Motywacje na wakacje!!!

[gusia12345]

no wlsnie strasznie zazdroszcze...dzis chcialam kupic sodnie...poszlam przymierzyc i co?nie, nie za male, od razu se odechciewa.chcialabym bardzo msie pozbyc tego poblemu, zrzucic balast i wygladac tak, jak chce wygladac i czuc sie dobrze, a co za tym idzie pewnie

[Wyrak]

Napisane przez gusia12345

no wlsnie strasznie zazdroszcze...dzis chcialam kupic sodnie...poszlam przymierzyc i co?nie, nie za male, od razu se odechciewa.chcialabym bardzo msie pozbyc tego poblemu, zrzucic balast i wygladac tak, jak chce wygladac i czuc sie dobrze, a co za tym idzie pewnie

A dobry rozmiar mialas?

[gusia12345]

Napisane przez Wyrak

A dobry rozmiar mialas?

dobry rzmiar to pojecie wzgledne
nie byl dobry ale mialam nadzieje, ze moze sie zmienilo cos...ale chyba nadal jest 63kg i 171cm

[Wyrak]

Napisane przez gusia12345

dobry rzmiar to pojecie wzgledne
nie byl dobry ale mialam nadzieje, ze moze sie zmienilo cos...ale chyba nadal jest 63kg i 171cm

Wybralas zly rozmiar i dziwisz sie, ze nie pasuje?

To nie jest zla waga przy takim wzroscie, pytanie jaki %bf?

Nawet jesli zrzucisz pare kilo, to watpie, zebys poleciala do dolu o caly rozmiar. Wiec nie rozumiem zdziwienia, ze za maly rozmiar byl za maly.

[venomik]

Ja tam zawsze, czy to ważyłem 95kg czy 80kg to zawsze miałem ten sam problem - wszystkie najfajniejsze spodnie w sklepie byłyby na mnie idealne, gdybym tylko miał te 3-4kg mniej

[Wyrak]

Napisane przez venomik

Ja tam zawsze, czy to ważyłem 95kg czy 80kg to zawsze miałem ten sam problem - wszystkie najfajniejsze spodnie w sklepie byłyby na mnie idealne, gdybym tylko miał te 3-4kg mniej

Powaznie ?

[Burbery]

Dziewczyny ale te za małe spodnie to zawsze będą za małe Wchodzimy w 40 - marzymy o 38. Wejdziesz w 38, to zapragniesz 36 (bo 36 to taki "ładny" rozmiar).
U mnie garderoba w szafie jest rozrzucona na wszystkie możliwe rozmiary - od 36 po 42! To zależy co i jakiej firmy. Przykładowo w rzeczy z bershki wcale się nie mieszczę, wszystko jest dla mnie za krótkie/za ciasne. Strasznie mnie to irytuje, bo często nawet L są naprawdę malutkie (ja nie wiem, czy to sklep tylko dla 15 latek?!). Wg mnie najlepszym wyznacznikiem rozmiaru jest H&M (chociaż co model to też różnie z rozmiarami). Jestem pewna, że nawet top modelki często sięgają po rozmiar 38!

Jedyne co może naprawdę zdołować, to nie zmieszczenie się w skali jakiegoś klepu (w moim przypadku bershka)

[venomik]

Ot, kwestia podświadomości Wyrak. Zawsze to, czego nie możemy mieć jest fajniejsze od tego, co możemy.
nawet jeśli obie rzeczy są takie same

[piscine]

mam nową motywację spotkalam ostatnio koleżankę, której nie widziałam z rok i od razu poweidziała "ojejku ale Ty schudłas! " skoro widać efekty, to moze byc tylko lepiej

[rawita]

Napisane przez gusia12345

dobry rzmiar to pojecie wzgledne
nie byl dobry ale mialam nadzieje, ze moze sie zmienilo cos...ale chyba nadal jest 63kg i 171cm

Napisane przez Wyrak

Nawet jesli zrzucisz pare kilo, to watpie, zebys poleciala do dolu o caly rozmiar. Wiec nie rozumiem zdziwienia, ze za maly rozmiar byl za maly.

Gusia, ja Cię rozumiem. Mam podobną wagę i wzrost do Ciebie i zawsze muszę brać do przymierzalni zarówno 36 jak i 38. I zawsze czuję pewne rozczarowanie gdy dobry okazuje się ten drugi Więc myślę, że owszem, parę kilo różnicy czasem daje nowy rozmiar. Inna sprawa, że wszystko zależy od marki. H&M na przykład ma bardzo dużą rozmiarówką, dużo większą niż np. Reserved, więc może nie warto zwracać na to zbyt dużej uwagi.

[venomik]

Ja tam ostatnie czym się przejmuję to rozmiarem spodni. Czasami jeden rozmiar wisi na mnie, by 5 minut później w sąsiednim sklepie ten sam rozmiar wszedł mi do połowy ud.
Irytujące, bo trzeba się nabiegać i tyle. Co za różnica jaki numerek na danych spodniach - jedyne liczby na które warto patrzeć na redukcji to %bf - badając się.
I ewentualnie mierząc miarką. Reszta (włączając wagę) to drobiazgi.

[aniolek19]

Ja to planuje sobie moje "motywacje" wydrukować i powiesić na lodówce Bo niby t wszystko mam w głowie,ale lekki stresik czy chętka na pączka i jakby zapominam co jest WAŻNE,a przecieża sama tego chce!!!!
A jak Was motywują inni??
Mnie np. texty typu"o Ty już nie powinnaś jeść"doprowadzają do stanu, w którym chce jeść jeszcze więcej, tak samo jak (w towarzystwie)"zobacz ile tamta schudła"...dlatego staram się zablokować na takie komentarze.
Dopinguje mnie takze określenie małych celów i po osiągnieciu ich kupowanie jakiejś nagrody, i tak np. jak schudnę 56 czekają mnie nowe perfumki i bilet do kina

[gusia12345]

Napisane przez aniolek19

Ja to planuje sobie moje "motywacje" wydrukować i powiesić na lodówce Bo niby t wszystko mam w głowie,ale lekki stresik czy chętka na pączka i jakby zapominam co jest WAŻNE,a przecieża sama tego chce!!!!
A jak Was motywują inni??
Mnie np. texty typu"o Ty już nie powinnaś jeść"doprowadzają do stanu, w którym chce jeść jeszcze więcej, tak samo jak (w towarzystwie)"zobacz ile tamta schudła"...dlatego staram się zablokować na takie komentarze.
Dopinguje mnie takze określenie małych celów i po osiągnieciu ich kupowanie jakiejś nagrody, i tak np. jak schudnę 56 czekają mnie nowe perfumki i bilet do kina

fajnie Ci tak...u mnie z kasa kucho ostatnio, wiec takich pezentow nie moge sobie robic...ale jak sie napatrze na laski u mnie na uczelni, jakie maja ladne szczuple nogi i moga je pokazywac, to zazdroszcze im i bardzije sie motywuje...no i wiosna