![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Re: 'ex' na slubie?????
to jest tupet, ale w sytuacjach, kiedy zwiazek poprzedni rozpadl sie burzliwie, ktos kogos zdradzil, porzucil, zlamal serce itp. Sa jednak zwiazki- jak moj z 'ex-em'- ktore umarly smiercia naturalna;-) Nikt nikogo sie zawiodl czy skrzywdzil, tylko milosc zgasla i mimo prob ratowania zwiazku nic sie nie udalo zrobic. Z czego sie zreszta oboje z 'ex-em' cieszymy. Bylo to prawie 7 lat temu, od tego czasu minelo wiec wiele lat, zadnych urazow czy sentymentow nie ma, zwyczajnie- kumplujemy sie, wiemy mniej wiecej, co u kogo slychac. Nie widze w zaproszeniu go zadnego tupetu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Re: 'ex' na slubie?????
to jest tupet, ale w sytuacjach, kiedy zwiazek poprzedni rozpadl sie burzliwie, ktos kogos zdradzil, porzucil, zlamal serce itp. Sa jednak zwiazki- jak moj z 'ex-em'- ktore umarly smiercia naturalna;-) Nikt nikogo sie zawiodl czy skrzywdzil, tylko milosc zgasla i mimo prob ratowania zwiazku nic sie nie udalo zrobic. Z czego sie zreszta oboje z 'ex-em' cieszymy. Bylo to prawie 7 lat temu, od tego czasu minelo wiec wiele lat, zadnych urazow czy sentymentow nie ma, zwyczajnie- kumplujemy sie, wiemy mniej wiecej, co u kogo slychac. Nie widze w zaproszeniu go zadnego tupetu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: 'ex' na slubie?????
kasia191273 napisał(a):
> to jest tupet, ale w sytuacjach, kiedy zwiazek poprzedni rozpadl sie burzliwie, ktos kogos zdradzil, porzucil, zlamal serce itp. Sa jednak zwiazki- jak moj z 'ex-em'- ktore umarly smiercia naturalna;-) Nikt nikogo sie zawiodl czy skrzywdzil, tylko milosc zgasla i mimo prob ratowania zwiazku nic sie nie udalo zrobic. Z czego sie zreszta oboje z 'ex-em' cieszymy. Bylo to prawie 7 lat temu, od tego czasu minelo wiec wiele lat, zadnych urazow czy sentymentow nie ma, zwyczajnie- kumplujemy sie, wiemy mniej wiecej, co u kogo slychac. Nie widze w zaproszeniu go zadnego tupetu... Skoro jest tak jak piszesz, to OK. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: 'ex' na slubie?????
kasia191273 napisał(a):
> to jest tupet, ale w sytuacjach, kiedy zwiazek poprzedni rozpadl sie burzliwie, ktos kogos zdradzil, porzucil, zlamal serce itp. Sa jednak zwiazki- jak moj z 'ex-em'- ktore umarly smiercia naturalna;-) Nikt nikogo sie zawiodl czy skrzywdzil, tylko milosc zgasla i mimo prob ratowania zwiazku nic sie nie udalo zrobic. Z czego sie zreszta oboje z 'ex-em' cieszymy. Bylo to prawie 7 lat temu, od tego czasu minelo wiec wiele lat, zadnych urazow czy sentymentow nie ma, zwyczajnie- kumplujemy sie, wiemy mniej wiecej, co u kogo slychac. Nie widze w zaproszeniu go zadnego tupetu... Skoro jest tak jak piszesz, to OK. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Re: 'ex' na slubie?????
Zastanów się jeszcze... to jest WASZ WSPÓLNY ŚLUB, także Twojego ukochanego. Jeżeli jemu ma to sprawić jakiś dyskomfort psychiczny, to czy tego chcesz? To ma być Wasz najpiękniejzy dzień w życiu, Twój i jego też.
Jeżeli Twój ex jest prawdziwym przyjacielem, zrozumie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Re: 'ex' na slubie?????
Zastanów się jeszcze... to jest WASZ WSPÓLNY ŚLUB, także Twojego ukochanego. Jeżeli jemu ma to sprawić jakiś dyskomfort psychiczny, to czy tego chcesz? To ma być Wasz najpiękniejzy dzień w życiu, Twój i jego też.
Jeżeli Twój ex jest prawdziwym przyjacielem, zrozumie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Andrea Taverney napisał(a):
> Jeżeli Twój ex jest prawdziwym przyjacielem, zrozumie. Jezeli nim jest to nie powinno go zabraknąć na ślubie. A trakcie uroczystości nie wiem czy jest się az tak zaabsorbowanym myśleniem kto jest za plecami... A kiedy mąż będzie się cieszył że ex-a nie ma, to kasi może byc z tego samego powdodu smutno. I koło sie zamyka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Andrea Taverney napisał(a):
> Jeżeli Twój ex jest prawdziwym przyjacielem, zrozumie. Jezeli nim jest to nie powinno go zabraknąć na ślubie. A trakcie uroczystości nie wiem czy jest się az tak zaabsorbowanym myśleniem kto jest za plecami... A kiedy mąż będzie się cieszył że ex-a nie ma, to kasi może byc z tego samego powdodu smutno. I koło sie zamyka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: 'ex' na slubie?????
na slub czy wesele?
na slub może przyjsc bez zaproszenia ,jesli bedzie uwazał ,że wypadałoby ci złozyć zyczenia i spotkac sie oko w oko z twoim mężem to przyjdzie ,ja bym nie zapraszała . na wesele absolutnie nie bo sama piszesz ,ż ejestescie znajomymi a wtedy trzeba by zaprosic wszytskich takich znajomych od czasu do czasu. pozatym nie chciałabym widziec ex dziewczyny mojego przyszłego na naszym slubie i weselu. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: 'ex' na slubie?????
na slub czy wesele?
na slub może przyjsc bez zaproszenia ,jesli bedzie uwazał ,że wypadałoby ci złozyć zyczenia i spotkac sie oko w oko z twoim mężem to przyjdzie ,ja bym nie zapraszała . na wesele absolutnie nie bo sama piszesz ,ż ejestescie znajomymi a wtedy trzeba by zaprosic wszytskich takich znajomych od czasu do czasu. pozatym nie chciałabym widziec ex dziewczyny mojego przyszłego na naszym slubie i weselu. pzdr paula |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: 'ex' na slubie?????
A ja wierzę w to, że jak jeszcze raz porozmawiasz z przyszłym mężem to dojdziecie do consensusu.
![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: 'ex' na slubie?????
A ja wierzę w to, że jak jeszcze raz porozmawiasz z przyszłym mężem to dojdziecie do consensusu.
![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: 'ex' na slubie?????
Ja też jestem ZA. I sama w przyszłości też zamierzam zaprosić mojego Ex. Też utrzymujemy ze sobą kontakt, spotykamy się czasem, gadamy na gg, więc jest to dla mnie zupełnie naturalne, że należałoby go zaprosić. A co na to Mój M.? Może nie będzie tym faktem szczególnie uszczęśliwiony, ale z drugiej strony wiem, że problemów też mi nie będzie robił.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Re: 'ex' na slubie?????
Ja też jestem ZA. I sama w przyszłości też zamierzam zaprosić mojego Ex. Też utrzymujemy ze sobą kontakt, spotykamy się czasem, gadamy na gg, więc jest to dla mnie zupełnie naturalne, że należałoby go zaprosić. A co na to Mój M.? Może nie będzie tym faktem szczególnie uszczęśliwiony, ale z drugiej strony wiem, że problemów też mi nie będzie robił.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Re: 'ex' na slubie?????
hmmm... może Elu masz rację. Ja znam to z autopsji, już to przerabiałam.
Obecność takiej osoby powoduje napięcie, sprawia, że ani ex, ani państwo młodzi nie czują się komfortowo w takim zestawieniu, choć to siedzi tak głęboko w człowieku, że samemu przed sobą trudno się przyznać. Elu, wierz mi, że taka sytuacja jest lekko niezręczna. Jest przyjacielem-ale tylko jej. Tak naprawdę każdy chłopak na ślubie swej byłej czuje ukłucie zazdrości i nie żywi pozytywnych uczuć do pana młodego, chociażby się zarzekał, że tak nie jest. Ale taka jest natura człowieka, natura mężczyzny. A Kasia chyba nie chciałaby, aby któś-jej bądź, co bądź bliski człowiek- żywił choć malutką negatywną myśl o tym małżeństwie. I jeszcze jedno: Kasiu, czy chciałcbyś, aby potencjalna ex Twego przyszłego męża przyszła na Twój ślub jako jego przyjaciółka, żeby złożyła Ci życzenia i obcałowała Jego i Ciebie w oba policzki??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Re: 'ex' na slubie?????
hmmm... może Elu masz rację. Ja znam to z autopsji, już to przerabiałam.
Obecność takiej osoby powoduje napięcie, sprawia, że ani ex, ani państwo młodzi nie czują się komfortowo w takim zestawieniu, choć to siedzi tak głęboko w człowieku, że samemu przed sobą trudno się przyznać. Elu, wierz mi, że taka sytuacja jest lekko niezręczna. Jest przyjacielem-ale tylko jej. Tak naprawdę każdy chłopak na ślubie swej byłej czuje ukłucie zazdrości i nie żywi pozytywnych uczuć do pana młodego, chociażby się zarzekał, że tak nie jest. Ale taka jest natura człowieka, natura mężczyzny. A Kasia chyba nie chciałaby, aby któś-jej bądź, co bądź bliski człowiek- żywił choć malutką negatywną myśl o tym małżeństwie. I jeszcze jedno: Kasiu, czy chciałcbyś, aby potencjalna ex Twego przyszłego męża przyszła na Twój ślub jako jego przyjaciółka, żeby złożyła Ci życzenia i obcałowała Jego i Ciebie w oba policzki??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: 'ex' na slubie?????
Ja bym nie zapraszała. Jak będzie chciał, to sam przyjdzie na ślub, jeśli macie w kościele.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Re: 'ex' na slubie?????
Ja bym nie zapraszała. Jak będzie chciał, to sam przyjdzie na ślub, jeśli macie w kościele.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
Kasi nic nie śmiem doradzać- poza tym, by postąpiła, jak jej serce dyktuje
![]() ![]() ![]() ![]() O, właśnie przyszedł mi do głowy mały teścik- choć nie wiem, czy najmądrzejszy, bo jeszcze nieco śpię ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
Kasi nic nie śmiem doradzać- poza tym, by postąpiła, jak jej serce dyktuje
![]() ![]() ![]() ![]() O, właśnie przyszedł mi do głowy mały teścik- choć nie wiem, czy najmądrzejszy, bo jeszcze nieco śpię ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Lazy_Morning napisał(a):
> O, właśnie przyszedł mi do głowy mały teścik- choć nie wiem, czy najmądrzejszy, bo jeszcze nieco śpię ![]() ![]() Chyba nie tak, bo nigdy nie byłam i nie widziałam, chrzcin, urodzin.... tak obfitujących w gości jak slub, a znakiem tego na slub zaprasza się wkieksze grono znajomych i rodzinę. Tak? A moze tak powinno byc, ze kto na slubie to i na niedzielnym obiadku? tak? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Lazy_Morning napisał(a):
> O, właśnie przyszedł mi do głowy mały teścik- choć nie wiem, czy najmądrzejszy, bo jeszcze nieco śpię ![]() ![]() Chyba nie tak, bo nigdy nie byłam i nie widziałam, chrzcin, urodzin.... tak obfitujących w gości jak slub, a znakiem tego na slub zaprasza się wkieksze grono znajomych i rodzinę. Tak? A moze tak powinno byc, ze kto na slubie to i na niedzielnym obiadku? tak? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
No, ja nie wiem...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
No, ja nie wiem...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
no tez nie wiem czy porównywanie ślubu do corocznych urodzin to dobre porównanie..
Lazy_Morning napisał(a): > No, ja nie wiem... ![]() ![]() >Ślub i chrzciny (teoretycznie) mają miejsce RAZ w życiu (chrzciny- w przypadku danego dziecka ![]() ![]() A ja nie, ja zaprosiłabym dziadków i chrzestnych. >Kasia napisała, że ex jest teraz jej PRZYJACIELEM... I właśnie o osobie powodującej konsternację i rozterki, a jednocześnie nazwanej przyjacielem mówiłam ![]() ![]() jezeli te 150 gosci to osboy b. bliskie i sami przyjaciele to trzeba byc konsekwentnym i zapraszać ich na kolejne ważne uroczystości, jeżeli z takiego założenia wyjdziemy. A jeśli Kasia przezywa rozterki, to chyba jednak ten człowiek jest kims ważnym dla niej, może nie jest takim ot sobie ex-em jednym z wielu. Ale to juz ona sama wie najlepiej i musi sprawę rozwikłać. A uważam że to wszystko zalezy jednak od relacji z mężęm i eksem, bo nie można każdego przypadka potraktować jednakowo i powiedzieć "zaproś" albo "nie zapraszaj" ja byłam z moim facetem na weselu na ktorym on był świadkiem, mimo ze ja nie za bardzo chciałam z racji antypatii do Pary Młodej, ale jakos przezylismy... A co w przypadku gdyby chrzestna, czy teściowa, czy ktos z najbliższego otoczenia okazała się zakałą rodziny, nielubiany i również przez tego kogos moglibysmy odczuwać dyskomfort na ślubie to co wtedy? nie zapraszać? A jesli i tak do kościoła przyjdzie to co? wyprosić? Uważam , ze kazda sprawa jest indywidualna i mozemy tak odbijać pałeczkę w nieskończoność i mnozyć przykłady i przypuszczenia mniej lub bardziej racjonalne. Trzeba znaleźć najlepsze rozwiązanie dla swojego przypadku, a na slubie - o ile to możliwe- skupic sie na sobie, na chwili która trwa, a nie na tym co za plecami. Taka decyzja jaką podejmie Kasia będzie najlepsza, oczywiście dla niej. Buziaczki! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
no tez nie wiem czy porównywanie ślubu do corocznych urodzin to dobre porównanie..
Lazy_Morning napisał(a): > No, ja nie wiem... ![]() ![]() >Ślub i chrzciny (teoretycznie) mają miejsce RAZ w życiu (chrzciny- w przypadku danego dziecka ![]() ![]() A ja nie, ja zaprosiłabym dziadków i chrzestnych. >Kasia napisała, że ex jest teraz jej PRZYJACIELEM... I właśnie o osobie powodującej konsternację i rozterki, a jednocześnie nazwanej przyjacielem mówiłam ![]() ![]() jezeli te 150 gosci to osboy b. bliskie i sami przyjaciele to trzeba byc konsekwentnym i zapraszać ich na kolejne ważne uroczystości, jeżeli z takiego założenia wyjdziemy. A jeśli Kasia przezywa rozterki, to chyba jednak ten człowiek jest kims ważnym dla niej, może nie jest takim ot sobie ex-em jednym z wielu. Ale to juz ona sama wie najlepiej i musi sprawę rozwikłać. A uważam że to wszystko zalezy jednak od relacji z mężęm i eksem, bo nie można każdego przypadka potraktować jednakowo i powiedzieć "zaproś" albo "nie zapraszaj" ja byłam z moim facetem na weselu na ktorym on był świadkiem, mimo ze ja nie za bardzo chciałam z racji antypatii do Pary Młodej, ale jakos przezylismy... A co w przypadku gdyby chrzestna, czy teściowa, czy ktos z najbliższego otoczenia okazała się zakałą rodziny, nielubiany i również przez tego kogos moglibysmy odczuwać dyskomfort na ślubie to co wtedy? nie zapraszać? A jesli i tak do kościoła przyjdzie to co? wyprosić? Uważam , ze kazda sprawa jest indywidualna i mozemy tak odbijać pałeczkę w nieskończoność i mnozyć przykłady i przypuszczenia mniej lub bardziej racjonalne. Trzeba znaleźć najlepsze rozwiązanie dla swojego przypadku, a na slubie - o ile to możliwe- skupic sie na sobie, na chwili która trwa, a nie na tym co za plecami. Taka decyzja jaką podejmie Kasia będzie najlepsza, oczywiście dla niej. Buziaczki! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
Zależy, jak ktoś traktuje urodziny, co nie?
![]() ![]() ![]() A skoro, Eluś, rozszerzyłaś zagadnienie... ![]() ![]() ![]() ![]() Problem z kościołem mnie nie dotyczy, co najwyżej USC ![]() ![]() ![]() Ale my tu chyba rozwijamy osobny wątek, co nie, Ela? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: 'ex' na slubie?????
Zależy, jak ktoś traktuje urodziny, co nie?
![]() ![]() ![]() A skoro, Eluś, rozszerzyłaś zagadnienie... ![]() ![]() ![]() ![]() Problem z kościołem mnie nie dotyczy, co najwyżej USC ![]() ![]() ![]() Ale my tu chyba rozwijamy osobny wątek, co nie, Ela? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Lazy_Morning napisał(a):
> Zależy, jak ktoś traktuje urodziny, co nie? ![]() oj tak! zam takich co robia imininy na ok 25 osób i to nie jest takaa arystokracja- postaw się a zastaw się! >Kasi nic nie doradzam- jak na samym początku napisałam- jedynie, by poszła za głosem serca. no ona na to liczyła, ale doradzic mozemy na podstawie własnych dosiwadczeń i upodobań, ale są one rożne tak jak i my, nasze doświadczenia. > A skoro, Eluś, rozszerzyłaś zagadnienie... ![]() ![]() ![]() Popieram! robię tak samo, nie zapraszam całej rodziny np od strony ojca, jego braci, ich córki juz z rodzinami , bo mimo ze bliska rodzina to sie nie znamy. I tak naprawde bedze miala wiecej znajomych niz rodziny. Mam nadzieję ze unikne dzięki temu stypy na weselu ![]() Bojkotuję również zaproszenia na sluby, wesela od ludzi którzy nie są mi specjalnie bliscy, a robią łapankę na wesele na 200 os., nie czuje się tam jakos specjalnie potrzebna i nie zaliczam wszsystkich imprez gdzie mnie proszą. Nie poszłam tez nawet na ślub do koleżanki która pomimo wielkich niesnasek (wyczyściła mi konto w banku!)mnie zaprosiła, ale ona zawsze miała tupet! > Problem z kościołem mnie nie dotyczy, co najwyżej USC ![]() ![]() ![]() A to zależy jak sobie to zorganizujesz, czasmi stoi ktos przy wejsciu i sprawdza zaproszenia, ale to chyba rzadkość... Zresztą intruza na weselu raczej się rozpoznaje i nie problem go wyprosić. > Ale my tu chyba rozwijamy osobny wątek, co nie, ![]() Ela? ![]() ![]() 9 lipca, za 2 miesiące??? oj ale zleciało! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: 'ex' na slubie?????
Lazy_Morning napisał(a):
> Zależy, jak ktoś traktuje urodziny, co nie? ![]() oj tak! zam takich co robia imininy na ok 25 osób i to nie jest takaa arystokracja- postaw się a zastaw się! >Kasi nic nie doradzam- jak na samym początku napisałam- jedynie, by poszła za głosem serca. no ona na to liczyła, ale doradzic mozemy na podstawie własnych dosiwadczeń i upodobań, ale są one rożne tak jak i my, nasze doświadczenia. > A skoro, Eluś, rozszerzyłaś zagadnienie... ![]() ![]() ![]() Popieram! robię tak samo, nie zapraszam całej rodziny np od strony ojca, jego braci, ich córki juz z rodzinami , bo mimo ze bliska rodzina to sie nie znamy. I tak naprawde bedze miala wiecej znajomych niz rodziny. Mam nadzieję ze unikne dzięki temu stypy na weselu ![]() Bojkotuję również zaproszenia na sluby, wesela od ludzi którzy nie są mi specjalnie bliscy, a robią łapankę na wesele na 200 os., nie czuje się tam jakos specjalnie potrzebna i nie zaliczam wszsystkich imprez gdzie mnie proszą. Nie poszłam tez nawet na ślub do koleżanki która pomimo wielkich niesnasek (wyczyściła mi konto w banku!)mnie zaprosiła, ale ona zawsze miała tupet! > Problem z kościołem mnie nie dotyczy, co najwyżej USC ![]() ![]() ![]() A to zależy jak sobie to zorganizujesz, czasmi stoi ktos przy wejsciu i sprawdza zaproszenia, ale to chyba rzadkość... Zresztą intruza na weselu raczej się rozpoznaje i nie problem go wyprosić. > Ale my tu chyba rozwijamy osobny wątek, co nie, ![]() Ela? ![]() ![]() 9 lipca, za 2 miesiące??? oj ale zleciało! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.