Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-16, 19:49   #31
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Hm, mam znajomego, którego rodzice żyją na kredyt: to na kuchnie, to na samochód, to na ciuchy dla kumpla.... Mieszkanie odpicowane, auto niestare, kumpel ubrany jak ta lala, ale niestety, zadłużenie niebotyczne.

A co do wydzwaniających ludzi z banku namawiających na kredyty to to jest ich praca, a nie przyjemność dla nich
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 20:31   #32
natalor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 349
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Nie ma innej możliwości( no może w 1%) zakupu mieszkania niż na kredyt,który będziemy spłacać kilkadziesiąt lat.
Gdzie ma mieszkać młode małżeństwo czy para z dzieckiem? Z rodzicami/teściami mając do dyspozycji jeden pokój czy wynajmować za 1000 miesięcznie ? Lepiej wziąć kredyt i płacić ten 1000 ale prawie za swoje.
Moje dziecko na szczęście będzie miało jakiś start. Kiedyś przejmę połowę mieszkania 40m oraz kawalerkę. Kiedyś były mieszkania komunalne -właśnie w ten sposób nabyliśmy je. Babcia wpłaciła jakiś tam procent wartości-po 30 latach mogła je wykupić za grosze. Mama czekała w kolejce kilka lat na kawalerkę i też wykupiła.
Bez kredytu się nie da chyba ,że komuś się nie spieszy i może poczekać na mieszkanie od Państwa co najmniej 10 lat...
natalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 20:53   #33
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Ja nie widzę takiej opcji jak życie na kredyt - dopuszczam w swoim przypadku jedynie kredyt hipoteczny i taki już spłacamy z TŻtem.

Niestety natomiast moi żyjący na kredyt i z co łaska szwagra teściowie cały czas namawiają Teżeta by wziął kredyt za moimi plecami a to na remont, a to na nową kuchnie, wakacje na Teneryfie, a to na plazmę i nowego laptopa.... Bardzo się tego boje, bo pomimo, że Tżt nieźle zarabia to te raty by nas zjadły i nie wyrobilibyśmy nijak finansowo zwłaszcza, że jemu bardzo trudno odmówić sobie małych codziennych przyjemności.

Nie wiem czy ja jestem nie normalna i wolę zrobić powoli remont w naszym mieszkanku za zaoszczędzone pieniądze niż się zadłużać. Zwłaszcza, że pomimo, że jest ono w stylu wczesny gierek spokojnie da się w nim mieszkać. Telewizor 10 letni który odziedziczyłam po siostrze działa sprawnie więc nie potrzebuje nowej plazmy. A jeśli chodzi o np. meble kuchenne przynajmniej mam czas żeby sprawę dokładnie przemyśleć (już teraz wiem mniej więcej jak ma wyglądać) i wiecie jestem pewna, że kiedy już będę miała nowe meble będę się nimi naprawdę cieszyć

Jeśli zaś chodzi o podejście do życia na kredycie to to jest coś co się niestety wynosi z domu.
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2011-05-16 o 20:54
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:13   #34
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja. I trzeba tez byc w odpowiedniej grupie wiekowej. Takie sa zasady w bankach (a jak ktos twierdzi, ze nie, to niech sie przejdzie spyta). Duzo osob bierze slub zeby dostac kredyt, to prawda.

Mieszkanie kosztuje dwupokojowe okolo 300 tys, zarabiajac 2 ciekawie jakim cudem mozna kupic je bez kredytu. No nie bardzo. Ale wolala bym chociaz pol sumy uzbierac i wziac pol kredytu.

Poza tym ostatnio liczylismy taki kredyt na nieruchomosc i okazuje sie ze placi sie 50% wiecej niz sie wzielo. Sprytnie poukrywane procenty, jakies ubezpieczenia, niby 0% a jednak biorac 300k trzeba oddac 600. Dlatego nie smieje sie z tej reklamy gdzie facet przyszedl z matematykiem po kredyt.

Drogie jest zycie, no niestety, a banki na tym zeruja
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:16   #35
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Vixen poruszyłaś ważny temat Nasi rodacy zdają się niezmiernie kochać wszelkie kredyty Widzę to zwłaszcza u mojej dalszej rodziny która uwielbia zakupy typu nowa plazma, lodówka, sprzęt komputerowy oczywiście korzystając z Providenta
Ja w swoim otoczeniu (uczelnia wyższa) obserwuję niesamowitą zdolność do zadłużania się studentek na... ciuchy i kosmetyki Brzmi to śmieszne, ale w rzeczywistości śmieszne nie jest, zwłaszcza gdy zbierze się przez miesiąc debet na parę tysięcy - bo jak tu sobie odmówić kolejnej drogiej pary butów albo paru błyszczyków za stówę sztuka? Zresztą przeciez wiadomo że garderobę wymienia się co sezon by podążać za trendami A potem przymieranie głodem (kiedyś żywiłam przez 3 tygodnie koleżankę która wpadła w wir zakupów i został jej jedynie keczup w lodówce), nieopłacane rachunki, płaczliwe telefony do babci (by poratowała bo debet na karcie rośnie), w skrajnych wypadkach odcięty prąd i siedzenie przy świeczkach. Jak można byc tak nieodpowiedzialnym i niezaradnym życiowo? Tragedia...
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:32   #36
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Vixen poruszyłaś ważny temat Nasi rodacy zdają się niezmiernie kochać wszelkie kredyty Widzę to zwłaszcza u mojej dalszej rodziny która uwielbia zakupy typu nowa plazma, lodówka, sprzęt komputerowy oczywiście korzystając z Providenta

amerykanie chyba bardziej
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:35   #37
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja.
A to ciekawe Bzdury opowiadasz i tyle. Trzeba było być małżeństwem, żeby wziąć udział w programie "Rodzina na swoim", ale można żyć w konkubinacie albo być samemu i dostać kredyt. Ale już dawno zauważyłam, że Twoje poglądy są dość osobliwe...

Co do życia na kredycie - to nie dla mnie. Kredyt na mieszkanie - tak, ale zadłużanie się, żeby kupić telewizor, pralkę, polecieć do Włoch, zrobić prawo jazdy, to przesada. Raty za mieszkanie wydają mi się już koszmarem, a co dopiero płacenie co miesiąc za coś innego.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:50   #38
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
A to ciekawe Bzdury opowiadasz i tyle. Trzeba było być małżeństwem, żeby wziąć udział w programie "Rodzina na swoim", ale można żyć w konkubinacie albo być samemu i dostać kredyt. Ale już dawno zauważyłam, że Twoje poglądy są dość osobliwe...
Po prostu sprawdzam swoje 'fakty'. Nie tylko w programie rodzina na swoim. Zeby jakis singiel dostal taki kredyt musialby wykazac bardzo duzy dochod, ich nie obchodzi konkubinat tylko to, czy w razie czego bedzie jakis koziol ofiarny do splacania.

Swoja droga jeszcze chwila i dlug publiczny przekroczy dozwolony limit i Unia nam wlepi 100 mln euro kary... Nie rozumiem, czemu rzad na to pozwala skoro ludzie wykazuja duza niewyplacalnosc jednak.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-05-16 o 21:51
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 21:55   #39
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Po prostu sprawdzam swoje 'fakty'. Nie tylko w programie rodzina na swoim. Zeby jakis singiel dostal taki kredyt musialby wykazac bardzo duzy dochod, ich nie obchodzi konkubinat tylko to, czy w razie czego bedzie jakis koziol ofiarny do splacania.

Swoja droga jeszcze chwila i dlug publiczny przekroczy dozwolony limit i Unia nam wlepi 100 mln euro kary... Nie rozumiem, czemu rzad na to pozwala skoro ludzie wykazuja duza niewyplacalnosc jednak.
Kredyt mozesz wziac nawet z panem Józkiem ,liczy sie zdolność kredytowa i tyle.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-16, 22:42   #40
miss_alchemist
Raczkowanie
 
Avatar miss_alchemist
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 259
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

E tam, nie każdy, kto żyje na kredyt, to nieporadny człowiek, któremu nie chce się zarobić :P Sama zaciągam coraz to większy kredyt studencki, żeby realizować swoje plany na przyszłość, ale jest niemała całkiem nadzieja, że część mi umorzą Nawet coś jestem w stanie co miesiąc odłożyć, bo mam jeszcze stypendium naukowe i od czasu do czasu dorabiam.

Natomiast moi rodzice wciąż mają do spłacenia kredyt odnawialny. Niewielki, nie rosnący, trochę malejący, ale jednak. Mogliby żyć bez kredytu, gdyby nie to, że dobre parę lat temu mój tata w pewnym państwowym zakładzie nie dostawał przez kilka (a może nawet kilkanaście) miesięcy pensji. Coś trzeba jeść, a mama kokosów nie zarabiała Przy czym jednak moja mama ma pracę pewną i stabilną, nie ma ryzyka, że coś się nagle sypnie i kredyt urośnie do wartości niebotycznych, nie zaciągają dodatkowych długów, tylko ten jeden spłacić się nie chce jakoś :P

Są kredyty i kredyty - czasem warto zaryzykować, zainwestować po przemyśleniu wszystkich możliwych opcji. Mieszkanie, samochód (o ile nie posiada się już jakiegoś), prawo jazdy - to wszystko może być udaną inwestycją, która się zwróci (tak traktuję mój kredyt studencki). Trochę inaczej sprawa ma się z nową plazmą czy innym cudem, ale zakup na raty przy stabilnej sytuacji życiowej i finansowej - czemu nie? Wszystko jest dla ludzi - trzeba tylko znać umiar, tę granicę, przy której robi się już niewesoło.
miss_alchemist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 00:10   #41
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Ja wolę wziąć kredyt na samochód (nie koniecznie jakiś lepszy) i nim jeździć, a nie zbierać i tłuc się autobusami czy czymś innym.
Tak samo wolę wziąć kredyt na dom niż zbierać na niego całe życie...

Nie widzę, także nic dziwnego w tym kiedy ktoś bierze kredyt czy raty np coś co już by chciał mieć a wie, że naraz za to nie zapłaci. Np jakaś kamerę czy coś.

Zresztą po to jest taka opcja aby z niej korzystać
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 07:37   #42
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja.
Ja dostalam kredyt na 30 lat, no popatrz cud. Jako wowczas jeszcze niezamezna i na dodatek matka dwojki dzieci, ohohoho.
Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Po prostu sprawdzam swoje 'fakty'. Nie tylko w programie rodzina na swoim. Zeby jakis singiel dostal taki kredyt musialby wykazac bardzo duzy dochod, ich nie obchodzi konkubinat tylko to, czy w razie czego bedzie jakis koziol ofiarny do splacania.
To sprawdzaj te fakty dokladniej. Wspolkredytobiorca moze byc kazdy, kogo dochody zsumowane z Twoimi spowoduja, ze w opinii banku bedzie Was stac na splate raty. To nie konkubinat banku nie obchodzi - banku jeszcze bardziej nie obchodzi Twoj slub i stan cywilny jedynym wyjatkiem sa preferencyjne oferty dla mlodych rodzin.
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2011-05-17 o 07:38
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:06   #43
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja. I trzeba tez byc w odpowiedniej grupie wiekowej. Takie sa zasady w bankach (a jak ktos twierdzi, ze nie, to niech sie przejdzie spyta). Duzo osob bierze slub zeby dostac kredyt, to prawda.
Nie trzeba brać ślubu. Chyba, że chce się skorzystać z programu "Rodzina na swoim". Nawet czasem ślub może się okazać przeszkodą we wzięciu kredytu - np. gdybym ja na chwilę obecną chciała wziąć kredyt ze swoim TŻ mógłby być problem ze wzgl. na jego (zapewne) kiepski scoring w BIK. (Na samym początku naszej znajomości wziął kredyt gotówkowy i ociągnął się w spłacie jednej raty dość znaczny okres czasu teraz zapewne ze 2 lata trzeba czekać, by się dane z BIKU po 5 latach wyzerowały). Jeśli singiel zarabia około 3 tys. netto i dysponuje około 20% wkładem własnym tj. około 50-60 tys. zł. (przy mieszkaniu powiedzmy o wartości 300 tys.) kredyt dostanie - w mojej pracy dwoje znajomych już właśnie się mebluje Poza tym, współkredytobiorcą może być i mama, tata czy tam sąsiad - zresztą zostało to już powiedziane.
Więc to nie zawsze jest tak.
Samo branie kredytów na plazmy, laptopy, zaręczynowe pierścionki będąc niewypłacalnym uważam za głupotę...
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:06   #44
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ano ma,jest taki kredyt jak "rodzina na swoim" na bardziej preferencyjnych warunkach

Wedlug mnie kredyt sam w sobie nie jest zły .Kwestia tego,na co się go bierze i czy realnie ocenia sie mozliwosc spłaty.

candycotton wolałabym spłacac kredyt 30 lat,niz mieszkac z tesciami
z resztą nie trzeba brac kredytu,zeby mieszkac osobno.

nawet aby skorzystać z rodziny na swoim nie trzeba być małżeństwem.
przynjamniej tak było 2 lata temu.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja. I trzeba tez byc w odpowiedniej grupie wiekowej. Takie sa zasady w bankach (a jak ktos twierdzi, ze nie, to niech sie przejdzie spyta). Duzo osob bierze slub zeby dostac kredyt, to prawda.
bzdura.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:09   #45
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Nie widzę, także nic dziwnego w tym kiedy ktoś bierze kredyt czy raty np coś co już by chciał mieć a wie, że naraz za to nie zapłaci. Np jakaś kamerę czy coś.

Zresztą po to jest taka opcja aby z niej korzystać
W sumie tez racja. Wg mnie trzeba być po prostu rozważnym i używać móżdżku i nic nie jest czymś okropnie strasznym, również i kredyt
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 08:10   #46
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez Senaliah Pokaż wiadomość
Nie widzę, także nic dziwnego w tym kiedy ktoś bierze kredyt czy raty np coś co już by chciał mieć a wie, że naraz za to nie zapłaci. Np jakaś kamerę czy coś.

Zresztą po to jest taka opcja aby z niej korzystać
Ale czy posiadanie kamery jest naprawdę koniecznością? Jeszcze rozumiem branie na raty, jak komuś pralka czy lodówka się zepsuje, bo bez tego nie da się funkcjonować normalnie, ale takie rzeczy jak właśnie kamera, aparat fotograficzny, telewizor....

blekitne_niebo
Straszne przypadki opisujesz, jak ludzie, którzy nie potrafią już w wieku 20paru lat radzić sobie z finansami, mają dalej poradzić sobie w życiu?
To chyba z jakichś kompleksów wynika, ta rozpaczliwa chęć posiadania.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:14   #47
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Kredyt mozesz wziac nawet z panem Józkiem ,liczy sie zdolność kredytowa i tyle.
Dokładnie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:31   #48
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

według mnie kredyt na mieszkanie można wziąć..
lepiej spłacać kredyt na swoje mieszkanie niż pchać kasę do kieszeni jakiegoś kogoś i nie mieć z tego nic nawet po tych 30 latach..

samochód.. kwestia sporna.. moim zdaniem samochód okej ale pod warunkiem że na siebie zarabia.. jeżeli chcę mieć samochód bo wszyscy mają a ja do pracy mam raptem 3 przystanki komunikacją miejską to samochód wydaje mi się tutaj totalną głupotą..
co innego jak się ma pracę gdzie trzeba często i szybko się przemieszczać po całym mieście i nie ma czasu na przesiadki w autobusach.. albo gdy do pracy jest daleko i np kończy się o takiej godzinie że nie ma już żadnego dojazdu do domu.. tak wtedy samochód na siebie pracuje..

ale zupełnie nie rozumiem jak można wziąć telewizor na raty ..
ja zostałam nauczona tak, że jak nie mam kasy to nie kupuję..
czekam do tego 15-ego i dopiero sobie coś kupię jak już mam pieniądze na koncie..

nie rozumiem również takich ludzi co mają kilka kredytów
i chodzą do osiedlowego małego sklepu spożywczego (bo bliżej) i robią zakupy spożywcze za 50 zł (mleko chleb masło szynka) gdzie za taką samą sumę przeszli by się parę kroków więcej do np Biedronki i kupili tyle że w lodówce by nie pomieścili..

ale co kto lubi..
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:40   #49
makeupnotwar
Wtajemniczenie
 
Avatar makeupnotwar
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ano ma,jest taki kredyt jak "rodzina na swoim" na bardziej preferencyjnych warunkach

Wedlug mnie kredyt sam w sobie nie jest zły .Kwestia tego,na co się go bierze i czy realnie ocenia sie mozliwosc spłaty.

candycotton wolałabym spłacac kredyt 30 lat,niz mieszkac z tesciami
z resztą nie trzeba brac kredytu,zeby mieszkac osobno.


wśród znajomych oscylujących w przedziale wiekowym 25 lat+ była teraz wielka fala brania ekspresowych ślubów cywilnych, bo kończyła się opcja 'rodziny na swoim'

ja powiem tak - u mnie rodzice nie brali kredytów, oszczędzali całe życie żeby na przykład można było mnie wysłać na studia, kupić jakiś sprzęt.

rodzice TŻ - a to super tv na 10 lat rat, a to pralka, super garnki philipiuka a to cośtam i syn też musi mieć kredyt studencki, bo by się nie utrzymał. przejadanie (dosłownie) pieniędzy.

my - jesteśmy gotowi wziąć kredyt na mieszkanie, bo to konieczność. ewentualnie na samochód, ale to się zobaczy. obydwoje z TŻtem mamy wstręt do kart kredytowych, rat. lepiej oszczędzić i kupić od razu, a z debetówkami nie zaczynać, bo to wciąga
__________________

makeupnotwar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 08:43   #50
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Znam przypadek, kiedy syn śmiał się z ojca, że starym samochodem jeździ, bo jak to tak, przecież można kredyt na nowy wziąć
Chociaż tutaj zgadzam się z kopnienta - kredyt na samochód ok, jeśli ten samochód faktycznie na siebie zarabia.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:47   #51
gabisolis
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: TAM OD PLAŻ HELU PO Międzyzdroje:)
Wiadomości: 581
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

po moich znajomych widze, ze powszechne, bo panuje ogolna presja od tych co wzieli i zaluje i cisna innych zeby tez wzieli i wmawianie sobie, ze musze, i ze nie ma innej opcji. ja nie biore, nasi rodzice tez nie i zyja, nie jest zle, nie narzekamy, zawsze moze byc lepiej, ale czekamy. jak ktos nie musi niech nie bierze, czesto ludzie biora kredy wbrew pozora z wygody. np. rodzice maja duze mieszkanie, to zamiast mieszkac z nimi, jak jest mozliwosc i maja dobre stosunki przez jakis czas, to biora kredyt na malutkie 2 pokoje, a pozniej zeby w sciane, placz i plac nawet mi takich pozniej nie szkoda.
gabisolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:50   #52
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

zresztą no kurczę kredyt na samochód..

jak teraz ładny samochód można kupić już za jakieś 10 tysięcy..
używany to używany ale no kurczę.. jak zadbany to czemu nie..
aleee nieee .. po co..


według mnie kredyt na samochód to też głupota bo rok dwa i macie odłożone na samochód..
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 08:51   #53
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez gabisolis Pokaż wiadomość
np. rodzice maja duze mieszkanie, to zamiast mieszkac z nimi, jak jest mozliwosc i maja dobre stosunki przez jakis czas, to biora kredyt na malutkie 2 pokoje, a pozniej zeby w sciane, placz i plac
A ja bym wolała mieć swoje malutkie 2 pokoje niż mieszkać z partnerem i rodzicami. Dla mnie to w ogóle opcja nie do przyjęcia.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:07   #54
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez gabisolis Pokaż wiadomość
po moich znajomych widze, ze powszechne, bo panuje ogolna presja od tych co wzieli i zaluje i cisna innych zeby tez wzieli i wmawianie sobie, ze musze, i ze nie ma innej opcji. ja nie biore, nasi rodzice tez nie i zyja, nie jest zle, nie narzekamy, zawsze moze byc lepiej, ale czekamy. jak ktos nie musi niech nie bierze, czesto ludzie biora kredy wbrew pozora z wygody. np. rodzice maja duze mieszkanie, to zamiast mieszkac z nimi, jak jest mozliwosc i maja dobre stosunki przez jakis czas, to biora kredyt na malutkie 2 pokoje, a pozniej zeby w sciane, placz i plac nawet mi takich pozniej nie szkoda.
no tak,bo lepiej nie brac kredytu,mieszkać z rodzicami,ale mieć na torbę za tysiaka,prawda?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:22   #55
Senaliah
Raczkowanie
 
Avatar Senaliah
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale czy posiadanie kamery jest naprawdę koniecznością? Jeszcze rozumiem branie na raty, jak komuś pralka czy lodówka się zepsuje, bo bez tego nie da się funkcjonować normalnie, ale takie rzeczy jak właśnie kamera, aparat fotograficzny, telewizor....

blekitne_niebo
Straszne przypadki opisujesz, jak ludzie, którzy nie potrafią już w wieku 20paru lat radzić sobie z finansami, mają dalej poradzić sobie w życiu?
To chyba z jakichś kompleksów wynika, ta rozpaczliwa chęć posiadania.
Tak, to konieczność czasami, np po studiach fotograficznych aby zacząć pracę to musimy mieć aparat - koszt jakies 2,5 tys. Czasami po prostu inwestujemy.
Widzisz... myślisz przyziemnie troszkę... pralka, lodówka.... a aparat juz nie, bo? Nie upierze? nie przechowa jedzonka bez którego także możemy się obejść, bo suchy chlebek nie musi być w lodówce... No bo przecież czy jest konieczne jedzenie czegoś innego kiedy możemy jest ten suchy chlebek?

Ostatnio udzielałam się w wątku studia czy praca... zakładając, że ktoś studiuje i nie pracuje, a bardzo coś chce mieć no to wybacz...
Raty są wg mnie super sprawą, bo coś już masz, korzystasz i spłacasz.
Takim tokiem myślenia niektórzy za całe życie nie mieli by tego aparatu, a to by było już przykre...
Senaliah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:23   #56
gabisolis
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: TAM OD PLAŻ HELU PO Międzyzdroje:)
Wiadomości: 581
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

ignor dla Pani powyzej, tak dla mnie tak jest lepiej i nie pisze, ze mieszkac na stale tylko na jakis czas. jestem za jakims kredytem, ale nie na auto, zmywarke czy tv, wole uzbierac troche gotowki, zarobic za granica i wtedy ew. wziasc jakis maly kredyt na reszte mieszkania, np. taki do 50 tys zl. poza tym jak ktos jest 1dynakiem i ma pozniej miec 4 mieszkania po rodzinie, to po co mi brac kredyt na kolejne i miec pozniej problemy? to taka sama sytuacja jak z tym uzywanym autem, po co brac, jak juz sie ma? czysta glupota. wez pozniej wynajmuj 4 mieszkania. wiadomo, ze biora naczesciej ci , co musza, bo nie moga mieszkac nawet na jakis czas z rodzicami,bo maja rodzenstwo, male mieszkania czy rodzice ich nie chca i musza sie wynosic, bo maja zle relacje.

Edytowane przez gabisolis
Czas edycji: 2011-05-17 o 09:24
gabisolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:37   #57
meesha
Zakorzenienie
 
Avatar meesha
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 7 301
Send a message via Skype™ to meesha
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez gabisolis Pokaż wiadomość
ignor dla Pani powyzej, tak dla mnie tak jest lepiej i nie pisze, ze mieszkac na stale tylko na jakis czas. jestem za jakims kredytem, ale nie na auto, zmywarke czy tv, wole uzbierac troche gotowki, zarobic za granica i wtedy ew. wziasc jakis maly kredyt na reszte mieszkania, np. taki do 50 tys zl. poza tym jak ktos jest 1dynakiem i ma pozniej miec 4 mieszkania po rodzinie, to po co mi brac kredyt na kolejne i miec pozniej problemy? to taka sama sytuacja jak z tym uzywanym autem, po co brac, jak juz sie ma? czysta glupota. wez pozniej wynajmuj 4 mieszkania. wiadomo, ze biora naczesciej ci , co musza, bo nie moga mieszkac nawet na jakis czas z rodzicami,bo maja rodzenstwo, male mieszkania czy rodzice ich nie chca i musza sie wynosic, bo maja zle relacje.
a moze po prostu chca sie usamodzielnic i zyc na wlasny rachunek a nie rodzicow? i wola mieszkac w kawalerce niz w domku z rodzicami
__________________
What is popular is not always right.
What is right is not always popular.
meesha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-17, 09:40   #58
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez meesha Pokaż wiadomość
a moze po prostu chca sie usamodzielnic i zyc na wlasny rachunek a nie rodzicow? i wola mieszkac w kawalerce niz w domku z rodzicami
niektórzy tego nie rozumieją
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 09:42   #59
gabisolis
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: TAM OD PLAŻ HELU PO Międzyzdroje:)
Wiadomości: 581
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

to tez, ale najczesciej ich zmusza sytuacja rodzinna lub rodzenstwo, czy ciasnota w domu z tego co czytam i zauwazylam wsrod znajomych. zle relacje z rodzicami biora gore czesto,a takze przymuszanie przez innych i presja do wziecia kredytu. tylko pozniej koniec jest taki, ze z samodzielnosci nici, bo nie ma na rate i z podkulonym ogonem do rodzicow. to tez czesto widze u znajomych. juz duzo z nich chcialo wyjsc szybko z domu ,,na swoje'', ale jakos niewielu sie to udalo. smutne. poza tym nikt tu nie mowi o stalym mieszkaniu, tylko przejsciowo.
rozumieja, ja tez juz bym sie chciala szybko wyprowadzic, niestety nie zamierzam pozniej przymierac glodem i jak niektorzy znajomi brac od rodzicow chleb i jedzenie. jaka to samodzielnosc wtedy?

Edytowane przez gabisolis
Czas edycji: 2011-05-17 o 09:44
gabisolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-17, 10:46   #60
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Życie na kredycie - czy naprawdę aż tak powszechne?

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Zeby dostac kredyt na 30 lat trzeba miec slub, inaczej nie daja. I trzeba tez byc w odpowiedniej grupie wiekowej. Takie sa zasady w bankach (a jak ktos twierdzi, ze nie, to niech sie przejdzie spyta). Duzo osob bierze slub zeby dostac kredyt, to prawda.

Mieszkanie kosztuje dwupokojowe okolo 300 tys, zarabiajac 2 ciekawie jakim cudem mozna kupic je bez kredytu. No nie bardzo. Ale wolala bym chociaz pol sumy uzbierac i wziac pol kredytu.

Poza tym ostatnio liczylismy taki kredyt na nieruchomosc i okazuje sie ze placi sie 50% wiecej niz sie wzielo. Sprytnie poukrywane procenty, jakies ubezpieczenia, niby 0% a jednak biorac 300k trzeba oddac 600. Dlatego nie smieje sie z tej reklamy gdzie facet przyszedl z matematykiem po kredyt.

Drogie jest zycie, no niestety, a banki na tym zeruja
Bzdura. Już kiedyś pisałam, Tżet dostał kredyt hipoteczny w wieku 28 lat, bez wkładu własnego, nie jesteśmy małżeństwem.

Jak juz ktoś zauważył, nie ma nic złego w kredytach, pod warunkiem, ze prawidłowo oszacujemy nasze możliwości finansowe.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-24 19:19:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.