Prawo jazdy- mam dość..... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-05, 11:50   #1
Nikodemia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7

Prawo jazdy- mam dość.....


Witajcie dziewczyny. Nie jestem nową wizażanką, jednak mam nowe konto, bo wolę ten problem poruszyć w ukryciu. Otóż od około pół roku robię prawo ajzdy. Właśnie- robię, i nie mogę zrobić. Zdaję już 4 raz i nic. Nie wiem co jest temu winne, ale mimo że jestem w miarę dobrym kierowcą- zawsze popełnię jakiś głupi błąd albo o czymś zapomnę i w efekcie oblewam. Problem jednak jest w tym, że ja (mam już prawie 26 lat) nigdy tak naprawdę nie chciałam mieć prawa jazdy. Po prostu nigdy nie czułam takiej potrzeby. I pewnie bym go nawet nie zaczęła robić gdyby nie fakt, że wszyscy dookoła- z moim tż na czele, po prostu już mnie chcieli zamęczyć naleganiami na to prawko. I to jest powodem mojej frustracji- Mnie szlag trafia na samą myśl, że robię coś czego nie lubię, nie sprawia mi to satysfakcji i znów musze powtarzać ten cholerny egzamin i co najgorsze- za każdy taki ,,raz'' tracę prawie 200 zł, które tak naprawdę idą w błoto. A dookoła słyszę tylko- ale nie możesz z tego zrezygnować, rób dalej, nawet 10 razy ale zdasz. Jasne, super..... Czy któraś z was miała podobnie?? Czy jestem jedyna osoba która się jeży na sam dźwięk słowa ,, prawko''??
Nikodemia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 11:57   #2
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

A jak Twoi bliscy reagują na argument, że po co Ci prawko, skoro i tak nie będziesz z niego korzystać?

Po mojemu to Ty nie zdałaś tych egzaminów, bo podświadomie tego nie chcesz, nie lubisz, nie masz ochoty, chcesz pokazać światu, że NAPRAWDĘ się to tego nie nadajesz

Mam koleżankę, która odkąd pamiętam twierdzi, że ona się do tego nie nadaje, nie chce, nie będzie, nie nie nie nie nie i spadać. Też ją bliscy męczyli - oni metodą zdartej płyty jej tłumaczyli, że MUSI, ona metodą zdartej płyty odpowiadała, że NIE MUSI, NIE MA OCHOTY, NIE ZROBI. Przetrzymała ich Prawka nie ma i jest cała zachwycona że nikogo pijanego wozić nie musi, za to wszyscy wożą ją.

Tylko, że ona się do tego na serio nie nadaje, jest stworzeniem tak rozkojarzonym, że tylko by zagrożenie stwarzała.
A jak jest Autorko u Ciebie? Nie lubisz jeździć, bo nie lubisz, źle się czujesz za kierownicą, nie pasuje Ci to, stresuje Cię...czy też po prostu za przeproszeniem rzygasz tym, bo Ci to bliscy obrzydzili...?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 11:58   #3
miriuri
Raczkowanie
 
Avatar miriuri
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Ja zrezygnowałam po 4 nieudanych próbach, kiedy miałam 19 lat. Na prawo jazdy namówiła mnie rodzina ("teraz każdy musi mieć prawo jazdy, bez tego jak bez ręki", itp), choć tak naprawdę wcale nie chciałam. I presja, że mam zdać, skoro nie opłaciłam kursu z własnych pieniędzy...Po tych 4 próbach uznałam, że na razie nie ma to sensu - za bardzo się bałam siadać za kierownicą, strach powodował nieuwagę i wyolbrzymione reakcje, słowem - byłam zagrożeniem. Mogłabym wtedy nauczyć się wszystkiego na pamięć i zdać na upartego, ale myśl, że potem mogłabym spowodować wypadek, mnie zatrzymała.

Może do prawka wrócę kiedyś, jeżeli będzie mi to potrzebne i sama taką potrzebę poczuję (i tak nie będę jeździć w dłuższe trasy, raczej na zasadzie: do pracy-z pracy, odwieźć dziecko-przywieźć dziecko, nigdy nie przekraczając dozwolonej w mieście prędkości), i kiedy będę miała na to własne pieniądze, bez presji zewnętrznej.

Póki co świetnie sobie radzę z komunikacją miejską i rowerem Poza tym uwielbiam chodzić piechotą. Także, póki co to żaden dramat. Moja siostra też nie ma prawa jazdy, na trasie praca-dom zawsze spacerem (komfortowo, bo to tylko 25 minut), nie ma z tym żadnego problemu, a jak trzeba to ją mąż wozi, który tylko czeka, aż będzie mógł usiąść za kółkiem, tak to lubi

Edytowane przez miriuri
Czas edycji: 2010-10-05 o 11:59
miriuri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:00   #4
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Mnie też każdy pyta kiedy zacznę robić prawko, a mnie się wcale do tego nie spieszy, lubie poruszać się komunikacją miejską, choć wiem, że autem na pewno byłoby wygodniej.
Mama ma prawo jazdy, ale nawet samochodu nie chce sobie kupić.
Póki samochodu nie mam to niepotrzebne mi jest prawo jazdy.
Poza tym, mam takie zdanie, że kobiety nie powinny prowadzić auta, to typowo męskie wg mnie zadanie i to oni powinni wozić swoje damy
Wiem, jest równouprawnienie itp., ale ja tak uważam i absolutnie nie neguje kobiet, które jeżdżą
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:02   #5
Hiraska
Raczkowanie
 
Avatar Hiraska
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Witaj,
Nie ma nic gorszego jak przymus... Ja poszłam na studia właśnie z przymusu. Jakoś przez nie przebrnęłam, ba nawet się obroniłam. I co z tego skoro nie pracuję w danym zawodzie, po prostu mi nie odpowiada
Ja prawko mam od prawie 2 lat, zdane za 2 razem, ale tylko i wyłącznie dlatego bo bardzo chciałam je miec, lubię jazdę samochodem i sprawia mi to frajdę i przyjemnośc.
Możecie mnie zlinczowac, ale nie ma nic gorszego na drodze jak kierowca bez "powołania". Nie każdy musi miec prawko.
Hiraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:07   #6
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny. Nie jestem nową wizażanką, jednak mam nowe konto, bo wolę ten problem poruszyć w ukryciu. Otóż od około pół roku robię prawo ajzdy. Właśnie- robię, i nie mogę zrobić. Zdaję już 4 raz i nic. Nie wiem co jest temu winne, ale mimo że jestem w miarę dobrym kierowcą- zawsze popełnię jakiś głupi błąd albo o czymś zapomnę i w efekcie oblewam. Problem jednak jest w tym, że ja (mam już prawie 26 lat) nigdy tak naprawdę nie chciałam mieć prawa jazdy. Po prostu nigdy nie czułam takiej potrzeby. I pewnie bym go nawet nie zaczęła robić gdyby nie fakt, że wszyscy dookoła- z moim tż na czele, po prostu już mnie chcieli zamęczyć naleganiami na to prawko. I to jest powodem mojej frustracji- Mnie szlag trafia na samą myśl, że robię coś czego nie lubię, nie sprawia mi to satysfakcji i znów musze powtarzać ten cholerny egzamin i co najgorsze- za każdy taki ,,raz'' tracę prawie 200 zł, które tak naprawdę idą w błoto. A dookoła słyszę tylko- ale nie możesz z tego zrezygnować, rób dalej, nawet 10 razy ale zdasz. Jasne, super..... Czy któraś z was miała podobnie?? Czy jestem jedyna osoba która się jeży na sam dźwięk słowa ,, prawko''??
bez jaj...


Nie wszyscy muszą mieć prawo jazdy. Nie chcesz go mieć to nie rób i koniec. Powiedz rodzince, że nie chcesz wiecej zdawać i tyle.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:13   #7
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Hej,
a ja spojrzę z innej strony. Pomyśl sobie, że masz już za soba kurs i że mówisz że całkiem nieźle Ci idzie, więc może warto zacisnąć zęby, żeby miec z głowy. Potem będziesz miała papier, w razie czego masz to z głowy, nie musisz sie stresować egzaminem itd.

Wiem, że można zrobić prawko jak będzie natychmiast potrzebne, ale czy nie lepiej skończyć coś co sie zaczęło.

Wyobrażam sobie że Cię wkurza przymus i gadanie, ale teraz jest tak że trzeba mieć prawko, ale może na zasadzie "odbębnie to i z głowy"?

Tak czy siak, powodzenia
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-05, 12:15   #8
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Ja uparta byłam. Zdawałam, az zdałam i koniec, nie było tematu. Tyle, ze ja chciałam miec i poddac sie nie zamierzałam absolutnie. Uwazam, ze to podstawa w dzisiejszym swiecie,no i rzeczywiscie szkoda wywalonej na kurs i egzaminy kasy, bo na pewno kiedys sie przyda.
Przyznam, nie rozumiem Cię.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:19   #9
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość

Wyobrażam sobie że Cię wkurza przymus i gadanie, ale teraz jest tak że trzeba mieć prawko, ale może na zasadzie "odbębnie to i z głowy"?
Pytanie czy potem nie będzie nacisków ze strony bliskich, żeby ich zawiozła to tu, to tam. Jeśli dziewczyna faktycznie nie czuje do tego powołania, to nie ma to sensu.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Przyznam, nie rozumiem Cię.
A ja rozumiem. Tak jak ja się nie nadaję do gotowania, tak ktoś może nie mieć predyspozycji do jeżdżenia. Żadna filozofia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:20   #10
Hiraska
Raczkowanie
 
Avatar Hiraska
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

A czy kiedyś zadałyście sobie pytanie: "Dlaczego oblewam"?
Nie zrzucajcie proszę winy na stres, emocje itd. Bo wszystko można opanowac, mi sie udało i zdałam. Od razu jak tylko odebrałam prawko wsiadłam do auta i pojechałam sama do miasta oddalonego o 30 km, a nie jak tu niektóre dziewczyny muszą jeździc z tatą, mamą, dziadkiem, ciocią etc.
Jeśli ktoś po raz Nty nie zdaje to wyraźny sygnał, że coś jest nie tak...
Hiraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:21   #11
Nikodemia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Widzicie... to nie jest tak że ja specjalnie zeby innym pokazac oblewam te testy. Jak juz mam egzamin to naprawde sie staram zaliczyc. najbardziej mnei tez wkurza to, że dla mnei to wyrzucanie pieniedzy w błoto- nie dosc ze sama zarazbiam ok 1000 zl i co meisiac mam mnostwo oplat to jeszcze przez to pozbywam sie 200 zl... a to nie jest malo...
Nikodemia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-05, 12:21   #12
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Pytanie czy potem nie będzie nacisków ze strony bliskich, żeby ich zawiozła to tu, to tam. Jeśli dziewczyna faktycznie nie czuje do tego powołania, to nie ma to sensu.
O tym nie mam pojęcia, czy nie będzie nacisków.
wiesz, bardziej mi tak chodziło o zrobienie tego "na potem".

Nie umiem bardzo doradzić, bo ja kocham prowadzić, są czasem nawet sprzeczki z TŻ kto ma to robić
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:23   #13
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Autorko, proste pytanie - czy Ty chcesz mieć prawo jazdy?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:24   #14
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
jestem w miarę dobrym kierowcą
osoba posiadająca prawko dobre parę lat i często jeżdżąca samochodem, może powiedzieć o sobie, że jest w miarę dobrym kierowcą, a nie kursant Lki...
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:25   #15
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Hiraska Pokaż wiadomość
Witaj,
Nie ma nic gorszego jak przymus... Ja poszłam na studia właśnie z przymusu. Jakoś przez nie przebrnęłam, ba nawet się obroniłam. I co z tego skoro nie pracuję w danym zawodzie, po prostu mi nie odpowiada
Ja prawko mam od prawie 2 lat, zdane za 2 razem, ale tylko i wyłącznie dlatego bo bardzo chciałam je miec, lubię jazdę samochodem i sprawia mi to frajdę i przyjemnośc.
Możecie mnie zlinczowac, ale nie ma nic gorszego na drodze jak kierowca bez "powołania". Nie każdy musi miec prawko.
dokładnie i dlatego lepiej żeby taka osoba nie miała. Bo szlag trafia jak się jedzie... a ktoś nieumiejętnie przed Tobą prowadzi samochód :/
Ja zdałam za pierwszym razem, popełniłam chyba z 3blędy, ktore sama wychwyciłam, ględziłam o nich, prułam się na siebie i to wszystko przy egzaminatorze. Wydaje mi się, że przepuścił mnie, bo widział, że wiem jakie błędy zrobiłam i były to błędy z wielkiego stresu.
Udało mi się i jestem szczęśliwa )) choć mam prawko 5lat to dopiero od niedawna (od 2lat niecałych) mam samochód i nim jeżdżę.
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:29   #16
Nikodemia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Autorko, proste pytanie - czy Ty chcesz mieć prawo jazdy?
Własnei o to chodzi,że chciałabym mieć- wiadomo, jaka to wolność mieć samochód, mimo wszystko bym chciała, ale te naciski juz mi je tak obrzydziły że jestem czasem juz nawet gotowa z tego w ogóle zrezygnowac
Nikodemia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:30   #17
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny. Nie jestem nową wizażanką, jednak mam nowe konto, bo wolę ten problem poruszyć w ukryciu. Otóż od około pół roku robię prawo ajzdy. Właśnie- robię, i nie mogę zrobić. Zdaję już 4 raz i nic. Nie wiem co jest temu winne, ale mimo że jestem w miarę dobrym kierowcą- zawsze popełnię jakiś głupi błąd albo o czymś zapomnę i w efekcie oblewam. Problem jednak jest w tym, że ja (mam już prawie 26 lat) nigdy tak naprawdę nie chciałam mieć prawa jazdy. Po prostu nigdy nie czułam takiej potrzeby. I pewnie bym go nawet nie zaczęła robić gdyby nie fakt, że wszyscy dookoła- z moim tż na czele, po prostu już mnie chcieli zamęczyć naleganiami na to prawko. I to jest powodem mojej frustracji- Mnie szlag trafia na samą myśl, że robię coś czego nie lubię, nie sprawia mi to satysfakcji i znów musze powtarzać ten cholerny egzamin i co najgorsze- za każdy taki ,,raz'' tracę prawie 200 zł, które tak naprawdę idą w błoto. A dookoła słyszę tylko- ale nie możesz z tego zrezygnować, rób dalej, nawet 10 razy ale zdasz. Jasne, super..... Czy któraś z was miała podobnie?? Czy jestem jedyna osoba która się jeży na sam dźwięk słowa ,, prawko''??
Ja zdałam za 6 wiec domyślam się co czujesz. Powiem tylko tyle: sukces to podniesienie się z upadku jeszcze ten jeden raz. W moim przypadku się sprawdzilo. Nie ważne czy zdasz za 7, 8 czy 11 - ważne że będziesz niezależna, mobilna a nie zdana na podwózki innych czy autobusy. Mimo tylu podejść jeżdzę. Nie powiem jazda nie sprawia mi jakieś szczególenej frajdy ael zauważyłam pewna zależność. Najgorzsze jest ta jak ci wszyscy mówą to tak, to tak Ty walczysz z maszyną. jak juz będziesz miała prawko to za nic na swicie je jeździj z kimś!!!Dla mnie nie ma nic gorzszego niź porady mojego TZbędzie dobrze
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:33   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
Własnei o to chodzi,że chciałabym mieć- wiadomo, jaka to wolność mieć samochód, mimo wszystko bym chciała, ale te naciski juz mi je tak obrzydziły że jestem czasem juz nawet gotowa z tego w ogóle zrezygnowac
No to skoro chcesz mieć to prawko, to zaciśnij zęby i zdaj Nie ma sensu rezygnować teraz, bo potem będziesz musiała znowu kurs robić.

A bliskim powiedz wprost, że chcesz mieć to prawko, ale ich gadanie nie wpływa na Ciebie motywująco, że każdy nacisk z ich strony skłania Cię ku rzuceniu tego w cholerę i bardzo prosisz o zaprzestanie komentarzy w tej sprawie. I kropka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:35   #19
Nikodemia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to skoro chcesz mieć to prawko, to zaciśnij zęby i zdaj Nie ma sensu rezygnować teraz, bo potem będziesz musiała znowu kurs robić.

A bliskim powiedz wprost, że chcesz mieć to prawko, ale ich gadanie nie wpływa na Ciebie motywująco, że każdy nacisk z ich strony skłania Cię ku rzuceniu tego w cholerę i bardzo prosisz o zaprzestanie komentarzy w tej sprawie. I kropka.
I chyba tak zrobię. Cóż, jakos się zawezmę, może się w końcu uda.
Nikodemia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-05, 12:37   #20
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A ja rozumiem. Tak jak ja się nie nadaję do gotowania, tak ktoś może nie mieć predyspozycji do jeżdżenia. Żadna filozofia
Nikt nie kaze jej być Kubicą, ani Tobie mistrzem kuchni.

To po co wogole zaczynac? Sorry mozna całe zycie zamawiac taksówki, jezdzic autobusami, czy chodzic pieszo, ale czy to jest madre, skoro sie juz zaczeło robic prawko? Zdac, przeczekac niechec, zaczac od nowa sie uczyc, kiedy niechec przejdzie.
Sorry, głupota do potęgi jest dla mnie wydac 2 patyki na to, zeby nic z tego nie miec. Kiedys bedzie jej potrzebne w pracy, to, co wyda drugi raz to samo.?A jak bedzie miała plastik w kieszeni, to wystarczy wziac kilka lekcji. Ale co tam kto chce.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:39   #21
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to skoro chcesz mieć to prawko, to zaciśnij zęby i zdaj Nie ma sensu rezygnować teraz, bo potem będziesz musiała znowu kurs robić.

A bliskim powiedz wprost, że chcesz mieć to prawko, ale ich gadanie nie wpływa na Ciebie motywująco, że każdy nacisk z ich strony skłania Cię ku rzuceniu tego w cholerę i bardzo prosisz o zaprzestanie komentarzy w tej sprawie. I kropka.
Nic dodać, nic ująć. Zaciśnij i zdaj, a rodzince powiedz, że ani słowa więcej. Powodzenia!
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:40   #22
Hiraska
Raczkowanie
 
Avatar Hiraska
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
Widzicie... to nie jest tak że ja specjalnie zeby innym pokazac oblewam te testy.
Testy? Czyli rozumiem, że praktycznego egzaminu nie miałaś?
Hiraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:41   #23
mu_minka1988
Wtajemniczenie
 
Avatar mu_minka1988
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 259
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Hmm znam ten ból... Sama zdawałam duzo więcej niż 4 razy, sama nie wiem już ile, bo straciłam rachubę.

Z tym, że ja ssama chciałam miec prako, a wręcz go potrzebowałam. Tylko czym bardziej chciałam tym bardziej sie denerwowałam. Błędne koło. Wszyscy mówili mi, ze naprawdę dobrze jeżdże instruktor,a właściwie to 2 bo się pźniej przeniosłam do innego miasta, które było już bliżej mnie. Nawet egzaminatorzy na zakończenie egzaminu mówili mi, że umiem jeździć tylko w momęcie kiedy mnie stres złapał co było widać robiłam błąd.

W końcu zrezygnowałam. Już nie chciałam zdawać. Każdy na mnie wtedy wsiadał, że nie mogę się poddać. Miałam kilka miesięcy przerwy. Któregoś dnia Tż zrobił mi wycieczkę. Zabrał mnie do WORDU i zmusił do wykupienia egzaminu, praktycznie siłą zawiózł mnie na ten egzam. Miałam wtedy wszystko w . i tak wiedziałam, że nie zdam i wkońcu może dadzą mi spokój. I szok. Zdałam Jak się wtedy cieszyłam.

Więc jestem teraz zdania próbuj do skutku. Chyba, ze sama nie czujesz się za kierownicą.
__________________



24.08.2013

- 17 kg

Drogi tłuszczu...
albo znajdziesz drogę do moich cycków, albo...
Wypi***alaj
mu_minka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:47   #24
Salomeasoul
Rozeznanie
 
Avatar Salomeasoul
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Nikodemia Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny. Nie jestem nową wizażanką, jednak mam nowe konto, bo wolę ten problem poruszyć w ukryciu. Otóż od około pół roku robię prawo ajzdy. Właśnie- robię, i nie mogę zrobić. Zdaję już 4 raz i nic. Nie wiem co jest temu winne, ale mimo że jestem w miarę dobrym kierowcą- zawsze popełnię jakiś głupi błąd albo o czymś zapomnę i w efekcie oblewam. Problem jednak jest w tym, że ja (mam już prawie 26 lat) nigdy tak naprawdę nie chciałam mieć prawa jazdy. Po prostu nigdy nie czułam takiej potrzeby. I pewnie bym go nawet nie zaczęła robić gdyby nie fakt, że wszyscy dookoła- z moim tż na czele, po prostu już mnie chcieli zamęczyć naleganiami na to prawko. I to jest powodem mojej frustracji- Mnie szlag trafia na samą myśl, że robię coś czego nie lubię, nie sprawia mi to satysfakcji i znów musze powtarzać ten cholerny egzamin i co najgorsze- za każdy taki ,,raz'' tracę prawie 200 zł, które tak naprawdę idą w błoto. A dookoła słyszę tylko- ale nie możesz z tego zrezygnować, rób dalej, nawet 10 razy ale zdasz. Jasne, super..... Czy któraś z was miała podobnie?? Czy jestem jedyna osoba która się jeży na sam dźwięk słowa ,, prawko''??
Ehhh... Niestety nie rozumiem Twoich frustracji, ale ja z kolei mam przeciwwskazania lekarskie, a tak bardzo ciągnie mnie do tej niezależności, którą daje prawo jazdy. Pomijając fakt, że łatwiej jest o lepszą pracę z takim dokumentem
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..."
Salomeasoul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:51   #25
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

pewnie dlatego oblewasz, bo po prostu nie masz motywacji, aby zdać
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 12:57   #26
Nikodemia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 7
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Cytat:
Napisane przez Hiraska Pokaż wiadomość
Testy? Czyli rozumiem, że praktycznego egzaminu nie miałaś?
Miałam, jesli źle to okresliłam, to był juz praktyczny. Testy zdałam za pierwszym razem . Miałam 0 błędów.
Nikodemia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 13:13   #27
jessy86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zgierz
Wiadomości: 141
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Ja sama zdawałam 7 razy...
Na początku nawet nie chciałam iśc na kurs, bo uważałam, że nie nadaję się na kierowcę. Jak już zaczęłam jeździć zaczęło mi się podobać Teraz minęły już ponad 4 lata, odkąd mam uprawnienia i jednak wychodzi na to, że dobrze je mieć. Nigdy nie wiadomo, kiedy się to przyda. A to zawsze jakaś dodatkowa umiejętność. Jeśli jubisz jeździć to próbuj dalej. Też oblewałam przeważnie dlatego, że o czymś zapomniałam. Nawet na tym zdanym egzaminie popełniłam błąd, bo przy zjeździe z ronda przekroczylam linię ciągłą Później jakoś nie miałam problemów z poruszeniem się po mieście (Łódź).
Powodzenia
jessy86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 13:15   #28
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Nie licząc przypadków ekstremalnych, uważam, że lepiej prawo jazdy mieć i nie potrzebować z niego korzystać, niż nie mieć prawa jazdy i go potrzebować - zrobienie prawka trochę trwa, a czasem sytuacja życiowa się zmienia z dnia na dzień.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 13:18   #29
Hiraska
Raczkowanie
 
Avatar Hiraska
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

Samo "zaliczenie prawka" to nie wszystko.
Później trzeba zmierzyc się z rzeczywistością, koło nas nie będzie siedział miły instruktor, który w razie czego wyratuje nas z beznadziejnej sytuacji
Codziennie widzę "takie beznadziejne przypadki" na drodze, przyprawiające o palpitacje serca i nie mówie tylko o kobietach, wśród mężczyzn też występują takie kwiatki
Hiraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 13:19   #30
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....

moj ex tz zdal za piatym razem i jezdzi bardzo dobrze po calej pl i za granica bez problemu .ja zdalam za pierwszym razem i tez wszyscy uwazaja ze jezdze bardzo dobrze ale jednak troche gorzej od niego.po 4 razie chcial zrezygnowac ja mu nie pozwolilam no i yudalo sie.a ja dopiero wedy zapisalam sie na prawko chociazx tez nigdy nie chcialam miec prawo jazdy.a teraz kocham jazde3 samochodem .calkiem mi sie zmienilo. uwielbiam jezdzic moze i z toba tak bedzie /piszesz ze jezdzisz w miare dobrze?? zle to okreslilas.poczatkujacy kierowca nie jezdzi w miare dobrze nie umie zachowac sie we wszystkich sytuacjach doswiadczenie za kierownica zdobywa sie cale zycie.nie rezygnuj a zobaczysz ze sie oplaci
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-02 08:06:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.