3trymestr już nam leci,rosną brzuszki a w nich dzieci-mamy listopadowo-grudniowe,cz.V

[mallinka]

Napisane przez Priety

Mallinka nie biiiiijjjj Ja nie chciałam nic złego Ale ten wątek taki ładny ma tytuł I taki ładny, czyściutki jest, że chciałam go zachwalić...

Hmm, zastanowię się teraz lizusostwo się kłania

Karolina to co to za praca że pazurki możesz malować... chyba bardzo nudna...

Mój kupujący samochód chyba się nie zdecyduję chłop prawie 2metrowy, ledwo zmieścił się do mojego hyundaika

[KarolinaB]

http://holy-cuteness.blogspot.com/2010/01/lolcats.html

ja wiem, że nie związane z ciążami i dziećmi, ale slodkie są i chciałam sie podzielić.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez mallinka

Hmm, zastanowię się teraz lizusostwo się kłania

Karolina to co to za praca że pazurki możesz malować... chyba bardzo nudna...

Mój kupujący samochód chyba się nie zdecyduję chłop prawie 2metrowy, ledwo zmieścił się do mojego hyundaika

a praca nie nudna, ciekawa, tylko nie mam z kim pracowac to sobie poświęcam czas

[myszka_maj]

Napisane przez kliwia

myszka ja tez w poniedzialek mam wizyte
bedziemy nagrywac i polowkowe i pewnie super lista skierowan na badania

juz 13 zaraz sie zmywam do domku

to tzrymam kciuki - ja jak bylam na 3/4d to az sie wzruszylam - na normalnym usg sie wzruszama ale jak zobaczylam buźke na 4d to az mi broda zadrżała i jednoczesnie brzuch przez co mnie gin przywolal do porządku ze ma sie nie ruszac bo nam obraz ucieknie

Napisane przez KarolinaB

Ooooo 13.00 czas na rytualne picice kawki z odrobina słodkiego

hmmmm tez bym zjadla ale chyba nic nie mam - wiem zrobie sobie kakao

Napisane przez Joanna131

Vcelka, mi też często twardnieje jak wstaję z łóżka lub krzesełka, ale raczej nie rano.

mi twardnieje jak wchodze po schodach ... a niestety mieszkam na 2 pietrze


cos sie dzisiaj dziwnie czuje - ciezko mi oddychac jakby mi ktos na klatce piersiowej usiadł

[Beata_Batumi]

jestem i ja

[Priety]

Napisane przez mallinka

Hmm, zastanowię się teraz lizusostwo się kłania

Karolina to co to za praca że pazurki możesz malować... chyba bardzo nudna...

Mój kupujący samochód chyba się nie zdecyduję chłop prawie 2metrowy, ledwo zmieścił się do mojego hyundaika

Eee tam... lepiej się podlizać niż oberwać... Jeszcze Maks by mi się zestresował i co?

Hmmm... Właśnie wyobraziłam sobie mojego TŻ jak wsiada do takiego samochodu, chociaż powiem Ci, że u nich to rodzinne : ojciec ma 197 cm, brat też coś koło tego, a mój TŻ 203, tylko mama jest mała i oni lata całe się wozili Cinkusiem Zawsze śmiesznie to wyglądało jak się tam ładowali Ale czy im było wygodnie to ja nie wiem

A co do termometrów - ja ostatnio widziałam na stronie apteki taki w kształcie smoczka, co się dzieciaczkowi daje do buzi, ale muszę sobie jeszcze na ten temat poczytać, bo pierwszy raz słyszę o takich termometrach:co nfused:

Karolina zazdroszczę pracy Ja to bym chciała mieć choćby taką co w niej nie można czasu na kawkę znaleźć, ale mieć

[vikicullen]

Napisane przez KarolinaB

a praca nie nudna, ciekawa, tylko nie mam z kim pracowac to sobie poświęcam czas

a jaka masz prace?tzn co robisz?

[rptrbj1978]

Biejatka Twoj Tz to klasyczny przykład jak sie nie docenia tego co ma fakt ze wychowujesz nie swoje dziecko i Ty to dziecko akcptujesz a ono Ciebie praktycznie dla niego powionno byc mega szczesciem znam wiele przypadkow gdy tak nie ma i nigdy tak nie bedzie a nawet przyadek gdy nowa mama wyzywa dziewczynke od najgorszych i mowi ze ojciec jej nie kocha.
Z tej pozycji Twoj Tz powinien Cie mega szanowac.

[_paulinka2]

dziewczynki jakaś jestem przerażona że zaczął się 30 tc i... chodzę i przeżywam



ciągle mam wrażenie że ktoś mi po domu łazi ;|

[vikicullen]

Napisane przez _paulinka2

dziewczynki jakaś jestem przerażona że zaczął się 30 tc i... chodzę i przeżywam



ciągle mam wrażenie że ktoś mi po domu łazi ;|

jak to??

[kliwia]

myszka ja juz widzialam buzke na 4d
Ale polowkowe robimy zwykle, bo nie mam 250zl na 4d a dzidzie za 3 miesiace zobacze na zywo

[_paulinka2]

Napisane przez vikicullen

jak to??

bo ja mieszkam w domku, i siedzę sobie na górze w sypialni a co i rusz na dole słyszę jakieś odgłosy seriooooooooooo

[KarolinaB]

Napisane przez vikicullen

a jaka masz prace?tzn co robisz?

Ludziska na wakacje wysyłam w biurze podróży pracuję

[Priety]

Napisane przez _paulinka2

dziewczynki jakaś jestem przerażona że zaczął się 30 tc i... chodzę i przeżywam



ciągle mam wrażenie że ktoś mi po domu łazi ;|

Paulinka a duży masz dom? Znam to uczucie, chociaż ja tak miałam raczej wieczorami/w nocy jak TŻ jeszcze na nocki chodził... Nie bój się - na pewno nikogo nie ma
Ja się zbliżam do 30 tygodnia i też coraz bardziej mnie to przeraża

[myszka_maj]

Napisane przez kliwia

myszka ja juz widzialam buzke na 4d
Ale polowkowe robimy zwykle, bo nie mam 250zl na 4d a dzidzie za 3 miesiace zobacze na zywo

aha w sumie masz racje

[niebieskaa]

Melduje się!

Dopiero co pisałam ze niedlugo nowy wątek chyba wczoraj to pisałam...

Kootekk nie dziwie się, Twoje myśli krążą wokół synka, jeszcze o siebie zdążysz zadbać, bardziej nastaw się, żeby codziennie zjeść coś pożywnego, żebyś nie podupadła na zdrowiu bo to o wiele gorsze od mega tłustych włosów i kłakach na nogach
A herbatke na laktacje będziesz próbowała pić?
A można w ogole tak samym laktatorem tylko, pokarm chyba bedzie zanikał jak mały nie będzie ssał sam, no to pozostanie Ci mleczko kupne. Dobrze, że na początku go w ogóle trochę pokarmisz swoim-zawsze coś!
Trzymaj się kochana

Napisane przez De28

Masz fotki?

Co do soku pomaranczowego- pochlaniam min. 2-3 szklanki dziennie. Lekarz mi nie mowil, ze nie mozna.

A co do lewatywy i golenia, tez sie z checia dowiem. Tez mnie to przeraza...Mam w sumie dwie znajome, ktore rodzily 2 lata temu wiec moge zapytac

Niedlugo zaczynamy szkole rodzeniaza 2 tygodnie

De mam bałagan to na razie nie robię fotek I tez zaczynam SR za 2 tyg

Napisane przez mimiskierka

czy z wynikiem 143 po teście obciążenia glukozą 75g łapię sie do cukrzyków czy to jeszcze norma??

niebieskaa chodzę u siebie do SR, w zasadzie jeszcze półtora tygodnia, u siebie też chcę rodzić, mamy dobrą kadrę (w ostanim czasie paru lekarzy ze Zdroi przywędrowało), szpital jest wyremontowany, no i blisko żeby rodzinka zaglądała z domowymi obiadkami

Ja chyba wybiore Police bo mam stamtad lekarza i mam blizej, a druga opcja to Zdroje.

Napisane przez Biejatka

Płakać mi się chce na samą myśl co moje dzieciątko przechodzi w tej ciązy... jak tylko się zdenerwuje to kopie jak szalone ... więc napewno mu to nie słuzy

Pociesza mnie jedynie 7-letnia córa tż, jest kochana. Jak tylko wracam z pracy to woła: moja mamusia, jak się czujesz, jak dzidziuś, jak było i przytula się do brzuszka To dziecko ma więcej rozumu niż jej tutuś i babunia razem wzięci. Chodzi i poucza wszystkich, że mają mnie nie denerwować bo mam dzidziusia w brzuszku, albo: tata musisz posprzątać bo mama nie może, źle się czuje- zresztą sama mi pomaga jak potrafi, sprząta dokładniej niż tatuś :P lepiej wie gdzie co ma lezeć i gdzie czego szukać.
Naprawdę jest kochana - wiecie, tak się zachowuje dziecko nad którym podobno się znęcam

Fajna ta Twoja córa, mądra dziewczynka aż miło to czytać

Napisane przez apoolonia

Idę z mamą kupić pieluchy new born są w promocji w Kauflandzie

chyba w tym miesiącu koniec kupowania

nadprogramowa kasa się kończy

apoolonia napisz jaka to promocja ile sztuk i cena jak mozesz to moze tez podjade?

---------------------
Ja nie narzekałam na nieprzespane noce, ale dzisiaj po tym jak wstałam siku w nocy juz nie mogłam spać, masakra troche miałam "niespokojne nogi" wiecie o co cho tak ze trzeba nimi ruszac non stop bo mrowieją jakby, mam nadzieje ze sie nie powtorzy to.

[vikicullen]

Napisane przez _paulinka2

bo ja mieszkam w domku, i siedzę sobie na górze w sypialni a co i rusz na dole słyszę jakieś odgłosy seriooooooooooo

ojaaaaa to ja juz bym umierala ze strachu bo ja z tych strachliwych

Napisane przez KarolinaB

Ludziska na wakacje wysyłam w biurze podróży pracuję

ooo to zazdoszcze fajna praca,nie to co moja- księgowość

[mimiskierka]

i ja przenoszę swoje bety i zabawki do Was

i mój brzusio też

[kretencja]

A ja wcinam fasolkę po bretońsku Uwielbiam

Paulinka, współczuję, ja mieszkam w niewielkim mieszkaniu i nieraz mam schizy, że ktoś jest w innym pokoju

[niebieskaa]

Ide dokonczyc zupe pomidorowa i sie szykowac bo Tż zabiera mnie dzisiaj do fryzjera sam mnie zapisał bo marudziłam jak wyglądam już od miesiąca.

Ciekawe co z tego wyjdzie, bo ja nie cierpie chodzic do fryzjera i jak ktoś mi coś robi z włosami bleee az się stresuje hehe

[kretencja]

Niebieskaa, trzymaj się Dla mnie fryzjer to też więcej stresu, niz przyjemności

[sylwia01485]

melduję się i ja szybkie jesteście

Kootekk - nie przejmuj się karmieniem tak bardzo, najważniejsze, zeby maluszek przybierał. Jeśli okaże się, że nie masz pokarmu lub Michał nie jest zainteresowany cycem, to lepiej dla Ciebie i dla niego odpuścić i karmić dobrą mieszanką.
Moja koleżanka tak uparła się na karmienie piersią , mimo że mały źle przybierał - nie chciała mu dac butli - aż siniał z głodu i płaczu, aż okazało się że po dołaczeniu dokarmiania było super- a cycusia dostawał rekreacyjnie i był przeszcześliwy - powodzenia

[_paulinka2]

Napisane przez KarolinaB

Ludziska na wakacje wysyłam w biurze podróży pracuję

ooooooooooo ale bym sobie gdzieś wyleciała

Napisane przez Priety

Paulinka a duży masz dom? Znam to uczucie, chociaż ja tak miałam raczej wieczorami/w nocy jak TŻ jeszcze na nocki chodził... Nie bój się - na pewno nikogo nie ma
Ja się zbliżam do 30 tygodnia i też coraz bardziej mnie to przeraża

160m2 nie lubi trasznie tego uczuciaaaa

Napisane przez vikicullen

ojaaaaa to ja juz bym umierala ze strachu bo ja z tych strachliwych





ooo to zazdoszcze fajna praca,nie to co moja- księgowość

hehe nie no aż tak to się nie boję bo tak często jest... że dom wydaje jakieś swoje odgłosy... ale czasami to aż tak cała nasłuchuję czy rzeczywiście ktos mi nie łazi... szczególnie że niedawno chcieli okraść moich sąsiadów

[vikicullen]

Napisane przez mimiskierka

i ja przenoszę swoje bety i zabawki do Was

i mój brzusio też

ojej jaki duży który to tydzień?

[kliwia]

mimiiskierka ale fajowska pileczka!

[_paulinka2]

Napisane przez mimiskierka

i ja przenoszę swoje bety i zabawki do Was

i mój brzusio też

oj jaka piłeczka

Napisane przez kretencja

A ja wcinam fasolkę po bretońsku Uwielbiam

Paulinka, współczuję, ja mieszkam w niewielkim mieszkaniu i nieraz mam schizy, że ktoś jest w innym pokoju

dla mnie to masakra, jak słyszę coś takiego jak teraz to się boję na dół zejść

Napisane przez niebieskaa

Ide dokonczyc zupe pomidorowa i sie szykowac bo Tż zabiera mnie dzisiaj do fryzjera sam mnie zapisał bo marudziłam jak wyglądam już od miesiąca.

Ciekawe co z tego wyjdzie, bo ja nie cierpie chodzic do fryzjera i jak ktoś mi coś robi z włosami bleee az się stresuje hehe

oj dla mnie też to stres, bo nigdy mi nie zrobi włosów jak ja chcę

[sylwia01485]

mimiskierka - fajny brzuch, jakby przyklejona piłeczka z przodu. A Ty szczupaczek taki

[KarolinaB]

Napisane przez mimiskierka

i ja przenoszę swoje bety i zabawki do Was

i mój brzusio też

ooo jaka piłeczka fajowe zdjęcie z misiakiem

Napisane przez niebieskaa

Ide dokonczyc zupe pomidorowa i sie szykowac bo Tż zabiera mnie dzisiaj do fryzjera sam mnie zapisał bo marudziłam jak wyglądam już od miesiąca.

Ciekawe co z tego wyjdzie, bo ja nie cierpie chodzic do fryzjera i jak ktoś mi coś robi z włosami bleee az się stresuje hehe

a ja mam taką fryzjerkę, że tylko do niej chodze i mówię, albo robimy odrosty, albo zmieniamy coś i ona sama mi tam tworzy... jeszcze nigdy nie wyszłam od niej niezadowolona, ale po kilku dłuuuugich latach poszukiwać dop[iuero na taka trafiłam i to dzieki przyjaciółce... a

[melabn]

Napisane przez Priety

A to ja skorzystam z okazji i się pochwalę jaki śliczny kombinezonik kupiła moja babcia dla swojego prawnuczka

sliczny
to ja wkleje moje dzisiejsze lowy z ciuchlandu

[kretencja]

Karolina, ja też mam taką - niestety w innym mieście (tam gdzie teściowie mieszkają), więc nie zawsze moge do niej iść. Od niej zawsze wychodzę zadowolona, od innych - prawie nigdy

[Gustawek]

Napisane przez KarolinaB

w co z tymi termometrami? bo któras pytała, ale niewielka dyskusja się z tego wywiązała.

podbijam pytanie Karoliny: jakie termometry kupujecie? do czoła,ucha, w smoczku,? może któraś pamięta z polecamy-odradzamy jakie się sprawdzają
pamiętam tylko że czytałam że te w smoczku nie bardzo się sprawdzają...
Mimiskierka ale fajna piłeczka