|
|
#31 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wady naszych tżów
Jak myślicie, czy facet może się zmienić na lepsze pod wpływem dziewczyny?
Czy może głupiutka i naiwna jestem, że wierzę w takie rzeczy?
|
|
|
|
|
#32 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Wady naszych tżów
Zależy co, zależy w jakim stopniu i przede wszystkim czy on sam CHCE.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
#33 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
ALE! może sobie np. zdać sprawę ze swoich wad i z nimi walczyć jeśli mu zależy na dziewczynie Wadą mojego TŻ jest niechęć poznawania moich znajomych i rodziny, ile gadki z siebie wypuści zanim gdzieś pojedziemy ... niejednego by zamęczyło to na śmierć
|
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Wady naszych tżów
skąd, po prostu wyobraziłam sobie DOSŁOWNIE tą sytuację ![]() ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
Moim zdaniem może. Jak mu bardzo zależy, chce być dla niej wyjątkowy i idealny, zmienia się |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: Wady naszych tżów
No to zaczynam wyliczankę ;-).
Bałaganiarz, jak gotuje wszystkie garki są brudne nie mówiąc o podłodze w kuchni ;-) jego ciuchy porozrzucane po całym domu, niepunktualny, poczucie humoru kawały z których tylko on się śmieję ;-)brzuszek coraz większy!! Kochany mój Misio ;-) |
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Wady naszych tżów
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Wady naszych tżów
A mnie totalnie wqrwia jego nauczycielski ton, wyzywanie od dzieciaków, histeryczek, żebym się leczyła itd.
Totalnie mnie wyprowadza z równowagi. Źle trafił, akurat jestem choleryczką, mega emocjonalną i wrażliwą. No i wieczne wymaganie zmiany siebie z mojej stony. Jakoś mi się smutno zrobiło .
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Wady naszych tżów
na wstępie chyba muszę przyznać, że mam więcej wad od Niego
![]() wady mojego:
__________________
Żonka
![]() |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 163
|
Dot.: Wady naszych tżów
Mój ma zdolność spieszenia się wolno. Niestety
|
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Los Angeles, California
Wiadomości: 51
|
Dot.: Wady naszych tżów
mój gubi wszystko i bałagani. Strasznie bałagani. Do tego stopnia, że aż bałam się z nim zamieszkać, bo ja lubię wszystko mieć poukładane, w kostkę itp., ale miło mnie zaskoczył, bo od kiedy mieszkamy razem - sprząta! bez mojego wypominania, cud się stał
![]() ale wciąż wszystko gubi, straciłam nadzieję na poprawę, dorobiłam się za to imponującego kompletu kluczy zapasowych. Do wszystkiego
|
|
|
|
|
#41 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 638
|
Dot.: Wady naszych tżów
Eh, chciałabym mieć kiedyś faceta, który ma TYLKO takie wady, jak ci wasi
Mój ostatni chłopak miał więcej i chyba poważniejsze...
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! |
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 195
|
Dot.: Wady naszych tżów
Od czego by tu zacząć...
![]() Mój TŻ jest strasznie zapominalski. Ma okropnie słabą pamięć. Ja za to wręcz przeciwnie, co mi daje przewagę w kłótniach Kiedyś, jak zaczynaliśmy się spotykać, umawiał się ze mną zawsze między godzinami, np: "Będę między 16 a 17.". Na 16 oczywiście nigdy się nie stawił. Zawsze był koło 17 lub nawet później. A ja czekałam bezczynnie. Walczyłam walczyłam i wywalczyłam. To już się nie zdarza. Teraz oboje walczymy z pewnymi naszymi wadami. Ja z moim wybuchowym jak wulkan charakterkiem a on pracuje nad tym, żeby gdy się pokłócimy nie siedzieć jak słup soli i nie patrzeć się w sufit milcząc, co mnie tylko prowokuje. Mojego TŻ kocham szalenie i bardzo się ciesze, że potrafimy spokojnie porozmawiać o tym co nas w sobie wkurza. A w wyglądzie akceptuje wszystko. Podoba mi się calutki
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 019
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
![]() od ponad 9 miesięcy słyszę od swoich przyszłych teściów, że od kiedy mój TŻ spotyka się ze mną, to jest całkiem innym człowiekiem ![]() co mi przeszkadza u niego? - jego idealna pamięć (ja jestem zapominalska i strrrrasznie mi przeszkadza to, że on WSZYSTKO pamięta) ![]() a teraz na poważnie: - kiedy przyjeżdza do mnie po nocnej zmianie i ja pytam, czy jest zmęczony, bo może pooglądamy film, ale jesli nie ma siły, to poleżymy razem - słyszę, że oczywiscie, nie jest zmęczony. I co? 5 minut później słyszę radosne chrapanie. A mógł od razu powiedzieć - uwielbiam sie wtulać w niego, kiedy śpi - nie potrafi odmawiac kolegom (a szczególnie koleżankom - tak, zazdrośnica ze mnie okropna ) podwózki. Ludzie to wykorzystują, potrafią zadzwonić w środku nocy i go obudzić, żeby przyjechał i odebrał kogoś z imprezy. Na szczęscie, któregoś wieczora zadzwonili, a on był u mnie. Usłyszeli kilka słów na temat traktowania mojego tżta jak taksówkę (chociaż nie, bo oni się nie poczuwali do tego, żeby mu oddawać kasę za paliwo). I co? Usłyszałam "Dziękuję" od tżta - przyznał mi się, że nie bardzo miał ochotę jechać, ale nie wiedział, jak ma odmówić - i chyba największa wada - nie potrafi wstać zaraz po wyłączeniu budzika, tylko "jeszcze chwilka, jeszcze chwilka" i biega później jak poparzony, bo się spóźni do pracy. Znaleźliśmy nowy system - jeśli mam czas, to on prosi, żebym zadzwoniła do niego o okreslonej porze i go obudziła telefonem. Na początku działało, ale później potrafił odebrać, powiedzieć, że juz wstaje i ... pójść spać.
|
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 255
|
Dot.: Wady naszych tżów
- jest bez wad, co stawia mnie w sytuacji tej gorszej
![]() - jego doba ma za mało godzin, powinien ich wiecej poświęcać mnie ![]() - ma za duzy zapal do cwiczen fizycznych przez co ma znacznie lepsze ciało niż ja i czasem mam mały wstydek rozpoczynać przy nim jakieś ciasteczko... - nie garbi sie ani odrobiny (po prostu mu tego zazdroszcze, ja preferuje pozycje Golluma) Cytat:
Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2012-03-29 o 11:49 |
|
|
|
|
|
#45 | ||
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Cytat:
A jego głupie tłumaczenie: "Jak ja bedę potrzebował to oni mi też pomogą...". Taaa... nieraz już potrzebował i zostawał sam jak palec z problemem. Poza tym: kto ma go podwozić, skoro wszyscy jego znajomi albo nie mają samochodu, albo nie mają prawka, albo stracili za jazdę po pijaku... Coś podobnego u mnie... Ale ja już odpuściłam budzenie go, jak wstanie kilka razy za późno to się nauczy.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
||
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: Wady naszych tżów
Jedyną wartą wzmianki wadą mojego Tżeta jest to, że czasem kompletnie mnie nie rozumie
Cała reszta mi nie przeszkadza
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 019
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Poza tym powiedziałam, że teraz jest u mnie, a żeby do nich dojechać musiałby zaraz wyjeżdzać, a zaplanowaliśmy sobie dłuższy wieczór. I takie tam oj, jemu nie pomaga.. Praktycznie od liceum tak ma, że notorycznie "zasypia" i jeszcze sie nie nauczył. To jest chyba niereformowalne. |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
U mojego jest tak, że na ogół kasę mu oddają, ale kilka razy w tygodniu jest tak, że ktoś od niego chce by go gdzieś zawieźć. A już absolutnie najbardziej rozwala mnie jak ktoś do niego dzwoni, by zawiózł go do miasta oddalonego 100km, bo mu się nie chce tłuc autobusem.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Wady naszych tżów
Jeśli chodzi o wygląd, to kompletnie nie ma wad. Dla mnie jest absolutnie idealny i uwielbiam każdy milimetr jego ciała
![]() Z charakteru to wkurza mnie czasem to, że jak ja mu czegoś nie powiem, że np. trzeba zrobić, to on sam tego nie zrobi. I czasem moje wkurzenie sięga zenitu, jak np. coś robimy i wszystko musze mu mówić: herbata. cukier. kanapki. Itd itd. Aczkolwiek zdałam sobie ostatnio sprawę, że to wynika chyba z jego innej wady, ale również i z mojej. Ja jak coś robię/mówię, to chcę żeby to było zrobione już, teraz, zaraz, natychmiast. Jestem okropnie niecierpliwa, co na pewno jest uciążliwe. I ostatnio jak się w końcu zamknęłam, to zrobił wszystko, co ja bym mu powiedziała, tylko troszkę.. wolniej ![]() Wkurza mnie czasem brak stanowczości i postawienia sprawy jasno. Zawsze pytam np.: chcesz iść do kina? i odpowiedź: a Ty? ![]() I jak powiem, że tak, to choćby był nie wiem jak zmęczony, nie miał ochoty, to pewnie pójdziemy. Czasem mówi jasno, że 'nie, dzisiaj nie', ale jednak w większości przypadków zawsze jest 'A Ty?' ![]() W sumie innych wad sobie nie przypominam, jedynie ten brak stanowczości, czasem bym chciała żeby mi prosto i jasno powiedział, że np. go wkurzam ![]() Bałaganiarzem nie jest, zapominalski raczej też nie (w granicach normy ), zarazowcem też nie, bez problemu można coś zaplanować. Kurcze, no ideał praktycznie
|
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wady naszych tżów
kompletnie nie ogarnia co się wokół niego dzieje. wiecznie zapomina o różnych zobowiązaniach, terminach, ciągle myli godziny, dni a jakikolwiek kalendarzyk książkowy go gryzie, ja znam jego plan zajęć lepiej niż on sam,
to akurat wynika chyba z tego że ma sporo roboty.no i nie mówi co myśli, co czuje, co mu przeszkadza, co by chciał... i takie rzeczy wychodzą dopiero gdy ja się zezłoszczę i zaczyna mu wywlekać co mnie się nie podoba. mam nadzieje że tu się trochę zmieni, bo momentami ciężko się z nim porozumieć. |
|
|
|
|
#51 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Wady naszych tżów
A mój Tż tak:
- ma zdolności do niszczenia wszystkiego co dostaje ode mnie w prezencie (jakimś trafem zegarek rozbił, pasek za mocno skrócił, portfel padając obdarł itd.); - nie szanuje zbytnio rzeczy które ma; - mało o sobie opowiada (nie lubi dzielić sie informacjami co robił w pracy, gdzie wychodzi itd) - gdy mówię o swoich problemach to bagatelizuje je mówiąc "to jak Ty zamierzasz dalej żyć skoro teraz masz takie problemy , uważa, że żaden z moich problemów nie zasługuje na miano "problem";- gdy kolega prosi o pomoc w jakiejś sprawie to potrafi wcześniej urwać sie z pracy, albo zrywa się z kanapy i mówi "muszę lecieć" a gdy ja o cos proszę to czekam ruski miesiąc; - nie rozumie, a nawet nie próbuje zrozumieć dlaczego jestem zazdrosna - mimo, że czasem sam daje do tego powody; - nie chce się zdeklarować - mimo 7 lat związku na wszelkie pytania dotyczące ew. zaręczyn reaguje jak poparzony; - wiele rzeczy robi "bo wypada", "bo nie można odmówić" - głównie tyczy się to picia wódki; pewnie gdybym jeszcze nad tym posiedziała to wypisałabym więcej. szczególnie, że mam gorszy dzień :P
__________________
Próbuję nie zwariować
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
|
Dot.: Wady naszych tżów
- Mój jest dosc nudnawy czasami i ja zwykle zaczynam jakąkolwiek rozmowe, unika też poważnych rozmów.
- Bywa wredny, a jak cos powie totalnie obrazliwego ( zwykle przez przypadek) to boi sie przeprosic by znów nie powiedziec czegos złego. I ja milcze sfochowana i on milczy. Oczywiscie po dlugich minutach milczenia wreszcie przeprasza, gdy zobaczy, ze to na poważnie. - Chciałabym by był bardziej odważny w naszych relacjach. Przejmował inicjatywe. Ja planuje, ja przygotowuje wszystko. - Jak pytam go o cos konkretnego to mówi, ze i tak będzie tak jak chce i nie mówi własnego zdania i muszę to z niego wyciągać. - Leniwiec pospolity normalnie, no ale nie narzekam bo ja tez jestem podobna. |
|
|
|
|
#53 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Chodzi o to, żeby mu uświadomić, że większa inicjatywa z jego strony byłaby z pożytkiem DLA NIEGO - bo w Twoich oczach byłby bardziej pewny siebie, pomysłowy, męski i pociągający. Ja też miałem ten problem, bo trafiałem na dziewczyny które cały czas proponowały spotkania albo jakieś wyjścia gdzieś - cały czas multum możliwości, kino, teatr, cały czas "spotkajmy się", "przyjedź do mnie". Wiesz, to strasznie przyzwyczaja. Facet do tego tak przywyka, że potem nie umie inaczej. Wręcz przeciwnie, z czasem zaczynałem coraz częściej, znudzony, odmawiać, co oczywiście było fatalne w skutkach. Na szczęście już się nauczyłem. I odmawiać inteligetnie też, np. jeśli TŻ patrzy na plakat i mówi "ooo, chodźmy", a ja nienawidzę musicali, to zaproponuję żebyśmy poszli na kolację, a na musical wybierze się w następnym terminie z koleżanką :P To samo z podejmowaniem decyzji - uświadom facetowi, że kobiety nie zawsze lubią być cały czas pytane na co mają ochotę, gdzie idziemy, itp. Zawsze chciałem być dobry i się dopytywałem, aż w końcu uświadomiłem sobie, że lepiej coś postanowić i przedstawić w paru słowach - robimy to i to, skręcamy tu i tu, zamiast pytać jak myślisz, kotku, a czy na pewno chcesz, itp )
|
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wady naszych tżów
Nie odklada nic na miejsce
Mebel jest zbyt ciężki bym sama dała radę go przestawić. Jak mine jeszcze czymś napnie to napiszę więcej
__________________
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Peggy, mój rzuca brudne majtki i skarpety na podłogę
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
|
Dot.: Wady naszych tżów
Przecież napisała, że jest choleryczką. Tak, mega emocjonalną. Może zamiast nazywać go dupkiem, spróbuj dopuścić do siebie jakieś inne scenariusze, np. że Pani Choleryczka robi mu awantury o bzdury i cały czas coś jej nie pasuje. Świat nie jest czarno-biały, a skoro on jej mówi, żeby się leczyła, to może jest to pewnego rodzaju mechanizm obronny?
|
|
|
|
|
#57 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wady naszych tżów
Z wyglądu - idealny i kompletnie bez wad
)Charakter - w porównaniu z moim - naprawdę aniołek ;D Oczywiście ma wady, ale powiedziałabym takie raczej nieszkodliwe :- bałaganiarz (tzn o pewne rzeczy dba jak szalony np. o laptop, samochód, ale ciuchy, gatki i skarpetki rzuca tam gdzie ściągnął ) - czasem zbyt szybko się denerwuje i irytuje - często nie pamięta o ważnych datach (dlatego zawsze przed delikatnie staram się mu napomknąć o nich )Hmm... i chyba tyle? Najukochańszy facet pod słońcem
|
|
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 249
|
Dot.: Wady naszych tżów
A mój nie potrafi znaleźć sobie miejsca na ziemi! Ciągle gdzieś lata, podróżuje... Nie ma swojego jednego miejsca, domu... Jego domem jest hotel i walizka
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Wady naszych tżów
Wadą mojego faceta jest:
1. nadużywanie słowa "obojętnie" czyli brak stanowczości i niezdecydowanie. Przykład "wychodzimy gdzieś czy zostajemy w domu i otwieramy wino" odpowiedź "obojętnie" ewentualnie "jak chcesz" lub "jesteś głodny?może zrobię coś do zjedzenia" odp "nie musisz, nie będę Cię wykorzystywać". Kurde przecież sama to zaproponowałam 2. Baaardzo wczesne wstawanie, 7 rano jest na nogach, w pełnej gotowości, ubrany i umyty pije kawę. Ja natomiast lubię pospać nawet do 12 co dla niego jest rzeczą niewyobrażalną. Zazwyczaj mnie delikatnie szturcha albo robi mi coś we włosach a jak się przebudzę zadowolony z siebie mówi "zrobiłem Ci kawkę" 3. Przesadnie dba o swoje rzeczy. Potrafi czyścić buty kilka razy dziennie, to samo się tyczy telewizora. Ciągle uważa, że jego ubrania są brudne, a dla mnie to absurd, że jeansy założone jeden raz nadają się do prania. ---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:49 ---------- Cytat:
U mnie jest tak samo. On ciągle musi gdzieś iść, coś załatwić i to najlepiej od razu po przebudzeniu. Odpoczynek?Wylegiwanie się w łóżku? NO WAY.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
|
|
|
|
|
#60 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:30.








.









, uważa, że żaden z moich problemów nie zasługuje na miano "problem";
Mebel jest zbyt ciężki bym sama dała radę go przestawić. 
