DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[Nadiia24]

Napisane przez jedyyna

ja nie lubie łooowsianek od dziecinstwa ! skaza bialkowa mnie w ogole odrzucila od jakich kolwiek nabialow ! a teraz sie wpakowalam W NABIALOWY SZAŁ hahaha ;D i dupa mi spada a co !
sie gra sie ma !

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

alez nie ma za co ! cala przyjemnosc po naszej stronie hehe ja lubie ogladac wasze zdjecia i motywowac sie do walki! lojej ! jestem niczym Transformers na polu walki hahaha!



ło widzisz jakie my sprytne i rezolutne :P juz na 3 watku zapuszczamy korzenie

Pati skoro tak mowisz :P to chybga trzeba sie wybrac poczekam do przerwy miedzy tabletkami i wtedy go go Ginekolog GO!

Ja tez tak miałam z tabsami...ze dostalam w trakcie brania. zadzwonilam do lekarza i lekarka powiedziala ze przez pierwsze 3 cykle moze sie tak zdarzyc oczywiscie to stricte dotyczy kobiet ktore zaczynaja z antykoncepcja. Natomiast jesli bierzesz juz jakis czas i wystepuja takie objawy powinnas pojsc do lekarza bo moze te tabletki sa dla Ciebie nie odpowiednie i po zmianie powinno sie wszytsko unormowac. Ja akurat mam juz wszytsko tak jak nalezy, teraz @ dostalam zaraz w 1 dniu przerwy ale co najwazniejsze po skonczonym opakowaniu :P

[Pandzia_2010]

ja własnie wszamałam makrele w galarecie z biedronki hehehe wygrzebałam groszek i kukurydze i zeżarłam jakn=bym rok nie jadła

[czarny_labedz]

Napisane przez Paati89

Jasne że przygarniemy
Nie powtarzamy I fazy !
Zaczynasz od II Od Protein.
Uderzeniówka jest raz jedyny i koniec.

Dlaczego nie powtarzamy I fazy?

[popolka]

Napisane przez czarny_labedz

Dlaczego nie powtarzamy I fazy?

ale ty masz wagę w normie i chcesz dojść do górnej granicy prawie niedowagi

[pysia222]

Napisane przez czarny_labedz

Dlaczego nie powtarzamy I fazy?

Moze dlatego , ze najpierw informujemy sie dokladnie na temat diety , ktora mamy zamiar sobie zafundowac

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Paati89

Co to za faszerowane papryki ? Dziś mam PW więc może bym się skusiła

ja robię tak: podsmażam cebulkę, mięso mielone, pieczarki. potem dodaję pomidory w puszce. i wszystko w paprykę i zapiekam. koniec

[Paati89]

Napisane przez czarny_labedz

Dlaczego nie powtarzamy I fazy?

A czytałaś książkę?
Nie wolno tak obciążać organizmu.
Faza uderzeniowa jest tylko raz w życiu.
Dietę można powtarzać ale bez uderzeniówki, zaczynamy od II fazy od dni Preteinowych i koniec.

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja robię tak: podsmażam cebulkę, mięso mielone, pieczarki. potem dodaję pomidory w puszce. i wszystko w paprykę i zapiekam. koniec

Brzmi apetycznie ale czy ja się tym najem
Pomidory mam mielone tyż, jedynie pieczary i paprykę trzeba zakupić.
A to z serkiem żółtym musiałobybyć niebo w gebie, ale serek zółty to zło!

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Proszę o pomoc
Jako że szukam pracy już desperacko wysyłam CV Wszędzie.. dziś rano znalazłam ofertę pracy do adresowania kopert w jakiejś firmie bardzo blisko mnie, mówie co mi szkodzi wymagań szczególnych nie mieli to wysłałam.
O dziwo oddzwonili. Rozmowę mam na 9.30 w czwartek.. chciałam oglądnąć te ogłoszenie jeszcze raz i już skasowali.
Już nie raz ogłoszenia mijały się z celen bo było co innego a na rozmowie się okazywało,że to akwizycja czy praca na akord w dziwnych warunkach.
Martwi mnie że to skasowali.
Na rozmowę i tak pójdę, ciekawe czy coś kombinują czy w końcu gdziekolwiek się zahaczę w jakiejś robocie bo już nie daję rady finansowo

[myrmyr]

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja robię tak: podsmażam cebulkę, mięso mielone, pieczarki. potem dodaję pomidory w puszce. i wszystko w paprykę i zapiekam. koniec

Ja dodaję jeszcze przyprawę do chilli con carne. Niebo w gębie!

I Kochana, zjesz 2 takie papryki to pękniesz

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez myrmyr

Ja dodaję jeszcze przyprawę do chilli con carne. Niebo w gębie!

I Kochana, zjesz 2 takie papryki to pękniesz

no ja przypraw nie pisałam, bo myślę, że każdy robi po swojemu jak lubi i racja, bardzo syci ta papryka

[Pandzia_2010]

a ja sobie uświadomiłam, że zrzuciłam 33,5kilograma czujecie??

[ch0colate]

Melduję się
Nie nadążam za Wam dziewczyny, ciężko mi sie wbić, jak nie czytam Was jeden dzień i ma do nadrobienia ok. 6-7 stron
Dziś na śniadanie były rozpustne kanapki

Mój zastój porcelankowy ruszył samoistnie, ale za to waga wzrosła chyba zrezygnuje z deserów na jakiś czas...

[popolka]

Napisane przez Paati89

A czytałaś książkę?
Nie wolno tak obciążać organizmu.
Faza uderzeniowa jest tylko raz w życiu.
Dietę można powtarzać ale bez uderzeniówki, zaczynamy od II fazy od dni Preteinowych i koniec.



Brzmi apetycznie ale czy ja się tym najem
Pomidory mam mielone tyż, jedynie pieczary i paprykę trzeba zakupić.
A to z serkiem żółtym musiałobybyć niebo w gebie, ale serek zółty to zło!

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Proszę o pomoc
Jako że szukam pracy już desperacko wysyłam CV Wszędzie.. dziś rano znalazłam ofertę pracy do adresowania kopert w jakiejś firmie bardzo blisko mnie, mówie co mi szkodzi wymagań szczególnych nie mieli to wysłałam.
O dziwo oddzwonili. Rozmowę mam na 9.30 w czwartek.. chciałam oglądnąć te ogłoszenie jeszcze raz i już skasowali.
Już nie raz ogłoszenia mijały się z celen bo było co innego a na rozmowie się okazywało,że to akwizycja czy praca na akord w dziwnych warunkach.
Martwi mnie że to skasowali.
Na rozmowę i tak pójdę, ciekawe czy coś kombinują czy w końcu gdziekolwiek się zahaczę w jakiejś robocie bo już nie daję rady finansowo

może juz uważają ze znaleźli Ciebie
a to ma bym praca chałupnicza? ja kiedys sie nadziałam na taka oferte ze trzebabyło wysłac 8zł to oni wysla materiały te wszystkie do adresowania kopert i dałam sie głupia nadziac
ale to było w innym miescie a nie osobiście takze mam nadzieje ze Ciebie to nie spotka

[myrmyr]

Napisane przez tchnienie-wiatru

no ja przypraw nie pisałam, bo myślę, że każdy robi po swojemu jak lubi i racja, bardzo syci ta papryka

Wiem, wiem Kochana, ale sól pieprz czy papryka słodka/ostra i itd własna kombinacja... to nie to samo co konkretny zestaw przypraw - jak dodaję tą przyprawę do chilli con carne to mięso ma zupełnie inny smak Fajnie wychodzi

A tak w ogóle to jak pierwszy raz zrobiłam to danie to się BARDZO zdziwiłam ile mięsa wchodzi do 1 papryki, szok.

[Pandzia_2010]

Napisane przez Paati89

A czytałaś książkę?
Nie wolno tak obciążać organizmu.
Faza uderzeniowa jest tylko raz w życiu.
Dietę można powtarzać ale bez uderzeniówki, zaczynamy od II fazy od dni Preteinowych i koniec.



Brzmi apetycznie ale czy ja się tym najem
Pomidory mam mielone tyż, jedynie pieczary i paprykę trzeba zakupić.
A to z serkiem żółtym musiałobybyć niebo w gebie, ale serek zółty to zło!

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Proszę o pomoc
Jako że szukam pracy już desperacko wysyłam CV Wszędzie.. dziś rano znalazłam ofertę pracy do adresowania kopert w jakiejś firmie bardzo blisko mnie, mówie co mi szkodzi wymagań szczególnych nie mieli to wysłałam.
O dziwo oddzwonili. Rozmowę mam na 9.30 w czwartek.. chciałam oglądnąć te ogłoszenie jeszcze raz i już skasowali.
Już nie raz ogłoszenia mijały się z celen bo było co innego a na rozmowie się okazywało,że to akwizycja czy praca na akord w dziwnych warunkach.
Martwi mnie że to skasowali.
Na rozmowę i tak pójdę, ciekawe czy coś kombinują czy w końcu gdziekolwiek się zahaczę w jakiejś robocie bo już nie daję rady finansowo

na pewno Ci się uda wierzę w to

[Paati89]

Napisane przez popolka

może juz uważają ze znaleźli Ciebie
a to ma bym praca chałupnicza? ja kiedys sie nadziałam na taka oferte ze trzebabyło wysłac 8zł to oni wysla materiały te wszystkie do adresowania kopert i dałam sie głupia nadziac
ale to było w innym miescie a nie osobiście takze mam nadzieje ze Ciebie to nie spotka

Hehe na taką chałupniczą też się nabrałam.. sklejanie kopert, wysłałam kaskę i przepadło...
Tutaj w ogłoszeniu było że na umowe zlecenie, praca dorywcza. Adresowanie kopert w siedzibie ich firmy.
wymagali zdolności manualne i nic innego.
Dziwne ale wysłałam.
Liczę że to faktycznie będzie adresowanie kopert w ich siedzibie firmy!
A nie nie wiadomo co
praca niezbyt ambitna ale w mojej sytuacji finansowej byle co musi być a w tym czasie chciałam zacząć powoli odkładać na koncie na otwarcie salonu własnego

[pysia222]

[QUOTE=Paati89;25100073Pro szę o pomoc
Jako że szukam pracy już desperacko wysyłam CV Wszędzie.. dziś rano znalazłam ofertę pracy do adresowania kopert w jakiejś firmie bardzo blisko mnie, mówie co mi szkodzi wymagań szczególnych nie mieli to wysłałam.
O dziwo oddzwonili. Rozmowę mam na 9.30 w czwartek.. chciałam oglądnąć te ogłoszenie jeszcze raz i już skasowali.
Już nie raz ogłoszenia mijały się z celen bo było co innego a na rozmowie się okazywało,że to akwizycja czy praca na akord w dziwnych warunkach.
Martwi mnie że to skasowali.
Na rozmowę i tak pójdę, ciekawe czy coś kombinują czy w końcu gdziekolwiek się zahaczę w jakiejś robocie bo już nie daję rady finansowo [/QUOTE]


Niestety nie moge Ci w zaden sposob doradzic jednak jak czytam Twoje zmagania w poszukiwani pracy to zaczynam sie bac
Ja mam dwie swietne prace , ale mam zamiar z nich zrezygnowac i przeprowadzic síe do zupelnie innego miasta ok. 350 km dalej .
Mam nadzieje , ze i tam szybko prace znajde .

[popolka]

Napisane przez Paati89

Hehe na taką chałupniczą też się nabrałam.. sklejanie kopert, wysłałam kaskę i przepadło...
Tutaj w ogłoszeniu było że na umowe zlecenie, praca dorywcza. Adresowanie kopert w siedzibie ich firmy.
wymagali zdolności manualne i nic innego.
Dziwne ale wysłałam.
Liczę że to faktycznie będzie adresowanie kopert w ich siedzibie firmy!
A nie nie wiadomo co
praca niezbyt ambitna ale w mojej sytuacji finansowej byle co musi być a w tym czasie chciałam zacząć powoli odkładać na koncie na otwarcie salonu własnego

miejmy nadzieje że to bedzie realna praca a nie ściema, ale skoro zapraszają cie na rozmowę kwalifikacyjna to może cos z tego byc
a jak interesuje Cie każda praca to widziałam ogłoszenie pracownika sklepu w lidlu na kuźnikach

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez popolka

miejmy nadzieje że to bedzie realna praca a nie ściema, ale skoro zapraszają cie na rozmowę kwalifikacyjna to może cos z tego byc
a jak interesuje Cie każda praca to widziałam ogłoszenie pracownika sklepu w lidlu na kuźnikach

na krzykach w lidlu też szukają

[Paati89]

Napisane przez popolka

miejmy nadzieje że to bedzie realna praca a nie ściema, ale skoro zapraszają cie na rozmowę kwalifikacyjna to może cos z tego byc
a jak interesuje Cie każda praca to widziałam ogłoszenie pracownika sklepu w lidlu na kuźnikach

No może tego typu sieci sklepów odpuszczam... Już się napracowałam w takiej spożywce zajechać się idzie a zarobki śmieszne.
Kiedyś też było ogłoszenie że do biura przy obsłudze klienta- firma kosmetyczna a na rozmowie okazało się że to akwizycja perfum przed siedzibą ich biura! Żenada.
No zobaczymy narazie się nie podniecam zeby znów się nie rozczarować tak jak tamtą pracą na Zielińskim co mnie z języków przepytywała i dziwne spospby rekrutacji miała a to przeciez zwykły targ ...

[Pandzia_2010]

Napisane przez tchnienie-wiatru

na krzykach w lidlu też szukają

w Lidlu nie najgorzej jakies talony dostaja na swieta i paczki dla dzieci. widzialam taka paczke to nie najgorsze rzeczy. Ja bym poszla bo bynajmniej skladki odprowadzane a po drugie nie robia nadgodzin, bo maja elektroniczne czytniki czasu pracy

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Paati89

No może tego typu sieci sklepów odpuszczam... Już się napracowałam w takiej spożywce zajechać się idzie a zarobki śmieszne.
Kiedyś też było ogłoszenie że do biura przy obsłudze klienta- firma kosmetyczna a na rozmowie okazało się że to akwizycja perfum przed siedzibą ich biura! Żenada.
No zobaczymy narazie się nie podniecam zeby znów się nie rozczarować tak jak tamtą pracą na Zielińskim co mnie z języków przepytywała i dziwne spospby rekrutacji miała a to przeciez zwykły targ ...

hmm,uważam, że jeśli ciężko Ci finansowo mogłabyś chociaż w takim lidlu popracować i szukać innej pracy w tym czasie... ja bym tak zrobiła oczywiście nie na stałe, na trochę, żeby mieć za co żyć

[Czarna14]

Ja zamierzam pracować na kasie. Myślę, że to lepsze niż knajpa, ale może się mylę - zresztą prawdopodobnie sama się przekonam.

Ważyłam się dzisiaj i jest spadek - 0,8 kg. Łącznie po 3 tyg diety mam spadek 5,4 kg

[popolka]

Napisane przez Czarna14

Ja zamierzam pracować na kasie. Myślę, że to lepsze niż knajpa, ale może się mylę - zresztą prawdopodobnie sama się przekonam.

Ważyłam się dzisiaj i jest spadek - 0,8 kg. Łącznie po 3 tyg diety mam spadek 5,4 kg

ja pracowałam wiele razy na kasie w hipermarketach i w sumie nie jest tak źle jak nie ma okresu przedświątecznego bo wtedy można sie zarobić

[jedyyna]

co do Lidla to ja własnie też slyszalam od znajomych pracujacych tam ze kasa jest ladna i sama sie zastanawialam czy przypadkiem nie zlozyc tam swojego CV

[popolka]

Napisane przez jedyyna

co do Lidla to ja własnie też slyszalam od znajomych pracujacych tam ze kasa jest ladna i sama sie zastanawialam czy przypadkiem nie zlozyc tam swojego CV

ciekawe jak zarobki są tam

[Czarna14]

Oj to co się dzieje przed świętami to ludzkie pojęcie przechodzi, z perspektywy klienta zawsze współczułam kasjerkom. Ale stawki tez są sporo wyższe i kobitka mi mówiła, że przed świętami zawsze mają dużo chętnych do pracy (którzy na ogół zostają tylko ,,na chwile")

[Pandzia_2010]

Napisane przez Czarna14

Oj to co się dzieje przed świętami to ludzkie pojęcie przechodzi, z perspektywy klienta zawsze współczułam kasjerkom. Ale stawki tez są sporo wyższe i kobitka mi mówiła, że przed świętami zawsze mają dużo chętnych do pracy (którzy na ogół zostają tylko ,,na chwile")

oj zarobki przed swiętami nie rosną dostajesz talony i tak w stokrotce 350zl ale musisz ileś tam już pracować hehehe a w Lidlu nie wiem jak jest. Praca w sklepie lepza niz w barze, bo nie masz nocek.

[Czarna14]

To chyba zależy gdzie... nie ma przecież jednej zasady, prawda? W szczególności jeśli jest to praca dla uczniów/studentów (bo do tej grupy będę się niedługo zaliczać)

[extravagance86]

dzień dobry..Wszystkim

znów nie zdałam prawa jazdy i czuje się beznadziejnie z tym;/ bo wiem, że potrafię to wszystko zrobić atu dupa dupa dupa, beznadzieja:mur : ja już naprawdę zacznę jeździć bez tego prawka i to chyba nie tylko do pracy;/ bo juz mnie to tak denerwuje, że masakra.
ahh

[myszex23]

Napisane przez Paati89

Co to za faszerowane papryki ? Dziś mam PW więc może bym się skusiła

ja robię tak: pół kilo pieczarek- obrać i do robota kuchennego zmielić drobno, do tego dużą celulę też drobno i podsmażyć, tak, żeby pieczarki wodę pusciły i żeby tą wodę odparować. Posolić, popieprzyć do smaku. Do tego pół kilo mięsa mielonego- ja daję surowe i mieszam <nadzienie takie też do gołąbków robię > można dodać jajko, ale raczej nie trzeba. I taki mix do wydrążonej papryki, do gara, do połowy woda + kostka rosołowa i dusić pod przykryciem z godzinę lub trochę dłużej. Z wody z kostką można zrobić pyszny sos pomidorowy- dodać czosnek, przecier pomidorowy i ew. trochę skrobii.

A tak myślę- jakby te papryki zapiec pod beszamelem i wieśniakiem... to ostatnio mój ulubiony sposób na wszystko

Napisane przez Paati89

Proszę o pomoc
Jako że szukam pracy już desperacko wysyłam CV Wszędzie.. dziś rano znalazłam ofertę pracy do adresowania kopert w jakiejś firmie bardzo blisko mnie, mówie co mi szkodzi wymagań szczególnych nie mieli to wysłałam.
O dziwo oddzwonili. Rozmowę mam na 9.30 w czwartek.. chciałam oglądnąć te ogłoszenie jeszcze raz i już skasowali.
Już nie raz ogłoszenia mijały się z celen bo było co innego a na rozmowie się okazywało,że to akwizycja czy praca na akord w dziwnych warunkach.
Martwi mnie że to skasowali.
Na rozmowę i tak pójdę, ciekawe czy coś kombinują czy w końcu gdziekolwiek się zahaczę w jakiejś robocie bo już nie daję rady finansowo

obstawiam, że to nie żadna ściema. Ale mówiąc szczerze lepiej mi brzmi praca w lidlu niż adresowanie kopert...? tak czy siak ŻADNA PRACA NIE HAŃBI!!!!

Napisane przez Pandzia_2010

oj zarobki przed swiętami nie rosną dostajesz talony i tak w stokrotce 350zl ale musisz ileś tam już pracować hehehe a w Lidlu nie wiem jak jest. Praca w sklepie lepza niz w barze, bo nie masz nocek.

i pijanych zboków