|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
U mnie też wahania związane z miłością i studiami, ale trochę w innym kontekście.
Zastanawiałam się, czy przenieść się do Wrocławia, studiować tam dziennikarstwo sportowe i osiąść na stałe, czy zostać przy TŻ-cie, z którym byłam wówczas dopiero rok. Zostałam. Trwamy razem już 3,5 roku i nie żałuję, choć czasem zastanawiam się, co by było, gdyby...
__________________
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 151
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
bardzo ciekawy wątek, miałam niestety dużo takich decyzji, zmiana szkoły, wybór nowej, przeprowadzki
, ale naj najtrudniejsze było dla mnie to czy odejśćCytat:
![]() wybór liceum-żałuję, ale przetrwałam, co do studiów to zobaczymy, jestem dobrej myśli
__________________
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: okolice stolicy :)
Wiadomości: 586
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
żałuję, że ślepo byłam wpatrzona w mojego (od dawna już ex) TŻ - przez co a maturze poszłam na łatwiznę, co = temu, że nawet nie miałam po co próbować iść na studia dzienne.. wtedy sobie z góry założyłam, że pójdę na zaoczne i poszłam.. wylądowałam na ekonomii.. choć myślałam o germanistyce.. rok przed licencjatem myślałam żeby próbować.. ale poddałam się na starcie.. i żałuję
![]() efekt tego taki, że obecnie piszę pracę mgr na kierunku, który totalnie mnie nie obchodzi, a z niemieckiego nie pamiętam już nic przykre..
Edytowane przez 1986rybka Czas edycji: 2009-12-29 o 12:22 |
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17 420
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Decyzja o rzuceniu jednych studiów po to, by móc po roku podjąć dzienne na wymarzonym kierunku.
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
wyjazd do innego kraju na 4 lata, ale to nie miałam większego wpływu na to. w sumie nie żałuję.
potem: powrót do PL na studia: byłam pewna, że tego chcę, ale w PL nie jest kolorowo tak jak mi się wydawało. żałuję? nie wiem. podchodzę to wszystkiego raczej z dystansem, traktuję to jako kolejny etap podróży.
__________________
not all who wander are lost.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Wybór kierunku studiów (jak na razie nie żałuję) i to że nie wróciłam do byłego gdy mnie prosił (tego na 100% nie żałuję)
__________________
Razem od 14.09.2007 Blog kosmetyczno-pazurkowy- Efekt holo Indigo - Indigo Efekt Syrenki - Zoeva Bamboo wymianka |
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 399
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Moją najtrudniejszą decyzją jak dotąd, była sytuacja z zeszłego roku. Moi rodzice bowiem ( studiowałam wtedy kosmetologię) załatwili mi mieszkanie w centrum Krakowa, przy którym sąsiadował mój własny przyszły salon( po prostu były to 2 duże połączone mieszkania). Tylko że wtedy już zaczeło się coś dziać między mną i TŻ. I kiedy wreszcie poprosił mnie, abym była jego, okazało się że mieszkanie już przeszło remont i jest gotowe ( należało ono do znajomych moich rodziców, którym płaciłabym śmiesznie niski czynsz). Rozterki miałam straszne, ponieważ wiedziałam że takiej okazji nie będę mieć już nigdy, a związek na odległość nie wchodził grę, ponieważ nie byliśmy ze soba na tyle dlugo aby od razu robic takie proby. W dodatku byly tez osoby ktore znajac go dluzej...dawały mi co nawyzej 3 miesiace zabawy w ten zwiazek. Ze niby On ma taki chrakter i nic z tym nie zrobie a potem bede tylko zalowac. Bałam się jak cholera, że to się skończy i zostane z niczym. Ale.... zaryzykowałam. I co?? Awantury z rodzina byly straszne, nawet z jej dalsza czescia, nikt mnie nie rozumial. Ale nie żałuję swojej decyzji i nigdy nie bede zalowala. A takze tego, ze dzieki temu pokazalam wszystkim ze dla mnie TŻ jest w stanie wytrzymac dluzej niz 3 miesiace
.
|
|
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
jeszcze jej nie podjęłam--> wybór kierunku studiów. i szczerze mówiąc, nie mam pojęcia na co się zdecydowac
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
1. Przeprowadzka po maturze z Gdańska do Krakowa na studia. Za TŻtem
Z czym wiązały się tęsknota, ogromna, ogromna tęsknota i towarzyszą mi do dziś.To póki co mi w zupełności wystarcza ![]() A przedtem, rozstanie z psychopatycznym exem, który groził mi samobójstwem i innymi szantażami. Nie żałuję
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Nie poszłam na studia. Dałam sobie rok. Dalej nie wiem jaki kierunek...
Nie znając języka wyjechałam za granicę, żeby nie tracić czasu w Polsce i podszkolić język. Czuję, że mogę tu zostać na stałe.
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 51
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
-zmiana kierunku studiów ! oj tak wyszło mi to na dobre, wiem co chce w życiu robić
-odeszłam od psychopatycznego byłego owładniętego teoriami spiskowymi !
__________________
Myśl. Wierz. Marz. Miej odwagę ! |
|
|
|
|
#42 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Cytat:
Poza tym zerwanie z TŻ a potem powrót. Nie żałuję na razie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. Edytowane przez ciri15 Czas edycji: 2010-01-01 o 13:40 |
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 547
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Cytat:
Musiałam zdecydować czy przeprowadzić się na stałe za granicę. Decyzja bardzo trudna, szczególnie dla piętnastolatki... Z jednej strony rodzina za granicą (część rodziny) i świetne perspektywy na przyszłość, z drugiej brak języka (jakieś tam podstawy jedynie), brak przyjaciół i reszty rodziny... Przez 2 miesiące chodziłam struta, denerwowałam się strasznie, płakałam, czułam się kompletnie skołowana... Nie zdecydowałam się. Zostałam w Polsce. Czy żałuję? Nie wiem... Póki co jestem zadowolona z tego co jest, ale nie wiem jak to się dalej potoczy... chociaż czasem zadaję sobie pytanie 'co by było gdyby...?' |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
U mnie najtrudniejszych decyzji było kilka, najpierw rezygnacja po I roku studiów, bo to nie byl mój wymarzony kierunek, i teraz wiem, ze drugi i trzeci raz zrobiłabym tak samo
teraz jestem zadowolonaDwa, wyproadzka z domu z ówczesnym TŻ, mialam 19 lat i wiem, ze to nie bylo dobre, bo za szybko sie wszystko potoczylo. Trzy, rozstanie, nie odeszłam, on zdecydowal, chociaż to ja powinnam odejsc juz dawno, teraz wiem, ze to też było dla mnie dobre, zaczęłam żyć
__________________
Siła jest Kobietą! ![]() |
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
ponad 2 lata temu stanęłam przed poważnym wyborem... rozstać się z TŻ z którym byłam 4 lata i związać się z przyjacielem czy walczyć o ratowanie związku. wybrałam rozstanie i absolutnie nie żałuje. oczywiściew moim obecnym związku są też gorsze chwile ale jestem totalnie zakochana i szczęśliwa
__________________
oszalałam |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
rzucenie studiów po 2 latach- nie żałuję
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 252
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Cytat:
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
|
#48 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk / Heidelberg
Wiadomości: 259
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Czy wyjechac na studia do Niemiec.... Marzylam o tym cale liceum
Mialam wtedy chlopaka, w ktorym bylam zakochana- wspolne zainteresowania, plany... Zdecydowalam sie. Pierwsze miesiace byly ciezkie, 'dobilo' mnie rozstanie- ex przestal mi ufac- bez powodu. |
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Jak do tej pory.
Wyrwać się ze związku z psycholem, który niemal odizolował mnie od wszystkich znajomych i rodziny aby dać się poderwać przez internet uroczemu nieznajomemu. Później spotkać się z nim. W konsekwencji tego trwać w związku na odległość. Nie żałuję! Trwamy już razem 5 lat, od 4 jesteśmy małżeństwem etc. Jakie emocje były? Strach, niepewność a jednocześnie euforia, radość i to wszystko, co może dotyczyć zauroczenia i zakochania.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Zerwanie zaręczyn. Ani przez chwilę nie żałowałam, nie żałuję, chociaż samo podjęcie decyzji było dla mnie bardzo trudne i czułam się kompletnie zagubiona.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
nie wiem. Ja mam troche inne podejscie do tematu niz czytam w wiekszosci wypowiedzi w tym watku. Zazwyczaj najtrudniej jest podjac cos jednokierunkowego, co przy pozniejszej zmianie zdania te niewybrane wczesniej opcje nie sa juz do realizacji. A po prostu to rzadko sie zdarza jesli chodzi o edukacje czy prace az tak nie do naprawienia, w wiekszosci relacji interpersonalnych tez. No chyba ze to byla taka wymuszona decyzja - ale taka decyzja tak naprawde nasza decyzja nie jest tylko pogodzeniem sie wczesniejszym lub pozniejszym z sytuacja.
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 186
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Prawo dziennie w Krakowie na UJ - miasto i uczelnia, o której zawsze marzyłam czy prawo dziennie płatnie na UW w W-wie, gdzie studiował już TŻ. Decyzja o tyle trudniejsza, że szło przy tym jeszcze wiele wątków pobocznych.
Zdecydowałam się na Warszawę. Zarabiam na studia, mieszkam z TŻ i czerpię radość ze studiów, nie ograniczając się jedynie do chodzenia na zajęcia. Rodzina mi wyrzuca moją decyzję, ale to też złożony problem. I na razie jestem zadowolona, nie żałuję, ale tak naprawdę jeszcze życie zweryfikuje moją decyzję.
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Norwegia, Sędziszów
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
wyjazd do norwegii;-) szybka decyzja i szokujaca dla moich rodzicow, bo nie poszlam na studia,postanowilam wyjechac zagranice z ukochanym,znalesc tam prace i uczyc sie jezyka ;p juz sie przyzwyczaili;-) ale nie zaluje tej decyzji ani przez chwile, od kilku miesiecy mieszkamy razem i jestesmy bardzo szczesliwi
![]()
Edytowane przez kasienkaw Czas edycji: 2010-01-02 o 14:27 |
|
|
|
|
#54 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Decyzja o zmianie pracy. Podjęta zbyt szybko, pochopnie, byłam wtedy strasznie zagubiona i dałam się bezmyślnie na nią namówić. Minął rok, a ja bardzo żałuje, w nowej pracy nie mogę się odnaleźć, poprzedniej pracy bardzo mi brakuje i brakuje mi ludzi, którzy tam pracowali. Myślę, że zawsze będę tej decyzji żałować.
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 342
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Zmiana szkoły z kategorycznym zakazem rodziców. Zmieniłam, nie żałuję. Najlepsza decyzja w moim życiu. Poznałam świetnych ludzi, otworzyłam się, zmieniłam troszkę charakterek, nabrałam pewności siebie.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
|
|
|
#56 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
wyjazd z ojcem do innego kraju...
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Cytat:
absolutnie nie żałuję. |
|
|
|
|
|
#58 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Podjac ryzyko, a razem z nim wyrzeczenia czy stac w martwym punkcie. Wybralam pierwsza opcje i oplacilo sie!
__________________
~ ''To, ze coś było jedynie złudzeniem, nie oznacza, ze jego utrata mniej boli.'' ~
|
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Fajny wątek
![]() ![]() Zdecydowałam się odejść od ojca mojego dziecka ( 8 lat związku), córka miała wtedy 4 miesiące, teraz cztery lata... I nie żałuję... Przy nim wypłakiwałabym się na wątku "będę silna i nie dam sobą pomiatać"... A teraz mam wszystko o czym wcześniej mogłam tylko pomarzyć... Było bardzo trudno, bez pracy, perspektyw i z małym dzieckiem, przeprowadzka z małej wioski do dużego miasta, bez znajomych i rodziny... Ale teraz jestem dumna z tego że się zebrałam i to zrobiłam ![]()
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI
|
|
|
|
|
#60 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: jaka była najtrudniejsza decyzja w Waszym zyciu??
Cytat:
Wiele kobiet nie potrafi zdecydować się na tak odważny krok i w efekcie tkwi u boku kogoś, kto rujnuje życie jej i ich wspólnych dzieci. Podziwiam!Ja jedną ważną decyzję już zawaliłam: czy iść do LO czy do technikum kosmetycznego. Poszłam do LO, żałuję jak nigdy niczego. Teraz też stoję przed kilkoma bardzo ważnymi i trudnymi decyzjami. 1. Czy iść na studia - wymarzoną kosmetologię i uczyć się, czy zostać w pracy którą mam, nie zarabiam zbyt dużo ale jest rozwojowa i jest to coś, co mnie pasjonuje. Nie wiem co wybiorę, cały czas się waham. Nie chcę iśc na kosmetologię zaocznie. Jednocześnie nie mogę pracować w tej pracy i chodzić na dzienne, przeprowadzić się do Wrocławia. Jestem w martwym punkcie. Papiery do szkoły złożyłam, mam jeszcze miesiąc na podjęcie decyzji. 2. Czy rozstać się z TŻ. Cztery lata razem. Nie układa nam się i nie wiem dlaczego. Czasami jest tak pięknie że lepiej jak w bajce. Ale przychodzą takie chwile że nie wiem czy chcę z nim być. Kocham go, jednocześnie nie jestem pewna czy ten związek jest dla mnie dobry.
__________________
Po Turbo Fire ...ZUZKA LIGHT 69 -> 68 -> 67 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 58 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.







, ale naj najtrudniejsze było dla mnie to czy odejść


Blog kosmetyczno-pazurkowy
.












-> 68 -> 67
-> 64 -> 63
