![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Też nie wiem skąd ta nagonka. 100% zgadzam się Nadia z Tobą. Głaskać jej po głowie nie trzeba ale myślę że też bez sensu pisać, że jest narcyzem, pępkiem świata i bóg wie czym jeszcze. Pewne odczucia są naturalne i ciężko je zahamować bo ktoś nam mówi: to głupie. Może i głupie ale co na to poradzić. Ale nie, zamiast powiedzieć rzecz oczywistą, że na pewno kiedyś kogoś jeszcze spotka, że ktoś ją prawdziwie pokocha, lepiej zdołować mówiąc: pępek świata z Ciebie i jakie Ty masz w ogóle myśli. Na intymnym to jednak raczej normalne, powyżywać się trochę zawsze warto
![]() Pinky jak już pisałam, myślę że Twoje odczucia są rzeczą naturalną. Nie musisz się ich moim zdaniem wstydzić i nie uważam żeby Twoje myślenie polegało na tym, że 'były nie jest ze mną to nie ma prawa być szczęśliwy'. Raczej jest Ci po prostu smutno, pewnie głównie dlatego że Ty jesteś sama. Powinnaś zająć się czymś żeby mniej myśleć i uświadomić sobie, wmawiać też(wmawianie działa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Czy na prawdę niektórzy ludzie nie mogą nie wprowadzać niezdrowej atmosfery do tematu?
Ja uważam że dziewczyna sama się nakręca i powinna ostro sama sobie strzelić policzek żeby oprzytomnieć bo niedługo sobie zacznie coś wkręcać... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 819
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
spam
. Edytowane przez PinkyDoll Czas edycji: 2011-04-09 o 10:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Wybacz musisz liczyc się z niepochlebnymi opiniami. Siedzisz i ryczysz bo nie bierzesz ślubu z ex z którym ci się tak na prawdę nie układało. Czy ty serio masz czego żałować czy po prostu nakręciłaś się ślubem?
---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
Dziewczyna się tylko chciała wyżalic!! Otrzymac wsparcie. A została zmieszana z błotem. Potraktowałyście ją tak, jakby co najmniej chciała wtargnac na ich ślub, zepsuc uroczystosc, a później zatrzelic jego narzeczoną. Ona chciała dostac TYLKO wspracie. Jak widzisz droga autorko, tutaj go nie uzyskasz. Zapraszam na wątek rozstaniowy, tam zrozumieją, co czujesz. Swoją drogą jestem rozczarowana postawą wizażanek.
__________________
Ona: I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i żonkile na wiosnę? On: I poranki i deszcz i wiosnę- - ślubuję. miss u every day. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 819
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
spam
Edytowane przez PinkyDoll Czas edycji: 2011-04-09 o 10:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Dziewczyno, ty tak dramatyzujesz że w temacie celowo napisałaś "mój chłopak się żeni..." a nie "mój były chłopak się żeni..."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Wiadomo, że to nie jest wyjątkowo komfortowa sytuacja.
Na pocieszenie dodam, że odezwała się w Tobie tylko (albo aż) ambicja, urażona duma, potłuczone ego, na pewno nic związanego z głębszymi uczuciami. A to znaczy, że powinno przejść równie nagle jak się pojawiło. Może trochę czasu Ci to zabierze, ale powinno być dobrze.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
PinkyDoll, ja rozumiem, że czujesz się źle, że jest ci przykro, smutno... najwyraźniej wciąż coś do chłopaka czujesz.
Ale niestety, nie masz prawa mieć mu za złe całej sytuacji. To jest już jego zycie, nowe, bez ciebie. Takie użalanie się, wyżalanie, płakanie nic ci nie da. Będziesz ciągle rozpamiętywać, rozdrapywać rany, myśleć o tym, podsycać w sobie to cierpienie - a po co? Zapomnij o tym. Zajmij się sobą,zajmij czymkolwiek - i nie myśl o tym. To już nie jest część twojego życia, masz swoje, więc żyj swoim i po prostu zapomnij. Wiem,ze to trudne, ale pierwszym krokiem będzie właśnie NIEMYŚLENIE o tym ślubie, o tym, po jakim czasie to zrobił, po jakim czasie miał dziewczynę, jak szybko się oświadczył... to nie ma sensu. Nie złość się za opinie, bo sama przyznałaś, że jesteś histeryczką, a "pies ogrodnika" to dość adekwatne określenie, aczkolwiek faktycznie może zaboleć. Weź się w garść, wierzę,że ci się uda.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: 1,5 od monitora
Wiadomości: 70
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Marny szopenhałeryzm. Tak, ja czytałam. Wciąż się uśmiecham :F
Autorko. Facet kocha i buduje sobie przyszłość z inną. Też zacznij, tylko może z innym ;d Nie bądź beksą, nie takie rzeczy ;*
__________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. -Stanisław Jerzy Lec ps. Wulgaryzmy, czymże bez nich byłby język? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Czy ja nie mogę mieć własnego zdania? Nie wyzywam jej, hipokrytka czy rzep to całkiem normalne określenia niezwiązane ze słowami wulgarnymi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Widać, że jeszcze się nie otrząsnęłaś po związku z nim. Ja w sumie Cię rozumiem, facet Cię zostawił a parę miesięcy później już się żeni. Ale to nie znaczy, że Ty jesteś jakaś "gorsza", tylko że jemu się dziwnie spieszy. A z jakiego powodu, to już trudno powiedzieć. Może go zauroczenie walnęło obuchem w łeb, może jest zdesperowany, może zazdrosny i nie chce żeby dziewczyna "uciekła"
![]() Jedyne co mogę doradzić, to skupić swoją uwagę na czymś innym... I popracowanie nad samooceną. Jeśli jakoś Cię to pocieszy, to obaj moi byli faceci się ożenią zanim ja wyjdę za mąż ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
A ja dam może taką dziwną radę, ale obejrzyj sobie film "500 dni miłości". Może wtedy inaczej spojrzysz na swoją sytuację i dostrzeżesz jednak sens.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Zamiast rozdrapywac stare rany, przestań o tym myśleć i zrób coś dla siebie...Widocznie nie byliście sobie pisani, a może spotkał dziewczynę z którą chciał spędzić resztę życia i dlatego tak szbko się to wszytsko potoczyło...Tobie widocznie nie był pisany i albo się z tym pogodzisz i zaczniesz żyć na nowo, albo będziesz żyć jak cierpiętnica, bez szansy na lepsze życie
![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() Edytowane przez studi Czas edycji: 2010-05-14 o 15:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Autorko wątku-odezwij się na pw.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
:p
Edytowane przez B-52 Czas edycji: 2010-09-08 o 15:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
![]() Autorko, rozstaliście się 7 miesięcy temu. Nie uważasz, że był czas na zamknięcie pewnych spraw?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
Gdyby (abstrakcja) teraz nagle zerwał ślubne plany i chciał do Ciebie wrócić, to co - odmówiłabyś mu, ale miałabyś po prostu satysfakcję z tego, że ślubu nie będzie i tyle? ![]() EDIT: i co - gdyby oświadczył się jej po dłuższym czasie niż był z Tobą, np. roku, to już by Cię to nie bolało? wtf?! to już chyba jakaś obsesja .. Nie dziwi mnie, że zostałaś porównana do "psa ogrodnika", bo dokładnie z tym też od razu skojarzyłam Twoja postawę. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Skoro tak bardzo kochałaś swojego chłopaka, powinnaś życzyć mu szczęścia i cieszyć się z jego szczęścia, z tego, że poznał kogoś z kim chce spędzić resztę życia, a sama weź się w garść i zajmij swoim życiem, bo dywagacje "czemu ja a nie ona" i tak nic nie dadzą, bo na to już dawno za późno, a poza tym w końcu i tak już byś nie chciała z nim być w związku. Edytowane przez martasdz Czas edycji: 2010-05-14 o 20:07 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
brak empatii u co poniektórych jest powalający
ja cie autorko rozumiem. Sama jak się dowiedziałam, ze mój były po 4 miesiąc zaczął się z kimś spotykać, przez miesiąc miałam mega doła i zachowywałam się jak histeryczka. nie wiem co bym zrobiła jakbym sie dowiedziała ze sie żeni. Te uczucia są naturalne. Masz prawo być smutna. Zrozum, ze nie jesteś gorsza od jego obecnej. Mi w końcu przeszło, po jakimś czasie zaczęło mi to obojętnieć. Ale dalej nie chciałabym spotkać ich na ulicy do tego dochodziło takie kretyńskie poczucie gorszości pt o,,n kogos ma a ja jestem sama". Myślę, że o tez ma duzy wpływ. Bo ty tez jestes singielka? trzymaj sie ![]()
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() Edytowane przez irie18* Czas edycji: 2010-05-14 o 17:40 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
Na Ciebie też czeka Twój książę (Twój ex, nie jest Twoim księciem, jak go nazywasz. To książe jego narzeczonej. 2. co okropnego zrobił? Myślę, że skoro Cię nie kochał, nei chciał być z Tobą to zrobił najlepszą rzecz jaką mógł - zarówno dla siebie jak i dla Ciebie. Wolałabyś, żeby był z Tobą mimo braku miłości? Wiem, że Ci cięzko. Sama przezyłam ostatnio rozstanie. Po każdej burzy wychodzi słońce. Nie rozpamiętuj, nie zadręczaj się bo nigdy Ci nie minie. ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Cytat:
![]() ![]() Nie doczytałam w pierwszym poscie, żeby autorka pisała o czymś innym niż o tym, że ją rzucił.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2010-05-14 o 18:53 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
do autorki:
nie lam sie tez przez to przeszlam ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 51
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
PinkyDoll radze Ci tak jak ktos wczesniej napisal, zapisz sie na jakies zajecia, zorganizuj sobie ciekawie czas i wykorzystaj go dla siebie! Nie ma sensu ten temat, bo nic nie zmienisz. Wszystko stalo sie dawno, nie od kiedy oni sie zareczyli ale w chwili Waszego rozstania. A stalo sie to ze juz nigdy wiecej nie bedziecie razem, on jak widac bedzie szczesliwym mezem niedlugo a Ty jak dalej tak bedziesz o nim myslec to staniesz sie zgorzkniala i zmarnujesz zycie na rozmpamietywanie jakiegos faceta. Faceta ktory Cie skrzywdzil i nie chcialabys z nim być. Naprawde chcesz tak skonczyc ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
mam podobna sytuacje z tym, że mój sie nie żeni. Po prostu moj eks CHYBA znalazł sobie kogos, a po zerwaniu mogłam wrócic bo chciał ale obawa ze moze znowu stanie sie to samo mi na to nie pozwolila..i też sie mecze bo nadal kocham ale wiem ze bym juz raczej nie wróciła. Dlatego na prawde jestem w stanie Cie zrozumiec. A co moge ci poradzic..przyjaciele sa prawdziwym lekarstwem na wszystko także głowa do góry bedzie dobrze.
Edytowane przez szklana_zagadka Czas edycji: 2010-05-14 o 22:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
jedno w sumie wiem - to co było miedzy nami nie wroci- i nawet gdyby była taka mozliwość nie chciałabym do niego wrocic za głęboka jest rana którą mi zadał.
poza tym - pewnie ją kocha.głowa do góry,przyjdzie i Twój czas z księciem z bajki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
|
Dot.: Moj chłopak się żeni...;-(
Cytat:
Podpisuję się pod tym, trzymaj się autorko ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:33.