|
|
#31 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
też tak miałam
litr pepsi dziennie, chipsy, kfc co drugi dzień aż waga pokazala prawie 80 kg i pojawił sie cellulit ograniczałam stopniowo i teraz pepsi tylko raz/dwa w miesiącu, chipsów nie jadłam od 3 miesięcy a wkfc zamawiam ewentualnie sałatkę także da się, znajdz sobie inne przekąski, ja jem orzechy albo mieszankę studencką. Znajdź też ulubiony smak wody ja piję nałęczowiankę gruszkową.
__________________
oszalałam |
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 519
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
W fast foodach nie jem, może raz na rok, w trakcie jakiejś podróży, ale to raczej coś małego. Nie piję żadnych słodzonych napojów, tylko w drinku, ale to okazjonalnie.
Za to z przyzwyczajenia jem codziennie słodycze, raczej zajadam stresy, nawet jak mi nie smakuje. Średnio raz na miesiąc jem też nachosy. I zapijam je winem, w sumie dużo wina piję ;p W domu robię frytki czasem, mniej więcej 2 razy na miesiąc. Za problem uważam tylko słodycze, ale ten problem zniknie jak wrócę na siłownię.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
aaaale woda smakowa ma dużo kalorii chemii i cukruu!!
a jak to ograniczylas to schudlas?;p |
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
No i zapomnialam o moim ukochanym daniu, nie wiem jak to możliwe, a mianowicie moja miłość; pizza
Palę okazjonalnie i piję niestety dość często( chociaż staram sie ograniczać) czyli ok. raz w tygodniu, ale nie powiem czego bo skrzyczycie
__________________
Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu, |
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Far Far Away
Wiadomości: 705
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja mam to szczęście, że nie lubię jedzenia z fast foodów i szczerze, to nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam jakiegoś hamburgera (chyba kilka lat temu). Od wielkiego dzwonu tata robi domowe frytki to zdarza mi się kilka zjeść, ale bez jakichś specjalnych doznań smakowych
. Za to uwielbiam lody z MacDonalda Pepsi, coli czy soków nie piję, poza tym w domu raczej też często ich nie ma (na Święta kupujemy tylko butelkę Pepsi , której i tak nie piję).Alkohol spożywam bardzo, bardzo rzadko , papierosów nie palę. Za to moją zmorą są słodycze No i piję 2 kawy dziennie, bo inaczej jestem nieprzytomna (ale jej nie słodzę ).Eh, chyba nie jest tak źle ze mną, gdyby nie te słodycze, to byłoby perfekcyjnie. No ale przecież nikt nie jest idealny
__________________
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Cytat:
jestem na drodze do czystej kupiłam zgrzewkę 4kg teraz rezygnuje ze smazonego zobaczymy co bedzie
__________________
oszalałam |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
ja ostatnio też staram się odstawić pepsi...biorę wodę i rozpuszczam ten pluszzz czy inne takie musujące witaminy... dodaję lód i udaję że jest smaczne
takie moje wieczorne szaleństwo
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 221
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
- Nie lubię pepsi ani napojów gazowanych, brzuch po tym boli, za słodkie, nie zaspokaja pragnienia, no nie lubię
Za to TŻ pepsi-maniak, staram się go nawrócić. To chyba faktycznie uzależnia bo ciężko mu rzucić czego nie pojmuję![]() - Chipsy gdzieś raz na miesiąc do filmu, ale wolę popcorn. - W mcdonaldzie lubię tylko lody. - Pizze za to jem bardzo często, uwielbiam Czasem kebab pita.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
u ze mną to jest słabo raczej.
kfc raz w miesiącu. chipsy co tydzień tak jak pizza. słodyczy prawie nie jem coli też raczej nie pijam. niestety jestem fanką frytek, wiec robię domowe, w piekarniku więc pocieszam się, że i tak mają mniej tłuszczu. ![]() piję ( ostatnio jakoś mało ) i palę (ostatnio co raz więcej ) - co jest moją największą diabelną zmorą.
__________________
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja codziennie coli bym nie dała rady pić, jak kupimy z TŻ-tem 2 litry to mamy to na ładnych kilka dni, nawet puszki 0,3 l nie jestem w stanie wypić sama, za dużo tego gazu, słodkiego i w ogóle
Nie mogę żyć bez wody, popijam czekoladę i słodycze, bo mnie przesładza, na dodatek nic tak nie zaspokaja pragnienia jak właśnie woda; od tych słodkich napojów chce się pić jeszcze bardziej. Tylko to moje umiłowanie frytek i innych smażoności...
|
|
|
|
|
#41 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Nie palcie, bo się szybko sypniecie. Wszystkie moje palące (od paru, parunastu lat) rówieśnice wyglądają już jak stare baby, a są ledwo po 30tce. Masakra.
Ja ze śmieci jem tylko frytki i piję colę. Rzadko. Acha, jeszcze bardzo lubię surówki z McDona z płatkami sera albo z kurczakiem - bardzo dobre. Ale to już chyba nie junk food
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja nie palę i nie chodzę nigdy na solarium. Mam 22-letnią palącą i chodzącą regularnie na solarium koleżankę. Nie uwierzycie, ale ona ma bardzo widoczne zmarszczki. W tym wieku! Strach pomyśleć, co będzie później.
Na palenie szkoda zdrowia i pieniędzy. |
|
|
|
|
#43 | ||
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Cytat:
Cytat:
no niestety, palenie to straszny syf i żałuję, że zaczęłam kiedyś palić.
__________________
|
||
|
|
|
|
#44 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Każda moja wymówka będzie głupia. Pobiczujcie mnie
|
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 458
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
ja ostatni raz w fast foodzie (typu kfc, mac) byłam jakieś 6 lat temu
nie ciągnie mnie tam, to jedzenie po prostu mi nie smakuje. pizza, kebaby i tego typu rzeczy, bardzo bardzo sporadycznie - ostatnio chyba jadłam 4 miesiące temu teraz jestem na diecie, więc wogóle to nie wchodzi w grę inna sprawa, że moi rodzice to są z tych, co jak byłam mała, to zabierali mnie do maca raz w roku - dzień dziecka i happy meal także nigdy nie miałam takich nawyków.co do gazowanych, to raczej nie przepadam (boli mnie brzuch potem), od czasu do czasu napiję się coli zero jak mam ochotę na coś słodkiego.
__________________
czekamy |
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 095
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Och, uzależnia, no i ciężko rzucić. Jakbyś była na naszym miejscu to byś zrozumiała.
Jestem uzależniona od Pepsi, codziennie od jakiegoś czasu.. w domu jest jedna dwulitrowa butelka. Ale dzisiaj się sprzeciwiłam i powiedziałam, że tata ma kupić soczek i że nie piję! Tak więc rzucam to ohydztwo i mam nadzieję, że wytrzymam jakiś czas. ![]() Wodę lubię, piję codziennie sporo, więc nie mam problemu z piciem czego innego niż w/w. ![]() Zresztą za dużo pieniędzy na to idzie. W MC, lub KFC rzadko bywam, jak już to może 1-2 na pół roku. Nie palę, a piję na imprezach sporadycznie i mało, chociaż to w sumie zależy od mojego samopoczucia. Edytowane przez Modette Czas edycji: 2011-03-12 o 12:41 |
|
|
|
|
#48 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
A pal, jak lubisz
Moja mama też kopci ze 30 lat i żyje. Tyle, że w kosmetyczkę i pielęgnację ładuje zawrotne sumy żeby jako tako wyglądać i się nie rozlecieć Co dziwne, zdrowsza jest ode mnie...ale to może dlatego, ze ja przez całe życie płodowe i z 20 lat życia byłam bierną palaczką, a ona "tylko" całe swoje dorosłe życie
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Taaa ale ja już widzę że przez te kilka lat moje zęby już nie są tak perłowe, a wladowano w nie tysiące na aparat itp ... więc wiesz, mam takie wyrzuty sumienia w sumie słusznie.
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
W gimnazjum na porządku dziennym były chipsy popijane colą, do tego batony itp. Fast foodów raczej nie miałam możliwości jesc zbyt często, ale zdarzało się. Jak zobaczyłam na swojej wadze coraz większe cyferki, to postanowiłam odrzucic wszystkie słodycze i niezdrowe jedzenie. Ciężko było na początku, a teraz chipsy jem może raz na pół roku (na jakiejś imprezie), colę tak samo. Czasem mnie najdzie na jakieś frytki, pizzę itp, ale myślę że raz na miesiąc czy dwa - nic mi się nie stanie
Grunt to silna wola, później jest coraz łatwiej. |
|
|
|
|
#51 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
w kafc czy maku teraz rzadko bywam 1 w tygodniu czasem 1 w miesiącu, zdarza się rzadko ale zdarza i 2 razy w tygodniu (kiedyś było zdecydowanie częściej). chodzę jak nie chce mi się gotować albo już nie mam w ogóle pomysłów. gorzej jest ze słodyczami i chipsami chociaż tych ostatnich już prawie nie jadam. co do napoi też rzadko jak już nie mam ochoty na wodę albo nie chce mi się parzyć herbaty
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
KFC
byłam kilka miesięcy temu, zamówiłam twistera (kurczak w tortilli), jem, jem, nagle czuję, że nie mogę pogryźć, zaglądam w głąb a tam surowe mięso zrobiło mi się niedobrze, poszłam do kasy, pokazuję babce, że surowczaka dostałam, a ta pobiegła do kuchni i mi nowego niesie Ciężko mi zrozumieć, jak mogła pomyśleć, że kiedykolwiek jeszcze cokolwiek tam zjem. Koniec końców dostałam zwrot gotówki, ale tak jak sobie obiecałam, jedzenia stamtąd nie tknę. Chyba, że to będę niemiłosiernie głodna i będzie to jedyny czynny lokal w promieniu 50km, może się skuszę na sałatkę grecką ![]() Moją junk foodową zmorą jest pizza, na szczęście potrafię upiec całkiem smaczną, więc nie zawsze jem zamawiane, domowa trochę zdrowsza. Burgery też robię w domu, żaden Mac nie przebije domowego cheesburgera ze świeżo mielonej, dobrej jakości wołowiny (żadne gotowe mielone mięso). Colę light też pijam zbyt często, ale mam mocne postanowienie zaprzestania. |
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Dziesiejszy wieczór przy chipsach 'ostre chili', dipie 'meksykańska salsa', chlebkach czsnkowych 7 Days i butli coke cherry
przyłącza się ktoś?
__________________
♥♡
|
|
|
|
|
#54 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja rzadko bywam w MCach, bo w domu czeka na mnie pan z żołądkiem, którego MC nie zadowoli
Więc przeważnie jednak gotuję sama (często z półproduktów typy gotowe sosy, ale takie już jest życie i wiem, wiem, że samemu też można szybko i tanio, ale sił brak ), a jak wychodzimy i jemy na ekhm mieście, to raczej w zdrowszych miejscach.A propos kebaba - nie przejmujcie się tym aż tak, to ponoć najzdrowszy fast food, bo ma dużo warzyw. Colę lubię, myślę, że ma w sobie jakiś środek uzależniający:P Ale właśnie - jak nie kupię, to nie mam, proste i logiczne Więc kupuję rzadko. Ze "złych" napojów to lubię też piwo - nie, żeby się upić, ale tak jedno-dwa na weekend, dla poprawy samopoczucia nereczek :P Marne tłumaczenie, wiem :PSłodycze - uwielbiam i nigdy z nich nie zrezygnuję. Wolę uprawiać sport niż rezygnować ze słodyczy. Nie zajadam się jak głupia, ale tak pół tabliczki dziennie zejdzie. Staram się jadać regularnie i małe porcje, ale często. Waga stoi, gdyby nie te słodycze i trochę więcej ruchu, pewnie byłaby lepsza, ale i tak nie narzekam. |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;25685439]Ja rzadko bywam w MCach, bo w domu czeka na mnie pan z żołądkiem, którego MC nie zadowoli
Więc przeważnie jednak gotuję sama (często z półproduktów typy gotowe sosy, ale takie już jest życie i wiem, wiem, że samemu też można szybko i tanio, ale sił brak ), a jak wychodzimy i jemy na ekhm mieście, to raczej w zdrowszych miejscach.A propos kebaba - nie przejmujcie się tym aż tak, to ponoć najzdrowszy fast food, bo ma dużo warzyw. Colę lubię, myślę, że ma w sobie jakiś środek uzależniający:P Ale właśnie - jak nie kupię, to nie mam, proste i logiczne Więc kupuję rzadko. Ze "złych" napojów to lubię też piwo - nie, żeby się upić, ale tak jedno-dwa na weekend, dla poprawy samopoczucia nereczek :P Marne tłumaczenie, wiem :PSłodycze - uwielbiam i nigdy z nich nie zrezygnuję. Wolę uprawiać sport niż rezygnować ze słodyczy. Nie zajadam się jak głupia, ale tak pół tabliczki dziennie zejdzie. Staram się jadać regularnie i małe porcje, ale często. Waga stoi, gdyby nie te słodycze i trochę więcej ruchu, pewnie byłaby lepsza, ale i tak nie narzekam.[/QUOTE] No proszę Cię, co z tego, że ma warzywa, pomyśl z jakich odpadów to jest zrobione
|
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
No nie wiem, ja chodzę na takiego kebaba, że gościu ma wszystko w lodówce i wszystko widzę, te pomidory i sałaty nie wyglądają na stare ani odpadowe.
|
|
|
|
|
#57 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja nigdy nie jem w Macu (wyjątek dla lodów i kawy), kebaba w życiu nie spróbowałam nawet (okropnie to dla mnie wygląda), napoje gazowane piję sporadycznie, głównie Fantę.
Ale za to nadrabiam wszystko pizzą. Zjem KAŻDĄ ilość pizzy, jaka znajduje się na stole. Nawet mój facet wymiękł, jak kiedyś sama zjadłam pizzę xxl z podwójnym serem, a on swojej tylko połowę no ale na coś trzeba umrzeć
|
|
|
|
|
#58 |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 391
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
Ja się staram dbać o zdrowie
Tylko alkoholu i kawy piję dużo ![]() A w McDonaldach itp. to właściwie w ogóle nie bywam. Raz, że nie lubię molochów , a dwa, że jestem wegetarianką, więc i tak za wiele bym tam nie pojadła
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) Edytowane przez Chatul Czas edycji: 2011-03-12 o 22:55 |
|
|
|
|
#59 |
|
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 777
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
u mnie na szczęście odpada uzależnienie od napojów gazowanych - sporadycznie napiję się w towarzystwie, sama praktycznie nie kupuję, piję tylko wodę, herbatę, soki, czasem kawę.
jak zdarza mi się być w KFC czy Maku to do picia biorę zwykłą, gorącą herbatę, kawę albo Ice Tea ostatecznie. a tam zaglądam średnio raz na 2 tygodnie, i to raczej wtedy, kiedy naprawdę nie mam gdzie i kiedy zjeść, raczej nie dlatego że mam jakąś super ochotę. mój największy problem? słodycze trudno mi sobie odmówić szczególnie czekolady. no i TŻ źle na mnie wpływa jeśli chodzi o jedzenie chipsów, bo ja nie mogę nie jeść jak on je sobie chrupie... przerzuciliśmy się tylko ze zwykłych na te "prosto z pieca" ale wiem że to i tak syf. ach no i jeszcze uwielbiam frytki....ale porzuciłam smażenie w głębokim tłuszczu na rzecz pieczenia w piekarniku
__________________
How I choose to feel is how I am. Edytowane przez kasiencja Czas edycji: 2011-03-12 o 23:18 |
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 867
|
Dot.: Junk Food - ile razy w tyg. jecie/pijecie?
U mnie najgorzej sprawa wygląda z KFC, chipsami, popcornem i czekoladą
A sytuacja jest tym gorsza, że ja niezależnie ile bym zjadła i tak nie tyję ani o kilogram, więc nie mam zbytniej motywacji, żeby sobie tego odmawiać Na szczęście w KFC jestem może raz na 2 miesiące, na chipsy często szkoda mi kasy, natomiast popcorn do oporu, a czekoladę mleczną jestem w stanie wsunąć w całości ![]() Z drugiej strony Coli unikam od jakichś 7 lat już, wypiję sobie dla smaku szklankę może ze 2 razy w roku lub ewentualnie jeśli mi coś siądzie na żołądku, częściej zdarza mi się pić Sprite'a z ginem czy whisky. Palić nie palę, piję od dłuższego czasu bardzo rzadko, bo na imprezach zazwyczaj robię za kierowcę, a jeśli nie to kończy się czasem na jakimś piwie na koncercie Maca omijam szerokim łukiem, nie cieszy mnie wywalanie kasy (w moim odczuciu dość sporej) na sól z niewielkim dodatkiem frytek czy mikroskopijnego chickenburgera (hamburgerów jakichkolwiek nie tykam nawet kijem) czy fishmaca, którego 90% stanowi sos... Odkąd piekę własną pizzę żadna inna mi nie smakuje, a odkąd mój ulubiony "Turek" zszedł na psy robię sobie sama kebaby w bułce/wrapy z kebabem/sałatki z kebabem na bazie przyprawionej i smażonej na patelni grillowej z dosłownie malutką łyżeczką tłuszczu piersi z kurczaka ![]() Aaa i udało mi się od jakiegoś czasu przerzucić się z wody smakowej na źródlaną, bo ta pierwsza przestała mi smakować
__________________
Edytowane przez Fela Von Helvete Czas edycji: 2011-03-12 o 23:48 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.



litr pepsi dziennie, chipsy, kfc co drugi dzień aż waga pokazala prawie 80 kg i pojawił sie cellulit
ograniczałam stopniowo i teraz pepsi tylko raz/dwa w miesiącu, chipsów nie jadłam od 3 miesięcy a wkfc zamawiam ewentualnie sałatkę
także da się, znajdz sobie inne przekąski, ja jem orzechy albo mieszankę studencką. Znajdź też ulubiony smak wody ja piję nałęczowiankę gruszkową.


. Za to uwielbiam lody z MacDonalda 




Czasem kebab pita.







byłam kilka miesięcy temu, zamówiłam twistera (kurczak w tortilli), jem, jem, nagle czuję, że nie mogę pogryźć, zaglądam w głąb a tam surowe mięso
zrobiło mi się niedobrze, poszłam do kasy, pokazuję babce, że surowczaka dostałam, a ta pobiegła do kuchni i mi nowego niesie
no ale na coś trzeba umrzeć
, a dwa, że jestem wegetarianką, więc i tak za wiele bym tam nie pojadła
Na szczęście w KFC jestem może raz na 2 miesiące, na chipsy często szkoda mi kasy, natomiast popcorn do oporu, a czekoladę mleczną jestem w stanie wsunąć w całości ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

