|
|
#31 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
__________________
Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu, |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
|
|
|
|
|
#33 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
tak to jest minus, ale nie chcialam sie powtarzac poprostu
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
dziewczyny,,wlasnie wrocilam, to koniec.. spotkalismy się powiedziałam co myslę. powiedziałam że tym razem koniec, żeby sie ze mną nie kontaktował, że ciezko mi to konczyć ale tak będzie lepiej, chcę zaczać coś nowego i pare innych podobnych rzeczy. Dziwię się że przy nim poszło mi tak łatwo to mowić ale ledwo od niego odeszlam, skręcilam w nastepna ulice (spotkalismy się w parku) i łzy same mi pociekły..
nie jestem nic w stanie pisac, mam nadzieje ze gdy to minie będe z siebie dumna i wy bedziecie ze mnie? bo tak będzie prawda? bedzie juz tylko lepiej? bo terraz to nawet nie czuje tego ze go nie bedzie,trudno mi sobie to wyobrazic ...
|
|
|
|
|
#36 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
Tylko robote znalesc, ale i bez tego jest przeciez fajnie.Watek jak rozumiem po to, by nam powiedziec co zrobic by i nam sie tak dobrze wiodlo ![]() ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#37 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Jak się czujesz, autorko wątku?
|
|
|
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
staram się o tym nie myśleć, ale jest cięzko..
myśl o tym jakim on jest draniem polepsza mi w minimalnym stopniu nastroj..tak bardzo bym chciała z nim byc, stworzyć ''normalny'' związek. Byc kochaną.. |
|
|
|
|
#39 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
-
__________________
[eucerin][/eucerin] Cała literatura o miłości to, jak dotąd, tylko wspaniałe gówno. Cóż to ma wspólnego z miłością. Boże mój drogi. Chciałbym cokolwiek przeczytać o sobie i o swoich uczuciach, kiedy leżę dwudziestą noc bez snu i patrzę w sufit. Edytowane przez _lillian Czas edycji: 2012-10-23 o 16:32 |
|
|
|
|
#40 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Witam. Mam identyczna sytuacja jak autorka watku..
Kocham chlopaka, z ktorym juz nie jestem, gdyz on swierdzil,ze nic do mnie nie czuje.. Moje uczucia do niego byly ogromne, i nic sie nie zmienilo. Po naszym rozstaniu bylo mi strasznie ciezko, nie bylo dnia abym nie plakala lub o nim nie myslala. Po kilku miesiacach odezwal sie, z zapytaniem 'co u mnie slychac'. Zaczelismy znowu pisac, a on zaproponowal mi prosty uklad.. tylko sex, nic wiecej... Jestem w rozsypce, nie wiem co mam robic, myslec.. Kocham go, i nie wyobrazam sobie innego chlopaka przy sobie. Wiem jednak,ze on nigdy nie bedzie czul tego samego co ja, i nigdy nie bedzie tak jakbym chciala... Jestem gotowa zgodzic, sie na ten chory uklad, byle tylko byc blisko niego.. Nie chce znowu przezywac tego cierpienia od poczatku.. bo sobie z nim zupelnie nie radzilam... Mam mu dac niedlugo odpowiedz, i komplenie nie wiem co mam robic. Brnac w ten uklad mimo wszystko, czy zakonczyc, bo bedzie tylko gorzej? Dodam,ze on bylby ''moim pierwszym''.. Licze na pare slow odezwu, od zalozycielki tematu, ktora mniej wiecej rozumie w jakiej sytuacji sie znajduje, i jak ona sobie po tym wszystkim radzi
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
Najlepsza rada - zerwać kontakt, zapomnieć o jego istnieniu, przestać o nim myślec i co najważniejsze - zająć się czymś, wyjść do ludzi, po prostu spróbować z tym walczyć. Poradzić sobie z końcem związku gdy wciąż się kocha jest trudno, ale mnóstwo ludzi na świecie to przechodzi, więc i ty dasz radę. Tylko błagam - nie gódź się na taki seks, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi! Będziesz się po tym czuła jeszcze gorzej niż po zerwaniu kontaktu - gwarantuję ci to. Swoją drogą, straszna świnia z tego faceta, że chce wykorzystać twoje uczucia w taki sposób... co ty w nim kochasz?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
|
#42 | |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Friend with benefits- ale do tego zakochana..
Cytat:
Od paru dni sie nie odzywa, kompletne odciecie. Slyszalam, ze spotyka sie z jakas inna dziewczyna.. Wiec ja juz poszlam w zapomnienie czuje sie jak zwykla zabawka, ktora on sie bawi , tylko wtedy gdy ma na to ochote..
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.






. Raczej jest to wykorzystywanie siebie nawzajem i o to w takich relacjach chodzi, tylko pytanie kto pierwszy poczuje coś więcej i przegrywa
. Jednak według mnie nie ma opcji żeby wyszło to na zdrowie komukolwiek, tak więc albo zaspokojony tyłek albo spokój w głowie.
...








