Każde dziecko nam zdrowo rośnie i za mamą raczkuje radośnie (07-08.2009r.) cz. VI

[p4w]

Napisane przez Wojtusia

a wlasnie przypomnialo mi sie. Potrzebuje jakiegos sensownego artykułu dotyczącego dawania zbyt wczesnie maluchom "dorosłego" jedzenia. chodzi mi o jakis fachowy poparty jakimis dowodami artykuł. i to samo dotyczące dawania dzieciom krowiego mleka.

juz mówie po co mi to. Otoz niebawem czeka mnie spotkanie ze znajomymi, którzy wszystko wiedzą najlepiej i maja swoje teorie na każdy temat. dawali szybko dziecku czekolade, kiełbase itd. i mnie pewnie tez będą uświadamiali i pytali czemu ja nie daje. no więc chcę się przygotować i udowodnić im, że nie mają racji

nie mam czasu juz sama szukac, bo Oliwka zaraz cały dom mi rozniesie...

jeśli chodzi o nosidełko to ja też nosiłam kilka razy przodem i zwracałam uwagę na pozycję kręgosłupa i nie wyglądała ona tak jak na zdjęciach, które wkleiłaś
ale Tomusiowi nie bardzo podobała się ta pozycja, bo był mniejszy i bardziej strachliwy, wiatr mu wiał i on się ciągle zapowietrzał i płakał...

uważam, ze wszystko jest dla ludzi i trzeba obserwować dziecko - przecież widać jaką ma pozycję

jeśli chodzi o karmienie ja bym się nie wdawała w dyskusję z takimi ludźmi - choćbyś im przedstawiła badania najwybitniejszych specjalistów oni i tak będą wiedzieć swoje, bo mają praktykę i doświadczenie

uważam, ze takie dyskusje tylko popsują atmosferę spotkania - każdy sam odpowiada za swoje dziecko i dlatego robi jak uważa i neich innym nie wchodzi w paradę - ja bym ich wysłuchała, przytaknęła i robiła to co uważam

[sylka79]

Napisane przez Svinecka

ja tak szybciutko bo przyjechal TZ i jedziemy na zakupy

wozek jest piekny, kolorki ladniejsze niz na zdjeciu - a kola sa ogromne, typowo terenowe

tylko jak sie przyjrzec wykonaniu to raczej kiepskie jest

no ale za pol roku pewnie zmienie wozek wiec co sie bede przejmowac


milego dnia

no super,bo już się bałam,że wykraczesz

Napisane przez UnholyOne

No to dobrze, ze dobrze

Jak i tak za pół roku będziesz zmieniała, to nie ma co narzekać. Ważne, ze kolo pasuje

Sylko, ja doczytałam w starym wątku

A jednak


gorgulku za buziaki

My już po krupniczku
Wiecie ,co moje dziecko zrobiło po spacerze?-porzadki w dwóch dolnych szafkach komody Matka porządku nie umie utrzymać,to dziecko się za to wzięło Dodam,że była to komoda z jego ciuszkamiZ tej górnej nie zdążył wszystkiego wytrzepać,ale z tą dolną sobie poradził.Biedne te szuflady teraz,nic się przed Bartoszem nie ukryje
Drugi spacer sobie dzisiaj darujemy,bo jakoś tak wietrznie się zrobiło
Damian mnie woła do zadania z angielskiego,muszę iść pojrzeć,co tam namodził

Miłego popołudnia

Do później

[Miramej]

I ja się melduję

Najpierw to, czego nie mogę już na starym wątku napisać

Majka, witaj kochana , mam nadzieję, że teraz będziesz się chociaż od czasu do czasu odzywała, w miarę swoich możliwości . Adrianek jest cudny . Mam nadzieję, że z czasem poradzicie sobie i z refluksem i z egzemą

Tak w skrócie - najważniejszy wyraz, który się pojawił to Gnom - i oznacza Małża/TŻ, który brzydko się zachowuje


gorgulku fajna szczoteczka , gdzie kupowałaś?

Napisane przez UnholyOne

My myjemy szczoteczką na palec i Antoś też to uwielbia

Taką silikonową? O np. taką? Moczysz ją najpierw w wodzie?

Napisane przez p4w

jeśli chodzi o mycie ząbków my tez mamy szczoteczkę na palec i Tomuś zawsze chichocze w czasie mycia
czętnie otwiera buźkę i mruży oczy - wygląda komicznie

ale ja go smyram tą szczoteczką po dziąsełkach, języczku i gdzie popadnie, wydając przy tym odgłosy szorowania i chyba to go gilgocze

Napisane przez UnholyOne

http://allegro.pl/item1011793172_inf...r_do_16kg.html

My mamy takie.

Bardzo fajne to nosidełko

Napisane przez Svinecka

ja tak szybciutko bo przyjechal TZ i jedziemy na zakupy

wozek jest piekny, kolorki ladniejsze niz na zdjeciu - a kola sa ogromne, typowo terenowe

tylko jak sie przyjrzec wykonaniu to raczej kiepskie jest

no ale za pol roku pewnie zmienie wozek wiec co sie bede przejmowac


milego dnia

Czyli pół na pół, zawsze coś

[Cassandra 23]

Napisane przez p4w

jeśli chodzi o karmienie ja bym się nie wdawała w dyskusję z takimi ludźmi - choćbyś im przedstawiła badania najwybitniejszych specjalistów oni i tak będą wiedzieć swoje, bo mają praktykę i doświadczenie

uważam, ze takie dyskusje tylko popsują atmosferę spotkania - każdy sam odpowiada za swoje dziecko i dlatego robi jak uważa i neich innym nie wchodzi w paradę - ja bym ich wysłuchała, przytaknęła i robiła to co uważam

W zupełnosci zgadzam sie z p4w
Kazdy ma swoje zdanie na ten temat i uwazam, ze takie tłumaczenie komus albo narzucanie swojego zdania jest złe i psuje atmosfere miłego spotkania. I tak wiadomo, ze każdy robi po swojemu.

[aannuullaa]

Ja z wami oszaleję chwile mnie nie było a tu już nowy watek, odnaleźć się nie mogę

Cass, przepraszam, wyleciałam z domu i nie widziałam już twojego apelu o wstęp

unholly, doczytałam o wózeczkach, serdecznie dziekuję za linki, muszę w wolnej chwili przeanalizować sprawę (bo ja to wiesz: tani, dobry ... )

Dziękujęza informacje o czapeczkach

P4w, pościel moim zdaniem dobry pomysł

ide jakiś obiad przyszykować póki mała śpi, wpadnę później

[Miramej]

Napisane przez sylka79

My już po krupniczku
Wiecie ,co moje dziecko zrobiło po spacerze?-porzadki w dwóch dolnych szafkach komody Matka porządku nie umie utrzymać,to dziecko się za to wzięło Dodam,że była to komoda z jego ciuszkamiZ tej górnej nie zdążył wszystkiego wytrzepać,ale z tą dolną sobie poradził.Biedne te szuflady teraz,nic się przed Bartoszem nie ukryje

Hehe , my mamy blokady


p4w, Cass, nigdy nie zdarzyło Wam się przyznać komuś racji?


Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

[Cassandra 23]

A ja mam nosidełko o TAKIE i tylko raz czy dwa uzyliśmy go dobrze, ze to był prezent i nie musiałam swojej kasy na to wydawac
Jest jakies dziwne bo bardzo bolą plecy jak sie nosi małego, te paski sie wrzynaja i wogole jest niewygodne.

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

Hehe , my mamy blokady


p4w, Cass, nigdy nie zdarzyło Wam się przyznać komuś racji?


Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

Kubuś idzie jak burza zuch chłopak

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

p4w, Cass, nigdy nie zdarzyło Wam się przyznać komuś racji?


Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

Ale masz na mysli tematyke jedzeniową czy tak ogolnie?

robi Kubus wielkie postępy.

[p4w]

Napisane przez Miramej

Hehe , my mamy blokady


p4w, Cass, nigdy nie zdarzyło Wam się przyznać komuś racji?


Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

dla Kubusia

no pewnie, ze się zdarzyło
ale z tego co napisała Wojtusia to się szykuje na jakiś atak z artykułami i literaturą fachową

jeżeli kogoś nie przekonują rozsądne argumenty z prasy i mediów to nie sądzę, zeby Wojtusi udało się ich przekonać

[magi77]

Ło matko Nie było mnie chwilę, a tu tyyyle naklikane i niowa część. Melduję się i ja.
Kopiuję co napisałam w starej (zagalopowałam się)

My byliśmy, jak nas nie było , na szczepieniu. Postanowiłam, że pójdę między jednym deszczem a drugim. Udało się
Maciulek nawet nie zwrócił uwagi, że Pani Go ukłuła. Nawet się nie skrzywił. Co do wagi to przez 2. miesięsiące schudł 40g i waży 9450g.
Nie pisałam Wam, że od jakiegoś czasu Maciuś ma takie czerwone małe szorstkie plamki dookoła łokci, na łydkach, pod kolankami i dwie na pleckach. Pani dr powiedziała, że wygląda jej to na skazę białkową

[Cassandra 23]

Napisane przez magi77

Ło matko Nie było mnie chwilę, a tu tyyyle naklikane i niowa część. Melduję się i ja.
Kopiuję co napisałam w starej (zagalopowałam się)

My byliśmy, jak nas nie było , na szczepieniu. Postanowiłam, że pójdę między jednym deszczem a drugim. Udało się
Maciulek nawet nie zwrócił uwagi, że Pani Go ukłuła. Nawet się nie skrzywił. Co do wagi to przez 2. miesięsiące schudł 40g i waży 9450g.
Nie pisałam Wam, że od jakiegoś czasu Maciuś ma takie czerwone małe szorstkie plamki dookoła łokci, na łydkach, pod kolankami i dwie na pleckach. Pani dr powiedziała, że wygląda jej to na skazę białkową

To i tak ladnie wazy Maciulek

Skaza? Mozliwe zeby dopiero teraz sie ujawniła? Wczesniej nie było zadnych plamek?

Dzielnego masz synka

[p4w]

Napisane przez Cassandra 23

A ja mam nosidełko o TAKIE i tylko raz czy dwa uzyliśmy go dobrze, ze to był prezent i nie musiałam swojej kasy na to wydawac
Jest jakies dziwne bo bardzo bolą plecy jak sie nosi małego, te paski sie wrzynaja i wogole jest niewygodne.

Cass są różne nosidełka - my mamy Baby Bjorn i nic mi się nie wrzynało, a Tomuś to lekkich nigdy nie należał

tez nie używałam go jakos nadmiernie, ale jak potrzebowałam iść do sklepu czy na pocztę to było niezastąpione

[Miramej]

Napisane przez aannuullaa

Kubuś idzie jak burza zuch chłopak

, tylko patrzeć, jak Martynka sama usiądzie, czy już siada, a ja nie wiem?

Napisane przez Cassandra 23

Ale masz na mysli tematyke jedzeniową czy tak ogolnie?

robi Kubus wielkie postępy.

Ogólnie , zresztą jedzeniową też

Napisane przez p4w

dla Kubusia

no pewnie, ze się zdarzyło
ale z tego co napisała Wojtusia to się szykuje na jakiś atak z artykułami i literaturą fachową

jeżeli kogoś nie przekonują rozsądne argumenty z prasy i mediów to nie sądzę, zeby Wojtusi udało się ich przekonać

Pytam, bo tak dziwnie zabrzmiało to, co napisałyście. Po co dyskutować, jak każdy swoje wie i zdania nie zmieni. Z takim podejściem to pewnie nie

Napisane przez magi77

Ło matko Nie było mnie chwilę, a tu tyyyle naklikane i niowa część. Melduję się i ja.
Kopiuję co napisałam w starej (zagalopowałam się)

My byliśmy, jak nas nie było , na szczepieniu. Postanowiłam, że pójdę między jednym deszczem a drugim. Udało się
Maciulek nawet nie zwrócił uwagi, że Pani Go ukłuła. Nawet się nie skrzywił. Co do wagi to przez 2. miesięsiące schudł 40g i waży 9450g.
Nie pisałam Wam, że od jakiegoś czasu Maciuś ma takie czerwone małe szorstkie plamki dookoła łokci, na łydkach, pod kolankami i dwie na pleckach. Pani dr powiedziała, że wygląda jej to na skazę białkową

Nie taką chwilę Cię nie było

Gratuluję bohatera , jakie szczepienie mieliście? Schudł, bo dżdżownicuje jak szalony , ale i tak waży z kilogram więcej niż Kuba .

Skaza? A podobno zaczyna się przy uszach

[Cassandra 23]

Napisane przez p4w

Cass są różne nosidełka - my mamy Baby Bjorn i nic mi się nie wrzynało, a Tomuś to lekkich nigdy nie należał

tez nie używałam go jakos nadmiernie, ale jak potrzebowałam iść do sklepu czy na pocztę to było niezastąpione

Masz rację wiem, ze są zdecydowanie lepsze nosidelka i mamy na nie nie narzekaja ale my mamy chyba to gorsze
Tylko tak jak pisałam to był prezent i widac ciocia nie podpytała w sklepie jakie warto kupic albo sprzedawca wcianął jej bubel

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Miramej

Ogólnie , zresztą jedzeniową też

Pytam, bo tak dziwnie zabrzmiało to, co napisałyście. Po co dyskutować, jak każdy swoje wie i zdania nie zmieni. Z takim podejściem to pewnie nie

Oczywiscie, ze przyznaje komus racje

Ale czasami nie lubie wdawac sie dyskusje jesli wiem, ze moze dosc do konfliktu

[magi77]

Majka, z Adrianka słodziak wielki Mam nadzieję, że szybko pokonacie problemy zdrowotne.

Napisane przez Miramej

Hehe , my mamy blokady


p4w, Cass, nigdy nie zdarzyło Wam się przyznać komuś racji?


Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

Dobrze, że poruszyłaś ten temat. My teraz szukamy blokad. Jakie masz i czy polecasz?

dla Kuby. Mój Maciuś też dzisiaj usiadł sam (pierwszy raz)

Napisane przez Cassandra 23

To i tak ladnie wazy Maciulek

Skaza? Mozliwe zeby dopiero teraz sie ujawniła? Wczesniej nie było zadnych plamek?

Dzielnego masz synka

Dr podejrzewa skazę na białko mleka krowiego. Jedyne co podaję, a może uczulać, to jugurciki. Mam odstawić i obserwować.

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Oczywiscie, ze przyznaje komus racje

Ale czasami nie lubie wdawac sie dyskusje jesli wiem, ze moze dosc do konfliktu

[Cassandra 23]

Napisane przez magi77

Dr podejrzewa skazę na białko mleka krowiego. Jedyne co podaję, a może uczulać, to jugurciki. Mam odstawić i obserwować.

A kaszki mleczne, mleko mod. nie uczula Maciulka? Tylko jogurty (masz na mysli takie dla dzieci, z Bobovity i Nestle)?

[Miramej]

Napisane przez magi77

Dobrze, że poruszyłaś ten temat. My teraz szukamy blokad. Jakie masz i czy polecasz?

dla Kuby. Mój Maciuś też dzisiaj usiadł sam (pierwszy raz)

Dr podejrzewa skazę na białko mleka krowiego. Jedyne co podaję, a może uczulać, to jugurciki. Mam odstawić i obserwować.

Wiesz co, Małż kupił jakieś w Castoramie chyba, nie wiem dokładnie. Są OK, bo Kuba nie otwiera już szuflad

i oczywiście dla Maciula

A jakie jogurciki dajesz? I jak długo już?

[magi77]

dubel

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Słuchajcie dziewczynki, Kubuś pierwszy raz usiadł sam, bez pomocy

GRATULACJE...Zuch Chłopak

Napisane przez Cassandra 23

A ja mam nosidełko o TAKIE i tylko raz czy dwa uzyliśmy go dobrze, ze to był prezent i nie musiałam swojej kasy na to wydawac
Jest jakies dziwne bo bardzo bolą plecy jak sie nosi małego, te paski sie wrzynaja i wogole jest niewygodne.

Ja też dostałam nosidełko od znajomej...ale raz przymierzyłam i jakoś tak leży

Napisane przez magi77

My byliśmy, jak nas nie było , na szczepieniu. Postanowiłam, że pójdę między jednym deszczem a drugim. Udało się
Maciulek nawet nie zwrócił uwagi, że Pani Go ukłuła. Nawet się nie skrzywił. Co do wagi to przez 2. miesięsiące schudł 40g i waży 9450g.
Nie pisałam Wam, że od jakiegoś czasu Maciuś ma takie czerwone małe szorstkie plamki dookoła łokci, na łydkach, pod kolankami i dwie na pleckach. Pani dr powiedziała, że wygląda jej to na skazę białkową

Ładnie waży Maciulek i jaki dzielny chłopak:ju pi:
Oby ta skaza to wczesna i chybiona diagnoza...nieh ucieka daleko

[p4w]

Napisane przez Miramej

Pytam, bo tak dziwnie zabrzmiało to, co napisałyście. Po co dyskutować, jak każdy swoje wie i zdania nie zmieni. Z takim podejściem to pewnie nie

nie, no co Ty - ja jestem zawsze etatową dyskutantką
tylko akurat temat jest dość drażliwy, o czym same juz mialyśmy okazję się przekonać, a poza tym z postu Wojtusi odniosłam wrażenie, ze to oni szykują sie na nią (tzn. zeby ją przekonać), a Wojtusia chce się bronić

dyskusja owszem,a le trzeba wiedzec kiedy ją przerwać (jak odbiorca nie odbiera ), zeby się nie pokłócić
i tylko o to mi chodziło w tej wypowiedzi

Napisane przez Cassandra 23

Masz rację wiem, ze są zdecydowanie lepsze nosidelka i mamy na nie nie narzekaja ale my mamy chyba to gorsze
Tylko tak jak pisałam to był prezent i widac ciocia nie podpytała w sklepie jakie warto kupic albo sprzedawca wcianął jej bubel

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------



Oczywiscie, ze przyznaje komus racje

Ale czasami nie lubie wdawac sie dyskusje jesli wiem, ze moze dosc do konfliktu

no nosidełko jest chyba trudno kupić dobre, bo faktycznie jest spory wybór na rynku i poza tym trudno jets chyba zrobić coś co ma tak rozłożone te wszystkie pasy i mocowania, zeby było wygodnie noszącemu i noszonemu
nie raz widziała w sklepie osoby z wrzynającymi się paskami np. na szyi aż była pupurowa

w każdym razie ja to moje polecam, a miałam konkretną wagę to testowania, a poza tym mój synuś dość późno zaczął tolerować wózek - a to nosidełko uwielbiał

[magi77]

Napisane przez Miramej

Wiesz co, Małż kupił jakieś w Castoramie chyba, nie wiem dokładnie. Są OK, bo Kuba nie otwiera już szuflad

i oczywiście dla Maciula

A jakie jogurciki dajesz? I jak długo już?

A próbuje?



Daje Misiowy jogurcik i jogurtowe desery Gerbera. Te Gerbera daje dłużej (+/- 3 miesiące , a te Nestle ok. 2).
Muszsę iść do mojej pani doktor, bo teraz ma wolne i na szepieniu była inna. Może to gluten Przecież uczulenie nie zawsze objawia się od razu, ale może też po jakimś czasie.

Napisane przez Cassandra 23

A kaszki mleczne, mleko mod. nie uczula Maciulka? Tylko jogurty (masz na mysli takie dla dzieci, z Bobovity i Nestle)?

Nie kaszki i mleko nie. Czy jogurty to się okaże jak je odstawię (tak jogurty Nestle i Bobovity)

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

GRATULACJE...Zuch Chłopak

Napisane przez p4w

nie, no co Ty - ja jestem zawsze etatową dyskutantką
tylko akurat temat jest dość drażliwy, o czym same juz mialyśmy okazję się przekonać, a poza tym z postu Wojtusi odniosłam wrażenie, ze to oni szykują sie na nią (tzn. zeby ją przekonać), a Wojtusia chce się bronić

dyskusja owszem,a le trzeba wiedzec kiedy ją przerwać (jak odbiorca nie odbiera ), zeby się nie pokłócić
i tylko o to mi chodziło w tej wypowiedzi

Rozumiem i zgadzam się

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez magi77

A próbuje?



Daje Misiowy jogurcik i jogurtowe desery Gerbera. Te Gerbera daje dłużej (+/- 3 miesiące , a te Nestle ok. 2).
Muszsę iść do mojej pani doktor, bo teraz ma wolne i na szepieniu była inna. Może to gluten Przecież uczulenie nie zawsze objawia się od razu, ale może też po jakimś czasie.

Oczywiście, że tak

Ale dopiero po 2-3 miesiącach by wyszło uczulenie na jogurt? A gluten dajesz już bez ograniczeń, jesteście po ekspozycji?

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

, tylko patrzeć, jak Martynka sama usiądzie, czy już siada, a ja nie wiem?

no nie siada leniuszek mały lega na plecach i robi mostki żeby jej rękę podać jak nie podam to nie próbuje sama, obraca się na brzuch i pełznie w swoją stronę

Napisane przez magi77

Muszsę iść do mojej pani doktor, bo teraz ma wolne i na szepieniu była inna. Może to gluten Przecież uczulenie nie zawsze objawia się od razu, ale może też po jakimś czasie.



Nie kaszki i mleko nie. Czy jogurty to się okaże jak je odstawię (tak jogurty Nestle i Bobovity)

życzę ci żebyście szybko alergen znaleźli, nie pocieszę cię zbytnio pewnie ale Martynka ma identyczne suche, szorstkie plamy ( z tym że tak jak Miramej pisała- zaczęło się przy uszach) - od października szukam i nie znalazłam co ją mogłoby uczulić


Katarzynki dzisiaj nie było, czyżby wizytacja ją wykończyła?

[mariolasl]

Hej

Pogoda byla fajne, wiec od rana spacerowalismy Chcialam rownie zkupic w prezencie buty sportowe dla szwagierki (lat 14) w rozmiarze 42 , bo chciala i nie ma, a przy okazji kupilam jej klapki i bluzke. Buty sportowe rowniez, 2 pary , byly fajne przeceny w tym rozmiarze. Mam nadzieje, ze Micaela bedzie zadowolona i nie bedzie je przykro, gdy jej siostra, a moja druga szwagierka dostanie duza paczke z ubrankami po Antosiu dla jej Maluszka.

p4w fajny pomysl z ta posciela , osobiscie uwazam, ze robienie prezentow na odczep, byle cos kupic jest bez sensu

aannuullaa , u nas dzieci zazwyczaj bez czapek, ale Antonio sie wyroznia w tlumie. Ma 3 z daszkiem i nie sa na uszy oraz 2-3 cienkie bawelniane na uszy w razie duzego wiatru, bo u mnie wieje prawie caly czas, w koncu to wyspa. Zadnych wiazanych nie znalazlam Jeszcze na lato ma z daszkiem i oslona na kark. Takich jak kapelusik nawet nie pozwoli sobei zalozyc, bo wrzeszczy bez opamietania , innymi zreszta tez rzuca naprawo i lewo.

Mayaha, widzialam, ze u nas Graco duzo jezdzi i mamy sa zadowolone. Ja mam sporo rzeczy z Graco, dzialaja bezawaryjnie, ale wozka akurat nie mam.
Zdecydowalam, ze nowa spacerowke kupimy Malutkowi dopiero na urodziny, czyli za miesiac . Maclaren starczy na wyjazd do PL, a tam na miejscu poogladam sobie x-landera XA

Napisane przez majka versace

Witam serdecznie

Po pierwsze chciałam wszystkich bardzo gorąco pozdrowić a w szczególności Miramej i Mariolke

Obiecałam tutaj pewnej osobie że się w końcu kiedyś odezwę co czynię Mam tylko nadzieję że ktoś mnie jeszcze pamięta.

U mnie i Adrianka wszystko w porządku. Synek jest moją dumą pod każdym względem. Umila mi każdą minutę mojego życia Jest kochanym i grzecznym dzieckiem, które czasem ma swoję gorsze dni. Obecnie jest na etapie samodzielnego zwiedzania całego domu. Noce już dawno przesypia bez jedzenia (już nawet zapomniałam jak to było) ale w dzień śpi mało (zwykle 2 drzemki po pół godzinki). Tak więc potrzebuje ciągłej uwagi. Ze zdrówkiem ogólnie jest dobrze, nie licząc nawracającej egzemy i refluksu, który utrudnia nam życie (mały ciągle ulewa wszystkim co je).
Ja jestem od miesiąca bezrobotna bo nie mogłam wrócić do poprzedniej pracy ze względu na małego. Muszę znaleźć nową pracę na miejscu i na pół etatu. Ale powiem szczerze że właściwie jeszcze nie zaczęłam szukać bo nawet nie mam kiedy, musiałabym chyba z dzieckiem chodzić... No i nie chce mi się bo się zasiedziałam w domku.

To tak w skrócie co u nas. Na wizaż zaglądam rzadko ze względu na brak czasu, czasem tylko zerkam na ostatnie strony, ale zdaje się że mi chyba ze 3 części umknęły upsssssss


Ale może ktoś będzie tak życzliwy i napisze w skrócie co się tutaj dzieje? Postaram się wdepnąć wieczorkiem i poczytać.

PS Wrzucam zdjęcia mojego małego Skarbeczka.

Majka witaj
fajnie, ze jestes
Adrianek jest przeslodki i jaki juz duzy

Napisane przez magi77

My byliśmy, jak nas nie było , na szczepieniu. Postanowiłam, że pójdę między jednym deszczem a drugim. Udało się
Maciulek nawet nie zwrócił uwagi, że Pani Go ukłuła. Nawet się nie skrzywił. Co do wagi to przez 2. miesięsiące schudł 40g i waży 9450g.
Nie pisałam Wam, że od jakiegoś czasu Maciuś ma takie czerwone małe szorstkie plamki dookoła łokci, na łydkach, pod kolankami i dwie na pleckach. Pani dr powiedziała, że wygląda jej to na skazę białkową

Idę nadrabiać

ciesze sie, ze na szczepieniu bylo OK. Mam nadzieje, ze to nie bedzie skaza

[aannuullaa]

Napisane przez mariolasl

aannuullaa , u nas dzieci zazwyczaj bez czapek, ale Antonio sie wyroznia w tlumie. Ma 3 z daszkiem i nie sa na uszy oraz 2-3 cienkie bawelniane na uszy w razie duzego wiatru, bo u mnie wieje prawie caly czas, w koncu to wyspa. Zadnych wiazanych nie znalazlam Jeszcze na lato ma z daszkiem i oslona na kark. Takich jak kapelusik nawet nie pozwoli sobei zalozyc, bo wrzeszczy bez opamietania , innymi zreszta tez rzuca naprawo i lewo.

Ja się śmieję że Martynka to powinna w tropikach mieszkać, czpki tez namiętnie zrzuca, butów nienawidzi, zamki od kurtek i bluz obgryza nic tylko na golasa ją puścić i szczęśliwa

[p4w]

Napisane przez mariolasl

Hej


p4w fajny pomysl z ta posciela , osobiscie uwazam, ze robienie prezentow na odczep, byle cos kupic jest bez sensu [COLOR=Silver]

no to czuję sie przekonana - szukam tylko wzoru i pytam czy 160x200 będzie ok

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez aannuullaa

Ja się śmieję że Martynka to powinna w tropikach mieszkać, czpki tez namiętnie zrzuca, butów nienawidzi, zamki od kurtek i bluz obgryza nic tylko na golasa ją puścić i szczęśliwa

to się nazywa kobieta wyzwolona

[magi77]

Napisane przez Karolinak82

...Ładnie waży Maciulek i jaki dzielny chłopak:ju pi:
Oby ta skaza to wczesna i chybiona diagnoza...nieh ucieka daleko

Napisane przez Miramej

...Oczywiście, że tak

Ale dopiero po 2-3 miesiącach by wyszło uczulenie na jogurt? A gluten dajesz już bez ograniczeń, jesteście po ekspozycji?

Sama nie wiem Te plamki ma już od jakiegoś czasu, no ale nie od dwóch miesięcy Ostatnio kupiłam jogurciki z Bobovity i mniej więcej ten czas z pojawieniem się plamek łączy się z ich podaniem. Oczywiście to tylko przypuszczenia, że akurat te Mu nie służą.
Z glutenem uważam i nie daje bez ograniczeń, ale też nie "odmierzam" co do grama. Ekspozycja niby się już skończyła, ale...

Najpierw wycofam jogurty, później ew. gluten.

[Miramej]

Napisane przez aannuullaa

no nie siada leniuszek mały lega na plecach i robi mostki żeby jej rękę podać jak nie podam to nie próbuje sama, obraca się na brzuch i pełznie w swoją stronę
(...)
Katarzynki dzisiaj nie było, czyżby wizytacja ją wykończyła?

To na dniach usiądzie, skoro Kuba usiadł . A co, bez łaski

Albo jeszcze trwa

Napisane przez aannuullaa

Ja się śmieję że Martynka to powinna w tropikach mieszkać, czpki tez namiętnie zrzuca, butów nienawidzi, zamki od kurtek i bluz obgryza nic tylko na golasa ją puścić i szczęśliwa

Może chociaż lato będzie upalne

Napisane przez p4w

to się nazywa kobieta wyzwolona

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez magi77

Sama nie wiem Te plamki ma już od jakiegoś czasu, no ale nie od dwóch miesięcy Ostatnio kupiłam jogurciki z Bobovity i mniej więcej ten czas z pojawieniem się plamek łączy się z ich podaniem. Oczywiście to tylko przypuszczenia, że akurat te Mu nie służą.
Z glutenem uważam i nie daje bez ograniczeń, ale też nie "odmierzam" co do grama. Ekspozycja niby się już skończyła, ale...

Najpierw wycofam jogurty, później ew. gluten.

A może to AZS?