|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 29
|
Wady naszych tżów
Cześć!
Każdy z nas nie jest doskonały. Mamy wady, jedni mniej, drudzy więcej. Mnie ciekawi jak to jest z waszymi parterami. Co wam się nie podoba w nich, w wyglądzie lub charakterze. Czy akceptujecie ich w całości, czy mimo tych niedoskonałości kochacie tżów. I napiszcie również jak to było na początku związku, czy od razu to nie stanowiło dla was problemu, czy dopiwro pełna akceptacja przyszła z czasem. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
poszukaj w prawym gornym rogu forum jest cos takiego jak "wyszukiwarka"
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Wady naszych tżów
Skoro jestem z kimś w związku, to oczywiste, że akceptuję wady jego charakteru. Szczerze mówiąc, to nie potrafię ich tak na gorąco wymienić- to wychodzi w jakichś sporach, kłótniach. Ma tyle zalet, że te wady nie są jakieś uciążliwe. O, pamiętam taką, że jak mu dobrze radzę np. gdy ma problem zdrowotny, to zawsze jest mądrzejszy i robi po swojemu, chociaż nie ma racji. I potem wychodzi, że mógł posłuchać swojej dziewczyny
![]() Na wadach wyglądu się nie skupiam i nie próbuję się ich doszukiwać- dla mnie mój chłopak jest idealny i tyle. |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 895
|
Dot.: Wady naszych tżów
Wadą mojego TŻ-ta która się niedawno ujawniła jest duży upór, a pozatym to zamykanie się w sobie w przypadku pojawienia się jakiejś kłótni pomiędzy nami- raczy mnie wtedy cichymi dniami co mnie wyprowadza jeszcze bardziej z równowagi. Pozatym to póki co nie dostrzegłam w nim jakichś innych wad.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 178
|
Dot.: Wady naszych tżów
Mnie wkurza troche niepunktualność. Jest czasm tak, że muszę na niego sporo czekać :/
W wyglądzie kiedyś przeszkadzało mi to, że jest niższy i nie mogę chodzić w szpilkach, ale już nie mam z tym problemów |
|
|
|
|
#6 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
dokładnie to samo. odwraca głowę i ciiiiiiszaaa. i czasami ma humory...
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Wady naszych tżów
Każdy człowiek ma wady. Ja i mój partner także. Tyle, że... ja dla wad mam taką swoją prywatną teorię. Widzę, że mój Tż ma jakąś tam wadę, mnożę ją sobie razy 10 (bo wiadomo, że jak się razem mieszka to bardziej się mogą takie negatywne rzeczy uwidaczniać) i zastanawiam się czy jestem to w stanie w takiej postaci zaakceptować. Gdybym doszła kiedyś do wniosku, że nie... to najpewniej razem już byśmy nie byli.
Dlaczego? Dlatego, że dorośli, ukształtowani ludzie się nie zmieniają. Ok jakieś tam kosmetyczne poprawki, gdy samemu się chce idzie wprowadzić, ale ogólnie ludzie się już nie zmieniają, więc zakładanie: mój partner zmieni w sobie to to i to i będzie super, jest głupie. Bo nie zmieni, a skoro zaakceptować nie potrafimy to nie będziemy też szczęśliwe. Tak wiec mój Tż ma wady: bywa małomówny, nie lubi mówić o tym co go trapi, zawsze chce sobie z jakimś swoim problemem poradzić sam, i czasami nie potrafi komuś odmówić, mimo, że nie do końca mu jest to na rękę. Jednak każdą z tych wad akceptuję jako część jego. I póki co nie znalazła się taka, której zaakceptować bym nie potrafiła.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Wady naszych tżów
Uparty, wredny, zawzięty, złośliwy, nerwowy... Ale co mi tam, dwie cholery zawsze się kiedyś dogadają
![]() I przypomniało mi się - ostatnio ja zła w sumie o byle co ale bywa i słyszę tekst ze szreka _ no zarycz no_ całkowicie głupie i nie na miejscu mam ochotę go zabić ale śmieje się jak debil.
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
Edytowane przez 3asiex Czas edycji: 2011-01-12 o 21:32 |
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 559
|
Dot.: Wady naszych tżów
pierwsze co mi przyszło do głowy to to że mnie poucza gdy obieram ziemniaki!! No żesz ty kurczę! ZIEMNIAKI ...... to nawet mama mi nie powiedziała, że źle obieram. Wtedy siedząc nad koszem ze śmieciami trzymając ziemniaka denerwuje się i każę mu spadać i by nie patrzył, a on specjalnie coś do tego śmietnika tak powolutku będzie wkładał
nie no takie to zabawne ale on naprawdę mnie poucza przy: Obieraniu ziemniaków (standard) , krojeniu szynki i sera do kanapki ![]() (że złym nożem), dawania według niego za mało oleju do ryżu czy makaronu (osobiście to bym ani krzty nie dała ale dla niego aż się poświęcę i dam ciupkę łyżeczki).heh tak naprawdę, pokochałam jego wady naprawdę są urocze i nadają jemu samemu taki a nie inny charakter. hmmm mam nadzieje, że on też jako tako moje wady lubi ^^
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
|
|
|
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Wielkie Miasto Koszalin
Wiadomości: 20
|
Dot.: Wady naszych tżów
Still_Alive to masz poukladanego faceta
![]() w moim denerwuje mnie : - słowo "zaraz" - uparty - zapominalski Generalnie to ja mam wiecej wad niż on.
__________________
"Kochasz go. W porządku. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z nim, a ty się zastanawiasz co masz robić. Nie rób nic. Prędzej czy później zrozumie, że jest szczęściarzem, bo z tylu chłopaków wybrałaś właśnie jego, a jemu to nie pasuje. Powiedz mu, że go kochasz."
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 750
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
![]() Mój to taki typ milczka
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Mój też mnie poucza przy krojeniu sera na kanapkę
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
|
Dot.: Wady naszych tżów
hym
wada? Czasami nie wie kiedy przestać się wygłupiać bo np. trzeba porozmawiać na poważnie i ma dziwną zdolność do mówienia rzeczy nietaktownych . I w sumie nic więcej nie jestem w stanie wymienić. To z kolei też mi jakoś nie przeszkadza.Ja wiem za to w czym ja mogę go wkurzać. Pouczam go jak mieszać sos i ubijać jajka - bo patrzeć nie mogę jak to robi. Do tego ciągle go pouczam żeby z patelni przekładał np. sos/jajecznice łyżką czy czymś na talerz zamiast zsuwać - no bo nie mogę patrzeć jak po zsunięciu bok patelni ocieka potrawą a potem to kapie na stół, podłogę, kuchenke... To musi go denerwować nieźle ;P
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Wady naszych tżów
Z wyglądu to to, że ściął włosy. Bardziej lubiłam kucyk i bródkę, ale on lubi robić na przekór - zresztą ja też chodzę w różu, którego on nie lubi, opalam się w wakacje, choć ona kocha alabastrową cerę, zrobiłam kiedyś grzywkę, choć on lubi moje wysokie czoło.
![]() A z charakteru... jest nudziarzem. Spokojny, ułożony, wszystko ma poukładane, a jego ulubione zajęcie to leżenie, obżeranie się i oglądanie tv. To nie jest złe, kiedy ktoś pragnie spokoju, bezpieczeństwa, stabilnego życia - on je zapewnia zdecydowanie. Ale brakuje mi nuty szaleństwa... Częstszych wypadów za miasto (pociągiem najlepiej
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wady naszych tżów
Czasem wkurza mnie nieograniczona ilość snu, którą on potrzebuje.
Jeżeli są dni podczas których nie musi nigdzie wychodzić to pobudka około 10 i doprowadzenie się do porządku. A przygotowuje się do snu około 18 z książką na kanapie. Ja jestem typem osoby, która do normalnego funkcjonowania potrzebuje 6-7 godzin. Wstaję zawsze między 5:30, a 6 niezależnie czy mam wolny dzień czy nie. Czasem bywa tak, że spotykamy się straaaasznie wcześnie( np. jestem u niego około 7 i wtedy mamy 2 godzinki dla siebie bez ciekawskich oczu). Jadę do niego około 40 minut tramwajem, a on wygląda jakby dopiero co przebudził się. Czasem marudzenie. Czasem zbieranie się długo do zrobienia czegoś. Ah, i jeszcze jedno -totalny brak orientacji w terenie. Ta ostatnia wada potrafi mnie zezłościć i totalnie dobić. Kiedy mamy gdziekolwiek jechać albo on gdziekolwiek jedzie to muszę mu tłumaczyć bardzo drobiazgowo. Ale i do tego się przyzwyczaiłam już, chociaż nie powiem,żeby czasem nie doprowadzało mnie to do szału
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
|
Dot.: Wady naszych tżów
Ja mam, podobnie jak Absurdalna, faceta-przekorę. Im częściej o czymś mu gadam tym mniej prawdopodobne, że on to wprowadzi w czyn. Na szczęście ze względu na to, ze ja też mam czasem przekorny charakter - rozumiemy się
![]() Hehe, doczytałam jeszcze post Gorzkiejczekolady. Nie mogę się do tego nie odnieść, tzn do ilości snu mojego TŻ. Dla mnie to po prostu zdumiewające jak leżymy oglądając świetny, fascynujący film, a on zaczyna chrapać. No ale jak go nie kochać?
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..." Edytowane przez Salomeasoul Czas edycji: 2011-01-13 o 11:51 |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Wady naszych tżów
bałaganiarz z niego - tak o sobie mówi i czasem zdarza mi się o tym przekonać [nie mieszkamy razem]. Narazie mi to nie przeszkadza ale nie wiem co będzie kiedyś, na pewno dojdziemy do jakiegoś kompromisu.
I wkurza mnie to że czasem się ze mnie nabija gdy ja mówie o megahipersuperważnym moim problemie [to nic, że po kilku minutach sama uwazam to za bzdure ]
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.." Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 255
|
Dot.: Wady naszych tżów
Mój TŻ ma trzy wady - wzroku, zgryzu i postawy
![]() I do tego jest bałaganiarz, i "zarazowiec", i czasem jest niesłowny, ale to tylko czasem
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wady naszych tżów
Leniuszek z niego
jeśli nie ma żadnych zobowiązań to potrafi do 11 spać ![]() Za mała wylewność lub raczej jej brak
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 399
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Ue tam, jak ktoś chce to może się zmienić (na lepsze). Oczywiście jeśli sam dojdzie do tego, że chce się zmienić, a nie będzie to wymuszone przez jego partnerkę/partnera na przykład. Wady nie są zakodowane genetycznie :P Przecież chyba też o to w tym życiu chodzi, żeby walczyć ze swoimi wadami i udoskonalać się, a nie załamywać ręce i mówić "no taka/taki już jestem"... W Tż denerwuje mnie niepunktualność i zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę. Ja za to uwielbiam planować i mieć wiele obowiązków z głowy a on odwrotnie. Jak się nie postara to nie wiem co będzie
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2011-01-13 o 17:54 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Wady naszych tżów
Facet nudziarz - to ja moge o takim tylko pomarzyć
![]() Mój Tż jest chory jak musi siedzieć w domu, najlepiej to by coś na okrągło robił, wraca z pracy to jeszcze pójdzie coś pomajsterkować, dla tego wkurza mnie ciągłe jego pytanie "co robimy? no poróbmy coś no" film wieczorem standard ale on do tego by sobie porysował coś albo coś skrobnął w swojej książce, a ja najchętniej nie wychodziła bym z wyra przez cały dzień, jestem nudziarą straszną jednak ![]()
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Nordhorn
Wiadomości: 3 746
|
Dot.: Wady naszych tżów
Mnie w Moim denerwuje to, że jest upary i to, że jak mamy jakiś problem czy się kłócimy on nagle przestaje się odzywać, ja do niego mówie a on nic. Czasami mam chęć wykrzyczeć coś czy podnieść głos i wolałabym żeby on czasami też to zrobił, a nie milczy. To mnie jeszcze bardziej drażni. No ale nie ma ludzi idealnych, ja też mam wady!;p A Mojej miłości nie oddałabym nikomu za nic!
__________________
49 kg!!! 14 kg za mną!!! ![]() 30/30 shred
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Wady naszych tżów
Filozof - jak zacznie jakies swoje wywody polityczno-kosmiczno-socjologiczne to nie ma konca. Przestaje dopiero jak widzi, ze zasypiam
![]() Porozrzucane skarpetki od czasu do czasu to juz ignoruje. Po wiekszej klotni zaczyna sie pakowac (Jest jakas zaleta tego, bo po takim czyms w szafkach ma picus glancus poukladane)Jak piesek gdzies nasika, to potrafi udawac ze nic nie widzi, byle by tego nie sprzatnac Ale ja i tak mu nie daruje Kloci sie, podpuszcza i podjudza moja mame (tesciowa swoja) ![]() Jak sie kapie/prysznicuje to pol lazienki zalane. |
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wady naszych tżów
a mój nerwus okropny-szczególnie za kierownicą. a jak mu ktoś zajedzie drogę-musiałybyście słyszeć... czasem to jest śmieszne a czasem aż sie boję że ten wariat będzie tak go ścigał aż sam nie zajedzie mu drogi..
wkurza mnie to,że gdy poproszę żeby coś zrobił-zawsze nagle jest tak zajęty czymś innym-że nie ma czasu zrobić tego o co go proszę... ale jestem uparta i zazwyczaj z grymasem na buzi znajduję minutkę i robi co trzeba no i jeszcze ma manie otwierania wszystkich szaf- szykuje się do pracy i wszystkie możliwe szafki,szuflady są otwarte-no i drzwi oczywiście też... tyle czasu truje mu żeby to zmienił ale to chyba silniejsze od niego
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Wady naszych tżów
i ja i mój małż mamy ciężkie charaktery, dlatego jest gorąco, a podczas kłotni to już masakra
nie dość, że ciężkie to całkiem odmienne. Jego wady- bałaganiarz, kiedy coś musi zrobić to " zaraz", podczas prysznica cała łazienka pływa, bo po co sprzatać, skoro to tylko woda i wyschnie? a poza tym jest uparty jak osioł i jak coś sobie wbije do głowy to nie ma bata. Cały czas się jeszcze "docieramy", ciekawe co z tego wyniknie..
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wady naszych tżów
docieranie w sumie jest fajne... czasem kłóci się o taką bzdurę,że gdy emocje juz opadną można się wspólnie pośmiać.. no-oczywiście nie zawsze jest kolorowo ale
![]() a jak długo jesteście już razem malinka? |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
![]() A jak odpuszczę to wtedy dopiero widzę efekty
__________________
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Wady naszych tżów
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
![]() To zdanie ma jakies drugie dno?? Mój TŻ jest uparty. I to mnie w nim najbardziej irytuje. |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
|
Dot.: Wady naszych tżów
Cytat:
Baaardzo ciężko z nim coś zaplanować.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. Edytowane przez ciri15 Czas edycji: 2012-03-28 o 16:00 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.






i czasami ma humory...







(Jest jakas zaleta tego, bo po takim czyms w szafkach ma picus glancus poukladane)
a poza tym jest uparty jak osioł i jak coś sobie wbije do głowy to nie ma bata. Cały czas się jeszcze "docieramy", ciekawe co z tego wyniknie..
