![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Mama zawsze mówiła
"córciu ja na lizaka dla wnuka zawsze będę miała, ale co ty z tym zrobisz to już twój problem" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Te, które mówią "usunąć". "oddać do adopcji", piszą tak tylko, bo ich to nie dotyczyło i nie dotyczy. To nie jest usunięcie wyrostka i to nie jest oddanie niepotrzebnej bluzki koleżance.
Zastanówcie się co piszecie w ogóle, chyba widzicie, że bardzo nieletnie zakładają tu wątki i czytają... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Najszybszy wyjazd do Czech lub Niemiec na aborcję. Jeśli to wczesne stadium ciąży aborcja jest farmakologiczna (czyli za pomocą tabletek poronnych).
To jedyne logiczne rozwiązanie, jeśli chce się w życiu coś osiągnąć (studia) i marzy o czymś więcej niż byciu matką na utrzymaniu męża. Owszem, są kobiety, którym jakoś studia udaje się skończyć mając dziecko, ale to raczej wyjątki. Najczęściej mają silne wsparcie finansowe od rodziców.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() nie trzeba pozbywac się dziecka,aby do czegoś dojść. dziecko nie zaprzepaszcza byciem kobieta sukcesu.fakt jest trudniej,ale jaka satysfakcja. co bym zrobiła? urodziłabym i chowała swoje dziecko. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2010-06-04 o 20:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() Jak dla mnie jest to rozwiązanie osób niedouczonych i prostych! Jeśli ktoś się troszkę orientuje w otaczającym nas świecie oraz prawie to wie, że najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie dziecka np. w szpitalu zaraz po porodzie ( bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych) Jest tyle par które szukają dziecka bo nie mogą mieć własnego ( problem się pogłębia). Życie to nie tylko studia i osiąganie "czegoś" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
Oczywiście. Mamy XXI wiek, wiele środków antykoncepcyjnych, ale niestety nie ma jeszcze takiego, który zapewniłby nam 100% pewności. Kobieta, która decyduje się na współżycie, powinna być świadoma tego, że nawet najlepiej dobrana antykoncepcja może zawieść. Zawsze uważałam, że zapałki i seks nie są dla dzieci. Jeśli świadome zagrożenia dziecko, bawi się zapałkami, to ewentualny wypadek będzie tylko i wyłącznie jego winą. A nie tego, że przykładowo zapałki były złej firmy itd., itd. Jeśli o mnie chodzi, to w życiu moim pięknym nie usunęłabym dziecka. Jestem przeciwna aborcji, jeśli dziecko zostało poczęte w naturalny sposób. Czytałam wiele na temat aborcji, tego kiedy się jej dokonuje itd., dziecko w tym momencie reaguje na bodźce i broni się przed ewentualnym zagrożeniem. Co taka istota nam zrobiła, żeby już w takim momencie sprawiać jej tyle cierpienia? Owszem, dziecko nie jest zabawką, która kiedy nam się nudzi - leży w kącie. Je trzeba pielęgnować, wychowywać i utrzymać. To ciężki kawał chleba, ale mimo wszystko, godny poświęcenia. To jest tylko moje zdanie oczywiście.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Sadek
Logiczne dla mnie. Przecież prosiła o subiektywne opinie ![]() I uważam, że donoszenie ciąży w takiej sytuacji cechuje "osoby niedouczonych i prostych", a przede wszystkim biedne, których nie stac na zabieg. Oddanie do adopcji - gdybyś cokolwiek wiedziała o psychologii ciąży, nie pisałabyś takich głupot. W trzecim trymestrze organizm matki produkuje hormony wiążące emocjonalnie matkę z dzieckiem. Dlatego poronienie na początku ciąży jest mniejszym stresem niż pod koniec. I dlatego oddanie dziecka do adopcji, bez głębokich konsekwencji w psychice, jest możliwe tylko u matek zdesperowanych lub tych, gdzie wydzielanie hormonów jest upośledzone i nie wytworzył się związek emocjonalny. Poza tym sama ciąża jest dużym obciążeniem organizmu. Nie mówiąc już o naciskach społecznych, o potępieniu matki oddającej dziecko. Jesteś chyba bardzo młoda, skoro uważasz, że życie nie polega na osiąganiu czegoś. Pewnie życie dla ciebie to głównie miłośc do ukochanego, co? A rachunki same się opłacą? Niestety, zyjemy w społeczeństwie kapitalistycznym. Albo osiągamy szczyt albo dno.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Można, ale nielegalnie. W strachu, że podczas zabiegu padnie policja, albo, ze lekarz jest niedouczonym rzeźnikiem a nie ginekologiem.
Wole w czystej klinice, w spokoju, w rękach fachowców.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
here we go again
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
To one chyba nie wiedzą o czym mówią ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() Troche mylisz pojęcia, nie pisałem o adopcji. Tak się składa, że biologię znam dobrze. Nie zmienia to faktu, że musimy ponosic konsekwencje własnych czynów oraz od czasu do czasu używać mózgu ![]() Nie, nie mysle o płaceniu rachunków. Twoje ekonomiczne "slogany" też raczej pozostaną tylko "sloganami"... ![]() Własnie zastanawiam się w takim razie czy jeśli w wieku 28 lat mogłem śmiało iść na emeryturę i żyć na możliwie najwyższym poziomie to jestem na szcycie albo na dnie? ![]() Według Ciebie to działa na zasadzie zero-jedynkowej, ale ciekawe, muszę o tym pomyśleć ![]() Pozdrawiam Edytowane przez Sadek Czas edycji: 2010-06-04 o 20:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Chodziło o szczyt swoich możliwości a nie o bycie milionerem.
Sadek - jak więc znając biologie (i nasze społeczeństwo), uważasz, że rozwiązanie z oddaniem dziecka w szpitalu (do adopcji, bo przecież nie do doświadczeń medycznych) może być "najlepszym" rozwiązaniem w takiej sytuacji?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2010-06-04 o 20:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
O ile jestem przeciwnikiem aborcji ciąży z wpadki, to jak najbardziej jestem zwolenniczką oddania dziecka do adopcji. Nie widzę w tym nic złego. Nie rozumiem,czemu mam się zastanawiać nad tym, co piszę. Chyba lepiej, żeby nieletnia osoba weszła tutaj i przeczytała, że dziecko można oddać po urodzeniu np. małżeństwu, które pragnie maleństwa, niż szła do jakiegoś rzeźnika, żeby ją zaorał od środka? Adopcja jest moim zdaniem najrozsądniejszym wyjsciem dla kogoś, kto nie chce dziecka. I wiem,że rok temu, gdybym faktycznie była w tej ciąży, moje dziecko powędrowałoby do jakiegoś miłego małżeństwa, żeby sobie miało dobrze, a ja spokojnie mogłabym o nim zapomnieć. Nienawidziłam potencjalnego ojca tego dziecka, miałam tragiczną sytuację domową, byłam psychicznym wrakiem, na drugim roku kulejących, bardzo ciężkich studiach i zdecydowanie nie byłam gotowa na dziecko. Skoro mam możliwość oddania dziecka do adopcji, to czemu nie powinnam z niej skorzystać, jeśli uznam, że tak będzie lepiej? Nie każda kobieta nadaje się na matkę, nie każda kobieta kocha swoje dziecko, nie każda kobieta musi koniecznie chcieć je mieć. Niektóre nigdy nie będą na to gotowe. Więc co, jak zajdą w tę ciążę, bo jakiś środek antykoncepcyjny nie zadziała, to mają się męczyć z dzieciakiem do końca życia? W imię czego? I myślisz, że dziecko będzie się cieszyło z tego, że jest "na siłę"? Temat jest mi bardzo blisko, bo jestem dzieckiem, które miało być usunięte. I zawsze czułam,że moja matka woli mojego brata, zaplanowanego pierworodnego, ode mnie. Teraz, z racji pewnych okoliczności, już tak nie jest, ale co przecierpiałam, to moje.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() "tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
Śmieszy mnie armia wielce bogobojnych niewiast, które domagają się praw dla zarodków znajdujących się w brzuchach innych kobiet, mając totalnie w nosie, co te kobiety mają do powiedzenia. Wyższe waloryzowanie zlepka komórek od życia dorosłej kobiety jest moim zdaniem nieludzkie. Która nie chce usuwać, niech nie usuwa, ale każdy powinien mieć prawo decydowania o sobie. A co do wytłuszczonego: Czyli jesteś za aborcją, kiedy płód powstał w wyniku in vitro? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
Poza tym ja toleruję opinie kobiet, które mają odmienne zdanie niż ja. Są różni ludzie. Jeszcze się tak nie urodził, coby każdemu dogodził.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 387
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Jak można mówić o aborcji? I co z tego, że 16 lat? To nie jest powód do tego by zaraz niczemu winne dziecko usuwać! Znam wiele osób które w wieku 16 lat mają dziecko. Nawet moja kuzynka i co? Radzi sobie. Znalazła faceta który pokochał to dziecko a i nie wyobrazam sobie żeby teraz Lenki miało nie być...
Ja w wieku 16 lat też myślałam, że jestem w ciąży, ale z facetem który mógłby być ojcem. Był (i jest) wystarczająco dojrzały psychicznie. Ciąża to nie koniec świata. Jeśli ma się wspaniałych rodziców którzy są w stanie wspierać w takich chwilach to nie ma problemu. A szkołę i tak można ukończyć- jeśli się tylko chce. Pozdrawiam! A dla tych co w wieku 16 lat nie myśleli o seksie to chcę przypomnieć, że czas biegnie do przodu i się zmienia
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 4.11.2015 (9/12) ![]() 5.12.2019 (12/14) |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Pomorze
![]() Jo te diable te ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Pomorze tu nie pomoże.
![]() Widzisz, ja ten wyraz znam bardzo dobrze, dlatego pytam. ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Bez problemów i bez emocji. Zarodek bez wykształconego systemu nerwowego nie jest dla mnie człowiekiem. Dlatego proponowałabym przeprowadzić zabieg możliwie wczesnie, kiedy aborcje wykonuje się farmakologicznie. Po wykształceniu sie systemu nerwowego, kiedy płód zaczyna odczuwać, zgodzę się z tobą, że jest to watpliwe moralnie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
![]() Może wg. Ciebie płod , embrion czy jak sobie tam uwazasz nie jest dzieckiem, wg. mnie jest.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: my private paradise
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
brak słów...piszecie o aborcji jakby to było wyrwanie zęba conajwyżej
![]()
__________________
![]() Kornelka ![]() Groszek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Cytat:
czy jest kim s gorszym ,bo żyje na koszt męża? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Niektórzy tu napisali że ciąża w wieku 16 lat to tragedia.
A ja osobiście znam dziewczynę (dziecko) która urodziła w wieku 13 lat. Jak to nazwiecie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
Gdy mi się okres spóźnił 18 dni to oczywiście, że miałam myśli o ciąży (bo jakby nie skoro były konkretne powody), ale testu bałam się zrobić. Było wiele rozmów z tż co by było gdyby. Na tamtą chwilę okazał się odpowiedzialny bo sam proponował rozwiązania jakbym jednak była. Aborcja nie wchodziła w grę, adopcja też. Nie umiałabym oddać dziecka. Ostało się na tym, że dziecko musiało by mieszkać u niego (mieszka z rodzicami, ale ma warunki) bo u mnie nie ma żadnych warunków. Tym bardziej, że mam małe mieszkanko, mieszkam z 4osobową rodziną w tym z niespełna 2letnim braciszkiem. Nie wiem jak by wyglądała sytuacja naprawdę, ale jednego jestem pewna. Nie usunęłabym ciąży i starała się wychować dziecko. Na szczęście okres przyszedł. I dodam, że jestem nastolatką.
Edytowane przez xpatusx Czas edycji: 2010-06-04 o 21:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nastoletnia ciąża i co dalej?
TmargoT
Autorka pytała nas o zdanie. Moje zdanie jest takie a nie inne. I dla mnie, skoro wyrażam swoje zdanie, bycie matka z 5-tka dzieci na utrzymaniu męża nie jest szczytem marzeń, tylko porażką życiową. Dla przypomnienia: "Nie oczekuje pouczania tylko...hmm.własnych opinii jak wy ułożyłybyście sobie dalej życie?"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.