Muślinowe pogaduchy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-23, 22:13   #31
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
przyjmiecie mnie też do siebie???

przeczytałam calutki poprzedni wątek i tak tam fajnie przedślubnie i poślubnie gawędziłyście.... ja też chcę....

wszyscy których znam w realu poza TZtem wyśmiewają NPR.... my stosujemy i dobrze nam z tym

niedawno wprowadziliśmy się do własnego m, przy przeprowadzce natknęłam się na swoją suknię i zajrzałam na wizaż...

wkleję tu co wpisałam w poprzednim Waszym wątku - może pomoże tam jeszcze narzeczonym....

ciekawa jestem jak Wam się podoba moja ślubna wizja...

Dot.: Suknia ślubna z muślinu
ale Wam zazdroszczę, że teraz szykujecie się do ślubu.... przeczytałam cały Wasz wątek - jak ja brałam ślub - już prawie 1,5 roku temu - a czuję jakby to było wczoraj - to szyfonowa suknia (jakoś nie cierpię słowa muślin) była nie do pomyślenia - 2 lata wcześniej panowała moda na obficie zdobione bezy, a jak w jednej jedynej firmie znalazłam w katalogu suknię z szyfonu to babka w salonie powiedziała że takich skromnych zwykłych kiecek nie zamawiają, bo Panna Młoda powinna wyglądać jak Panna Młoda, a nie jak Zosia z Pana Tadeusza w koszuli nocnej....

wbrew wszystkim nie dałam za wygraną. TZta poznałam na kursie tańca i przetańczyliśmy ze sobą coraz bardziej zaawansowanie prawie 4 lata. Mimo to pierwszy taniec nas stresował strasznie, mimo, że rodzinka niemal pospadała z krzeseł...

tu myślę że mogę Wam pomóc w niezmiernie istotnej kwestii fruuuuuu: D szyfon jak najbardziej fruuuuu......... tylko że fruuuu może osłabić podpinany tren.... jako dowód wklejam link do filmiku - taką miałam suknię - może ciut mniej wydekoltowaną.... miło powspominać.....

http://www.youtube.com/watch?v=gRadNvKv05s

z 17 metrów mikroszyfonu (3 warstwy) + 3 metry miękkiej jedwabnej podszewki- zero sztywników, kół itp - nie mogłam uwierzyć jak jest lekka - po złożeniu mieści się w pudełku po butach.
Że też chciało Ci się czytać te nasze wypociny na tamtym wątku Oczywiście serdecznie witamy kolejną szyfonową żoneczkę i zapraszamy do pisania

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
My niby mieszkamy u teściów ale mamy osobne wejście, łazienkę, kuchnię, tylko centralne ogrzewanie wspólne (a mi wiecznie zimno).
I jesteśmy teraz na etapie podejmowania ważnych decyzji. Wyprowadzamy się jak najszybciej czy czekamy, dom czy mieszkanie, budujemy się tu czy bliżej miasta (będę naciskać na działkę bliżej miasta, może mniejszą ale bliżej cywilizacji). Starać się o dziecko teraz czy czekać. Jeśli teraz to trzeba konsultować to z lekarzem.
W życiu nie pozwoliłabym żeby teść prał moje pranie (bo u nich to on gotuje, sprząta, pierze).

Planujecie dzieci?
No to czeka Was trochę poważnych rozmów...
Co do dzieci, to na razie planujemy, żebym studia skończyła, ale niewykluczone, że zajmiemy się "staraniami" przed moją obroną ;-) Generalnie ludzie patrzą na nas z przerażeniem, gdy mówimy, że marzymy o małej gromadce 3 lub 4 dzieciaków
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.

Edytowane przez Dorotheaa
Czas edycji: 2010-10-23 o 22:28
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-24, 08:45   #32
tikida
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
Tikida, rogalik się je, na regaliku stawia książki a do pawlacza sie wrzuca na górę rzeczy których rzadko używasz
dziękuję za wyjaśnienie

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
W życiu nie pozwoliłabym żeby teść prał moje pranie (bo u nich to on gotuje, sprząta, pierze).
macie osobną łazienkę, więc to naturalne, ze pierzecie sami. Dla mnie z kolei we wspólnym mieszkaniu w bloku dziwnie by było do łazienki wstawiać osobny kosz na brudne rzeczy moje i tż i samemu robić pranie. Raz, że to nieekonomiczne, dwa, że pranie dłużej by czekało na uzbieranie się wsadu.

Cytat:
Napisane przez Dorotheaa Pokaż wiadomość
No to czeka Was trochę poważnych rozmów...
Co do dzieci, to na razie planujemy, żebym studia skończyła, ale niewykluczone, że zajmiemy się "staraniami" przed moją obroną ;-) Generalnie ludzie patrzą na nas z przerażeniem, gdy mówimy, że marzymy o małej gromadce 3 lub 4 dzieciaków
ambitne plany macie na którym roku studiów jesteś?

U nas zaczął się etap dużych zmian, odłożyliśmy myśl o budowie domu na rzecz mieszkania, ja zdecydowałam się założyć własny biznes. Własny biznes oznacza duże zaangażowanie czasowe (dużo pracy i brak urlopu przez najblizszy rok), finansowe (inwestowanie), więc puki co nie ma miejsca na plany dzieciowe. Zresztą ja nie czuję się gotowa na dziecko.
__________________
Noszę dobrze dobrane staniki, a ty?
64/92=28G
tikida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-24, 09:53   #33
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Wiesz nawet jakbyśmy razem mieszkali to bym się na to nie zgodziła. Pewnie bym prała wszystko ja. Ale to dlatego, że ja naprawdę lubię jak biała bluzka jest biała i wszystko jest doprane i miękkie. Rządy teścia w domu skończyły się tym, że jak razem zamieszkaliśmy to mąż nie miał prawie w ogóle ubrań (np zero skarpetek). Prawie wszystko kupione jest ze mną, prze zemnie, albo przez moją mamę.

Dziecko to mogłabym mieć teraz, tutaj i natychmiast. Akurat urodziłabym po obronie. A w ciąży na uczelni miałabym łatwiej. Tylko nie wiem co z moją pracą.
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-24, 10:53   #34
tikida
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
Dot.: Muślinowe pogaduchy

no jakby mój teść miał specyficzny sposób prania, to też wolałabym prać sama
__________________
Noszę dobrze dobrane staniki, a ty?
64/92=28G
tikida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 06:39   #35
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez tikida Pokaż wiadomość
o kurcze, jak do tego doszło? nic ci się nie stało?
Ah taki nieszczęśliwy przypadek bo jechałam bardzo wolno Po prostu ruszając spod świateł, na zakręcie wpadłam w poślizg no i 2 razy uderzyłam w tira a na koncu on do mnie dobił. Byłam załamana. To sie stało w lutym, dostałam 300 zł mandatu i 6 pkt karnych Na szczęście TŻ (wtedy jeszcze narzeczony) pomógł mi finansowo z naprawą auta, która wyniosła bardzo dużo :/ Gdyby nie on to do ślubu poszłabym chyba w jeansach bo musiałabym wydać pieniążki odłożone na suknię ślubną i te wszystkie dodatki.

Cytat:
My niestety nie mieszkamy sami, ale to się niedługo zmieni (pewnie w styczniu)
Od sprzątania jest tż, od gotowania ja. Z tym, że ja nie gotuję codziennie (jak jestem w pracy to jem też w pracy a z TŻ mam problem, bo sam sobie nie potrafi biedak ugotować . Czasem zrobię coś dla niego, żeby sobie odgrzał jak mnie nie będzie, no, a często mama TŻ mnie wyręcza - robi dla niego kotlety, TŻ przynosi od niej jakieś mięsa albo chodzi do mamy na obiad . No i moja mama też nam czasem coś ugotuje. Aktualnie mamy tylko pokój dla siebie, kuchnia, łazienka jest wspólna, więc pranie robione jest na cały dom (raz ja załaduję pralkę, raz moja mama), a z żywności w lodówce wszyscy korzystamy.
O matko jak ja Ci zazdroszczę, że TŻ umie coś ugotować mój umie ugotować wodę na herbatę, parówkę i jajko. I na tym kończą się jego możliwości kulinarne. Wszystko muszę gotować, przygotowywać śniadania i kolacje. Ale nie powiem - pomaga w innych obowiązkach domowych. Chociaż tyle.

Cytat:
kfaska, co to jest rogalik i pawlacz? jak małe mieszkanko, to najlepiej się sprawdzają meble na wymiar.
Popieram - małe mieszkanko to meble na wymiar są idealne. No i pojemne

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
O kurcze Susanna, no to ostro, dobrze ze jestes cała dziewczyno!
Zgadzam się, dobrze, że jesteśmy CAŁE bo pasażerem była mama
Cytat:
ehhh, moja Mama jest niestety 350 km ode mnie. Nawet jak by była blisko to by mnie nie wyręczał po pierwsze dlatego ze jeszcze intensywnie pracuje, poza tym mają sie kim opiekować (moja najmłodsza siostra ma 8 lat). Poza tym jak ją znam, to ze względów pedagogicznych by wokół mnie nie biegała. no i w związkuz tym chyba będe musiałą wdrożyc jakąs mądrą procedurę, zeby dom w miare w wyglądał bo wczoraj na przykład wyszłam o 7.00 a wróciłam o 20 domu. I kiedy tu to wszystko ogarnąć.
Fajnie masz Susanka z tym ogrodem!
Moja mam się bardzo zdziwiła gdy zapowiedziałam, że po ślubie gotuję sama Potem robiła mi się coraz większa rola gdy jedzonko z wesela się kończyło a ja w życiu nie zrobiłam obiadu. Ale teraz to lubię.

Matko współczuję Ci takich godzin pracy :/ masakra, wykończysz się dziewczyno :/

Ogród fajny ale on nie będzie nasz tylko brata (po śmierci dziadków) a dbać o niego musimy my. Najgorsze jest koszenie trawy i potem grabienie no ale cóż. Takie życie.

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
My niby mieszkamy u teściów ale mamy osobne wejście, łazienkę, kuchnię, tylko centralne ogrzewanie wspólne (a mi wiecznie zimno).
I jesteśmy teraz na etapie podejmowania ważnych decyzji. Wyprowadzamy się jak najszybciej czy czekamy, dom czy mieszkanie, budujemy się tu czy bliżej miasta (będę naciskać na działkę bliżej miasta, może mniejszą ale bliżej cywilizacji). Starać się o dziecko teraz czy czekać. Jeśli teraz to trzeba konsultować to z lekarzem.
W życiu nie pozwoliłabym żeby teść prał moje pranie (bo u nich to on gotuje, sprząta, pierze).
U nas jedyną rzeczą jaką robi dla nas mama to pranie. Z tej racji, że ona pierze bieliznę kościelną (jakkolwiek dziwnie to brzmi to chodzi o alby, obrusy i te wszystkie inne koronkowo cudeńka) i nie ma sensu żebym osobno robiła pranie jak pierze niemal codziennie i to w swoich godzinach czyli do południa jak my jesteśmy w pracy. Poza tym czekanie aż uzbiera się odpowiednia ilość ciemnych i jasnych rzecz... nie mielibyśmy w czym chodzić. A właśnie mam takie zaległości w prasowaniu, ze głowa boli!

Cytat:
Planujecie dzieci?
Tiaaa planujemy... nawet wczoraj rozmawiałam o tym z TŻ'em, ze budzi się toto we mnie. Generalnie przed ślubem ustaliliśmy, że chcemy dzieci tak po 2 latach małżeństwa żeby się w miarę dobrze zgrać, poznać siebie itd. Ale ja bym chciała chybciej. TŻ powiedział, ze tez chciałby dzieciaka ale jeszcze nie teraz, tak za rok. No ok, tylko niech pamięta że dla kobiet czas nie jest tak łaskawy jak dla facetów

Ile macie lat?? jeśli można zapytać
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 07:56   #36
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Susanna, jak jechałaś z Mamą to już w ogóle! Na maksa cięzka sytuacja! Dobrze że wszystko ie dobrze skończyło i że ten Twój TŻ taki kochany i wspierający. Co do dzidziusia, to tak jak wczesneij pisałam , my sobei daliśmy "na luz". Bo jak będzie to fajnie (od zawsze mam hopla, a latka lecą - jestem dobry rocznik 80- masakra ) a jak nie to może nawet lepiej bo mam egzamin radcowski za parę miesięcy i dobrze w sumie by było to pchnąć najpierw.
A i zrobiłam wczoraj fondue! Wyszło super. I wiecie ze podałam tego ananasa? Swietny był- dzieki za pomysł. I śliwki kalifornijskie- rewelacja. Oprócz tego, prócz podstawy tj grzanek z bułki i z razowca było: c cykoria- super- pasuje bo gorzkawa, super sie zgrała, seler, ok, ale uważam ze lepszy byłby naciowy, papryka- ja uważam ze ok poprostu, innym bardzo smakowała, no i marchewka, ja uważam ze tak sobie,a le żle nie jest.
I jjakby któraś robiła to radzę: sypaś ser stopniowo i ciągle mieszac,zeby sie nie zrobił jeden glut na dnie, i na końcu koniecznie dodac wytrawnej wiśniówki mi sie dzięki nie ostatecznie wszystko połączyło w gładki sos. I w miarę możliwości podawać bezposrednio po zrobieniu sosu. Ja musiałąm podgrzać dolewajac trochę wina i odrobinę starcił na jednolitości, al ebyło ok.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 08:26   #37
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Kfasko błagam nie pisz teraz o jedzeniu bo ja dopiero o 10 jem sniadanie Ale bym sobie takie fondue zjadła
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-25, 08:59   #38
tikida
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Ah taki nieszczęśliwy przypadek bo jechałam bardzo wolno Po prostu ruszając spod świateł, na zakręcie wpadłam w poślizg no i 2 razy uderzyłam w tira a na koncu on do mnie dobił. Byłam załamana. To sie stało w lutym, dostałam 300 zł mandatu i 6 pkt karnych Na szczęście TŻ (wtedy jeszcze narzeczony) pomógł mi finansowo z naprawą auta, która wyniosła bardzo dużo :/ Gdyby nie on to do ślubu poszłabym chyba w jeansach bo musiałabym wydać pieniążki odłożone na suknię ślubną i te wszystkie dodatki.
Całe szczęście, że nic wam się nie stało. W tamtym roku była taka zima, że cud, że w nic nie przywaliłam. Raz samochód nie chciał mi się zatrzymać przed światłami (pod śniegiem był lód), całe szczęście. że duużo wcześniej zwolniłam i że przede mną nie było samochodów. Jak sobie pomyślę, że zima nadciąga to mi się niedobrze robi.

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
O matko jak ja Ci zazdroszczę, że TŻ umie coś ugotować mój umie ugotować wodę na herbatę, parówkę i jajko. I na tym kończą się jego możliwości kulinarne. Wszystko muszę gotować, przygotowywać śniadania i kolacje. Ale nie powiem - pomaga w innych obowiązkach domowych. Chociaż tyle.
mi nie zazdrość, bo mój TŻ też nie gotuje, jedynie odgrzewa, podgrzewa i robi herbatę

A co do wieku, to ja jestem r. 85

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
A i zrobiłam wczoraj fondue! Wyszło super. I wiecie ze podałam tego ananasa? Swietny był- dzieki za pomysł. I śliwki kalifornijskie- rewelacja. Oprócz tego, prócz podstawy tj grzanek z bułki i z razowca było: c cykoria- super- pasuje bo gorzkawa, super sie zgrała, seler, ok, ale uważam ze lepszy byłby naciowy, papryka- ja uważam ze ok poprostu, innym bardzo smakowała, no i marchewka, ja uważam ze tak sobie,a le żle nie jest.
No to fajnie, że kolacja udana. Wiedziałam, że z ananasem super wyjdzie. ja często łączę ser camember z ananasem, uwielbiam go jeść na ciepło. Myślę, że jeszcze z pieczarkami mogłoby smakować
No i zgłodniałam, ale na lunch jeszcze za wcześnie.

Susanna, czemu dopiero o 10tej jesz śniadanie?
__________________
Noszę dobrze dobrane staniki, a ty?
64/92=28G
tikida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 09:02   #39
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Heh, bidna Susanna A zapomnialam napisac, ze nie pracowałam do 20 tylko jazdy miałam. Pracuje do 16.30 ale zani wróće do domu z zakupami po pracy to jest 18. Aczasem mam cos co mnei w pracy zatrzymuje.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 10:15   #40
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez tikida Pokaż wiadomość
Całe szczęście, że nic wam się nie stało. W tamtym roku była taka zima, że cud, że w nic nie przywaliłam. Raz samochód nie chciał mi się zatrzymać przed światłami (pod śniegiem był lód), całe szczęście. że duużo wcześniej zwolniłam i że przede mną nie było samochodów. Jak sobie pomyślę, że zima nadciąga to mi się niedobrze robi.
Tez tak miałam, ze nie wyhamowałam i samochód zatrzymał się (uff) na środku skrzyżowania

Cytat:
mi nie zazdrość, bo mój TŻ też nie gotuje, jedynie odgrzewa, podgrzewa i robi herbatę
Mimo wszystko zazdroszczę bo mój jak odgrzeje to na 100% przypali.

Cytat:
A co do wieku, to ja jestem r. 85
Jam 83

Cytat:

Susanna, czemu dopiero o 10tej jesz śniadanie?
Bo tak mam przerwę w pracy. Rano nic nie jem bo nie jestem w stanie przełknąć nawet kawałka chleba.

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
Heh, bidna Susanna A zapomnialam napisac, ze nie pracowałam do 20 tylko jazdy miałam. Pracuje do 16.30 ale zani wróće do domu z zakupami po pracy to jest 18. Aczasem mam cos co mnei w pracy zatrzymuje.
Uff bo myślałam że zasuwasz do 20
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 11:38   #41
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Nie będę cytować, ale chyba się połapiecie

Susanna, z tym wypadkiem, to nieciekawa sprawa. Ostatnio mieliśmy malutką stłuczkę, z mężem, ale było to na tyle nieprzyjemne, że naprawdę współczuję Ci, że musiałaś przez takie coś przechodzić :-/

Co do gotujących TŻ-tów, to myślę, że jakby mój miał awaryjną sytuację, to nie umarłby z głodu, aczkolwiek ja bardzo lubię gotować, więc na codzień czynię honory Choć np. omletów nie umiem robić, a jemu wychodzą boskie Czasami, jak mamy więcej czasu rano, to robi mi je na śniadanie W ogóle często zdarza się, że robi kanapki, albo jakieś przekąski. Nawet pochwalę go, bo jak kiedyś mieliśmy taki okres, że on wstawał na 7 do pracy, a ja miałam o 8 zajecia, to żebym mogła sobie troszkę pospać robił mi kanapki i zostawiał w lodowce Współlokatorzy zawsze się ślinili na ich widok Dzięki temu nauczyłam sie rano jeść śniadania.

Kfaska, super, że fondue wyszło smaczne Sama bym coś takiego zjadła

A co do wieku, to wychodzi na to, że póki co, najmłodsza jestem... rocznik 86
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 18:28   #42
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: Muślinowe pogaduchy

hej dziewczyny dawno mnie nie było ale chciałam Wam przedstawić Julkę, tak jak nie chce miec dzieci tak powalila mnie i Tżta na kolana, ma 2 lata i juz pozuje

więcej tutaj http://blog.fabrykafajnychfot.pl/?p=1845
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną


czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 19:23   #43
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

oooo nie mogę)) Ae gwiazda! super z niej kobitka. Nic tylko zjeść, taka słodko.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-25, 20:15   #44
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Dorotheaa nie jesteś najmłodsza, ja jestem 87 i ponad rok po ślubie.
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 07:12   #45
tikida
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez Susanna Pokaż wiadomość
Bo tak mam przerwę w pracy. Rano nic nie jem bo nie jestem w stanie przełknąć nawet kawałka chleba.
Ja bym bez śniadania z domu nie wyszła, nawet jeśli muszę wstać o 3 rano

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny dawno mnie nie było ale chciałam Wam przedstawić Julkę, tak jak nie chce miec dzieci tak powalila mnie i Tżta na kolana, ma 2 lata i juz pozuje

więcej tutaj http://blog.fabrykafajnychfot.pl/?p=1845
fajny brzydal w jesiennej scenerii
__________________
Noszę dobrze dobrane staniki, a ty?
64/92=28G
tikida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 07:23   #46
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Słodkie dziecko, fajne miny robi
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 10:01   #47
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Susanna, jedz dziewczyno śniadania, bo to niezdrowo chodzić słabym z głodu tyle czasu co rano- a z Twoich postów wynika ze wcześnie zaczynasz. Zacznij może wmuszać po trochu czegoś lekkiego.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 13:03   #48
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Kfasko probowałam - nic z tego. Zbiera mi się na wymioty. Zaczynam prace o 7, robię kawę i czasem do kawy mam kawałek domowej babki (jak upiekę) I tak trwam do 10 a czasem i później.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 13:11   #49
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

o widzisz- jest trop- babka. Jak jesteś w stanie przełknąć babkę, to może pilnuj, żeby co rano mieć jakąś drożdżówkę albo jogurt i rogalika? a wogóle to kawa na czczo tez dobrze nikomu nie robi, ale rozumiem, ze niektórzy bez kawy nie dadzą rady. Ja się na maksa przyzwyczaiłam do zielonej herbaty
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-26, 13:29   #50
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Muślinowe pogaduchy

ja kawę pijam ekstremalnie rzadko, a jak na czczo to mam megaból żołądka....

kanapki do pracy mężuś robi

a co do dzieci to przypałętało się do mnie kilka choróbsk i generalnie ginekolog mówi, że teraz to ostatni dzwonek, a ja się jeszcze nie czuję gotowa i zdecydować się ciężko...
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 13:39   #51
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

nie zastanawiać się tylko się starać o dzidziusia. Zawsze się wydaje ze coś jest ważniejsze. DAsz rade.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 14:16   #52
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
nie zastanawiać się tylko się starać o dzidziusia. Zawsze się wydaje ze coś jest ważniejsze. DAsz rade.
nie o to chodzi, czy coś jest ważniejsze, tylko się zastanawiam czy tak naprawdę tego chcę....
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-26, 14:40   #53
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

ja to mam wogóel hopla na punkcie dzieci, wiec może nie powinnam radzić, ale jak tomówia, lepiej załowac ze się coś zrobiło, niż ze się czegoś nie zrobiło. Bardzo wielu dziewczynom się wydaje, ze to zły pomysł ,a potem okazuje się,ze bez dziecka życ nie mogą. A co Twój mąz na to?
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-26, 14:42   #54
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Z tymi śniadaniami, to powiem Wam, że kiedyś też nie jadłam i faktycznie, jak coś wmusiłam w siebie przed wyjściem na uczelnie, to czułam się jakby mi ciążyło na żołądku. Ale TŻ mnie nauczył jeść rano, własnie za pomocą tych kanapek zostawianych w lodówce, o których wcześniej pisałam ( no bo takie pyszne były... no i nie musiałam marnować czasu na robienie...) Najpierw były dwie z oporem, a teraz 4 wsuwam bez problemu i uwielbiam te śniadania A jak jeszcze mamy wolne to robimy góóóórę kanapek i tak sobie siedzimy i je pałaszujemy Dzięki temu praktycznie nie jemy kolacji (kiedyś mój najwazniejszy punkt dnia ) późno wracamy, późno obiad i po prostu nie jesteśmy głodni wieczorem.
Dużo lepiej się tak czuję i mam bardziej stabilną wagę.
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 06:43   #55
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

No niestety dziewczyny - znów nic nie zjadłam rano. Kawka oczywiście że tak, bez niej nie umiem zacząć funkcjonować...
Herbatę piję przeważnie czarną, mocną. Zieloną lubię ale taka liściastą do zaparzania i koniecznie jaśminową - innej nie przełknę

Jak planujecie Wszystkich Świętych? My jedziemy w niedzielę po Mszy do teściowej i zostajemy do poniedziałku. Uwielbiam chodzić na groby w Bielsku. Wieczorem w poniedziałek idziemy na groby do nas tz. tutaj gdzie mieszkamy
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 07:22   #56
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

ja ma w piatek badania (jakaś masakra- gastroskopia i kolonoskopia) , a w sobotę rano tż ma szkołe i pojszkole jedziemy do moich rodziców. W poniedziałek objezdzamy z rodzicami wszystkie groby w rodzinnych miejscowościach rodziców i stamtąd jedziemy do rodziców TŻa. we wtorek bierzemy wolne, bo mąz sie chce wymeldowac tam , zebysmy go mogli u nas zameldowac, i od rodziców TŻ wracamy do warszawy... razem pewnie ok. 800 km. kolejna maskara
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 08:46   #57
Dorotheaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 984
GG do Dorotheaa
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Nasz plan jest taki, że w piątek jedziemy do moich rodzicieli, w sobotę ide do fryzjera (nareszcie!) i jeszcze kilka spraw załatwiam, w niedzielę rano jedziemy do teściów, w poniedziałek odwiedzamy cmentarze ich rodziny (podobno 5 trzeba objechać) i wracamay na wieczór do mnie i dopiero we wtorek do Krk. Łącznie ok 300 km plus chyba jeszcze w sobotę TŻ będzie musiał podskoczyć do siebie, żeby wymienić opony na zimowe :| Niby kilka dni wolnego, ale tyyyyyle załatwiania.
__________________
Sutaszuję

Główna przyczyna rozwodów?
Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia.
Dorotheaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 10:23   #58
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Muślinowe pogaduchy

Cytat:
Napisane przez kfaska Pokaż wiadomość
ja ma w piatek badania (jakaś masakra- gastroskopia i kolonoskopia) , a w sobotę rano tż ma szkołe i pojszkole jedziemy do moich rodziców. W poniedziałek objezdzamy z rodzicami wszystkie groby w rodzinnych miejscowościach rodziców i stamtąd jedziemy do rodziców TŻa. we wtorek bierzemy wolne, bo mąz sie chce wymeldowac tam , zebysmy go mogli u nas zameldowac, i od rodziców TŻ wracamy do warszawy... razem pewnie ok. 800 km. kolejna maskara
Kfasko gastroskopia i kolonoskopia brzmi masakrycznie i szczerze współczuje :/
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 11:27   #59
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Muślinowe pogaduchy

My spędzamy Wszystkich Świętych osobno. Ja u rodziców na Śląsku mąż zostaje w domu. Wracam dopiero w środę bo mam wizytę u dermatologa.
Poszłam dzisiaj na badanie krwi i było "jak w rzeźni" zakrwawiona moja ręka, fotel i ręce pielęgniarki.
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 13:32   #60
kfaska
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
Dot.: Muślinowe pogaduchy

o kurcze, biedulo, to tez masakra.
kfaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.