Moje pierwsze sutaszowe koślawce ;-)

[Dorotheaa]

Napisane przez jambolaja

Motyl wymagał duzo cierpliwości,kreatywnosci i pracy ale od pierwszej pracy jest tu ciekawie.

Dziękuję

Mam już 2 kolejne prace ( w zasadzie 1,5 bo jednego kolczyka nie skończyłam, bo mi zabrakło koralików, ale już braki uzupełnione ), tylko nie mam kiedy obfocić. Zatem możecie się spodziewać mnie tutaj niedługo

edit: Kurczaki, już mi się samej miesza, mam 2,5 nowej pracy w zanadrzu

[Dorotheaa]

Zapowiedziane wcześniej nowości.

1) Barokowe - fioletowe szkło, Jablonex.

2) Egipskie - powstały na Juwenalia, gdzie naszym motywem przewodnim był starożytny Egipt. Niestety o 3 nad ranem, gdy skończyłam pierwszego kolczyka stwierdziłam, ze do 10 nie zrobię drugiego Noooo i są nieużywane, ale bardzo duże i efektowne. Te małe rureczki mienią się w zależności od kąta patrzenia. Niestety nie na się tego uchwycić aparatem. Jablonex i inne szklane koraliki.

3) Węże - znów Jablonex. Jeden wyszedł idealnie równiutki, ale drugiego się nie dało tak zrobić, chociaż był z tego samego kawałka sznurka.

[staska_stasia]

Barokowe są super
Juwenalia, powiadasz W Lublinie był korowód 4 maja, w dzień matury z polskiego. Moja babcia wróciła od lekarza i do mnie z tekstem: a co to tak dużo młodzieży dzisiaj na mieście? Ja chwila zastanowienia- jak biało-czarni to pewnie maturzyści. A moja babcia: Nie, nie! To jakaś hołota szła z balonikami

[Dorotheaa]

Napisane przez staska_stasia

Barokowe są super
Juwenalia, powiadasz W Lublinie był korowód 4 maja, w dzień matury z polskiego. Moja babcia wróciła od lekarza i do mnie z tekstem: a co to tak dużo młodzieży dzisiaj na mieście? Ja chwila zastanowienia- jak biało-czarni to pewnie maturzyści. A moja babcia: Nie, nie! To jakaś hołota szła z balonikami

Hehe to ja wśród tej "hołoty" tylko w Krakowie

[Astartis]

Przepiękne kolczyki, wszystkie chętnie bym ponosiłam
Jakiej wielkości są te rurki z drugich kolczyków - śliczne są

[Dorotheaa]

Napisane przez Astartis

Przepiękne kolczyki, wszystkie chętnie bym ponosiłam
Jakiej wielkości są te rurki z drugich kolczyków - śliczne są

Dziękuję za miłe słowa Same rurki nie są duże - 2-3 mm, ale ogólnie kolczyki wyszły spore U mnie sięgają od uszu do ramienia :P Jak wrócę z pracy, to je zmierzę, bo aż sama ciekawa jestem

[Astartis]

Ślicznie dziękuję za odpowiedź

[czarna kawa]

Zawijaski w pierwszych są genialne. Jeszcze zanim przeczytałam podpis, patrząc na zdjęcie pomyślałam sobie: "barok"

[Dorotheaa]

Napisane przez czarna kawa

Zawijaski w pierwszych są genialne. Jeszcze zanim przeczytałam podpis, patrząc na zdjęcie pomyślałam sobie: "barok"

Dziękuję! Przyznam się, że taki sposób robienia zawijasków podglądnęłam gdzieś. Zresztą na razie jestem na takim etapie, że oglądam dużo sutaszy i podpatruję, co się da zrobić i jak, a potem to robię. Chcę wypróbować jak najwięcej różnych technik wyszywania sznurków

[Martva]

Barokowe są świetne, widzę ze użyłaś przezroczystego szkiełka - w takich wypadkach podklejasz/podszywasz, czy chowasz te kożce sznurków pod zawijasami z tyłu?

[Dorotheaa]

Napisane przez Martva

Barokowe są świetne, widzę ze użyłaś przezroczystego szkiełka - w takich wypadkach podklejasz/podszywasz, czy chowasz te kożce sznurków pod zawijasami z tyłu?

Akurat te barokowe są całe podklejone czarnym filcem. Koralik był dość ciemny, więc nawet dobrze to wygląda. Końcówki zawijasów też podkleiłam. Ale sama się ostatnio zastanawiałam, czy jest sens podklejać całość np. te fioletowo zielone, są wykonane z jednego fragmentu sznurka i z tyłu ładnie wyglądały, więc filcem zakryłam tylko końcówki sznurków. A egipskie nie są wcale podklejone, bo się waham - czy zakleić całe, czy tylko kawałek :P Na pewno muszę ominąć tę centralną kropelkę, więc ciężko będzie je podszyć.
Cały czas podpatruję prace innych Wizażanek i widzę, że różnie robią, ale dominuje chyba podszywanie/podklejanie całości.

[mort_subite]

Jak dla mnie Flamenco i Barokowe po prostu rządzą...! Aż mnie kusi, żeby spróbować coś sobie uszyć, ale chyba pozostawię tę technikę nietkniętą Padam do nóg i podziwiam

[Dorotheaa]

Dobra, chwalę się, ale co tam... ciekawe czyje to kolczyczki wiszą w polecanych na Modnej

Trochę mam zajęć ostatnio, ale kończę kolejną parę, tym razem malutki, ale uroczy komplecik. Myślę, że w ciągu kilku dni się pojawi

[Dorotheaa]

Dzień dobry, ostatnio zabiegana jestem, ale stopniowo wykańczam kolejne sutasze. Tym razem bordowy Sutasz Półwytrawny z onyksami i Sutasz Ślubny z perełkami. Oba jeszcze bez bigli (zamówione, czekam na paczkę ) Ostatnia to broszka słonecznikowa. Miały być kolczyki, ale z rozpędu kwiatek wyszedł za duży, więc jest brocha. Może jeszcze machnę do niego małe kolczyczki, tylko skończył mi się żółty sznurek na razie

Zdjęcia straszne, ale same pewnie widzicie, że pogoda nie "ten teges"

[diplofaza]

słonecznik jest genialny

[andape]

Po tym co napisałaś u mnie ciekawa byłam bardzo co tu zobaczę...a tu takie cuda. Widać, że sutasz Cię słucha i, że masz masę ciekawych pomysłów.A w końcu w sutaszu to najważniejsze. W każdym razie jak dla mnie jest pięknie.
Przy jednych kolczykach napisałaś, że pierwszys wyszedł równo a kolejny już nie, mimo, że z jednego sznurka. Podpowiem Ci cos - jak składasz sznurki to patrz aby splot był skierowany w tę samą stronę(czyli ta jodełka ma iść w górę albo w dół) - wtedy wychodzi równo i gładko. Mam nadzieje, że jasno napisałam.Zobacz, że tak właśnie było przy pierwszym kolczyku
Pozdrawiam

[Dorotheaa]

Napisane przez diplofaza

słonecznik jest genialny

Hehe.. no to chyba faktycznie dorobię kolczyki

Napisane przez andape

Po tym co napisałaś u mnie ciekawa byłam bardzo co tu zobaczę...a tu takie cuda. Widać, że sutasz Cię słucha i, że masz masę ciekawych pomysłów.A w końcu w sutaszu to najważniejsze. W każdym razie jak dla mnie jest pięknie.
Przy jednych kolczykach napisałaś, że pierwszys wyszedł równo a kolejny już nie, mimo, że z jednego sznurka. Podpowiem Ci cos - jak składasz sznurki to patrz aby splot był skierowany w tę samą stronę(czyli ta jodełka ma iść w górę albo w dół) - wtedy wychodzi równo i gładko. Mam nadzieje, że jasno napisałam.Zobacz, że tak właśnie było przy pierwszym kolczyku
Pozdrawiam

Dzięki za miłe słowa Z tym układaniem sznurka, to właśnie tak myślałam, że to o kierunek jodełki chodzi, ale nie byłam pewna Dziękuję za radę

[staska_stasia]

Dla mnie Sutasz Półwytrawny jest najciekawszy. Co do slubnego- hmm, biżuteria z sutaszu jakoś w ogóle na ślub mi nie pasuje, ale to takie moje subiektywne odczucie.

[Karolka326]

najbardziej podoba mi się słonecznik, ale właśnie w formie broszki-jako kolczyki to dla mnie za dużo by było. Ślubne bardzo fajne

[czarna kawa]

Fajne wzory i uszyte starannie. Słonecznik - ciekawy pomysł, ale chyba wolę bardziej "tradycyjne" sutaszowe formy

[Dorotheaa]

Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa

Napisane przez staska_stasia

Dla mnie Sutasz Półwytrawny jest najciekawszy. Co do slubnego- hmm, biżuteria z sutaszu jakoś w ogóle na ślub mi nie pasuje, ale to takie moje subiektywne odczucie.

To chyba bardzo indywidualna kwestia, ale chyba zmienię mu nazwę, żeby jednoznacznie się nie kojarzył tylko ze ślubem. A Półwytrawny ciężko się szyło, nie polecam wzoru :P

Napisane przez Karolka326

najbardziej podoba mi się słonecznik, ale właśnie w formie broszki-jako kolczyki to dla mnie za dużo by było. Ślubne bardzo fajne

Właśnie kolczyki byłyby malutkie. Tutaj się zagalopowałam, ale fajnie mi się szyło, wiec została broszka

Napisane przez czarna kawa

Fajne wzory i uszyte starannie. Słonecznik - ciekawy pomysł, ale chyba wolę bardziej "tradycyjne" sutaszowe formy

Osobiście też wolę tradycyjne, ale takie inspirowane rzeczywistością świetnie się szyje A mam w zanadrzu jeszcze kilka pomysłów.

[Dorotheaa]

Kolejna para kolczyków, tym bardziej soczysty Sutasz Owocowy.

Poza tym wklejam lepsze zdjęcia Sutaszu Wytrawnego. Zawsze mnie śmieszyło, jak ktoś pisał, że jakiś tam element biżuterii jest niefotogieniczny. Teraz już wiem, że sama posiadam co najmniej jedną taką parę :P Wytrawne mają takie cudne głębokie kolory, które świetnie kontrastują z błyszczącymi koralikami. A tu na zdjęciach nie widać ani tego ani tego :P W rzeczywistości są duuuużo ładniejsze.

[gosiap165]

Coraz piękniejsze są Twoje sutasze

[Astartis]

Ślimaczkowy wzór taki jak w ostatnich - super

[mort_subite]

a mnie się podoba pomysł jabłka jako ekspozytora

I kolczyki na jabłuszku też niczego sobie. Tak samo jak zawijańce. A moje sznurki przyjdą dopiero po weekendzie

[Dorotheaa]

Napisane przez gosiap165

Coraz piękniejsze są Twoje sutasze

Dziękuję

Napisane przez Astartis

Ślimaczkowy wzór taki jak w ostatnich - super

A ile się naprzeklinałam, zanim go skończyłam... Bardzo niewdzięczny wzór, nie polecam, choć wygląda niepozornie...

Napisane przez mort_subite

a mnie się podoba pomysł jabłka jako ekspozytora

I kolczyki na jabłuszku też niczego sobie. Tak samo jak zawijańce. A moje sznurki przyjdą dopiero po weekendzie

Hehe... jabłko to była improwizacja... po prostu głodna byłam, popatrzyłam na rozłożone sutasze, popatrzyłam na jabłko i pomyślałam "czemu nie"
Mi chyba też się chyba powoli zbiera na nowe zamówienie, niby mam jeszcze dużo kolorów, ale powoli zaczynam doceniać fakt posiadania jednego koloru w różnych odcieniach... Poza tym kolorowych sznurków nigdy za wiele :P

[cucy]

flamenco i te pomarańczowe są suuuuuper

[Dorotheaa]

Dzień dobry, dzisiaj kolejny mały wrzucik. Nareszcie dokupiłam złoty i srebrny sutasz o odpowiedniej szerokości. Powstały dwie klasyczne pary kolczyków. Dość podobne do siebie. Moim celem było coś w miarę prostego w formie i małego, ale mąż znów jęczy, że za duże... heh...

[beata1718]

obie pary sliczne choć bardziej z zielonym mi sie podaba może dlatego że to mój kolor

[dobra69]

Mnie też zielone bardziej przypadły do gustu, ale też tylko ze względu na kolory