![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
A czemu? Nie zdążyli? Kiedy będą?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
tzn. wiedziałam, że może dzisiaj nie być, ale miałam nadzieję, że może...
bo oni to wysyłają do szpitalnego laboratorium do przebadania... i wyniki są między 10 a 14 dni... ale powinny w poniedziałek już być...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
No to kciuki trzymamy przez weekend.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
trzymamy, trzymamy
![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
ehh... szkoda, że nie ma tych wyników, bo mam w tym tygodniu 2 egzaminy i myślenie o wynikach kocicy mi wcale nie ułatwia nauki;/
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
niestety wyniku dalej brak
![]()
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
O mamo, współczuję Sis. W niektórych sytuacjach czekanie jest nie do zniesienia...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
Cytat:
![]()
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
Marwari, miałam 2 lata temu taką sytuację - ciężko chory kot (niestety Elentaruś odszedł
![]() ![]() jedyne co mogę powiedzieć to to, by być dobrej myśli ![]() trzymajcie się obie ![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
w końcu mamy wynik i na szczęście nie jest to nowotwór
![]() ![]() ![]() ![]() jakieś zwłóknienie się kotu zrobiło... i tak wszystkich nastraszył ![]() nie trzeba kroić kota ani nic z tym robić ![]() Dziękujemy za wsparcie ![]() ![]() ![]()
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
No, i na taką wiadomość było warto czekać!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
oj, to bardzo dobrze
![]() ![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
To ja wtrącę swoje trzy grosze.
Od początku było w zasadzie wiadomo, że to odczyn po szczepieniu a nie żaden mięsak... A to dlatego, że mięsaki poszczepienne robią się w przypadku iniekcji szczepionki, w której nośnikiem są związki glinu (koty są na nie bardzo wrażliwe) - np. szczepionki przeciwko wściekliźnie czy białaczce... Dlatego jeśli zachodzi potrzeba zaszczepienia kota taką właśnie szczepionką, to zastrzyk podaje się w kończynę (żeby w razie czego móc ją amputować). Tak czy inaczej, dobrze, że zrobiłaś kotu BAC - przynajmniej jesteś spokojniejsza ![]() Aha - a nie zastanawiałaś się może nad sterylizacją kici? Podawanie hormonów może zrobić więcej złego niż dobrego. Edytowane przez listopadowa80 Czas edycji: 2010-05-19 o 10:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
Cytat:
A kicia jest wysterylizowana, ale niestety pomimo tego, średnio raz na 2 lata ma ruje...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
Postanowiłam odkopać ten wątek, mimo tego, że nie wiem czy ktoś tutaj zajrzy albo pamięta moje problemy z kicią.
Uznałam jednak, że biorąc pod uwagę jak się sprawy potoczyły niech to zostanie dla potomności. Jak widać po wcześniejszych postach w maju biopsja wyszła w porządku i wydawało się, że problem zażegnany. Potem jeszcze byłyśmy w lipcu na kontroli i dalej było ok. Wyglądało na to, że guzek zamierza się wchłonąć i wszystko idzie pomyślnie. Guzek jednak się nie wchłonął, ale aż do początku roku nic się z nim nie działo. Ale na początku roku zaczął wędrować z karku bardziej w okolice łopatki. Zawitałyśmy więc znów do weterynarza, żeby zobaczyć co się z tym dzieje. Została zrobiona druga biopsja, no i niestety... Z biopsji wyszło, że to mięsak... Podjęliśmy decyzję o operowaniu jak najszybciej i 23 lutego Miga została zoperowana i usunięto jej to cholerstwo. Pierwsze dni po operacji były strasznie ciężkie i praktycznie przez tydzień było czuwanie nad kotem 24h na dobę. Teraz już kot doszedł do siebie, ale chodzi jeszcze w ubranku, żeby nie rozlizać szwów i mówiąc szczerze lepiej wygląda w tym ubranku niż bez ![]() Teraz czeka nas jeszcze zdjęcie szwów, chemioterapia i nadzieja, że cholerstwo nie odrośnie... p.s. a żeby było jeszcze ciekawej to w trakcie ostatnich 2 tygodni zaliczyliśmy dwie ruje... kotu po ciężkiej operacji się rui zachciewa... ![]() A tak się teraz prezentuje Miga:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
trzymamy kciuki, biedna kicia już swoje przeszła, teraz wszystko musi być już dobrze!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
właśnie - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, trzymajcie się
![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 7 497
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
odkopuje watek
![]() Jak sie kicia miewa?mam nadzieje,ze nie bylo nawrotu choroby? dzis mojemu kotu postawiono diagnoze- miesak poszczepienny ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
|
Dot.: Mięsak, obrzęk poszczepienny u kota - co robić?
To ja też wtrące swoje trzy grosze. Mięsak wcale nie musi zrobić się po szczepieniu. U mojej dwuletniej kocinki w listopadzie zeszlego roku stwierdzono mięsaka na glówce. Lekarze byli bardzo zdziweni bo jak sami wiecie mięsaki najczęściej robią się po szczepieniach. Mięsak zaatakowal również oczko. Sisia operację wlącznie z histopatologią miala robioną na początku stycznia. Guz odrósl już po dwóch tygodniach. I okazalo się że jest nieoperacyjny, bo trzeba by bylo wyciąć pó glówki co oczywiście jest niemożliwe. Sisia jest cay czas poddawana chemii. Guz wycofal się z oczka i znacznie zmniejszyl lecz nadal jest nieoperowalny. Do tego pulsuje. Rano jest miejszy a wieczorem zwiększa swoją objętość. W środę idziemy na kolejną już 8 chemię. Kocina jest tak znerwicowana że robi pod siebie. Gdyby nie to że na razie jej to pomaga ikot czuje się dobrze i wygląda na zdrowego dawno bym z chemii zrezygnowala. Tak bardzo kochamy naszą malą dzielną kocinkę ze zrobimy wszysko żeby ją ratować, a przynajmniej wydlużyć i zapewnić godne życie. Gdyby nie ten guz nikt by się nie domyślil ze kotka jest tak ciężko chora. Fakt że bardzo wcześnie zareagowaliśmy i napewno dzięki temu jeszcze jest z nami i cieszy się życiem. Lekarz dawal nam pól roku do roku życia. Jak na razie pól roku minęlo i Sisiunia nadal jest z nami. Co będzie dalej nie wiem. Ale nadzieja zawsze umiera ostatnia
![]()
__________________
Moje decupagowe szaleństwo https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=351319 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.