![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 77
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Hej... jestem w podobnej sytuacji.... nie zdałam już 4 razy i najchętniej rzuciłabym to w cho*****
nie wiem co jest nie tak, egzaminator mówi że jeżdżę ok... a ja zawsze popełniam jakiś błąd..... i lubię jeździć, nie mogę doczekać się kiedy to się w końcu skończy... z jednej strony już nie mam siły... z drugiej szkoda mi wyrzuconej kasy i tak bardzo chciałabym jeździć..... ![]() powiem Ci więcej - ja powiedziałam znajomym że zdałam żeby mieć spokój z ich pytaniami.... no i jeśli rzeczywiście nie uda mi się tego dokonać, wtedy będzie naprawdę lipa...... choć z drugiej strony to jest jakaś motywacja żeby kolejny raz próbować.... pozdrawiam i życzę wytrwałości!
__________________
Chodź ze mną,chociaż zupełnie nie wiem dokąd Chodź ze mną,by sens nadać życia krokom Ze mną ku słońcu, Może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo W ciemność ze mną.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
zgadzam sie. ja mialam motywacje bo akurat rozstalam sie z tztem z ktorym bylam pare layt.on jak wczesniej napislam zdal za 5 a ja chcialam mu pokazac ze umiem jezdzic chociaz przed szkola jazdy nigdy nie dotykalam kierownivy no i udalo mi sie pokazalam ze umiem jezdzic i zdalam
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
włożyć tyle wysiłku - kasy - czasu - nerwów - by popróbować z tym prawem jazdy.. i odłożyć to? ja bym nie umiała, moja koleżanka zdała wczoraj za 12 razem..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: woj. Łódzkie
Wiadomości: 344
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
ja zdałam za 2 razem. ale mam koleżanki które zdały z 5 czy 6 razem a wydawało mi się że jeżdżą lepiej niż ja. Uważam, że nie należy się poddawać i próbować
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Ja zdałam za 7 razem. Nikomu nie powiedziałam o tym, że mam egzamin, by mnie presja nie zjadła. I zdałam.
Weź się w garść, nie miałcz jak to ciężko i jaka jesteś biedna. To się da zdać tylko trzeba po prostu przez to przejść. Ja już byłam u skraju i za każdym niedanym brała mnie bezsilność ale NIGDY bym nie zrezygnowała ze względu na cięzko zarobione pieniądze jakie władowałam w prawko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
nie wiem czy to cie pocieszy ale znam osobe ktora zdala za 27 razem wiec nie warto jest sie poddawac
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 227
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
![]() ![]() ![]() ja prawko mam od roku ![]() mam znajomych którzy zdaja nawet po 10razy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
a co do motywacji autorko watku mowisz o dojezdzie na studia.ja studiuje dwa kierunki i do wawy mam mnostwo pociagow na jedne studia ale do dziennej szkoly do ktorej dojezdzam 5 razy w tygodniu po 40 km w jedna strone nie mam dojazdu zadnego typu autobus pociag musialabym jechac 60 km trasa z przesiadka zeby do niej dojechac bez samochodu nie wyobrazam sobie zycia. i to jest wygoda nie czekasz na pociag autobus itd.nikogo nie prosisz jak cos ci trzeba.masz 26 lat a pomysl ze za 5 lat trzeba bedzie dziecko 10 km dalej zawiezc do lekarza zawieziesz autobusem bo tzta w domu akurat nie bedzie? jak zaczelas to naprawde juz warto skonczyc szkoda pieniazkow czasu a jaka bedziesz miec satysfakcje zejuz zdalas.a jeszcsze takie male pytanie w jakim miescie zdajesz? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
ja zdalam za 7 razem... wczesniejsze 6 to byla masakra, z tego 3 razy oblalam na placu
(porazka). ale zdalam w koncu, bardzo chcialam miec juz prawko i byc niezalezna pod wzgledem komunikacyjnym ![]() ![]() trzeba sie po prostu maksymalnie skupic na egzaminie, wyrzucic z glowy wszystkie inne mysli i jazda ![]() powodzenia zycze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
A ja Cie rozumiem.Sama bylam w takiej sytuacji,kazdy zdawal to i ja.Jednak w glebi serca czulam,ze i tak nie bede dobrym kierowca,wrecz balam sie jezdzic.Zdawalam 5 razy,w tym oblewalam zawsze w drodze powrotnej z miasta na plac...Po 5 razie powiedzialam sobie;dosc!Trudno,widoczn ie nie jest mi dane byc kierowca.Paradoksalnie,po czulam ulge.Moj maz ma prawko i to wystarczy.Nie odbierz to jako probe zniechecenia Cie,kazdy ma inne odczucia,ja akurat mialam zle doswiadczenia zwizane z kursem,zbyt duzo stresow,wydanej kasy,no poprostu sie poddalam,swiat sie nie zawalil.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 556
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Weź się w garść, wykup jazdy, doucz się i zdawaj dalej. Znam ludzi co zdawali prawko po 10, 12 razy i się nie poddawali. Zdawali do skutku.
Z egzaminem na prawo jazdy jest o tyle ciężko, że nie wystarczy opanować jazdę samochodem, trzeba też opanować swoje nerwy i mieć do tego trochę szczęścia. Stres bardzo często sprawia, że zapomina się podstawowych rzeczy. Noga lata jak galareta. Dlatego trzeba mieć opanowane manewry do perfekcji. Jeździć w miarę pewnie. Warto wykupić sobie przed każdym egzaminem kilka jazd. Wiadomo, że prawo jazdy to droga inwestycja. Oprócz wykupienia kursu trzeba mieć prawie drugie tyle na egzaminy, jazdy dodatkowe, wyrobienie dokumentu. W ogóle nie rozumiem Twoje żalu. Sama się na to zdecydowałaś. Chcesz mieć prawko, trzeba uczyć się, płacić i jeździć. W końcu zdasz, ale musisz wierzyć w siebie i że uda Ci się. A nie biadolić jaka to biedna jesteś, bo większość ludzi albo przechodziła już to albo będzie przechodzić. Bez sensu jest rezygnowanie teraz, bo w przyszłości będziesz musiała zaczynać wszystko od nowa i wyjdzie Cie to jeszcze drożej. Prawko naprawdę się przydaje, więc warto się pomęczyć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Nie wiem czym tu się stresować.
Wsiadasz, jedziesz, robisz co ci pan mówi i tyle :P Nie wiem przepraszam że cię nie rozumiem - ja zdałam za 1 razem, bo byłam przekonana że nie zdam. Po prostu jechałam do przodu jak robocik który wykonuje polecenia. Nie wiem co w tym trudnego, ale samo zdanie prawka to jedno, a prawdziwa jazda to drugie. Jedziesz sama po odebraniu prawka i widzisz przebiegających przez ruchliwą ulicę ludzi - i momentalnie obrazy w twojej głowie o rozbryzganych ciałach na masce, bo nie ma już pani instruktor a ty jesteś panem życia i swojego i pieszych :P jak to prawko chcesz mieć to za bardzo nie ma wyjścia i zdawaj do skutku. to zrozumiałe że to jest stres, jak za pierwszym razem nam coś nie wychodzi, próbujemy drugi trzeci... a potem gdy się nie udaje przez jakąś głupotę, frustrujemy się, potem nam się odechciewa... to jest normalny proces ![]() zastanawiałabym się gdybyś może uszkodziła skrzynię biegów albo wjechała w słup, urwała lusterko, ale moja koleżanka oblała bo nie zapaliła świateł ![]() więc nie liczy się ilość ale jakość :P chyba lepiej dla ciebie i świata jak oblejesz 15 razy za nie włączenie świateł czy za coś - za którymś razem musisz się tego nauczyć i się nauczysz. e tam nie stresuj się, powiem szczerze miałam farta bo: sprawiedliwy instruktor, dobra godzina (9 rano) pusto na drodze, dobry dzień - nie padało, dobra pogoda - nie świeciło zbytnio słońce, nie raziło mnie, nie byłam rozkojarzona. Były to wakacje więc dzieci jeszcze spały i nie biegały w okolicach szkół także na zdanie imo składa się wiele czynników ![]() ---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Myślę że nie pojawiłby się stres tylko takie poczucie bezsilności...?
że "to już piąty raz, o ile za 1 i 2 mogło mi nie pójść to za 6 musi...!" i to rozczarowanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
moja koleżanka 13 raz zdaje w nast. tyg
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Nie załamuj się!
Ja zdałam dopiero za 6 razem. I wiesz jaka była tajemnica mojego sukcesu? Po piątym razie postanowiłam sobie zrobić przerwę. Miałam dość wszystkiego, miałam dość wydawania pieniędzy na egzaminy i na dodatkowe jazdy przed nimi. Jak później policzyłam - wyjeździłam w sumie (w czasie kursu i po nim) prawie 100 godzin jazd. To strasznie dużo... A jednak nic mi nie dało te 100 godzin. W trakcie półrocznej przerwy między 5 a 6 egzaminem uspokoiłam się psychicznie i... po prostu dojrzałam do zdania. Moim zdaniem należy zwyczajnie uświadomić sobie, że podczas jazdy trzeba być po prostu cały czas skupionym. Cały czas! Nie tylko patrzeć na wszystkie znaki, oznaczenia itd, ale i tłumaczyć sobie w głowie co one znaczą. Dojeżdżając do każdego skrzyżowania trzeba przypominać sobie zasady poruszania się po takim skrzyżowaniu itd... Może to trywialne co powiem, ale trzeba po prostu cały czas MYŚLEĆ. Od kiedy do tego doszłam nie mam żadnych problemów z prowadzeniem samochodu. Mam własny od dwóch lat, jeżdżę nim codziennie (pod i po Warszawie) i jak na razie (odpukać), nie miałam żadnej, nawet najmniejszej stłuczki. Maksymalne skupienie i będziesz miała to prawko, głowa do góry! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
ja zdałam za 7 razem dopiero.pierwszym czy drugim razem nawet asfaltu na ulicy nie zauważyłam..w sumie tych pachołków, które rozjechałam też nie wiedziałam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;22502739]A, to też się pojawia, jasne
![]() ![]() oo skad ja to znam, do matury podeszlam na luzie, wszystko pozdawalam, zero stresu. a prawko... zdalam za 3 razem, ale naprawde bardzo duzo mnie to kosztowalo, strasznie mnie to stresowalo i ogolnie uwazam ten egzamin za glupi, niesprawiedliwy i nic nie sprawdzajacy, no ale innej mozliwosci poza taka forma egzaminu nie widze ;p ogolnie, to jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem ze nie musze sie tym juz martwic i mam to za soba, a autorce watku moge tylko radzic zeby podchodzila ile wlezie i w koncu zdala, bo za jakis czas moze pozalowac tego ze juz zaszla tak daleko, skonczyla kurs, wydala tyle kasy, i wszystko trzeba robic od nowa, bo nagle okazuje sie ze prawko jest potrzebne ![]()
__________________
Narysujesz mi coś? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 727
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
ja cię rozumiem pod pewnym względem, bo też mam uczuelnie na wyrażenie "prawo jazdy". dwa razy już próbowałam i dwa razy oblałam. ale lubię jeździć samochodem. nie powiem, że umiem, bo trudno umieć po trzydziestu kilku godzinach, ale w miarę sobie radzę. a potem na egzaminie dopada mnie taki koszmarny stres, że wszystko przestaje mi się udawać.
i proszę, żeby dziewczyny, które się nie stresowały, nie pisały o tym, że po prostu trzeba się opanować i że egzamin to łatwizna, bo sorry, ale nie macie pojęcia jak to jest, gdy noga trzęsie się na sprzęgle, wydaje wam się ciągle że coś pójdzie nie tak, nerwowo sprawdzacie po raz kolejny czy światła są włączone i tak dalej. nad tym się nie da zapanować ot tak. jeśli ktoś się tym nie denerwuje, to nie zrozumie. ja będę próbować po raz trzeci i po raz kolejny pewnie też, jeśli mi się teraz nie uda, bo prawko chcę mieć, jeździć lubię i kiedyś na pewno mi się przyda. a ty jeśli nie lubisz jeźdizć, nie czujesz chęci posiadania tego dokumentu to po co? tylko teraz w sumie trochę za późno się zorientowałaś. skoro już kurs zapłacony, jazdy wyjeżdżone, to może lepiej spróbować? prawko lepiej mieć niż nie mieć, różne wypadki chodzą po ludziach. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
.
__________________
Wierzy pani w cuda? Tak, ale nie dzisiaj. Edytowane przez RastaSmile Czas edycji: 2011-07-12 o 21:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Jeżeli chcesz mieć prawo jazdy to nie poddawaj się. Ja też nie zdałam za pierwszym razem i miałam momenty załamania, ale najważniejsze to przetrzymać chwile zwątpienia i działać. Bardzo chciałam mieć prawko, bo umiejętność prowadzenia samochodu to niezależność i duża wygoda. Nie wyobrażam sobie być uzależniona od Tzta czy rodziców, prosić o każdą podwózkę. Inna sprawa jeśli ktoś nie lubi jeździć lub naprawdę czuje, że nie nadaje się do tego. Skoro jednak piszesz, że chciałabyś to nie poddawaj się
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraina mojego bloku i moich kredek
Wiadomości: 110
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
ja też nigdy nie wyobrażałam sobie siebie jako kierowcy. prawo jazdy robiłam za namową rodziców, że mi sie przyda, że to, że tamto. i w sumie jestem im teraz za to wdzieczna. zdałam za drugim razem, a na kurs poszłam z kumpelą, która zdawała osiem razy... na ostatnim egzaminie trafiła na pogromcę i załamana wyszła z placu przekonana, że jazdę na mieście obleje... i zdała. Rozumiem, ze masz dość, że Cię to nie kręci za bardzo... ale pomyśl- tyle pieniędzy włozyłaś w to dziadostwo, tyle nerwów, czasu... naprawdę szkoda tego marnować. Uszy do góry, noga na gaz i do przodu!!!!!!!!
Edytowane przez myslov Czas edycji: 2010-10-05 o 18:28 Powód: paskudna literówka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 87
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Ja tydzień temu podchodziłam po raz pierwszy i nie zdałam, wszyscy mocno na to liczyli ze za 1 razem zdam, wszyscy poza mna. co prawda lubiłam jezdzic i 'przydaloby sie' miec prawo jazdy ale kiedy przyszlo mi zdawac 1 raz, (nie wiem dlaczego w zasadzie) w koło sobie powtarzałam, że na pewno nie zdam, że na tym skrzyżowaniu na bank mnie obleje. To była najgłupsza rzecz jaka wtedy robilam i po pierwszej porażce sie załamałam i teraz mam takie myśli, że się nie nadaję, że tak na prawdę nie chciałam iść na kurs i mnie zmusili. A mój tata (najbradziej chciał zebym zdała) w koło mi powtarza: dokup jazdy, zapisz się, MUSISZ mieć prawo jazdy, tyle kasy wydane, wsyzstko zapomnisz! Rozumiem cię bo taka presja mocno szkodzi. U mnie nikt nie chce zrozumieć, że może chciałabym odczekać trochę, może za jakiś czas dopiero spróbowac, bo skoro tak w koło sobie powtarzałam że nie zdam, to wydaje mi sie ze chyba nie jestem gotowa. nie wiem. ale Tobie radze - zastanow sie czy na prawde chcesz je miec, czy tylko 'chcesz', bo ci wszyscy o tym gadają ciągle. powiedz im zdecydowanie, ze zrobisz je w swoim czasie, bo wydaje mi sie ze teraz chyba rzeczywiscie nie ma sensu podchodzic jesli nie czujesz: tak, teraz na pewno zdam! chce jezdzic i sie nie poddam tak łatwo! co prawda po pol roku teoria wygasa (przynajmniej u nas) ale 30 zl to nie problem zapłacić, zaliczyć i dokupić sobie jazdy na przypomnienie i pójść na egzamin. moze bedziesz bardziej gotowa? znam duzo osob ktore po paru nie zdanych egzaminach odpuscilo na kilka miesiecy, a potem zdały (koledze sie przysnilo po roku ze jezdzi samochodem, zapisal sie i zdal od razu
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
rekordzista u mnie w miescie zdawal 27 razy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
![]() A wiesz,czasem zeby siebie przekonac to warto wlasnie poszukac plusow,np zawieziesz sobie gdzies rzeczy,czy komus itp ![]() wtedy o wiele latwiej się robi;p a wiem jak to jest,sama zdawalam kilka rfazy pomimo,ze umialam jezdzic,ale czasem nerwy graja pierwsze skrzypce.Moze po prostu napij się melisy przed egzaminem czy cos takiego,jednak nuiezbyt wiele,bo niektorych to usypia ![]() ![]() Ale zrob je,naprawdę przyda się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 99
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
wiecie co, ja zdałam za 4 razem... ale wciąż beznadziejnie jeżdżę, nie zatrzymuje się na czerwonym świetle wymuszam ciągle pierwszeństwo...ale nie dlatego że czuję się jak królowa szos... ale dlatego że jeżdżę i myślę o wszystkim tylko nie o drodze i tym co mam przed sobą ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.