Facet facetowi urodzi dziecko...

[niczka87]

Napisane przez Rarita

A dlaczego uważasz, że to dziecko jest biedne? Uważasz, że dziecko katowane, głodzone, gwałcone, ale mające mamusię będzie szczęśliwsze?
Skoro nie odebrano im dwóch starszych dzieci to widocznie potrafię im zapewnić odpowiednie warunki...

Nie ma sensu porównywać dziecka z rodziny homoseksualnej, a dziecka gwałconego/bitego z rodziny heteroseksualnej.

Ja też uważam, że dziecko jest biedne. Zdanie ludzi (jeżeli chodzi o ten temat) wynika z akceptacji, tolerancji do homoseksualistów. Moim zdaniem...

Więc pytam osoby, które uważają, że dzieci ze związków homoseksualnych nie są biedne. czy chciałybyście być dzieckiem z takiego związku?

[Neciak89]

Właśnie przez styl wypowiedzi tego "dziennikarza" przeczytałam jedno zdanie i miałam dość, nie doczytałam do końca.

[niczka87]

Napisane przez niczka87

Ja też uważam, że dziecko jest biedne. Zdanie ludzi (jeżeli chodzi o ten temat) wynika z akceptacji, tolerancji do homoseksualistów. Moim zdaniem...

Chciałam lekko sprostować... Chodziło mi o tolerancję/akceptację dla posiadania dzieci w związkach homos., a nie ogólnie dla związków homos.

[Rarita]

Napisane przez niczka87

Nie ma sensu porównywać dziecka z rodziny homoseksualnej, a dziecka gwałconego/bitego z rodziny heteroseksualnej.

Ja też uważam, że dziecko jest biedne. Zdanie ludzi (jeżeli chodzi o ten temat) wynika z akceptacji, tolerancji do homoseksualistów. Moim zdaniem...

Więc pytam osoby, które uważają, że dzieci ze związków homoseksualnych nie są biedne. czy chciałybyście być dzieckiem z takiego związku?

Nie, nie chciałabym, co nie oznacza że takie "biedne" dzieci i ich rodziny należy nazywać patologicznymi, nie wpisują się one w ogólnie przyjęty model, z pewnością dziecko będzie miało trudniej np. w okresie dojrzewania, może mieć problemy z samoakceptacją i wypaczony obraz rodziny; jednak mnie bardziej bulwersują wypowiedzi niektórych wizażanek które twierdzą że to obrzydliwe itp, podczas gdy nawet nie znają dokładnej sytuacji tej rodziny

[niczka87]

Napisane przez Rarita

Nie, nie chciałabym, co nie oznacza że takie "biedne" dzieci i ich rodziny należy nazywać patologicznymi, nie wpisują się one w ogólnie przyjęty model, z pewnością dziecko będzie miało trudniej np. w okresie dojrzewania, może mieć problemy z samoakceptacją i wypaczony obraz rodziny; jednak mnie bardziej bulwersują wypowiedzi niektórych wizażanek które twierdzą że to obrzydliwe itp, podczas gdy nawet nie znają dokładnej sytuacji tej rodziny

Piszesz, że nie chcialabyś, ale popierasz taką rodzinę. Nie rozumiem...

Własnie dlatego, że dziecko może być chociażby psychicznie nękane przez innych z tego powodu, że jest z rodziny homoseksualnej i z wielu różnych, innych powodów ja również jestem za zakazem posiadania dzieci przez związki homos. Dla mnie to również jest obrzydliwe. Nie akceptuje czegoś takiego.

[ville]

Napisane przez niczka87

Więc pytam osoby, które uważają, że dzieci ze związków homoseksualnych nie są biedne. czy chciałybyście być dzieckiem z takiego związku?

Ja ci nie odpowiem na to pytanie, bo mam swoją rodzinę i nie potrafię powiedzieć, czy bym chciała. Mam własną i nawet się nie zastanawiam nad tym.

Napisane przez Rarita

z pewnością dziecko będzie miało trudniej np. w okresie dojrzewania, może mieć problemy z samoakceptacją i wypaczony obraz rodziny;

A teraz mówimy ogólnie o dzieciach homoseksualistów czy w związku z tym artykułem? Bo to Kalifornia, gdzie jest to "legalne" i akceptacja takich związków jest większa.

[_vixen_]

Napisane przez niczka87

Własnie dlatego, że dziecko może być chociażby psychicznie nękane przez innych z tego powodu, że jest z rodziny homoseksualnej i z wielu różnych, innych powodów ja również jestem za zakazem posiadania dzieci przez związki homos. Dla mnie to również jest obrzydliwe. Nie akceptuje czegoś takiego.

Jesteś przeciwna, a sama jesteś osobą, która by takie dzieci nękała psychicznie, czemu dajesz wyraz pisząc, że dla Ciebie to "obrzydliwe"...

[niczka87]

Napisane przez _vixen_

Jesteś przeciwna, a sama jesteś osobą, która by takie dzieci nękała psychicznie, czemu dajesz wyraz pisząc, że dla Ciebie to "obrzydliwe"...

Obrzydliwe w sensie, że nie chciałabym mieć rodziców homoseks. i czegoś takiego nie akceptuję.W złym kontekscie użyłam slowa powiedzmy.

A skąd Ty wiesz kogo ja bym nękała, a kogo nie? W ogóle skąd to wytrzasnęłaś? To, że czegoś nie akceptujesz to od razu, że masz nękac? Bez przesady...

[gramwzielone]

Nie jestem ani fanka homoseksualistów ani tez nie jestem ich wrogiem, toleruje ich po prostu. Ludzie jak wszyscy inni tyle ze maja odmienne preferencje seksualne które nie krzywdzą w sumie nikogo. Tak samo jeśli chodzi o transseksualistów - jeśli w ten sposob sa szczesliwsi to proszę bardzo, nie rozumiem obrazania ich przez Super Express.

Jestem natomiast absolutnie przeciwna adopcji dzieci przez homoseksualistow - niech sobie zyja w spokoju ze soba, niech maja przyznane prawa, niech sie ze soba zenia, ale dzieci nie.
A juz ta sytuacja przedstawiona w artykule to patologia. Po coz Jessica zmieniala plec i zostala Thomasem bo kobieta byc nie chciala a upodobanie do mezczyzn ma i jest obecnie w ciazy? Po co bylo przechodzic przez meczarnie zmiany plci skoro i tak zachowuje sie jak osoba plci poprzedniej?
I najwazniejsze - czy osoby, ktore potrafia sie w koncu zdecydowac kim chca byc, mezczyzna czy kobieta, beda umialy wychowac dziecko? Zwlaszcza ze wyglada na to ze zrobili to z egoizmu i dla rozglosu? I czy dziecko wychowane w takiej rodzinie bedzie umialo odnalezc sie w spoleczenstwie?

[Rarita]

Napisane przez niczka87

Piszesz, że nie chcialabyś, ale popierasz taką rodzinę. Nie rozumiem...

Własnie dlatego, że dziecko może być chociażby psychicznie nękane przez innych z tego powodu, że jest z rodziny homoseksualnej i z wielu różnych, innych powodów ja również jestem za zakazem posiadania dzieci przez związki homos. Dla mnie to również jest obrzydliwe. Nie akceptuje czegoś takiego.

Czy ja napisałam, że popieram? Absolutnie nie, nie jest to sytuacja normalna, jednak denerwują mnie osoby które po przeczytaniu kilku zdań jakiegoś ... niekompetentnego dziennikarza od razu obrzucają tą rodzinę błotem, nie wiedząc w jaki sposób wychowują pozostałą dwójkę dzieci itp, uważam że każdy ma prawo do decydowania o swoim życiu o ile to nie narusza dobra innych, skoro ci panowie zdecydowali się na dziecko to zapewne mieli ku temu powody, z pewnością nie rozpatrywali tego w kategoriach "zróbmy sobie dziecko będzie patologicznie"

Napisane przez ville

A teraz mówimy ogólnie o dzieciach homoseksualistów czy w związku z tym artykułem? Bo to Kalifornia, gdzie jest to "legalne" i akceptacja takich związków jest większa.

Tu nawet nie chodzi o akceptację związków, lecz o proces wychowania dzieci z nich pochodzących... na pewno nie możemy porównywać poziomu tolerancji w Polsce i Kalifornii, jednak nie czarujmy się, tam to dziecko w piaskownicy z pewnością usłyszy od kolegów wiele niemiłych komentarzy

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez gramwzielone

Po coz Jessica zmieniala plec i zostala Thomasem bo kobieta byc nie chciala a upodobanie do mezczyzn ma i jest obecnie w ciazy? Po co bylo przechodzic przez meczarnie zmiany plci skoro i tak zachowuje sie jak osoba plci poprzedniej?
I najwazniejsze - czy osoby, ktore potrafia sie w koncu zdecydowac kim chca byc, mezczyzna czy kobieta, beda umialy wychowac dziecko? Zwlaszcza ze wyglada na to ze zrobili to z egoizmu i dla rozglosu? I czy dziecko wychowane w takiej rodzinie bedzie umialo odnalezc sie w spoleczenstwie?

Jest transsekualistą, tego chyba nie trzeba tłumaczyć...
A po czym wnioskujesz że zrobili to z egoizmu i dla rozgłosu? Może ich intencje nie były czyste w 100%, ale wątpię czy dwóch logicznie myślących meżczyzn zrobiłoby sobie dziecko i musiało go utrzymywać przez następne 18 lat tylko po to, że napisano o nich kilka kiepskich artykułów...

[niczka87]

Napisane przez Rarita

Czy ja napisałam, że popieram? Absolutnie nie, nie jest to sytuacja normalna, jednak denerwują mnie osoby które po przeczytaniu kilku zdań jakiegoś ... niekompetentnego dziennikarza od razu obrzucają tą rodzinę błotem, nie wiedząc w jaki sposób wychowują pozostałą dwójkę dzieci itp, uważam że każdy ma prawo do decydowania o swoim życiu o ile to nie narusza dobra innych, skoro ci panowie zdecydowali się na dziecko to zapewne mieli ku temu powody, z pewnością nie rozpatrywali tego w kategoriach "zróbmy sobie dziecko będzie patologicznie"


Tu nawet nie chodzi o akceptację związków, lecz o proces wychowania dzieci z nich pochodzących... na pewno nie możemy porównywać poziomu tolerancji w Polsce i Kalifornii, jednak nie czarujmy się, tam to dziecko w piaskownicy z pewnością usłyszy od kolegów wiele niemiłych komentarzy

No tak, każdy ma prawo decydować o sobie i swoim życiu, ale moim zdaniem powinni też pomyśleć trochę o dziecku, jak ono będzie się czuło z tą myślą, że pochodzi z takiego własnie związku, który nie jest "normalnością" w sensie nie jest to przyjęty powszechnie model rodziny.

[Pani Filifionka]

Eee... A ja jestem chyba mocno zmęczona, bo nie rozumiem.

"Jego ukochany Thomas urodził się jako Laura. Transseksualista przeszedł zabieg w zeszłym roku. Dzięki temu mógł dorzucić coś do siebie w czasie płodzenia ze Scottem ich wspólnego potomka. Para dziwaków rozpoczęła starania o dziecko już dwa lata temu. Komórki jajowe 30- latka zostały zapłodnione spermą Thomasa dopiero w czerwcu 2009 r. Ich wspólny synek Miles urodzi się więc już w lutym."

Jeśli kobieta robi sobie operację zmiany płci i staje się mężczyzną, to jest płodna i ma spermę? Przepraszam za ewentualną ignorancję

[Wyrak]

Napisane przez ville

Ale tu chodzi o mężczyznę w ciąży, a nie o rodzinę. OK., to się wiąże ze sobą, ale artykuł mówi o rodzinie ze Stanów, konkretnie z Kalifornii. Tam ojciec + matka + dzieci to nie jest jedyny model rodziny.

Rozumiem, nie ma problemu

O jakiego mezczyzne? Osoba, ktora sie urodzila kobieta, przeszla opercji, zeby wygladac jak mezczyzna (ciezko to nazwac wbrew temu jak sie to nazywa "zmiana plci"), ale zdecydowala sie na seks z mezczyzna i zajscie w ciaze. To jest mezczyzna?

To nie jest zaden odmienny model, tylko jego wypaczenie.

Napisane przez Rarita

A dlaczego uważasz, że to dziecko jest biedne? Uważasz, że dziecko katowane, głodzone, gwałcone, ale mające mamusię będzie szczęśliwsze?
Skoro nie odebrano im dwóch starszych dzieci to widocznie potrafię im zapewnić odpowiednie warunki...

Wot argument, porownywanie do skrajnych patologii.

[Rarita]

Napisane przez Pani Filifionka

Eee... A ja jestem chyba mocno zmęczona, bo nie rozumiem.

"Jego ukochany Thomas urodził się jako Laura. Transseksualista przeszedł zabieg w zeszłym roku. Dzięki temu mógł dorzucić coś do siebie w czasie płodzenia ze Scottem ich wspólnego potomka. Para dziwaków rozpoczęła starania o dziecko już dwa lata temu. Komórki jajowe 30- latka zostały zapłodnione spermą Thomasa dopiero w czerwcu 2009 r. Ich wspólny synek Miles urodzi się więc już w lutym."

Jeśli kobieta robi sobie operację zmiany płci i staje się mężczyzną, to jest płodna i ma spermę? Przepraszam za ewentualną ignorancję

No takiej możliwości to nie ma, widocznie "dziennikarz" sam się pogubił w tym co pisał, nie ma co, inteligentny

[201610310857]

Hm.
wg mnie tolerancja a akceptacja to dwa różne pojęcia.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

z wikipedii.
Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć") to w mowie potocznej i naukach społecznych postawa społeczna i osobista odznaczająca się poszanowaniem poglądów, zachowań i cech innych ludzi, a także ich samych.

• Tolerancja nie oznacza akceptacji (por. łac. acceptatio - przyjmować, sprzyjać) czyjegoś zachowania czy poglądów. Wręcz przeciwnie, tolerancja to poszanowanie czyichś zachowań lub poglądów mimo że nam się one nie podobają.[...]

Akceptacja (z łac. acceptatio: dosł. przyjmowanie) – wyrażenie zgody, przyjęcie, aprobata, potwierdzenie dla czegoś lub kogoś. W stosunku do ludzi – sprzyjanie przemianie jednostki czyli umacnianie w drugiej osobie procesu stawiania się w celu realizacji swoich możliwości.

[Madia]

Napisane przez niczka87

A chciałabyś być córką dwóch "mężczyzn"?

Ważne żeby kochali A tak ogólnie to mi to tymdyrymdy miłość do dziecka się liczy.
Co by mi było po tatusiu, który wyzywa i mamusi, która traktowałaby mnie jak szmatę?

[201610310857]

Napisane przez Madia

Ważne żeby kochali

powiedziałaś to w żartach czy serio?

[illuvies]

Ale psikus.
Jakby normalnie poszli za radą z wątku o homoseksualizmie z Wizażu... Nie mogą zaadoptować? To niech sobie zrobią, hy hy.
W sumie o sprawie słyszałam już jakiś czas temu.
Traktuję to jako ciekawostkę, ani mnie to ziębi ani grzeje.

[Madia]

Napisane przez Edeldredzia

powiedziałaś to w żartach czy serio?

Mam średnie poczucie humoru.

[Czarnulka19]

Dziwi mnie tytuł wątku .. Przecież to w dalszym ciągu kobieta W związku z czym o jakim mężczyźnie mowa ..

[niczka87]

Napisane przez Madia

Ważne żeby kochali A tak ogólnie to mi to tymdyrymdy miłość do dziecka się liczy.
Co by mi było po tatusiu, który wyzywa i mamusi, która traktowałaby mnie jak szmatę?

Trochę nie do tematu wątku, nie sądzisz? Co ma dziecko ze związku homoseksualnego do dziecka z patologicznych rodzin? Tak, własnie... Zupełnie NIC, więc nie rozumiem Twoich przykładów.

[SdC]

Napisane przez Papryczkaa

dokładnie, subiektywizm tego dziennikarza poraża.
"Zdrowemu na umyśle człowiekowi, który akceptuje i toleruje tylko tradycyjny model rodziny"
czyli ja jestem niezdrowa na umyśle, bo akceptuję homoseksualizm nie wiedziałam

Ja toleruję homoseksualistów, ale jestem przeciwna wychowywaniu przez nich dzieci. Co ma jedno do drugiego?

Napisane przez Rarita

A dlaczego uważasz, że to dziecko jest biedne? Uważasz, że dziecko katowane, głodzone, gwałcone, ale mające mamusię będzie szczęśliwsze?

Co ma piernik do wiatraka .

Napisane przez Rarita

Jest transsekualistą, tego chyba nie trzeba tłumaczyć...
A po czym wnioskujesz że zrobili to z egoizmu i dla rozgłosu? Może ich intencje nie były czyste w 100%, ale wątpię czy dwóch logicznie myślących meżczyzn zrobiłoby sobie dziecko i musiało go utrzymywać przez następne 18 lat tylko po to, że napisano o nich kilka kiepskich artykułów...

Ja nie wiem co jest logicznego w tym, że jest się kobietą, "zmienia płeć" na faceta i jest z się z takim samym "facetem" . Już nie wiem czy to geje czy lesbijki . Na dodatek z dzieckiem - czemu jestem absolutnie przeciwna.

[Neciak89]

Napisane przez niczka87

Trochę nie do tematu wątku, nie sądzisz? Co ma dziecko ze związku homoseksualnego do dziecka z patologicznych rodzin? Tak, własnie... Zupełnie NIC, więc nie rozumiem Twoich przykładów.

To, że ktoś tu rzucił słowem "patologia"

[SdC]

Napisane przez Neciak89

To, że ktoś tu rzucił słowem "patologia"

Tu i tu patalogia. Moim zdaniem i to i to dziecko będzie nieszczęśliwe - nie da się tego porównać.

[Rarita]

Napisane przez niczka87

Trochę nie do tematu wątku, nie sądzisz? Co ma dziecko ze związku homoseksualnego do dziecka z patologicznych rodzin? Tak, własnie... Zupełnie NIC, więc nie rozumiem Twoich przykładów.

A to, że już na początku wątku dziewczyny zaczęły nazywać tą rodzinę patologiczną... Nawet jeśli wychowywanie dziecka przez dwóch mężczyzn jest w jakimś stopniu patologiczne, to ja wolę mieć dwóch tatusiów niż tatusia i mamusie którzy się znęcają nade mną...

[illuvies]

Napisane przez SdC

Tu i tu patalogia. Moim zdaniem i to i to dziecko będzie nieszczęśliwe - nie da się tego porównać.

Jednakowoż źródłem nieszczęścia nie będzie dwóch mężczyzn-rodziców, a otoczenie, które będzie dziecku tłumaczyć, że to nienormalne.

[dzustam]

Pomijam o czym jest artykuł, nawet nie doczytałam szczegółów. Najbardziej rozśmieszyło mnie słownictwo autora np. popapranej rodzince.

Zastanawia mnie, kto im zatwierdza i publikuje teksty?

Jak obserwuję gazety regionalne, to aż się za głowę łapię, oficjalny tekst a słownictwo rynsztokowe i raczej nie ze szkoły dziennikarskiej

[Papryczkaa]

a czy nie jest tak, że dziennikarze składają przysięgę, że będą się posługiwać poprawną polszczyzną? pytam z ciekawości, bo coś kojarzę z zajęć.

[niczka87]

Napisane przez Rarita

A to, że już na początku wątku dziewczyny zaczęły nazywać tą rodzinę patologiczną... Nawet jeśli wychowywanie dziecka przez dwóch mężczyzn jest w jakimś stopniu patologiczne, to ja wolę mieć dwóch tatusiów niż tatusia i mamusie którzy się znęcają nade mną...

Aha, no to już rozumiem Twoje porównanie.

[ville]

Napisane przez Rarita

na pewno nie możemy porównywać poziomu tolerancji w Polsce i Kalifornii, jednak nie czarujmy się, tam to dziecko w piaskownicy z pewnością usłyszy od kolegów wiele niemiłych komentarzy

Tak, ale już pisałam swoje zdanie o adopcji dzieci przez homoseksualistów w innym temacie i już mi się zwyczajnie nie chce, dlatego nie odpiszę tego, co bym chciała.

Napisane przez Wyrak

O jakiego mezczyzne? Osoba, ktora sie urodzila kobieta, przeszla opercji, zeby wygladac jak mezczyzna (ciezko to nazwac wbrew temu jak sie to nazywa "zmiana plci"), ale zdecydowala sie na seks z mezczyzna i zajscie w ciaze. To jest mezczyzna?

Jeżeli zdecydowała się na zmianę płci, to psychicznie jest mężczyzną. A jak jest teraz... Nie wiem.