końca nie jestem zadowolona, bo sztywny tiul wierzchniej warstwy jest tak wszyty, że dotyka moich nóg, a że ja mega wrażliwiec jestem, to mnie to zżera
Ale Mamusia temu zaradzi
A czy halka dobra to po przymiarce będę wiedzieć

Dziś chyba wyjątkowo wcześniej się położę, bo nerwy związane z rozmową mnie zmęczyły bardzo

[luskap]

I ja witam w nowym wątku! Super tytuł, gratuluję inwencji!

Napisane przez kaska87

no to chyba mieszkasz w jeszcze mniejszym mieście, bo u nas praca jest fakt po znajomości najlepiej załatwić, ale jak sie chce to się da

Luskap a gdzie będziecie mieszkać do czasu aż domek będzie gotowy?

No małe miasteczko, z praca kiepsko, też najczęściej po znajomości, tyle, ze w moim zawodzie nie mam żadnych znajomości... Miejmy nadzieję, ze sie spodobam na praktykach
A będziemy mieszkać troszke mam nadzieję, że jak najkrócej u TŻta. Chcielibyśmy od razu na swoim, ale nie da sie tego przeskoczyć. Wynajem oddalałby nas znacząco w czasie od naszego domku.

Napisane przez Samoa

ja juz mam, taki, w którym mieszkam z rodzicami, bo z tz chcemy kupić mieszkanieA w domku mieszkam takim http://www.dobredomy.pl/?id_project=...age=1&lustro=1

a ja mam bambusowa miseczkę i metalową a deski plastikowe I miotłę i szczotke z szufelkąI mopa z wiadremA ja strasznie lubie zapach białego płynu do podłóg z biedronkiZ Ajaxa lubie konwaliowyFajnie z tym karniszem
W ogóle to na weekendy możecie sobie tam jeździć

no tak, już oglądałam ten Twoj domek jak wcześniej wklejałaś- strasznie mi sie podoba, nawet się nad nim zastanawialiśmy i nad Librą- bardzo podobny a najbardziej nad Prometeuszem, no ale po 3 miesiącach poszukiwań znalazłam naszą Rosę, która najbardziej nam odpowiada, jeżeli chodzi o rozmieszczenie.
No myślę, że cale lato będziemy tam siedzieć na działce, no i w zimie czasem też, bo mamy tam elektryczny grzejnik.

Napisane przez Samoa

a ja nawet mam zdjęcie z taczka i łopatą i to nie pozowane tylko normalnie pracowałamBo na ziemi leżał gruz a ja go łopatą ładowałam na taczkęMam tez zdjęcie jak jem bułkę z kiełbasa po skończonej pracy Zawstydź mnie

[madmuazelle]

I ja melduje się w nowym wątku. A łeb mi nadal nawala,choć wziełam tabletke. :/

[onaella]

helllo

piszę już z nwogo domku, jestem ledwo żywa i podczas przeprowadzki takie byly cyrki ze szok, a jak przyszlismy do nowego domu to przez 2 h chodziłam i płakałam ale juz jest ok, choc jeszcze sporo spraw w agencji do zalatwiania.

Ale teraz ide spac bo jutro po 5 pobudka i do pracy, na szczęscie chociaz ta jest póki co ok.

dobrej nocki

[ultraradiola]

Halooooooo

Melduję sie i ja :brzyda l:

tytuł ..............

[kubusewa]

Jestem i ja ale już uciekam

[szana]

cześć
tytuł wątku fajowy
jestem na chwilkę bo zaraz idę zrobić sobie śniadanko,posprzątać trochę itd
potem znowu tutaj wpadnę

[chilanes]

Boszeee aleście tytuł wybrały zostawić Was na chwilę...

[obca7]

Witam i ja w nowym watku Tytuł wymiata

[caprica6]

Czesc wszystkim Dobry tytuł

[gosica502]

Oj wariatki wariatki
I to znowu Tancia wymyśliła, tak? hahaha
Spoko, lece na praktyki

[tancerka212]

Napisane przez onaella

piszę już z nwogo domku, jestem ledwo żywa i podczas przeprowadzki takie byly cyrki ze szok, a jak przyszlismy do nowego domu to przez 2 h chodziłam i płakałam

o rany co sie stało? jakby była tu Samoa to by pewnie zapytała czy moze wzruszyłas sie ze masz DRZWI

Napisane przez gosica502

Oj wariatki wariatki
I to znowu Tancia wymyśliła, tak? hahaha

oczekiwano tego ode mnie byłam pod presja z resztą juz miejsca w watku nie było i trzeba było prędko wymyslac

dzień dobry

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

będę dziś w salonie Annais Bridal to rozejrzę się czy jest juz nowa kolekcja

[kaska87]

cześć

tytuł ułomny

Tancia jest już nowa kolekcja i obczaj Bonnie na żywo i jej CENE

a ja obmyśliłam przebiegły plan, ale najpierw musze iść do kibleka bo nie mogłam sie oderwać od wizażu

[Samoa]

Napisane przez toskaKrk

Dziś chyba wyjątkowo wcześniej się położę, bo nerwy związane z rozmową mnie zmęczyły bardzo

a jak Ci poszło?

Napisane przez onaella

helllo

piszę już z nwogo domku, jestem ledwo żywa i podczas przeprowadzki takie byly cyrki ze szok, a jak przyszlismy do nowego domu to przez 2 h chodziłam i płakałam ale juz jest ok, choc jeszcze sporo spraw w agencji do zalatwiania.

Ale teraz ide spac bo jutro po 5 pobudka i do pracy, na szczęscie chociaz ta jest póki co ok.

dobrej nocki

Napisane przez tancerka212

o rany co sie stało? jakby była tu Samoa to by pewnie zapytała czy moze wzruszyłas sie ze masz DRZWI

czy poszło odrzwi?

Tancia po co idziesz do salonu?

Wstydzę sie powiedzieć co dziś mi sie śniło....byłam kupić błyszczyk z Anthea Turner - perfekcyjna panią domu, serioTo chyba początek jakies choroby psychicznej

Podjadę dziś wcześniej na uczelnię, zeby wreszcie podbic legitkę, chociaz jeszcze nie wiem, bo jazda mpk zapowiada mi się dopiero w przyszlym tygodniuChociaż podbiję, bo kino!

Idę kombinować śniadanie

[caprica6]

Napisane przez Samoa

Wstydzę sie powiedzieć co dziś mi sie śniło....byłam kupić błyszczyk z Anthea Turner - perfekcyjna panią domu, serioTo chyba początek jakies choroby psychicznej

Ja dzis mialam nawet normalny sen- snily mi sie sluby cywilne i we snie sobie myslalam ze im zazdroszcze bo jeszcze musze czekac az ..... 200 dni

[lain]

Cześć
o ja... jaki tytul
przyznam, ze dlugo mi zajelo dojscie o co w nim chodzi chyba za malo tv ogladam

dzis czuje, ktore partie nie sa cwiczone zbyt dobrze u pana w geterkach nogi, pupa i brzuszek ok, ale na plecach i w barkach mam taaakie zakwasy, ze oj
dostalam z intersportu bon na 20zl i zastanawiam sie co z nim zrobic bo raczej nic tam za tyle nie kupie chyba dokupie sobie nowe gatki na fitness, bo doszlam do wniosku, ze jedne juz sie nie nadaja, a te jedne ktore mi zostaly to nie zdaze wyprac z srody na czwartek

Napisane przez Samoa

a to bym sie domysliła, że trzeba sie rozebrać Ale to musiało smiesznie wyglądac taki goły tż tarzający sie w śnieguMogłas to nagrać na komórkę

noooo ubaw mielismy po pachy niestety nie nosze w takie miejsca za soba telefonu, bo mysle, ze nie przezylby warunkow saunowych, a tym bardziej goracych zrodel

Napisane przez lusmarija

nie jesteś prawdziwą Wenezuelką, bo tam prysznic musi trwać 3 minuty

o wlasnie! jak mozna tak olewac rady towarzysza Chaveza i nie stosowac komunistycznego prysznica jedna minuta na zamoczenie się, druga na namydlanie i trzecia na opłukanie

Napisane przez natj

Wy tu o gotowaniu a mnie ostatnio nachodzi zupa dyniowa i muffinki, czasu tylko brak na realizację

moja mama korzystajac ostatnio z sezonu na dynie czesto robi rozne rzeczy z dyni byl juz dyniowy krem-zupka, dyniowe placuszki, risotto z dynia i zapiekanka z dynia : pyszotka lubie dynie

ide wymieszac z czyms wiesniaka

[Samoa]

Napisane przez caprica6

Ja dzis mialam nawet normalny sen- snily mi sie sluby cywilne i we snie sobie myslalam ze im zazdroszcze bo jeszcze musze czekac az ..... 200 dni

o łał, jutro już 1 z przoduU mnie za niecały miesiąc

Jem musli z szuszonymi bananami i jogurtem naturalnym

[agator74]

czesc
witam w nowym watku
zastanawiam sie jaka by tu zupe ugotowac hmmm

a i chcialam sie pochwalic ze kupilismy maly stolik i taki stol do kompletu ktory nam sluzy za biurko i lampeczke i dywanik(ktory tzcik wybieral) i fotel obrotowy ale sie ciesze
i nasz kwiatuszek ktory ma juz rok rosnie jak szalony

fajnie tak powolutku gromadzic mebelki, a urzadzac mieszkanko to juz w ogole

[Samoa]

Napisane przez lain

moja mama korzystajac ostatnio z sezonu na dynie czesto robi rozne rzeczy z dyni byl juz dyniowy krem-zupka, dyniowe placuszki, risotto z dynia i zapiekanka z dynia : pyszotka lubie dynie

u mnie tez były dyniowe placuszki Dzis poszukam przepisów na coś z dyni i dam tż wybór W ogóle ostatnio robimy zakupy przez internet w Almie, że sobie wymyślamy co by tu zjeść, zamawiamy i pan nam przywozi i jeszcze można u niego płacić kartąWszystko bez ruszania tyłka z domu i jak sie nie jest osobiście w sklepie to sie nie kupi niepotrzebnych rzeczyKiedyś myślałam, że Alma jest droga a są ceny tkaie jak w innych marketach a tam sa mniejsze kolejki.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez agator74

czesc
witam w nowym watku
zastanawiam sie jaka by tu zupe ugotowac hmmm

a i chcialam sie pochwalic ze kupilismy maly stolik i taki stol do kompletu ktory nam sluzy za biurko i lampeczke i dywanik(ktory tzcik wybieral) i fotel obrotowy ale sie ciesze
i nasz kwiatuszek ktory ma juz rok rosnie jak szalony

fajnie tak powolutku gromadzic mebelki, a urzadzac mieszkanko to juz w ogole

no superMy tez juz mamy sporo mebelków, ostatnio moi rodzice nam kupili skórzaną 3osobowa kanapę i dwa fotele do kompletuto już do naszego meszkanka i na razie jest w magazynie sklepu i czeka na nasa do tego, które tz teraz wynajmuje musieliśmy kupić regał na książki, fotel obrotowy, biurko, stolik pod tv i mały stolik taki ten z Ikei kwadratowyWięc jakby coś na takie prowizoryczne umeblowanie na sam początek dopóki nie kupimy wszytskich mebli, te rzeczy sie nadadząChociaż regał na ksiązki jest bardzo ładny i ława też, więc mogą nawet docelowo stać w salonie

[chilanes]

Żapomniała bym.... Jozia wszystkiego co najlepsze Sto lat!!!

Ja właśnie wszamałam śniadanko w pracy i piję herbatkę Ale zaraz czeka mnie przygotowanie poczty :/

[kaska87]

Napisane przez Samoa

Kiedyś myślałam, że Alma jest droga a są ceny tkaie jak w innych marketach a tam sa mniejsze kolejki.

weź się tam nie jest drogo-oczywiście są tez szynki za 300zł/kg albo sery, ale inne rzeczy są w normalnej cenie, ja tam kupuję a jestem biedną studentką idę na zajęcia

[Aaś]

Cześć

Tytuł wątku pierwsza klasa Z każdym nowym coraz lepszy

Toska dobrze, że chociaż Tobie sie udało z rozmową bo u mnie to jakaś totalna po*******ka....
Byłam umówiona na 16:15, okazalo sie że jest jakieś duże opóźnienie i przede mną jest jeszcze ok. 5 dziewczyn... Jak się juz babki które miały prowadzić rozmowę zebrały w sobie (ok. 16:45) to się okaząło że rozmowy trwają ok. 5 min i składają się z jednego pytania: prosze Nam o sobie opowiedzieć. Ogólnie to samo co w cv (to sa ich słowa!).
Przepraszam bardzo - to ja jadę na drugi koniec miasta, żeby opowiedzieć komuś to samo co napisałam w cv?? I jeszcze NIC nie dowiedziałam się o pracy bo babki na pierwszym spotkaniu nie opowiadają a jak się im spodobam to zapraszają na drugie spotkanie...Spijrząłam się na nie dość dziwnie, poopowiadąłam o sobie, czym sie teraz zajmuję, czym bym chciała itp i już.
Strasznie niepoważne to było...i jeszcze weszłam tam ok 17:10 więc godzinę czekałam...

Potem sobie humor trochę poprawiłam bo byliśmy na pierwszym kursie tańca Walc wiedeński jako tako opanowany

[lain]

Napisane przez Samoa

W ogóle ostatnio robimy zakupy przez internet w Almie, że sobie wymyślamy co by tu zjeść, zamawiamy i pan nam przywozi i jeszcze można u niego płacić kartąWszystko bez ruszania tyłka z domu i jak sie nie jest osobiście w sklepie to sie nie kupi niepotrzebnych rzeczyKiedyś myślałam, że Alma jest droga a są ceny tkaie jak w innych marketach a tam sa mniejsze kolejki.

ja tam jednak lubie ruszyc tylek i sobie osobiscie poogladac co jest na polce a noz widelec jakas nowosc sie trafi szczegolnie, ze za ulica mam Tesco 24h, wiec na szybkie zakupy moge skoczyc o kazdej porze dnia i nocy (juz nam sie z TZem zdarzaly tam zakupy o przedziwnych godzinach) a na nieszybkie zakupy rodzice jezdza do Makro i Selgrosa
w Almie zaopatruje sie moj dziadek, bo ma niedaleko

jakis czlowiek mial oddac ksiazke w bibliotece do 31 pazdziernika i dalej nie oddal

a u mnie dzis dzien ogorkowy na sniadanko wiesniak z ogorkiem, na obiad widzialam w lodowce, ze jest m.in. zupka ogorkowa zwana przez moja mame dreszczowcem lezy tez piers indycza... trzeba cos bedzie z niej wykombinowac jakies pomysly? (niskokaloryczne oczywiscie )

edit: juz wiem co zrobie http://www.indykpol.pl/Dla_konsument...rynowanym.html

[Samoa]

Napisane przez Aaś

Cześć

Tytuł wątku pierwsza klasa Z każdym nowym coraz lepszy

Toska dobrze, że chociaż Tobie sie udało z rozmową bo u mnie to jakaś totalna po*******ka....
Byłam umówiona na 16:15, okazalo sie że jest jakieś duże opóźnienie i przede mną jest jeszcze ok. 5 dziewczyn... Jak się juz babki które miały prowadzić rozmowę zebrały w sobie (ok. 16:45) to się okaząło że rozmowy trwają ok. 5 min i składają się z jednego pytania: prosze Nam o sobie opowiedzieć. Ogólnie to samo co w cv (to sa ich słowa!).
Przepraszam bardzo - to ja jadę na drugi koniec miasta, żeby opowiedzieć komuś to samo co napisałam w cv?? I jeszcze NIC nie dowiedziałam się o pracy bo babki na pierwszym spotkaniu nie opowiadają a jak się im spodobam to zapraszają na drugie spotkanie...Spijrząłam się na nie dość dziwnie, poopowiadąłam o sobie, czym sie teraz zajmuję, czym bym chciała itp i już.
Strasznie niepoważne to było...i jeszcze weszłam tam ok 17:10 więc godzinę czekałam...

Potem sobie humor trochę poprawiłam bo byliśmy na pierwszym kursie tańca Walc wiedeński jako tako opanowany

no to niepoważne to byłoMarnowac czas ludzi a później nie ocenic ich na podstawie ich merytorycznej wiedzy tylko wszystko zalezy od tego czy sie gęba kabdydata babie spodoba TAk czy inaczej mam nadzieję, ze przejdziesz dalej, bo moze to fajna firma mimo wszystko

Napisane przez lain

[/COLOR]
ja tam jednak lubie ruszyc tylek i sobie osobiscie poogladac co jest na polce a noz widelec jakas nowosc sie trafi szczegolnie, ze za ulica mam Tesco 24h, wiec na szybkie zakupy moge skoczyc o kazdej porze dnia i nocy (juz nam sie z TZem zdarzaly tam zakupy o przedziwnych godzinach)[/COLOR] a na nieszybkie zakupy rodzice jezdza do Makro i Selgrosa
w Almie zaopatruje sie moj dziadek, bo ma niedaleko

a dla mnie bez sensu łazić jak i tak wiem co kupię, a jeśli kupuje jakies nowości spożywcze to własnie w Almie, bo tam sa dostepne rózne nowe smakiTesco czy Real nie ma jakiegos super miażdżącego asortymentu, można tam zrobic najnormalniejsze zakupy takie jak w spozywczym na osiedlu. Moi rodzice jeżdżą do Makro, ale i tak robia zakupy w normalnych marketach a ja z tz zakupów w Makro nie robię, bo on by tego nie przejadł. Nam tez się zdarzało jechac do Tesco w nocy jak nas naszła na coś ochota, po to jest czynne non stop

Napisane przez lain

a u mnie dzis dzien ogorkowy na sniadanko wiesniak z ogorkiem, na obiad widzialam w lodowce, ze jest m.in. zupka ogorkowa zwana przez moja mame dreszczowcem lezy tez piers indycza... trzeba cos bedzie z niej wykombinowac jakies pomysly? (niskokaloryczne oczywiscie )

ja bym sobie indyka udusiła z warzywamy i zjadła z ryżemAlbo kaszką
Wymyśliłam na jutro musakęNIe wiem jak zrealizuje te moje kulinarne zapędy, bo mamy trochę załatwiania na mieście i może się skończyć w restauracji, ale wierzę, że mi się uda

Wpisalam sobie w kalendarzu ile minut jechałam na rowerze, do kazdego dnia, kedy jestem rano w domu albo wracam wcześnie dopisałam sobie rower i będe wpisywać ilośc wyjeżdżónych minut, myślę, ze będzie mnie to motywować Dzię będę jeździć jeszcze po powrocie z uczelni 40 min

Idę pod prysznic i sie wysmarować balsamem wyszczuplającym

[caprica6]

Napisane przez Samoa

Wpisalam sobie w kalendarzu ile minut jechałam na rowerze, do kazdego dnia, kedy jestem rano w domu albo wracam wcześnie dopisałam sobie rower i będe wpisywać ilośc wyjeżdżónych minut, myślę, ze będzie mnie to motywować Dzię będę jeździć jeszcze po powrocie z uczelni 40 min

Dla mnie za zimno juz na rower

[lain]

Napisane przez Samoa

a dla mnie bez sensu łazić jak i tak wiem co kupię, a jeśli kupuje jakies nowości spożywcze to własnie w Almie, bo tam sa dostepne rózne nowe smakiTesco czy Real nie ma jakiegos super miażdżącego asortymentu, można tam zrobic najnormalniejsze zakupy takie jak w spozywczym na osiedlu. Moi rodzice jeżdżą do Makro, ale i tak robia zakupy w normalnych marketach a ja z tz zakupów w Makro nie robię, bo on by tego nie przejadł. Nam tez się zdarzało jechac do Tesco w nocy jak nas naszła na coś ochota, po to jest czynne non stop

od siedzenia w domu i zamawiania przez net rosnie tylek a takie zakupki to zawsze troche sportu marsz z pchaniem wozka i podnoszenie roznych 'ciezarow' z polek... ciekawe ile sie spala majac sklep za ulica takie zakupy przez net bylyby szczytem lenistwa
a o jakich roznych nowyc smakach piszesz? ja tam na asortyment Tesco nie narzekam wlasciwie w zupelnosci mi starcza kupie i szynke parmenska (i to krojona na poczekaniu z pieknego wielkiego kawalka) i fajne francuskie sery plesniowe maja tez bardzo dobry chlebek razowy (prawdziwy razowy, a nie razowy oszust)
a jakie ty robisz nienormalne zakupy? wody 0,5l z RPA za 20zl nie kupuje

[anesh_]

cześć, znalazłam Was

[toskaKrk]

Cześć
Tytuł wątku super od razu mi się gęba cieszy

Dostałam mail, że nasze zaproszenia wysłan, no i czekam

Napisane przez Samoa

a jak Ci poszło?

Napisane przez Aaś

Cześć
Toska dobrze, że chociaż Tobie sie udało z rozmową bo u mnie to jakaś totalna po*******ka....
Byłam umówiona na 16:15, okazalo sie że jest jakieś duże opóźnienie i przede mną jest jeszcze ok. 5 dziewczyn... Jak się juz babki które miały prowadzić rozmowę zebrały w sobie (ok. 16:45) to się okaząło że rozmowy trwają ok. 5 min i składają się z jednego pytania: prosze Nam o sobie opowiedzieć. Ogólnie to samo co w cv (to sa ich słowa!).
Przepraszam bardzo - to ja jadę na drugi koniec miasta, żeby opowiedzieć komuś to samo co napisałam w cv?? I jeszcze NIC nie dowiedziałam się o pracy bo babki na pierwszym spotkaniu nie opowiadają a jak się im spodobam to zapraszają na drugie spotkanie...Spijrząłam się na nie dość dziwnie, poopowiadąłam o sobie, czym sie teraz zajmuję, czym bym chciała itp i już.
Strasznie niepoważne to było...i jeszcze weszłam tam ok 17:10 więc godzinę czekałam...

Potem sobie humor trochę poprawiłam bo byliśmy na pierwszym kursie tańca Walc wiedeński jako tako opanowany

Współczuję podejścia rekrutujących

Ja spóźniłam się 10min, bo zabłądziłam
Wpadłam tam jak burza, ale chyba ludzie byli umówieni co pół godziny, więc spoko
Pogadałam z sympatycznym Panem. No i dziś ma do mnie zadzwonić czy mnie chcą czy nie.

Powiem tak-to nie jest praca z przyszłością czy jakaś ambitna. I kasa kiepska (na tyle, żebym mogła się utrzymać żyjąc skromnie), ale jeśli zadzwonią to biorę, bo przynajmniej będę miała umowę, ubezpieczenie i będę musiała z domu wychodzić, a nie siedzieć tu całymi dniami

[Aaś]

Napisane przez Samoa

no to niepoważne to byłoMarnowac czas ludzi a później nie ocenic ich na podstawie ich merytorycznej wiedzy tylko wszystko zalezy od tego czy sie gęba kabdydata babie spodoba TAk czy inaczej mam nadzieję, ze przejdziesz dalej, bo moze to fajna firma mimo wszystko


Wpisalam sobie w kalendarzu ile minut jechałam na rowerze, do kazdego dnia, kedy jestem rano w domu albo wracam wcześnie dopisałam sobie rower i będe wpisywać ilośc wyjeżdżónych minut, myślę, ze będzie mnie to motywować Dzię będę jeździć jeszcze po powrocie z uczelni 40 min

Za duży lans tam panuje (przynajmniej takie miałam wrażenie) więc jak nie przejdę to spoko Bardziej zależy mi na tej jutrzejszej o 17.30

A co do rowerku to ty jeździsz na stacjonarnym prawda?? Dobrze kojarzę? Czy w ten mróz jeszcze sobie urządzasz wycieczki krajoznawcze?

anesh właśnie widziałam że się wpisałaś na poprzednim wątku

[anesh_]

Napisane przez Samoa

no superMy tez juz mamy sporo mebelków, ostatnio moi rodzice nam kupili skórzaną 3osobowa kanapę i dwa fotele do kompletuto już do naszego meszkanka i na razie jest w magazynie sklepu i czeka na nasa do tego, które tz teraz wynajmuje musieliśmy kupić regał na książki, fotel obrotowy, biurko, stolik pod tv i mały stolik taki ten z Ikei kwadratowyWięc jakby coś na takie prowizoryczne umeblowanie na sam początek dopóki nie kupimy wszytskich mebli, te rzeczy sie nadadząChociaż regał na ksiązki jest bardzo ładny i ława też, więc mogą nawet docelowo stać w salonie

A my nie mamy nic. Bo narazie mieszkamy w domu rodzinnym TŻta. Mamy tylko dwie łopaty, kielnię , szpadel, poziomnicę, a i jeszcze wtedy zapomniałam dopisać, że mamy też młotek i nawet gwoździe hahahahh

P.S. A tak w ogóle to ja pisałam dziś rano jeszcze na tamtym wątku zanim zoriętowałam się, że jest już nowy.