Nie rozumiem jego zachowania.Pomocy!

[gatka_84]

....tak czy siak okazałam się być zupełnie inna niż myślal Tż..

no ale według niego to jaka miałaś być bo nie bardzo rozumiem....
jakbyś leżała jak kłoda to by się tego przyczepił...

Zresztą TŻ jaki to z niego TŻ jest ..żałosny i nie zasługuje na taka nazwe

A co do propozycji podczas seksu to po cholere wogóle korzystał skoro tak go to razi, brzydzi i wywołuje wspomnienia ... szkoda słów

[motylek8604]

...

[201803290936]

Napisane przez motylek8604

Według niego kiedy mnie poznawał uchodziłam za osobę porządną, mająca swoje zasady,a okazałam się osobą nie szanującą się, która jak on to stwierdził nie kocha sie namiętnie tylko ,, ostro pier,, to mnie bardzo zabolało sama nie wierzę w to co piszę:/ kompletnie mi odbiło

Ale co jest nieporządnego w seksie z własnym facetem, nieważne jakim seksie? No co? Zdradziłaś go? Przyprowadziłaś trzecią osobę do Waszego łóżka? Nie liczyłaś się z jego uczuciami? Nie. To nie Twoja wina, że on w swoich rojeniach chciał cnotki, dziewicy, niedoświadczonej i naiwnej gąski. Czemu chciał takiej dziewczyny? Żeby łatwiej taką potem sterować, uchodzić w jej oczach za supermena, a tu zonk - wiesz czego chcesz, potrafisz o tym mówić, uuuu, takich kobiet trzeba się bać, bo pewnie i w innych sferach życia potrafią wymagać i mówić o swoich pragnieniach. Taki kłopot mu niepotrzebny. Idę o zakład, że zacznie szukać partnerki wśród młodszych dziewczyn.

[33owieczka]

Napisane przez motylek8604

Według niego kiedy mnie poznawał uchodziłam za osobę porządną, mająca swoje zasady,a okazałam się osobą nie szanującą się, która jak on to stwierdził nie kocha sie namiętnie tylko ,, ostro pier,, to mnie bardzo zabolało sama nie wierzę w to co piszę:/ kompletnie mi odbiło

A co ma ostry sex do zasad?!
Zasad bys nie miała, gdybys oddawala swe ciało za pieniądze, gdybys zdradzała, kopulowała z dziećmi itp...
Cała reszta jest.... normą, która między sobą ustalają kochankowie.
Sama lubie ostry sex i jestem PORZĄDNĄ KOBIETA.
Motylku dałas sobie nawkładac do głowy jakiś głupot i sama siebie biczujesz.
Nie słusznie!!!!
Jeszcze raz Ci napisze -TO ON MA PROBLEM NIE TY!
Ty, dziewicą nie jesteś. Wiesz jaki sex lubisz, co Cię kreci i to przedstawiłas nowemu kochankowi. Co w tym złego?
To On ma problem z akceptacją tego, a nie Ty jestes "prostytutką","nie szanująca się" itp....

Facet sobie wymyslił, ze weźmie sobie dziewice nietknięta bo... może sam ma małe "mozliwości" i doświadczonej to by nie zadowolił (sorry- wredna jestem).

Daj sobie z Nim spokój, bo jak widze to jesteś przez Niego na równi pochyłej- własnie doszłaś do wniosku, że jestes laska, która się nie szanuje... A ja sie pytam Dlaczego?!
Pobędziesz z nim dłużej- a dojdziesz (z Jego "pomoca") do kolejnych i popadniesz w doła. Po co Ci to?

[motylek8604]

...

[Merys]

Napisane przez motylek8604

Według niego kiedy mnie poznawał uchodziłam za osobę porządną, mająca swoje zasady,a okazałam się osobą nie szanującą się, która jak on to stwierdził nie kocha sie namiętnie tylko ,, ostro pier,, to mnie bardzo zabolało sama nie wierzę w to co piszę:/ kompletnie mi odbiło

Musisz popracowac nad swoja samoocena, zeby w przyszlosci inny gosc nie mogl podwazyc Twojej wartosci, ale nie w jego oczach tylko swoich.
Sama powinnas wiedziec kim jestes, a to ze on uwaza Cie za taka, a nie inna, no to sorry, to juz jego problem, nie Twoj. Naprawde, gdybym ja miala cale zycie przejmowac sie tym co ludzie mowia/mysla na moj temat, (a potrafia byc bardzo okrutni) to by mnie w zakladzie musieli zamknac.
Poza tym, co to za facet, ktory sam chce, a pozniej mowi o Tobie, ze Ty jestes taka i owaka Dla mnie ten facet ma nierowno pod beretem.
I dla wlasnego dobra olej go i zacznij liczyc sie z ludzmi, ktorzy licza sie z Toba.

[motylek8604]

...

[Merys]

Napisane przez motylek8604

Heh no nie wierzę,dostałam od niego smsa w którym napisał,,poczuj się jak gówno,, i opis na gg http://www.youtube.com/watch?v=sWCVhKw-iyw !!!!!wow!!!aż mi sie w głowie zakręciło, nie wierzę!!!!

O matko kochana co za prostak, szok. Dziewczyno, postaraj sie nim nie przejmowac, jak to mowia, gowna nie ruszaj niech nadal smierdzi, czy jakos tak.

[Noa_]

Napisane przez Merys

O matko kochana co za prostak, szok. Dziewczyno, postaraj sie nim nie przejmowac, jak to mowia, gowna nie ruszaj niech nadal smierdzi, czy jakos tak.

Nie rusz gówna, bo będzie śmierdzieć.

To zdanie idealnie pasuje do sytuacji


Przynajmniej czarno na białym widzisz, z jakim dupkiem miałaś do czynienia.I że warto go sobie odpuścić.

[madana]

na początku tej znajomości wiedziałam że to nie jest facet dla mnie,byliśmy zupełnie z innych ś wiatów, on miał dość bujną przeszłość, kradzieże, narkotyki, dziewczyny na jedną noc, wulgarne słownictwo,

- wiedziałaś to, ale w gówniany układ się pchałaś? Utrata rozumu i instynktu samozachowawczego.

[motylek8604]

...

[Merys]

Napisane przez motylek8604

Znam swoją wartość, mam do siebie szacunek, i po częsci sama sie sobie dziwiłam dlaczego zadaje się z takim typem, ale być może brakowało mi bliskiej osoby,kogoś do kogo mogę się przytulić, i on jest pierwszą osoba która mnie w taki sposób upokorzyła! kur...zaraz mi chyba serce peknie po tym mi napisał!

Niestety przykra nauczka Cie spotkala.
Pierwszy raz widze, zeby ktos sie tak zachowywal, masakra.

[Noa_]

Napisane przez motylek8604

Znam swoją wartość, mam do siebie szacunek, i po częsci sama sie sobie dziwiłam dlaczego zadaje się z takim typem, ale być może brakowało mi bliskiej osoby,kogoś do kogo mogę się przytulić, i on jest pierwszą osoba która mnie w taki sposób upokorzyła! kur...zaraz mi chyba serce peknie po tym mi napisał!

wiesz, najlepszym wyjściem teraz z Twojej strony byłaby pełna ignorancja na wieki. Nie przetłumaczysz mu nic - on ma skrzywioną psychikę. Znasz swoją wartość, więc postaraj się jak najszybciej zapomnieć o nim i o tym co się stało i pamiętaj, że zasługujesz na normalnego faceta .

[motylek8604]

...

[andzia1989r]

Boże co za prostak... Myślę, że Ci chyba nie trzeba już za bardzo nic radzic.

[madana]

Napisane przez motylek8604

Znam swoją wartość, mam do siebie szacunek, i po częsci sama sie sobie dziwiłam dlaczego zadaje się z takim typem, ale być może brakowało mi bliskiej osoby,kogoś do kogo mogę się przytulić, i on jest pierwszą osoba która mnie w taki sposób upokorzyła! kur...zaraz mi chyba serce peknie po tym mi napisał!

- nie znasz i nie masz, bo inaczej nawet byś nie spojrzała na takiego typa, to typ do odstrzału sanitarnego, a nie na związek czy nawet bzykanko jednorazowe.Jedyne co możesz teraz zrobić, to olać, dokumentnie - to bardziej boli niż jakakolwiek reakcja.A wydarzenie potraktuj jako przykre, bolesne, ale cenne doświadczenie życiowe.

[andzia1989r]

Nie no ja nie ogarniam, ja bym chyba najzwyczajniej w świecie powiedziała o wszystkim kumplom, a oni by mu tak dupę sprali, że może by mu rozum wrócił.

Niby złe rozwiązanie, ale znając siebie to bym czegoś takiego nie popuściła. Co za kawał sku.....rwiela.

[33owieczka]

Napisane przez madana

- nie znasz i nie masz, bo inaczej nawet byś nie spojrzała na takiego typa, to typ do odstrzału sanitarnego, a nie na związek czy nawet bzykanko jednorazowe.Jedyne co możesz teraz zrobić, to olać, dokumentnie - to bardziej boli niż jakakolwiek reakcja.A wydarzenie potraktuj jako przykre, bolesne, ale cenne doświadczenie życiowe.

Nie byłabym tak ostra.
Motylek, raczej nie ma doświadczenia.
A raczej, teraz juz ma- bolesnie doświadczone.

Motylku- rozwiń skrzydłai odlec daleko od tego palanta.
Zablokuj na portalach internetowych i na ggg- po co ma sie jeszcze nad Toba pastwić?

[motylek8604]

...

[madana]

Och, nie zadręczaj się już tym, jak mówię: przykra, ale bolesna nauczka życiowa. Na przyszłość już będziesz wiedzieć, że takich typów to nawet kijem się nie tyka. Trzymaj się dzielnie

[Merys]

Napisane przez motylek8604

Po takim czymś to musiałbym zjesc resztki rozumu żeby jeszcze się nim kontaktować,ręce mi opadły,pierwszy raz spotykam się z taki brakiem szacunku do kobiety,mam nauczkę straszną ale jak przykrą, teraz to naprawdę poczułam się jak wykorzystana szmata, a jeszcze kilka dni temu mówił że mnie kocha.. po cholerę mi to było

Wyjdz gdzies z kolezanka, wyplacz jej sie na ramieniu, moze Ci troszeczke ulzy.

[motylek8604]

...

[enjoy89]

Nie no przepraszam, czy ja dobrze przeczytałam? Facet Cię zostawił, bo uprawiałaś z nim seks analny ?
Koleś ma widać jakieś problemy ze sobą. I fakt, to jest żałosne, że pije codziennie. No ale przecież wiadomo, musi jakoś dojść do siebie, po tym jak zostawił Cię, przez to, że w ogóle mu to zaproponowałaś. Przecież to takie 'dziwkarskie'. Toż to gorsze niż zdrada jest.

Ło matko bosko częstochowsko z córkommmm.

Wypłacz się teraz i kopnij go w tyłek, bo taki facet nie jest nawet wart myślenia o nim.

[Noa_]

Miałaś go za kogoś zupełnie innego. Nie spodziewałaś się, że jest kretynem. Ufałaś mu. Zobaczysz, że za jakiś czas smutek przejdzie i odżyjesz. Będziesz dziękować, że tak szybko wyszło szydło z worka.

[201803290936]

Napisane przez motylek8604

Znam swoją wartość, mam do siebie szacunek, i po częsci sama sie sobie dziwiłam dlaczego zadaje się z takim typem, ale być może brakowało mi bliskiej osoby,kogoś do kogo mogę się przytulić, i on jest pierwszą osoba która mnie w taki sposób upokorzyła! kur...zaraz mi chyba serce peknie po tym mi napisał!

Motylku, z tego, co czytam głupia nie jesteś, pewnie fajna z Ciebie dziewczyna, ale z tym poczuciem wartości to trochę nam tu ściemniasz. Miałaś to poczucie jednak chwilowo przez niego zachwiane, skoro założyłaś ten wątek, a wcześnie próbowałaś się przed nim tłumaczyć z całej sytuacji. Dziewczyna naprawdę znająca swoją wartość, mająca do siebie szacunek, na takie jego słowa i zachowanie wiesz co by zrobiła? Zaśmiała by mu się w twarz i pomyślała sobie "co za debil".

Facet jest szmaciarzem, a pozuje na zbrukanego aniołka. Chyba mu się coś pomyliło. Udowodnij mu swoim zachowaniem (kompletna blokada informacji dla wspólnych znajomych, żeby mu zaraz ktoś nie doniósł, że jesteś załamana, czy coś; zero kontaktu z nim; wykasuj jego gg, numer i wszystko, co Ci może o nim przypominać), że próbował zgnoić niewłaściwą dziewczynę.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez motylek8604

Zaraz mi chyba pęknie serce dziękuję kobietki za pomoc, i otuchę, muszę się wyryczeć może mi ulży...

Wyrycz się, a na najbliższy weekend umów z zaufaną, najlepszą przyjaciółką, kupcie lody, maseczki i zróbcie sobie piżama party z narzekaniem na głupich facetów i oglądaniem komedii romantycznych o fajnych facetach. Niech będzie stereotypowo - ale to pomaga.

[ariadna90]

Napisane przez paollino

Rzeczywiście, przejmujące, facet chleje jak świnia, a Tobie na nim zależy. Masz rację - to jest ŻAŁOSNE.


nigdy nie zrozumiem niektórych kobiet

podpisuję się rękami i nogami!!!!
swoją drogą jakbym słyszała moją terapeutkę od DDA

[Ofelia 20]

Facet jest hipokrytą i chce Cię wpędzić w poczucie winy, więc się nie daj

Skoro On nie lubi takiego seksu, źle mu się kojarzy, to mógł to powiedzieć od razu. A nie... skorzystał ochoczo z Twojej propozycji po czym wyzwał Cię od najgorszych. Przeczytaj sobie ten wątek i to co sama napisałaś jeszcze raz i pomyśl logicznie!

Moim zdaniem dostał to czego chciał, i postanowił sie wycofać. Wybiela się i za rozpad waszych relacji zrzucił całą winę na Ciebie... co za niedojrzały kretyn.

Jakby nie doszło do seksu analnego między wami, to pewnie wymyślił by coś innego, np, że seks oralny też tylko prostytutki uprawiają, albo, że byłaś zbyt śmiała i to mu się źle kojarzy, i że On tylko "po bożemu" uznaje, lub coś w tym stylu
Nie zrobiłaś nic złego, skoro Cie tak potraktował i tak by nic z tego nie było.

[dawidowskasia]

Napisane przez motylek8604

Nie chcę go bronić, i usprawiedliwiać ale dziwkarzem był kiedyś,bardzo się zmienił i wszyscy nasi znajomi to potwierdzają, jest innym człowiekiem, trudne miał życie, od 16 roku życia sam się usamodzielnił,stracił wcześnie ojca, nikt nie nauczył go kochać,być może to przekłada się na jego obecne zachowanie, każdy człowiek ma prawo do drugiej szansy dlatego ja taka szansę chciałam mu dac

Nie, nie zmienil się. Potraktował cię jak każdą z tych dziewczyn.

Ten koleś to zwykla dziwka i śmieć jakich malo
Oj, ja bym mu odpisala,że sam jest gównem albo skorzystalabym z rady jednej z wizażanek , mianowicie

[maszToCoChcesz]

zrobiłaś to zrobiłaś, ale chyba nie sama :O najpierw to z Tobą robił,a teraz stracił szacunek? pf

[Paprotka_]

Napisane przez Doris1981

Ale co jest nieporządnego w seksie z własnym facetem, nieważne jakim seksie? No co? Zdradziłaś go? Przyprowadziłaś trzecią osobę do Waszego łóżka? Nie liczyłaś się z jego uczuciami? Nie. To nie Twoja wina, że on w swoich rojeniach chciał cnotki, dziewicy, niedoświadczonej i naiwnej gąski. Czemu chciał takiej dziewczyny? Żeby łatwiej taką potem sterować, uchodzić w jej oczach za supermena, a tu zonk - wiesz czego chcesz, potrafisz o tym mówić, uuuu, takich kobiet trzeba się bać, bo pewnie i w innych sferach życia potrafią wymagać i mówić o swoich pragnieniach. Taki kłopot mu niepotrzebny. Idę o zakład, że zacznie szukać partnerki wśród młodszych dziewczyn.

Napisane przez motylek8604

Heh no nie wierzę,dostałam od niego smsa w którym napisał,,poczuj się jak gówno,, i opis na gg http://www.youtube.com/watch?v=sWCVhKw-iyw !!!!!wow!!!aż mi się w głowie zakręciło, nie wierzę!!!!Co za cham!teraz to mi oczy na wierzch wyszły naprawdę!

Zgadzam się z każdym słowem Doris.A ten link to potwierdza. Nie sprawdził się jako partner starszej od siebie kobiety i próbuje sobie odbić na Tobie swoje kompleksy i urażoną dumę. Nie czyń sobie wyrzutów, że zaproponowałaś taką formę zbliżenia. Gdybyś strugała "delikatną dziewicę" to po jakimś czasie udusiłabyś się w takim związku, zastanawiając się za każdym razem czy to co robisz/proponujesz jest wystarczająco niewinne. A pan szanowny po jakimś czasie wylądowałby w burdelu, bo przecież - jak ktoś zauważył - ty nie możesz tymi samymi ustami całować waszych dzieci. Miałam kiedyś takiego kolegę, który nie dopuszczał w ogóle seksu oralnego ze swoją dziewczyną, bo straciłby do niej szacunek. Szkoda że szukał tej formy seksu u innych kobiet...
Zajmij się czymś, co zmęczy Cię fizycznie i pozwoli przestać myśleć np. skop ogródek I nie żałuj, bo naprawdę nie ma czego. To nie Ty nawaliłaś.